Maturzystki 2009 cz. IV - w oczekiwaniu na cud! ;*

[paula007]

Od kiedy wstawiłam zdjęcie ze studniówki na nk i ustawiłam je jako główne, oglądają mnie jacyś dziwni ludzie. Dostaję nawet zaproszenia od obcych.

A jutro mam spr z matmy z ostrosłupów, walców, stożków i innych pieroństw

[gaia]

Napisane przez paula007

Od kiedy wstawiłam zdjęcie ze studniówki na nk i ustawiłam je jako główne, oglądają mnie jacyś dziwni ludzie. Dostaję nawet zaproszenia od obcych.

A jutro mam spr z matmy z ostrosłupów, walców, stożków i innych pieroństw

heheh gwiazda naszej klasy

[paula007]

Napisane przez gaia

heheh gwiazda naszej klasy

Takie "gwiazdorstwo" skłania jedynie do rozmyślań nad usunięciem konta.

[Alexia09]

Napisane przez paula007

Takie "gwiazdorstwo" skłania jedynie do rozmyślań nad usunięciem konta.

To może zablokuj galerię?
Będzie widoczna tylko dla znajomych...

[paula007]

Napisane przez Alexia09

To może zablokuj galerię?
Będzie widoczna tylko dla znajomych...

Ja mam zablokowaną, jakżeby inaczej. Zresztą wszystko oprócz wieku i szkół mam tajne.
Ale zdjęcie główne da się wyświetlić.


Swoją drogą, u nas była ostatnio akcja, bo do naszej klasy zapisał się jakiś koleś jako gość. Ktoś go zaakceptował, bo miał nazwisko jak jeden z kolegów z klasy. Koleś miał w galerii zdjęcie naszej koleżanki z klasy i podpis, z którego wynikało, że to jego dziewczyna. Potem się okazało, że to jakiś fałszywy człowiek, który sobie przywłaszczył zdjęcie tej laski.

[anlejka]

Napisane przez paula007

Ja mam zablokowaną, jakżeby inaczej. Zresztą wszystko oprócz wieku i szkół mam tajne.
Ale zdjęcie główne da się wyświetlić.


Swoją drogą, u nas była ostatnio akcja, bo do naszej klasy zapisał się jakiś koleś jako gość. Ktoś go zaakceptował, bo miał nazwisko jak jeden z kolegów z klasy. Koleś miał w galerii zdjęcie naszej koleżanki z klasy i podpis, z którego wynikało, że to jego dziewczyna. Potem się okazało, że to jakiś fałszywy człowiek, który sobie przywłaszczył zdjęcie tej laski.

Prawie kryminał Do mnie się przyczepiły ostatnio konta fikcyjne, a nie mam sumienia ich blokować, bo się uśmiać czasem idzie, np. zaprasza mnie: "Wszystkie Marty, Martusie", a ja na imię mam Andrea xD!
I się za tworzenie zabrałam, o. Czeba się rozwijać. I się mi teraz przypomniała dzisiejsza matematyka:
P: I wyszedł nam pierwiastek z czech.
K: O! To z daleka.

[paula007]

Napisane przez anlejka

Prawie kryminał Do mnie się przyczepiły ostatnio konta fikcyjne, a nie mam sumienia ich blokować, bo się uśmiać czasem idzie, np. zaprasza mnie: "Wszystkie Marty, Martusie", a ja na imię mam Andrea xD!

Fikcyjne mam bloknięte, chociaż ostatnio oglądał mnie Fan Klub Morrisona

Napisane przez anlejka

I się za tworzenie zabrałam, o. Czeba się rozwijać. I się mi teraz przypomniała dzisiejsza matematyka:
P: I wyszedł nam pierwiastek z czech.
K: O! To z daleka.

Ja mam takiego nauczyciela, który nie wymawia "cz" tylko "trz".
PrzeTRZytajcie, nauTRZcie się.

[marcia1003]

Napisane przez paula007

Od kiedy wstawiłam zdjęcie ze studniówki na nk i ustawiłam je jako główne, oglądają mnie jacyś dziwni ludzie. Dostaję nawet zaproszenia od obcych.

