Kuchenne rewolucje Magdy Gessler

[lulka19]

Ja pamiętam jeden kultowy odcinek . Dziadek byl wyjatkowo wredny. Wszystko robiła za niego żona a on tylko chodzil i się darl" Mariola." a ona taka szara myszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panistrusia]

A ja już nie mogę patrzeć na te plastiki wykorzystywane do serwowania "promocji". Wydaje mi się, że w poprzednich sezonach kreatywniej i mniej śmieciowo podchodzono do sprawy.
O używaniu plastikowych chochli i łyżek do mieszania do gotowania i serwowania (podczas uroczystej kolacji!) też by mogli Madzię wyedukować.

[Malparida]

Obejrzalam wlasnie “Alladyna” z Wroclawia i “Wloszczyzne” z Lodzi. W tej pierwszej strasznie dziwna wmascicielka, psycholog zamknieta na ludzka opinie, nieprzyjmujaca krytyki (konstryktywnej!)... W tej drugiej pani Magda jest zachwycona kuchnia, wszystko idealne i... w calym odcinku pomija kucharkr, ktora wsystko ugotowala. Czy to przez to, ze dziewczyna byla Ukrainka? Szkoda, bo takich ludzi nam wlasnie w Polsce trzeba, a podejrzewam, ze ta dziewcwyna we “Wloszczyznie” szczegolnie doceniana przez mdlych i leniwych wlascicieli nie jest.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[gryx82]

Napisane przez Malparida

Obejrzalam wlasnie “Alladyna” z Wroclawia i “Wloszczyzne” z Lodzi. W tej pierwszej strasznie dziwna wmascicielka, psycholog zamknieta na ludzka opinie, nieprzyjmujaca krytyki (konstryktywnej!)...

Ona pracuje z młodocianymi, upośledzonymi wychowankami domu poprawczego - no z takim podejściem ("pani wiecznie obrażalska"), to ja jakoś tego nie widzę Z drugiej strony - serio tego syfu nie widzieli?! Czasami serio zaczynam wierzyć w teorie spiskowe pt. "Magda przyjeżdża za 6 miesięcy, nie sprzątać!"

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Podczas tych zawodów stwierdziłem z siostrą, że Magdzie kończą się chyba pomysły I jeszcze załoga greckiej knajpy, która nie ma zielonego pojęcia o greckiej kuchni, serio?!

[invisible_01]

Napisane przez gryx82

Ona pracuje z młodocianymi, upośledzonymi wychowankami domu poprawczego - no z takim podejściem ("pani wiecznie obrażalska"), to ja jakoś tego nie widzę Z drugiej strony - serio tego syfu nie widzieli?! Czasami serio zaczynam wierzyć w teorie spiskowe pt. "Magda przyjeżdża za 6 miesięcy, nie sprzątać!"

Ta rewolucja nad wyraz udana, aż się nie spodziewałem, szczerze mówiąc (w komentarzach w sieci wyczytałem, że na finałowej kolacji były same białostockie szychy; sam wyłapałem byłą Miss Polonia, Rozalię Mancewicz)



Podczas tych zawodów stwierdziłem z siostrą, że Magdzie kończą się chyba pomysły I jeszcze załoga greckiej knajpy, która nie ma zielonego pojęcia o greckiej kuchni, serio?!

Co do tego sprzątania, to mnie się wydaje, że wg tych ekip oni serio posprzątali. Nie chcę Was dobijać, ale obstawiam, że 90% restauracji w Polsce ma w jakimś miejscu syf, a o budach z kebabem nie wspomnę. Zapewne jakieś sprzątanie zrobili, dla nich to wyglądało na czyste, a tu wbija Magda. Skoro doprowadzają do takiego syfu, to widocznie standardy czystości u nich kiepskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malparida]

Napisane przez invisible_01

Co do tego sprzątania, to mnie się wydaje, że wg tych ekip oni serio posprzątali. Nie chcę Was dobijać, ale obstawiam, że 90% restauracji w Polsce ma w jakimś miejscu syf, a o budach z kebabem nie wspomnę. Zapewne jakieś sprzątanie zrobili, dla nich to wyglądało na czyste, a tu wbija Magda. Skoro doprowadzają do takiego syfu, to widocznie standardy czystości u nich kiepskie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tym bardziej, ze wszystkie trzy pomoce kuchenne narzekaly, ze one to nigdy nie maja czasu, nie ich wina itd., a Magda oczywiscie wziela ich strone.

