Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-28, 22:17   #2701
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez jusdan77 Pokaż wiadomość
Ja też uciekam do łóżeczka, choć pewnie i tak długo nie zasnę.Nie ma mi kto zagrzać więc musze sama na siebie liczyć.
Mam nadzieję że Martyna da mi się jutro rano wyspać, do przedszkola nie idzie to może pośpi dłużej ...choć ostatnio wstaje o 5:15 albo o 6:00 i jak jej każę się jeszcze położyć to twierdzi że na dworze jasno i słonko świeci więc ona w dzień nie będzie spała
Hehe jaka madra coreczka, ma racje po co marnowac dzien
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-28, 22:19   #2702
serduszkoiz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dublin
Wiadomości: 1 656
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
Wróciłam ze szpitala ...
Jak ja kocham państwową służbę zdrowia !!!!!!

Nie było lekko ale udało się ustalić termin CC

Nie będę opisywała szczegółów ale usłyszałam, że jesli jestem zdecydowana na CC to sugerują inny szpital, w innych zapisują na CC... ze wszystko sie okaze w 37 tc Masakra.

Po badaniach doszli do wniosku, ze lekarze, na których opinię się powoływałam mieli rację i CC jest wskazana

Reasumując (po długich rozmowach) dali mi skierowanie na CC i zapisałam się "cięcie". UWAGA!!! 19 lipca

W między czasie pomylili się i ustalili mi termin na 7 lipca (czyli 36 tc) Zastanawiałam się czy są w pełni władz umysłowych aby robić cc w 36 tc... Okazało się, że p. doktor sie pomyliła...

Teraz mam odpoczywać i się nie przemęczać aby maluch nie zamarzył o wcześniejszym wyjściu na świat.
ja mam termin z usg na 19 lipca

Cytat:
Napisane przez agravka Pokaż wiadomość
hej dziewuszki!
dzis sie nie odzywalam, ale jestem na biezaco z czytaniem
pisze, zeby sie pochwalic, ze znalazlam lozeczko naszych marzen
http://cw-p.pl/lozko-kompakt-bialyso...ps-p-1219.html
co sadzicie?
fajne ale szkoda ze nie jeden kolor

Cytat:
Napisane przez kassate1203 Pokaż wiadomość
Jak dla mnie najlepsza byłaby po prostu romantyczna kolacja Taka ze świecami muzyczką itepe

hd fajnie znać już termin. Przynajmniej można się przygotować

Dziękuje za opinie odnośnie hust i nosidełek- zamierzam kupić sobie coś takiego ale nie wiedziałam czy to rzeczywiście w praktyce to sie sprawdza.
moj maz chce miec nosidelko



moj maluszek jest juz glowa w dol i mam nadzieje ze tak zostanie
coraz gorzej oddycham

dzi bylyscie laskawe, nadrobilam i zdazylam sie odezwac
__________________
Mama Alexa 18-07-2010
Zonka 10-07-2009

Wizazanka
Bloggerka
www.aajonaa.blogspot.com/
serduszkoiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-28, 22:22   #2703
Basia84
Rozeznanie
 
Avatar Basia84
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: IL
Wiadomości: 691
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

nareszcie dotarlam do domu korki jak nie wiem, nie dosc ze piatek to jeszcze na dodatek u nas dlugi weekend.
ja tez mam to nosidelko, chuscie jakos nie ufam, nie wiem czy bym wiedziala jak to obslugiwac mam podobne do alquien, dla nas bedzie napewno przydatne bo nieraz chodzilismy na spacerki do lasu a tam wozkiem zeby sie wybrac to nie zabardzo. pozatym zapowiedzialam ze to ja malego bede w tym nosic i przy okazji szybciej zgubie zbedne kilogramy nie bede potrzebowala diety

anoxa sliczny kotek. ja bym go przygarnela

aaaa i dziekuje za komentarze
Basia84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-28, 22:44   #2704
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

basia no ja tak po czesci go przygarnelam ale tak jak pisalam ze wzgledow bezpieczenstwa nie moge go wziac do domu bo dzidzia teraz najwazniejsza w sumie tez nie wiem jak moj bigus by na niego zareagowal puki co go dokarmiam i daje mu mleczko a jak przyjedzie maz to pomyslimy nad zorganizowaniem mu jakiegos madrego miejsca do spania narazie spi w takiej szopce u nas na podworku sam sobie tam miejsce znalazl

uciekam spac dobranoc
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-28, 22:46   #2705
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

anoxa - słodziak ten koteczek, nie wygląda na podwórkowca, ale fakt, że Toxoplazmoza, to kurcze nie żarty.

Cytat:
Napisane przez agravka Pokaż wiadomość
hej dziewuszki!
dzis sie nie odzywalam, ale jestem na biezaco z czytaniem
pisze, zeby sie pochwalic, ze znalazlam lozeczko naszych marzen
http://cw-p.pl/lozko-kompakt-bialyso...ps-p-1219.html
co sadzicie?
mi się BARDZO podoba i właśnie połączenie sosny i białego jest ostatnio na topie (przynajmniej w PL ), i dodatkowo uważam, że cena jest znośna - bo przecież za komodę + łóżeczko byś zapłaciła podobne, a jeszcze na później masz tapczanik + komodę.

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
Linka
no niestety, nie posiadam swojego sprzetu wiec dopiero bede testowac, znalazlam tutaj i dzis sprobuje, dam znac jak wyszly a gofrownice przytargalam od tesciowej
http://www.wielkiezarcie.com/recipe39226.html
eeee, ten przepis jest dziwny - tyle proszku do pieczenia ??
ja robię podobnie, ale nie daję proszku, tylko troszkę drożdży, ale tak niewiele - gdzieś 1/5 kosteczki i są chrupiące

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
a ja dzisiaj pojechalam zrobic morfologie i mocz... morfologia okej. ale mocz masakra!!!!!! leukocytow mam z 500, no i co najgorsze bialko!! az 25,0 mg/dl
bajka, wyluzuj, nie czytaj internetu, będzie dobrze!!!!!
właśnie dzisiaj odebrałam wyniki i mam bardzo podobne ...
gin stwierdził, że musiałam źle zebrać mocz, bo inne wyniki mam bardzo dobre i nie możliwe, żeby coś było nie tak, w poniedziałek mam zrobić ponownie to badanie - porządnie się podmyć w poniedziałek rano, potem ze środkowego strumienia wziąć mocz


Cytat:
Napisane przez marta_d1 Pokaż wiadomość
Moim pierwszym zadaniem na L4 będzie znalezienie wózka. Postanowiliśmy kupić używany, ale raczej 3 w1. Zobaczymy jak mi pójdzie.
Powodzonka i zdawaj nam tutaj relacje co ciekawego znalazłaś

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Dzidzia ma rację- nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Nie dam mu praw rodzicielskich ot tak- proszę masz, bo może mi dużo w życiu namieszać.
Już wolę iść do MOPSu.
To chcesz, żeby dzidzia miała wpisane w akcie urodzenia, że ojciec nieznany???
Lazurka, co on ci może namieszać??? Jedyne co to może nie podpisać papierku o paszport, ale wtedy sądownie sobie to załatwisz.
A kase na dziecko, przez 26 lat, nawet po "głupie" 300zł miesięcznie to daje nam (12 miesięcy * 26lat = 312 "rat" alimentów, po 300zł= 93600zł ) prawie 100 000 zł ! Kurde kurde, takie pieniądze na ulicy nie leżą. Nie chcę się wtrącać, ale ...
Przy czym jest to policzone po "niskich" alimentach, na starsze dziecko dostaniesz dużo więcej !!! I dodatkowo kiedyś twoja dzidzia może po nim dziedziczyć.