A jutro mam spr z matmy z ostrosłupów, walców, stożków i innych pieroństw

tez mam tylko ze z walca, stożka i kuli

[kasiencja]

witam

Boooże jakie mam ciężkie te ostatnie dwa dni siedzę w szkole od rana do 15.20, potem mam korki, dzisiaj jeszcze po korkach pojechałam z tatą na zakupy na piątkową imprezę... jutro na szczęście luźniej. ale i tak chodzę zmęczona i niewyspana, i boli mnie głowa... jeszcze TŻ-ta łapie jakieś przeziębienie, mówilam, żeby się do mnie nie zbliżał jak jestem chora :P

a i mam płytę ze studniówki ale nie mam na razie siły i czasu tego oglądać, może w czwartek razem z TŻ-tem



a tak co do tematu ślubów... dowiedziałam się że dziewczyna z mojej klasy podobno jest w ciąży i chyba jest już po ślubie nie gadam z nią w sumie za wiele, wiedziałam, że ze swoim facetem jest prawie 3 lata i mają powazne plany... no i ona, taka drobniutka, jakoś przytyła ostatnio, i przyszła do szkoły po przerwie dłuższej w takich loczkach, i dziewczyny mi powiedziały wszystko głupio mi pytać, ale ciekawa jestem, co na to rodzice i czy to była wpadka...

[anlejka]

Napisane przez paula007

Fikcyjne mam bloknięte, chociaż ostatnio oglądał mnie Fan Klub Morrisona





Ja mam takiego nauczyciela, który nie wymawia "cz" tylko "trz".
PrzeTRZytajcie, nauTRZcie się.

Nasza ładnie wymawia wszystko ale jakoś tak czasem powie 'pierwiastek z trzech' a czasem 'z czech' no i no. Albo mówi do nas: 'no i wartałoby się wam zacząć uczyć'. Jeszcze coś dziś palnęła takiego, że myślałam, że spadnę ale nie pamiętam już co ;C
A jak nam ostatnio opowiadała, ze jest po studiach matematycznych i fizycznych- uczy nas tego, tego i jeszcze wychowawczą z nią mamy- kolega chciał z komplementem wyskoczyć ale mu nie wyszło. Ot powiedział po prostu: "Ale ma pani łeb". Pani nie wiedziała czy ma się śmiać czy płakać czy co xD Na biologii też już panią do płaczu doprowadziliśmy. Ze śmiechu oczywiście

[Serendipity]

Ja miałam dzisiaj sprawdzian z lektury.
Kto to G. wymyślił ?!
Czytam lekturę,po niej streszczenie i pisze beznadziejnie,bo zamiast doceniac literaturę patrzę jaki kto miał kolor na sobie i ilu dokładnie ludzi tam stało

[ksh]

Napisane przez anlejka

Prawie kryminał Do mnie się przyczepiły ostatnio konta fikcyjne, a nie mam sumienia ich blokować, bo się uśmiać czasem idzie, np. zaprasza mnie: "Wszystkie Marty, Martusie", a ja na imię mam Andrea xD!
I się za tworzenie zabrałam, o. Czeba się rozwijać. I się mi teraz przypomniała dzisiejsza matematyka:
P: I wyszedł nam pierwiastek z czech.
K: O! To z daleka.

Napisane przez paula007

Fikcyjne mam bloknięte, chociaż ostatnio oglądał mnie Fan Klub Morrisona

ułaa, Jim Morrison? To byłby dopiero lanss na n-k


Ja mam parę zdjęć wrzuconych, ale galerię zablokowaną dla nieznajomych. I dodatkowo specjalnie na żadnym nie widać moich oczu
Tylko pinezki psują efekt

[Anuu]

60% z wosu...zawiodłam się, ale jestem zadowolona z pracy pisemnej, bo dostałam 18/20
Czuję się chyba lepiej niż wczoraj. Dziś zaraz po lekcjach zabrałam się do roboty, odrobiłam lekcje i napisałam prackę również z wosu

[anlejka]

A ja kaczkę stworzyłam Dumna z się jestem. Co prawda już mi powiedziano, że jej nie stworzyłam tylko z nocnika wycięłam. I nikt nie chce wierzyć, że na nocnikach nie ma takich fajnych w dotyku ;C

[paula007]

Chciałam się uczyć z matmy 2 godziny dzisiaj ale po 40 minutach stwierdziłam, że co mam umieć to umiem a i tak wszystko jak zwykle będzie zależało od zadania.
W ogóle to się za bardzo z tej matmy opuściłam w tym roku. Ale w ogóle w tej trzeciej klasie mi przestało na wszystkim zależeć, byleby tylko dostać się na to, co chcę.


W ogóle dzisiaj koleżanka do mnie, że widziała podobną sukienkę do mojej tylko malinową. Okazało się, że widziała właśnie sukienkę Scarlett. Jeśli poznała, to znaczy, że krawcowa się spisała. Chciałabym jeszcze gdzieś iść w tej kiecce, ale co jak się żadne wesele nie szykuje.

anlejka po co Ci kaczka jak z nocnika?

[maalwiinkaa2]

hehehe co do śmiesznych słówek jakie wydają nasi nauczyciele to moja wych. która jest POLONISTKĄ mówi.............famfara. ..................WYCIĄG sobie karteczke...

[Serendipity]

Napisane przez Anuu

60% z wosu...zawiodłam się, ale jestem zadowolona z pracy pisemnej, bo dostałam 18/20
Czuję się chyba lepiej niż wczoraj. Dziś zaraz po lekcjach zabrałam się do roboty, odrobiłam lekcje i napisałam prackę również z wosu

Matko 18 punktów ?! Znałaś wcześniej tematy?
Jestem w szoku.

[anlejka]

Napisane przez paula007

anlejka po co Ci kaczka jak z nocnika?

Ona z filcu nie z nocnika I powstała w przypływie weny twórczej spowodowanej przymusem uczenia się, bo co ja za to mogę, że jak się trzeba uczyć to ja robie wszystko byle się nie uczyć? Ale kaczka podbija serca oglądaczy Chyba pomyślę nad hodowlą filcowych kaczek xD! Już mam dwa filcowe kwiatki, więc kaczki do kolekcji i jeszcze coś stworzyć i sobie mogę farmę w bloku otworzyć

[Anuu]

Napisane przez Serendipity

Matko 18 punktów ?! Znałaś wcześniej tematy?
Jestem w szoku.

Nie znałam bałam się, że będzie gorzej, bo objechałam polski rząd i jeszcze by się w nauczycielu patriotyzm obudził

[nicRu]

Idę spać, choć mam dużo roboty. No, może zrobię choć model figury na matmę ;| Tragicznie mi ostatnio.

[beoneself]

Któraś ma ochotę zbojkotować 14 lutego?

[Renia90]

Napisane przez kasiencja

a tak co do tematu ślubów... dowiedziałam się że dziewczyna z mojej klasy podobno jest w ciąży i chyba jest już po ślubie nie gadam z nią w sumie za wiele, wiedziałam, że ze swoim facetem jest prawie 3 lata i mają powazne plany... no i ona, taka drobniutka, jakoś przytyła ostatnio, i przyszła do szkoły po przerwie dłuższej w takich loczkach, i dziewczyny mi powiedziały wszystko głupio mi pytać, ale ciekawa jestem, co na to rodzice i czy to była wpadka...

ja mam chłopaka w klasie, któremu w listopadzie urodził się synek-Filipek :p kto by pomyślał.. on to jest największy rozrabiaka i erotoman też sobie wpadł z dziewczyną, ale długo już są ze sobą.. mieszkają teraz u niej.. co do reakcji rodziców to nie było żadnej hecy..

czytam już 'Wiatr od wschodu', ale wcześniejsze części zdecydowanie ciekawsze.. chociaż może to tylko tak na początku
teraz idę wziąć prysznic i kładę się do łóżka.. z @, która mnie odwiedziła wieczorem
dobranoc

[anlejka]

Napisane przez beoneself

Któraś ma ochotę zbojkotować 14 lutego?

Ja ! Od miesiąca już są serducha u nas, ot co. Zrobię jeszcze jedną kaczkę i napiszę na niej 'antywalentynka' o.

[Anuu]

Napisane przez beoneself

Któraś ma ochotę zbojkotować 14 lutego?

My organizujemy free hugs:P więc również bojkotuję

Napisane przez anlejka

Ona z filcu nie z nocnika I powstała w przypływie weny twórczej spowodowanej przymusem uczenia się, bo co ja za to mogę, że jak się trzeba uczyć to ja robie wszystko byle się nie uczyć? Ale kaczka podbija serca oglądaczy Chyba pomyślę nad hodowlą filcowych kaczek xD! Już mam dwa filcowe kwiatki, więc kaczki do kolekcji i jeszcze coś stworzyć i sobie mogę farmę w bloku otworzyć

Mogę się dołączyć. Namiętnie robię coś z filcu albo szyję pluszaki

[Flames]

Napisane przez beoneself

Któraś ma ochotę zbojkotować 14 lutego?

