Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-03-31, 19:54   #2701
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

az sobie powacham tego aliena jak bede w perfumerii to jest T mugler tak?

marta zloty i pomarancz moze?
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 20:21   #2702
Corii
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
 
Avatar Corii
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
az sobie powacham tego aliena jak bede w perfumerii to jest T mugler tak?
Tak, Thierry Mugler

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Cytat:
Napisane przez AgatkaL Pokaż wiadomość
Maja, Corii...testowałam dziś ALIENA Byłam bliska jego zakupu, ale były dwa rodzaje...jedne ciemno filotowy EDP i jasno różowy EDT myslałam, ze różnią się tylko, że jedne to perfumy a drugi woda toaletowa, ale pachniały inaczej. Popsikałam obydwoma nadgarstki i pochodziłam w nich przez pół godz. Na początku strasznie intensywne z jakimiś lekami mi się kojarzyły. Moglabym nimi pachnieć przechodząc się ciemną nocą przy blasku pochodni po mrocznym zamku w cięzkiej, pieknej barokowej sukni. Trochę mnie drażnily, ale teraz gdy wącham nadgarstki pachnie zupełnie inaczej, bardzo mi się podobają...bardziej te jasno różowe. Chyba je zakupię...żeby pachnieć nimi nocami...wrrrr
Agatka, mnie na samym początku Alien się nie podobał - tż mi go wyniuchał, jednak byłam na "nie",bo wg mnie śmierdział tak mocno i dziwnie, ale jak powtórzyłam test i zapach się rozwinął, to ... i tak już mi zostało Tak bardzo go ukochałam, że dostąpił zaszczytu towarzyszenia mi w tym Jedynym Dniu w życiu
Ja mam i wersję edp i edt i na mnie różnica w pachnieniu jest minimalna
__________________

Live long and prosper
🖖🏻
Corii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 20:29   #2703
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
40-70 stron;D jednostronnie

dziekuje
tak samruje od 3 miesiaca balsamem z rossmana niekupywalam nic super hiper drogiego bo najwaaniejsze jest poprost smarowanie (masowanie i nawilzanie) no i sie sprawdza teraz juz smaruje 2 razy dzienie bo mnie czesciej swedzi
ja smarowalam olivka z Hipp i nie mam ani jednego na brzuszku...za to nie smarowalam ud i posladkow i mi sie zrobily ale dopiero przed samym porodem, wczesniej nie mialam ani jednego
dlatego lepiej szybciej urodzic niz po terminie, bo przy koncowce najwiecej rozstepy sie robia
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 20:38   #2704
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
ja smarowalam olivka z Hipp i nie mam ani jednego na brzuszku...za to nie smarowalam ud i posladkow i mi sie zrobily ale dopiero przed samym porodem, wczesniej nie mialam ani jednego
dlatego lepiej szybciej urodzic niz po terminie, bo przy koncowce najwiecej rozstepy sie robia
Moja kumpela nie miała przez całe 8 miesięcy, chodziłą zadowolona i się chwaliła, a potem pod koniec ciąży się pojawiły. Chociaż cały czas się smarowała.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 20:43   #2705
agus87
Zakorzenienie
 
Avatar agus87
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 11 709
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

obiecane tipsy wklejam
jestem padnieta
2h lazilam z tesciowa po intermarche, zakupy, caly kosz a tu nawet polowy nie mamy hehe
__________________
Aleksandra 19.04.2011
agus87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 20:44   #2706
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Moja kumpela nie miała przez całe 8 miesięcy, chodziłą zadowolona i się chwaliła, a potem pod koniec ciąży się pojawiły. Chociaż cały czas się smarowała.
ja smarowalam tylko brzuch (od samego poczatku ciazy), a ud i posladkow nie, bo one mi sie pojawily jakos 2 tyg przed porodem
wiele osob sie tak chwali, ze jak to one nie maja rozstepow a potem zeberka
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 20:50   #2707
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
ja smarowalam tylko brzuch (od samego poczatku ciazy), a ud i posladkow nie, bo one mi sie pojawily jakos 2 tyg przed porodem
wiele osob sie tak chwali, ze jak to one nie maja rozstepow a potem zeberka
Ano właśnie. Ja nie rodziłam i mam rozstępy na cycach
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 21:05   #2708
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
hej laski
znowu dawno mnie nie było
nigdy nie nadrobię

my dziś byliśmy z malutką na badaniu bioderek i niestety muszę jej zakładać poduszkę ;(
cześć
Strippi ja zamiast poduchy miałam pieluszkę i teraz wszystko jest ok Moja mama też panikowała, ale niepotrzebnie
wszystko będzie git

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Ciekawa jestem jaki jest schemat pracy bez badań, bo z badaniami podałas ten: wstęp, teoria i rozwojówka, metodologia, analiza, zakończenie... A póki co promotor jakoś się nie sprawdza... kazała sobie upolować jakiś temat i tyle... Ale najgorsze mam zajęcia z metodyki opracowania prac dyplomowych, nic nie rozumiem z tych narzędzi, technik itp. kobitka podała definicje i tyle... eh

Moja pracka mam mieć jakoś 40-70 kartek, stron? nie wiem czy to jednostronnie czy dwustronnie...
Ja miałam metodologie badań pedagogicznych jako ćw, trafiła nam się fajna babka i wytłumaczyła co i jak.

