|
|
#2701 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 659
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Nie rozmawiałam na ten temat z psychologiem. Może warto.. i chyba niedługo to zrobię. Znając siebie to i jego zaciągnę ze sobą do psychologa, taki 'ostateczny ratunek'.
Dzięki dziewczyny. Chyba właśnie potrzebowałam od kogoś nieznajomego takiego potwierdzenia, że naprawdę jest źle. Ciężko wyjść z toksycznego związku gdy nie ma poparcia z żadnej strony, zawsze łudzę się, że w końcu będzie ok Pewnie jeszcze trochę to potrwa zanim przyzwyczaję się do myśli, że powinnam go zostawić, a w efekcie w końcu tak zrobię. Nie chcę sama sobie zrobić czegoś na siłę, muszę być pewna. Strasznie się boję, że sama siebie skrzywdzę. Niestety jestem mało odporna.. po stresie z drugiego naszego rozstania wpadłam w anoreksję i bulimię. Męczę się z tymi chorobami od prawie trzech lat.. |
|
|
|
|
#2702 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 61
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Niepokojące jest to, że Twój facet o wszsytkim wie, o Twoich problemach zdrowotnych, o próbie samobójczej. I co z tym robi? Dalej olewa, traktuje coraz to gorzej. Przejrzyj na oczy. Czy Ty wiedząc, że ma zwykłą grypę nie pielęgnowałabyś go? nie towarzyszyła mu podając herbatę czy cokolwiek innego by po prostu z nim być?
|
|
|
|
|
#2703 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
teraz to i mnie chyba coś ruszyło. ale boję się, boję się tego, że nie poradzę sobie z tym że zostanę bez niego.. tyle miałam planów, ale po tym co przeczytałam widzę, że powinnam złapać trochę dystansu. nie wiem czy nie jest za późno, czy i tak to wszystko się nie posypie, chciałanbym zeby przetrwało, ale jeśli przetrwa, to na innych zasadach..
|
|
|
|
|
#2704 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 50
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Dziewczyny, zgaduję, że jesteście jeszcze bardzo młode... Tzn że macie mniej jak 30 lat
Wierzcie mi, cały życie jeszcze przed Wami! Wyobrażacie sobie żyć z tymi mężczyznami przez 50 lat? Że on będzie Wam przyrzekał miłość, wierność i uczciwość małżeńską i dotrzyma słowa? Tosa, tak, wygląda to źle. Ja też dopiero jak opisałam tutaj swój przypadek, to zrozumiałam, że coś jest nie tak. A wiesz kiedy to w końcu zrozumiałam do końca? Jak poznałam kogoś innego, z kim byłam blisko. On traktował mnie zupełnie inaczej i te klapki z oczu w końcu spadły. Teraz jak o tym myślę, to się uśmiecham Edytowane przez serek wiejski Czas edycji: 2012-07-01 o 14:05 |
|
|
|
|
#2705 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Najgorsze jest to, że sie jakoś przyzwyczaiłam, musimy pare wspólnych spraw załatwić. Ja popróbuję się odzwyczajać a jak już poczuję, że się w jakimś stopniu odzwyczaiłam do odejdę. Najdziwniejsze jest to, że mimo że czuję, że łatwiej i przyjemniej mi było bez faceta to i tak ciężko się rozstać. ja mam np. ciągle wrażenie, że on będzie mnie uważał za najgorszą ze swoich dziewczyn bo najkrócej z nim bylam i w oógóle z poprzednimi np mieszkal a ze mną nigdy nie chciał...
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
|
|
|
|
|
#2706 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
A ja nie wiem już jak mam sobie pomóc
![]() Zle mi ![]() Nie potrafie odejsc od niego jak życ?
