Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

[zaba21_22]

Ja kupiłam Asi sukienkę w lumpku, a w którymś markecie dokupiłam różdżkę, jedynie szeleczki z tyłu przeszyłam na środek bo były trochę rozciągnięte a zapomniałam dokupić gumkę, wrzucam fotki zrobione dzisiaj, na bal wiadomo inna była bluzka i rajtki

i dzisiejsza fotka z przedszkola

[fibian]

Serdeczne życzenia dla ślicznej Niny!

Elu - jak Jaś ładnie maluje. Bardzo ładne też prace Asi! Anielka maluje lub rysuje codziennie, ale bardzo niestarannie. Zastanawia mnie też to że często patrzy "byczkiem", chyba pójdę na kontrolę do okulisty.
Po tygodniu brania leków homeo. migdałki się bardzo zmniejszyły
Może w poniedziałek pójdzie już do przedszkola.
Aranko - śmiac mi się chciało z historii o sympatii Julki. Niedługo będą się o nią bili, zobaczysz

W sklepach mariguita wszystko 50% taniej. Kupiłam super kurtkę na przyszły rok za 70 zł.

Wogóle dziewczyny dzięki za ciepłe słowa, nawet nie wiecie jak mi pomogły

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez fibian

W sklepach mariguita wszystko 50% taniej. Kupiłam super kurtkę na przyszły rok za 70 zł.

U mnie tez, bylam splądrowalam 3 wieszaki bo tyle jest z chlopiecymi, dla dziewczynek chyba z 5 wieszakow.
Nic nie wybralam, dumam nad kurtką na przyszly rok , jedna mamy ale druga jest konieczna, chcialabym taka za dupkę.
Fibian, cieszę się że jest lepiej

Aranko, a Walnetynki tuz tuż... oj sie bedzie dzialo

[garnuszki]

Hej

Witam wszystkich , Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku życzę. Przesyłam też Wszytskim trzylatkom zaległe życzenia

...u nas po staremu, nic nowego, czekamy na miejsce w przedszkolu i pewnie do sierpnia nic się nie zmieni

Asia księżniczka super. Zazdroszczę Wam tego przedszkola!

wklejam kilka fot, zaległości mamy okropne

8. sylwestrowo
9. Olaf i jego 18 dniowy kuzyn Piotruś

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Garnuszki, widze ze wózek wam jeszcze słuzy My nasz wstawimy chyba na wiosne do komisu. Teraz zimą jeździmy jeszcze Volantem, bo na śniezne wertepy jest nieoceniony.
Olafek, zawsze taki usmiechniety?
Czarno biale zdjęcie... boskie

[Limeta]

subskrybuję.

Składam życzenia solenizantom, oraz spóźnione Ninie i Maciusiowi. Niechaj rosną zdrowo.

[kamilka23]

Mega posta napisalam i lipa, zniknal!!!! Wrrrrrrrrr.....

Na szybko jeszcze raz: Najlepsze zyczenia spoznione dla Jubilatow!!!

Mnie nie ma bo od rana do wieczora jestem na uczelni, mamy zajecia praktyczne w laboratorium. Wreszcie pracuje troche z mikroskopem elektronowym - dla mnie bajer!!!

Antonia byla dzisiaj na urodzinach kolezanki z przedszkola. Zachwycona. No i podobno byla grzeczna i fajnie sie bawila, wiec sie ciesze.
Niestety znow ja cos bierze, ale mam nadzieje, ze nie wezmie. Znow stan podgoraczkowy. Zastanawiam sie co z nia zrobie w poniedzialek, bo musze koniecznie isc na uni.

Olafek caly tatus, jak zawsze usmiechniety i widzac ze niezle podrosl. Mama jak zawsze sliczna.

Asia cudnie w sukni wyglada, udanej zabawy jej zycze na balu.

Jas pieknie maluje i koloruje, rosnie maly perfekcjonista.

