Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:) - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-05-09, 22:41   #2701
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Już się bałam że usiadłam i znów neta wcieło ale wrócił

Michaś dopiero padł... Z jednej strony fajnie bo jeszcze we trójkę do ogrodu poszliśmy, tz biegał za Młodym a ja się relaksowałam na huśtawce... Jutro kupuję już hamak to będę się wylegiwać a tz będzie latał

Właśnie o chipsach biedronkowych zapomniałam.. My w sumie tylko takie jemy, i lody jeszcze takie 900ml tz ostatnio bardzo dobre za ok 5zł kupił. Parówki też kiedyś jedliśmy ale teraz wgl rzadziej jemy a i też Hod-dogi nam bardziej smakują (nie mówiąc o tych co Misiowi kupuję ale te to 14zł/kg kosztują)

Mam nadzieję, że u mnie jutro będą te body jeszcze. Zrobie też zapas serków i zobaczę co tam dobrego jeszcze mają. W sumie do biedronki nie mam dużo dalej niż do Carrefoura ale tam mam wszystko praktycznie... No i koszem pod samo auto podjadę a w tej najbliższej biedronce już nie

Kakusia jak jesteś w biedronce często to możesz brać gazetki, ja jadę raz na miesiąc chyba że jest coś co mnie interesuje w gazetce....

Zebra ja mam taki bodziak z H&M Rośnie razem z Misiem. Ale dostałam go już trochę używanego a nam się mocno sprał i taki brzydki zrobił ale Młody nosi go chyba od listopada już

Oliwka a stopa to duża czy zielona (nie bij)

O własnie oszczędzają na terminalach Ja kiedyś pełna reklamówka zakupów i się okazało że 2zł w portfelu A w ciąży byłam (zapomniałam że nie mam kasy i ze nie można kartą płacić) a czasu już nie miałam do bankomatu lecieć. Netto też nie miało terminali ale już przemyśleli sprawę

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Dałam dziś młodemu kaszkę mannę ugotowaną pół na pół woda z mlekiem (z kartonu) Chyba pierwszy raz dostał w takiej ilości krowie mleko. A smakowało mu - z tartym jabłkiem jadł. Mam nadzieję, że w nocy brzuszek go nie będzie bolał...

Weruczku jak było w SR?

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Kakusia co tam w biedronce fajnego dla dzieci będzie? W necie nie ma chyba tej gazetki
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 23:09   #2702
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

zjeżdżalnia za 99 zł
nadmuchiwany zamek do zabawy za 129zł
Od 16 maja.
A na drugiej pisze tak: "Już od 25 maja zapraszamy po ofertę z kolejnego folderu Biedronki NASZE DZIECI"

Poza tym od 16 maja ma być kosiarka spalinowa, podkoszarka, glebogryzarka, narzędzia ogrodowe, huśtawka ogrodowa, leżak z podnóżkiem, ławka ogrodowa, parasol ogrodowy, apaszki damskie, doniczki i stojaki na kwiaty

A od 11maja kosmetyczne rzeczy.
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 08:28   #2703
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Dzień dobry Pije poranną kawke a potem biore się za jakieś sprzątanie
Piotrek mi zachrypł chyba od nocnych wrzasków Nie wiem co mu było... nie bolało go nic, bardziej jakby skok jakiś albo zły sen...i tak 3ecią noc już...

E to nic nie ma wbiedronce co bym chciała może prędzej mnie coś z drobniejszych rzeczy zainteresuje.
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 10:28   #2704
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

dzień dobry!
u Was też pewnie taka piękna pogoda?

wróciłam z pół h temu do domu byłam po odbiór wyników i nie mam tego paciorkowca co ginka mi wymaz pobrała
później do najbliższej przychodni zapytać o położną i pediatrę pojechałam
no i wróciłam z psem kilka minut temu

lindsley stopa zielona nie jest, ale rozmiar mnie czasem przeraża i chyba wtedy ja sama jestem zielona na twarzy

kakusiu masz gazetkę z tą huśtawką ogrodową?? w jakiej ona cenie? ostatnio Tż w tesco jakąś wynalazł i chce kupić żebym z Zuźką miała gdzie siedzieć bo póki co to tylko kocyk i krzesła plastikowe
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 10:46   #2705
abz
Zakorzenienie
 
Avatar abz
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Odebrałam wyniki Niestety mam podejżenie cholestazy i właśnie się zbieram do szpitala bez sensu na weekend
Buuu, przytulam