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
a widzialyscie bodżenke z klanu ? http://aleseriale.pl/gid,6703,img,23...fototemat.html
wyglada na tej focie jak by sie posikala
Ładna dziewczynka, ale co TV robi z człowieka

Ja byłam u gina przed chwilą. Masakra, 1.5h czekałam w poczekalni, taka była obsuwa. Moja kartka od okulisty, że ma być CC nie zrobiła na nim żadnego wrażenia, dopiero wypis ze szpitala, że miałam problemy z siatkówką go przekonały. W środę mam się zgłosić do szpitala na ustalenie terminu CC, wstępnie gdzieś 25, 26 albo 29 czerwca. Bo Kuba na USG w 12tyg był o 10dni za duży, dalej jest za duży, więc powinnam mieć termin "normalny" przesunięty z 12 lipca na2 lipca.
niecały miesiąc mi został do porodu
No i teraz nie wiem - jak pójdę do niego w środę do szpitala to mam mu zapłacić? Mam spytać "panie doktorze ile płacę?" ????
Bo normalnie chodzę na prywatne wizyty.

Edytowane przez olakola
Czas edycji: 2010-05-28 o 22:50
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-28, 22:57   #2706
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez wiolek1 Pokaż wiadomość
hd no to super ale to fajnie tak wiedzieć dokładnie kiedy malutki będzie no byleby tylko nie wymyślił sobie wcześniejszego wyjścia skoro już ładnie termin ustalony
tak M się cieszy, że zna juz znak zodiaku

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
To super i w sumie masz szczescie, ze bez lekarza prowadzacego tam Cie przyjeli, mojej kolezanki z blizniakami rodzacej w 33tyg nie chcieli przyjac na cesarke i dopiero jak zobaczyli, ze ma gina prowadzacego stamtad to dopiero z laska ja przyjeli, dlatego dla mnie Karowa, Zelazna i Bielanski sa najgorsze pod tym wzgledem i nawet sie tam nie pcham.
To moze nawet wczesniej ode mnie urodzisz dzidzi

Dzis jakos nie chce mi sie nic robic bedzie pizza
Mi sie udało bo przez jakiś 1,5 roku przed ciązą chodziłam do p. doktor z tego szpitala Byłam tam ze skierowaniem do operacji usunięcia mięśniaka więc miałam swoja kartę itd.
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-28, 22:59   #2707
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Chcę kupić koszyczki wiklinowe na "pierdołki" Kubusia, m.in. alguien miała w swojej komodzie ładne. Nie mam siły latać po sklepach, ale może gdzieś widziałyście ładne i w normalnej cenie? W Ikei są bardzo tanie po 15,99, ale bez materiału w środku http://produkty.ikea.pl/p9280/kosz-4-szt a samej mi się chyba nie będzie chciało szyć,
znowu w jysku są takie (strona 6-7):
http://minreklame.ipapercms.dk/JYSK/...273231702/?x=x
i te jasne z kokardką by mi chyba pasowały.
Widziałyście gdzieś fajne koszyczki może?

Edytowane przez olakola
Czas edycji: 2010-05-28 o 23:00
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-28, 23:20   #2708
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez kasandra82 Pokaż wiadomość
Po twoim poście tak sie zaczęłam zastanawiać nad tymi terminami cc, bo skoro ty jesteś teraz w 31 tc 0 dni a ja w 31 tc i 3 dni, to chyba powinnam mieć cc przed tobą 3 dni wcześniej? Więc skoro ty masz 19.07 to ja 16.07, a mi gin ustalił termin na 22.07... pogubiłam się i nie wiem co mysleć
dzisiaj jestem w 31,4 tc

Ogólnie CC powinno się wykonać w 38 tc.
Termin porodu mam 2 sierpnia więc CC powinna zostać wykonana między 19 a 22 lipca.

W izbie przyjęć pytali mnie kiedy chcę sie pojawić Powiedziałam, że poniedziałek 19 lipca bo wcale nie jest powiedziane, że tego dnia będą cieli.

Pani doktor ostrzegała, że może się zdarzyć, że przyjmą mnie na oddział w planowanym dniu ale okaże się, że
  • jest dużo rodzących,
  • nie ma wolnych sal,
  • że cześć rodzących miała cesarkę
i wówczas poleżę dnień czy dwa na patologi ciąży

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość

W ogóle mama zrobiła mi dziś niespodziankę. Kupiła mi telewizor. Mój się popsuł pół roku temu. Teraz będę miała przynajmniej co oglądać jak będę leżała.
super

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość

pochwale sie naszym podworkowym nabytkiem

Załącznik 3145407Załącznik 3145408Załącznik 3145409
śliczny rudzielec
Wygląda na zadbanego

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Maly sie urodzi i moge sie zalozyc, ze tak jak pisalas na zime pewnie bedzie juz wami w domku
też tak myślę
Axona - kiciuś nie ma się co martwić o swoja przyszłość. Teraz, przez lato będzie szalał na dworze, jedzonko dostanie a na zimę już będziecie tak znieczuleni, że sami go zaprosicie do środka (nie będzie musiał się wpychać )

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Cytat:
Napisane przez jusdan77 Pokaż wiadomość

Fajnie tak wiedzieć juz wcześniej, zawsze można się bardziej psychicznie nastawić.Teraz tylko musisz skarbowi wytłumaczyć że w razie czego mimo jego chęci wcześniejszego wyjścia na świat musi zaczekać
codziennie mu to powtarzam

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Czas na sen

Jutro rano muszę jechać do pracy, wydrukować moja pracę mag. i potem pojadę na seminarium. Będę od rana na nogach a już po północy
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 00:24   #2709
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Goście poszli po północy, zdążyliśmy sprzątnąć. TŻ pozmywał a teraz już poszedł spać. Ja nadrobiłam co pisałyście ale nie mam siły nic odpisywać... idę spać, bo jestem padnięta!!