Zabko jesli chodzi o aparat polecam tylko lustrzanke. Dla mnie zaden kompakt (nawet najlepszy) jest nieporownywalny z lustrzanka. Nawet jezeli jest sie laikiem lustrzanka zobisz piekne zdjecia, kompaktem takie, zeby obejrzec, ale nic wiecej. My mamy lustrzanke (Canon) i dwa kompakty (Panasonic i Sony), zdjecia z Canona sa nieporownywalnie lepsze. Do lustrzanki polecam tez lepszy objektyw, to dobra inwestycja.

[sohf]

zabko super kiecucha Asia świetna wróżka wrzucam link do zimowych fotek, pierwsze robione kompaktem późniejsze lustrzanką. podobne warunki i oświetlenie, zobacz które lepsze
http://picasaweb.google.pl/duddis33/SwiatecznieIZimowo#

garnuszki ależ ty dawno Olafa nie pokazywałaś. toż to już duży facet prosze sie poprawić

fibian a co przepisała Wam ta doktor?? fajnie, że Anielka lepiej. Ty mam nadzieję też buziaki

a Kuba ma znów katar wrrrr. a w czwartek ma mieć szczepienie. i co teraz?? cholera...

[garnuszki]

dziękuję dziewczyny za komentarze


zgodnie z prośbą, poprawiam się i wklejam dzisiejsze fotki

...mnie też ujęły rysunki Jasia, Olaf to góra kółka porysuje a reszta to bazgroły

Zabko ja też zdecydowanie polecam lustrzankę, choć szczerze czasem mam dość jej dźwigania bo ona zajmuje dużo miejsca, a te kompaktowe można upchać nawet do kieszeni, jednak niestety nie można mieć wszystkiego i albo lepsze fotki albo mniejszy aparat!


1. pierwsze "kroki" na nartach i wtedy
2. nasza trójeczka

[kasia191273]

100 lat dla (R)zab(b)kowych panienek- Asi i Michelle!!!!!!!!

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Wczoraj bylam z Jasiem na 3 urodzinach, jego kolezanki.
Niesty Maks zostal w domu... znów ma katar i jak zwykle przy katarze mocny, suchy kaszel. Dał nam dzis w nocy czadu

Moje dzieła, serduszko dla jednej babci, zakaldka dla drugiej, autko do kluczyków samochodowych, rybka dla siostry Brakuje zawieszek nie ktorym.
I laurki dla dziadków - inspiracja ze strony ktora kiedys podawalam.

[kasia191273]

Elu przesliczne rekodzielo!

[maszka66]

Asiu, Michelle, życzę wam zawsze słonecznych uśmiechów na buźkach.


Wiki ma jakiś problem żołądkowy. Nie wiem czy to nie jakiś wirus bo mnie przeganiało w czwartek w nocy, Wiki w sobotę nad ranem. Niestety też wymiotowała, strasznie warczy jej w brzuszku, zero apetytu. Już wczoraj było ok, ale dzisiaj rano znów straszne warczenie, obudziłam ją na nocnik i znów biegunka. Oczywiście siedzi w domu. Dałam jej Nifuroksazyd, trochę smecty, bo nie chciala jej pić.

[sohf]

Dla Asiuńki i Michasi dużo zdrówka, usmiechu na buźkach i spełnienie marzeń

Elu niezły wypas!! super CI to wyszło. czymś nadziewałaś?? laurki tez pierwsza klasa. bardoz fajny pomysł.

jeszcze w temacie lustrzanek i kompaktów. to nei powiediząłabym że kompakt jest poręczniejszy. przynajmniej ten co ja miałam był niewiele mniejszy od lustrzanki, jedynie obiektyw miał może troszke mniejszy. ale ogólnie gabarytowo prawie to samo.

a co do Jixinów to ja pisałam że z lego się łączą bardzo ładnie. ale ze sobą duzo gorzej. może te Eli sa jakieś fajniejsze, u mnie ze sobą łącza się bardzo ciężko i raczej nichlujnie

Kuba dalej katar, a jeszcze mój małżonek jak zwykle błysnął i nie uprzedził mnie że dziś teściowa jak odbierze Kube z przedszkola to przyjdzie do nas. więc w domu nic nie przyszykowane na obiad, ani na kolędę, na która się załapała:P dobrze, że chociaż rano ogarnęłam troche chałupę...