Mnie ten dzień nie przeszkadza :P Jesteśmy z TŻ ponad 2,5 roku, więc raczej nie spędzamy czasu ze sobą tak jak na początku. Są to zwykłe spotkania ( wieczór filmowy, wypady z jego znajomymi do pubu, bo on w tygodniu mieszka w mieście w którym chodzi do szkoły, do domu wraca na weekendy i święta). A 14 luty jest tak naprawdę kolejną okazją do wybrania się na prawdziwą randkę Oczywiście nie chodzimy na randki tylko w walentynki, no ale faktycznie rzadko się to zdarza... Także nie mam nic do tego dnia. Jak byłam sama to po prostu robiłam to co na dzień. Chociaż przyznam, że irytują mnie tłumy w kinach, restauracjach

[anlejka]

Napisane przez Anuu

My organizujemy free hugs:P więc również bojkotuję
Mogę się dołączyć. Namiętnie robię coś z filcu albo szyję pluszaki

Z pluszakami jeszcze nie próbowałam. Szczerze mówiąc za filc się od września zabierałam, a jak się zabrałam to dojrzałam, że mole miały większą chęć na filc niż ja. I tak to filc mroził się przez dwa miesiące na balkonie aż się zlitowałam i wyczyściłam to co potrzebowałam. Reszta dalej tam leży o.O
Spać. Trzeba iść. Bo jutro PP. I dwa angielskie. Może matury odda?

[Anuu]

ja mam na 8:15 a mi się tak strasznie spać nie chce

[invissible]

Napisane przez ania2510

A u mnie pogoda jak w środku kwietnia.... Słońce świeci, ptaszki śpiewają..... Natura wariuje!

<zazdrości>

Napisane przez sonnerin

O kurdę dziewczyny, właśnie się dowiedziałam, ze moja dawna sąsiadka [w naszym wieku] właśnie wyszła za mąż i bynajmniej nie z powodu ciąży! szok, doprawdy.

Napisane przez marcia1003

ostatnio na nk widzialam zdjecia mojej dawnej milości(2 lata starszy) i tez juz po slubie ale tez nie z powodu wpadki.. co to sie dzieje..

Napisane przez grudniowa-szatynka

Może jestem staroświecka i za bardzo słucham siostry na religii (a mówi do nas ciekawie i traktuje jak ludzi) ale małżeństwo nie ejst dla dzieci. A w tym wypadku 18-19 lat to jeszcze "dzieci", zresztą po co sobie niejako ukrócać młodość i najlepsze lata. Myślę, że stworzył się taki dziwny trend zaręczyny albo ślub w młodym wieku to taki pseudo-dowód miłości, pokazanie całemu światu jakim to się nie jest dojrzałym
Małżeństwo jest zasadniczo po to, żeby płodzić dzieci myślicie teraz o robieniu sobie dzieci?

A być ze sobą można chyba i bez papierka.

Co do ślubów - nie martwią mnie tak strasznie śluby młodych ludzi. Ich życie, ich sprawa, w sumie lepiej, że biorą ślub tak z siebie, niż przez wpadkę albo gdyby mieli całe życie spędzić na kocią łapę. Ale generalnie uważam, że to jest coś, do czego trzeba dojrzeć. Ale pamiętajmy, że "dojrzały" wcale nie równa się "stary" albo "w odpowiednim wieku". Odkąd mam TŻta i myślimy o sobie na poważnie, w sumie wcale nie mam nic przeciwko wczesnym ślubom (oczywiście bez przesady) i sama wiem, że nie chcę długo czekać.
Ale to tylko moje zdanie.

Napisane przez Anuu

Mogę się dołączyć. Namiętnie robię coś z filcu albo szyję pluszaki

JAK? Zdradź mi tajemnicę!

[Anuu]

biorę jakiś szablon z internetu, szyję, wypycham watą i gotowe

[invissible]

Ale szydełkujesz, czy szyjesz z materiału?

Hehe. Umówiłam się z TŻtem na "pierwszą randkę" z okazji walentynek. Będziemy sobie przypominać, jak to było za pierwszym razem.