Z reguły wymagają, żeby praca jednostronnie była pisana, chyba że wersja robocza dla promotora czy dla Ciebie do nauki, wtedy oszczędniej pisać na dwóch.
Mnie na licencjacie wyszło 160 str.
Magisterka 100 parę

wszystko zależy od promotora no i od tego czy to ma być praca opisowa, monograficzna ( jak już Marta wspominała) czy badawcza

mój promotor zawsze powtarzał, że on woli 50 stron pracy na temat niz 200 wodolejstwa

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
będzie dobrze
mi tez zakładali i nawet wozili mnie do jakiegoś kręgarza
i bioderka mam zdrowe i nóżki zgrabne jak u Kasztanki Marszałka
Maja Ty aparatko

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Podobno podają, ale tych którzy jednak się skuszą i ogólnie dla wiedzy. Ale jak mówiłam są to suche definicje bez żadnych przykładów i nic z tego nie rozumiem jakbyś mogła w wolnej chwili coś mi na ten temat napisać byłabym wdzięczna
Mnie też pomocne były takie pozycje jak:
Łobocki Mieczysław "Wprowadzenie do metodologii badań pedagogicznych"

Pilcha Tadzia "Zasady badań pedagogicznych"

a typowo do pisania prac od strony technicznej

Maria Węglińska "Jak pisać pracę magisterską"

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
hihih no wlansie tak mysle.. albo cos w stylu rusalki stokrotki we wsloy i taka romantica... musze pomyslec.. napatrzec sie na jej fotke i kombinowac

napisz mi co masz to ci wyjasnie.. ale polecam pilcha on swietnie wyjasnia cyzm jest metoda narzedzie technika i jakie sa itd..
a co jeszcze wam podaja?
Martuś nie daj jej dojść do słowa, tak jak piszesz nakreśl swoją wizję i laska będzie Twoja ( w sensie, że kupi suknię )

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
obiecane tipsy wklejam
jestem padnieta
2h lazilam z tesciowa po intermarche, zakupy, caly kosz a tu nawet polowy nie mamy hehe
Fajne tipsiorki, ja mam w planach malnąć paznokcie na jeden kolor, jeszcze nie wiem jaki.
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 21:12   #2709
iwka28
Wtajemniczenie
 
Avatar iwka28
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 095
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Dziewczyny kupiłam koszyk!!!! Nie jest największy na świecie i pogodziłam się z faktem że białej serwetki też nie znalazłam, ale zielona chyba może być? No i mam baranka Ale ochodziłam się jak głupia i mam na razie dość zakupów.

Anika - fajny prezent urodzinowy, tylko sprawdź czy mają wannę

I komunia na 55 osób? Ja miałam wesele takie, coraz bardziej podoba mi się zwyczaj holenderski - żadnych cyrków i góry prezentów.

Co do wyjazdu - o pracę jest trudniej niż rok temu, tutaj też dotarł kryzys. Jeśli ktoś nie zna języka i chce tutaj przyjechać w ciemno - nie jest to najrozsądniejszy pomysł. Bo jak zamierza szukać pracy? Wejść do agencji i co? Milczeć? A spanie?
Lepiej poszukać pracy przez agencję, która jednocześnie zapewni mieszkanie. Dlaczego?
- tu się mieszkania wynajmuje przez agencje mieszkaniowe i trzeba przy podpisywaniu umowy pokazać kontrakt na pracę. Jeśli ktoś wynajmuje od właściciela bezpośrednio - najczęściej można się zdziwić nie zastając swoich rzeczy po powrocie do mieszkania albo dostać po wpłacie pieniędzy adres, który nie istnieje;
- przy wynajmie płaci się z góry plus kaucja w wysokości czynszu;
- ceny najmu są regulowane przepisami, ale oni to obchodzą doliczając do ceny najmu opłatę za wykładzinę, meble, schowki, piwnice, miejsce parkingowe - co fantazja podpowie;
- żeby się zameldować (obowiązek do 5 dni po przyjeździe) i założyć konto w banku (tu nie zawsze) trzeba mieć kontrakt i udowodnić, że się nie będzie obciążeniem dla Państwa;
- opłaty są wysokie - prąd, woda, gaz, ścieki, śmieci, podatek wodny, ubezpieczenie zdrowotne (obowiązkowe, nie obchodzi ich czy pracujesz czy nie).
Dlatego jeśli ktoś ma możliwość znalezienia pracy przez agencję i mieszkania w ich mieszkaniu - przy czym nie mieszka się samemu - to to się bardziej opłaca (no chyba że to jakiś barłóg jest), ale Magda dobrze trafiła.
Tak w skrócie.
Ania - nie wiem czy znacie język - w wielu miejscach wystarczy angielski, ale jeśli tak, to agencja nie jest jedynym wyjściem. Można szukać pracy przez strony dla Expatów, jest sporo ogłoszeń do biur, call-center, inżynierskich. Pracując na taki kontrakt opłaca się wynająć mieszkanie samemu, ponieważ standard jest wyższy i mieszkasz sobie samemu.
__________________
"A teraz szybko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu. Tako rzecze ja, król Julian!"