[gryx82]

Zazwyczaj taki syf w knajpach, gdzie nie ma gości i załoga snuje się z kąta w kąt

[_Sliwka_6]

Już kolejny raz pani Gessler wprowadza w restauracji podawanie zupy w garnku. Spotkałyście się z czymś takim? :O Dla mnie to troszkę dziwne, wolę jednak zostać przy talerzu I ile oni tych garnków muszą zakupić dla wszystkich gości!

[gryx82]

Zupa w rondelku swoją drogą, ale "integracja" znowu mnie rozwaliła (jak nie rzucanie arbuzami, to lalkarstwo)

[nikisa]

Napisane przez _Sliwka_6

Już kolejny raz pani Gessler wprowadza w restauracji podawanie zupy w garnku. Spotkałyście się z czymś takim? :O Dla mnie to troszkę dziwne, wolę jednak zostać przy talerzu I ile oni tych garnków muszą zakupić dla wszystkich gości!

To tak samo jak ryba z patelni itd. Jedynie w chińskim kiedyś dostałam danie na takim podgrzewanym półmisku, a tak to nie spotkałam się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[kalinolistek]

Kiedyś jadłam burgera podanego na patelni

Dla mnie najdziwniejszym pomysłem było podanie kremu z dyni w dyni. Niby fajny pomysł, bardzo interesujący, ale część miąższu zostawała w "naczyniu". Ciekawe co restauracja z nimi robiła po wyjściu klientów?

[gryx82]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Wątpię, aby za każdym razem, gdy ktoś zamawia krem z dyni, ktoś w kuchni bawił się w jej wydrążanie

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[NattiTt]

Z szafranem pierwszy raz spotkałam się w krzyżakach
Ogólnie trzeba uważać, żeby nie przesadzić, szfran w zbyt dużej ilości jest mdląco intensywny... Raz w restauracji dostałam taki sosik szafranowo-szpikowy, że nawet połowy dania nie skończyłam
Bardzo fajnie dopełnia mango lassi
Spotkałam się też z dodatkiem do jajecznicy
A teraz sprawdzę, czy faktycznie jest dobrym dodatkiem do rosołu!

Nie trzeba dużo szafranu, żeby poczuć jego smak, spokojnie można kupić małe opakowanko w sklepie za parę złotych i popróbować, nie wsypuje się tego tyle co pieprzu czy papryki

[Malparida]

Napisane przez gryx82

Zupa w rondelku swoją drogą, ale "integracja" znowu mnie rozwaliła (jak nie rzucanie arbuzami, to lalkarstwo)

Rzucanie arbuzami mnie zszokowalo - to w koncu jedzenie, a ona kaze sie nim obrzucac i jesc jak swinie bez uzycia dloni... Az korci, by zglosic na to skarge - za to jedzenie i za probe osmieszenia ludzi.

[Marzena_Mami]

Napisane przez Malparida

Rzucanie arbuzami mnie zszokowalo - to w koncu jedzenie, a ona kaze sie nim obrzucac i jesc jak swinie bez uzycia dloni... Az korci, by zglosic na to skarge - za to jedzenie i za probe osmieszenia ludzi.

Miałam te same odczucia - może nie są to jakieś koszty itp. ale nadal to jedzenie. I są ludzie, dla których to naprawdę rzadki rarytas, móc najeść się do syta. Nie podobało mi się w ogóle.

[nieznajoma626]

#offtop
Jako, że sezon kończy się za tydzień może podacie jakieś widowiskowe odcinki KR które najbardziej zapadły Wam w pamięć? W których się najbardziej "działo" ?

[gryx82]

No i koniec osiemnastego (!) sezonu

Napisane przez nieznajoma626

#offtop
Jako, że sezon kończy się za tydzień może podacie jakieś widowiskowe odcinki KR które najbardziej zapadły Wam w pamięć? W których się najbardziej "działo" ?

Oj, było tego od cholery i trochę Z tych nieudanych to na pewno: "Der schwarze Schmetterling" z Katowic, "Matalmara" z Goczałkowic, "Wyszynk z szynką" w Kielcach, "Blue Moon" z Wałcza, "Broniszówka" w Broniszach, "Don Kichot" Tarnowskie Góry, "Łabędź" w Pyskowicach", "Szprota" z Elbląga, "Bar Urlop" Katowice, "Stella Cafe" Lębork.

Z tych bardzo pozytywnych: "Stara Łaźnia" w Tarnowie, "Batory" w Bielsku-Białej, "Łebska chata" w Łebie, "Dom Bawarski" w Tychach, "Gaumarjos" z Warszawy, "Syrenka" z Ustki, "Wiszące ogrody nad Narwią" w Nowogrodzie", "Karczma Nałęczowska" w Nałęczowie, "Metka" z Poznania, "Carska" w Legionowie, "Zajazd pod Kłobukiem" w Małdytach, "Casa de locos" w Sandomierzu.


