Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. IV :-)

[angkorcz]

witajcie mamuskinadal 2 in 1 a tylko 10 dni zostalo
w weekend moj szwagier sie wyprowadziltakze zwolnil pokoj dla nikosia rozpakowalismy juz wszystko z pudel maz pomalowal pokoik i jest juz tak dzidziusiowonawet dzisaj w nocy idac do wc weszlam do tego pokoiku spr czy malego w lozeczku niema hahahatakze nikos juz moze wychodzic chociaz moze to byc i jutro w moje urodzinki haha
ale macie dzieciaczki wspaniale a wy jestescie najlepszymi mamami na swiecie klask i:brzusio mi twardnieje czesto i ta moja rwa kulszowa dokucza mam nadzieje ze po urodzeniu przejdzie mam tego dosyc tak jakby ktos wbijal duza igle w posladek i cala strona dretwieje czasami na kibelek siasc nie moge tak jakbym na igle siedziala a co do dretwienia rak i nog mam zdretwiale i popuchniete od 10 tyg ciazy i juz nieschodzi niby wszystko ok pierwsze co to spr czy aby w moczu bialka nie mam i niebylo teraz na zgieciach stop mam juz wrzyniete tak jakby ktos nozem przejechal po zgieciach ale mam nadzieje ze to przejdzie po ciazy
w piatek moi rodzice przyjezdzaja i mamuska przy po rodzie z tz beda mam nadzieje ze ich niewygonie a maz najbardziej boi sie zebym go niewyzywala hhhazobaczymy caluski mamuski

[Edzia400]

Napisane przez kardashi

Hej, hej..
melduje sie w dwupaku..

A skurcze dalej mam twardnieje mi caały brzuch, robi sie taki 'stożek' i czuje wtedy takie parcie na szyjkę. Bolą mnie tez pachwiny i pośladki
Ale teraz nie są regularne..co 15 min co 10 co 20..

I dziś śniła mi sie moja córeczka że dziś ją urodziłam.. I miala takie wieeelkie oczyska zielone i takie gęste czarne włoski I taka malutka była

I ja dziś zaczynam 39 tydzień

Witajcie ja nadal w dwupaku zdenerwowałam sie i dzis miałam poważna rozmowe z moim dzieciem zobaczymy czy poskutkuje co do przeziebienia troche lepiej ale co do psychiki to samo co wczoraj

kardashi z twojego opisu wychodzi ze ja mam takie same objawy juz 3 dzien normalnie czuje jakbym jezdziła konno przez 3 dni albo uprawiała ostry sex przez cała noc mała ma czkawke i czuje ja przy samym dole nie wiem jak to opisać ale chyba szyjka nie chce tego wszystkiego puscic

co do snów nie wiem dlaczego ale sniła mi sie kropka ja siedziałam w poczekalni na porodówce a kropka jako swieza mamusia spacerowała z malenstwem po korytazu
i tonem takim rozkazujacym do mnie "a mówiłam o tych lisciach z malin "
jak wstałam to 1 co patrzyłam czy jestem w domu

i wiecie co nie odbieram telefonów bo juz dostaje białej piany na ustach

no i na moim suwaczku wybił 39 tydz i 0 dni czyli zaczynam 40 tydz ech....... a mała miała być wczesniakiem

[iza240]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19002260]

A na 16:00 jadę do ginki, pewnie mnie dziś zbada na fotelu... ciekawa jestem co "tam słychać". Ale znając moje szczęście to wszystko pozamykane, nie poskracane, itd.[/QUOTE]
za wizytę
LEA ja nie będe brać od ciebie nr tel bo napewno będe ostatnia z rozpakowanych i pewnie niedługo nie będę miała z kim pisać.Założycie nowy wątek a mnie w nim nie będzie

[basiak]

Napisane przez bydgoszczanka

Była położna. Mała waży 2570 , przybrała przez 8 dni 270 g Zostałyśmy pochwalone Ogólnie stan dziecka dobry, żółty kolor ze skóry schodzi ładnie, kupki ładne, skóra czysta.
Jestem spokojniejsza

