Żony, matki, wizażanki - wirtualne koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXVII

[bzyczka1]

ja ciekawa jestem kiedy nas nasze dziecię zaskoczy

[kliwia]

bbzyczka nie znasz dnia ani godziny

[śliweńka]

u mnie znów dziś koszą trawę


wkurza już mnie ta cała polityka w tym państwie nic nie robią by żyło się lepiej
ciągłe podwyżki cen a wypłaty te same, jak dla mnie ubrania są strasznie drogie w firmowych sklepach, jedzenie to nic nie kupisz a już stówę trzeba zapłacić

tylko stopy procentowe podnoszą za niedługo tylko ratę kredytu będziemy płacić i nic nie jeść nie wiem skąd biorą te hasła że ludziom żyje się lepiej

[martucha84]

Napisane przez Ana***

Ściema, ściemą...

Zapowiada się bardzooo intensywnie ale za to nie będziesz się nudziła

wiesz co, ja myślę że taki kubeł wody przyda się wielu.. ja mam w najbliższej rodzinie taką parkę która córę swoją wychowuje bezstresowo laska mówi że jej córa sama wie co w danej chwili potrzebuje a ona nie będzie hamować jej naturalnego rozwoju.. brzmi to pięknie górnolotnie, szkoda tylko że dziecko rozwijając się rzuca w ludzi piłką - wcale nie do ludzi a w ludzi, nie daje im zjeść bo w danej chwili chce siedzieć na ich miejscu no i muszą jej ustąpić, etc.. nie mówiąc o jej zachowaniu w stosunku do innych dzieci z rodziny...
mamie wytłumaczyć się nie da wiec nie dziwie się że i dzieciom nie...
żeby dobrze wychować dzieci wychowujący powinni też być wychowani i mieć ciut oleju w głowie...

a intensywnie będzie na pewno szkoda tylko że pogoda taka że bym przeniosła się na plaże z ksiązką w ręce a nie do garów... no ale..

Napisane przez Corii

A tak w ogóle to następny piekny i ciepły dzień mamy. Pozwoliłam sobie włozyć do pracy sukienke o wykonczeniu gorsetowym, sensie bez ramiaczek etc No, ale widziałam inne dziewczyny tez ubrane w takie bluzki, sukienki i nikt o to nei drze szat, jest pewien luz u nas Na szczescie

super że macie taki luz w pacy miło naprawdę u mnie jest buhaha śmiesznie bo o ile w lecie bluzka na ramiączkach, na szyje, tudzież sukienka taka nie przeszkadza, ale bez ramiączek już nie wolno.. niby odsłania ramiona i "nie wypada" ale buhahha co taki pasek na szyje zasłoni? albo dwa paski na ramionach... nie wiem dla mnie sukienka z paskiem na szyi a sukienka identyczna tylko bez takiego paska niczym się nie różni, więc albo wolno mieć odsłonięte ramiona albo nie..

[ktosia86]

Napisane przez Ana***

(...)
Hahaha nie nic nie spadło na mnie jak grom z jasnego nieba ale chyba bociany nie robią tego w locie?

(...)

No mam nadzieję, bo jak by tak z bocianiego kupska zarobić... To nie wróbelkowe, że się strzepnie

Marta faktycznie intensywny dzień przed Tobą, powodzenia w załatwianiu spraw!

[kliwia]

codo ubranek nawet dla dzieci to masakra.
bo dla doroslych zawsze byly drogie wg mnie.
bodziak na ramiaczkach [jak podkoszulka] w firmowym sklepie 1szt 17zl , w tesco 3szt po 20zl w komisie 4zl

ja tam nowych rzeczy juz dawno nie kupowalam, jedynie buty i dzinsy ale nie firmowe wiec za 55zl

[Corii]

Napisane przez śliweńka

tylko stopy procentowe podnoszą za niedługo tylko ratę kredytu będziemy płacić i nic nie jeść nie wiem skąd biorą te hasła że ludziom żyje się lepiej

Śliweńko, nic nie mów, bo maz coraz czesciej wlosy sobie z głowy wyrywa, jak widzi ile wzrosła rata kredytu na mieszkanie

Napisane przez martucha84

super że macie taki luz w pacy miło naprawdę u mnie jest buhaha śmiesznie bo o ile w lecie bluzka na ramiączkach, na szyje, tudzież sukienka taka nie przeszkadza, ale bez ramiączek już nie wolno.. niby odsłania ramiona i "nie wypada" ale buhahha co taki pasek na szyje zasłoni? albo dwa paski na ramionach... nie wiem dla mnie sukienka z paskiem na szyi a sukienka identyczna tylko bez takiego paska niczym się nie różni, więc albo wolno mieć odsłonięte ramiona albo nie..

To jest Marta po prostu tzw biurowa przpisowa hipokryzja

[śliweńka]

Napisane przez kliwia

codo ubranek nawet dla dzieci to masakra.
bo dla doroslych zawsze byly drogie wg mnie.
bodziak na ramiaczkach [jak podkoszulka] w firmowym sklepie 1szt 17zl , w tesco 3szt po 20zl w komisie 4zl

ja tam nowych rzeczy juz dawno nie kupowalam, jedynie buty i dzinsy ale nie firmowe wiec za 55zl

no ubranka dla dzieci droższe niż dla dorosłych

Napisane przez Corii

Śliweńko, nic nie mów, bo maz coraz czesciej wlosy sobie z głowy wyrywa, jak widzi ile wzrosła rata kredytu na mieszkanie


To jest Marta po prostu tzw biurowa przpisowa hipokryzja

mój to chyba nie sprawdza by lepiej spać

[ktosia86]

Napisane przez kliwia

codo ubranek nawet dla dzieci to masakra.
bo dla doroslych zawsze byly drogie wg mnie.
bodziak na ramiaczkach [jak podkoszulka] w firmowym sklepie 1szt 17zl , w tesco 3szt po 20zl w komisie 4zl

ja tam nowych rzeczy juz dawno nie kupowalam, jedynie buty i dzinsy ale nie firmowe wiec za 55zl

Zgadzam się co do ubranek, niestety Jeszcze tanie ciuszki można dorwać w pepco, bo tak to można dostać zawrotów głowy.

[Corii]

Napisane przez śliweńka

mój to chyba nie sprawdza by lepiej spać

Przy opłaceniu i tak to wychodzi na jaw
Ale serio, to tragedia. A zarobki wcale nie rosna

[bzyczka1]

no ceny masakra...ja mam tylko kilka nowych bodasków i to właśnie z pepco albo z h&m z wyprzedaży i cerfura. Wczoraj byłam w H&M i oglądałam ubranka, widziałam świetne rampersy ale co z tego jak za 2pak trzeba dać 40zł, no bez przesady ale za to wypatrzyłam piękną białą sukieneczkę dla małej która będzie idealna na chrzciny za 40zł a później też ją włoży
Kurcze dziewczyny wszystko mnie swędzi, z nosa leci, jakieś cholerstwo pyli i mnie uczula, a ja żadnego wapna w domu nie mam nawet, no poza budowlanym

[ktosia86]

Napisane przez bzyczka1

no ceny masakra...ja mam tylko kilka nowych bodasków i to właśnie z pepco albo z h&m z wyprzedaży i cerfura. Wczoraj byłam w H&M i oglądałam ubranka, widziałam świetne rampersy ale co z tego jak za 2pak trzeba dać 40zł, no bez przesady ale za to wypatrzyłam piękną białą sukieneczkę dla małej która będzie idealna na chrzciny za 40zł a później też ją włoży
Kurcze dziewczyny wszystko mnie swędzi, z nosa leci, jakieś cholerstwo pyli i mnie uczula, a ja żadnego wapna w domu nie mam nawet, no poza budowlanym

To jak sobie trzaśniesz szklaneczkę budowlanego, to już nic ci nie zaszkodzi

[Gucia0987]

Napisane przez zaaaabcia

aaa wlasnie dostalam cynk w Polskim H&M maja tez ta kiecke co kupilam sobie

wiem, wiem i nawet dzisiaj po nią idę Tylko wezmę sobie chyba biało granatową i będę miała do pracy Ale nad taką wesołą też się zastanawiam.. mąż zadecyduje

Napisane przez Katunia:)

koncze nadrabiac dopiero teraz...

bylismy w miescie,chcialam sie zarejestrowac w UP ale oczywiscie jeszcze jeden papierek z ZUS potrzebuje i na niego musze czekac tydzien-ach ta biurokracja..
ale od razu male zakupy-malemu kubek niekapek-konczymy po woli z butla
niesamowicie goraco u nas!

a jutro wycieczka jedziemy do wodzisławia do mojej kolezanki ona tez ma malutka corcie wiec bobasowa impreza sie szykuje-ale sie ciesze.



mysle ze dla polrocznego dzieciaczka to jeszcze sie nie nadaje,chociaz kiedys podrosnie i wtedy bedzie dobre







my mamy autko z komisu, drugie od osoby prywatnej i odpukac nic sie nie dzieje!

bzyczko - my tez mamy butle z gazem i ZAWSZE konczy sie w niedziele przy goptowaniu obiadu! nie wiem jakies fatum ale od kiedy mieszkamy to maz zawszec musial w niedz. jechac po butle-dobrze ze mamy gdzie w weekend kupic.
A przypomnialas mi jak ja mialam dni z cyklurodzimy albonie rodzimy jak maz byl w pracy. Tylko u mnie troche lepiej bylo bo jak byl w pracy to mialabym dodatkowa przygode-przejazd karetka na sygnalach do szpitala

Guciu - gotuje sie na butli tak samo jak na gazie z sieci

kliwia - a to ktos ci bedzie szyc ta kape? fajne ceny!

atomufka - bardzo ladna ta czarna sukienka,na pawno pasuje na rozmowe. A co to za raozmowa dzis byla?

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Marta - zarazilas mnie tymi sukienkami! musze pokazac mezowi jakie ladne sa mi sie teraz ta spodobala
http://moda.allegro.pl/letnia-maxi-s...597286787.html

Katunia, dzięki za info!

Fajna impreza się Wam szykuje!
No i sukienka bardzo ładna!

Napisane przez Ana***

Odważniak





Apropo bezstresowego wychowania to znam cudowną historię

Opowiadął to chłopak co widział na własne oczy. Sytuacja miała miejsce w autobusie... siedział chłopiec z matką na przeciw starsza pani. Dziecko machając nogami kopało starszą panią. Pani ta zwróciła uwagę mamie, która odpowiedziała, ze wychowuje syna bezstresowego.
Ludzi na około byli w szoku...
Jeden chłopak ok. 30-stki żuł gumę... wyjął ją i przykleił mamie syna na czole, mówiąc "ja tez byłem wychowany bezstresowo" jak usłyszałam ta opowieść to padłam ale odebrałam to baaardzo pozytywnie



Dobrze wiedzieć

Moja koleżanka też tak zrobiła Tylko dziecko ją kopało i się wkurzyła i stwierdziła, że co jej zależy i przykleiła mamie gumę i poszła

Napisane przez iwka28

Gucia - cieszę się że smakowało, spróbuj jeszcze ten sos z kolendrą, jest REWELKA, dodaj jeszcze orzechy i winogronka Aż mi ślinka cieknie, zrobię ja w weekend.

no właśnie zabrakło mi kolendry, winogrona i orzechów, ale w sobotę mamy mieć gości to zrobię

Napisane przez martucha84

ja mam dziś zabiegany dzień muszę dziś trochę pogotować bo oni my ani Pat nie mamy obiadów (na szczęście robię rybkę więc szybko pójdzie) na 14 rehabilitacja na 14.30 psycholog, o 15 najpóźniej 15.30 muszę załatwić sprawy na mieście i mam nadzieję że się wyrobię, a na 17 umówiłam się z moimi dziewczynami na plotyyyy i pewnie padne

powodzenia! Mam nadzieje, że z wszystkim się wyrobisz

Napisane przez Corii

Guciu, no już mam dosć ogladania tych ofert na oto moto i allegro, to co jest blisko ogladamy sami, a to co jest daleko od nas, to maz beirze nr VIN i sprawdza u znajomego w serwisie co auto mialo robione. Ale nie zawsze to działa bo cz asami serwisowo jest ok, a na miejscu sie okazuje, ze auto ma jakies ubytki, malowania, pekniecia etc .
Ale fakt, trzeba miec szczęscie, zeby trafic na dobre. Aczkolwiek poprzednie swoje tez miałam przez allegro kupowane, ale od prywatnej osoby i było ok, przez 3 lata ani razu mnei zawiodło


A tak w ogóle to następny piekny i ciepły dzień mamy. Pozwoliłam sobie włozyć do pracy sukienke o wykonczeniu gorsetowym, sensie bez ramiaczek etc No, ale widziałam inne dziewczyny tez ubrane w takie bluzki, sukienki i nikt o to nei drze szat, jest pewien luz u nas Na szczescie

Trzymam kciuki! Mam nadzieje, że szybko coś znajdziesz. Nie dziwie się, że masz już dość szukania samochodu, bo ja szukam mieszkania, oferty znam już na pamięć i szlak mnie trafia, że nic nie mogę znaleźć.

A co do ubioru, to mi mama zawsze powtarzała, że jak są odkryte ramiona to nie elegancko... ale zdarza mi się też tak chodzić. Do nas mało osób przychodzi, prezesi się nie burzą... więc loos.

Samba, staraj się o te pieniądze. Nie odpuszczaj! A koleżanka niech swoje uwagi wsadzi sobie w nos. To jest prawie 1000zł... więc warto!



A my wczoraj mieliśmy fajny wieczór. Na spontana wybraliśmy się do znajomych - dawno się nie widzieliśmy, więc tematów było że ho ho! Umówiliśmy się na weekend, bo nam czasu za brakło

A od rana mnie jakoś energia roznosi. Jeszcze w radiu puścili piosenkę Ewy Damarczyk.. no czegóż chcieć więcej

[klion78]

Napisane przez martucha84

super że macie taki luz w pacy miło naprawdę u mnie jest buhaha śmiesznie bo o ile w lecie bluzka na ramiączkach, na szyje, tudzież sukienka taka nie przeszkadza, ale bez ramiączek już nie wolno.. niby odsłania ramiona i "nie wypada" ale buhahha co taki pasek na szyje zasłoni? albo dwa paski na ramionach... nie wiem dla mnie sukienka z paskiem na szyi a sukienka identyczna tylko bez takiego paska niczym się nie różni, więc albo wolno mieć odsłonięte ramiona albo nie..

Widziałam kiedyś jakiś program o zasadach ubierania w miejscu pracy i mówili, że nie wypada chodzić z odkrytymi ramionami, a co do obuwia to z odkrytymi palcami i piętami. O ile do tej pierwszej zasady staram się stosować to do drugiej już nie jestem w stanie.

[Corii]

Napisane przez Gucia0987

Trzymam kciuki! Mam nadzieje, że szybko coś znajdziesz. Nie dziwie się, że masz już dość szukania samochodu, bo ja szukam mieszkania, oferty znam już na pamięć i szlak mnie trafia, że nic nie mogę znaleźć.

Dziękuje Kochana, jak znajde to się pochwalę
Dośc mam, bo śledzenie ogłoszen i sprawdzanie aut to zmudna robota.
Na szczęście nie ma az tak duzego parcia na szkło, bo jeżdzę autem męza teraz, a on słuzbowym. Ale swoje kupić musze i tak
A zmieszkaniem to pamietam jeszcze dobrze, jak pare lat temu to samo było, ogłoszenie, fajne zdjęcia, a na zywo lipa i tak przez dłuższy czas. W końcu się znalazło, ale wcale nie takie jak chciałam
Guciu, powodzenia i cieprliwosci w szukaniu zycze

[Gucia0987]

Napisane przez klion78

Widziałam kiedyś jakiś program o zasadach ubierania w miejscu pracy i mówili, że nie wypada chodzić z odkrytymi ramionami, a co do obuwia to z odkrytymi palcami i piętami. O ile do tej pierwszej zasady staram się stosować to do drugiej już nie jestem w stanie.

ja mam to samo! Hamuję się jeśli chodzi o rękawy, tak w sandałach, japonkach chodzę do pracy. Czego moja mama nie może przeżyć - no ale cóż zrobić!

Napisane przez Corii

Dziękuje Kochana, jak znajde to się pochwalę
Dośc mam, bo śledzenie ogłoszen i sprawdzanie aut to zmudna robota.
Na szczęście nie ma az tak duzego parcia na szkło, bo jeżdzę autem męza teraz, a on słuzbowym. Ale swoje kupić musze i tak
A zmieszkaniem to pamietam jeszcze dobrze, jak pare lat temu to samo było, ogłoszenie, fajne zdjęcia, a na zywo lipa i tak przez dłuższy czas. W końcu się znalazło, ale wcale nie takie jak chciałam
Guziu, powodzenia i cieprliwosci w szukaniu zycze

Pochwal się koniecznie!

I nie dziękuję

[kliwia]

jak pracowalam w urzedzie to baby chodzily w klapakach! wiec ja nie bylam gorsza, choc dresscode przy obsludze klienta jest jasny no ale jak na dworzu 40stopni to co mam sie gotowac

[martucha84]

Napisane przez ktosia86

Marta faktycznie intensywny dzień przed Tobą, powodzenia w załatwianiu spraw!

nie dziękuję

Napisane przez Corii

To jest Marta po prostu tzw biurowa przpisowa hipokryzja

hipokryzja ale z dużych liter

Napisane przez Gucia0987

powodzenia! Mam nadzieje, że z wszystkim się wyrobisz

nie dziękuję

Napisane przez klion78

Widziałam kiedyś jakiś program o zasadach ubierania w miejscu pracy i mówili, że nie wypada chodzić z odkrytymi ramionami, a co do obuwia to z odkrytymi palcami i piętami. O ile do tej pierwszej zasady staram się stosować to do drugiej już nie jestem w stanie.

ja wiem też to znam, ale u nas w przedszkolu nie wymagają zakrytych ramion (o ile buhahah nie jest to bluzka bez ramiączek czy wiązania na szyję.. ) więc nie stosuje tych rad, owszem jak się mam widzieć z rodzicami bo mam konsultacje zebranie czy jakieś spotkanie to zakładałam bluzkę z rękawkami, a jak nie to zostawiłam sobie w przedszkolu sweterek - z krótkim rękawem i jak coś się "podziało" że wypadało mieć zakryte to ubierałam bez względu czy pasował czy nie
ale nie wyobrażam sobie podczas 25 stopniowego upału gdzie 75%dniówki spędza się z dziećmi w ogrodzie mieć zabudowaną bluzkę, bo pot cię zaleje śmierdzisz.... i nie powiem co jeszcze
co do butów to w pracy mam baletki więc zakryte i pięty i palce, a jak idę z dziećmi to cokolwiek

o ile praca na to pozwala to korzystałam czemu nie

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Napisane przez martucha84

wiesz co, ja myślę że taki kubeł wody przyda się wielu.. ja mam w najbliższej rodzinie taką parkę która córę swoją wychowuje bezstresowo laska mówi że jej córa sama wie co w danej chwili potrzebuje a ona nie będzie hamować jej naturalnego rozwoju.. brzmi to pięknie górnolotnie, szkoda tylko że dziecko rozwijając się rzuca w ludzi piłką - wcale nie do ludzi a w ludzi, nie daje im zjeść bo w danej chwili chce siedzieć na ich miejscu no i muszą jej ustąpić, etc.. nie mówiąc o jej zachowaniu w stosunku do innych dzieci z rodziny...
mamie wytłumaczyć się nie da wiec nie dziwie się że i dzieciom nie...
żeby dobrze wychować dzieci wychowujący powinni też być wychowani i mieć ciut oleju w głowie...

a intensywnie będzie na pewno szkoda tylko że pogoda taka że bym przeniosła się na plaże z ksiązką w ręce a nie do garów... no ale..


super że macie taki luz w pacy miło naprawdę u mnie jest buhaha śmiesznie bo o ile w lecie bluzka na ramiączkach, na szyje, tudzież sukienka taka nie przeszkadza, ale bez ramiączek już nie wolno.. niby odsłania ramiona i "nie wypada" ale buhahha co taki pasek na szyje zasłoni? albo dwa paski na ramionach... nie wiem dla mnie sukienka z paskiem na szyi a sukienka identyczna tylko bez takiego paska niczym się nie różni, więc albo wolno mieć odsłonięte ramiona albo nie..

Masakra jednym zdaniem... ktoś powinien tej mamuśce wywinąć taki numer! A niech zobaczy co to oznacza bez stresowe wychowanie... jak ma się klapki na oczach i naocznie tego nie zauważa to powinnac poczuć na własnym ciele

A co do tych bluzek na ramiączkach to właśnie wymyśliłam koncepcję dlaczego bez ramiączek i bez szelki nie mogą być a z nimi owszem otóż te gorsetowe moglyby się zsunąć i okazać zakazane częsci ciała

Napisane przez ktosia86

No mam nadzieję, bo jak by tak z bocianiego kupska zarobić... To nie wróbelkowe, że się strzepnie

Marta faktycznie intensywny dzień przed Tobą, powodzenia w załatwianiu spraw!

zabiłaś mnie tym tekstem!!!

Napisane przez bzyczka1

no ceny masakra...ja mam tylko kilka nowych bodasków i to właśnie z pepco albo z h&m z wyprzedaży i cerfura. Wczoraj byłam w H&M i oglądałam ubranka, widziałam świetne rampersy ale co z tego jak za 2pak trzeba dać 40zł, no bez przesady ale za to wypatrzyłam piękną białą sukieneczkę dla małej która będzie idealna na chrzciny za 40zł a później też ją włoży
Kurcze dziewczyny wszystko mnie swędzi, z nosa leci, jakieś cholerstwo pyli i mnie uczula, a ja żadnego wapna w domu nie mam nawet, no poza budowlanym

Drożyzna
Kupiłaś tę sukienkę?

Napisane przez Gucia0987

Moja koleżanka też tak zrobiła Tylko dziecko ją kopało i się wkurzyła i stwierdziła, że co jej zależy i przykleiła mamie gumę i poszła

Czyli jest do wykonania może też wyczytała w internecie i jej się spodobało

[klion78]

Napisane przez martucha84

ja wiem też to znam, ale u nas w przedszkolu nie wymagają zakrytych ramion (o ile buhahah nie jest to bluzka bez ramiączek czy wiązania na szyję.. ) więc nie stosuje tych rad, owszem jak się mam widzieć z rodzicami bo mam konsultacje zebranie czy jakieś spotkanie to zakładałam bluzkę z rękawkami, a jak nie to zostawiłam sobie w przedszkolu sweterek - z krótkim rękawem i jak coś się "podziało" że wypadało mieć zakryte to ubierałam bez względu czy pasował czy nie
ale nie wyobrażam sobie podczas 25 stopniowego upału gdzie 75%dniówki spędza się z dziećmi w ogrodzie mieć zabudowaną bluzkę, bo pot cię zaleje śmierdzisz.... i nie powiem co jeszcze
co do butów to w pracy mam baletki więc zakryte i pięty i palce, a jak idę z dziećmi to cokolwiek

o ile praca na to pozwala to korzystałam czemu nie

myślę, że Twoja praca pozwala na taki strój. ja natomiast pracuję w biurze i wydaje mi się, że to nie wypada. Zwłaszcza jeśli np. niektóre panie w średnim wieku ubierają bluzki bez rękawków a przy tym mają nieogolone pachy
Zresztą, może wyda Wam się to śmieszne, ale ja w ogóle uważam, że pachy to jedna z najmniej ładnych części ciała, dlatego staram się ich zbytnio nie eksponować.

[Corii]

Napisane przez martucha84

hipokryzja ale z dużych liter

jak najbardziej

[kliwia]

w ddtvn opowiadaja o porodzie z gazemrozweselajacym. wielkie mi halo odkryli
gas&air w karajach zacjodnich jest juz od dawna

[martucha84]

Napisane przez Ana***

A co do tych bluzek na ramiączkach to właśnie wymyśliłam koncepcję dlaczego bez ramiączek i bez szelki nie mogą być a z nimi owszem otóż te gorsetowe moglyby się zsunąć i okazać zakazane częsci ciała

możliwe

Napisane przez klion78

myślę, że Twoja praca pozwala na taki strój. ja natomiast pracuję w biurze i wydaje mi się, że to nie wypada. Zwłaszcza jeśli np. niektóre panie w średnim wieku ubierają bluzki bez rękawków a przy tym mają nieogolone pachy
Zresztą, może wyda Wam się to śmieszne, ale ja w ogóle uważam, że pachy to jedna z najmniej ładnych części ciała, dlatego staram się ich zbytnio nie eksponować.

też tak myślę, dlatego napisałam że skoro wolno to czemu nie
jakby było zakazane to bym nie nosiła
a co do pach to całkowicie się zgadzam, te nieogolone... ehsss... nie dobrze mi teraz..

[Corii]

Napisane przez klion78

myślę, że Twoja praca pozwala na taki strój. ja natomiast pracuję w biurze i wydaje mi się, że to nie wypada. Zwłaszcza jeśli np. niektóre panie w średnim wieku ubierają bluzki bez rękawków a przy tym mają nieogolone pachy
Zresztą, może wyda Wam się to śmieszne, ale ja w ogóle uważam, że pachy to jedna z najmniej ładnych części ciała, dlatego staram się ich zbytnio nie eksponować.

Klion, no w instytucjach to fakt, raczej obowiązują reguły dresscode.
Ale tak, jak u Marty i w innych firmach, jak np. Call Center gdzie mozna sobie pozwolic na luz, to czemu nie.
Ale nieogolone pachy, to u osób w każdym wieku dyskwalifikują!

[kliwia]

corii wlochata pacha wymiata bleeeeeeeeeee

[martucha84]

Napisane przez kliwia

w ddtvn opowiadaja o porodzie z gazemrozweselajacym. wielkie mi halo odkryli
gas&air w karajach zacjodnich jest juz od dawna

moja siostra go dostała i się po nim po... wymiotowała i nie skupiła się na rodzeniu a na... no..
ale.. jej po zzo coś się nie zamknęło przy rdzeniu więc nie wiem ile to jej natura a ile skutki uboczne

[bzyczka1]

Nie Ana, jeszcze nie kupiłam tej sukienki bo kto wie, może Lilka zrobi nam psikusa i urodzi się jako Adam w szoku bym była ale też bym pokochała zresztą może do lipca będzie jakaś wyprzedaż i taniej ją kupię ale spodoba mi się coś innego

[Gucia0987]

Napisane przez Ana***

Czyli jest do wykonania może też wyczytała w internecie i jej się spodobało

no ona wykonała Nie wiem czy wcześniej wyczytała, ale może...

I teraz zabijcie, ale nie pamiętam autora, ale jest jakiś psycholog dziecięcy, który napisał 2 książki o bezstresowym wychowaniu, o tym jakie są tego plusy, w zasadzie chyba sformuował samo "bezstresowe wychowanie". Ale nikt nie wie, że po kilku latach wydał 3 książkę, w której przyznaje się do błędu. Że jednak to wychowanie nie jest takie hop do przodu! Tylko ta książka nie została już rozreklamowana.

Jak znajdę tego autora to napiszę

Napisane przez klion78

myślę, że Twoja praca pozwala na taki strój. ja natomiast pracuję w biurze i wydaje mi się, że to nie wypada. Zwłaszcza jeśli np. niektóre panie w średnim wieku ubierają bluzki bez rękawków a przy tym mają nieogolone pachy
Zresztą, może wyda Wam się to śmieszne, ale ja w ogóle uważam, że pachy to jedna z najmniej ładnych części ciała, dlatego staram się ich zbytnio nie eksponować.

No ja właśnie też pracuję w biurze a nawet je prowadzę i faktem jest, że nie wiele osób przychodzi do nas, ale często jeżdżę na spotkania z prezesami i czasami nie wypada być wydekoltowanym. Choć tak bardzo bym czasem chciała... Mama mi wpajała jakieś dobre zasady ubierania się do pracy, ale nie zawsze mi wychodzi. przede wszystkim chodzę w jeansach... Ale butów nie odpuszczam

A co do pach.... Klionnnnn, zobrazowałam to sobie i chcę to teraz wymazać z pamięci... helloooo się nie da! łłłeee!

[Corii]

Napisane przez kliwia

corii wlochata pacha wymiata bleeeeeeeeeee

Kliwuś, jezu, ja akurat jem śniadanie w pracy, zlituj sie nade mną