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Abz kiedy się spotkamy? U mnie odpada 3-17.06 W maju mogę bez ograniczeń Tzn jak mi i Misiowi całkiem przejdzie katar to na szczepienie jedziemy to pewnie kilka dni odpadnie
No wczoraj właśnie o tym myślałam (bo oglądaliśmy samochód akurat z Torunia) no i nadal nie wiem kurczę :/ Po pierwsze ta przeprowadzka, jeszcze nie wszystko skończone wiec mam nadzieję w weekend nadrobić, po drugie sprzedaję dziś samochód. W następny weekend mąż ma urodziny, potem jeszcze kiedyś musi być parapetówka, a nawet dwie.... Jakoś to ogarne, obgadam z mężem i na pewno się spotkamy latem! Bo cały czas chcę i o tym pamietam

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Co kupujecie biedronkowego (wiem że temat już kiedyś wałkowany ale tak gwoli przypomnienia - ja stara już i skleroza mnie dopada)... Ja np tylko w biedronce serki homo, ciasto francuskie... Kupiłam podpaski ale nie podpasowały mi - kiepski klej mają albo co bo się nie trzymają, za to wkładki (takie pakowane pojedynczo w pudełkach) są ok...
Ja kupuję:
sok jabłkowy, porzeczkowy i pomarańczowy
napój gaz. lemo
mleko
mąkę
wędliny
zapiekanki
mrożone warzywa
pieczywo
ser, twaróg
dżemy, powidła
ostatnio też pieluchy dada
wkładki higieniczne
waciki
jogurty (jak mogłam jeść)
makaron
słodycze

ojj dużo kupuję w biedrze a mam ją teraz koło bloku!!


Pochwalę się, ze moje dziecko, które gardzi wszystkim oprócz cycusia wczoraj zjadło pół słoiczka zupki jarzynowej
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub
mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010
i znowu serca mam dwa...


abz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 10:59   #2706
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Abz czyli Krzyś przekonuje się do kolejnych dań tak?
Ooo zapomniałam, że i Dady pieluchy kupujemy w Biedronce Ja też mam rzut beretem do Biedrony bo jakieś 5min pieszo, a 2min drogi mam do Tesco (choć typowo made in Tesco to mało kupujemy).

Olliwko 249 zł kosztuje huśtawka - jest super, zawsze o takiej marzyłam i ten leżak z podłokietnikami też jest super - miałam taki u rodziców - tyle ile na nim się wybyczyłam na balkonie to szok 69zł kosztuje.

A ja po kłótni z TŻtem (wieczornej i już dziś porannej przez tel.) wzięło mnie na sprzatanie.

Szukam też na KWC jakiś fajnych filtrów a wakacje. I mam dylemat bo tyle produktów na rynku... Dla dziecka 50tkę wziąć nie? Zastanawiam się ile dla Nas wziąć, ale może 30tka max.... (wkońcu chciałabym się opalić)
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 12:06   #2707
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

A my byliśmy na zakupach - w biedronce i na targu po warzywka i bananki... Kupiłam te bodziaki - faktycznie duże 86 jest. Chciałam ciasto francuskie ale nie było Wzięłam oczywiście zapas serków homo, kefiry dla tz, serek wiejski w małym wiaderku (miał kto?), bułeczki, makaron (nigdy nie miałam) i oczywiście chipsy Jakoś nic mi więcej nie wpadło w oko No i jak zwykle o gazetce zapomniałam. Spotkałam koleżankę - tą z ciucholandu. Mieszka 8km ode mnie a jakoś wpaść nie może. Już mamy zaproszenie do niej bo na dniach ma dostać trampolinę - taką wielką3,6m to sobie poskaczę Misiek chyba też już by mógł poszaleć

Abz to faktycznie masz zawalone weekendy. Gdybym z drugiej str miasta mieszkała to bym wpadła do Ciebie a tak to... No chyba że do siostry kiedyś pojadę na dłużej to może byśmy z Misiem podskoczyli do CIebie bo to już niedaleko

Kakusia dla Tz.
Jakiej firmy filtry chcesz kupić? Ja mam dla Misia balsam z ziajki z zeszłego roku (nie ma nic o terminie przydatności po otwarciu) i mam 30 ale na plaże bym 50 brała. Podobno z tańszych to sorayę polecają (na mamusiowym)
A co na komary dla malców? Bo u mnie już wieczorem gryzły A po ugryzieniu - fenistil?
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 15:26   #2708
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Mówiłam Lindsley, że bodziaki duże - a Ty nie posłuchałaś i wzięłaś 86 co?
Makarony jeśli te w czerwonym opakowaniu to są dobre my każde z nich kupujemy - rurki, świderki, spaghetti.
Wiaderka serka wiejskiego nie miałam, kupuje te małe. Warzywa na patelnie się jeszcze opłaca w Biedronce i pierogi z truskawkami (mówię w porównaniu z tesco)