Super

Czyli Luizka jeszcze ma ślady zażółcenia? Pytam, bo mój Szymek też ma, a ja się strasznie nakręcam tym i ciągle go obserwuję czy nie żółknie bardziej... zwariować można. Przy wypisie ze szpitala w 7 dobie miał prawie 15 mg bilirubiny i dlatego wypisali nas razem z lampą łóżeczkową do naświetlania w domu. Po tym miał kontrolę w 10 dobie życia i bilirubina spadła do 11,4 mg, wróciliśmy do domu bez lampy. W zeszłą środę położna jak była u nas mówiła, że jeszcze ślady żółtaczki ma i od tej pory ciągle się na niego gapię W piątek idziemy na kontrolę do przychodni, a jutro położna będzie znowu... ciekawe co powie.

[iza240]

Napisane przez Edzia400

i wiecie co nie odbieram telefonów bo juz dostaje białej piany na ustach

no i na moim suwaczku wybił 39 tydz i 0 dni czyli zaczynam 40 tydz ech....... a mała miała być wczesniakiem

gratulacje 40 tyg.
A co się stało że taka zła jesteś?

[Edzia400]

Napisane przez iza240

za wizytę
LEA ja nie będe brać od ciebie nr tel bo napewno będe ostatnia z rozpakowanych i pewnie niedługo nie będę miała z kim pisać.Założycie nowy wątek a mnie w nim nie będzie

a dlaczego ma ciebie w nim nie być przeciez tak samo jak my bedziesz mama a to ze jeszcze malenstwo nie bedzie z toba nie bedzie oznaczało ze nie bedziesz miała z nami o czym porozmawiać

[basiak]

Napisane przez Edzia400

co do snów nie wiem dlaczego ale sniła mi sie kropka ja siedziałam w poczekalni na porodówce a kropka jako swieza mamusia spacerowała z malenstwem po korytazu
i tonem takim rozkazujacym do mnie "a mówiłam o tych lisciach z malin "
jak wstałam to 1 co patrzyłam czy jestem w domu

Kropka pewnie by chciała, aby ten sen był proroczy

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;18980155]...
Obrączki to już kilka miesięcy nie noszę :/ Niby leciuteńko mi palce spuchły, prawie nie widzę tego, ale obrączka wchodzi/schodzi z trudnością.
...[/QUOTE]
ja też muszę zdjąć, bo palce mam spuchnięte w zasadzie cały czas... ale jeszcze się nią nie zdążyłam nacieszyć . sprawdzam za każdym razem przy kremowaniu łapek i jest ok, jak się posmaruje, to śmiga w obie strony puki co...

Napisane przez olivka_7

Wpadam tylko na chwilkę pokazać moją kruszynkę

Jak znajdę wolny czas to napiszę coś więcej na razie zmykam, bo Kornelcia chce papu

ślicznota...

Napisane przez KBKatarynka

Hej hej Kochane usprawiedliwiam moją nieobecność. Ano synuś mi się urodził jestem równie szczęśliwa, co zmęczona ALE to uczucie trzymania okruszka w ramionach jest NIE DOOPISANIA i warte każdego wysiłku, bólu itd.!!!! Mały ur. 30 kwietnia 2010r.godz. 2:33 w nocy, waga: 3265g, wz. 55cm szczęścia. No i na imię zdecydowaliśmy się w końcu-BOGUMIŁEK a wołamy MIŁEK całuję Was wszystkie ogromnie i do usłyszonka.

gratuluję

Napisane przez dafreen

...a Bruno z piersi nie chce, pręży się, odsuwa, płacze, nie mam sumienia Go zmuszać... może jestem złą mamą ale nie umiem Go męczyć staram się karmić mieszanie i jak długo mi się uda tak będę robić......

