Poprawiamy maturę w maju 2009 :) - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-17, 19:38   #2701
gwiazda89
Zadomowienie
 
Avatar gwiazda89
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: stołeczno-królewskie miasto Kraków ;))
Wiadomości: 1 293
GG do gwiazda89
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość
Elektroradiologia wydaje się fajna, ale ja bym miała obawy przed ciągłym kontaktem z promieniowaniem rtg. USG też niby takie bezpieczne, ale nawet kobietom w ciąży nie zalecają go robić bez potrzeby

Jak to skończyła się 30 maja Niemożliwe Przecież jeszcze nie ma nawet wyników matur, sprawdź dokładnie

Nic się nie polepszyło, co się miało polepszyć... Myślę, że najrozsądniej będzie jak zostanę w domu, jak najszybciej zdam egzamin na prawko i kupię używany samochód (zamiast wydawać pieniądze z pożyczki na pokój w innym mieście). Bo tak, pokój - zaliczka 450zł, do tego czynsz już od lipca 500zł (450 + opłaty). A już za 2 tysiące można kupić fajny samochód.
Wtedy już będę mogła bez przeszkód szukać pracy w każdym CH w okolicy nie martwiąc się o dojazd A na benzynę wydam na pewno mniej niż na pokój, utrzymanie, bilet miesięczny i opłaty.
Jeżeli zdam prawko do października - zapiszę się na studia w tym roku. Jeżeli nie - za rok.
Nija co do promieniowania to są duże środki ostrożności, ołowiane ściany itp, no i jakiś chyba wymiar godzin. Jest to jednak praca dzień w dzień taka sama. Żadnych nowości, bo tak z 20 rtg i dzień za dniem mija. Taka sama praca jest też, jeśli ma się technika, ale różnie się mówi, że mają likwidować wszystkich techników medycznych, a po licencjacie i większa pensja.
A ten 30 maja, to chodzi o rejestrację i składanie dokumentów trochę źle napisałam, ale dla mnie to samo znaczy

Dobrze, że przynajmniej po emotkach widać, że pozytywnie do tego podchodzisz

Cytat:
Napisane przez AmericanGirl Pokaż wiadomość
a na jaką filologię byś chciała isc ? na niektóre łatwo się dostac (slawistyka/klasyczna/rosyjska ..) więc może tu warto uderzyc ?

Na pielęgniarstwo odradzam - moja mama jest pielegniarką i szczerze mówiąc zadnych perspektyw ani normalnych zarobków . Choc prace raczej łatwo znalezc - ale to jedyny plus.
Jak dla mnie elektrologia i dietetyka brzmi najlepiej . Dietetyka , faktycznie spora konkurencja ale bardzo duzo możliwosci : mozna miec swoj gabinet , pracowac w szpitalu / przychodni , w salonach spa albo siłowniach ..Duzo mozliwosci na ew dorobienie
A skoro tak chciałabys z ludzmi pracowac nie myslisz o psychologii ? Na ug specj. neurobiopsychologia jest nowością i kierunkiem między wydziałowym chyba wiec brzmi obiecująco .
American anglistyka jest zbytnio popularna i nie jest dla mnie nowością, a i coś z niej umiem, więc najbardziej to italianistyka i iberystyka, a tam największe oblężenie na filologiach jest też kultura, literatura i historia danego państwa, więc jeśli mam się uczyć humanistycznych przedmiotów, to musi to mnie w 100% interesować, bo inaczej polegnę, nic na siłe.

Chcę pracować z ludźmi, ale pod kątem medycznym bardziej, na zasadzie pomagania, ratowania. Tak mi pozostało po myśleniu o medycynie No i wolę na bieżąco neutralizować złe uczynki taki żarcik, ale usłyszałam tak raz o sobie, że bardzo się poświecam w pomocy innym i pewnie musiałam w przeszłości dużo nagrzeszyć do psychologii nigdy mnie nie ciągneło, bo nie lubię rozmawiać o poważnych problemach, zachowaniach ludzi, powodach postępowania tak, a nie inaczej
__________________
kochana i kochająca
gwiazda89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 19:43   #2702
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

nebya Wiem co czujesz mówiąc o rozmiarze. Ja w dzieciństwie byłam bardzo gruba, w gimnazjum w ciągu trzech miesięcy zrzuciłam ok. 15 kilogramów. Nie polecam, miałam potem problemy z okresem. Ogólnie mój organizm nie był zadowolony z takiego tempa, no ale jakoś szczęśliwie się skończyło, bo nie zdążyłam nawet wykupić leków od ginekologa na przywrócenie miesiączki, bo sama wróciła
Teraz noszę rozm. 40, ale do żakietów i bluzek wbijam się czasami do 38. Ten rozmiar 38 staje się powoli moją obsesją, dochodzi do tego, że jeżeli przymierzam coś, biorę do przymierzalni rozm. 38 i 40, a pasuje 40 to jestem wściekła Ale nie mam silnej woli, żeby rzucić w cholerę słodycze
Chciałabym nosić rozm. 38 i spodni i "góry", ale w przypadku "dołu" to raczej niemożliwe, bo mam wielką dupę (przepraszam ) i szerokie biodra, czego już raczej nie uda mi się zmienić.

Teraz już polubiłam siebie, ale długo myślałam, że to świetny wygląd i figura są gwarantem sukcesów w życiu. A tymczasem zobaczyłam na naszej klasie zdjęcia mojej koleżanki z podstawówki (rozm. na moje oko 46-48), jak całuje się ze swoim narzeczonym i ma w podpisie info o ślubie. Nie same dziewczyny o figurze modelek chodzą po świecie

Ja mam tak, że rano po wstaniu z łóżka mogłabym straszyć ludzi Ale jak już zrobię makijaż i wyprostuję włosy to jestem zadowolona jak patrzę w lustro Naprawdę odpowiednia fryzura i makijaż wiele zmienia i dodaje pewności siebie

Na tym zdjęciu, które mi (nam) wysłałaś chyba nie miałaś makijażu
Absolutnie nie uważam, że bez makijażu wyglądasz źle, ale ja w makijażu czuję się milion razy lepiej niż bez
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum

Edytowane przez Nija_
Czas edycji: 2009-06-17 o 20:13
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 19:50   #2703
AmericanGirl
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez nebya Pokaż wiadomość


Nastrój lepszy, ale jeszcze wiele brakuje do dobrego. Moja koleżanka dzisiaj mi powiedziała, że dopóki ja nie zaakceptuje siebie ludzie będą mnie unikać, bo nikt nie chce przebywać z użalającą się osobą. Pewnie to prawda, ale ciężko jest się zaakceptować. Wielu ludzi mi mówi, że rozm. 42 to nie tragedia, że to normalny rozmiar itd. ale ja naprawdę mam dużo kompleksów na tym tle Najgorsze jest to, że przez chorobę ( chora tarczyca i nadnercza) bardzo łatwo tyje, za to schudnąć nie mogę wcale Zwłaszcza, że ludzie są bardzo nieprzyjemni dla osób grubszych- ja nie wiem, co to za głupie kanony piękna, puszyści nie mogą być atrakcyjni i są wręcz wytykani palcami. Może niekórym ciężko w to uwierzyć, ale ja naprawdę nie jem całymi dniami Moja siostra je 3 razy więcej ode mnie, a nosi rozmiar 36.Do tego dochodzą jeszcze inne problemy i kiepski humor gwarantowany. Dzisiaj sobie pomyślałam, że brakuje jeszcze tylko tego żebym się na medycynę nie dostała Nie wiem co wtedy.

To się znowu poużalałam- przepraszam.