__________________
Synek: 28.08.2015 ! Edytowane przez asia1010 Czas edycji: 2012-07-01 o 22:44 |
|
|
|
|
#2707 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
I tak twierdzisz ze z nim nie bedziesz wiec dlaczego tak cie obchodzi jego zdanie? Wogole to mala podpowiedz - facet za najgorsza dziewczyne bedzie uwazal taka ktora mu nadskakuje, poniza sie przed nim i sie nie szanuje bo zawsze bedzie mu sie wydawalo ze na niego nie zasluguje - stad jej wysilki zeby z nim byc. To nawet logiczne. A fakt ze nie chcial z toba mieszkac a z innymi tak mowi sam za siebie, to zwiazek bez przyszlosci i obydwoje dobrze o tym wiecie. Edytowane przez madzia0007 Czas edycji: 2012-07-01 o 23:00 |
|
|
|
|
|
#2708 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Świdnica.
Wiadomości: 6 069
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Hej Kochane!
Nie wiedziałam, gdzie o tym napisać, myślałam, nad założeniem nowego wątku,ale trafiłam do Was i mam nadzieję,że mi pomożecie,bo ja już naprawdę nie wiem co robić.. Jestem z moim Tż'em ponad 3 lata i muszę przyznać, że naprawdę ogromnie się zmienił na lepsze i mówił mi też to nieraz, że to zawdzięcza mi - ogólnie miał trudne dzieciństwo, potem nieciekawe towarzystwo itd. itp. a przy mnie naprawdę się poprawił i ogólnie to jest nam razem naprawdę świetnie, kocham go i chcę z nim być, daje mi wiele powodów na to, że jestem dla niego ważna itd itp. Ogólnie nie mam co narzekać i jest wiele cudownych chwil, potrafi być też romantyczny,zaskoczyć mnie czymś, prawi komplementy i inne tego typu rzeczy - zresztą same wiecie jak to jest w związkach w których jest dobrze nie będę rozwijać wiecie o co mi chodzi Ale..no właśnie jest pewne ale, które sprawia,że po każdej tego typu sytuacji mam dość, chcę zrobić coś,żeby on w końcu oprzytomniał,ale nie wiem co mogę zrobić.. Chodzi o to,że jestem z tego rodzaju kobiet, które dają pewną dozę wolności facetowi i traktują go jak dorosłego mężczyznę a nie jak dziecko, czyli jak jesteśmy na imprezie to nie liczę mu ile wypije,bo wiem,że później i tak zachowuje się dobrze i wie,kiedy przestać, jak chce iść do baru - ok,tylko chcę wiedzieć z kim i o której mniej więcej by był, wyjazd z kumplami - ok, tylko gdzie z kim i na ile itd. Nie robię problemów o byle co, bo to bezsensu. Ale on jakby tego w ogóle nie doceniał, jakby sądził,że tak jest we wszystkich związkach i tak musi być i koniec kropka. I gdy jesteśmy na jakichś imprezach itd. to on wszędzie lata, ze wszystkimi się bawi, rozmawia itd. a ja czuję się zepchnięta na boczny tor, na zasadzie,że przyszliśmy razem, bawimy się osobno i od czasu do czasu on przyjdzie, da buziaka zapyta czy ok i już koniec tematu. O przytoczę świeży przykład: w tę sobotę byliśmy na imprezie zakładowej od niego z firmy, plus jego ojciec ze swoją kobietą zabrali wnuczkę,czyli siostrzenicę mojego Tż'a lat 7. I dla mnie zabranie dziecka to nie sztuka,tylko jeszcze trzeba się nim zająć - polatać,pobawić się itd. I ja myślałam,że się zabawimy,że poznam jego znajomych itd. a wyszło na to,że cały dzień spędziłam opiekując się jego siostrzenicą a on gdzieś wszędzie biegał, robił sobie zdjęcia z koleżanką z pracy, która nie słynie na pewno ze zbyt dobrego prowadzenia się, wracali szczęśliwi, chodził do kumpli, nawet mnie im nie przedstawił co było dla mnie chamskie i mu o tym powiedziałam. Ale nie chciałam psuć mu dnia i stawiać go w złym świetle przy innych osobach z którymi pracuje więc się nie odzywałam,udawałam,że wszystko jest ok,chociaż przecież to widać na odległość jak ktoś jest zły. Dopiero po przyjeździe mu o tym powiedziałam, to usłyszałam, że on przecież tak bardzo chciał ze mną czas spędzać, tylko nigdzie mnie nie mógł znaleźć,że się wszystkich pytał bla bla bla,w co nie wierze,bo ludzie wiedzieli,że jestem z małą na tych atrakcjach dla dzieciaków. I że nie chce obwiniać dziecka,bo dziecko tu nie jest nic winne,ale jakby jej nie było to na pewno bylibyśmy non stop razem. Nie usłyszałam żadnego przepraszam, żadnego dziękuję, jedynie,że już nigdzie nie będzie ze mną jeździł i że przesadzam itd. I to jak zwykle ja mam wyrzuty sumienia, jak zwykle to ja wydzwaniam itd. I tak zawsze jest - on popełni błąd, nie widzi go, uważa, że to ja wyolbrzymiam i to ja mam się nad sobą zastanowić, a to ja mam wyrzuty sumienia,ja się czuję winna, ja chcę się spotykać,dzwonię,piszę itp. I nie mogę tego opanować, nie wiem co mam z tym wszystkim zrobić - na co dzień jestem silną,konkretną osobą, ale przy nim całkowicie łagodnieję itp. i nie wiem co mam zrobić, żeby on w końcu zaczął widzieć swoje błędy, zaczął mnie doceniać i to co robię i żeby to wszystko się nie powtarzało...? Pomóżcie..