Dobranoc.
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 01:01   #2710
hd2005
Zakorzenienie
 
Avatar hd2005
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 3 456
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

a ja spać nie mogę
Leżałam i leżałam ale ile można leżeć
__________________
HAART.pl blog DIY


hd2005 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 06:38   #2711
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Jade na pobranie krwi tz jedzie ze mna na szczescie, jak ja juz chce byc po porodzie!!!! Dzis z kolei snilo mi sie, ze mam talie

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość

To chcesz, żeby dzidzia miała wpisane w akcie urodzenia, że ojciec nieznany???
Lazurka, co on ci może namieszać??? Jedyne co to może nie podpisać papierku o paszport, ale wtedy sądownie sobie to załatwisz.
A kase na dziecko, przez 26 lat, nawet po "głupie" 300zł miesięcznie to daje nam (12 miesięcy * 26lat = 312 "rat" alimentów, po 300zł= 93600zł ) prawie 100 000 zł ! Kurde kurde, takie pieniądze na ulicy nie leżą. Nie chcę się wtrącać, ale ...
Przy czym jest to policzone po "niskich" alimentach, na starsze dziecko dostaniesz dużo więcej !!! I dodatkowo kiedyś twoja dzidzia może po nim dziedziczyć.
Zgadzam sie w 100% ja bym sie nie unosila honorem tyko walczylabym o alimenty, przeciez one naleza sie dziecku, to juz nawet nie o Ciebie chodzi tylko o nie wlasnie, niech wezmie chociaz troche odpowiedzialnosci bo wiatropylna nie jestes, sama mowisz, ze nie masz nic a kasa na drzewie nie rosnie.
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-29, 06:42   #2712
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
dzisiaj jestem w 31,4 tc

Ogólnie CC powinno się wykonać w 38 tc.
Termin porodu mam 2 sierpnia więc CC powinna zostać wykonana między 19 a 22 lipca.

W izbie przyjęć pytali mnie kiedy chcę sie pojawić Powiedziałam, że poniedziałek 19 lipca bo wcale nie jest powiedziane, że tego dnia będą cieli.

Pani doktor ostrzegała, że może się zdarzyć, że przyjmą mnie na oddział w planowanym dniu ale okaże się, że
  • jest dużo rodzących,
  • nie ma wolnych sal,
  • że cześć rodzących miała cesarkę
i wówczas poleżę dnień czy dwa na patologi ciąży

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

super

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------


śliczny rudzielec
Wygląda na zadbanego

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------


też tak myślę
Axona - kiciuś nie ma się co martwić o swoja przyszłość. Teraz, przez lato będzie szalał na dworze, jedzonko dostanie a na zimę już będziecie tak znieczuleni, że sami go zaprosicie do środka (nie będzie musiał się wpychać )

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

codziennie mu to powtarzam

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Czas na sen

Jutro rano muszę jechać do pracy, wydrukować moja pracę mag. i potem pojadę na seminarium. Będę od rana na nogach a już po północy
Ja pierwotny termin mam na 28.07, pozniej 26.07, 25.07 a ostanio 15.07 wiec nie wiem kiedy ale co do terminu CC i tak musze sie dogadac z moja gin, bede rozmawiac na tej wizycie

Niezawsze - ja ide w piatek na glukoze z TZ ma dlugi weekend, bo nie wiem jak zareguje, roznie bywa
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 07:29   #2713
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Dzien dobry mamusie dzisiaj pochmuro może chociaż nie będzie padało i będzie ciepło, nie nadrobię dokładnie wszystkiego co naskrobałyście. Lecę zaraz na ryneczek po warzywa. Dzisiaj grill, bedą szaszłyki, skrzydełka i ziemniaczki w folii z masełkiem czosnkowym, tylko jest kapa bo od wczoraj męczy mnie zgaga pierwszy raz myśląłm, że mnie ominie ale niestety też mnie dopadła, przez nią nie spałam całą noc, a wczoraj jeszcze na wieczór jadłam pizze i wogole była po niej tragedia musze się dzisiaj zaopatrzyć w migdały.
hd fajnie, że znasz termin cc,
olakola - tez chcę kupić takie kosze wilkinowe

Wczoraj dzwoniła znajoma miała termin cc na 27 maj, a jej 26 w domu wody odeszły i dostała skurczy, a że kategorycznie nie mogła mieć porodu sn (ze względu na przebytą chorobę, ale nie pisze jaką żeby niekogo nie przygnębiać) to bardzo się wystraszyła żeby mały nie był już w kanale rodnym ułożony i pojechała do szpitala i na szczęście mały zrobił prezent mamusi na dzień matki i urodziła się cały i zdrowy waga 3400g długi 58cm.

Poza tym poszłam wczoraj na pocztę dobrze, ze była ciocia M w pracy to nie musiałam stać w kolejce tylko mnie wywołała, ale zaczęła mi opowiadać smutną historię jej koleżanki z pracy też w ciąży i myślałam, że ją zabiję po co ona takie rzeczy mówi kobiecie w ciąży a na koniec jeszcze dodała "no ale dobrze, że będziecie mieć dzidzi bo wy tak długo nie mogliście ich mieć bo przecież to już 4 lata po ślubie". No wiecie co dlaczego ludzie zakładają z góry, że człowiek jak bierze ślub to odrazu musi mieć dzieci, już widze jak cała rodzina M gadała, ze pewnie ich nie możemy mieć - co za naród!!!
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png

Edytowane przez Misiulka1
Czas edycji: 2010-05-29 o 07:30
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 07:35   #2714
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
Dzien dobry mamusie dzisiaj pochmuro może chociaż nie będzie padało i będzie ciepło, nie nadrobię dokładnie wszystkiego co naskrobałyście. Lecę zaraz na ryneczek po warzywa. Dzisiaj grill, bedą szaszłyki, skrzydełka i ziemniaczki w folii z masełkiem czosnkowym, tylko jest kapa bo od wczoraj męczy mnie zgaga pierwszy raz myśląłm, że mnie ominie ale niestety też mnie dopadła, przez nią nie spałam całą noc, a wczoraj jeszcze na wieczór jadłam pizze i wogole była po niej tragedia musze się dzisiaj zaopatrzyć w migdały.
hd fajnie, że znasz termin cc,
olakola - tez chcę kupić takie kosze wilkinowe

Wczoraj dzwoniła znajoma miała termin cc na 27 maj, a jej 26 w domu wody odeszły i dostała skurczy, a że kategorycznie nie mogła mieć porodu sn (ze względu na przebytą chorobę, ale nie pisze jaką żeby niekogo nie przygnębiać) to bardzo się wystraszyła żeby mały nie był już w kanale rodnym ułożony i pojechała do szpitala i na szczęście mały zrobił prezent mamusi na dzień matki i urodziła się cały i zdrowy waga 3400g długi 58cm.