żartujesz z tą złą mamą, prawda? jesteś świetną mamą... jak możesz tak w ogóle myśleć?

a te dziwne sny to i mnie dziś dopadły... szłam jakimś korytarzem, jakby szpitalnym. ja odpicowana jak na imprezę, kiecka, mejkap, tylko widziałam się od tyłu i nie wiem czy miałam jeszcze brzuch... i tak szłam i szłam, ten korytarz ciągnął się w nieskończoność, ja się tylko rozglądałam na boki i czasem do tyłu, i szłam, i szłam... a po przebudzeniu uczucie jakby to był koszmar nie wiem jak straszny... brr...

[Siala_Bala]

Napisane przez ewciak123

Siala_Bala ..slyszalas o tym ze biegunka moze byc zapowiedzia porodu? podobno niektore kobiety tak maja, samoczynne oproznianie sie organizmu przed porodem...naturalna lewatywka

Napisane przez ewciak123

a ja na zaparcia proponuje...siemie lniane...rano i wieczorem, do tego codziennie dojrzale kiwi, od czasu do czasu maslanka...i wierzcie mi...to dziala

Siemię na mnie nie działa, nie daje nic oprócz jeszcze twardszych bobków i gazacji niesamowitej xD

Napisane przez kropka75

To podobno naturalne oczyszczanie, tuż przed.
Trzymać kciuki dziś?

I dziewczyny nie straszcie mnie tym oczyszczaniem się organizmu bo ja mam jeszcze daleką drogę do rodzenia Poza tą lekką anomalią wczorajszą nie ma nic zwiastującego rychłe posypanie
I raczej nie zamierzam popuścić przed czasem, choć jak moja mamuśka się rozpakowała 3 tyg przed terminem to może i mnie dorwie wcześniej ale no nie kurde teraz

Wy tu już macie takie parcie na porody, że nawet jakby chłop jakiś tu napisał, ze ma biegunę i go brzuch boli to byście mu wmówiły że rodzi

[Edzia400]

Napisane przez iza240

gratulacje 40 tyg.
A co się stało że taka zła jesteś?

bo dzwonia jak na sr....ke i pytaja czy juz jestem po wszystkim w domu nikt nic nie moze znalesc bez mojego udziału chodza za mna i ciagle mi gledza nad uchem wszystko mnie denerwuje najchetniej to bym gdzies uciekła wrrr całe szczescie ze pada bo juz by mnie nie było i do wariatkowa piechota bym poszła


i jakos wogóle mi smutno i źle nie mam w sobie niczego optymistycznego

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez basiak

Kropka pewnie by chciała, aby ten sen był proroczy

dokładnie a moze jej to wykrakam ??

lecem gotowac obiadek papap

[kasiaaX]

Napisane przez kardashi

Hej, hej..
melduje sie w dwupaku..

A skurcze dalej mam twardnieje mi caały brzuch, robi sie taki 'stożek' i czuje wtedy takie parcie na szyjkę. Bolą mnie tez pachwiny i pośladki
Ale teraz nie są regularne..co 15 min co 10 co 20..

I dziś śniła mi sie moja córeczka że dziś ją urodziłam.. I miala takie wieeelkie oczyska zielone i takie gęste czarne włoski I taka malutka była

I ja dziś zaczynam 39 tydzień

No to widzisz, juz 39 tydzien a tak było wczesniej niebezpiecznie, a wszystko sie ułozyło ładnie A co ile maja byc skurcze żeby je uznac z a regularne? Wiem,że to głupie pytanie ale nie wiem...

Napisane przez Edzia400

Witajcie ja nadal w dwupaku zdenerwowałam sie i dzis miałam poważna rozmowe z moim dzieciem zobaczymy czy poskutkuje co do przeziebienia troche lepiej ale co do psychiki to samo co wczoraj

kardashi z twojego opisu wychodzi ze ja mam takie same objawy juz 3 dzien normalnie czuje jakbym jezdziła konno przez 3 dni albo uprawiała ostry sex przez cała noc mała ma czkawke i czuje ja przy samym dole nie wiem jak to opisać ale chyba szyjka nie chce tego wszystkiego puscic

co do snów nie wiem dlaczego ale sniła mi sie kropka ja siedziałam w poczekalni na porodówce a kropka jako swieza mamusia spacerowała z malenstwem po korytazu
i tonem takim rozkazujacym do mnie "a mówiłam o tych lisciach z malin "
jak wstałam to 1 co patrzyłam czy jestem w domu

i wiecie co nie odbieram telefonów bo juz dostaje białej piany na ustach

no i na moim suwaczku wybił 39 tydz i 0 dni czyli zaczynam 40 tydz ech....... a mała miała być wczesniakiem