MAszko mam nadzieję, że Wiki szybko przejdzie. strasznie to nie fajne i potrafi umęczyć - zdrówka!

[Aranka]

Tysiąc buziaków dla Michelle i Asiuni!!!! Aby tak jak dotąd tryskały radością


Elu - bardzo fajowe, takie folkowe robótki! tak jak Sohf pytam czym je wypełniałaś?

Laura od 2 dni ma po jakimś czasie od przebudzenia mocno różowe policzki - takie kółka jak umalowane różem. Myślicie, że mogła sobie je odmrozić i taki jest efekt? Pojawiają się po kilku godzinach od przebudzenia i utrzymują ze 3-4 godzinki...Dziś pani w przedszkolu myślała, ze Lura ma gorączkę, nie miała, więc zwróciła mi na te policzki uwagę bojac się, ze może coś sie u niej kluje...

Maszko - wyglada to na jakiś wirus. zapewne rota w lzejszym wydaniu ale jednak...Wymioty u małych dzieci napawają mnie zawsze straszchem - maluchy są wówczas takie bezbronne. Dawaj co dawąłaś + lakcid ze 4 razy dziennie aby wyjałowic jelita z tego paskudztwa. trzymajcie się!!!!

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Wypelnialam watą, a konkretnie podartymi wacikami z lidla te Aranko, ktore polecalas + ścinki filcu.
fajnie ze Wam sie podobają
Zamówiłam sobie wiecej kolorów filcu na all, mam w zamysle zrobic sobie broszkę i cos jeszcze wykombinuję...

Aranko, a smarujesz buziaki kremem przed wyjściem? ja jak zapomne to są podobne efekty, staram sie pilnowac smarowania. jeden krem w wózku, jedne w przedszkolnej szafce...

[garnuszki]

Asiu, Michele Wszystkiego najlepszego...
Szczęścia i radości moc...
Ciepłego słoneczka co dzień...
Kolorowych snów co noc...

Maszko budulka Wikunia, dużo zdrówka Wam życzę

Elu zdolniacha z Ciebie, ja mam podobne serduszka-ale niestety kupione a nie zrobione
co do wózka, to muszę stwierdzić że Volant to czołg dosłownie, służy nam już prawie trzy lata, jest niezawodny, przejeździł już tyle kilometrów że za chwilkę podatek drogowy mi każą płacić hehe.

Aranko o ile dobrze pamiętam to w tamtym roku albo dwa lata temu Laurka miała podobnie z tymi policzkami?!

[Aranka]

No właśnie Elu, garnuszki - bez kremu na mrozik dziewczyny nie wychodzą. Smaruję je Bubchen "krem na każda pogodę" albo J&J Naturals w domu. Laura zawsze miała wrażliwą skórę, szybko na mrozie pękały jej naczynka...teraz to już nie wiem czy to od mrozu czy coś innego powoduje te rumieńce... nie ma tego cały czas.

To na Alle mozna filcek kupić? W małych ilościach?

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Aranko, u nas nie kazdy krem "na mróz" sie sprawdza. Nivea na kazdą pogodę - raczej na minusową pogode sie nie sprawdza u nas, chyba ze bardzo gruba warstwa. Mam jeszcze Mustele z zeszlego roku - jest ok oraz najlepszy LRP.
Jasko ma wrażliwa skórę i musze uważac.

Filc - tu kuopwalam w arkuszach http://www.allegro.pl/show_user_auct...p?uid=12665994 Jesli masz gdzies dobrą pasmanterie to tam tez mogą miec. ja na rozruch kupiłam 4 arkusze w pasmanterii.

Garnuszki, takie serduszko to nie jest wielkie wyzwanie. Rysowałam je odręcznie , wyciąc, zszyc jak potrafisz, jak ci wygodniej... wypchac i final
rybke tez odrecznie narysowalam,a inne... posiłkowalam sie foremkami od ciastek
To super http://www.allegro.pl/item880641744_...ekodzielo.html
i to (chyba czesciowo szyte na maszynie) :

[sohf]

Elu a te zawieszki to z okazji dnia babci/dziadka?? czy tak ogólnie masz wenę

ja musze pochwalić moje dziecko. tak jak jeszcze niedawno pisałam, że z puzzlami ni huhu, to teraz Młody układa az furczy ostatnio kupiłam mu takie mini z 54 części (oczywiście z autami) i za pierwszym podejściem sam je ułozył chętnie tez układa takie ze 100, ale je to zna juz prawie na pamięć chyba

a dla dziadków zrobiłam takie coś:

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

sohf, zaczełam od serduszka na dzien dziadkow, a ze został mi filc + przypływ weny to tak kombinuję
No jestem pelna podziwu dla Kuby za to puzzelkowanie, 100 elem. to nielada gratka.

Collage zdjeciowy fajny, ja ze zdjeciami dla dziadków przystopowałam, bo moi maja 4 wnuków, drudzy 3 więc zdjeciami jest juz wszystko obstawione i obwieszone, szczególnie u tesciów. Jeszcze kubeczkow i poduszek z podobiznami wnukow nie mają.

[kasia191273]

U nas puzzle i malowanie farbami to szal. Wlasciwie nic innego w domu nie robi poza tym. Z puzzlami Nina radzi sobie swietnie, na ogol uklada takie miedzy 60 a 100 elementow, jest w tym duzo szybsza niz my Maluje tez namietnie Na Dzien Babci i Dziadka wymyslilam wiec takie cos - kupilam biale kubki + zestaw farbek do nich, Nina pomalowala (totalna abstrakcja, ale kolorystycznie nawet ciekawe), potem je wysuszylam w piekarniku i fruuuu, poszly do Polski. Mam nadzieje, ze dojda na czas

http://pf.thermo-ondergoedwinkel.nl/..._product=16876

[sohf]

Kasiu ale super. bardzo fajny taki kubek dużo fajniejszy niż te ze zdjęciem. Ciekawe czy u nas jest cos takiego dostępnego.

u mnie dziadki we wnuczki biedne właściwie tylko moja babcia ma poza Kuba 2 prawnuków. a ze strony TŻ to Kuba na razie jest jedyny tak samo dla moich rodziców.

[kasia191273]

Nina tez jedyna wnuczka i prawnuczka

Ale do kubkow ze zdjeciem mam prawdziwa awersje, choc wiem, ze tesciowej bardziej by sie podobal niz takie dzielo sztuki. Tesc doceni, wyklada na ASP))

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Dla mnie te kubki to tez ohyda , poduszki nie mniejsza. Smiem przypuszczać ze męza brat uszczęśliwi niebawem dziadkow takim gadżetem oni bardzo lubią podtykac podobizne Huberta w róznej formie. Na gwiazdkę chrzestnej i dziadkom wreczli obrazki w ramkach z zdjęciem + napis Hubert 2010.

Sohf, taka ceramika jest do kupienia, kiedys w Tesco widzialam komplet kubeczke, talerzyk.
http://www.bbworld.pl/index.php?act=...productId=1208

[zaba21_22]

100 lat! 100 lat! 100 lat! dla wczorajszej solenizantki Michelle!!!