Ja noszę rozmiar 36/38 i mimo , że jestem szczułpa rozumiem co czujesz . Ogólnie jestem chuda tylko mam boczki , przez które spać po nocach nie moge i naprawde czuje sie z tym fatalnie . Więc jesli ktos wazy wiecej i nie ma figury modelki i nie nosi rozmiaru zero i przez to ludzi inaczej na nich patrza i zdarza się , że są niesympatyczni - to nie wiem jak ja bym się czuła skoro mi moje boczki tak bardzo przeszkadzają . Najgorsze jest jesli jest się grubszym nie z własnej winy a z przyczyn od nas niezaleznych tj choroba np. bo choc bysmy bardzo chcieli jest nam 2xtrudniej . Pewność siebie daje bardzo duuuuużo i jesli nie zaczniemy patrzec na siebie z innej perspektywy to naprawde duzo w zyciu nas ominie .
Kiedys byłam chuda jak patyk i ciągle ktos mi docinał ze jestem za chuda , ze nie jeem , jak tak mozna wyglądac itp .. Wiec bez wzgledu na to czy bedziesz chudsza czy grubsza zawsze znajdzie sie ktos kto oceni cie krytycznie i zawsze bedzie cos co bedzie ci przeszkadzac - bez znaczenia jaki rozmiar bedziesz nosic . Czasami wystarczy duuuzo ruchu odpowiednie ciuchy i naprawde mozna wyglądac i czuć się swietnie . Głowa do góry
__________________
get rich or die tryin'
AmericanGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 20:04   #2704
gwiazda89
Zadomowienie
 
Avatar gwiazda89
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: stołeczno-królewskie miasto Kraków ;))
Wiadomości: 1 293
GG do gwiazda89
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez nebya Pokaż wiadomość

Też muszę wyjechać- prosta przyczyna, potrzeba zmian i to radykalnych
Ze wszystkich podanych przez Ciebie kierunków najbardziej sensowna wydaje mi się być elektroradiologia- sama się nad tym zastanawiałam. Dietetyka jakoś mi się nie widzi, ale to Tobie ma odpowiadać- moja koleżanka studiuje, mają dużo chemii jak dla mnie to by było ok, ale reszta mi nie leży i ta praca w jedzeniu- N-U-D-Y. Ale ja to ja, Tobie może podpasować. A może audiofonologia? Wydaje się być ciekawa
Dokładnie

Z tych dwóch to wolę elektroradiologię niż problemy ze słuchem, aparaty słuchowe itp. Choć to jest tylko w wawie i lublinie, więc mała konkurencja w zawodzie a w tej dietetyce właśnie chemia mnie nie zadawala...

Cytat:
Napisane przez nebya Pokaż wiadomość
Nastrój lepszy, ale jeszcze wiele brakuje do dobrego. Moja koleżanka dzisiaj mi powiedziała, że dopóki ja nie zaakceptuje siebie ludzie będą mnie unikać, bo nikt nie chce przebywać z użalającą się osobą. Pewnie to prawda, ale ciężko jest się zaakceptować. Wielu ludzi mi mówi, że rozm. 42 to nie tragedia, że to normalny rozmiar itd. ale ja naprawdę mam dużo kompleksów na tym tle Najgorsze jest to, że przez chorobę ( chora tarczyca i nadnercza) bardzo łatwo tyje, za to schudnąć nie mogę wcale Zwłaszcza, że ludzie są bardzo nieprzyjemni dla osób grubszych- ja nie wiem, co to za głupie kanony piękna, puszyści nie mogą być atrakcyjni i są wręcz wytykani palcami. Może niekórym ciężko w to uwierzyć, ale ja naprawdę nie jem całymi dniami Moja siostra je 3 razy więcej ode mnie, a nosi rozmiar 36.Do tego dochodzą jeszcze inne problemy i kiepski humor gwarantowany. Dzisiaj sobie pomyślałam, że brakuje jeszcze tylko tego żebym się na medycynę nie dostała Nie wiem co wtedy.

To się znowu poużalałam- przepraszam.
Nebya jak bym o sobie pisała... w gimnazjum było dla mnie piekło... zero akceptacji z własnej strony, brak akceptacji w klasie, oprócz przyjaciółki dzięki której tylko wytrwałam te 3 lata. Wiem co to być pośmiewiskiem, wytykana palcami, obiekt żartów i kpin, popychania, oblewania te 3 lata najchętniej wyrzuciłabym ze swojego życia na zawsze, o tym co tak naprawdę się dzialo wie tylko przyjaciółka, bo teraz nie mówię o tym, bo choć minęły 3 lata to dalej bardzo, bardzo boli... póżniej przyszło liceum, trafiłam na świetnych przyjaciół przy których poczułam się wartościowym czlowiekiem, patrzyli na moje wnętrze, a nie wygląd. Zaczęly się pierwsze imprezy, zaczęłam o siebie dbać, nawet pomimo ciągłego nadmiaru kilogramów. Po 18stce nabrałam większej pewności, akceptacji siebie, dystansu do wszystkiego, więc i przybyło adoratorów, jakiś jednorazowych przygód z chłopakami na imrezach, ale wiem, że do ideału mi brakuję, dlatego jedynie wyjazd na studia może coś poprawić. Może to głupie, ale wierzę, że to piękne co mnie spotkało w liceum i po, to zadośćuczynienie za koszmar w gimnazjum. Czuję, że się zmieniam, dorośleje, właśnie poprzez to że zaczęłam siebie akceptować i byc otwarta na ludzi, świat w około... Kiedyś było mi wstyd, że nie tańczyłam z chlopakami w podstawówce, że wszystkie miały chlopaka tylko nie ja, ale teraz patrząc na to, że pierwszy taniec to wiek 17 lat, pierwszy pocałunek to niecały rok temu, wiem, że na wszystko przyjdzie czas. Taka przemiania z brzydkiego kaczątka w łabędzia... Czasem wierzę w bajki i ta moja bajka się spełni.

Wreszcie musiał czas na mnie, żeby przelać to co mi leży na sercu na klawiaturę...
__________________
kochana i kochająca
gwiazda89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 20:09   #2705
201607111047
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 085
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Hej Dziewczyny!
Dawno tutaj nic nie pisałam...trochę mi się nazbierało problemów...
Nebya nawet nie wiesz jak Cię rozumiem. Sama noszę rozmiar 42 czasami nawet 44. Całe życie jestem porównywana do mojej kuzynki, która jest szczupła i ładna. Przy niej czuję się jak potwór...Ostatnio jak szukałam sukienki na wesele, w rozmiarze 44 były tylko dla starszych pań... a ja przecież mam dopiero 20 lat. Nie chcę, żeby głupie rozmiary decydowały o tym, w co mam się ubierać. A tak niestety jest. Nie mogę mieć tego, co mi się podoba, ale tylko to, co na mnie pasuje...W dodatku byłam w jednym sklepie i biorąc sukienkę ekspedientka od razu powiedziała, że będzie za mała i nie mam co mierzyć...fajnie się poczułam .
A poza tym dzisiaj dowiedziałam się o wyniku egzaminu z ekologii. Zabrakło mi 1 pkt. żeby zaliczyć. Co najlepsze osoby mające ten 1 pkt. więcej dostały ocenę 3,5, a ja dostałam 2...oceny 3 "szanowna pani profesor" nie przewidziała...mimo tego, że to był test i niemożliwe były punkty cząstkowe...
Jeszcze lepsze jest to, że chyba się zauroczyłam w facecie, którego poznałam przez internet. Rozmawiałam z nim kilka razy, a nie mogę przestać o nim myśleć, bo teraz się nie odzywa...

Echhh sama nie wiem po co to tu pisze...
201607111047 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 21:15   #2706
nebya
Wtajemniczenie
 
Avatar nebya
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 498
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość
nebya Wiem co czujesz mówiąc o rozmiarze. Ja w dzieciństwie byłam bardzo gruba, w gimnazjum w ciągu trzech miesięcy zrzuciłam ok. 15 kilogramów. Nie polecam, miałam potem problemy z okresem. Ogólnie mój organizm nie był zadowolony z takiego tempa, no ale jakoś szczęśliwie się skończyło, bo nie zdążyłam nawet wykupić leków od ginekologa na przywrócenie miesiączki, bo sama wróciła
Teraz noszę rozm. 40, ale do żakietów i bluzek wbijam się czasami do 38. Ten rozmiar 38 staje się powoli moją obsesją, dochodzi do tego, że jeżeli przymierzam coś, biorę do przymierzalni rozm. 38 i 40, a pasuje 40 to jestem wściekła Ale nie mam silnej woli, żeby rzucić w cholerę słodycze
Chciałabym nosić rozm. 38 i spodni i "góry", ale w przypadku "dołu" to raczej niemożliwe, bo mam wielką dupę (przepraszam ) i szerokie biodra, czego już raczej nie uda mi się zmienić.