Edziu ty tez pieknie dotrwałaś, lepiej, że nie jest wczesniakiem

Napisane przez iza240

za wizytę
LEA ja nie będe brać od ciebie nr tel bo napewno będe ostatnia z rozpakowanych i pewnie niedługo nie będę miała z kim pisać.Założycie nowy wątek a mnie w nim nie będzie

Nie marudź, nie jestes sama, jam tez czerwcowa i nie zamierzam nie uczestniczyć w nowym wątku

Napisane przez Edzia400

bo dzwonia jak na sr....ke i pytaja czy juz jestem po wszystkim w domu nikt nic nie moze znalesc bez mojego udziału chodza za mna i ciagle mi gledza nad uchem wszystko mnie denerwuje najchetniej to bym gdzies uciekła wrrr całe szczescie ze pada bo juz by mnie nie było i do wariatkowa piechota bym poszła


i jakos wogóle mi smutno i źle nie mam w sobie niczego optymistycznego

Olej ludzi i zrelaksuj się, może kąpiel?
Ja chyba zdecydowałam, że nie jade dzis na szkołe, od przyszłego tygodnia wolne w pracy więc juz nie bede musiała gonic i na spokojnie sobie pojade...chyba,że do 15tej mi sie odmieni
Ale malutka mi sie strasznie wypycha...tak u góry brzusia jak nigdy...wogóle ma chyba wiecej siły od zeszłego tygodnia, siłaczka mała

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez yolanda9

Dzień dobry! Witam w dwupaku .... zaczęłam 40 tydzień

to co Ty tu jeszcze robisz?

Napisane przez ellai

Ja dziś nadal w dwupaczku, a termin pojutrze...:brzydal : i nic... zero skurczy itd...

stresuj się dalej, to zaraz Cię chwyci.

Napisane przez bandziorka007

Ja od kilkunstu dni leżakuje sobie bo brzuch mi twardnieje codziennie, przy czym czasem skurcze sa dość bolesne jak na @. Jutro zaczynam dopiero 35tc i jest to zdecydowanie za wcześnie na poród...

to pewnie skurcze przepowiadające.... więc się nie martw na zapas.

Napisane przez joanna200

My dziś zaczynamy 39 tydzień..
Jutro wizyta w szpitalu, zobaczymy, czy coś się zmieniło z rozwarciem, oby.. bo już córusię chcę mieć przy sobie..

no to trzymam kciuki, żeby się porozwierało.

Napisane przez kropka75

No to się dowiedziałam.

gratki na 39 tc.

Napisane przez kardashi

A skurcze dalej mam twardnieje mi caały brzuch, robi sie taki 'stożek' i czuje wtedy takie parcie na szyjkę. Bolą mnie tez pachwiny i pośladki
Ale teraz nie są regularne..co 15 min co 10 co 20..

I ja dziś zaczynam 39 tydzień

a co Ty tu jeszcze robisz?

Napisane przez angkorcz

witajcie mamuskinadal 2 in 1 a tylko 10 dni zostalo

i kolejna, której się nie spieszy.
Wczesniej kobietki tak ładnie się sypały, a wraz z nastaniem maja cisza... no co Wy?

Napisane przez Edzia400

Witajcie ja nadal w dwupaku zdenerwowałam sie i dzis miałam poważna rozmowe z moim dzieciem zobaczymy czy poskutkuje

no i na moim suwaczku wybił 39 tydz i 0 dni czyli zaczynam 40 tydz ech....... a mała miała być wczesniakiem

gratki na 40tc.
gadaj do cory, może poskutkuje.