Na trampolinie ja bym się bała roczną Dominikę dać a jakby sobie coś zwichnęła podczas skakania? niewiele trzeba żeby krzywo nóżkę postawiła

A filtry chciałam kupić albo Nivea albo Dax Cosmetics. A dla Nas Soraya bo wyczytałam pozytywne opinie na KWC. Ale dla Małej jeszcze się zastanawiam czy coś z drogerii czy apteki...
A ponoć kremy z filtrami co rok trzeba nowe kupować bo już filtry nie działają tak po roku od otwarcia i już nie chronią. Tak kiedyś czytałam w gazecie.

My już też po spacerku. Bardziej zakupowym. Lakiery do drzwi poszłam wymienić, chlebuś kupić, wędlinę, porcje rosołowe na dzisiejszą zupkę pomidorową no i do warzywniaka zrobić Małej zapas warzywek i kiwi Jej wzięłam do jedzonka - może tym razem Jej zasmakuje

Poza tym padam na zbity pysk przez własną głupotę parę razy latałam spowrotem na 4 piętro nosz kurrr najpierw przed spacerem bo się okazało że niepotrzebnie Dominice ubrałam długi rękawek i leciałam z Nią spowrotem przebierać na krótki (siebie też). Potem okazało się że podczas przebieranki zapomniałam wziąć chustki na głowę więc znów leciałam z Nią na rękach.... A potem po spacerze kiedy zaniosłam wózek do piwnicy i wlazłam na 4 piętro z dzieckiem i zakupami okazało się, że klucze do mieszkania zostawiłam w wózku

Idę Jej kanapkę zrobić i lulamy...
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka

Edytowane przez Kakusia
Czas edycji: 2011-05-10 o 15:28
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 20:10   #2709
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

dzisiaj tż namówiłam na zrobienie "większych" zakupów w biedronce ciekawe ile przy kasie wydamy bo ceny są deko niższe niż w leclercu jednak... pewnie w pt pojedziemy prosto po mojej wizycie u ginki

tak od kilku dni siedzę i zastanawiam się kiedy zaczną się te prawdziwe skurcze, ten ból no i kiedy Zuzia wyjdziepóki co to ja sama nie wiem czy jakiekolwiek skurcze miałam

lind a te czipsy biedronkowe to top chips ? jaki smak kupujesz najczęściej?
__________________

Edytowane przez Ollliwka
Czas edycji: 2011-05-10 o 20:11
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 20:45   #2710
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia wzięłam na 86 ale celowo (oglądałam je przecież w sklepie) Michaś duży chłopak. A ja nie lubię jak bodziaki opięte, niech ma luźniejsze - to się okaże jak wypiorę i mu założę...

Makaron nie pamiętam w jakim o pakowaniu, nie chce mi się sprawdzać... Ale były z tego co pamiętam 2 firmy to ja pewnie te drugie wzięłam

Mrożonek nie brałam bo jeszcze na targ jechałam. A chciałam lody kupić

Filtry z nivea ponoć ciężko rozsmarować Ja następnym razem spróbuję soraye. Kurcze i co mam wyrzucić prawie cały balsam z zeszłego roku? Buuu...

To sie nalatałaś dziś po klatce schodowej

Właśnie robię przelew

Oliwka chipsy kupuję zieloną cebulkę albo serowo-cebulowe...

Kupiłam hamak To mój prezent imieninowy, na tz nie mogę liczyć to sama sobie zrobiłam
A już go poinstruowałam, że ma Michasiowi pomóc w załatwieniu kwiatka i złożeniu życzeń mamusi w dniu matki - w zeszłym roku się chłopcy nie popisali...