Teraz już polubiłam siebie, ale długo myślałam, że to świetny wygląd i figura są gwarantem sukcesów w życiu. A tymczasem zobaczyłam na naszej klasie zdjęcia mojej koleżanki z podstawówki (rozm. na moje oko 46-48), jak całuje się ze swoim narzeczonym i ma w podpisie info o ślubie. Nie same dziewczyny o figurze modelek chodzą po świecie

Ja mam tak, że rano po wstaniu z łóżka mogłabym straszyć ludzi Ale jak już zrobię makijaż i wyprostuję włosy to jestem zadowolona jak patrzę w lustro Naprawdę odpowiednia fryzura i makijaż wiele zmienia i dodaje pewności siebie

Na tym zdjęciu, które mi (nam) wysłałaś chyba nie miałaś makijażu
Absolutnie nie uważam, że bez makijażu wyglądasz źle, ale ja w makijażu czuję się milion razy lepiej niż bez
Ja od zawsze byłam 'większa' nigdy nie byłam szczupła, dawniej może mi to tak bardzo nie przeszkadzało, bo się do nikogo nie porównywałam ( czasami tylko o tym myślałam, jak jakiś dowcipny kolega powiedział do mnie ' czterooki grubas' czy coś w tym stylu). Teraz przytyłam sporo, wynik niećwiczenia na wfie przez ostatni rok LO ( zwolnienie z powodu rozwalonego kolana) przez własne niedbalstwo ( rok w domu robi swoje) i niestety głównie przez leki ( hormony). Kiedy byłam ostatnio u endokrynologa pani pocieszyła mnie że prawdopodobnie zrzuce max. z 5 kg i to pod warunkiem, że będę przestrzegać bardzo długiej i rygorystycznej diety. Przestrzegałam i co? ubyło 2 kg, które wróciły po zmianie leków Już mi ręce opadają...
Tak, to było zdjęcie bez makijażu- maluje się bardzo delikatnie, bo mam wrażenie że wyglądam jak klown I może wyda się to śmieszne, ale też myślę często- po co mam się malować skoro i tak ładna nie będę.
Cytat:
Napisane przez AmericanGirl Pokaż wiadomość
Ja noszę rozmiar 36/38 i mimo , że jestem szczułpa rozumiem co czujesz . Ogólnie jestem chuda tylko mam boczki , przez które spać po nocach nie moge i naprawde czuje sie z tym fatalnie . Więc jesli ktos wazy wiecej i nie ma figury modelki i nie nosi rozmiaru zero i przez to ludzi inaczej na nich patrza i zdarza się , że są niesympatyczni - to nie wiem jak ja bym się czuła skoro mi moje boczki tak bardzo przeszkadzają . Najgorsze jest jesli jest się grubszym nie z własnej winy a z przyczyn od nas niezaleznych tj choroba np. bo choc bysmy bardzo chcieli jest nam 2xtrudniej . Pewność siebie daje bardzo duuuuużo i jesli nie zaczniemy patrzec na siebie z innej perspektywy to naprawde duzo w zyciu nas ominie .
Kiedys byłam chuda jak patyk i ciągle ktos mi docinał ze jestem za chuda , ze nie jeem , jak tak mozna wyglądac itp .. Wiec bez wzgledu na to czy bedziesz chudsza czy grubsza zawsze znajdzie sie ktos kto oceni cie krytycznie i zawsze bedzie cos co bedzie ci przeszkadzac - bez znaczenia jaki rozmiar bedziesz nosic . Czasami wystarczy duuuzo ruchu odpowiednie ciuchy i naprawde mozna wyglądac i czuć się swietnie . Głowa do góry
Dokładnie, wiem że nie zadowole wszystkich i zawsze się znajdzie ktoś kto mi powie coś przykrego, ale serio wolałabym być chuda i słuchać że mało jem niż wysłuchiwać złośliwości na temat mojego wielkiego dupska Moim marzeniem jest rozmiar 38, ale jak to zrobić?
Co do Twoich boczków- wiem jak one mogą popsuć humor.

Cytat:
Napisane przez gwiazda89 Pokaż wiadomość
Nebya jak bym o sobie pisała... w gimnazjum było dla mnie piekło... zero akceptacji z własnej strony, brak akceptacji w klasie, oprócz przyjaciółki dzięki której tylko wytrwałam te 3 lata. Wiem co to być pośmiewiskiem, wytykana palcami, obiekt żartów i kpin, popychania, oblewania te 3 lata najchętniej wyrzuciłabym ze swojego życia na zawsze, o tym co tak naprawdę się dzialo wie tylko przyjaciółka, bo teraz nie mówię o tym, bo choć minęły 3 lata to dalej bardzo, bardzo boli... póżniej przyszło liceum, trafiłam na świetnych przyjaciół przy których poczułam się wartościowym czlowiekiem, patrzyli na moje wnętrze, a nie wygląd. Zaczęly się pierwsze imprezy, zaczęłam o siebie dbać, nawet pomimo ciągłego nadmiaru kilogramów. Po 18stce nabrałam większej pewności, akceptacji siebie, dystansu do wszystkiego, więc i przybyło adoratorów, jakiś jednorazowych przygód z chłopakami na imrezach, ale wiem, że do ideału mi brakuję, dlatego jedynie wyjazd na studia może coś poprawić. Może to głupie, ale wierzę, że to piękne co mnie spotkało w liceum i po, to zadośćuczynienie za koszmar w gimnazjum. Czuję, że się zmieniam, dorośleje, właśnie poprzez to że zaczęłam siebie akceptować i byc otwarta na ludzi, świat w około... Kiedyś było mi wstyd, że nie tańczyłam z chlopakami w podstawówce, że wszystkie miały chlopaka tylko nie ja, ale teraz patrząc na to, że pierwszy taniec to wiek 17 lat, pierwszy pocałunek to niecały rok temu, wiem, że na wszystko przyjdzie czas. Taka przemiania z brzydkiego kaczątka w łabędzia... Czasem wierzę w bajki i ta moja bajka się spełni.

Wreszcie musiał czas na mnie, żeby przelać to co mi leży na sercu na klawiaturę...
Eh Gwiazda Jakbym czytała o sobie w gimnazjum. Moja najlepsza przyjaciółka zostawiła mnie bo uznała, że przy mnie to ją nic fajnego nie spotka- wiadomo kto zaprosi grubaska na imprezę, kto przyjmie do paczki itd. I tak zostałam sama Wtedy właśnie pomógł mi ten chłopak o którym pisałam wcześniej ( ten który studiuje w Krakowie), ale to na stopniu przyjacielskim i jakoś dałam radę. Też mam nadzieję że spotka mnie coś miłego kiedy wreszcie wyjadę na studia, ale naprawdę ciężko jest mi otworzyć się na ludzi. Naprawdę miałaś szczęście trafiając na takich ludzi, przyjaciele potrafią dać człowiekowi wielkiego pozytywnego kopa.
Cytat:
Napisane przez agnes89 Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny!
Dawno tutaj nic nie pisałam...trochę mi się nazbierało problemów...
Nebya nawet nie wiesz jak Cię rozumiem. Sama noszę rozmiar 42 czasami nawet 44. Całe życie jestem porównywana do mojej kuzynki, która jest szczupła i ładna. Przy niej czuję się jak potwór...Ostatnio jak szukałam sukienki na wesele, w rozmiarze 44 były tylko dla starszych pań... a ja przecież mam dopiero 20 lat. Nie chcę, żeby głupie rozmiary decydowały o tym, w co mam się ubierać. A tak niestety jest. Nie mogę mieć tego, co mi się podoba, ale tylko to, co na mnie pasuje...W dodatku byłam w jednym sklepie i biorąc sukienkę ekspedientka od razu powiedziała, że będzie za mała i nie mam co mierzyć...fajnie się poczułam .
A poza tym dzisiaj dowiedziałam się o wyniku egzaminu z ekologii. Zabrakło mi 1 pkt. żeby zaliczyć. Co najlepsze osoby mające ten 1 pkt. więcej dostały ocenę 3,5, a ja dostałam 2...oceny 3 "szanowna pani profesor" nie przewidziała...mimo tego, że to był test i niemożliwe były punkty cząstkowe...
Jeszcze lepsze jest to, że chyba się zauroczyłam w facecie, którego poznałam przez internet. Rozmawiałam z nim kilka razy, a nie mogę przestać o nim myśleć, bo teraz się nie odzywa...

Echhh sama nie wiem po co to tu pisze...

Też mam się do kogo porównywać- żona mojego brata wygląda jak modelka dosłownie. Piękna, zgrabna... a je więcej od swojego męża. Zawsze przy świątecznym stole jest mi wstyd sięgać po cokolwiek, bo jak mam ją naprzeciwko siebie to chcę się tylko skulić i zniknąć.
Przykro mi z powodu Twojego egzaminu- to naprawdę niesprawiedliwe, ale co może zwykły student wobec wielkiej pani profesor i jej widzimisie?
Co do zauroczenia przez internet- nic mądrego nie napiszę, bo wole unikać takich sytuacji. Wiem, że wszystko będzie miłe i fajne do momentu kiedy poprosi o moją fotkę A ten chłopak może się odezwie- różne są sytuacje, może akurat nie może napisać?