Napisane przez iza240

za wizytę
LEA ja nie będe brać od ciebie nr tel bo napewno będe ostatnia z rozpakowanych i pewnie niedługo nie będę miała z kim pisać.Założycie nowy wątek a mnie w nim nie będzie

kobieto, Ty nie marudź, może się okazać że wcale na samym końcu nie będziesz. Nowy wątek juz załozony, i dla Ciebie tez tam miejsce czeka.

[djerba]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;19002223]Nie boisz się tak? I co, ani nie wiesz, co z szyjką...? Rozwarciem? Ew. stanem zapalnym jakimś - mnie chwyciło w 38 tygodniu jeszcze. Mnie by cholera wzięła.
[/QUOTE]

Nie no jak wczoraj byłam w tym cholernym szpitalu na KTG to mnie odrazu przebadali i sprawdzili szyjke i rozwarcie, także z tym akurat jest wszystko oki

Najwidoczniej lekarz stwierdził, że jest ze mną na tyle dobrze, że nie muszę się już pojawiać u niego Zwłaszcza, że sam stwierdził, że mogę już na dniach normalnie rodzić...Z jednej strony mu ufam....bo wiem, że kobiety z epilepsją zazwyczaj nie rodzą w terminie, ale za to wcześniej...Tzn. oczywiście to zasługa leków...no ale zobaczymy


Edzia400 Hhehe, ja mam podobnie..Wszyscy pytają, kiedy mała wyjdzie...ja im mówię....jak wyjdzie to wyjdzie i tyle....ale zaczepiają mnie np. sprzedawczynie w pobliskich sklepach....lepiej wiedzą ode mnie kiedy się rozpakuję... I nie smutkaj tam....ja mam wsumie podobnie...jakoś tak ostatnio nie podchodzę optymistycznie do życia... Hehh....więc jesteśmy w tym razem, ale jeszcze trochę i wszystko obróci się o 180 stopni !!!!


A odnośnie tej herbatki z liści malin...dzisiaj kupiłam i spróbowałam....fujj.....b leah...ale ma smak okropny...

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez Edzia400

bo dzwonia jak na sr....ke i pytaja czy juz jestem po wszystkim w domu nikt nic nie moze znalesc bez mojego udziału chodza za mna i ciagle mi gledza nad uchem wszystko mnie denerwuje najchetniej to bym gdzies uciekła wrrr całe szczescie ze pada bo juz by mnie nie było i do wariatkowa piechota bym poszła


i jakos wogóle mi smutno i źle nie mam w sobie niczego optymistycznego
...

Edzia, głowa do góry, stopery do uszu, zadek przed telewizor, komputer, serial, film na dvd, coś na osłodę, tudzież herbatka, kakao (niepotrzebne skreślić) i czekamy na happy end z olewką na resztę świata...

ale mnie mała od dwóch dni piłuje na pęcherz albo szyjkę... wierci niesamowicie a ja co chwilę do wc latam... a przed chwilą coś znowu pstryknęło i jednocześnie poczułam megasilnego kopsa w żebro... to chyba jej w gnatach strzela

[yolanda9]

Napisane przez bydgoszczanka

Mnie wzięły takie bóle w domu, potem trzymały jeszcze w szpitalu. W domu chodziłam i kręciłam biodrami, to było lepiej. W szpitalu położyli mnie na łóżku porodowym i było gorzej, ale do wytrzymania. Potem 4 parcia i Luiza była ze mną

też bym tak chciała, hehe

Napisane przez kropka75

A jak teraz, przeszło?

Czy już się sypiesz, a my nic nie wiemy?

Na razie przeszedł ból, natomiast brzuchol dalej się spina

Napisane przez justin18061976

Mam kolejna wizyte 18.maja a termin 23.maja, stwierdzila dzisiaj, ze wg niej nie dotrwam do terminu, zobaczymy.