Kurde coś mi w banku lipę odwalają bo długo nie przysyłają kodu do przelewu a potem że kod wprowadzony zbyt późno

Pierwszy raz w życiu żurek gotowałam W końcu po wielu eksperymentach wyszedł w miarę dobry- tzn dało się zjęść
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-10, 20:59   #2711
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

lind wow to będziesz hamakować ja chce tą huśtawkę z tatą rozmawiałam i ma się złożyć pół na pół na nią
A wg jakiego przepisu żurek? taki z papierka?

tż będzie dzisiaj znowu około 23 , trening ma, chyba nie chce mi się czekać tyle na niego, idę zaraz z psem i tyle
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 11:20   #2712
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Pisze drugi raz, bo poprzedniego posat mi zeżarło. Mam problemy z netem bądź sieciówką- chwile po włączeniu kompa jest ok, a potem brak neta... Nie cche się wkurzać to wole czasem nie próbować pisać

Kremy z filtrami dla dzieci anjlepsze te co właśnie gorzej się rozmarowują i maziają na biało, bo tworzą warstwe ochronną na skórze, anie wchłaniają się (a w tym i te gorsze chemiczne substancje). Pisała nam to na mamusiowym chemiczka

Ja ciągle nivey używam.

Kakusia jak wyjde na pole i stwierdzam, że mogłam małemu ubrać krótki rękawek- poprostu pdoiwjam rękawy i nigdzie nie wracam

Makaron z biedronki to dobrusia czy jakoś tak..drobusia...

Lindsley ja uwielbiam żurek
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 11:28   #2713
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Ale tu cisza...
Oliwka mam nadzieję, że np w pt będę już mogła się hamakować bo tz będzie miał wolne

Kurcze na grouponie znów była wejściówka do sali zabaw - 9zł za 2h. Ale rozmawiałam z mamą przez tel i po chwili spojrzałam i już oferta wyprzedana była A bym chętnie kupiła

My znów na zakupach. W carrefourze w promocji kaszki nestle, mleko Nestle, szampon J&J, płyn do płukania i wiele innych

Żurek robiłam z przepisu na butelce... Moja mama nigdy nie robiła to nawet nie wiedziałam jak to ma smakować. Ale w sumie w końcowym efekcie wyszło ok...

Patrzyłam na filtry z sorayi w carrefourze, kosztuje 22zł

Misiek dziś w krótkim rękawku, spodenkach i czapce bez uszek już przed 9 wyszedł. W aucie gorąco... Wróciliśmy po 10 to już upał był... No i wreszcie normalne matki widziałam. Dzieciaczki koło roczku same były i wszystkie jak MIsiek ubrane (chociaż jedno w dresie było)

Michaś nie chce spać Kupę zrobił to znikamy...
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 11:38   #2714
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Oj ja to nie moge się doczekać spacerku! Wezme małego na rowerku Obiad niemal gotowy... net mi muli... nic tylko przegryźć kabel...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 11:45   #2715
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Witam
Lindsley, Zeberka mnie już prześcignęła z odpisaniem na temat kremów z filtrami. Ciężko rozmsarować = masz pewność, że gruba warstwa kremu na ciałku jest ja wiem, że dla Nas dorosłych (a jeszcze kobiet) to niefajne uczucie czegoś ciężkiego białawego na ciele (a jeszcze na twarzy o zgrozo!), ale dla dziecka to pewność ochrony. Ja Nivea 30tkę miałam zeszłego roku i zadowolona byłam - tępy w smarowaniu, ale aż tak to nie przeszkadzało. Tylko teraz chciałam wyższy faktor. A Soraya to jaki dokładnie? Jakiś typowy dla dzieciaczków? Jak wygląda nie wiesz może ?

Co do bodziaków,to chyba, że tak ja za luźnych nie lubię bo tak wiszą na Dominice A Ona wysoka a szczupła jest (wzrostowo prześciga nie jednego starszego kolege czy koleżankę! ).
Ale Biedronkowe body nie powinny się skurczyć po praniu. Miałam już jedne rozmiar 62 - służyły Nam meeeega długo Abz też chyba ostatnio kupowała z tych Disneya chyba co też były wielkie rozmiarowo

Zazdroszczę hamaka i miejsca na hamak! Teraz relaks to będzie pełna klasa a nie boisz się, że spadniesz z niego? zawsze tak mi siękojarzyły hamaki

Zeberka ale wiesz, Piotruś to chłopczyk więc ma luźne bluzki koszulki a moja to modelka więc ma dopasowane bluzeczki no i ciężko takie podwinąć
Nie mówiąc już, że sama ubrała się w grube dzinsy i czarną bluzkę więc przebierałam się sama w cieńsze i krótsze rzeczy

Olliwko a ile w tesco kosztuje taka huśtawka? Ja poszukuję parasola ogrodowego żeby Dominiczkę chronić jak będziemy na wieś jeździć na weekendy
A Zuzi dobrze w brzuszku to nie stwarzaj Jej presji żeby już wychodziła - niech się jeszcze pobyczy w maminym brzusiu

