![]() |
#2701 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 984
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Mamusie zombi
![]() ![]() Asia a nie masz przy mikserze takiej koncozki jak blender? moze wystarczy tylko dokupic koncowke? raczej krotko dziecku miksuje sie papki |
![]() ![]() |
![]() |
#2702 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Aarhus, Dania
Wiadomości: 623
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Historia Nabuko wstrzasajaca
![]() ![]() Co do Tracy Hogg... Zgadzam sie z Caterin, zwlaszcza w kwestii tego, ze kazda z nas zaraz po urodzeniu instynktownie wie, czego jej dziecko potrzebuje. Wydaje mi sie, ze mamom potrzeba tez troche czasu na to, zeby poznac temperament swojego dziecka i wypracowac WLASNE metody. Chyba nie potrzeba im ksiazki zeby rozroznic placze dziecka? Ja o niebo wiecej nauczylam sie od mojej mamy zaraz po porodzie niz z tej ksiazki ![]() Metoda usypiania nie dziala u nas zupelnie ![]() No, tak jak napisala Asia: okienko snu- jesli sie je przegapi to juz nie jest tak latwo. Ale nie wiem, o co chodzi z tym ziewaniem ![]() ![]() Nie do konca zgadzam sie tez z jej podzialem dzieci na grupy (aniolki, etc.),to takie generalizowanie. Najpierw pisze o tym, ze kazde dziecko to inna, jedyna w swoim rodzaju osoba, a za chwile dzieli je na te grupy. A juz zupelnie nie rozumiem o co jej chodzi z grupa poprzeczniakow ![]() ![]() ![]() ![]() Asia ja mam taki blender (chyba model poprzedni) i tak jak napisala barbaratwarowska ma on wiele zastosowan. U mnie bije na glowe robota kuchennego- dzieki swojej porecznosci i niewielkim rozmiarom. Poza tym mozesz np. sobie zupe zmiksowac w garnku, a nie przelewac do robota. kmat ja wciaz w klubie ![]() ![]() Czy to sie kiedykolwiek skonczy???
__________________
"No matter your goal, achieving it always starts with belief - do not underestimate the strength within." ![]() Edytowane przez Martucca Czas edycji: 2008-10-05 o 09:58 |
![]() ![]() |
![]() |
#2703 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
dzieki dziewczyny za odpowiedzi co do blendera
![]() ![]() Kmat przeszukałam całą kuchnię w poszukiwaniu tej niezidentyfikowanej końcówki i okazało się ze ją mam ![]() Zmiksowałam więc ugotowane wcześniej jabłuszko - spróowałam - słodkie pyszne...mniam. I co...?? I Kalina nie pofatygowała się zeby to nawet spróbować ![]() Po prostu co naładowałam jej do buzi (wielkośc 1 zielonego groszku) to ona natychmiast wypchnęła to języczkiem. Z reszta ona cały czas wszystko wypycha języczkiem...chyba to znak, ze za wcześnie jeszcze na pokarmy stałe. Albo moze to kwestia nauczenia jej żeby nie wypychac tak zawzięcie wszystkigo co ląduje w jej buzi. Tak czy owak, nie spróbowała nic...Jutro spróbuję ponownie.
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
![]() ![]() |
![]() |
#2704 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
<object width="425" height="350"> <param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Dezf4JTlaxE"> </param> <embed src="http://www.youtube.com/v/Dezf4JTlaxE" type="application/x-shockwave-flash" width="425" height="350"> </embed> </object>
|
![]() ![]() |
![]() |
#2705 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Asia mam podobny problem. Już ponad trzy tygodnie daję Michałkowi stałe pokarmy a on nadal nie potrafi jeść. Nawet pół słoiczka nie zje:/ Trzyma to jedzenie w buzi i robi zdziwione miny, potem wypluwa alboprycha tym jedzeniem, potem wszystko się konczy mega płaczem. Codziennie ten sam scenariusz, nie wiem co mam robić. Niby nie zmuszać, ale on tak po dobroci nigdy sie nie nauczy i bedzie cały czas na butelce. Już probowalam mu mleko dolewac do jedzenia, ale u nas to nie pomaga.