Never regret something that once made you smile
iwka28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 21:23   #2710
aniaaa84
Zadomowienie
 
Avatar aniaaa84
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 1 952
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez iwka28 Pokaż wiadomość
Dziewczyny kupiłam koszyk!!!! Nie jest największy na świecie i pogodziłam się z faktem że białej serwetki też nie znalazłam, ale zielona chyba może być? No i mam baranka Ale ochodziłam się jak głupia i mam na razie dość zakupów.

Anika - fajny prezent urodzinowy, tylko sprawdź czy mają wannę

I komunia na 55 osób? Ja miałam wesele takie, coraz bardziej podoba mi się zwyczaj holenderski - żadnych cyrków i góry prezentów.

Co do wyjazdu - o pracę jest trudniej niż rok temu, tutaj też dotarł kryzys. Jeśli ktoś nie zna języka i chce tutaj przyjechać w ciemno - nie jest to najrozsądniejszy pomysł. Bo jak zamierza szukać pracy? Wejść do agencji i co? Milczeć? A spanie?
Lepiej poszukać pracy przez agencję, która jednocześnie zapewni mieszkanie. Dlaczego?
- tu się mieszkania wynajmuje przez agencje mieszkaniowe i trzeba przy podpisywaniu umowy pokazać kontrakt na pracę. Jeśli ktoś wynajmuje od właściciela bezpośrednio - najczęściej można się zdziwić nie zastając swoich rzeczy po powrocie do mieszkania albo dostać po wpłacie pieniędzy adres, który nie istnieje;
- przy wynajmie płaci się z góry plus kaucja w wysokości czynszu;
- ceny najmu są regulowane przepisami, ale oni to obchodzą doliczając do ceny najmu opłatę za wykładzinę, meble, schowki, piwnice, miejsce parkingowe - co fantazja podpowie;
- żeby się zameldować (obowiązek do 5 dni po przyjeździe) i założyć konto w banku (tu nie zawsze) trzeba mieć kontrakt i udowodnić, że się nie będzie obciążeniem dla Państwa;
- opłaty są wysokie - prąd, woda, gaz, ścieki, śmieci, podatek wodny, ubezpieczenie zdrowotne (obowiązkowe, nie obchodzi ich czy pracujesz czy nie).
Dlatego jeśli ktoś ma możliwość znalezienia pracy przez agencję i mieszkania w ich mieszkaniu - przy czym nie mieszka się samemu - to to się bardziej opłaca (no chyba że to jakiś barłóg jest), ale Magda dobrze trafiła.
Tak w skrócie.
Ania - nie wiem czy znacie język - w wielu miejscach wystarczy angielski, ale jeśli tak, to agencja nie jest jedynym wyjściem. Można szukać pracy przez strony dla Expatów, jest sporo ogłoszeń do biur, call-center, inżynierskich. Pracując na taki kontrakt opłaca się wynająć mieszkanie samemu, ponieważ standard jest wyższy i mieszkasz sobie samemu.
O jaaaa Iwka super, że tak szczegółowo to wszystko opisałaś.
Język znamy, tzn. dogadać się dogadamy przynajmniej takie mam wrażenie. Poza tym odkąd na tapecie pojawiła się opcja wyjazdu to staram się sobie odświeżyć pewne wiadomości.
Na początku wolałabym popracowac na stanowisku gdzie głownym nrzedziem pracy nie jest jezyk, jeśli dogadałabym się na tym etapie wtedy można myslec o zmianie pracy

Iwka mam prośbę, napiszesz co to te Expaty?
__________________
05.09.2009
aniaaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-03-31, 22:02   #2711
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
hihih no wlansie tak mysle.. albo cos w stylu rusalki stokrotki we wsloy i taka romantica... musze pomyslec.. napatrzec sie na jej fotke i kombinowac


napisz mi co masz to ci wyjasnie.. ale polecam pilcha on swietnie wyjasnia cyzm jest metoda narzedzie technika i jakie sa itd..
a co jeszcze wam podaja?
Dzięki Marta dokładnie o co pytam napiszę jutro bo w tej chwili siedzę już bez soczewek i niedowidzę

aniaaa84 dziękuję



Dobranoc
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-31, 22:27   #2712
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez kasiaher Pokaż wiadomość
hej
strippi a ja jeszcze nie byłam na takim badaniu , ale lekarz nic mi nie mówił
dominik dzisiaj bardzo marudzi nie wiem co mu jest
to idź
jednak dziewcynki mają częściej niż chłopcy