Lindsley dałaś mi pomysła na dzisiejszy obiad z tym żurkiem

A dziś mam cel wyguzdrać się wcześniej na spacer i pobyczyć się 2h albo i dłużej - zobaczymy czy się uda No i też planuje z gołą główką puścić Dominikę wczoraj na chwilę Jej zdjęłam chustkę bo nieźle przygrzewało, ale potem zaś wiało a Ona dopiero co wyzdrowiała...
No i dziś krótkie spodenki ubieramy

Oho słyszę "obudziłam się"..................
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 12:08   #2716
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia sorayę tutaj masz 60 a tutaj 30

Do albumu wrzuciłam fotki Michasia z ostatnich dni

W końcu łobuz padł. Obiadu dziś chyba nie robię, nie chce mi się Pranie zrobione, poodkurzane wczoraj więc dziś odpuszczam, trzeba naczynia pomyć (kto to tyle brudzi) i luz... Do ogrodu nie idziemy bo upał, pewnie ok 16 dopiero wyskoczymy...

Kakusia nałóż coś cienkiego Małej na główkę żeby słońce jej nie grzało No chyba że w wózku będzie osłonięta...

Mam nadzieję, że dziś dętki przyjdą to może jutro z tz do lasu pójdziemy

A przelew nie poszedł wczoraj, coś mi bank szwankował co dziwne bo chwilę wcześniej zapłaciłam za hamak i ok było, zaraz spróbuję jeszcze raz.
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 12:18   #2717
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia ja na głowe ubieram coś zawsze ze względu na słońce, które nawet późnym popołudniem wczoraj było ostre.

Ja powycierałam kurze w pokojach, dokończyłam obiad, ogarnełam z grubsza wc i polenie się zanim wstanie, bo obudzi się jak kuchnie zaczne sprzątać, a usnął z Tż w pokoju
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 12:37   #2718
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

kakusia w ofercie było, że huśtawka jest za 179 zł ale czy jeszcze są to nie wiem bo tż ofertę wywalił i nie wiem od kiedy dokładnie miała być do kiedy dzisiaj podjedziemy MOŻE do tesco i zobaczymy

Ja do ogródka na słońce też nie wychodzę bo tam padnę chyba tak grzeje

obiad w sumie mam, botwinka dzisiaj tylko ziemniaki muszę obrać później i wstawić na czas dzisiaj tak jak wczoraj zjemy w ogrodzie obiad, ale fajnie jest tak na powietrzu
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 13:55   #2719
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Cytat:
Napisane przez Ollliwka Pokaż wiadomość
kakusia w ofercie było, że huśtawka jest za 179 zł ale czy jeszcze są to nie wiem bo tż ofertę wywalił i nie wiem od kiedy dokładnie miała być do kiedy dzisiaj podjedziemy MOŻE do tesco i zobaczymy

Ja do ogródka na słońce też nie wychodzę bo tam padnę chyba tak grzeje

obiad w sumie mam, botwinka dzisiaj tylko ziemniaki muszę obrać później i wstawić na czas dzisiaj tak jak wczoraj zjemy w ogrodzie obiad, ale fajnie jest tak na powietrzu
A masz wyjście z domu bezpośrednio do ogrodu? Albo jakiś taras? Ja muszę cały dom obejść A tak mi się marzy rano kawka w ogrodzie. Pewnie latem będę brać kawkę w termokubek (bo z przykrywką) i do ogrodu żeby Misiek się wyganiał póki upał się nie zrobi... Z obiadem by było ciężko wyjść. Jak grilla robimy to zawsze tacy zapakowani wychodzimy żeby na raz się z wszystkim zabrać

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Paskudek mi się chyba nie wyspał bo ledwo oczy otworzył tak się drze o wszystko... Pić NIE, jeść NIE, bawić się NIE, najlepiej żebym go nosiła albo cycka dała

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Byliśmy chwilę przed domem ale za gorąco jeszcze... Dziadek aż się pytał czy małego leję bo tak płacze Wróciliśmy, pogryzł mi trochę brzuch, teraz spodnie pruje...