To tyle

[_Sliwka_6]

Oglądałyście wczorajszy odcinek o "Malinowej Spiżarni"? Oj, jak ja bym chętnie spróbowała takiego bażanta czy ten chlebek z pysznym serem góralskim Ale ten mąż wyglądał mi na przemocowca, ta żona wyglądała na mocno zastraszoną, jakoś nie wierzę, że tak się zmienił po kilku dniach kręcenia materiału...

[królewna z drewna]

Napisane przez _Sliwka_6

Oglądałyście wczorajszy odcinek o "Malinowej Spiżarni"? Oj, jak ja bym chętnie spróbowała takiego bażanta czy ten chlebek z pysznym serem góralskim Ale ten mąż wyglądał mi na przemocowca, ta żona wyglądała na mocno zastraszoną, jakoś nie wierzę, że tak się zmienił po kilku dniach kręcenia materiału...

Ja oglądałam. Ten chlebek zapiekany z kozim serem i śliwką i ja bym z chęcią wsunęła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gryx82]

Napisane przez _Sliwka_6

...
Ale ten mąż wyglądał mi na przemocowca, ta żona wyglądała na mocno zastraszoną, jakoś nie wierzę, że tak się zmienił po kilku dniach kręcenia materiału...

Mam identyczne spostrzeżenia. Na początku odcinka, gdy Magda wytknęła mu w kuchni jego apodyktyczne zachowanie, żona zaczęła się do niego na siłę niemalże przytulać i zaprzeczać, a on stał jak słup jakiś (i jeszcze to "nie płakać" na koniec)

[khloe]

Magda coraz bardziej z fryzury przypomina Violette Villas-powinna skończyć z tymi doczepami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez gryx82

"Wyszynk z szynką" w Kielcach

Obejrzałam i pani Agniesia to w 100 % - wypisz wymaluj moja teściowa
Nawet fizycznie podobna

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez khloe

Magda coraz bardziej z fryzury przypomina Violette Villas-powinna skończyć z tymi doczepami

Ale za to trochę poprawiła makijaż. Zdarza się już nawet szminka w żywych, ludzkich kolorach zamiast tego paskudnego brązu czy tam innego njud.

[_Sliwka_6]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;86223771]Obejrzałam i pani Agniesia to w 100 % - wypisz wymaluj moja teściowa
Nawet fizycznie podobna
[/QUOTE]

O Boże, współczuję xD Ta baba była okropna! Rozwrzeszczana, nieuczciwa i to pastwienie się nad pracownicami... Jeden z bardziej szokujących odcinków. Do tego ten, w którym była pokazywana "Tawerna" z Dobrego Miasta, zupełna patologia.

A czy któraś z was pamięta, w którym odcinku restaurację miała para w średnim wieku, mąż i żona, terroryzowali kelnerki. Mąż zupełny pantofel, podczas kłótni z Gessler zadzwonił po żonę na pomoc, ta przyjechała z awanturą i chyba Magdę wyprosili? Kojarzycie?

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;86223771]Ale za to trochę poprawiła makijaż. Zdarza się już nawet szminka w żywych, ludzkich kolorach zamiast tego paskudnego brązu czy tam innego njud.[/QUOTE]

Za to włosy teraz już zupełnie żółte, jak jajecznica xD

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez _Sliwka_6

A czy któraś z was pamięta, w którym odcinku restaurację miała para w średnim wieku, mąż i żona, terroryzowali kelnerki. Mąż zupełny pantofel, podczas kłótni z Gessler zadzwonił po żonę na pomoc, ta przyjechała z awanturą i chyba Magdę wyprosili? Kojarzycie?

Chyba piszesz o tym odcinku w Bajkowej? Szukałam w Google i to co mi wyskoczyło.

Mi się przy okazji przypomniała rewolucja, która też do skutku nie doszła. Właścicielka wycofała się tuż po odremontowaniu lokalu. Też mąż pantofel. Para raczej młoda. Właścicielka chyba taka pusta lalka... Ktoś, coś kojarzy?

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[_Sliwka_6]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;86227328]
Mi się przy okazji przypomniała rewolucja, która też do skutku nie doszła. Właścicielka wycofała się tuż po odremontowaniu lokalu. Też mąż pantofel. Para raczej młoda. Właścicielka chyba taka pusta lalka... Ktoś, coś kojarzy?[/QUOTE]


To nie było przypadkiem „Le Papillon Noir”? Właścicielka wyjątkowo antypatyczna, zadzierająca nosa paniusia i pustaczka, wobec Gessler zachowywała się bardzo chamsko.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta