|
|
#2701 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Cytat:
Cytat:
Nie wiem, jak z prawkiem, jaki jest czas na wymianę, bo ja składałam wszystko dokumenty razem, czyli we wrześniu poszłam z wnioskiem na dowód i przy okazji złożyłam też i prawko z dowodem rejestracyjnym A w połowie czerwca tego roku dopiero złożyłam wniosek na paszport ![]() Dziewczyny, jeśli planujecie podróż poślubną za granicę np. w sierpniu, to nie składajcie jeszcze wniosków na dowód, bo w paszporcie będziecie mieć inne nazwiska i w dowodzie też. Najlepiej się tym zająć po powrocie z wakacji Cytat:
![]() Cytat:
Super, że wszystko się udało Jeszcze raz gratulacje
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
||||
|
|
|
#2702 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Cytat:
![]() Ta glorioza wyglądała super.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek![]() Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
|
|
|
|
|
#2703 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 465
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Cytat:
az milo popatrzec ![]() Czekam na fotki od fotografa i tez cos wrzuce
|
|
|
|
|
#2704 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Cytat:
bo przecież planujemy wyjazd a tu jakbym poszła o wymianę dokumentów to mogłabym np nie zdążyć z paszportem Dziękować
__________________
♥E.M♥ |
|
|
|
|
#2705 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Cytat:
A nie ma za co
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
|
|
|
#2706 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
ok dziewczyny, miłego dnia, uciekam na uczelnie
__________________
♥E.M♥ |
|
|
|
#2707 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Ja w podróż jechałam już na nowe nazwisko - mimo, że była rezerwowana w kwietniu
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek![]() Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
|
|
|
|
#2708 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Cytat:
Ja wyjeżdżałam na stare Lecieliśmy dopiero w sierpniu, ale wiedziałam, że się nie wyrobię z dokumentami. Za dowodem się czeka miesiąc, a paszportu wcześniej niż kiedy ma się już dowód wyrobić nie można. Nie wiedzieliśmy, gdzie będziemy lecieć, wiec wolałam nie kombinować bo na końcu byśmy przez moje dokumenty nigdzie nie polecieli Po powrocie z wakacji ze spokojem pozanosiłam sobie wszystkie wnioski do urzędu i starostwa i czekałam za nowymi dokumentami
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
|
|
|
#2709 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 2 156
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Póki co tylko dwa i to z boku, ale nie mam innych
![]() Relacja później
__________________
|
|
|
|
#2710 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Cytat:
Z paszportem w ogóle były cyrki bo zaginął i musiałam karę zapłacić. A jak już miałam nowy paszport, wróciliśmy z podróży to stary się znalazł. Pięknie
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek![]() Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
|
|
|
|
|
#2711 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 465
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Fajnie fajnie
![]() Góralska knajpa za Wami
|
|
|
|
#2712 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 213
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
hEJ DZIEWCZYNKI nie mam kiedy napisać więc wrzucam 2 fotki
relacja za tydzień
__________________
|
|
|
|
#2713 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 190
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Dziewczyny ja we wtorek wróciłam z dwutygodniowej podróży poślubnej, ależ było cudownie!
Spóźnione gratulacje dla pięknych panien młodych z 18 i 25 czerwca Ależ ten czas leci, już wszystkie jesteśmy po. Zaraz nadrobię czytanie wątku i oglądanie zdjęć. Ja od fotografa jeszcze nie mam, a nawet sesja jeszcze przede mną.A wakacje cudowne, byłam na Thassos, greckiej małe wysepce, wynajęliśmy samochód i zwiedzaliśmy odludne plaże, było super.. Czasem w jednym dniu kąpaliśmy się w 5-6 miejscach. Cudna zielona, klimatyczna wysepka i to jedzenie!Już prawie tam zapomniałam o samym weselu, ale to, że jesteśmy mężem i żoną mówiliśmy sobie codziennie Wróciłam,a tu te wszystkie kartki, prezenty - też miło. Muszę powiedzieć, ze nie mamy ani jednego nie trafionego prezentu (znajomi chcieli listę, więc dali nam co chcieliśmy, rodzina głównei kase oprócz zestawu na 12 osób obiadowego i sztućców z gerlacha, także 2 porządne prezenty, wolę je od kasy ). Mnóstwo wina zostało, wódki, soków. Ach i te opinie, od znajomych, rodziny, że suknia piękna, że tort pyszny Wszystko sie udało... Zresztą chyba pisałam po krótce już wcześniej.Wrzucam Wam parę zdjęć, może kogoś zachęcę do wakacji na tej pięknej szmaragdowej wysepce. Wprost stworzonej na romantyczny pobyt we dwoje..