Poza tym poszłam wczoraj na pocztę dobrze, ze była ciocia M w pracy to nie musiałam stać w kolejce tylko mnie wywołała, ale zaczęła mi opowiadać smutną historię jej koleżanki z pracy też w ciąży i myślałam, że ją zabiję po co ona takie rzeczy mówi kobiecie w ciąży a na koniec jeszcze dodała "no ale dobrze, że będziecie mieć dzidzi bo wy tak długo nie mogliście ich mieć bo przecież to już 4 lata po ślubie". No wiecie co dlaczego ludzie zakładają z góry, że człowiek jak bierze ślub to odrazu musi mieć dzieci, już widze jak cała rodzina M gadała, ze pewnie ich nie możemy mieć - co za naród!!!
A bo ludzie tak maja, my we wrzesniu bedziemy obchodzic 3 rocznice i tez juz slyszalam ze kiedy bede w ciazy i wogole, bo w polsce przewaznie sluby z powodu ciazy, ale czasami zdazaja sie normalne tak po prostu...
A te smutne historie niech zachowaja dla siebie, nasze malenstwa urodza sie cale i zdrowe ja w to wierze z calego serca
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 07:43   #2715
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
To chcesz, żeby dzidzia miała wpisane w akcie urodzenia, że ojciec nieznany???
Lazurka, co on ci może namieszać??? Jedyne co to może nie podpisać papierku o paszport, ale wtedy sądownie sobie to załatwisz.
A kase na dziecko, przez 26 lat, nawet po "głupie" 300zł miesięcznie to daje nam (12 miesięcy * 26lat = 312 "rat" alimentów, po 300zł= 93600zł ) prawie 100 000 zł ! Kurde kurde, takie pieniądze na ulicy nie leżą. Nie chcę się wtrącać, ale ...
Przy czym jest to policzone po "niskich" alimentach, na starsze dziecko dostaniesz dużo więcej !!! I dodatkowo kiedyś twoja dzidzia może po nim dziedziczyć.
Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Zgadzam sie w 100% ja bym sie nie unosila honorem tyko walczylabym o alimenty, przeciez one naleza sie dziecku, to juz nawet nie o Ciebie chodzi tylko o nie wlasnie, niech wezmie chociaz troche odpowiedzialnosci bo wiatropylna nie jestes, sama mowisz, ze nie masz nic a kasa na drzewie nie rosnie.
Hmm... Powiem tak- widzicie tylko aspekt pieniędzy i gdyby tak było, że jedynym minusem byłoby podpisanie papierka o paszport jak napisała Olakola to bym się nie zastanawiała.
Po 1.- Jeśli pozwalam mu na uznanie dziecka daję mu do ręki prawa rodzicielskie, co oznacza, że ma identyczne prawa jak ja, że może widywać się z dzieckiem, a ja nie chcę żeby przychodził do mnie do domu (nie pojawił się do tej pory a ja mu nie zabroniłam). Tym samym to ja muszę go prosić o to żeby napisał zgodę na to, że dziecko będzie nosiło moje nazwisko, bo nie chcę żeby nosiło jego nazwisko (nie podoba mi się, i nie mam zamiaru w przyszłości się nikomu tłumaczyć, że dziecko ma inne nazwisko niż ja np. w przedszkolu czy szkole).
Po 2.- Pisałyście o dziedziczeniu. Dziecko nie tylko dziedziczy majątek pozostawiony po rodzicach ale również długi przez nich zaciągnięte. Na tyle zdążyłam go poznać, że wiem, że ma tendencje do zadłużania się i hazardu. Ja o siebie jestem pewna, że nie zostawię takiego czegoś dziecku, a za niego nie jestem pewna i nigdy nie będę, a nie mogę na to narażać dziecka.
Po 3.- nie tylko może się nie zgodzić na wydanie paszportu. Może nie zgodzić się żeby dziecko poszło do danej szkoły. Może współdecydować o przyszłości dziecka. A ja wolę żeby go nie było wcale niż ma się pojawiać wtedy kiedy trzeba o czymś decydować i można przy tym namieszać.
Po 4.- nie chcę o wszystko latać do sądu tak jak o ten przykładowy paszport.
Po 5.- ile ja go znałam? dwa miesiące? nawet nie. Nie znam go dobrze i nie ufam mu. Nie wiem czego się mogę spodziewać. Wiem tylko w jakim towarzystwie się obraca i że koledzy mają na niego duży wpływ.
Po 6.- rodzice mi pomogą. Tylko ja jestem taka, że mam trudno o coś poprosić, bo jestem przyzwyczajona, że mam swoje pieniądze. Pójdę do MOPSu, poskładam wszystkie możliwe wnioski o pieniądze dla samotnej matki, rodzinne. A po czasie będę szukać jakiejś pracy na pół etatu czy domowej.

Nie patrzcie tylko przez pryzmat tego, że dostałabym pieniądze, bo to nie jest takie łatwe i wszystkie plusy wiążą się z jakimiś minusami.
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-29, 09:30   #2716
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
Chcę kupić koszyczki wiklinowe na "pierdołki" Kubusia, m.in. alguien miała w swojej komodzie ładne. Nie mam siły latać po sklepach, ale może gdzieś widziałyście ładne i w normalnej cenie? W Ikei są bardzo tanie po 15,99, ale bez materiału w środku http://produkty.ikea.pl/p9280/kosz-4-szt a samej mi się chyba nie będzie chciało szyć,
znowu w jysku są takie (strona 6-7):
http://minreklame.ipapercms.dk/JYSK/...273231702/?x=x
i te jasne z kokardką by mi chyba pasowały.
Widziałyście gdzieś fajne koszyczki może?
mam te z ikei. nie sa za fajne. malo sie w nie miesci i rzeczywiscie lepiej by ylo gdyby w srodku byl jakis material bo tak to np nozyczki do skorek itp mi sie wiecznie klinuja miedzy ta wiklina

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
Dzien dobry mamusie dzisiaj pochmuro może chociaż nie będzie padało i będzie ciepło, nie nadrobię dokładnie wszystkiego co naskrobałyście. Lecę zaraz na ryneczek po warzywa. Dzisiaj grill, bedą szaszłyki, skrzydełka i ziemniaczki w folii z masełkiem czosnkowym, tylko jest kapa bo od wczoraj męczy mnie zgaga pierwszy raz myśląłm, że mnie ominie ale niestety też mnie dopadła, przez nią nie spałam całą noc, a wczoraj jeszcze na wieczór jadłam pizze i wogole była po niej tragedia musze się dzisiaj zaopatrzyć w migdały.
hd fajnie, że znasz termin cc,
olakola - tez chcę kupić takie kosze wilkinowe

Wczoraj dzwoniła znajoma miała termin cc na 27 maj, a jej 26 w domu wody odeszły i dostała skurczy, a że kategorycznie nie mogła mieć porodu sn (ze względu na przebytą chorobę, ale nie pisze jaką żeby niekogo nie przygnębiać) to bardzo się wystraszyła żeby mały nie był już w kanale rodnym ułożony i pojechała do szpitala i na szczęście mały zrobił prezent mamusi na dzień matki i urodziła się cały i zdrowy waga 3400g długi 58cm.

Poza tym poszłam wczoraj na pocztę dobrze, ze była ciocia M w pracy to nie musiałam stać w kolejce tylko mnie wywołała, ale zaczęła mi opowiadać smutną historię jej koleżanki z pracy też w ciąży i myślałam, że ją zabiję po co ona takie rzeczy mówi kobiecie w ciąży a na koniec jeszcze dodała "no ale dobrze, że będziecie mieć dzidzi bo wy tak długo nie mogliście ich mieć bo przecież to już 4 lata po ślubie". No wiecie co dlaczego ludzie zakładają z góry, że człowiek jak bierze ślub to odrazu musi mieć dzieci, już widze jak cała rodzina M gadała, ze pewnie ich nie możemy mieć - co za naród!!!
dobrze ze maluszek caly i zdrowy
a z ta ciotka to brak slow...