Co do Tacy H to ja zastosowałam jej radę by dokarmiać dziecko na śpiocha przed pojsciem spac i u nas sie ten sposob nie sprawdził bo mały budzi sie i tak o tej samej godzinie, potem doszło do tego, za zaczal sie budzic czesciej i przestałam dokarmiac. Karmie dopiero jak sam się obudzi.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2706 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 252
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Hej czy Wasze brzdące też 2-3 godzinki was męczą karmieniem piersią zanim zasną?? Moja przysypia przy karmieniu ,jak zaśnie kładę ją do łóżeczka i się budzi no i znowu do piersi. I tak 4 podejścia aż zaśnie. Macie jakiś sposób na to? czy muszę się niestety przemęczyć??
|
![]() ![]() |
![]() |
#2707 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2708 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Asia pewnie tak jak piszesz
![]() Właśnie wysłałam męża na spacer z wózeczkiem i wysłał mi smsa, ze babcie na ulicy go zaczepiają i pytają czy maleństwu nie jest zimno. Najlepsze jest to, że michałek cały przykryty kocykiem i spiworkiem i nawet nie widac jak jest ubrany. Ale mnie zdenerwowały te babska, nie wiem o co im chodzi. To, ze troche wieje to nie znaczy, ze mam dziecko kisić w domu. Chce przyzwyczaic go do kazdej pogody. Mam jeszcze jedno pytanko do dziewczyn karmiacych mlekiem modyfikowanym. Ile przechowujecie gotowe już mleczko?Czy robicie tak jak pisze na opakowaniu, ze po 20 minutach wylewacie? Nie chodzi mi by przechowywac resztki, ale bywa tak, ze zrobie dziecku 120 ml i okazuje się, ze jadak on nie chce jesc i szkoda mi tak wylewac. Wszedzie pisze, że wylac bo zarazki się tworzą,a znowu jak bylam w szpitalu to lekarki mówiły, ze 12 godzin w temperaturze pokojowej. Pogubić się można...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2709 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
jesli zrobisz 120, a nie chce jeść to godzinę możesz przetrzymać i sprobować podac w ciągu tej godziny. jest taka zasada, ze mleko próbowane przez dziecko (czyli wprowadzone bakterie ze śliną) można trzymać godzinę, mleko, które jest nietknięte - 2 godziny. Nie ryzykuj, bo mleko sztuczne bardzo szybko kiśnie, maluszek może nabawić się biegunki o tych bakterii, które się tam szybko mnożą. Ja też wypchnęłam męża z małą na dwór - jest piękne słońce, choć wiatr...
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Dzięki Asiu za wyjaśnienia
![]() Jak byłam w szpitalu i mialam problemy z karmieniem po cesarce to musiałam dokarmiać sztucznym. Panie polozne z wielką łachą przygotowywaly sztuczną mieszankę. Potem doszło do tego, że wyznaczyly konkretne godziny w ktorych można było przyjsc po takie mleczko...Pamietam jak dziś jak mowily, że 12 godzin mozna je trzymać...Pewnie to z lenistwa mowiły, bym nie latała co godzinę do nich:/
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2711 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
ona - kiedys pytalam dziewczyn o to samo i któraś mi powiedziala ze max 2h mozna trzymac jak dziecko nie piło z butli a jak piło to 1h
a ja już w Koszalinie - wakacje sie skonczyly. jeszcze jutro bede z mężem bo ma wolne - idziemy zobaczyc żłobek i podpisać papiery. mam masę marchwki, gruszek i jabłek - zamrażarka będzie pełna papek ![]() staram się usypiać małego metoda połóz-podnieś, tak sobie mi idzie. jak nie przegapie momentu pierwszych oznak snu to zasypia, jak nie to nic nie da, nie spi do czasu karmienia lub zasypia na rękach a w łóżeczku się wygina i patrzy w moją stronę. wyjscie pokoju konczy sie powrotem na syrenie... |
![]() ![]() |
![]() |
#2712 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Dzieki monia, już mi Asia pisała wczesniej
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2713 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 375
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Mój to chociaż by co się działo i ile by zjadł - je co 3 godziny- nawet w nocy więc też jestem tym zmęczona. Ale lubi spać i w dzień niekiedy śpi 3 godziny pod rząd
![]() My dzisiaj korzystając z ładnej pogody pojechaliśmy w las i znaleźliśmy pełno grzybów.
__________________
http://www.suwaczki.com/ostatnikrok/hchylhb8jopsmdvr.html |
![]() ![]() |
![]() |
#2714 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Mrowkasz bebilion pepti 2 nie jest po piątym miesiącu?? Moj Michał jest z 6 maja i nadal jestem na jedynce, ale już nastepne opakowanie kubie dwojkę .