Dziękujemy bardzo wszystkim za życzenia

Dzięki dziewczyny za opinie o aparatach, chwilowo z kupnem się wstrzymamy, ale jak przyjdzie do kupna, to stanie chyba na lustrzance, szwagier ma pentaxa i robił fotki na urodzinach Asi, małż miał okazję się troszkę nim pobawić i tym sposobem przekonał sie do lustrzanek

Garnuszki Olaf ma rozbrajający uśmiech a z ciebie niezła laseczka

Ela śliczne te zawieszki, zdolniacha z ciebie

Maszko zdrówka dla Wiki

Sohf to ci sie Kuba rozkręcił w ukladaniu puzzli

Asia też zasmarkana, w pt wieczorem i w sobotę miała gorączkę, dziś jeszcze w domu, ale już jest oki, więc od jutra idzie do przedszkola

na mróz my mamy przetestowany AA półtłusty dla wrażliwej skóry, ten z nivea na każdą pogodę na mróz się dla Asi nie nadawał

a mnie brak weny na dzień babci/dziadka i to tak totalnie

jeszcze dorwało mnie jakieś choróbsko i nie najlepiej się dzisiaj czuję, nawet komorę niskotemperaturową sobie dzisiaj darowałam

[Aranka]

Ten z Nivea nam tez dawno temu nie podpasił. Podczytałam gdzieś, że sprawdza się świetnie Bubchen. Drałowałam do niego do SuperPharmy po 20.00 pamiętam wówczas w śnieg i mróz!

My mamy Kompakt Panasonic Lumix - taki spory gabarytowo jak lustrzanka. Nosimy go na wyjazdy w torbie niczym kamerę ale zdjęcia nie są najgorsze. Zwłaszcza jak się człowiek pobawi w ręczne ustawienia na odpowiednich programach. Programy automatyczne i półatomaty są też poręczne. Z nakładką przeciwsłoneczną zdjęcia na dworze wychodzą naprawdę dobre!Pewnie jak kiedyś padnie kupię lustrzankę ale najpierw zanim kupię dużo, dużo poczytam o dobrym robieniu zdjęć

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Zabko, moze zamow dziadkom torcik...

[maszka66]

Ja mam Nikona P80. Kiedy go kupowałam i orientowałam się w rynku sprzedawcy powtarzali, że lepiej kupic sensowny kompakt niz lustrzankę z dolnej półki. Jest całkiem fajny, tylko problemem staje się zabranie go np. na wyprawę na sanki bo do damskiej torebki napewno się nie zmieści. To jest minus, no ale lustrzanki mniejsze nie są. No i co najwazniejsze do aparatu trzeba jeszcze miec "oko" bo inaczej to nic nie pomoże. Ja zdolności do fotografowania nie mam, ale ciesze sie, że mam dużo zdjęć Wiki. Obie lubimy ogladać jej albumy.

A u nas w żołądkach rozpanoszył się jakiś wirus. Wiki znów miała cięzką noc. Musiałam się wybrać do lekarza bo skończył mi się nifuroksazyd. W piątek w zlobku uroczystość z okazji Dnia Babci i Dziadka wiec dobrze byłoby żeby Wiki poszła w czwartek żeby nie czuła się się zagubiona w czasie piatkowych wystepów. Podobno ma tańczyć (pewnie w grupie). muszę to zobaczyc. Boje się tylko zeby tłum jej nie speszył

[kasia191273]

Ja tez uwazam, ze zdjecia trzeba przede wszystkim umiec robic, a dobry aparat tylko w rekach czlowieka z odpowiednia intuicja/smakiem/ wizualna sprawnoscia moze byc uzyty wlasciwie. Ludzie maja teraz prawie wszyscy superhiper aparaty, a ciagle widze tu i tam fatalne zdjecia, poza wyjatkami oczywiscie Nawet najdrozszy sprzet nie pomoze, jak sie nie ma wyczucia kompozycji, swiatla.