Dzięki wielkie dziewczyny za słowa wsparcia
Wiem, że znowu wam tu smęce Niestety ze mną nie będzie szybko 'wszystko w porządku', nie mogę dojść ze sobą do ładu, cały czas myślę o swoich kompleksach, wszystko widzę przez ich pryzmat. Źle mi ze sobą i już.
__________________

nebya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 22:16   #2707
Nija_
Zakorzenienie
 
Avatar Nija_
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez nebya Pokaż wiadomość
Ja od zawsze byłam 'większa' nigdy nie byłam szczupła, dawniej może mi to tak bardzo nie przeszkadzało, bo się do nikogo nie porównywałam ( czasami tylko o tym myślałam, jak jakiś dowcipny kolega powiedział do mnie ' czterooki grubas' czy coś w tym stylu). Teraz przytyłam sporo, wynik niećwiczenia na wfie przez ostatni rok LO ( zwolnienie z powodu rozwalonego kolana) przez własne niedbalstwo ( rok w domu robi swoje) i niestety głównie przez leki ( hormony). Kiedy byłam ostatnio u endokrynologa pani pocieszyła mnie że prawdopodobnie zrzuce max. z 5 kg i to pod warunkiem, że będę przestrzegać bardzo długiej i rygorystycznej diety. Przestrzegałam i co? ubyło 2 kg, które wróciły po zmianie leków Już mi ręce opadają...
Tak, to było zdjęcie bez makijażu- maluje się bardzo delikatnie, bo mam wrażenie że wyglądam jak klown I może wyda się to śmieszne, ale też myślę często- po co mam się malować skoro i tak ładna nie będę.
Ej no, nie możesz tak myśleć Napisałaś mi, że ładnie wyglądałam na zdjęciu, które Ci wysłałam. Mam sobie zrobić zdjęcie od razu po wstaniu z łóżka i Ci wysłać dla porównania?
Na pewno nie będziesz wyglądała jak klown! Delikatny błyszczyk, tusz do rzęs, do tego podkład w dobrze dobranym kolorze i już będziesz z uśmiechem patrzeć w lustro
Ja uważam, że wygląd nie jest najważniejszy, ale jeżeli kobieta w makijażu czuje się 100x lepiej niż bez, to dlaczego w tej sposób nie poprawić swojego ego?
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
Nija_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-17, 22:32   #2708
201607111047
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 085
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez nebya Pokaż wiadomość
Co do zauroczenia przez internet- nic mądrego nie napiszę, bo wole unikać takich sytuacji. Wiem, że wszystko będzie miłe i fajne do momentu kiedy poprosi o moją fotkę A ten chłopak może się odezwie- różne są sytuacje, może akurat nie może napisać?
Ja też starałam się tego unikać, ale to jest silniejsze ode mnie...Co ja zrobię, że poczułam motylki w brzuchu..
A Tobie nie wolno tak pisać, że jak poprosi o Twoją fotkę, to nie będzie chciał rozmawiać. Uważam, że jesteś ładną dziewczyną i nie masz się czego wstydzić. Wiadomo, że różni idioci siedzą na czatach, gg itp. Ale można po paru rozmowach trochę dowiedzieć się o człowieku i wtedy poznać jego postrzeganie kobiet, czy świata. Ja mam paru takich internetowych znajomych facetów, którzy na pewno nie rozmawiali ze mną za sam wygląd. Jeśli facet ma coś w głowie, nie patrzy tylko na opakowanie, a na wnętrze człowieka. Jeśli chodzi o mnie to też wyznaję taką zasadę w stosunku do wszystkich i mężczyzn i kobiet. Każdy ma w sobie piękno ...(choć nad swoim pięknem bym się bardzo zastanawiała, ale to wynika z niskiej samooceny i małego poczucia własnej wartości, nad którymi ostatnio bardzo pracuję, aby je zdecydowanie podnieść)

Edytowane przez 201607111047
Czas edycji: 2009-06-17 o 22:50
201607111047 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-17, 23:11   #2709
AmericanGirl
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Ojj Dziewczęta , troche optymizmu . Kazda z was przecież posiada cechy wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju , które z pewnością ktoś doceni . O przykrych wspomnieniach trzeba zapomnieć a nie je pielęgnować . Teraz czas na rozpoczęcie nowego etapu w życiu a taki nowy etap najlepiej rozpocząc z entuzjazmem . Nie ma sensu porównywać się z innymi , bo to do niczego nie prowadzi . Zawsze można komus czegoś zazdrościć a to tak naprawde niczego nie zmieni a jedynie pogłębi depresję .

Co do facetów w sieci , to ja nie lubie takich znajomości - wole facetów na żywo hehe Aczkolwiek kilka moich znajomych poznała swojego partnera przez internet i teraz są parą a nawet jedni małżenstwem . Trzeba przełamywać swoje słabości i brać to czego się od zycia chce i przestac myslec ze "i tak nie bede ładna" - dla kogoś okazesz sie najpiękniejszą osobą na świecie . Ale jesli bedziesz wiecznie uwazac sie za brzydką i neiatrakcyjna cięzej bedzie znalezc tego jedynego . Poza tym są ważniejsze rzeczy niz wygląd - liczy się wnętrze tylko niestety wiele osób o tym zapomina . Jeśli jestes inteligentna , zabawna i masz coś do zaoferowania to znajdziesz w koncu tą osobę i bedziesz 100 razy bardziej szczesliwa niz jakas pusta lala , której w głowie kosmetyczka i zakupy a pogadac nie ma z nią o czym . Tak więc głowa do góry
__________________
get rich or die tryin'
AmericanGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 08:37   #2710
Nenya_89
Zadomowienie
 
Avatar Nenya_89
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 447
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez gwiazda89 Pokaż wiadomość
Nenya89 pisałaś kiedyś, że psychologia jest tylko na kilku uczelniach, a ja dziś co chwila ją widziałam
Bo są jeszcze jakieś psychologie pracy, psychologia w biznesie, w zarządzaniu, doradztwa zawodowego... A mnie to nie interesuje

Widzę, że znowu na forum powiało pesymizmem.
Dziewczyny rozmiar 40 i więcej to nic strasznego przecież. Liczy się to jakie jesteście. Teraz mam nadzieję znajdziemy się wśród ludzi inteligentnych a nie dziecinnej młodzieży, dla której najważniejsze jest to jak się wygląda. Sama mam 'obsesję' na punkcie swojego wyglądu, co prawda nie związanego z wagą (chociaż brzuszek mam jakbym była w ciąży - serio) - kiedyś problemem były krzywe zęby, straaaszna wada, na szczęście już wyleczona, później trądzik i różne tego typu niespodzianki i włosy żyjące własnym życiem - niby nic, ale jak mam zły dzień to rzucam prostownicą, kosmetykami itp...
Ja nigdy nie przekreśliłam osoby puszystej. W liceum siedziałam w ławce z dziewczyną z nadwagą, ale nie zwracałam na to uwagi. Ważne było to, że była w porządku i można było z nią poszaleć


Czemu ja was nie mam na n-k??

Aa - wszystkim znajomym mówię, żeby 30 przypomnieli mi że mam iść po wyniki - zapomniałam już o tej maturze Eh - w niedzielę muszę jeszcze raz kierunki przejrzeć.
__________________

Książki, strona po stronie - klik
Nenya_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 10:11   #2711
gwiazda89
Zadomowienie
 
Avatar gwiazda89
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: stołeczno-królewskie miasto Kraków ;))
Wiadomości: 1 293
GG do gwiazda89
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Dzień doberek

Cytat:
Napisane przez Nenya_89 Pokaż wiadomość
Bo są jeszcze jakieś psychologie pracy, psychologia w biznesie, w zarządzaniu, doradztwa zawodowego... A mnie to nie interesuje

Czemu ja was nie mam na n-k??

Aa - wszystkim znajomym mówię, żeby 30 przypomnieli mi że mam iść po wyniki - zapomniałam już o tej maturze Eh - w niedzielę muszę jeszcze raz kierunki przejrzeć.
Nenya a mi chodzi właśnie o normalną psychologię w każdym dużym mieście, które przejrzałam jest dlatego się zdziwiłam, że tak napisałaś

Już wysyłam link do n-k

Nie martw się, 30 czerwca będzie widać na ulicach mnóstwo ludzi zapłakanych, albo ze szczescia, albo ze smutku, więc sama się zorientujesz o co biega
__________________
kochana i kochająca
gwiazda89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-18, 12:29   #2712
nebya
Wtajemniczenie
 