Zapisałam łobuza na szczepienie na piątek, mam nadzieję, że mi się nie rozchoruje przez te dwa dni i będziemy mieli z głowy. Chcę w tym tyg bo tz będzie w domu. Od soboty pracuje calutki tydzień (7dni) ciągiem Ala na początku czerwca ma 2 tyg urlopu

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

A Was gdzie wywiało bo tak głupio mi samej ze sobą gadać
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 15:50   #2720
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

lindsley mam wyjście na taras, ale z 1 piętra a kuchnię mam na dole obiad kładę na oknie w kuchni (parapecie) i zgarniam do ogrodu bo mam z kuchni dwa duże okna na ogród...jak ktoś chce oknem to też może wyjść i wejść

Ja się drzemką tłumaczę...

idę zaraz ziemniaki obierać bo tż rowerem teraz z pracy wraca więc w 20 min. jest
a Ty lind co porabiasz? już chyba teraz jest przyjemniej na dworze i takiego upału nie ma
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 17:21   #2721
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

A ja się tłumaczę złym humorem i kiepską organizacją

Co Wy tak z tym upałem? Ja poszłam z Małą na spacer po 13 i wróciłam po 15. Cudownie grzało słonko, ale przecież jest też coś takiego jak cień Porobiłam szybko zakupy (czuć przy asfalcie przy autach że grzeje mocniej...) i szybko zwiałam na plac zabaw. I nawet nie uciekałam do cienia Dominika siedziała sobie na trawce na placu, łaziła przy wózku przy ławce, trawe jeść chciała a ja zdjęcia Jej robiłam i opalałam się
Oczywiście na głowie miała chustkę z daszkiem ściągam w cieniu jak jest w wózku pod budką, bo strasznie Jej się włosy pocą.

Kupiłam Dominice dziś kolejną spinkę do włosów i dwie takie same gumeczki - już takie ma włosiska, że nadszedł czas na dwa kucyki

A sobie krótkie białe legginsy na targu i białą spódniczkę w ciuszkach za całe 12 zł

Lindsley to z tej samej serii Soraya upatrzyłam sobie na KWC dla Nas 45tkę bo świetne opinie A Ty mówisz, że tą 60tkę na mamusiowym u Ciebie polecaja? bo w sumie dla Niej im wyższy tym lepszy...

I ciesz się, że w ogóle taras masz mimo, że trzeba dom obchodzić też bym chciała nawet gdybym miała osiedle domów obchodzić a tak, to mam, ogromny taras, ale 40 km od domu

Lindsley to Twój TŻ ma urlop wtedy co mój

A roczek Nam się przesuwa w czasie i dopiero ponad 2tyg później będziemy impreze robić. Nie będzie to głupio wyglądać że po takim czasie?

Olliwko na necie możesz sprawdzić do kiedy ta oferta w tesco

A ja dziś na obiad robię zapiekankę makaronową. A wieczorem zrobię żurek na jutro (bo jadę jutro na uczelnię i będę wracać dopiero z TŻtem).
Lecę zobaczyć co z tym moim makaronem

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Zeberka to kiedy się widzimy?
A tak w ogóle to czy jak Piotruś zasypia wieczorem to masz możliwość zostawienia Go pod okiem TŻta i przyjechać wieczorem na piwko gdzieś do pubu czy nie bardzo?
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 20:24   #2722
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia ja ogólnie mam zdrowe dziecko, więc widzieć możemy się kiedy chcesz w sumie. Najbardziej z nim lubie popołudniu po drzemce, bo do wieczora juz wytrzymuje. Jeśli chodzi o pub to w weekend jakiś jak dogadam się z Tż to moge wyskoczyć, bo sam go okąpie, połorzy i potem śpi całą noc. W tygodniu pracuje i za karzdym razem inaczej to nie. Pare ray juz tak wyskoczyłam do koleżanki i raz na piwo, a sporo razy miałam też wizyty u dentysty wieczorami i dało się.

Odpisze reszte potem ide uśpić marude!
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 20:47   #2723
aania_20
Zakorzenienie
 
Avatar aania_20
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Dzień dobry dziewczyny
Pukam do Was nieśmiało z wątku mamuś lipcowo-sierpniowych z prośbą
Robię badania dotyczące kwasu foliowego - potrzebne mi na uczelni. Dlatego też chciałabym Was prosić o wypełnienie krótkiej ankiety (jest anonimowa!) (z linka należy usunąć spacje)
http://www. ankietka. pl/ankieta/56440/ankieta-dotyczaca-spozycia-kwasu-foliowego.html

Będę Wam bardzo wdzięczna za pomoc!
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... "

aania_20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 22:06   #2724
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Ponieważ z netem nadal mam kłopoty- jakbym się nie pojawiała to zapewne przez to. Ale może w końcu się przestanie pierniczyć...
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 22:16   #2725
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Oliwka gdybym miała jakiekolwiek okno na ogród to od razu wstawiłabym tam podwójne drzwi balkonowe

Michaś marudził bardzo, byliśmy ok 15 w sklepie, chwilę w ogrodzie ale Młody tak się darł (dziadek mu dał skórkę od chleba to chwila ciszy była) że poszliśmy do domu. Po 16 zasnął, przebudził się i dalej spał na mnie... DO ogrodu poszedł z tz a ja trochę poprasowałam... Dopiero co poszedł spać...