__________________
14.08.2013 - England.. ![]() książkoholiczka 10.03.2009 - razem
|
|
|
|
|
#2709 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#2710 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
|
|
|
|
#2711 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Cytat:
Tak czy inaczej, duzo w tym Twojej winy - nie szukaj jej gdzie indziej. p.s. rozmieszylo mnie, ze on niby biegal z kolezanka co sie zle PROWADZI... tak... zawsze mezczyzni nasi sa cacy, a z kobity juz prawie sie ku** zrobilo. Widzisz, moze i ta zle prowadzaca, mialaby w nosie to, zeby zajmowac sie cudzym dzieckiem i marnowac impreze przez to, to i moze tez przez to z nia sobie latal, zamiast siedziec z Toba, ktora siedzi ze skwaszona mina i ma pretensje, a nawet nie potrafi o nich zakomunikowac .
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2012-07-02 o 13:05 |
||
|
|
|
|
#2712 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
po prostu chyba mam dużo kompleksów i sama świadomość, że będzie źle o mnie myślał, że będę najgorsza z jego kobiet. Wiem, że to związek bez przyszłości dlatego to się niedługo skończy. Najgorsze jest to, że nie da się z nim spokojnie rozmawiać, jak próbuję mu mówić, że mając 32 lata moze lepiej jakby znalazł sobie kogoś z kim by chciał tworzyć dom to się wnerwia i wychodzi...
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?
"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość." |
|
|
|
|
|
#2713 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Nie znam szczegolow Waszego zwiazku, ale jak dla mnie, to przesadzil z tym, ze niby po pijaku prowadzil (o ile dobrze przeczytalam?) - bo to nieodpowiedzialne i beznadziejne zachowanie u chlopaka z kim wiaze sie jakies powazniejszej plany. A poza tym, to Ty urzadzasz histerie, wiec sie nie dziwie, ze zabral tylek w troki i pojechal z kumplami. z opisu troszke mi sie wylania rozpieszczona, zmanierowana panieneczka - tatus tu zawiezie, tatus tam zawiezie, mama z TZ-tem rozmawia o Waszych problemach, itd. Czas dorosnac - zreszta, nie wiem ile masz lat... Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2012-07-03 o 23:01 |
|
|
|
|
|
#2714 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#2715 | ||||||
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Szczerze nie lubię takiego zachowania.Cytat:
![]() Cytat:
Albo akceptujesz obecną sytuację i czujesz się niepewnie, nie czujesz, że podobasz się własnemu facetowi, zastanawiasz się co będzie jak pozna kogoś atrakcyjniejszego itd., albo kończysz związek, który moim zdaniem, nie ma przed sobą dobrej przyszłości. Wybór należy do Ciebie. Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||||||
|
|
|
|
#2716 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;35092140]Wiesz jaka dziewczyne/kobiete najbardziej sie ceni? Taka, ktora niezaleznie od sytuacji zachowa klase - powie cos krotko, zwiezle, konkretnie, postawi ultimatum i bedzie w tym konsekwentna. A tutaj co mamy? Dziecinne przekomarzanie sie, ze ja nad ta rzeke chce jechac, a ty na tamta i chec postawienia na swoim - klotnia o totalna BZDURE, zupelnie niepotrzebna. Pozniej dziecinne klotnie przez sms-y, ktorych Bog wie ile wyslalas. Jedziemy dalej, wylewanie wodki i awanturowanie sie z jakimis nachlanymi gebami. Czys Ty oszalala? Gdzie Twoja godnosc? Ty jakas strasznie emocjonalna jestes - odwaze sie nazwac Cie infantylna. Robisz mu sceny, wstyd przy kolegach, wychodzisz na jakas rozhisteryzowana babe.