Avatar nebya
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 498
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez Nija_ Pokaż wiadomość
Ej no, nie możesz tak myśleć Napisałaś mi, że ładnie wyglądałam na zdjęciu, które Ci wysłałam. Mam sobie zrobić zdjęcie od razu po wstaniu z łóżka i Ci wysłać dla porównania?
Na pewno nie będziesz wyglądała jak klown! Delikatny błyszczyk, tusz do rzęs, do tego podkład w dobrze dobranym kolorze i już będziesz z uśmiechem patrzeć w lustro
Ja uważam, że wygląd nie jest najważniejszy, ale jeżeli kobieta w makijażu czuje się 100x lepiej niż bez, to dlaczego w tej sposób nie poprawić swojego ego?
Cytat:
Napisane przez agnes89 Pokaż wiadomość
Ja też starałam się tego unikać, ale to jest silniejsze ode mnie...Co ja zrobię, że poczułam motylki w brzuchu..
A Tobie nie wolno tak pisać, że jak poprosi o Twoją fotkę, to nie będzie chciał rozmawiać. Uważam, że jesteś ładną dziewczyną i nie masz się czego wstydzić. Wiadomo, że różni idioci siedzą na czatach, gg itp. Ale można po paru rozmowach trochę dowiedzieć się o człowieku i wtedy poznać jego postrzeganie kobiet, czy świata. Ja mam paru takich internetowych znajomych facetów, którzy na pewno nie rozmawiali ze mną za sam wygląd. Jeśli facet ma coś w głowie, nie patrzy tylko na opakowanie, a na wnętrze człowieka. Jeśli chodzi o mnie to też wyznaję taką zasadę w stosunku do wszystkich i mężczyzn i kobiet. Każdy ma w sobie piękno ...(choć nad swoim pięknem bym się bardzo zastanawiała, ale to wynika z niskiej samooceny i małego poczucia własnej wartości, nad którymi ostatnio bardzo pracuję, aby je zdecydowanie podnieść)
Cytat:
Napisane przez AmericanGirl Pokaż wiadomość
Ojj Dziewczęta , troche optymizmu . Kazda z was przecież posiada cechy wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju , które z pewnością ktoś doceni . O przykrych wspomnieniach trzeba zapomnieć a nie je pielęgnować . Teraz czas na rozpoczęcie nowego etapu w życiu a taki nowy etap najlepiej rozpocząc z entuzjazmem . Nie ma sensu porównywać się z innymi , bo to do niczego nie prowadzi . Zawsze można komus czegoś zazdrościć a to tak naprawde niczego nie zmieni a jedynie pogłębi depresję .

Co do facetów w sieci , to ja nie lubie takich znajomości - wole facetów na żywo hehe Aczkolwiek kilka moich znajomych poznała swojego partnera przez internet i teraz są parą a nawet jedni małżenstwem . Trzeba przełamywać swoje słabości i brać to czego się od zycia chce i przestac myslec ze "i tak nie bede ładna" - dla kogoś okazesz sie najpiękniejszą osobą na świecie . Ale jesli bedziesz wiecznie uwazac sie za brzydką i neiatrakcyjna cięzej bedzie znalezc tego jedynego . Poza tym są ważniejsze rzeczy niz wygląd - liczy się wnętrze tylko niestety wiele osób o tym zapomina . Jeśli jestes inteligentna , zabawna i masz coś do zaoferowania to znajdziesz w koncu tą osobę i bedziesz 100 razy bardziej szczesliwa niz jakas pusta lala , której w głowie kosmetyczka i zakupy a pogadac nie ma z nią o czym . Tak więc głowa do góry
Cytat:
Napisane przez Nenya_89 Pokaż wiadomość
Bo są jeszcze jakieś psychologie pracy, psychologia w biznesie, w zarządzaniu, doradztwa zawodowego... A mnie to nie interesuje

Widzę, że znowu na forum powiało pesymizmem.
Dziewczyny rozmiar 40 i więcej to nic strasznego przecież. Liczy się to jakie jesteście. Teraz mam nadzieję znajdziemy się wśród ludzi inteligentnych a nie dziecinnej młodzieży, dla której najważniejsze jest to jak się wygląda. Sama mam 'obsesję' na punkcie swojego wyglądu, co prawda nie związanego z wagą (chociaż brzuszek mam jakbym była w ciąży - serio) - kiedyś problemem były krzywe zęby, straaaszna wada, na szczęście już wyleczona, później trądzik i różne tego typu niespodzianki i włosy żyjące własnym życiem - niby nic, ale jak mam zły dzień to rzucam prostownicą, kosmetykami itp...
Ja nigdy nie przekreśliłam osoby puszystej. W liceum siedziałam w ławce z dziewczyną z nadwagą, ale nie zwracałam na to uwagi. Ważne było to, że była w porządku i można było z nią poszaleć


Czemu ja was nie mam na n-k??

Aa - wszystkim znajomym mówię, żeby 30 przypomnieli mi że mam iść po wyniki - zapomniałam już o tej maturze Eh - w niedzielę muszę jeszcze raz kierunki przejrzeć.
Eh, dzięki dziewczyny- spróbuję się zastosować do rad Wiem, że każda kobieta jest z czegoś tam w swoim wyglądzie niezadowolona, ja muszę po prostu popracować nad tym, żeby kompleksy nie przysłaniały mi życia.
I już lepiej nie drążmy tematu ( wiem, ja zaczęłam), bo rzeczywiście znowu powiało pesymizmem jak Nenya dobrze zauważyła.
Nenya nie martw się- na pewno się zorientujesz że wyniki niedługo, ruch w wątku będzie spory
__________________

nebya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 13:33   #2713
fifcia
Zadomowienie
 
Avatar fifcia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ja do nieba nie chce wcale ja NieBo mam Tu :)
Wiadomości: 1 265
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Witajcie
Widzę ze nie tylko ja przechodzę trudny okres "samoakceptacji".
W czasie gimnazjum równiez podobnie jak wy wazyłam nieco wiecej tzn nie umiem powiedzieć dokładnie ile to było ale moim zdaniem nie wygladałam bardzo szczupło. Przed końcem 3klasy i egzaminami schudłam i to dosc sporawo-ze stresu. Potem znów jakoś waga wahała sie. Niestety ma taką naturę a co gorsze ze jestem dość nieproporcjonalna co zupełnie mnie dobija Grube uda,cellulit,pupa,a ramiona ręce szczupłe:O
Były chwile ze cieszyłam sie sobą,tym jak wygladam lubiłam na siebie patrzeć w lustrze mimo iz odstaje od ideałów a teraz od jakiegoś czasu popadłam w doł. Ciagle czuje sie przyrównywana do innych tych lepszych... Czuje sie jakgdybym była naprawde mało atrakcyjna i strasznie niepewna siebie. Swoich wartości i atutów. Zatraciłam, jakaś wiare,sens w cokolwiek

Co dos tudiów to tak jak Wy,przeglądam wczytuję sie i ze stresem wyszukuje kierunków które tak naprawde i zadowoliłyby mnie i dały szanse na dobrą przyszłość. Spodobała mi sie socjologia jednak wiele osob odradza Jestem raczej humanistką wiec poszukuje w tych dziedzinach dobrych studiów. A na dodatek ciągle myślę o wynikach eh..

Muszę Was uściskać,obiecuje i obiecuje a jednak wciąż rzadko tutaj bywam
a ja tez chce Was zobaczyc,moge prosić o linki?;D
__________________
fifcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 18:15   #2714
Nenya_89
Zadomowienie
 
Avatar Nenya_89
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 447
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Dziękuję za linki, już wysłałam wam zaproszenia - Marta jestem Proszę się nie bać jak zobaczycie zdjęcia - to tylko ja

Gwiazda ja pisząc, że jest mało psychologii miałam na myśli, że są tylko w większych miastach. Mój biedny Rzeszów nie ma. Nawet Kraków - bo UJ jest poza moimi granicami. Z resztą psychologia chyba mi już przeszła Strasznie zmienna jestem


Zapomniałam rano napisać o moim śnie
Śniło mi się, że dostałam pracę na poczcie, ale postawiono mi warunek. Musiałam iść na studia - uwaga, uwaga: na politologię Ja nie wiem co poczta ma wspólnego z polityką no ale dobra. Może to jakiś znak?
__________________

Książki, strona po stronie - klik
Nenya_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 19:39   #2715
Deborah100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez Nenya_89 Pokaż wiadomość
Bo są jeszcze jakieś psychologie pracy, psychologia w biznesie, w zarządzaniu, doradztwa zawodowego... A mnie to nie interesuje

Widzę, że znowu na forum powiało pesymizmem.
Dziewczyny rozmiar 40 i więcej to nic strasznego przecież. Liczy się to jakie jesteście. Teraz mam nadzieję znajdziemy się wśród ludzi inteligentnych a nie dziecinnej młodzieży, dla której najważniejsze jest to jak się wygląda. Sama mam 'obsesję' na punkcie swojego wyglądu, co prawda nie związanego z wagą (chociaż brzuszek mam jakbym była w ciąży - serio) - kiedyś problemem były krzywe zęby, straaaszna wada, na szczęście już wyleczona, później trądzik i różne tego typu niespodzianki i włosy żyjące własnym życiem - niby nic, ale jak mam zły dzień to rzucam prostownicą, kosmetykami itp...
Ja nigdy nie przekreśliłam osoby puszystej. W liceum siedziałam w ławce z dziewczyną z nadwagą, ale nie zwracałam na to uwagi. Ważne było to, że była w porządku i można było z nią poszaleć


Czemu ja was nie mam na n-k??