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2715 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
senna - męczyła mała mi cyca choć nie tak długo - ona ssała godzinę i częssto, pozwalałam jej na to przez pierwsze dwa tyg., później ukróciłam do półgodzinnego ssania co dwie godziny bo już miałam dość
co do pogody - dziś niby słonecznie, ale wietrznie i zimno, no i się martwię o małą. Bo ją czasem trzeba brać na ręce, w dodatku ma nawyk otwierania ust (czy wasze dzieci też mają otwarte suta cały czas pawie?) i boję się że jej zawieje tym zimnym powietrzem w gardełko. Dziś mi się w dodatku rozryczała na spacerze i na tej wichurze ją nosiłam płaczącą ![]() Czy dajecie dziecku smoczek na dworze? Pisałam że daje by ją odłożyć, by dłużej leżała ale wiadomo że smoczek jest zimny w taką pogodę (a co dopiero później) i znowu się boję - jak takie zimne coś jej będę wsadzać to też może zachorować. Dziś to przed podaniem jej smoczka wsadzałam sobie do ust ![]() zjadłam batona z orzechami arachidowymi ![]()
__________________
kosmetyki stroje karnawałowe dla dziewczynki same dziecięce! ciuszki twory i potwory Edytowane przez gothika Czas edycji: 2008-10-05 o 21:08 |
![]() ![]() |
![]() |
#2716 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
gothika - moje dziecię cały czas ssie smoka, palce, końcówkę pieluchy... jakoś nie przejmuję się że cokolwiek z tego jest zimne. on nawet herbatkę i mleko pije zimne bo ciepłym mi pluje (lekko ciepłym!). wszystko musi miec temperaturę otoczenia. wodę w wannie tylo toleruje cieplutką. usta ma raczej zamknięte, chyba że "gada"
o batona się nie martw - mój musiałby się skręcać z bólu od tych prawie codziennych snickersów ![]() patrzcie co już umie (jako mało ruszające rączkami dziecko nagle zaczął tak robić) http://pl.youtube.com/watch?v=1A6Eek_InOw |
![]() ![]() |
![]() |
#2717 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
hahahahaha
mam to samo ![]() Cytat:
w pewnym momencie robi się poprostu smutna i marudna... a jak usiadzie mi na kolanach to rwie sie do piersi aż sie cała trzęsie ![]() i nei wiem jak to jest z jedzeniem... czy wystarczy jej z jednej piersi? czy nie. jak ja odstawie to jest ok... jak ja przystawiedo drugiej to jeszcze je ![]() wiec robie to na czuja... Tracy Hogg i jej metody... Asia napisaął to co ja myślę... te ogólniki mi sie podobają... ogólnie - poznaj swoje dziecko. moja niby jest Aniołkiem podręcznikowym ale jednak kłopoty ze snem ma... zresztą np wczoraj uspiłam ja na rękach bo wiem ze ząbki jej dokuczają... przytuliłam ja mocno... i juz oczki miała wpół zamkniete i wtedy ja odłozyłam.... czasem jest tak ze my też nie mozemy zasnać.... albo potrzebujemy przytulenia. moze tak maja i nasze dzieci? Stefcia lubi być na przewijaku zawszesie bawimy gilgoczemy no i tu kożystam z rady Tracy Hogg o mówieniu do dziecka co z nim robie i dlaczzego wczorajsza była straszna dzisiaj było lepiej... koleżanka poradziłą mi abym kupiła maść na ząbki. i posmarowaąłm przed snem i za każdym razem jak się budziła to smarowałam i dawałąm smoka dopiero o 4 czy 5 ją nakarmiłam.... wieć wiem na pewno że małej dokuczaja zęby... wczoraj wpadłam też na inny pomysł... nowe jedzenie! moze to o to chodzi? moze dlatego nie moga spać bo dostaja nowe jedzenie? Cytat:
![]() a serio Stefci też nie smakowało i tak naprawdę wszystko wypluwaął przez pierwsze 4 dnia.. aż tu nagle załąpała! moze najpierw spróbuj dać jej z paluszka?? aby posmakowała?? |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2718 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 808
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Hej dziewczynki - nie było mnie od piątku bo wyjechałam sobie z mężem na weekend - bez dziecka. Wszystkim zmęczonym mamom naprawdę polecam - super tak nawet na 1 dzień calkowicie się wyluzowac i nie śpieszyć sie do dziecka. Poszliśmy sobie na kolacja - wypiłam piwko po ponad roku abstynencjii. A w miedzy czasie moje dziecko się "naprawiło" i już nie jestem mamą zombi