Ja nie wiem po co gin gada takie rzeczy (mnie również)... a potem się tylko człowiek niepotrzebnie nakręca i denerwuje... Mnie nawet gin tylko dzień ewentualnej wizyty wyznaczył, bez godziny, bo też stwierdził, że być może się już w gabinecie przed rozwiązaniem nie spotkamy... a tu niespodzianka: jutro ta wizyta i jak na razie ciągle w dwupaku

Napisane przez kropka75

O
To ja też.
No to się dowiedziałam.

no to gratuluję

Napisane przez kasiaaX

Nie bój się, jestesmy tu wszystkie wpodobnej sytuacji hehe, pomyśl ,że są tu przyszłe rodzące nie wytrzymałe na ból kompletnie...takie jak ja Bedzie dobrze

Wiem, ale i tak się stracham, a co!

Napisane przez kardashi

I ja dziś zaczynam 39 tydzień

Napisane przez dafreen

a dzisiejszą noc to i Bruno miał marną... poszliśmy spać o 2.15 żeby wstać o 2.40 chyba coś w powietrzu wisiało

O rany! Życzę dużo siły!!!

Napisane przez bydgoszczanka

Była położna. Mała waży 2570 , przybrała przez 8 dni 270 g Zostałyśmy pochwalone Ogólnie stan dziecka dobry, żółty kolor ze skóry schodzi ładnie, kupki ładne, skóra czysta.
Jestem spokojniejsza

No pięknie!

Napisane przez Siala_Bala

Wy tu już macie takie parcie na porody, że nawet jakby chłop jakiś tu napisał, ze ma biegunę i go brzuch boli to byście mu wmówiły że rodzi

Dobre

Napisane przez Edzia400

i jakos wogóle mi smutno i źle nie mam w sobie niczego optymistycznego

jakiś gorszy humorek dzisiaj...... na szczęście już niedługo i będziesz tulić swojego dzieciaczka i wtedy (mam nadzieję) nie będzie czasu na chandrę

[kardashi]

Napisane przez Edzia400

Witajcie ja nadal w dwupaku zdenerwowałam sie i dzis miałam poważna rozmowe z moim dzieciem zobaczymy czy poskutkuje co do przeziebienia troche lepiej ale co do psychiki to samo co wczoraj

kardashi z twojego opisu wychodzi ze ja mam takie same objawy juz 3 dzien normalnie czuje jakbym jezdziła konno przez 3 dni albo uprawiała ostry sex przez cała noc mała ma czkawke i czuje ja przy samym dole nie wiem jak to opisać ale chyba szyjka nie chce tego wszystkiego puscic

co do snów nie wiem dlaczego ale sniła mi sie kropka ja siedziałam w poczekalni na porodówce a kropka jako swieza mamusia spacerowała z malenstwem po korytazu
i tonem takim rozkazujacym do mnie "a mówiłam o tych lisciach z malin "
jak wstałam to 1 co patrzyłam czy jestem w domu

i wiecie co nie odbieram telefonów bo juz dostaje białej piany na ustach

no i na moim suwaczku wybił 39 tydz i 0 dni czyli zaczynam 40 tydz ech....... a mała miała być wczesniakiem

ee nie wiem jak na koniu się jeździ
Ale własnie możliwe że tak się czuje po kilku godz jazdy

Napisane przez kasiaaX

No to widzisz, juz 39 tydzien a tak było wczesniej niebezpiecznie, a wszystko sie ułozyło ładnie A co ile maja byc skurcze żeby je uznac z a regularne? Wiem,że to głupie pytanie ale nie wiem...

Ee nie wiem co ile..
Ale one tak powinny być tak miej więcej w tych samych odstępach i się chyba zmniejszać te odstępy coo ??

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19008031]
a co Ty tu jeszcze robisz?

[/QUOTE]


Eee.. jak to cooo..


Wykąpałam sięę.. i troche mi przeszło.. brzuch mi się już nie napina narazie.. ale czuje dalej takie parcie na szyjkę..