Aa - wszystkim znajomym mówię, żeby 30 przypomnieli mi że mam iść po wyniki - zapomniałam już o tej maturze Eh - w niedzielę muszę jeszcze raz kierunki przejrzeć.
Też się z tym zgadzam w 100%

Ja noszę 38/40 w zależności od firmy bo rozmiarówki są przeróżne.
Na szczęście nie mam już kompleksów, może tylko mój nos czasami mnie wkurza ale co ja będę sobie głowę zaprzątać takimi głupotami.
Trzeba siebie polubić a wtedy każda z nas będzie piękna
Heh moja rodzinka też mówi, że chuda jestem. Mama ciągle powtarza abym jadła ale ja się nie zagładzam. Po prostu mi wystarcza mniej
Deborah100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-18, 20:02   #2716
gwiazda89
Zadomowienie
 
Avatar gwiazda89
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: stołeczno-królewskie miasto Kraków ;))
Wiadomości: 1 293
GG do gwiazda89
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez Nenya_89 Pokaż wiadomość
Dziękuję za linki, już wysłałam wam zaproszenia - Marta jestem Proszę się nie bać jak zobaczycie zdjęcia - to tylko ja

Zapomniałam rano napisać o moim śnie
Śniło mi się, że dostałam pracę na poczcie, ale postawiono mi warunek. Musiałam iść na studia - uwaga, uwaga: na politologię Ja nie wiem co poczta ma wspólnego z polityką no ale dobra. Może to jakiś znak?
Nenya identycznie sobie Ciebie wyobrażałam naprawdę

A sen
a żeby w sklepie spożywczym pracować to trzeba skończyć bankowość i finanse

Fifcia jak tam egzaminy zawodowe? już wysyłam zaproszenie
__________________
kochana i kochająca
gwiazda89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 22:00   #2717
fifcia
Zadomowienie
 
Avatar fifcia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ja do nieba nie chce wcale ja NieBo mam Tu :)
Wiadomości: 1 265
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Rodzina zawsze podsówa jakieś smakołyki i dla nich chyba zawsze bedziemy szczupłe i ładne
Nenya,Deborah podeślecie linki ;>?

A egzaminy chyba w porządku o wynikach dowiem się w sierpniu. Pierwsza czesc dość podchwytliwa bo w wielu pytaniach pasowało mi wiecej niz 1odp i takie były najgorsze. A druga czesc juz znacznie lepiej,jestem zadowolona

Co jest dobre na przygnębienie??Na duzy dołek?
__________________
fifcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 22:12   #2718
Nenya_89
Zadomowienie
 
Avatar Nenya_89
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 447
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez gwiazda89 Pokaż wiadomość
Nenya identycznie sobie Ciebie wyobrażałam naprawdę

A sen
a żeby w sklepie spożywczym pracować to trzeba skończyć bankowość i finanse
O kurde - widać mnie po tym co wypisuję
A ja miałam o was całkiem inne wyobrażenie oczywiście na plus dla was


Cytat:
Napisane przez fifcia Pokaż wiadomość
Rodzina zawsze podsówa jakieś smakołyki i dla nich chyba zawsze bedziemy szczupłe i ładne
Nenya,Deborah podeślecie linki ;>?

A egzaminy chyba w porządku o wynikach dowiem się w sierpniu. Pierwsza czesc dość podchwytliwa bo w wielu pytaniach pasowało mi wiecej niz 1odp i takie były najgorsze. A druga czesc juz znacznie lepiej,jestem zadowolona

Co jest dobre na przygnębienie??Na duzy dołek?
Ja podesłałam
A na przygnębienie najlepsze jest albo spacer, albo wieczór pod kocykiem z masą ulubionych smakołyków + dobra książka/film (byle nie jakieś dramaty) albo towarzystwo jakiegoś pozytywnego wariata/wariatki
Co kto lubi
__________________

Książki, strona po stronie - klik
Nenya_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 22:18   #2719
AmericanGirl
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

jak ktoś ma konto na nk to dawać na prv


Ja niestety nie zaliczyłam rzymu i pewnie historii tez nie wiec czeka mnie kampania wrzesniowa hehe ale przez 2,5 miesiącva powinnam się zdązyc nauczyc . Pojechałam dzis na uczelnie , bo duzo osób chciało wyniki a wszyscy spoza gdańska wiec pojechałam jak zobaczyłam liste to mi sie słabo zrobiło :P same 2 , czasem trafiła się 3 i 3= a najlepszą oceną było 4 w liczbie 2 na jakies 250 haha a dzienni mieli z innym dr i wiekszosc jakos zdalo były 4 i 5 nie to co u nas ;/
Troche sie zalamałam ale mój TZ zabrał mnie do kina i juz jestem happy co nas nei zabije to wzmocni .. Przez chwile powaznie zawahałam sie nad 2 kierunkeim skoro teraz poszło mi tak słabo ale wiem ze takie słabe efekty to wina tego ze zostawiłam wszystko na ostatnią chwile - nie sposób przeciez nauczyc sie 1000str 2 dni przed egzaminem . Mam nauczke na przyszłosc , taki mocny kopniak dobrze mi zrobi Coraz bardziej skłaniam się ku msg ale tam tez sporo matmy i liczenia bo to wydział ekonomiczny wiec troche sie waham .. jeszcze mam kilka dni na decyzje .

Co do snu to nie długo pewnie tak sie porobi , ze zeby zarabiac 1000zl trzeba bedzie miec wyzsze wyksztalcenie wiec moze okaze sie ze naprawde na poczte trzea bedzie byc politologiem a w spozywczaku ksiegowa haha
__________________
get rich or die tryin'
AmericanGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-18, 22:26   #2720
Nenya_89
Zadomowienie
 
Avatar Nenya_89
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 447
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez AmericanGirl Pokaż wiadomość

Co do snu to nie długo pewnie tak sie porobi , ze zeby zarabiac 1000zl trzeba bedzie miec wyzsze wyksztalcenie wiec moze okaze sie ze naprawde na poczte trzea bedzie byc politologiem a w spozywczaku ksiegowa haha
Teraz trzeba być osobą wszechstronnie uzdolnioną, wykształconą i godzącą się na minimalną płacę Aa i trzeba być w pełni oddanym pracy

Zaraz Ci podeślę moje konto
__________________

Książki, strona po stronie - klik
Nenya_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 08:04   #2721
gwiazda89
Zadomowienie
 
Avatar gwiazda89
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: stołeczno-królewskie miasto Kraków ;))
Wiadomości: 1 293
GG do gwiazda89
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez AmericanGirl Pokaż wiadomość
Ja niestety nie zaliczyłam rzymu i pewnie historii tez nie wiec czeka mnie kampania wrzesniowa hehe ale przez 2,5 miesiącva powinnam się zdązyc nauczyc . Pojechałam dzis na uczelnie , bo duzo osób chciało wyniki a wszyscy spoza gdańska wiec pojechałam jak zobaczyłam liste to mi sie słabo zrobiło :P same 2 , czasem trafiła się 3 i 3= a najlepszą oceną było 4 w liczbie 2 na jakies 250 haha a dzienni mieli z innym dr i wiekszosc jakos zdalo były 4 i 5 nie to co u nas ;/
Troche sie zalamałam ale mój TZ zabrał mnie do kina i juz jestem happy co nas nei zabije to wzmocni .. Przez chwile powaznie zawahałam sie nad 2 kierunkeim skoro teraz poszło mi tak słabo ale wiem ze takie słabe efekty to wina tego ze zostawiłam wszystko na ostatnią chwile - nie sposób przeciez nauczyc sie 1000str 2 dni przed egzaminem . Mam nauczke na przyszłosc , taki mocny kopniak dobrze mi zrobi Coraz bardziej skłaniam się ku msg ale tam tez sporo matmy i liczenia bo to wydział ekonomiczny wiec troche sie waham .. jeszcze mam kilka dni na decyzje .
American ale co do historii to jeszcze pewna nie jesteś? to tylko pierwszy rok był taki ciężki i sama mówiłaś, że materiał nudny, że będzie lepiej w drugiej klasie, więc startuj na drugi kierunek

Cytat:
Napisane przez Nenya_89 Pokaż wiadomość
O kurde - widać mnie po tym co wypisuję
Nenya żebyś wiedziała, że czasami widać


Wrrrrr normalnie świetnie! Dostałam wiadomość o terminie egzaminu w wawie niedziela 28 godz 8-13!!!!! czy oni nie mogli zauważyć, że ja jestem z dalekaaaaa i godzina 8 to trochę za wcześnie?! a jest grupa, która zaczyna nawet o 14 a zmiana jest nie możliwa, bo już sie pytałam wcześniej tak na zaś