![]() Śpi ładnie, dziś obudził się tylko raz ok 3 a potem o 6 na karmienie. Zresztą obudził to za dużo powiedziane bo tylko jak zaczął się wiercić do dalam pierś - dokarmiłam butlą i spał dalej. Co do karmienia przez sen - to juz od 1 miesiaca to praktykuje bo Szymon je kolacje o 18 i o 19 idzie spać, a tak ok 22 przed moim spaniem go karmie przez sen. Ogólnie to dobry sposób ale w trakcie ostatniego tygodnia nic nam to nie dawało bo budził się i tak. Co do Traccy Hogg - u mnie sprawdziło się ustalenie stałych godzin posiłów i właśnie pomyśł z karmieniem przez sen. Połóż podnieś zakończyło się porażką - ale może to z braku mojej konsekwencji bo nie byłam w stanie słuchać jak on płacze. Na razie usypia na rękach - ale bez noszenia i zajmuje to góra 10 min czasem nawet 2min wiec nie jest to uciążliwe. Co do spanie z dzieckiem w łożku - wolę jak śpi w łożeczku bo się lepiej wysypiam,ale w czasie ostatniego tygonia spał z nami bo i mi się nie chciało do niego wstawać i chyba on był spokojniejszy. Skoro już mu przeszło wróci do łóżeczka. |
![]() ![]() |
![]() |
#2719 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 808
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
A jeszcze odnośnie karmienia - Szymon na poczatku wypluwał 1 lżeczkę a potem już ładnie szło - teraz zjeda już napawdę sporo ok100ml zupki.
Co do ubierania - nic a nic mu to nie przeskadza nawet zakładnaie czapki. Dziś np był u mnie w pracy kilka minut i ubierałam go na biurku i tez było ok. |
![]() ![]() |
![]() |
#2720 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Asiu ja mam taki blender tylko z metalowa końcówka ,i nie wtobrazam sobie gotowania bez niego.Pozdrawiam
|
![]() ![]() |
![]() |
#2721 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
Bożżżżżżże!! Moja Kalina by zwariowała. Strasznie sie drze ja ma coś na oczach - az przestaje oddychać!Jak zakładam jej body prze głowe to az wstrzymuje oddech na ten moment. Może dlatego że jest młodsza od Arturka ![]() Cytat:
I tak jak Monia daję herbatke o temp. pokojowej, tylko mleko podgrzewam (woda 120 ml na 15 sekund do mikrofali potem dosypuję mleko) Cytat:
mi się nie udało karmić, strasznie Ci zazdroszczę , to to taki jedyny w swoim rodzaju bardzo bliski kontakt. Moja się cieszy na butelkę i za każdym razem jak karmię ją - to mi smutno, ze z butli a nie z cycka. Staram się ją mocno przytulać do siebie jak ja karmię tą butlą, ale to i tak nie to samo Jak musiałam zrezygnowac z karmienia to były takie okresy, ze jak widziałam ze ktoś karmi piersią to od razu ryczałam. świetny pomysł z tym palcem - dziś spróbuję
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#2722 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
nie chodziło mi o to że w domu boję sie podawać jej czegoś w temp. pokojowej
![]() a z tym batonem to boję się tych orzechów - bo w koncu nie wiem czy ja powinnam ich unikać jako alergizujących czy dopiero dziecko jak bedzie już jadło |
![]() ![]() |
![]() |
#2723 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 112
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Sonia11 a z kim male nstwo zpstawiłaś? Boże weekend mmmhhmm to by było coś ale nie wiem czy bym potrafiła zostawić małą na noc samą
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2724 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 140
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Witam po długiej nieobecności! Przeczytałam wszystko, ale gubię się co u której z was słychać. Jak nie mam już zaległości, to może będę częściej coś pisać!
A Jagódka kończy dziś 5 miesięcy!!! ![]() Tyle wiem o waszych maluszkach, to teraz coś o małej - karmie piersią i Nutramigenem - ma nowy duuużo lepszy smak (wcześniej Bebilon Pepti), wtajemniczone wiedzą więc już, że ma skazę białkową i w związku z tym atopowe zapalenie skóry. Nie pomogły kąpiele w emolium, balneum i smarowanie tymi substancjami (zalecone w szpitalu), dopiero wizyta u dermatolog i robione leki - zawiesiny, kremy (dziś odbieram kolejny). Gastrolog każe dokarmiać tym nutramigenem, bo za chuda (na 4 i pół miesiąca 6.200), znów za chuda i mam zagęszczać nutritonem (z apteki), w tydzień mi córka 500 gram przytyła ![]() ![]() Aha, śpi całe noce od dawna, chyba, że są wyjątki, budzi się, bo ją skórka swędzi, zasypia od początku w łóżeczku, po odłożeniu, też wybieram sobie z Tracy Hogg to, co mi pasuje. |
![]() ![]() |
![]() |
#2725 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 226
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Natalko warto było na Ciebie czekać... Urodziłaś się 10 września. Tego dnia świat na chwile stanął w miejscu... od tamtej pory już nic nie jest takie samo... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2726 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Monia zdolniacha z Arturka.