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość

Z tego co kojarzę moja mam mówiła, że jak dziecko jest małe powinno się jakoś nóżki owijać pieluszką bodajże, to potem proste nogi ma
No i muszę powiedzieć, że na mnie to się sprawdziło doskonale... (nie chwaląc się, ale akurat swoje nogi to lubię...)
Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
będzie dobrze
mi tez zakładali i nawet wozili mnie do jakiegoś kręgarza
i bioderka mam zdrowe i nóżki zgrabne jak u Kasztanki Marszałka
Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
strippi my tez mamy pieluszkowac tak ze sie nie martw w szpitalu robilismu usg bioderek to nam lekarz nie kazal, ale poznij bylismy u innego to kazal. To taka profilaktyka a ile Twoja Julcia wazy juz?
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość


ojj to pewnie dla profilaktyki.. albo faldki byly nierowne.. jakby bylo cos powaznego to by wam powiedzial.. glowa do gory..


Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
cześć
Strippi ja zamiast poduchy miałam pieluszkę i teraz wszystko jest ok Moja mama też panikowała, ale niepotrzebnie
wszystko będzie git

dzięki wam kochane zawsze wesprzecie

moja Jula jak wychodziliśmy do domu ważyła 2960g a po 6 tyg. waży 4680g
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 00:36   #2713
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
obiecane tipsy wklejam
jestem padnieta
2h lazilam z tesciowa po intermarche, zakupy, caly kosz a tu nawet polowy nie mamy hehe
sliczne

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Ano właśnie. Ja nie rodziłam i mam rozstępy na cycach
ja tez

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość

moja Jula jak wychodziliśmy do domu ważyła 2960g a po 6 tyg. waży 4680g
mamusia dobrze karmi co cora rosnie jak na drozdzach
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 07:18   #2714
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
marta zloty i pomarancz moze?
ale co zloty i pomarancz? do slubu dla niej bo sie pogubilam?

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
ja smarowalam olivka z Hipp i nie mam ani jednego na brzuszku...za to nie smarowalam ud i posladkow i mi sie zrobily ale dopiero przed samym porodem, wczesniej nie mialam ani jednego
dlatego lepiej szybciej urodzic niz po terminie, bo przy koncowce najwiecej rozstepy sie robia
ja smaruje uda i piersi.. raz dziennie ale smaruje..
aa co do porodu to nie jest to takie proste i wiesz lepiej zeby wczesniej.. bo to nie ode mnie zalezy

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Moja kumpela nie miała przez całe 8 miesięcy, chodziłą zadowolona i się chwaliła, a potem pod koniec ciąży się pojawiły. Chociaż cały czas się smarowała.
dlatego jak ktos ma miec rozstepy bo ma do nich predyspozycje to krem nawet za 500zl nie pomoze... ale mi w skzole zawsze mowiona nawazniejsze jest masowanie i nawilzanie skory bo sie ujedrnia.. i wlasnie nawilzanie to polowa sukcesu..

Cytat:
Napisane przez agus87 Pokaż wiadomość
obiecane tipsy wklejam
jestem padnieta
delikatmy french super

Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
c
Martuś nie daj jej dojść do słowa, tak jak piszesz nakreśl swoją wizję i laska będzie Twoja ( w sensie, że kupi suknię )
ja sie zgadzam... jepiej 50 a na temat.. no i co do ksiazek bardzo pomocne sa
aaaa nakreslenie wizji.. taki mam plan

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Dzięki Marta dokładnie o co pytam napiszę jutro bo w tej chwili siedzę już bez soczewek i niedowidzę
ok ale nieobiecuje za napisze odrazu

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
moja Jula jak wychodziliśmy do domu ważyła 2960g a po 6 tyg. waży 4680g
pieknie!!
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 07:22   #2715
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

tak do slubu
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 07:24   #2716
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
tak do slubu
ze przewodni kolor zloto pomaranczowy?
hmm ale ze co kwiatki pomaranczowe we wlosy? hmm jakos do bladu nie wiem musze to z suknia zgrac.. bo ona jest ecru wiec niby zloty ok ale nie chce zeby bylo za mdlo...


moja swiadkowa miala gozdziki bodajze pomaranczowe a jest bladynka ale ona miala zielona morska sukienke... a tu jest jednak jasna sukienka jasne wlosy jasna karnacja... nic bede kabinowac
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2010-04-01 o 07:31
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 07:30   #2717
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
pobolwea bo rosnie macica wszytko jest ok ja tez sie martwilam ale pan doktor powiedzial ze to tak ma byc... do konca ciazy i takkk brzuszek jak minely wzdecia sie zmniejszyl a potem wyskoczyl wyzej wiec jest ok przekonasz sie pewnie dopiero po lekarzu ale ja i tak juz cie uspokoajam