Kakusia a u Was nie ma upału? U mnie 26st w cieniu. W ogrodzie zero wiatru i minimalne miejsca z cieniem (szwagier kupił kilka lat temu taki daszek materiałowy ale porozciągał się, jutro coś z tym będziemy robić). Michaś nie usiedzi w miejscu no to nie ma szans żeby go uchronić od słońca... Dętki jeszcze nie doszły to do lasu nie mogę jechać, z resztą boję się komarów, muszę jutro do apteki skoczyć (no właśnie co na komary - chyba już pisałam, nikt mi nie odp)

Musisz Dominiczkę w kucykach pokazać
Sorayę to polecają tą 30 ale jak wyjeżdżacie i na plaży będziecie długo to bym 60 wzięła...

Tarasu nie mam, kawałek ogrodu - trawka i kilka drzewek (i rupieci, złomu, gałęzi) Ja też 40km stąd to "mam" fajne miejsce - można latać w gaciach i nikomu nic do tego...

To w czerwcu obie "znikniemy"

A czemu Wam się roczek przesuwa

Obiad w końcu zrobiłam - placki ziemniaczane, Misiek dostał takiego bez tłuszczu - troszkę zjadł ale on dziś wgl nie miał na nic ochoty
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 23:25   #2726
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Zeberka no to w któryś weekend musimy się zgadać na piwo

Lindsley był upał- 24 w cieniu. Ale Moja jeszcze sama nie biega więc nie mam z tym problemu - jest tam gdzie ja
Co nakomary - czytałam wczoraj w "Dziecko" o Ziaji AntyBzzz. taki w sprayu
Roczek przesuwa się bo wracamy w piątek z wakacji więc sobota niedziela trzeba prać i się rozpakowywać. Mieliśmy zrobić następny weekend czyli 18 czerwiec, ale chrzestna Dominiki idzie wtedy na wesele więc przełożyliśmy na kolejny tydzień

Ale fajnie Miśkowi w ogrodniczkach a gdzie kupiłaś taką czapkę z daszkiem tą beżową?

Jutro albo w piątek zrobię Dominice dwa kucyki to zrobię zdjęcie A narazie wkleiłam do albumu zdjęcia ze spacerków
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 00:00   #2727
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia czapeczkę dostałam od koleżanki po jej synku.

Dominiczka słodziaczek malutki
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 03:26   #2728
weruczek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 872
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Cześć Dziewczyny!

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Kartą nadal nie można płacić.
Olliwko czopa łatwo przegapić np w wc albo będąc pod prysznicem ja w ostatniej chwili zauważyłam pod prysznicem jak coś ucieka z wodą i łapałam to żeby obadać co to

HAHAHA

A po za tym jestem w✂✂✂✂i***na na maxa na TŻta jaaaaaaa................. .........
???

---------- Dopisano o 03:26 ---------- Poprzedni post napisano o 03:07 ----------

LIND, termin przydatności od otwarcia to chyba(nie wiem na 100%) 12m. Gratuluję uadnego żurku
Kakusia, dzięki za info o Sprincie , sprawdzę sobie. Dziś oglądałam też trochę wózeczków, ale nadal najbardziej podoba mi się ta Emmaljunga. Matko, ale się nabiegałas, przed przeprowadzka też tak miałam, 4 pietro bez windy masakra. Szlismy z tz wypozyczyc film i zapomnielismy 1. karty do wypozyczalni (1 bieg), starego filmu (2 bieg), w koncu kasy (3 bieg)łe.
Zebra, Piotrek odchrypiał?
oliwka, u nas też super pogoda, leżałam na balkonie z gazetką: dostałam u gina wielką pakę z kosmetykami i gazetkami i na SR drugą pakę
Lind, Kakusia, to ja się dołązcam urlopowo 4-18czerwca jedziemy nad morze

Pewnie sie zastanawiacie, co robię o 3 w nocy na wiz.
A, kochaliśmy sie z TŻtem przed spaniem, wstałam w nocy na siku i widze jakies plamki krwi. Wczora byłam u gina i powiedział, ze wszystko ok, szyjka zamknieta, dlatego myślę, że to od kochania: nie byliśmy jacyś ekstra delikatni. Stwierdziłam, że trochę posiedze i zobacze, czy już ok. Podbrzusze nie boli, mały sie wieczorem ruszał 9ale teraz nie). Teraz już nie ma krwi, także sama nie wiem, co robić. Szczegolnie ze na SR w pon włąsnie mowili, ze jesli po stosunku krwawienie jest mniejsze niz okres, to jest spowodowane otarciem...