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Hmm... Powiem tak- widzicie tylko aspekt pieniędzy i gdyby tak było, że jedynym minusem byłoby podpisanie papierka o paszport jak napisała Olakola to bym się nie zastanawiała.
Po 1.- Jeśli pozwalam mu na uznanie dziecka daję mu do ręki prawa rodzicielskie, co oznacza, że ma identyczne prawa jak ja, że może widywać się z dzieckiem, a ja nie chcę żeby przychodził do mnie do domu (nie pojawił się do tej pory a ja mu nie zabroniłam). Tym samym to ja muszę go prosić o to żeby napisał zgodę na to, że dziecko będzie nosiło moje nazwisko, bo nie chcę żeby nosiło jego nazwisko (nie podoba mi się, i nie mam zamiaru w przyszłości się nikomu tłumaczyć, że dziecko ma inne nazwisko niż ja np. w przedszkolu czy szkole).
Po 2.- Pisałyście o dziedziczeniu. Dziecko nie tylko dziedziczy majątek pozostawiony po rodzicach ale również długi przez nich zaciągnięte. Na tyle zdążyłam go poznać, że wiem, że ma tendencje do zadłużania się i hazardu. Ja o siebie jestem pewna, że nie zostawię takiego czegoś dziecku, a za niego nie jestem pewna i nigdy nie będę, a nie mogę na to narażać dziecka.
Po 3.- nie tylko może się nie zgodzić na wydanie paszportu. Może nie zgodzić się żeby dziecko poszło do danej szkoły. Może współdecydować o przyszłości dziecka. A ja wolę żeby go nie było wcale niż ma się pojawiać wtedy kiedy trzeba o czymś decydować i można przy tym namieszać.
Po 4.- nie chcę o wszystko latać do sądu tak jak o ten przykładowy paszport.
Po 5.- ile ja go znałam? dwa miesiące? nawet nie. Nie znam go dobrze i nie ufam mu. Nie wiem czego się mogę spodziewać. Wiem tylko w jakim towarzystwie się obraca i że koledzy mają na niego duży wpływ.
Po 6.- rodzice mi pomogą. Tylko ja jestem taka, że mam trudno o coś poprosić, bo jestem przyzwyczajona, że mam swoje pieniądze. Pójdę do MOPSu, poskładam wszystkie możliwe wnioski o pieniądze dla samotnej matki, rodzinne. A po czasie będę szukać jakiejś pracy na pół etatu czy domowej.

Nie patrzcie tylko przez pryzmat tego, że dostałabym pieniądze, bo to nie jest takie łatwe i wszystkie plusy wiążą się z jakimiś minusami.
kasa to nie wszystko. to ciezka decyzja bo juz teraz musisz zdecydowac o prawie calym zyciu dziecka, ale ja tez nie wiem czy bym chciala te alimenty wiedzac ze bede cale zycie narazona na spotkania z tym czlowiekiem, na jakies spory dotyczace dziecka i latanie po sadach. chyba bym wolala zyc skromniej ale spokojnie

my dzis pospalismy dluzej pogoda sliczna az by sie chcialo na spacer sie wybrac no trudno. na balkonie posiedze

milego dnia mamuski
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 09:32   #2717
entertete
Rozeznanie
 
Avatar entertete
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 751
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Po 1.- Jeśli pozwalam mu na uznanie dziecka daję mu do ręki prawa rodzicielskie, co oznacza, że ma identyczne prawa jak ja, że może widywać się z dzieckiem, a ja nie chcę żeby przychodził do mnie do domu (nie pojawił się do tej pory a ja mu nie zabroniłam). Tym samym to ja muszę go prosić o to żeby napisał zgodę na to, że dziecko będzie nosiło moje nazwisko, bo nie chcę żeby nosiło jego nazwisko (nie podoba mi się, i nie mam zamiaru w przyszłości się nikomu tłumaczyć, że dziecko ma inne nazwisko niż ja np. w przedszkolu czy szkole).
ja nie będę Ci nic radzić, musisz sama to dobrze przemyśleć,

tylko co do jednego mam uwagę, nazwisko dziecko będzie mieć Twoje, ale zdaje się, że będzie miało w akcie urodzenia "ojciec nieznany" i nie wiem co wtedy przy wypełnianiu wszelkich dokumentów? wszędzie podaje się imię ojca, nie wiem co w takim przypadku.
entertete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 10:07   #2718
kashha
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

olakola te koszyki w jysk wyglądają fajnie. Może sama też się przejadę. Bo w sumie w czym trzymać te wszystkie szpargały dla dziecka?

jadę po brata na dworzec bo dziś wraca. czuje się jakby go z miesiąc nie było.

Robiłam wczoraj badania moczu, dzwonili do mnie z przychodni, że coś źle wyszło, ale mam nadzieję, że to wynik tego, że czułam się tak jak się czułam. Kazał mi kupić żurawinę i łykać profilaktycznie
__________________
Wojtuś

Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
kashha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 10:17   #2719
olakola
Zadomowienie
 
Avatar olakola
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 065
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

lazurowa
ad1. jak do tej pory się nie pojawił, to wątpię, że nagle zachce mu się pojawiać. Możesz zapisać dzidzi swoje nazwisko w USC, a potem wnieść o ustalenie ojcostwa w tej samej sprawie co alimenty.
Ad 2. Dziedziczenie długów - zawsze można nie przyjąć spadku i wtedy nie ma obowiązku spłacania. Nigdy nie wiesz co mu się w życiu trafi, może wygra w totka
Ad3. Szkoła jest początkowo rejonowa, a potem (liceum czy studia) to dziecko decyduje, co rodzice mogą? Jakby mi mama kazała iść do innego liceum to chyba bym z domu uciekła.
Ad4. Zgadzam się, sady nie są fajne. Druga sprawa, że możesz wziąć adwokata, który załatwi wszystko za Ciebie i nie będziesz musiała się pojawiać. Koszty nie są wcale kosmiczne
Ad5.Tym bardziej, niech, on też ponosi odpowiedzialność.
Ad6.Czy masz alimenty czy nie, masz taki sam status samotnej matki. Z MOPSu dostaniesz takie same pieniążki.

Jest też kwestia tego co chciałoby dziecko. Każdy psycholog ci powie, że dziecko CHCE mieć ojca i matkę. Co będzie mówiło na podwórku, co powie w szkole jak dzieci się będą chwalić ojcami? Że ono nie ma? Nie ważne jaki ojciec, nie ważne kiedy był ostatni raz, ważne, że "gdzieś" jest, że ono go "ma", że ma na imię np. Marcin i jest np. kierowcą albo kimśtam.
Mój syn widuje swojego 1, lub 2 razy w roku, przez jakieś max 3godziny. A Mateusza ojciec pracuje 10 min drogi od nas, nieźle co ?!
Ale Mateusz wie, że go ma, że nie jest z nikąd.
Bądź silna i pamiętaj, że alimenty to nie jest "proszenie się", ale to jest żądanie tego, co ci się prawnie należy!!!

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
mam te z ikei. nie sa za fajne. malo sie w nie miesci i rzeczywiscie lepiej by ylo gdyby w srodku byl jakis material bo tak to np nozyczki do skorek itp mi sie wiecznie klinuja miedzy ta wiklina
o dzięki za opinie, to chyba ich nie kupię, bo też chciałam tam trzymać m.in. nożyczki

Cytat:
Napisane przez entertete Pokaż wiadomość
tylko co do jednego mam uwagę, nazwisko dziecko będzie mieć Twoje, ale zdaje się, że będzie miało w akcie urodzenia "ojciec nieznany" i nie wiem co wtedy przy wypełnianiu wszelkich dokumentów? wszędzie podaje się imię ojca, nie wiem co w takim przypadku.
entertete - zgadzam się, o ile Lazurce to może nie przeszkadzać to potem dziecku może być za każdym razem głupio

sorki, ale ja jestem cięta na facetów, którzy nie poczuwają się do odpowiedzialności
olakola jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-29, 10:22   #2720
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez olakola Pokaż wiadomość
anoxa - słodziak ten koteczek, nie wygląda na podwórkowca, ale fakt, że Toxoplazmoza, to kurcze nie żarty.