nieee poprostu zapomnialam o niej napisac no coz.. pani dyr waza ze kazda kobieta powinna pracowac tak jak ona czyli do dnia porodu (mimo ze sciemnia bo tak niepracowala) do tego jestem jakas slaba skoro l4.. no i ze juz mnie niepotrzebuje moge nie wracac... (az sie zdziwi jak bardzo wzilam jej slowa do serca.. ) tak po krotce.. a teraz widzac ze dzieci sie ciesza ze jestem szlak ja trafia i robi insynuacje zbeym lepiej w domu siedziala i l4 przekazywala.. zeby wiesz nie miec kontaktu z laskami i dziecmi...
Martucha Ty moje Guru jestes tak walsnie caly czas Twoimi slowami sie uspokajam a Twoja dyr... to jak moja tesciowa-chyba order chce za chodzenie do pracy do porodu
Cytat:
Napisane przez aniaaa84 Pokaż wiadomość
No to super, że wszystko jest ok. A badanie we wtorek tylko to potwierdzi teraz juz tylko zostanie Wam dłuuuuga prosta do rozwiązania innej opcji nie ma
Zdjęcia koniecznie wklej bo ciekawa jestem jak wyglądacie
postaram sie wieczorkiem zarzucic jakas fotke
Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
wiecie co robi chrzesna męża?
w okolicy swiat zaczyna zbierac wydmuszki z jajek myje je
i przed samymi świętami te puste skorupki apelnia warstwowo różnymi kolorami galaretek
napełnia jednym smakiem czeka az stężeje i dolewa troche innego i kolejne i kolejne

jak juz stezeje to obiera ze skorupek

mega pyszne są bo jeszcze tam gdzie niegdzie wrzuca odrobinki orzech rodzynek bakalii ogólnie
kurcze, ale mi narobilas ochoty na takie galaretki
Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
Maggie1983 a w ogóle jak to było, jak powiedzieliście rodzicom o ciąży??? bo ja nie pamiętam wybacz
z tydzien przed planowana @ kupilam sobie test, bo pomyslalam, ze jak bedzie w domu test to o dzidzie tez juz bedzie szybciej i bylam wtedy u mamy prosto z apteki, a test byl w torbie i chcialam, zeby mi cos tam wyjela z torby i przypomnialo mi sie, ze ten test tam jest, wiec jak szukala w torbie tego co chcialam to wyszlam do niej do przedpokoju i powiedzialam, zeby nie robila sobie nadziei jak test zobaczy, bo tylko tak go kupilam no i tydzien pozniej, jednak przyszedl czas na test i II ale odczekalismy jeszcze tydzien, zeby isc do gina i postanowilismy z mezusiem, ze nikomu nic nie powiemy poki nie bedzie serduszka, ale juz po pierwszym usg, gdzie byla tylko fasolka nie moglam wytrzymac i pojechalismy tego samego dnia do mamci na obiad z fotka i jej powiedzielismy no i oczywiscie radosci i lez szczescia nie bylo konca tego samego dnia, zeby bylo sprawiedliwie powiedzielismy tez tesciom i tam tez byla radosc .... i nalewka bratowa moja wtedy pracowala, wiec jej wyslalam sms, ze nosze pod serduszkiem wtedy jeszcze 0.96 cm wyczekanego i najwiekszego szczescia i ona wrocila do domu i powiedziala mojej 3-letniej chrzesnicy, ze ciocia bedzie miec dzidziusia, na co mala odpowiedziala "ja tez mam dzidziusia, spi w wozeczku i cicho badz, bo go obudzisz" siostra tz natomiast byla na feriach z chlopakiem i maz wyslal jej sms z fota usg i tamta odezwala sie dopiero na drugi dzien i tylko do niego, a do mnie ani slowa i generalnie dla niej nie istnieje temat mojej ciazy i przykro mi tylko, ze to wlasnie ona bedzie chrzestna maluszka i doskonale zdaje sobie z tego sprawe ale ona zawsze byla zazdrosna i podejrzewam, ze nie moze zniesc tego, ze nie dosc ze pierwsi wzielismy slub to jeszcze pierwsi damy dziadkom wnuczka, ale ona psychiczna jest i nieraz Wam o niej pisalam uffff teraz wiesz wszystko
Cytat:
Napisane przez anika222 Pokaż wiadomość
cudenka
Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
Scio ja na swieta robie galarete z drobiu, pieke karkowke na wedline, i robie salatke - wszytsko z puszki plus ryz i konserwowoy ogoras, bez papryki bo tesciowa nie moze siwezej.
ja robie salatke z szynka, ananasem i selerem ze sloika i polowe wezmiemy do mamci a polowe do tesciowej plus flaszka. Tylko, ze ja sie jeszcze u mojej mamy natyram w kuchni
Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
hej laski
znowu dawno mnie nie było
nigdy nie nadrobię

my dziś byliśmy z malutką na badaniu bioderek i niestety muszę jej zakładać poduszkę ;(
na pewno bedzie dobrze
Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość


jak tam brzuchol ? rosnie?
urosl i teraz sie schowal, ale moj Guru (Martucha) mowi, ze to norma
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 07:30   #2718
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

no pomaranczowy to zywy kolor. Mozna to przebic zielenia, moze jej bedzie pasowac.
Bo rozowy bukiet to w ogole nie.
I mozna rozjasnic do tego kremowymi kwiatami.
Wczoraj na allegro patrzylam suknie gold/ivory/ecru/capuccino.
I blondynki mialy wlasnie cremowe kwiaty w bukiecie i we wlosach. I nie wygladalo mdlo
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 07:38   #2719
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
a


ja smaruje uda i piersi.. raz dziennie ale smaruje..
aa co do porodu to nie jest to takie proste i wiesz lepiej zeby wczesniej.. bo to nie ode mnie zalezy

doskonale o tym wiem i wiem jaka koncowka jest okropna
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 07:39   #2720
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 07:41   #2721
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Maggi sloneczko nie guru ale mowie jak ja mialam tez sie przerazilam i bylam podlamana.. ze nie ma ze cos sie stalo non stop patrzylam w majtki czy nie krwawie.. uspokoilo mnie usg no i slowa lekaza ze poprostu wzdecia sie skonczyly (niestety one podobno wracaja )
no i ze jest ok a najbardziej swiadczy o tym to ze w niskiej ciazy 2 miesiac 3 niemoglam sie wcisnac w zadne swoje spodnie gumka na guzik i tyle.. a w 4 i teraz w 5 bez problemu sie zapinam wiec widzisz...

co do siostry meza... a musi byc ona chrzestna bo nie zachowuje sie zafajnie... ehsss moze bratowa jednak?

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
no pomaranczowy to zywy kolor. Mozna to przebic zielenia, moze jej bedzie pasowac.
Bo rozowy bukiet to w ogole nie.
I mozna rozjasnic do tego kremowymi kwiatami.
Wczoraj na allegro patrzylam suknie gold/ivory/ecru/capuccino.
I blondynki mialy wlasnie cremowe kwiaty w bukiecie i we wlosach. I nie wygladalo mdlo
rozowy nie..myslalam o bordo ale to lepiej dla brunetki.. dlatego hmm patrze na moja swiadkowa i u niej pomaranczowe wygladaly fajnie no nic bede szu

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
doskonale o tym wiem i wiem jaka koncowka jest okropna
niestety ale demy rade

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
no wlasnie to samo napisalam....
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 07:43   #2722
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
podpinam sie pod to ptanie?
wiesz, ze dizeci sie wdaja w chrzestnych
u nas nie bedzie ani Tz rodzenstwo ani moj brat
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 07:45   #2723
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

bordo do Twojej sukni za ciezkie
Pomarancz bedzie najlepszy taki herbaciany
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 07:49   #2724
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
podpinam sie pod to ptanie?
wiesz, ze dizeci sie wdaja w chrzestnych
u nas nie bedzie ani Tz rodzenstwo ani moj brat
u mnie bedzie moja siostra i tz brat.. mamy z nimi fajny kontakt... ja sie troche balam bo to ten brat ktory ma dziwna dziewczyne ktora nam takie numery wykreca... no ale to p[rzeciez nie ona tylko on a z nim mamy naprawde fajny kontakt


bo chrzestni to maja byc ludzie ktorzy w razie gdy cie zabraknie moge byc "rodzicami" ze zajma sie itd....
wiec trzeba to dobrze rozwazyc...
Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
bordo do Twojej sukni za ciezkie
Pomarancz bedzie najlepszy taki herbaciany
dlatego napisalam ze bordo nie...
no wlasnie mysle przez swieta bede miala wiecej luzu to poszukam w roznych fotkach
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 08:01   #2725
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
Maggi sloneczko nie guru ale mowie jak ja mialam tez sie przerazilam i bylam podlamana.. ze nie ma ze cos sie stalo non stop patrzylam w majtki czy nie krwawie.. uspokoilo mnie usg no i slowa lekaza ze poprostu wzdecia sie skonczyly (niestety one podobno wracaja )
no i ze jest ok a najbardziej swiadczy o tym to ze w niskiej ciazy 2 miesiac 3 niemoglam sie wcisnac w zadne swoje spodnie gumka na guzik i tyle.. a w 4 i teraz w 5 bez problemu sie zapinam wiec widzisz...

co do siostry meza... a musi byc ona chrzestna bo nie zachowuje sie zafajnie... ehsss moze bratowa jednak?


rozowy nie..myslalam o bordo ale to lepiej dla brunetki.. dlatego hmm patrze na moja swiadkowa i u niej pomaranczowe wygladaly fajnie no nic bede szu