Amelka ma 4 miesiace i tydzien i dalej sie nie przewraca. ![]() ![]() Mam pytanie do dziewczyn ktore karmia mieszanie lub sztucznie. Ile plynow podajecie w ciagu dnia?? Chodzi mi o wode, herbatke itp??? A ja dalej zombi masakra!!!Juz nie wiem o co chodzi. A do tego zrobila sie marudna! Ahh... |
![]() ![]() |
![]() |
#2727 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 808
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Sybilla - zostawiłam z moimi rodzicami więc byłam o niego zupełnie spokojna. Zrówno babcia jak i dziadek świetnie sobie z nim radzą.
Co do herbatki to mały wypija ok 200ml dziennie - ale to różnie bo raz wypije więcej a raz mniej. Jak mnie nie było to podobno wypił 3x150ml - ale dostał dużo gęstej zupki i nie pił wcale mojego mleka więc może dlatego tak dużo. 100lat dla Jagódki z okazji miesięcznicy ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2728 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Aarhus, Dania
Wiadomości: 623
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
No ale nie martw sie tak bardzo- nic sie nie stanie jesli zjadlas sobie tego batonika. Co innego gdybys codziennie zasuwala orzeszki calymi garsciami ![]() Dla zainteresowanych: http://www.webmd.com/news/20010403/p...-breastfeeding Gratulacje dla Jagodki ![]() A Tracy Hogg- coz, mnie nie zachwycila, wrecz rozczarowala, bo spodziewalam sie niesamowitych sensacji ![]() ![]() ![]()
__________________
"No matter your goal, achieving it always starts with belief - do not underestimate the strength within." ![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#2729 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Witajcie po weekendzie
Narzekacie na nieprzespane noce.Ja nie mam z tym problemu ,wysypiam się.Gorzej jest w dzień.Konkretnie z usypianiem w dzień i z jego płaczem jak wyjde na dwor.Wczoraj 15 minut mąz niósł go na rekach,ja pchałam wózek.3 razy probowalismy go kłaść jak zasypiał i ryk.Myślałam ,że będzie już po spacerze ale zasnął.Kiedys któras z Was pisała ,że nie chce jej się wychodzić na dwór bo dziecko płacze.Ja teraz tak walśnie mam.Wychodze bo trzeba ale się stresuje .Kiedyś to było super.Wychodziłam z domu ze śpiącym dzieckiem,kimał 2-3 godzinki.Mogłam po zakupki zajść ,coś załatwić. Dziś byliśmy na pobraniu krwi.Zasnał nam przed gabinetem,obudziło go kłucie.Darł się w niebogłosy ale jak tylko wyszliśmy z gabinetu to zasnął. Zazdroszcze WAm ,że Wasze dzieci chcą smoczka.Mój nie i nie wiem jak to będzie na chrzcinach.Oj stresa mam przed tą niedzielą! SONIA ale Ci zazdroszcze wyjazdu! JELONKA fajnie ,że jesteś |
![]() ![]() |
![]() |
#2730 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
a może by tak trzymac smoczek w wewnętrznej kieszeni w kurtce? Smoczek przecież ma osłonke na to co dzidzia bierze do buzi, więc tam mógłby sobie spokojnie czekac na moment kiedy bedzie potrzebny. Dziewczyny kupiłam kaszkę RYŻOWĄ (Nestle). Innych (manna czy jakies tam nie było). Na opakowaniu pisze żby dodawać 5 łyze stołowych na 160 ml mleka i karmić łyżką...U mnie to niewykonalne? Macie jakieś sprawdzone kaszki (bezmleczne- takie co dopiero dodaje się do mleka) co można było by dosypac do butli z mlekiem?? I czy dzidzia wyciągnie to przez ten zwykły smoczek (mam ten o wolnym przepływie)
__________________
Dziecko nadaje miłości bezkresny wymiar |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:58.