To chcesz, żeby dzidzia miała wpisane w akcie urodzenia, że ojciec nieznany???
Lazurka, co on ci może namieszać??? Jedyne co to może nie podpisać papierku o paszport, ale wtedy sądownie sobie to załatwisz.
A kase na dziecko, przez 26 lat, nawet po "głupie" 300zł miesięcznie to daje nam (12 miesięcy * 26lat = 312 "rat" alimentów, po 300zł= 93600zł ) prawie 100 000 zł ! Kurde kurde, takie pieniądze na ulicy nie leżą. Nie chcę się wtrącać, ale ...
Przy czym jest to policzone po "niskich" alimentach, na starsze dziecko dostaniesz dużo więcej !!! I dodatkowo kiedyś twoja dzidzia może po nim dziedziczyć.


Ładna dziewczynka, ale co TV robi z człowieka

Ja byłam u gina przed chwilą. Masakra, 1.5h czekałam w poczekalni, taka była obsuwa. Moja kartka od okulisty, że ma być CC nie zrobiła na nim żadnego wrażenia, dopiero wypis ze szpitala, że miałam problemy z siatkówką go przekonały. W środę mam się zgłosić do szpitala na ustalenie terminu CC, wstępnie gdzieś 25, 26 albo 29 czerwca. Bo Kuba na USG w 12tyg był o 10dni za duży, dalej jest za duży, więc powinnam mieć termin "normalny" przesunięty z 12 lipca na2 lipca.
niecały miesiąc mi został do porodu
No i teraz nie wiem - jak pójdę do niego w środę do szpitala to mam mu zapłacić? Mam spytać "panie doktorze ile płacę?" ????
Bo normalnie chodzę na prywatne wizyty.
o kurcze to faktycznie nie duzo jak bedziesz znala konkretna date to daj znac zmienie na liscie

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość

Wczoraj dzwoniła znajoma miała termin cc na 27 maj, a jej 26 w domu wody odeszły i dostała skurczy, a że kategorycznie nie mogła mieć porodu sn (ze względu na przebytą chorobę, ale nie pisze jaką żeby niekogo nie przygnębiać) to bardzo się wystraszyła żeby mały nie był już w kanale rodnym ułożony i pojechała do szpitala i na szczęście mały zrobił prezent mamusi na dzień matki i urodziła się cały i zdrowy waga 3400g długi 58cm.

Poza tym poszłam wczoraj na pocztę dobrze, ze była ciocia M w pracy to nie musiałam stać w kolejce tylko mnie wywołała, ale zaczęła mi opowiadać smutną historię jej koleżanki z pracy też w ciąży i myślałam, że ją zabiję po co ona takie rzeczy mówi kobiecie w ciąży a na koniec jeszcze dodała "no ale dobrze, że będziecie mieć dzidzi bo wy tak długo nie mogliście ich mieć bo przecież to już 4 lata po ślubie". No wiecie co dlaczego ludzie zakładają z góry, że człowiek jak bierze ślub to odrazu musi mieć dzieci, już widze jak cała rodzina M gadała, ze pewnie ich nie możemy mieć - co za naród!!!
dobrze ze porod znajomej dobrze sie skonczyl a co do cioci to brak slow... u mnie na wiosce tez jest dziewczyna o ktorej wszyscy mowili ze jest bezplodna bo kilka lat po slubie a oni dzieci nie maja dziwnym trafem teraz jest w ciazy termin ma na koniec lipca

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Hmm... Powiem tak- widzicie tylko aspekt pieniędzy i gdyby tak było, że jedynym minusem byłoby podpisanie papierka o paszport jak napisała Olakola to bym się nie zastanawiała.
Po 1.- Jeśli pozwalam mu na uznanie dziecka daję mu do ręki prawa rodzicielskie, co oznacza, że ma identyczne prawa jak ja, że może widywać się z dzieckiem, a ja nie chcę żeby przychodził do mnie do domu (nie pojawił się do tej pory a ja mu nie zabroniłam). Tym samym to ja muszę go prosić o to żeby napisał zgodę na to, że dziecko będzie nosiło moje nazwisko, bo nie chcę żeby nosiło jego nazwisko (nie podoba mi się, i nie mam zamiaru w przyszłości się nikomu tłumaczyć, że dziecko ma inne nazwisko niż ja np. w przedszkolu czy szkole).
Po 2.- Pisałyście o dziedziczeniu. Dziecko nie tylko dziedziczy majątek pozostawiony po rodzicach ale również długi przez nich zaciągnięte. Na tyle zdążyłam go poznać, że wiem, że ma tendencje do zadłużania się i hazardu. Ja o siebie jestem pewna, że nie zostawię takiego czegoś dziecku, a za niego nie jestem pewna i nigdy nie będę, a nie mogę na to narażać dziecka.
Po 3.- nie tylko może się nie zgodzić na wydanie paszportu. Może nie zgodzić się żeby dziecko poszło do danej szkoły. Może współdecydować o przyszłości dziecka. A ja wolę żeby go nie było wcale niż ma się pojawiać wtedy kiedy trzeba o czymś decydować i można przy tym namieszać.
Po 4.- nie chcę o wszystko latać do sądu tak jak o ten przykładowy paszport.
Po 5.- ile ja go znałam? dwa miesiące? nawet nie. Nie znam go dobrze i nie ufam mu. Nie wiem czego się mogę spodziewać. Wiem tylko w jakim towarzystwie się obraca i że koledzy mają na niego duży wpływ.
Po 6.- rodzice mi pomogą. Tylko ja jestem taka, że mam trudno o coś poprosić, bo jestem przyzwyczajona, że mam swoje pieniądze. Pójdę do MOPSu, poskładam wszystkie możliwe wnioski o pieniądze dla samotnej matki, rodzinne. A po czasie będę szukać jakiejś pracy na pół etatu czy domowej.

Nie patrzcie tylko przez pryzmat tego, że dostałabym pieniądze, bo to nie jest takie łatwe i wszystkie plusy wiążą się z jakimiś minusami.

to jest kochana twoja decyzja ale jak tak sie nad tym zastanawiam to chyba by mnie bolalo gdy bym miala w akcie urodzenia wpisane ojciec nieznany czula bym sie niedowartosciowa przez to a co do pieniedzy to one sa dla dziecka a nie dla ciebie wiec w ten sposob powinnas na to spojrzec poza tym to ze ty napiszesz ze ojciec nieznany wcale nie oznacza tego ze on sie nie upomnie o swoje prawa bo jesli bedzie uparty to sadownie moze starac sie o to aby dziecko mialo jego nazwisko i o to aby nabral praw rodzicielskich
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 10:22   #2721
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Lazurka w sumie sama wiesz najlepiej co powinnas zrobic, pewnie myslalas o tym nie raz. Tylko tak sobie myslalam, ze jak on teraz nie chce miec kontaktu to moze mu sie to nie zmieni a alimenty to zawsze cos. Myslalam co dzidzi bedziesz mowic jak o tate sie spyta i jak go kiedys bedzie chciala odnalezc?