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------


niestety ale demy rade



no wlasnie to samo napisalam....
Boziu, a myslalam ze z tym sprawdzaniem majtow to tylko ja tak mam naprawde
Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
podpinam sie pod to ptanie?
wiesz, ze dizeci sie wdaja w chrzestnych
u nas nie bedzie ani Tz rodzenstwo ani moj brat
Rosette, Domiks, Martucha - niestety tak bedzie ja mam jedynego brata, a ona jest jedyna siostra meza moj maz i jej chlopak (wkrotce tez maz) bardzo sie staraja naprawic nasze relacje i rzeczywiscie jest juz lepiej, ale ja juz sie tyle razy na niej sparzylam, ze mam taka ogromna bariere w sobie i nie moge sie do niej przekonac no ale moj tz jest za nia bardzo i nie moglabym mu tego zrobic mam nadzieje, ze jakos sie uloza te nasze relacje!
Chlopaki pare tygodni temu zaaranzowali nasza rozmowe w 4 oczy i jej wszystko powiedzialam, co mysle. Ze bylo mi przykro, ze tyle sie staralismy o dziecko i ze ona od zawsze wiedziala, ze bedzie chrzestna i nawet slowa do mnie na ten temat to ona powiedziala, ze dowiedzieli sie praktycznie we wtorek i od razu zadzwonili do mojego meza z gratulacjami, wiec jej powiedziala, ze to ja nosze to dzieciatko a nie on, a ona ze niby mieli zazdwonic, ale w srode sie okazalo, ze moj tata nie zyje i pozniej juz niby nie wiedzieli, co robic. Prawda jest taka, ze jakby chciala zadzwonic czy puscic glupi sms to by to zrobila odrazu, bo to sie dziala pod wplywem emocji i miala na to caly wtorek i cala srode, bo o smierci taty ja sie dowiedzialam dopiero wieczorem, wiec ona wczesniej ode mnie nie mogla wiedziec i przez te 2 dni sie nie odezwala, bo po prostu miala to w d... i zazdrosci i tyle! Ale ona kiedys tez bedzie w ciazy i moj tz bedzie chrzestnym i mnie tez bedzie to lotto! to kurde moj brat-chlop!!!! bardziej sie interesuje, jak sie czuje, pokaz usg i moze zjedz cos albo nie jedz tego, a ona ma gdzies!
Wazne ze dzidzia bedzie miala kochajacych rodzicow, dziadkow i ciocie wizazowe
Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
bordo do Twojej sukni za ciezkie
Pomarancz bedzie najlepszy taki herbaciany
ja przylaczam sie do Kliwi, ze herbaciany bedzie the best bo suknia jest ecru plus taki wlasnie herbaciany
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 08:01   #2726
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
podpinam sie pod to ptanie?
wiesz, ze dizeci sie wdaja w chrzestnych
e tam, moja chrzesnica w ogóle do mnie niepodobna
w dodatku chce się ubierac tylko w kolor różowy, łee...
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 08:09   #2727
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
ja przylaczam sie do Kliwi, ze herbaciany bedzie the best bo suknia jest ecru plus taki wlasnie herbaciany
no skoro sie staraja i maja swietny kontakt z bratem to moze sie z czasem naprawi wazne ze wsyztko sobie powiedzialyscie.. bedzie dobrze

aaa co do herbacianych to wiem wiem mysle wlasnie nad tym tyle ze wole sprawdzic wszytkie odcienie pomaranczy niz tylko jeden

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
e tam, moja chrzesnica w ogóle do mnie niepodobna
w dodatku chce się ubierac tylko w kolor różowy, łee...
ja do mojej chrzestnej troche do chrzestnego wogole...
moja siostra do swoje chrzestnej bardzo.... ale nie wiem czy to jej plus czy minus.. niestety... ale to takie czary mary mozemy szukac podobienstw i je znalesc albo uprzec sie i nic niewidziec.. w ten sposob mozemy porownywac kazdego czlowieka do siebie....
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 08:12   #2728
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maja102 Pokaż wiadomość
e tam, moja chrzesnica w ogóle do mnie niepodobna
w dodatku chce się ubierac tylko w kolor różowy, łee...

nie chodzi o wyglad zewnetrzny

Maggie a czemu Twoj Tz jst tak za nia skoro tyle przykrosci Ci zrobila?ile ona ma lat, jesli moge spytac?

U mnie chrzestnym bedzie kuzyn ze Stanow, a nad chrzestna sie zastanawiam. Miala byc moja kuzynka, ale nie wiem czy jest odpowiendnia osoba
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 08:20   #2729
Maja102
Zakorzenienie
 