A i jeszcze. Mam numer startowy 38 i jestem w drugiej grupie, więc maksymalnie na grupę jest 37 osób, co w 15 grupach daje 555 kandydatów, czyli 6,18 osoby na miejsce a jeśli by tak policzyć, że grupa liczy 32 osoby (8x4), czyli 480 kandydatów, czyli 5,34 osoby na miejsce aaaaaaa miałam się nie nakręcać i nie nastawiać i tak wszystko zweryfikuję matura z polskiego jeszcze problem będzie jak pod koniec tygodnia dowiem się o egzaminach na śląsku, jeśli mi wypadną w tym samy dniu, to wszystko w rękach komisji w katowicach, bo nie umiem się teleportować mogą być w sobotę albo w poniedziałek, byle nie w niedziele
odnosnie niedzieli, to ten awf w wawie to myśli, że jak jest najlepszy to już jak postanowi tak musi byc
__________________
kochana i kochająca
gwiazda89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 12:47   #2722
AmericanGirl
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez gwiazda89 Pokaż wiadomość
American ale co do historii to jeszcze pewna nie jesteś? to tylko pierwszy rok był taki ciężki i sama mówiłaś, że materiał nudny, że będzie lepiej w drugiej klasie, więc startuj na drugi kierunek



Wrrrrr normalnie świetnie! Dostałam wiadomość o terminie egzaminu w wawie niedziela 28 godz 8-13!!!!! czy oni nie mogli zauważyć, że ja jestem z dalekaaaaa i godzina 8 to trochę za wcześnie?! a jest grupa, która zaczyna nawet o 14 a zmiana jest nie możliwa, bo już sie pytałam wcześniej tak na zaś


A i jeszcze. Mam numer startowy 38 i jestem w drugiej grupie, więc maksymalnie na grupę jest 37 osób, co w 15 grupach daje 555 kandydatów, czyli 6,18 osoby na miejsce a jeśli by tak policzyć, że grupa liczy 32 osoby (8x4), czyli 480 kandydatów, czyli 5,34 osoby na miejsce aaaaaaa miałam się nie nakręcać i nie nastawiać i tak wszystko zweryfikuję matura z polskiego jeszcze problem będzie jak pod koniec tygodnia dowiem się o egzaminach na śląsku, jeśli mi wypadną w tym samy dniu, to wszystko w rękach komisji w katowicach, bo nie umiem się teleportować mogą być w sobotę albo w poniedziałek, byle nie w niedziele
odnosnie niedzieli, to ten awf w wawie to myśli, że jak jest najlepszy to już jak postanowi tak musi byc
No z histori jestem pewna ze nie zaliczyłam . wyniki dopiero 3lipca ale juz dzis moge zaczac sie uczyc . Niby cos tam napisałam ale nie pełnie albo nie na temat A ze byly 4 pytania za kazda 5 pkt a trzeba miec 10pkt zeby zaliczyc . Na 1 wogole nie odpowiedziałam , na jedno całkiem nie na temat wiec 2 pozostałe powinnam dostac max pkt zeby zdać a tu niestety napisałam bardzo nie pelnie w sumie to w jednym nawet nie wiem czy o to chodziło .
Ale faktycznie pierwszy rok jest dla mnie katorgą , bo cięzko uczyc się czegos co kompletnie cie nie interesuje i jest potwornie nuuuuudne {czyt:historia }
Jeszcze sie waham nad tym drugim kierunkiem nie wiem czy sie cisnąć , czy wybrac msg czy zarzadzanie ..


Ojj a Ty bidulo tak wczesnie bedziesz musiała wstac A ile godzin bedziesz jechac do wawy? Poprostu spac bedziesz po drodze;-P Oni tak zawsze robią - pod górke . Zamiast troche ułatwic zycie to nie , no bo po co . Mają swoje widzimisie i koniec trzeba sie dostosować .. Ale za kare bedziesz najlepsza!

Wogóle fajnie zrobili u mnie na uniwerku jak chcesz sie zapisac na jakies filologie ( prócz polskiej ) płacisz tylko raz 85zł! wiec można zapisac sie na wszystkie filologie hehe moze sie skusze a nuz widelec ( ) dostane sie np na lingwistyke albo cos

Pogoda straszna , szaro i znów zaczęło padac co to za wakacje..
__________________
get rich or die tryin'
AmericanGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 14:12   #2723
gwiazda89
Zadomowienie
 
Avatar gwiazda89
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: stołeczno-królewskie miasto Kraków ;))
Wiadomości: 1 293
GG do gwiazda89
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez AmericanGirl Pokaż wiadomość
Ojj a Ty bidulo tak wczesnie bedziesz musiała wstac A ile godzin bedziesz jechac do wawy? Poprostu spac bedziesz po drodze;-P Oni tak zawsze robią - pod górke . Zamiast troche ułatwic zycie to nie , no bo po co . Mają swoje widzimisie i koniec trzeba sie dostosować .. Ale za kare bedziesz najlepsza!

Wogóle fajnie zrobili u mnie na uniwerku jak chcesz sie zapisac na jakies filologie ( prócz polskiej ) płacisz tylko raz 85zł! wiec można zapisac sie na wszystkie filologie hehe moze sie skusze a nuz widelec ( ) dostane sie np na lingwistyke albo cos

Pogoda straszna , szaro i znów zaczęło padac co to za wakacje..
American będę jechać pociągiem, bo nie chcę taty ciągnąć, więc albo 5-6h nocą zwykłym pospiesznym (co mi się nie uśmiecha, bo się boje), albo przyjadę dzień wcześniej i załatwię sobie nocleg w akademiku, zwłaszcza jak w sobotę bym miała w katowicach. Ale jeśli będą w tym samym czasie i na śląsku nie uda mi się przełożyć to wybieram katowice, bo większa szansa, że się dostanę w ogóle nie wiem po co jadę do tej warszawy, chyba sobie ją zwiedzić, bo szanse mam marne, mistrzem sportu nie jestem, wręcz mistrzem anty-sportu, a i maturą nie nadrobię pewnie

Pewnie, składaj na wszystkie filologię! Jak się na dwie dostaniesz, to wykombinujemy tak, żebyś coś mi odstąpiła

Ja dzisiaj rano jak byłam na basenie, to takie ładne słonko i w ogole. Później wychodzę, a tu leje, miałam w planach powrót spacerem 3km, ale musiałam zainwestować w bilet godzinny 3,10zł! pogoda nie jest łaskawa dla bezrobotnych i bezszkolnych
__________________
kochana i kochająca
gwiazda89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 15:22   #2724
AmericanGirl
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez gwiazda89 Pokaż wiadomość
American będę jechać pociągiem, bo nie chcę taty ciągnąć, więc albo 5-6h nocą zwykłym pospiesznym (co mi się nie uśmiecha, bo się boje), albo przyjadę dzień wcześniej i załatwię sobie nocleg w akademiku, zwłaszcza jak w sobotę bym miała w katowicach. Ale jeśli będą w tym samym czasie i na śląsku nie uda mi się przełożyć to wybieram katowice, bo większa szansa, że się dostanę w ogóle nie wiem po co jadę do tej warszawy, chyba sobie ją zwiedzić, bo szanse mam marne, mistrzem sportu nie jestem, wręcz mistrzem anty-sportu, a i maturą nie nadrobię pewnie

Pewnie, składaj na wszystkie filologię! Jak się na dwie dostaniesz, to wykombinujemy tak, żebyś coś mi odstąpiła

Ja dzisiaj rano jak byłam na basenie, to takie ładne słonko i w ogole. Później wychodzę, a tu leje, miałam w planach powrót spacerem 3km, ale musiałam zainwestować w bilet godzinny 3,10zł! pogoda nie jest łaskawa dla bezrobotnych i bezszkolnych

aj tam tez składaj na ug na jakąś filologie myslałam o klasycznej spec środziemnomorska : jezyk włoski chyba ale łaciny nie trawie wiec nie ma sensu

Wogóle co u was takie bilety drogie ? 3.10 ja za godzinny płace 1,25 ale to ulgowy a normalny 2,50 . ale u was zdzierstwo Kolejny powód zeby studiowac na UG - tanie bilety a i tak ostatnio była podwyzka
__________________
get rich or die tryin'
AmericanGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 16:00   #2725
gwiazda89
Zadomowienie
 
Avatar gwiazda89
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: stołeczno-królewskie miasto Kraków ;))
Wiadomości: 1 293
GG do gwiazda89
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez AmericanGirl Pokaż wiadomość
aj tam tez składaj na ug na jakąś filologie myslałam o klasycznej spec środziemnomorska : jezyk włoski chyba ale łaciny nie trawie wiec nie ma sensu

Wogóle co u was takie bilety drogie ? 3.10 ja za godzinny płace 1,25 ale to ulgowy a normalny 2,50 . ale u was zdzierstwo Kolejny powód zeby studiowac na UG - tanie bilety a i tak ostatnio była podwyzka
Jak złoże na ug, jak nie pisałam historii? a klasyczna odpada dość łaciny przez 2,5 roku

Bo w Krakowie płaci się za luksus, bo co by nie mówić to tramwaje i autobusy mamy first class: telewizorki z codziennymi wiadomosciami, czyste wnętrze, zapowiadanie przystanków, kamery Ech chętnie bym wróciła na ulgowe bilety ok 1 kwietnia muszę jeżdzić na normalnych i aż mi słabo jak za przejazd mam placić 2,50 czy godzinny 3,10 ale i tak sobie przez pół roku jeżdziłam na ulgowych nie będąc studentką, więc trzeba się cieszyć
__________________
kochana i kochająca