Nie znam szczegolow Waszego zwiazku, ale jak dla mnie, to przesadzil z tym, ze niby po pijaku prowadzil (o ile dobrze przeczytalam?) - bo to nieodpowiedzialne i beznadziejne zachowanie u chlopaka z kim wiaze sie jakies powazniejszej plany. A poza tym, to Ty urzadzasz histerie, wiec sie nie dziwie, ze zabral tylek w troki i pojechal z kumplami. z opisu troszke mi sie wylania rozpieszczona, zmanierowana panieneczka - tatus tu zawiezie, tatus tam zawiezie, mama z TZ-tem rozmawia o Waszych problemach, itd. Czas dorosnac - zreszta, nie wiem ile masz lat...[/QUOTE] Wiem, że przesadziłam. Nie było to przekamarzanie sie, że ja jade tu a on tam. Poprostu mu powiedziałam, że ja tam nie jadę, wiec powiedział że mnie odwiezie i zapytałam go czemu on chce tam jechac skoro mówił, że tam jest bródna woda? i on sie nie odzywał ja też nie. To nie przez kłótnie wolał do kolegów jechac. Bo zdarzały sie sprzeczki i po chwili łagodził sytuacje a zdarzały sie chwile kiedy szukał pratekstu żeby do kumpli jechac. Zagmatwane to wszystko. On się zaczął wydzierac kiedy mu paliwa brakło, ze to moja wina. Z resztą nie ma tutaj co tłumaczyć. Powiedziałam temu koledze co o tym sądze i od tego kłótnia była. Następnym razem miałabym to gdzies - w ogole nie potrzebnie tam jechałam. Zastanawia mnie tylko, dlaczego on nie widzi u siebie problemu z alkoholem? Pije przez 4 dni np i dlaczego on nie widzi ze to jest zle
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
|
|
|
|
#2717 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Ja nie wiem, dlaczego Ty nie widzisz, że ten związek wyzwala w Tobie najgorsze instynkty, cała ta sytuacja wyzwala w Tobie histeryczkę, idiotkę, gówniarę i co nie tylko, przecież to Twoje zachowanie trąci taką samą patologią, jak to jego picie. Wykończycie się wzajemnie, ot co, bo ani miłości ani szacunku to tutaj nie widać.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#2718 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#2719 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Inna88, ten facet to jakis emocjonalny wampir. Niszczy Cie doszczetnie, wpedza w kompleksy, depcze poczucie wlasnej wartosci. Pomijajac fakt, ze totalny dzieciak z niego - to, ze wyslal Ci zdjecie jakiejs tam miss, zeby Ci pokazac, ze jest ladniejsza od Ciebie, to mi sie to w glowie zmiescic nie chce! Z niego jest jakis taki robak co zzera wszystko co w Tobie najlepsze. A kim on niby jest, zeby w ten sposob wyrazac sie na temat Twojej atrakcyjnosci? Gusta sa rozne i moze i jestes sliczna dziewczyna. A jemu sie podoba plastik fantastik, a jezeli bylaby to taka 100% plastik fantastik, to podejrzewam, ze pasowaliby do siebie jak ulal z jego poziomem kultury i inteligencji. Dziewczyno, otworz oczy !!! Na co Ci sie tak meczyc z kims? Bedzie tylko gorzej, jak na dotkniecie zaczarowana rozdzka nie stanie sie, ze nagle ten baran zobaczy w Tobie miss Siwiec
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2012-07-04 o 09:46 |
|
|
|
|
#2720 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Też to zauważyłam. Bo na codzień jestem spokojna, wesoła, nawet nigdy nie płacze bo nie mam ku temu powodu a przy nim ? Ten czas kiedy z nim jestem w związku to tylko przez niego sie denerwuje czy płacze. Sama siebie czasem nie rozumiem.
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
|
|
|
|
|
#2721 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Związek, uczucie, ma wyzwalać w nas to, co dobre, ma dawać szczęście. Bywają problemy, ale w normalnym związku razem się przez nie przechodzi, z szacunkiem do partnera, szuka się rozwiązania. A tu? Wdupiemanie, histeria i agresja. Co Cię przy nim trzyma? Bo nie miłość przecież, miłość tak nie wygląda.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#2722 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Co mnie przy nim trzyma? Nie wiem, może go kocham a może to jakieś przyzwyczajenie? Bo kiedy z nim nie jestem tydzień, i po tygodniu wyjde gdzies z kolezankami to wszystko przestaje mnie cieszyć i chce do niego i to jest taka chęć, że przestaje racjonalnie myśleć, a jak ja już sie na coś uprę to byle do celu. Więc pozostaje mi siedzenie w domu.
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
|
|
|
|
|
#2723 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Ehh zaczynam tęsknic
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2724 |
|
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Za kłótniami? Za pijanym facetem, który po pijaku jeździ samochodem?
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
|
|
|
#2725 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
No właśnie trzeba mi to od czasu do czasu uświadamiać, ale tęsknie za nim takim jaki był kiedy było ok. Niestety nie zawsze.
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
|
|
|
|
#2726 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Poza tym co Tobie daje ten związek poza ciągłym lamentem,nerwami itp? W dodatku czy Ty masz świadomość,że ten związek nie ma dobrej(dla Ciebie) przyszłości?
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
|
#2727 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Wiem, że ten związek nie ma dla mnie przyszłości. wyobrażam sobie jakby wyglądało mieszkanie z nim. Pewnie by wracał do domu pijany, albo by nie wracal na noc. A co mi dał związek? Nie wiem Przyjeżdżał codziennie i tyle.
__________________
Synek: 28.08.2015 ! Edytowane przez asia1010 Czas edycji: 2012-07-06 o 07:57 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2728 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Od alkoholu jest ewidentnie uzależniony i tutaj ewakuacja z Twojej strony jest wręcz konieczna. Kobieta swoją miłością alkoholika nie zmieni. Kobieta nie ma na to wpływu. Wniosek z Twojej wypowiedzi nasuwa się jeden: Ty po prostu potrzebujesz być w związku. Nawet bylejakim ale byleby ktoś czasem do Ciebie przyjechał itp. Jestem wręcz w 100% przekonana,że jak się odetniesz od tego toksycznego pana i poznasz kogoś nowego to szybko zapomnisz o tym "toksycznym". Może Ci się teraz wydawać,ze to niemożliwe ale tak właśnie bedzie.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
|
|
#2729 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 672
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
Chciałabym żeby tak było.
__________________
Synek: 28.08.2015 ! |
|
|
|
|
|
#2730 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Będę silna i nie dam sobą pomiatać - brak szacunku ze strony TŻ
Cytat:
On Cię ani nie kocha, ani mu na Tobie nie zależy. Sama to widzisz. Nie jest Ci głupio samej przed sobą ,że nie odcinasz się od niego tak w 100%?
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:02.













) a jak nie pomoze to jeszcze raz: pogonić!

ja musze coś z sobą zrobić! 

Jak kochający chłopak może powiedzieć coś takiego swojej dziewczynie? Wiesz, znam wiele par, gdzie często jedna osoba jest niezbyt atrakcyjna, ale w oczach tej drugiej osoby jest najpiękniejsza na świecie. Bo miłość czyni nas trochę ślepymi, a poza tym nie to ładne co ładne ale co się komu podoba
Szczerze nie lubię takiego zachowania.