__________________
11.06.2011 - Żonka ![]() 23.07.2012 - zostałam mamą małej Milenki ![]() nakarm Psiaka: http://www.pmiska.pl Edytowane przez amandi84 Czas edycji: 2011-07-01 o 18:33 |
|
|
|
#2714 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 151
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
znalazłam chwilkę czasu na relacje
piątek od rana nie mogłam spać, obudziłam się najpierw o 3 ale stwierdziłam że to już przesada , a przecież tak już nie nagrzeszyłam, po mszy szybciutko do domku jakiś obiadek zmajstrować, 15.00 cholewcia ciasta trzeba odebrać pojechaliśmy na 2 auta ale do TŹ zmieściło się 15 blach ciasta niewiarygodne, potem szybko do plebana pędzilismy juz jednym autkiem, spóźniliśmy się tylko 10 min, omówiliśmy wszystko koperta wręczona uff, została dekoracja kościoła niby tylko ławki ( ołtarz robiła florystka co do jej usługi nie wypowiem się bo wiem ile kosztują kwiaty a ile sobie niby po znajomości policzyła) , już myślałam że to koniec ale mama uświadomiła mnie że jeszcze trzeba dostawki w hotelu zrobić i znowu dawaj 10 km do hotelu nad salą i robimy dostawki na szczęście tylko 4 ale zawsze pościel ubrać trzeba, wróciliśmy do domku i patrze a TŻ zabiera swoje rzeczy i szuka szuka swojej kamizelki ( oczywiście od miesiąca była u teściowej) a my na dobranoc zrobiłysmy 2 butelki wina ( moja przyjaciółka siostra mama i ja) aby lepiej się spało sobota obudziałam się patrze przez okno a tu jakies chmury burzowe zimno, odechaciał mi sie wszystkiego, lekkie sniadanko i dawaj do fryzjera, od 8.30 2 godzinki na fotelu dalej do kosmetyczki na szczescie godzinka, potem powrót po mame do fryzjera i znowu godzinka u kosmetyczki, w czasie jak mnie czesała pani spadł ulewny deszcz i padał przez godzinkę, ale na szczęście sie wypadało i do końca dnia było juz ładnie, koczek i makijaz piekne, fryzura wytrzymała do poprawin, a makijaż oprócz oczek również, zanim przyjechałysmy była prawie 13.30 a o 15 niało byc błogosławieństwo, 2, 5 godziny zostało niby duzo czasu ale trzeba było mnie ubrac i resztę panien , wymyć podłogi ( wczesniej o tym pisałam), siostra z przyjaciólka tak pieknie ubrały wejscie i korytarz do domu ze szok, siostra tak mnie zasznurowała je ledwo oddychałam ale jaki efekt , wpieły welon, pare zdjec z rodzicami i świadkowa ( siostra) i czekamy, powiem na styk się wyrobilismy bo sie na szczeście rodzice TŻ , swiadek i moj P. się spóźnili ,błogosławieństwo moji rodzice piekielnie wzruszeni mama od rana na tabletkach, pobłogosławili nas, a mój TŹ patrzył na mnie jak w obrazek, skończyli błogosławieństwo i nagle wpada rodzinka do mieszkania, 4 księżniczki w białych sukieneczkach patrza na mnie jak na jakąś księżniczkę i mówia ze pieknie wyglądam , fajnie miec takie małe kuzyneczki , wyszlismy z domku samochód ozdobiony ale po drodze do mnie zgubili balony , myslałam że spokojnie zmieszcze sie w sukni na tylnim siedzeniu a tu zonk trzeba było odpowiednio upchnąć suknię, wygladałam jak beza na tylnim siedzeniu , acha od P. dostałam przepiekny bukiecik z goździków( biało rozono zielono fioletowych) , a siostra opaske na rekę z 3 ,jedziemy do kościoła powoli zeby nie być przed czasem i patrzymy na zegarek i coraz wolniej w końcu 20 km/h ![]() okazało sie że i tak za wczesnie wiec stoimy pod zachrystią i wszyscy na nas patrzyli kolejne zdjecia, weszliśmy podpisaliśmy protokoły i pare słów od księdza, przeniesliśmy sie do przedsionka, stoimy a wszyscy sie na nas parzą , jedna z kuzynek moich księzniczek niosła nam obrączki , jeszcze przed msza siostra odpieła mi ramiaczka bo mi spadały , ksiądz po nasz wyszedł porozmawiał chwile a potem wprowadził, na szczęscie księzniczka wolno szła i moglismy powoli iść,msza długa długa , przysięga oczywiście się pomyliłam, a tż sobie spoglądał do ksiązeczki co ksiądz w reku trzymał taki spryciaż, obraczki oczywiście raczki mi spuchłu na co Ks. zobacz juz przytyła , na szczęście P. spokojnie weszła, komunia dostałam ten kielich patrze troche tam mało płynu a ks. ze mam wypoic do połowy, wiec sie starałam cos P. zostawić, i wyglada że długo poje wręcz się przyssałam, dobra msza się skończyła obracamy sie a nikt nie wyszedł wiec staneliśmy i chwila dla fotografówobsypali nas ryzem drobnymi i cukierkami,księzniczki pomogły poszło sprawnie bo zapomnieli wziąść 5,60 po 1 gr, życzenia i do auta, a tu patrzymy eskorta z motorów i brama, ale wsiedlismy podjechalismy 3 m i dopiero do bramy, wręczono kwiatki ukradzione z ogródków i szampana z plastikowych kubeczków, ale pan co robił nam brame był 1 raz od 30 lat w garniak na wiosce go nie poznalidojechalismy na sale motocyklistom po flaszce za eskortę, przywitanie chlebem sola i woda, oczywiście cos mamuśki poplątały i nie wiedziałam co odpowiedzieć I taniec , próba wyszła bez zarzutów ale jak stanelismy przed tłumem wdarły sie 2 obce kroki, najfajniejsze widze że siostra sie siłuje z tubą i nie może otworzyć na szczęście pomógł wujek strażak ale sie udało u tuba strzeliła, moi rodzice sie wzruszyli wszyscy w szoku że tak ładnie nam wyszło my tez , a podobno Tata sie bardzo wzruszył prawie płakał, .... cdn..... ---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ---------- gurcia pieknie wyglądałaś taka rozpromieniona ---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ---------- pieknie wyglądaliście nawet z boku ---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ---------- Cytat:
pieknie a te kwiatki cudowne |
|
|
|
|
#2715 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Witam Was dziewczynki
![]() Mam już kilka fotek od fotografa i tu jest link do kilku z nich https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2035 https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2036 |
|
|
|
#2716 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 465
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Cytat:
Ślicznie wyglądaliście i fotograf się postarał.. bardzo artystycznie ![]() ---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ---------- Cytat:
My po tygodniu w Bułgarii nadal dochodzimy do siebie
|
||
|
|
|
#2717 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Ślicznie wyglądaliście
![]() Cytat:
![]() Z tym szukaniem to zawsze jest tak, że jak się czegoś potrzebuje "na zaraz", to dana rzecz znika, ale kiedy się już jej nie potrzebuje, to pojawia się niespodziewanie ![]() Cytat:
Miałaś obłędny bukiecik Cytat:
![]() Dobrze, że z prezentów jesteście zadowoleni Cytat:
Przepiękne zdjęcia Podziwiam za odwagę i wejście na pole pełne rzepaku
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
||||
|
|
|
#2718 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 10 169
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Cytat:
Ale my podróż poślubną mieliśmy w październiku więc się ze wszystkim wyrobiłam.
__________________
Twory - powrót do życia - kilka dłubanek![]() Zaproszenia - odkurzamy wątek - zaproszenia na Chrzest
|
|
|
|
|
#2719 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Schrimm :)
Wiadomości: 19 516
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Cytat:
Myślalam, że podróż mieliście od razu po ślubie i podziwiałam, że się wyrobiłaś Ale jeśli była w październiku, to ze spokojem zdążyłaś My jechaliśmy w sierpniu, więc wolałam nie ryzykować ![]() W przyszłym tygodniu mam już paszport do odbioru i tak oto będę miała wymienione wszystkie dokumenty
__________________
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#2720 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Dzień dobry
![]() Ja z pracy. Zamieszkałam z małżem u mnie i kłócimy się o kompa. Postaram dzisiaj wrzucić relację i fotki. Uściski i pozdrowienia dla wszystkich czerwcówek
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.Małgosia 06.10.2013 r.
|
|
|
|
#2721 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Chrzanów ( małopolskie)
Wiadomości: 522
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Cytat:
![]() Sama bym chciała w podobnej scenerii, ale czekamy na pogodę ![]() dziewczyny jeszcze raz wszystkim gratuluję!!! Każda z Was wyglądała zjawiskowo!!! Chyba każda z nas ma takie odczucia, że szkoda, że to wszystko tak szybko zleciało... ![]() Poniżej moja relacja: czwartek: na 8:00 pojechałam z mamą do fryzjera - mama na baleyage. Ok 9:00 pojechałam z tż na salę, żeby ostatecznie wybrać ułożenie stołów. Mieliśmy mały problem, bo mojej rodziny mało, tż więcej i jeszcze znajomi.. Ale fajnie wymyśliliśmy i dysproporcji wcale nie było widać. O 10:00 wróciłam do fryzjera - mama dalej siedziała na fotelu, a mnie fryzjerka jeszcze raz robiła próbną. Wyszło super, ale inaczej niż za pierwszym razem. Miałyśmy z mamą stresa, bo na 11:00 i 12:00 byłyśmy umówione na paznokcie. Dochodzi 11:00, a ani ja ani mama nie jesteśmy jeszcze gotowe :/ Ale udało mi się załatwić. Ja poleciałam na 12:00, a mamę udało się przestawić na 15:00. Obie wyszłyśmy zadowolone od fryzjera i pazurki też wyszły super. Ja miałam francuza na swoich paznokciach, nie bardzo długie i lekki wzorek na serdecznych palcach. Potem pojechałam z tż kupić koszulę i musieliśmy jechać aż do Będzina za wstążką, której mi brakło do winietek Nigdzie w pasmanterii nie mogłam znaleźć tego samego odcienia, więc trzeba było jechać tam, gdzie zamawiałam przez allegro.Potem wieczorem byliśmy jeszcze na ostatniej lekcji tańca, a potem do 2:00 w nocy robiliśmy te winietki. piątek Rano pożyczyłam żelazko na parę i prasowałam sobie suknię, mamie sukienkę i ojcu i bratu garnitury. Potem pojechaliśmy na salę. Ojciec z teściem i moim bratem nosili alkohol, napoje itd, a ja z teściową zapłaciłam 70% za wesele i ustalałam z menagerem sali szczegóły. Stoły były już ubrane, zaskoczyły mnie piękne pokrowce na krzesła i wszystko wyglądało wspaniale Potem po południu dmuchaliśmy z rodzicami balony i stroiliśmy przed klatką i klatkę, no i poszłam po kwiaty do włosów, żeby na rano już były. Dopiero po 20:00 pojechaliśmy na salę układać winietki. Trochę nam to zeszło i jeszcze ćwiczyliśmy taniec, żeby wiedzieć jak się ustawić. Na szczęście udawało nam się zatańczyć bez żadnych błędów. Poszłam spać po północy... sobota Obudziłam się sama o 6:00 Ale fryzury wyszły super, byłam czesana 3 raz i 3 raz wyszło inaczePobiegłyśmy z mamą do kwiaciarni po kwiaty. Teściowa odebrała już bukiet dla mnie, więc ja zabrałam bukiety dla drużek, butonierkę i bukiet dla Matki Boskiej, którego zapomniałam z domu ![]() Akurat przed klatką spotkałam Izę - wizażystkę. Najpierw malowała mamę, a potem mnie. Nie miałam próbnego makijażu i wyszedł dosyć mocny, ale stwierdziłam, że ten jeden raz mogę mieć mocniejszy, bo zwykle się tak nie maluję. Makijaż przetrwał do rana!! Chyba tylko raz użyłam bibułki. Pod koniec malowania przyszła Sabina - moja fotografka. Jej mąż pojechał do tż. Potem przyszły drużki po bukieciki i pojechały po tż. Ok 14:30 przyjchali moi dziadkowie, a ja jeszcze nie ubrana!!!!!!! Ale w drugim pokoju mama pomogła mi się szybko ubrać, zostawiła tylko wiązanie i wtedy zawołałyśmy Sabinę. Zrobiła kilka zdjęć. Potem ok 15:00 przyjechał kamerzysta i tż!!!!!!! Musiał chwilkę poczekać przed klatką, bo kamerzysta chciał zrobić ujęcia jak się przygotowuję, więc udawałam, że zakładam kolczyki, że mnie świadkowa sznuruje itd. No i wszedł tż... Jeszcze dałam jednej drużce prezent dla niego - perfumy od Pani Młodej i pachniał po prostu bosko!!! Potem było błogosławieństwo, my uśmiechnięci, mama się popłakała, ale po chwili się uspokoiła i nas pobłogosławiła, tata mój wygłosił mowę że hej. Nic oczywiście nie pamiętam Potem wyjście do Kościoła. Byłam oczarowana autem, który widziałam po raz pierwszy. To jakis stary jaguar, pięknie, aczkolwiek skromnie ubrany. Kierowca fantastyczny, super nam się jechało to 250 metrów ![]() Po drodze była jedna brama. Za to na środku skrzyżowania. Auto się popsuło ![]() Potem podisywanie dokumentów i małe spóźnienie, bo tata czekał przed innym wejściem i trzeba było biec po niego. Z Mszy sw. mało pamiętam. Wszyscy mówią, że wyglądaliśmy na wyluzowanych. Tata zaprowadził mnie do ołtarza. Nasz znajomy ksiądz powiedział piękne kazanie, a na przysiędze tż mówił uśmiechnięty, a mnie urosła w gardle kluska i mówiłam strasznie cichutko. Obrączki weszły gładko, zamiast pocałunku mocno się uścickaliśmy. Potem krótka modlitwa w kaplicy Matki Bożej ( i wtedy przypomniał mi się bukiet). Przed kościołem wystrzeliły płatki i zostaliśmy obrzuceni grosikami. W sumie wyszło 35 zł ![]() Potem życzenia, podczas których zaczął kropić deszczyk. Ale na tym poprzestał. c.d.n.... |
|
|
|
|
#2722 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 151
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
piękna relacja
|
|
|
|
#2723 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Chrzanów ( małopolskie)
Wiadomości: 522
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
.................
Po życzeniach do samochodu i na salę. Tam przywitano nas chlebem, solą i kieliszkami. Oczywiście ja trafiłam na wódeczkę ![]() Potem tż przeniósł nas prze próg i zaczęło się wesele ![]() Było wspaniale, orkiestra pod względem muzycznym spisała się na medal. Miało być tylko więcej zabaw, ale cóż.. To już takie moje spostrzeżenia po fakcie ![]() Najbardziej stresował nas pierwszy taniec, czy się uda, czy nie pomylimy kroków, czy się nie potknę w tej sukni Ale podobno wyszło pięknie, choć ja widziałam na filmie i byłam bardziej krytyczna. Ale wszyscy nam gratulowali i pytali jak długo się uczyliśmy itd. Potem już tańce zabawa do 5 nad ranem. Jeszcze podziękowania dla rodziców były stresujące, nie zdążyliśmy przygotować żadnej "mowy", najpierw było ślubowanie na wesoło, a potem powiedziałam kilka słów, a tż zatkało i powiedział tylko "dziękuję" ![]() Potem były wykupiny naszych butów i jeden zażyczył sobie jeszcze raz pierwszy taniec, bo nie widział - przyjechał później. No i już bardziej na luzie odtańczyliśmy naszego walca po raz drugi. Ogólnie wesele super, jedzenie pyszne i bardzo dużo, tort smakowity, każdy chwalił. Oczywiście nie obyło się bez przygód, bo poszliśmy z kamerzystą na krótki plener nad zalew. Polecił zabrać wino, dwa kieliszki, załatwił nawet jakiś obrus jako kocyk dla nas. No i na miejscu okazało się, że nie mamy korkociągu Tż poszedł pożyczyć od stróża ( który za flaszkę wpuścił nas nad zalew), ale miał tylko nóż. Tż wbił w korek, nacisnął i całe winko wylądowało na jego pięknej koszuli i troszkę na dół mojej sukni ![]() Ale śmialiśmy się z tego, po powrocie tż zmienił koszulę, ja zaprałam te kilka kropelek, a miły pan z obsługi wyprał mu całą koszulę i rano była jak nowa ![]() To chyba tyle... Apartament mieliśmy bardzo fajny i wygodny. O 11:00 był jeszcze obiad i trzeba było żegnać gości. Kurcze wszystko pamiętam jak przez mgłę, nie zdążyłam nawet pogadać z wszystkimi gośćmi ![]() Ale było cudownie ![]() Acha, robiliśmy sobie grawer - niespodziankę na obrączkach, więc ja mam " Jedno życie, jedna miłość, na zawsze + data " ![]() Tż-cik jest bardzo kochany jako mąż i mam nadzieję,ze tak będzie zawsze. Teraz szukamy noclegu na naszą wrześniową podróż do Toskanii. Uff.. ale się rozpisałam
Edytowane przez Aniusia1984 Czas edycji: 2011-07-04 o 13:32 |
|
|
|
#2724 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Cytat:
Cytat:
![]() Wejście w rzepak jeden z fotografów przypłacił urządleniem pszczoły - aż się dziwię, że mnie w tyłek nic nie ugryzło ![]() Aniusia cudna relacja |
||
|
|
|
#2725 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Czerwcowe PM 2011 wyglądałyście pięknie!
Gratulacje dla Was wszystkich!A teraz czas na PM czerwcowe 2012 teraz My będziemy odliczać dni i stresować się czy wszystko dopięte będzie na ostatni guzik. |
|
|
|
#2726 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Cytat:
![]() Każda PM panikuje, że nie zdąrzy ze wszystkim, a i tak wychodzi dobrze
|
|
|
|
|
#2727 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Chrzanów ( małopolskie)
Wiadomości: 522
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
|
|
|
|
#2728 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 730
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
dobrze mieć kogoś kto już to przeżył i da wiele cennych rad w razie pomocy
a na forum można na to liczyć z tego co czytam
|
|
|
|
#2729 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 465
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Dziewczynki oto amatorskie filmiki z naszego wesela.
Fotki od fotografa pewnie dzis dostaniemy http://www.youtube.com/watch?v=Y0Fnn...eature=related http://www.youtube.com/watch?v=9_8Fn...eature=related welon zgubiłam jak wystawaliśmy przez szyberdach podczas parady
__________________
Tak pustą drogą gnać przed siebie aż po świt, z głową w chmurach łapać życie gubiąc rytm. Lecz jeśli ktoś spyta mnie czy to ja ? odpowiem mu, że nie. Edytowane przez Etnula Czas edycji: 2011-07-06 o 09:12 |
|
|
|
#2730 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 465
|
Dot.: Czerwcowe Panny Młode - część III
Hej dziewuszki... co tu tak cicho?
Przed czerwcem aż się klawiatury grzały
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:55.








Dziękować





, a przecież tak już nie nagrzeszyłam, po mszy szybciutko do domku jakiś obiadek zmajstrować, 15.00 cholewcia ciasta trzeba odebrać pojechaliśmy na 2 auta ale do TŹ zmieściło się 15 blach ciasta
niewiarygodne, potem szybko do plebana pędzilismy juz jednym autkiem, spóźniliśmy się tylko 10 min, omówiliśmy wszystko koperta wręczona uff, została dekoracja kościoła niby tylko ławki ( ołtarz robiła florystka 

=> 55 