Edytowane przez gwiazda89
Czas edycji: 2009-06-19 o 16:02
gwiazda89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 16:50   #2726
nebya
Wtajemniczenie
 
Avatar nebya
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 498
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Witam z deszczowego wschodu
Wróciłam z ćwiczeń- jestem na półmetku, jeszcze tylko tydzień i będę po ćwiczeniach. Jakie to są nuuuuudy, nie chce mi się tam jeździć
Wstałam przed siódmą, więc nie wiem jak dzisiaj w nocy obejrzę Władcę i mecz o wpół do drugiej- MUSZĘ jakoś wytrzymać

Cytat:
Napisane przez Nenya_89 Pokaż wiadomość
Dziękuję za linki, już wysłałam wam zaproszenia - Marta jestem Proszę się nie bać jak zobaczycie zdjęcia - to tylko ja
Dzięki za zaproszenie

Cytat:
Napisane przez Nenya_89 Pokaż wiadomość
Zapomniałam rano napisać o moim śnie
Śniło mi się, że dostałam pracę na poczcie, ale postawiono mi warunek. Musiałam iść na studia - uwaga, uwaga: na politologię Ja nie wiem co poczta ma wspólnego z polityką no ale dobra. Może to jakiś znak?

Dobre, ale co gorsza- scenariusz taki za pare lat może stać się realny

Cytat:
Napisane przez gwiazda89 Pokaż wiadomość
Nenya identycznie sobie Ciebie wyobrażałam naprawdę
A ja nie- myślałam, że Nenya jest blondynką ( bez urazy, to żadna aluzja do poziomu inteligencji) i że ma krótsze włosy. Gwiazda a Ty co, jakieś nadprzyrodzone zdolności? Wiesz jak ludzie wyglądają czytając ich posty?


Cytat:
Napisane przez gwiazda89 Pokaż wiadomość

Wrrrrr normalnie świetnie! Dostałam wiadomość o terminie egzaminu w wawie niedziela 28 godz 8-13!!!!! czy oni nie mogli zauważyć, że ja jestem z dalekaaaaa i godzina 8 to trochę za wcześnie?! a jest grupa, która zaczyna nawet o 14 a zmiana jest nie możliwa, bo już sie pytałam wcześniej tak na zaś


A i jeszcze. Mam numer startowy 38 i jestem w drugiej grupie, więc maksymalnie na grupę jest 37 osób, co w 15 grupach daje 555 kandydatów, czyli 6,18 osoby na miejsce a jeśli by tak policzyć, że grupa liczy 32 osoby (8x4), czyli 480 kandydatów, czyli 5,34 osoby na miejsce aaaaaaa miałam się nie nakręcać i nie nastawiać i tak wszystko zweryfikuję matura z polskiego jeszcze problem będzie jak pod koniec tygodnia dowiem się o egzaminach na śląsku, jeśli mi wypadną w tym samy dniu, to wszystko w rękach komisji w katowicach, bo nie umiem się teleportować mogą być w sobotę albo w poniedziałek, byle nie w niedziele
odnosnie niedzieli, to ten awf w wawie to myśli, że jak jest najlepszy to już jak postanowi tak musi byc
Uuu to nieciekawie. Chyba najlepiej będzie pojechać dzień wcześniej, noc w pociągu nie dość, że ( jak dla mnie) straszna, to jeszcze na pewno nie wpłynie dobrze na wyniki- trzeba się dobrze wyspać. I ja bym też nie ufała tak bardzo naszej PKP
Z resztą Gwiazda Ty przecież idziesz na Śląsk razem ze mną
__________________

nebya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 17:06   #2727
AmericanGirl
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez gwiazda89 Pokaż wiadomość
Jak złoże na ug, jak nie pisałam historii? a klasyczna odpada dość łaciny przez 2,5 roku

no historia jest tylko przedmiotem jednym z wielu więc na mniej obleganą napewno możesz zdawac bez historii

Od dziś przechodze na diete! nie mieszcze sie juz w moje zadne spodnie .. ostatnio troche mi sie przytuło i dzis poprostu do reszty sie załamalam wiec ostatecznie postanawiam przejsc na diete - i to surową ! Chce zrzucic jakies 7 kg . Nie wiem jak to zrobie , bo moje nawyki zywieniowe są tragiczne .. no i jak tu bez alkoholu sie obejsc..
wrr.. znacie jakąś skuteczną diete??

Tak myslałam zeby jesc na sniadanie (których nie jadam haha ) jogurt z płatkami pełnoziarnistymi i na kolacje to samo + jakies owoce i warzywa a na obiad rybe (której nie znosze) i przezyc jakies 3 tygodnie bez chipsów, frytek, piwa , pizzy , gyrosa ... nie wiem jak to zrobie ale musze!!!

Jak znacie jakies ciekawe pomysły na zrzucenie kg to dawajcie ojj to beda tragiczne 3 tygodnie - jak niewiecej..
__________________
get rich or die tryin'
AmericanGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-06-19, 20:51   #2728
gwiazda89
Zadomowienie
 
Avatar gwiazda89
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: stołeczno-królewskie miasto Kraków ;))
Wiadomości: 1 293
GG do gwiazda89
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez nebya Pokaż wiadomość
Witam z deszczowego wschodu
Wróciłam z ćwiczeń- jestem na półmetku, jeszcze tylko tydzień i będę po ćwiczeniach. Jakie to są nuuuuudy, nie chce mi się tam jeździć
Wstałam przed siódmą, więc nie wiem jak dzisiaj w nocy obejrzę Władcę i mecz o wpół do drugiej- MUSZĘ jakoś wytrzymać

Uuu to nieciekawie. Chyba najlepiej będzie pojechać dzień wcześniej, noc w pociągu nie dość, że ( jak dla mnie) straszna, to jeszcze na pewno nie wpłynie dobrze na wyniki- trzeba się dobrze wyspać. I ja bym też nie ufała tak bardzo naszej PKP
Z resztą Gwiazda Ty przecież idziesz na Śląsk razem ze mną
Nebya cały dzień masz ćwiczenia? czy duży dojazd też?

Mecz też bym chciała oglądnąć, ale u mnie tv jest albo u rodziców, albo u siostry, więc jak śpią to nici z tego

Zdradziłaś duże Katowice dla jakiejś pipidówy, więc o co kaman? nie no, ale co to dla nas kilkanaście kilometrów
__________________
kochana i kochająca
gwiazda89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 21:46   #2729
Nenya_89
Zadomowienie
 
Avatar Nenya_89
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 447
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez AmericanGirl Pokaż wiadomość
Jak znacie jakies ciekawe pomysły na zrzucenie kg to dawajcie ojj to beda tragiczne 3 tygodnie - jak niewiecej..
Ograniczenie ilości przekąsek - ja przez to zrzuciłam 5kg - tylko szkoda, że tego nie widać i brak kolacji - prawdy ogólnie znane, ale wbrew pozorom trudne do wykonania.

A jak któraś z Was zna coś skutecznego na trawienie, wzdęcia i takie tam to bardzo proszę o podzielenie się tą wiedzą bo w końcu sąsiedzi zaczną myśleć, że w ciąży jestem, a TŻ czasem późno ode mnie wychodzi

U Was też taka 'piękna' letnia deszczowa pogoda?
__________________

Książki, strona po stronie - klik
Nenya_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-19, 21:58   #2730
AmericanGirl
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Gdańńńńsk . Paradise City
Wiadomości: 1 209
Dot.: Poprawiamy maturę w maju 2009 :)

Cytat:
Napisane przez Nenya_89 Pokaż wiadomość
Ograniczenie ilości przekąsek - ja przez to zrzuciłam 5kg - tylko szkoda, że tego nie widać i brak kolacji - prawdy ogólnie znane, ale wbrew pozorom trudne do wykonania.

A jak któraś z Was zna coś skutecznego na trawienie, wzdęcia i takie tam to bardzo proszę o podzielenie się tą wiedzą bo w końcu sąsiedzi zaczną myśleć, że w ciąży jestem, a TŻ czasem późno ode mnie wychodzi

U Was też taka 'piękna' letnia deszczowa pogoda?

Na trawienie herbatka Figura albo inne takie ziolowe , poza tym pic siemie lniane

ja nie moge sie obejsc bez kolacji.. zawsze jem na kolacje najwiecej bo sniadania nie jem obiad o 15 no a siedze do pózna więc nie ma opcji ze nie zgłodnieje . Ale teraz postaram sie lepiej odzywiac i mniej jesc - a to trudne bo uwielbiam jesc ale jak mus to mus .
__________________
get rich or die tryin'
AmericanGirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.