W ogóle jestem od dzisiaj na zwolnieniu (jesli można tak powiedziec przy UoD).Wszystko przez ten bol pod prawym żebrem: jest okropny, coś mi tam pstryka, plus bole okalajace pod piersiami (od pleców). Nie mogę ani prowadzic samochodu, ani wysiedziec na lekcjach. Lekarz mowil , by zostac w domu i duuużo leżec.TRoche mi trudno tak sie przestawic, no ale dla Tadzia wszystko. W szkołach jakoś super zadowoleni nie byli, ale mam nadzieje, ze zaakceptowali wszystko i nie bede miala problemow z powrotem po porodzie.

Z SR: głupio, bo Tż bedzie na 3 spotkaniach z 9! Chodze z koelzankami. W pon było bardzo fajnie, był wykład o 3 trymestrze , o dolegliwosciach , a potem wyklad dietetyka. Oczywiscie za duzo juz przytylam,a le co zrobic. Jak bede karmic to schudne... Ale czy to sie uda??
__________________
NASZ ŚLUBEX 15.11.2008

www.fajnamamablog.blog.on et.pl
weruczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 08:27   #2729
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Kakusia a to z pewnością zwłaszcza jak teraz fajnie ciepło to i na piwo się chce wyskoczyć wieczorkiem

A jak będziesz też chiała z Tż kiedy wpaśc na jakiegoś grila to zapraszamy No i ewentualnie możemy się w mieście umówić z dziećmi na plac, bo pewnie w mieszkaniu Dominika wolałaby spędzać jak najmniej czasu

Weruczek ochrypiał od płaczu, ale już mu przeszło- wczoraj nie płakał już. W sumie nie wiem czy to te ostatnie zęby co wyszły, czy nadmiar wrażeń, czy taki humor, zmęczenie nadmierne...

Szkołą rodzenia się nie przejmuj- dobre i 3 wizyty z Tż My wcale nie chodziliśmy.

Nie od samego karmeinia się chudnie- to chyba ten początek najbardziej leci przy karmieniu. Ogólnie ja to ostatecznie wróciłam do formy jak nie miałam czasu na jedzenie i od biegania z małym, za nim... Brzucha totalnie wyzbyłam się(tej skóry też) od stresu teraz...nie wiem kiedy mi ten mały flaczek nawet zniknął...Nie miałam brzucha ale mały flaczek z niego był.

Jak Wam mówili na SR, że to otarcie to się nie martw
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 08:54   #2730
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 290
Dot.: Maluszki nasze rosną a buzinkę mają wciąż radosną:)

Ja tylko na moment bo lecę z Małą na spacer chociaż pół godzinki...
Co do karmienia a chudnięcia to sprawa bardzo indywidualna położna mi mówiła jeszcze jak w ciąży byłam, że jedne chudną na początku karmienia, inne cały czas jak karmią a jeszcze inne dopiero po zakończeniu karmienia...
Ale Zeberka chudnie się też od samego karmienia bo przy karmieniu wydzielają się hormony które odpowiadają za obkurczanie się macicy, no i dziecko zżera z Nas zapasy, które wyhodowałyśmy przez 9 miesięcy
Mnie bardzo szybko spadły kilogramy podczas karmienia na początku, bo to była burza hormonów, ale potem rzecz jasna utrzymywała się - nie było mowy o przytyciu nawet 1 kg kiedy karmiłam teraz kiedy już nie karmię, muszę uważać, bo waga się waha....

Ale też dużo daje dieta, którą się na początku karmienia trzyma, dużo spacerów z dzieciaczkiem, no i dźwiganie wózka... Ja pierwsze 3miesiące chodziłam 2x dziennie na spacery czyli 4 razy latałam z gondolą i dzieckiem na 4 piętro - niezły trening niczym siłownia z aerobikiem a łydki są jak kamień!

No a potem dźwiganie dziecka, zmęczenie, brak czas na jedzenie....

Weruczku mnie po takich szaleństwach z TŻtem właśnie odpadł kawałek czopa ale to było w 8 miesiącu

No nic, lecę! mam 5min żeby się ogarnąć
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.