[ewciak123]

Napisane przez kardashi

Hej, hej..
melduje sie w dwupaku..

A skurcze dalej mam twardnieje mi caały brzuch, robi sie taki 'stożek' i czuje wtedy takie parcie na szyjkę. Bolą mnie tez pachwiny i pośladki
Ale teraz nie są regularne..co 15 min co 10 co 20..

I ja dziś zaczynam 39 tydzień

hmmmm...to mi tez robi sie stozek czesto ale ja nie wiedzialam ze sa to skurcze i sobie zyje w niewiedzy yyyyyyy....ale to nie jest u mni ebolesne bardzo ...jak mnie moja ginekolog zapytala o skurcze to jej powiedzialam ze nie mam...kurcze nic juz nie wiem...sie okaze ze urodze w domu bo nie bede wiedziala ze to juz

Napisane przez dafreen

wiem, że ważne jest podejście mamy, próbowaliśmy na wszelkie sposoby, nie udaje się, próbujemy dalej, ale tak jak pisałam, nie za wszelką cenę...

oczywiscie ze nie za wszelka, dlatego pisze zeby sie nie martwic, moja kolezanka karmi butla i jest super zadowolona, odkad mala pije modyfikowane mleczko i tylko dokarmiana jest z piersi to mala jej przesypia pieknie nocki, wiec sa plusy butli i nie ma sie co martwic...

[dafreen]

Napisane przez bydgoszczanka

daf, ja też dzisiaj w nocy częściej wstawałam do Luizy.


Była położna. Mała waży 2570 , przybrała przez 8 dni 270 g Zostałyśmy pochwalone Ogólnie stan dziecka dobry, żółty kolor ze skóry schodzi ładnie, kupki ładne, skóra czysta.
Jestem spokojniejsza

widocznie coś wisiało w powietrzu i na maluchy tak działało
i gratki dla Luizki pięknie przybiera
Brunek w zasadzie w ogóle żółty nie jest, troszkę policzki i białka w oczach a tak to różowo-czerwony

[kardashi]

Napisane przez ewciak123

hmmmm...to mi tez robi sie stozek czesto ale ja nie wiedzialam ze sa to skurcze i sobie zyje w niewiedzy yyyyyyy....ale to nie jest u mni ebolesne bardzo ...jak mnie moja ginekolog zapytala o skurcze to jej powiedzialam ze nie mam...kurcze nic juz nie wiem...sie okaze ze urodze w domu bo nie bede wiedziala ze to juz


oczywiscie ze nie za wszelka, dlatego pisze zeby sie nie martwic, moja kolezanka karmi butla i jest super zadowolona, odkad mala pije modyfikowane mleczko i tylko dokarmiana jest z piersi to mala jej przesypia pieknie nocki, wiec sa plusy butli i nie ma sie co martwic...

Mi stożek często tez sie robił wcześniej..
Ale teraz mam taki dziwny ból.. takii.. hmm.. dziwnyyy.. nie wiem jak to opisać
Jak leżałam w szpitalu i byłam podłączona do ktg i takie coś miałam to wychodziły skurcze o sile ok 50..

[Marta1122]

KBKatarynka gratuluje!!!

ja dalej w dwupaku a już 40 tydzień idzie....męczy mnie nie tyle ciąża co myśli dlatego już bym chciała urodzić! herbatki w aptece dziś nie było z liści malin..po wizycie u gina skocze do innej jeszcze...
pozdro dla mamusiek oczekujących i tych już rozpakowanych

[dafreen]

to ja Wam Brunka pokaże

[Marta1122]

Napisane przez dafreen

to ja Wam Brunka pokaże

poprostu cudo!! a oczka to napewno po mamunii

[Edzia400]

Napisane przez dafreen

to ja Wam Brunka pokaże

jesio jaki on słodki

[Siala_Bala]

Napisane przez dafreen

to ja Wam Brunka pokaże

Śliczności Rośnie juz konkurencja dla mojego brzuszkowego kawalera

[Edzia400]

Napisane przez kasiaaX

No to widzisz, juz 39 tydzien a tak było wczesniej niebezpiecznie, a wszystko sie ułozyło ładnie A co ile maja byc skurcze żeby je uznac z a regularne? Wiem,że to głupie pytanie ale nie wiem...