Kurcze nie zrobilam badan bo tylko do 10 :/ a ja przez budzik i tz za pozno przyjechalam w poniedzialek musze jechac tylko, ze wtedy sama bede
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 10:31   #2722
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

olakola ja tez ma te z ikei i trzymam w nich szpargaly miedzy innymi kosmetyki w lazience generalnie nic mi sie nie haczy ale tez chce dla malego kupic jakies ladne z wypelnieniem w pepco tez sa czesto ladne koszyki w roznych kolorach i w netto co jakis cxzas maja sliczne albo biale z ciemnym wypelnieniem albo ciemne z jasnym wypelnieniem tylko tak mysle ze na chemiczne produkty sie one raczej nie nadadza bo jak np oliwka bedzie potluszczona i wlozymy ja odruchowo do koszyczka to zeby sie taki balagan zaraz nie zrobil i sama mam dylemat

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

a mi standardowo caly brzuchol skacze bo Hubercik ma czkawke

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

niezawsze biedaczku moze wez psiaka ze soba potrzyma cie za raczke ale tak powaznie to wspolczuje ci tego klucia nie dosc ze zastrzyki to jeszcze krew od ciebie wyciagaja
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 10:41   #2723
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość

niezawsze biedaczku moze wez psiaka ze soba potrzyma cie za raczke ale tak powaznie to wspolczuje ci tego klucia nie dosc ze zastrzyki to jeszcze krew od ciebie wyciagaja
Pies to by mi tam zszedl on sie boi sklepow itp. poczulby lekarza pomysla, ze to wet i by mi reke wyrwal przy probie wejscia. Kiedys bylam z nim w Kakadu bo tam mozna z psami, pomyslalam, ze sam sobie wybierze zabawke i kosc...ta jasne caly czas na podkulonych lapach szedl i sie rozgladal dookoła, najgorsze w tym wszystkim bylo pozniej to, ze jak juz szlismy do auta on szedl za mna na smyczy ja przodem a za nami tz i szlo dziecko z rodzicami i tak po prostu kopnelo mi psa myslalam, ze zabije podeszlismy wyjasnic sprawe i rodzice powiedzieli, ze przepraszaja, ale dziecko jest chore
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-29, 10:50   #2724
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

lazurka rozumiem Twój punkt widzenia, chyba też bałabym się powierzyć prawa rodzicielskie człowiekowi, którego nie znam (co innego gdybyście się lepiej znali), z drugiej strony to co pisała olakola tez jest prawdą...
no cóż to Twoja decyzja, przemyśl to dogłębnie...

Ja zjadłam truskawy, winogronka i arbuzika
Ide na targ zobacze może jakieś tanie koszule do porodu dostanę.
A wczoraj mamusia kupiła mi taki milusi polarowy kocyk do wózeczka, pieluszki tetrowe i flanelki
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 11:06   #2725
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

niezawsze faktycznie plochliwy ten wasz psiak ja mojego jak dostalam to bal sie do obcych pomieszczen wchodzic zapieral sie i nie chcial isc musialam go wnosic ale juz mu przeszlo a plochliowsc juz mu zostala przed chwila sie zestresowal bo miotla spadla i teraz jak odkurzacz wlaczylam to sie pod stol schowal czasem mnie denerwuje ze on tak sie boi to samo jak mopa do reki biore to sie chowa i ucieka bo gdy by to ktos obcy zobaczyl to by pomyslal ze go bije a jemu poprostu taka trauma zostala po poprzednich "wlascicielach"

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

ola ja tez mam arbuzika w domu winogron dokonczylam wczoraj a na truskawy jakos nie mam ochoty zastanawiam sie czy nie chapnac loda bo leza w zamrazarce takie smakowite :P
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 11:10   #2726
muminek88
Zadomowienie
 
Avatar muminek88
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Jestem juz w domu z szpitala, z malym wszystko ok, ide was nadrabiac bo mam 20 stron a ze maly spi to moze troszke poczytam. Mam dzis lenia totalnego i wciaz szukam co by zrobic zeby nic nie robic :P , ogarnelam kuchnie troszke, powycierałam , umylam okno i napastowalam salon i juz nic mi sie nie chce a gdzie tam koniec. Za tydzien moj ma urodziny a z malym nie wiem kiedy wszystko porobię...

Edytowane przez muminek88
Czas edycji: 2010-05-29 o 11:15
muminek88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 11:13   #2727
bajka1807
Zakorzenienie
 
Avatar bajka1807
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 8 269
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
basia no ja tak po czesci go przygarnelam ale tak jak pisalam ze wzgledow bezpieczenstwa nie moge go wziac do domu bo dzidzia teraz najwazniejsza w sumie tez nie wiem jak moj bigus by na niego zareagowal puki co go dokarmiam i daje mu mleczko a jak przyjedzie maz to pomyslimy nad zorganizowaniem mu jakiegos madrego miejsca do spania narazie spi w takiej szopce u nas na podworku sam sobie tam miejsce znalazl

uciekam spac dobranoc
anoxa nie dawaj kotu mleka!! koty nie toleruja laktozy, powinny pic wode. przez mleko maja wieczna sraczke.

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
A bo ludzie tak maja, my we wrzesniu bedziemy obchodzic 3 rocznice i tez juz slyszalam ze kiedy bede w ciazy i wogole, bo w polsce przewaznie sluby z powodu ciazy, ale czasami zdazaja sie normalne tak po prostu...
A te smutne historie niech zachowaja dla siebie, nasze malenstwa urodza sie cale i zdrowe ja w to wierze z calego serca
a ja w tym momencie poczulam sie urazona twoja wypowiedzia... bralam slub bedac w ciazy i nie uwazam by bylo to cos "nienormalnego" i nie uwazam zeby sluby byly przewaznie z powodu ciazy. jesli pojawia sie dziecko, zaznaczam planowane to nie ma znaczenia czy bedzie ono przed czy po slubie... wazne ze ludzie sie kochaja i nie zawsze slub im do szczescia potrzebny. ja swoj jak ty to nazwalas "normalny" slub planowalam na przyszly rok, a ze wczesniej postanowilismy miec dziecko to tylko to przyspieszylo zeby pozniej nie bylo problemow z formalnosciami. no ale wiadomo... spoleczenstwo i tak swoje dopowie... zal normalnie.