Avatar Maja102
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez Maggie1983 Pokaż wiadomość
Chlopaki pare tygodni temu zaaranzowali nasza rozmowe w 4 oczy i jej wszystko powiedzialam, co mysle. Ze bylo mi przykro, ze tyle sie staralismy o dziecko i ze ona od zawsze wiedziala, ze bedzie chrzestna i nawet slowa do mnie na ten temat to ona powiedziala, ze dowiedzieli sie praktycznie we wtorek i od razu zadzwonili do mojego meza z gratulacjami, wiec jej powiedziala, ze to ja nosze to dzieciatko a nie on, a ona ze niby mieli zazdwonic, ale w srode sie okazalo, ze moj tata nie zyje i pozniej juz niby nie wiedzieli, co robic. Prawda jest taka, ze jakby chciala zadzwonic czy puscic glupi sms to by to zrobila odrazu, bo to sie dziala pod wplywem emocji i miala na to caly wtorek i cala srode, bo o smierci taty ja sie dowiedzialam dopiero wieczorem, wiec ona wczesniej ode mnie nie mogla wiedziec i przez te 2 dni sie nie odezwala, bo po prostu miala to w d... i zazdrosci i tyle! Ale ona kiedys tez bedzie w ciazy i moj tz bedzie chrzestnym i mnie tez bedzie to lotto! to kurde moj brat-chlop!!!! bardziej sie interesuje, jak sie czuje, pokaz usg i moze zjedz cos albo nie jedz tego, a ona ma gdzies!
Wazne ze dzidzia bedzie miala kochajacych rodzicow, dziadkow i ciocie wizazowe
po pierwsze nikt nie powiedział, że chrzestnymi MUSi zostać rodzeństwo, więc jak się nie podoba, to możecie wziąć kogoś bliskiego, do kogo masz zaufanie
Po drugie - masz problem, ze szwagierka nie zadzwoniła do Ciebie osobiście złożyc oficjalkne gratulacje i się nie interesuje jak się czujesz? I co z tego? Ty chcesz, żeby cała rodzina teraz koło Ciebie biegała i się interesowała, czy jak? Bo to tak zabrzmiało...
Własną siostra się jakos szczególnie nie interesowałam " jak sie czuje, pokaz usg i moze zjedz cos albo nie jedz tego", bo dorosła kobieta i umie o siebie zadbać w dodatku to ona czytała o ciąży i wiedziała co i jak, a nie ja; więc siostrą swojego ewentualnego lubego tym bardziej...
Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ja do mojej chrzestnej troche do chrzestnego wogole...
moja siostra do swoje chrzestnej bardzo.... ale nie wiem czy to jej plus czy minus.. niestety... ale to takie czary mary mozemy szukac podobienstw i je znalesc albo uprzec sie i nic niewidziec.. w ten sposob mozemy porownywac kazdego czlowieka do siebie....
Dokładnie, naciągać do swoich teorii można wszystko
A swoją chcrzestną tylko raz w życiu na Komunii widziałam, bo mieszka daleko. Ciekawe, czy się do niej upodobniłam
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

Edytowane przez Maja102
Czas edycji: 2010-04-01 o 08:23
Maja102 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-04-01, 08:22   #2730
Maggie1983
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie1983
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
no skoro sie staraja i maja swietny kontakt z bratem to moze sie z czasem naprawi wazne ze wsyztko sobie powiedzialyscie.. bedzie dobrze

aaa co do herbacianych to wiem wiem mysle wlasnie nad tym tyle ze wole sprawdzic wszytkie odcienie pomaranczy niz tylko jeden


ja do mojej chrzestnej troche do chrzestnego wogole...
moja siostra do swoje chrzestnej bardzo.... ale nie wiem czy to jej plus czy minus.. niestety... ale to takie czary mary mozemy szukac podobienstw i je znalesc albo uprzec sie i nic niewidziec.. w ten sposob mozemy porownywac kazdego czlowieka do siebie....
ja nie jestem podobna do moich chrzestnych pod zadnym wzgledem i mam nadzieje, ze moje dziecie tez sie uchowa i nie wezmie nic ani z chrzestnej ani z chrzestnego
Cytat:
Napisane przez domi7ks Pokaż wiadomość
nie chodzi o wyglad zewnetrzny

Maggie a czemu Twoj Tz jst tak za nia skoro tyle przykrosci Ci zrobila?ile ona ma lat, jesli moge spytac?

U mnie chrzestnym bedzie kuzyn ze Stanow, a nad chrzestna sie zastanawiam. Miala byc moja kuzynka, ale nie wiem czy jest odpowiendnia osoba
ona ma 29 lat i ona zostala wychowana na ksiezniczke i zawsze wszyscy dookola kolo niej skakali i kazdego sobie owinela wokol palca-jedynie tesciu jest w miare obiektywny, a moj tz .... no coz tez zaczal dostrzegac pewne rzeczy, dzieki tym wszystkim sytuacjom, bo ja tam sie nie patyczkuje i jak mi cos nie pasuje to mu to mowie prosto w oczy i to, ze zaluje ze ona bedzie chrzestna tez mu powiedzialam .... i bylo mu strasznie przykro i widze, ze jemu ciezko z tym, ze nie mozemy sie dogadac, ale juz jest chociaz bardziej obiektywny
__________________
Pod moim sercem,inne bije serce:nieznane,a jakie bliskie i kochane.Pod moim sercem małe rączki dziecka,cichutko pukają do mojego serca.Myślę sobie wtedy:może być wspanialej?Noszę w sobie życie, które Bóg mi daje
Maggie1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.