Edziu ty tez pieknie dotrwałaś, lepiej, że nie jest wczesniakiem


Olej ludzi i zrelaksuj się, może kąpiel?
Ja chyba zdecydowałam, że nie jade dzis na szkołe, od przyszłego tygodnia wolne w pracy więc juz nie bede musiała gonic i na spokojnie sobie pojade...chyba,że do 15tej mi sie odmieni
Ale malutka mi sie strasznie wypycha...tak u góry brzusia jak nigdy...wogóle ma chyba wiecej siły od zeszłego tygodnia, siłaczka mała

gin juz myslał ze nie pojawie sie na ostatniej wizycie a ja dawno po wizycie i dalej w dwupaku no dobrze niby ze nie jest wczesniakiem kąpiel jedynie co moge to prysznic bo wanny nie mam

skurcze tak chyba powinny byc 7 sek co ok 10 min mi tak królewna w kosciele robiła straszne to było jaby mi chciała brzuchem cmyknąć

[kees26]

Napisane przez kardashi

Hej, hej..
melduje sie w dwupaku..

A skurcze dalej mam twardnieje mi caały brzuch, robi sie taki 'stożek' i czuje wtedy takie parcie na szyjkę. Bolą mnie tez pachwiny i pośladki
Ale teraz nie są regularne..co 15 min co 10 co 20..

I dziś śniła mi sie moja córeczka że dziś ją urodziłam.. I miala takie wieeelkie oczyska zielone i takie gęste czarne włoski I taka malutka była

I ja dziś zaczynam 39 tydzień

Ooo, to może miałaś proroczy sen, może to właśnie bedzie TEN dzień

Ja własnie wróciłam z marketu. Jak zwykle myślałam, że urodzę gdzieś między warzywami a kasą tak mi brzuch twardniał
Zakupiłam liście malin i zaczynam je pić namiętnie. Mówicie, że ohydne toto jest....

Kurcze dziewczyny macie też coś takiego jak ja, że bardzo, ale to bardzo nie chciałybyście przenosić ciąży? Boję się cholernie rodzenia poprzez wywoływanie oksytocyną (ponoć boli dużo bardziej) i już widzę swoją schizę jak minie 40 tc a tu nic - te obawy, czy wszystko ok z dzidzią, bieganie na ktg, sprawdzanie wód i łożyska....Chcę urodzić w tym tygodniu


Daf, Bruno jest przesłodki, do wycałowania i wytulenia!

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez dafreen

to ja Wam Brunka pokaże

milusi

[Edzia400]

Napisane przez Siala_Bala

Siemię na mnie nie działa, nie daje nic oprócz jeszcze twardszych bobków i gazacji niesamowitej xD



Wy tu już macie takie parcie na porody, że nawet jakby chłop jakiś tu napisał, ze ma biegunę i go brzuch boli to byście mu wmówiły że rodzi

hmm moze teraz sie skumulowały wszystkie te specifiki i zaczeły dopiero działać wiadomo ze jak wezmiesz cos od razu efektu nie ma

[dafreen]

Napisane przez Marta1122

poprostu cudo!! a oczka to napewno po mamunii

tylko kolor chyba po tatuniu bo robią mu się takie ciemno szare oczy

Napisane przez Edzia400

jesio jaki on słodki

Napisane przez Siala_Bala

Śliczności Rośnie juz konkurencja dla mojego brzuszkowego kawalera

[Edzia400]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;19008031]



gratki na 40tc.
gadaj do cory, może poskutkuje. [/QUOTE]


ona chyba bardziej tatusia sie słucha niz mnie a tatus cały dzien w pracy i dopiero koło 21 bedzie

chyba ze to chłopak i dlatego nie chce wyjsc mimo próśb odpukać w niemalowane