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość
Hmm... Powiem tak- widzicie tylko aspekt pieniędzy i gdyby tak było, że jedynym minusem byłoby podpisanie papierka o paszport jak napisała Olakola to bym się nie zastanawiała.
Po 1.- Jeśli pozwalam mu na uznanie dziecka daję mu do ręki prawa rodzicielskie, co oznacza, że ma identyczne prawa jak ja, że może widywać się z dzieckiem, a ja nie chcę żeby przychodził do mnie do domu (nie pojawił się do tej pory a ja mu nie zabroniłam). Tym samym to ja muszę go prosić o to żeby napisał zgodę na to, że dziecko będzie nosiło moje nazwisko, bo nie chcę żeby nosiło jego nazwisko (nie podoba mi się, i nie mam zamiaru w przyszłości się nikomu tłumaczyć, że dziecko ma inne nazwisko niż ja np. w przedszkolu czy szkole).
Po 2.- Pisałyście o dziedziczeniu. Dziecko nie tylko dziedziczy majątek pozostawiony po rodzicach ale również długi przez nich zaciągnięte. Na tyle zdążyłam go poznać, że wiem, że ma tendencje do zadłużania się i hazardu. Ja o siebie jestem pewna, że nie zostawię takiego czegoś dziecku, a za niego nie jestem pewna i nigdy nie będę, a nie mogę na to narażać dziecka.
Po 3.- nie tylko może się nie zgodzić na wydanie paszportu. Może nie zgodzić się żeby dziecko poszło do danej szkoły. Może współdecydować o przyszłości dziecka. A ja wolę żeby go nie było wcale niż ma się pojawiać wtedy kiedy trzeba o czymś decydować i można przy tym namieszać.
Po 4.- nie chcę o wszystko latać do sądu tak jak o ten przykładowy paszport.
Po 5.- ile ja go znałam? dwa miesiące? nawet nie. Nie znam go dobrze i nie ufam mu. Nie wiem czego się mogę spodziewać. Wiem tylko w jakim towarzystwie się obraca i że koledzy mają na niego duży wpływ.
Po 6.- rodzice mi pomogą. Tylko ja jestem taka, że mam trudno o coś poprosić, bo jestem przyzwyczajona, że mam swoje pieniądze. Pójdę do MOPSu, poskładam wszystkie możliwe wnioski o pieniądze dla samotnej matki, rodzinne. A po czasie będę szukać jakiejś pracy na pół etatu czy domowej.

Nie patrzcie tylko przez pryzmat tego, że dostałabym pieniądze, bo to nie jest takie łatwe i wszystkie plusy wiążą się z jakimiś minusami.
a ja cie w pelni rozumiem. poprostu chcesz w ten sposob uniknac wiele problemow. a jak dziecko podrosnie wytlumaczysz czemu w metryce ma wpisane ojciec nieznany, mysle ze zrozumie. i prawda pieniadze to nie wszystko tym bardziej ze nie ma pewnosci ze te alimenty bedzie placil
__________________
02.08.2010 Blanka
23.08.2013
Amelka
Mel B 14/14 ✓
bajka1807 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-05-29, 11:37   #2728
vette
Zadomowienie
 
Avatar vette
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 988
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Czesc Wszystkim

Tak Was czytam i czytam i przychodzi mi jedna rzecz do glowy : tnijcie cytaty bo ciezko sie czyta takie posty, sa za dluuuuuuuugie

U nas nic ciekawego, poza tym, ze wczoraj przyszla paczuszka z laktatorem medela, bardzo sie nim ciesze

hd alez Ci fajnie, ze masz juz termin

anoxa przesliczny kotek
vette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 11:44   #2729
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez bajka1807 Pokaż wiadomość
anoxa nie dawaj kotu mleka!! koty nie toleruja laktozy, powinny pic wode. przez mleko maja wieczna sraczke.



a ja w tym momencie poczulam sie urazona twoja wypowiedzia... bralam slub bedac w ciazy i nie uwazam by bylo to cos "nienormalnego" i nie uwazam zeby sluby byly przewaznie z powodu ciazy. jesli pojawia sie dziecko, zaznaczam planowane to nie ma znaczenia czy bedzie ono przed czy po slubie... wazne ze ludzie sie kochaja i nie zawsze slub im do szczescia potrzebny. ja swoj jak ty to nazwalas "normalny" slub planowalam na przyszly rok, a ze wczesniej postanowilismy miec dziecko to tylko to przyspieszylo zeby pozniej nie bylo problemow z formalnosciami. no ale wiadomo... spoleczenstwo i tak swoje dopowie... zal normalnie.



a ja cie w pelni rozumiem. poprostu chcesz w ten sposob uniknac wiele problemow. a jak dziecko podrosnie wytlumaczysz czemu w metryce ma wpisane ojciec nieznany, mysle ze zrozumie. i prawda pieniadze to nie wszystko tym bardziej ze nie ma pewnosci ze te alimenty bedzie placil

tylko ze jak daje mu wode to on jej nie chce pic wydaje mi sie ze byl nauczony pic mleko a o tym ze im nie wolno to slyszalam

jesli chodzi o slub to juz kiedys rozwinelysmy ten temat (zdaje mi sie tez ze wyniknelo to z wypowiedzi karolci) ja sie z toba zgadzam bo nasza dzidzia rowniez byla zaplanowana a zareczeni bylismy jeszcze przed podjeciem decyzji o dzidzi nie uwazam zebysmy byli gorsi przez to ze najpierw splodzilismy dziecko a pozniej wzielismy slub

a odnosnie tych alimentow to jesli nie wyplaca ich ojciec to sprawe oddaje sie do komornika jesli ten nie jest w stanie sciagnac dlugu to jest fundusz alimentacyjny a ten wyplaca alimenty w calosci (dobrze ze go przywrocili) ja poprostu moze nie jestem osoba ktora unosi sie honorem i mysle ze w sytuacji gdy dochod ma sie zerowy warto miec jakies pieniazki bo alimenty plus jakis dodatek dla samotnej matki plus rodzinne mysle ze kolo 600zl by sie uzbieralo a to wystarczy na pampersy ewentualne mleko (swoja droga ostatnio rozmawialam ze znajoma ktora nie karmila piersia i mowi ze kolo 250zl mc szlo na mleko) czy poznije jakies sloiczki nie mowie tutaj o ewentualnej chorobie maluszka gdzie zazwyczaj jednorazowo w aptece zostawia sie kolo 100zl a od rodzicow mozna dodatkowo wziac pieniazki bo np dzidzia wyrosnie z ubranek czy wozek bedzie trzeba kupic spacerowy lub wiekszy fotelik... bo te wydatki sie nigdy tak naprawde nie koncza

Edytowane przez anoxa
Czas edycji: 2010-05-29 o 11:46
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-29, 11:52   #2730
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

lazurowa rzeczywiście kochana masz dylemat tyle pytań i tyle niejasności współczuję
olakola tez własnie to słysząłam na temat dziedziczenia długów, że jeżeli się zrzeknie spadku to nie spałca się długów rodziców, tylko jast jakiś tam okres w którym trzeba to zrobić bo jak nie to się je dzeidziczy tylko nie wiem jaki to jest czas, słyszłąm o takich przypadkach, ze ludzie nie wiedzieli nawet, ze rodzice mają długi i teraz muszą je spłacać
niezawsze oj szkoda, ze nie zdążyłaś z tymi badaniami bo teraz musisz jechać w poniedziałek.
anoxa śliczny ten kociaczek i wyglądana takiego zadbanego, co do owoców mam arbuza i truskawki i zaraz chyba je pochłon,ę w całości bo cały dzień za mną chodzą.
muminek88 super, ze wszystko wporządku z małym, kamień z serduszka napewno spadł, a jakąś diagnoze lekarze tych dolegliwości wydali czy nie???
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.