|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#2701 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
Ja przechodzę na OXY, to dieta z grupy proteinowych, która się zapowiada znacznie lepiej niż Dukan. Mam koleżankę, która schudła na tej diecie 10 kg, zatem może zainteresuj się tą dietą!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2702 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
kolejna dieta typu: "dużo kilogramów w niewiele dni'?
Edytowane przez Vicky92 Czas edycji: 2013-09-26 o 13:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2703 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 3
|
![]()
Serdecznie wszystkich witam, jestem tu nowy
![]() Mam 15 lat i jestem dość drobny, 1,67 m i 57 kg. Nie mam nadwagi, BMI w normie, grubo nie wyglądam ani też nigdy gruby nie byłem, lecz na brzuchu odkłada mi się sporo nadprogramowego tłuszczu, twarz również jest dość pulchna, więc może rozsądniej będzie napisać, iż zależy mi nie tyle na utracie kg - bo wiem o rozbudowie mięśni itd - co na po prostu poprawieniu wyglądu, wyszczupleniu. Swoją przygodę z odchudzaniem rozpocząłem w marcu, bardzo głupio: Urządziłem sobie, bez szczególnych przygotowań, 3-dniową głodówkę. Chciałem pobyć na niej dłużej, ale - mimo wcale dobrego samopoczucia - przerwałem ją po owych trzech dniach, przestraszony tym co wyczytałem - efekt jojo, spalanie mięśni, tłuszcz zostaje i tak dalej. Zacząłem jeść 1000kcal. Nie powiem, żeby było jakoś szczególnie zdrowo, zdarzało mi się limit kalorii wypełniać słodyczami, ale nie za często. Od marca do sierpnia (6 miesięcy) jadłem NIGDY nie więcej niż 1000 kcal, zdarzało się nawet mniej, ćwiczyłem dość regularnie 3-4 razy w tyg, czasem codziennie (rowerek stacjonarny, serie pompek, przysiadów itd, przez miesiąc zamiast tego prawie codziennie rower i długi spacer) i.... nie schudłem NIC. Waga trochę się wahała, ale podsumowując przez pół roku jedzenia tylko tyle i ćwiczenia nie osiągnąłem prawie nic, wizualnie poprawiłem się może tylko nieznacznie. Przez cały ten okres martwiłem się tym, że nie chudnę i urosło we mnie przekonanie, że do tej pory (przed odchudzaniem) jadłem za dużo, i dopiero teraz, przy 1000kcal, kiedy ani nie chudnę, ani nie tyję - jem normalnie. Tzn że te 1000kcal to moja norma. Dopiero miesiąc temu, w sierpniu przekonałem się, że się myliłem, przeczytałem gdzieś bowiem, iż człowiek potrzebuje min. 1400 kcal, aby jego organizm poprawnie funkcjonował. I doszedłem do wniosku, że chyba nie chudnę przez to, że jem za mało. I od tamtej pory stopniowo zwiększałem ilość kcal (100kcal tygodniowo) i dziś jem już 1400-1500. Ćwiczę codziennie lub co 2 dni ok. 40 min, rowerek stacjonarny lub ostatnio Ewa Chodakowska, zamierzam w najbliższym czasie wrócić do pływania 2x w tyg. Mam nadzieję, że głupią głodówką i półrocznym nieprawidłowym odżywianiem się nie zaprzepaściłem swojej szansy na stanie się chudym. Czy ktoś może mi coś o tym powiedzieć? Jest dla mnie nadzieja? Mam także inne pytania, bardzo proszę doświadczone Wizażanki o odpowiedzi ![]() 1. Po marcowej głodówce pod moim pępkiem brzuch zrobił się wystający. Nie wiem czy to właśnie TO jest ta sławetna oponka, w każdym razie nie wygląda to tak: http://img689.imageshack.us/img689/1780/dscn0909o.jpg , a raczej tak: http://m.ocdn.eu/_m/dded6ce466a58d98...cefa,62,37.jpg i tak: http://www.google.pl/imgres?sa=X&biw...13&tx=94&ty=63 , tylko że bardziej wypukłe, wystające. a) Czy to naprawdę zostało wywołane głodówką, czy to zbieg okoliczności? b) Jak mogę się tego pozbyć? Mięśnie brzucha mam dość twarde, wzmocnione dodatkowo a6w, tyle że ukryte pod sporą warstwą tłuszczu. Czy samo jego spalenie wystarczy? 2. Czy w zapotrzebowanie kaloryczne wyliczane przez różne kalkulatory wliczany jest sen? Przeczytałem gdzieś, że im więcej śpimy tym więcej kalorii spalamy, jak to z tym jest? 3. Wg tabel zapotrzebowania powinienem jeść ok. 2800, wg kalkulatorów coś koło 2500. Kiedyś była to dla mnie norma, lecz po pół roku jedzenia 1000 nie wyobrażam sobie, abym był w stanie tak się zapchać. Zresztą nie zamierzam, póki co muszę schudnąć, może przy 1500 zostanę nawet, jak już schudnę. Co o tym myślicie? I ogólnie o tym, ile powinienem jeść? 4. Upewnienie co do kolacji: jest tak, że jeśli je się samo (lub przewagę) białko, to można jeść 1h przed snem, zaś jeśli coś innego (kanapki, jajecznicę, płatki z mlekiem, budyń?) to 2-3 h przed snem? 5. I czy punktem odniesienia jest tutaj sen, bo nic się wtedy nie robi? Jeśli tak, to to trochę oszukańcze, bo - przynajmniej ja - nic nie robię nawet i dwie godziny zanim pójdę spać, tzn. nigdzie nie chodzę, czytam, siedzę przy biurku, kompie - w takim razie powinienem przestać jeść wtedy, kiedy wiem, że już nie będę się raczej ruszał? Tj. jeśli od snu dzielą mnie np 3 godziny, które wiem, że spędzę praktycznie nieruchomo, ale nie śpiąc? 6. O co chodzi z tym niejedzeniem owoców po południu? Wiem coś o tym indeksie glikemicznym, że mają dużo cukru itd, ale to dla mnie wciąż takie dziwne. Przyznam że owoców jadłem dziennie bardzo dużo w wakacje, często na obiad i na kolację, bo je uwielbiam i był sezon. Czereśnie, truskawki, maliny, nektarynki, jagody itd. To też mogło być powodem mojego nie-chudnięcia? Nie wyobrażam sobie, żeby np osoba jedząca same owoce mogła tyć, jeśli mieściła się w limicie kalorii. 7. I właśnie co do marnych skutków odchudzania mimo przestrzegania limitu - chociażby słodycze. Jedząc ich dużo i mieszcząc się w limicie i utrzymując deficyt, chudnie się? Jeśli nie, to jak to możliwe? Wiem, węgle i cukry i tłuszcze, że mają za dużo, że złe połączenia, ale co dalej - co to powoduje? Jeśli przez cały dzień ktoś zje 2 czekolady i popije colą to przytyje? To są rzecz jasna skrajności, co dopiero więc mówić o mieszczącym się w limicie ciastku czy paru cukierkach? Bardzo proszę, aby ktoś mi wytłumaczył ![]() I rzeczy merytoryczne związane z jadłospisem: 8. nie mogę nijak przekonać się do chleba razowego czy pełnoziarnistego, na szczęście pszennego również nie lubię, jem tylko mieszane - pszenno-żytnie, np. Złoty Łan z Biedronki (http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie...ia-Domowa.html) lub Chleb Alpejski również stamtąd (http://www.fudi.pl/produkt,28067,osk...-alpejski.html - tylko 160kcal w 100gramach O_O) Czy mogę jeść taki chleb, czy koniecznie muszę te razowce, orkiszowe, żytnie? :/Mają więcej kcal, a wolę zjeść 2 kromki mniej kalorycznego i się najeść niż jedną kromkę wieloziarnistego kalorycznego i czuć niedosyt. 9. Bułki wieloziarniste z kolei lubię, jakieś tam fitnessy z marketów, z ziarnami na wierzchu, ciemne w środku ![]() ![]() 10. Czy to prawda, że nabiał pomaga w odchudzaniu? Na NCJ wciąż czytam o białku, jem go bardzo dużo od pół roku, jak już wiecie wcale nie schudłem, ale to może właśnie przez to, że jadłem za mało ![]() 11. Czym smarować chleb? Z masła zrezygnowałem pół roku temu, od tamtego czasu stosuję tylko śmietankowe serki do smarowania typu almette, jakieś Delicate czy Turek. Serki homo są zbyt ciekłe. To jak na razie wszystko, gdy coś mi się przypomni, to dopiszę. Swoje jadłospisy będę poddawał ocenie na Naszych Codziennych Jadłospisach, coby tu nie spamować ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2704 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Z serii ''co robię nie tak?'' - moja historia i pytania do mądrzejszych ode mni
tez jestem ciekawa odpowiedzi na te pytania
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2705 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Białystok/Poznań
Wiadomości: 3 238
|
Dot.: Nie mogę schudnąć!!!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2706 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Z serii ''co robię nie tak?'' - moja historia i pytania do mądrzejszych ode mni
Cytat:
*Dieta 1000 kcal dla osoby w Twoim wieku, to jakaś porażka - stanowczo za mało. Jedz co najmniej 2000 kcal + jakiś sport. *Daruj sobie Chodakowską. Wybierz jakiś konkretny sport, który lubisz. Pływanie to dobry pomysł. *Niektórym owoce jedzone po południu utrudniają chudnięcie ze względu na fruktozę, ale nie jest to regułą. *Niestety pieczywo z marketów, to zazwyczaj zwykłe pszenne barwione karmelem. Musisz czytać składy, a nie opierać się na tym, że coś ma w nazwie "fitness". *Niepotrzebnie zrezygnowałeś z masła. Nie każdy tłuszcz jest zły. Serek typu Almette, to dopiero przetworzony produkt. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2707 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
ehh mi by się też przydał....
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2708 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
up
![]() Psychodelia, wielkie dzięki za odpowiedź ![]() Jeśli ktoś chciałby coś od siebie dodać, to bardzo proszę ![]() Edytowane przez Greyjoy Czas edycji: 2013-09-30 o 00:54 Powód: niechcący wysłałem, zanim skończyłem pisać ;) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2709 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2710 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 705
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2711 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2
|
Dot.: Z serii ''co robię nie tak?'' - moja historia i pytania do mądrzejszych ode mni
Cytat:
1. Co do "oponki": trudno powiedzieć, czy została wywołana przez głodówkę. Jedno jest pewne - Twoja obecna dieta i styl życia nie prowadzą do niczego dobrego... Pacjentowi z Twoim problemem poleciła bym większą aktywność fizyczną (ale nie na siłowni - myślę bardziej o bieganiu, sportach drużynowych, czy pływaniu). Odchudzanie (dieta redukcyjna) w ogóle nie wchodzi w grę. Sam zauważyłeś, że efekty są liche. Zdrowa dieta jak najbardziej pomoże Ci w pozbyciu się problemu - jeśli chcesz, napisz do mnie na priv, prześlę Ci zalecenia do takiej właśnie diety. Pozostają jeszcze metody typu liposukcja ultradźwiękowa, jednak jest to zabieg przeznaczony dla osób pełnoletnich. 2. W dzienne zapotrzebowaniu na energię wliczana jest cała aktywność. Czyli zapotrzebowanie podstawowe (sen, trawienie, oddychanie, bicie serca, itd., czyli wszystkie funkcje życiowe) oraz przemiana "osobista" - uzależniona od trybu życia, aktywności fizycznej itp. 3. Zarówno tabele, jak i kalkulatory wyliczają zapotrzebowanie energetyczne "uśrednione". Z doświadczenia wiem, iż jest ono nieco zawyżone, z uwagi na zmieniający się tryb życia współczesnych ludzi (nie ćwiczymy, nie biegamy, nie uprawiamy ogródków, jeździmy samochodami, itp). Każda aktywność fizyczna "spala" określoną ilość kcal na sekundę/kg masy ciała. Aby wyliczyć dokładne zapotrzebowanie kaloryczne udaj się do dietetyka. Jestem jednak zdania, iż taka wiedza nie jest Ci do niczego potrzebna i powinieneś przyjąć iż twoje zapotrzebowanie energetyczne to ok.2300-2500kcal/dziennie. Co do przejścia z diety 1000kcal (co już dla Ciebie jest rodzajem głodówki) do 2500kcal - powinieneś stopniowo zwiększać porcje żywieniowe, właśnie po to aby się nie zapychać i nie przytyć. Szczegółowy plan może Ci rozpisać dietetyk. 4. Kolacja - jeśli chcesz mieć płaski brzuch, powinna być białkowo-tłuszczowa (bez węglowodanów), czyli: - sałatki z sosem na bazie oleju, np. grecka, capressi, sałata z kurczakiem wędzonym i sosem, itp. - makrela wędzona bez chleba, śledź w oleju itp. Ważne, aby tłuszcz nie był zwierzęcy, tylko pochodził z ryb i olejów (wielonienasycone kwasy tłuszczowe). 5. Co do godziny - nie później niż godzina 20:00, nie krócej niż na 2h przed snem. Wieczorami obniża nam się metabolizm, przez co szybciej tyjemy-stąd ta reguła. Nie ma to nic wspólnego z nic nierobieniem (na marginesie, przeglądając fejsa, czy śpiąc też spalamy kcal, wiec to nie do końca "nicnierobienie" ![]() 6. Co do owoców, powinniśmy jeść, szczególnie właśnie sezonowe, ale do g. 16:00. Osoby odchudzające się mogą jeść owoce tylko na drugie śniadanie (i to nie wszystkie owoce - np. banany i winogrona są całkowicie zakazane). a IG to zupełnie inna bajka, więc nie będę się teraz na ten temat rozwodzić. Oczywiście chodzi tu o fruktozę - dwucukier, który jest ukryty w owocach, sokach owocowych itd. Hipotetycznie, gdybyś jadł tylko owoce, na pewno byś schudł, odwodnił się i wylądował w szpitalu w wyniku zagłodzenia, a efekt jo-jo byłby piorunująco szybki. Zresztą, gdybyś jadł np. tylko czekoladę byłoby podobnie.... To tzw. monodiety - bardzo niezdrowe i na dłuższą metę nieskuteczne. 7. Cukry proste, więglowodany oraz nasycone kwasy tłuszczowe (tłuszcz pochodzenia zwierzęcego) sprawiają, że tyjemy. Na diecie redukcyjnej zmieniamy nie tylko ilość ale i jakość spożywanych produktów. Jemy regularnie (5 posiłków dziennie o tych samych porach), więc nijak do tych zasad ma się jadłospis typu 2 czekolady i cole/dzień.... To tak w skrócie. Czyli, jeśli się odchudzamy to w ogóle nie jemy ciastek, czekoladek, nie pijemy coli, itd. - od tej reguły nie ma wyjątków, nawet jeśli zmieścili byśmy się np. w 1000kcal/dzień. 8. Pieczywo koniecznie razowe, najlepiej żytnie (wysokobłonnikowe, węglowodany wolniej się uwalniają - w ograniczonej ilości, tylko na śniadanie). Tu znów wydaje Ci się że dieta 1000kcal zdziała cuda, ale to nie tak. Jak pisałam w poprzedniej odpowiedzi nie tylko ilość ale i jakość ma znaczenie. Można też jeść wafle ryżowe i pieczywo chrupkie. 9. Powyżej wyczerpałam temat, a do szkoły powienieneś brać jogurt naturalny, obraną marchewkę i jabłko. 10. Nabiał to nie białko. Najwięcej białka jest w mięsie. Odpowiadając na pytanie: tłuszcz spala się w węglowodanach, dlatego tych także nie może zabraknąć w diecie odchudzającego się (pieczywo żytnie, otręby, kasza gryczana, jęczmienna, ryż dziki, brązowy itp. ale głównie w godzinach porannych i do obiadu, w ograniczonych ilościach. Poza tym niskotłuszczowe produkty mięsne, nabiał (też chudy), ryby (tłuste) oraz warzywa - to jemy na diecie. 11. Na diecie redukcyjnej - nie smarować, tylko kłaść sporo sałaty, żeby nie było suche. W twoim przypadku smarować masłem cienko tym prawdziwym, 82% tłuszczu. Pozdrawiam Anna Porada |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2712 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 75
|
Dot.: Z serii ''co robię nie tak?'' - moja historia i pytania do mądrzejszych ode mni
Uwielbiam porady typu: owoce należy jeść do godziny 16.00. A dlaczego nie do 17.00 na przykład? I skąd pomyśl żeby owoce jeść tylko na drugie śniadanie? To na pierwsze już nie mogę?
Tego typu "złote zasady" niepotrzebnie ludzi w stres wpędzają. Ogólne zasady zdrowego odżywiania są dość proste a szczegóły należy dobrać do swojego trybu życia i upodobań. Sama jestem pod kontrolą dietetyka, który na szczęście nie serwuje mi takich porad jak powyżej.
__________________
Wzrost: 168 Waga: 77 Cel: 55-57 Cel I 69 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2713 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
|
Dot.: Z serii ''co robię nie tak?'' - moja historia i pytania do mądrzejszych ode mni
Cytat:
![]()
__________________
04.03.2011 ![]() 25.06.2014 , 21.12.2014 ![]() 15.08.2015 ![]() 13.03.2016 ![]() ![]() https://mkuchara.blogspot.com/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2714 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Wieliczka
Wiadomości: 580
|
Dot.: Z serii ''co robię nie tak?'' - moja historia i pytania do mądrzejszych ode mni
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2715 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Z serii ''co robię nie tak?'' - moja historia i pytania do mądrzejszych ode mni
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2716 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 75
|
Dot.: Z serii ''co robię nie tak?'' - moja historia i pytania do mądrzejszych ode mni
A do tego w poczucie winy wpędza się osobę, która np na kolację zjadła kromkę chleba, bo była koszmarnie głodna, albo po prostu lepiej się czuje jedząc węgle na kolację zamiast białka. To samo dotyczy mitycznych 5 posiłków czy jedzenia "zdrowych" węgli w postaci kasz, ryżu czy pieczywa. Ja czuję się najedzona po posiłku złożonym z warzyw i mięsa lub ryby, a gdy dorzucę kaszę czy ryż to po godzinie mnie ssie. I co, mam się katować bo przecież "tak trzeba"?
Mam mądrego dietetyka, który to rozumie i dostosowuje dietę do mojego organizmu. ---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ---------- Dotam jeszcze, a propos, wpisu "dietetyka", że ja mam w diecie banany, masło, półtłusty nabiał, pieczywo i owoce wieczorem, a jogurt naturalny tylko jako dodatek do potraw a nie oddzielny posiłek. Jak widać mity żywieniowe nie omijają i dietetyków.
__________________
Wzrost: 168 Waga: 77 Cel: 55-57 Cel I 69 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2717 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Z serii ''co robię nie tak?'' - moja historia i pytania do mądrzejszych ode mni
Cytat:
![]() Z "mitem" o 5 posiłkach czy zdrowych węglowodanach ja akurat się zgadzam, tzn. uznaję je za słuszne. Odkąd jem regularnie 5 posiłków dziennie czuję się znacznie lepiej, nie mam napadów głodu (z tym, że ja mam problemy z gospodarką insulinową, więc pewnie dlatego regularne posiłki mi pomagają). No i raczej nie umiałabym się obejść bez kasz czy pieczywa. Samo mięso i warzywa u mnie odpadają ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2718 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
Wydaje mi się, że po prostu po posiłku białkowym jest się dłużej sytym niż po węglowym (nieważne, jakie węgle).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2719 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 37 553
|
Dot.: Z serii ''co robię nie tak?'' - moja historia i pytania do mądrzejszych ode mni
Cytat:
Z winogronami to samo? ![]() dziewczyny, czy to prawda, że na redukcji nie można jeść gotowanej marchewki? przyznam, że sporo jej jem, ale właśnie wyczytałam na wizażu ![]() ![]()
__________________
Chcę do ciebie, nic więcej,
chcę usiąść i słuchać, być blisko. Chcę do ciebie, nic więcej, to dużo i mało i wszystko. Edytowane przez alekziz Czas edycji: 2013-10-04 o 14:05 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2720 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: Z serii ''co robię nie tak?'' - moja historia i pytania do mądrzejszych ode mni
Gotowana marchewka ma wysoki indeks glikemiczny i dlatego jest odradzana. Jednak bez przesady, wszystko jest dozwolone, byle z umiarem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2721 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 374
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
Marchewki raczej nie jesz w takich ilościach jak ziemniaki czy biały ryż dlatego w jej przypadku indeks glikemiczny nie ma wielkiego znaczenia.
__________________
Zapraszam na mojego bloga: tanie przepisy studenckie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2722 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2723 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
Dziewczyny blagam pomozcie!
Widzialam ze pomoglyscie juz wielu osobom, bede wdzieczna za wszelkie wskazowki. Wzrost 167cm. Waga 62kg!!! I teraz do rzeczy. Zawsze wazylam okolo 58 kg i wygladalam idealnie. Z powodu problemow zdrowotnych i lapania grypy i innych wirusow nawet 2 razy w miesiacu probowalam tysiaca roznych lekow badz naturalnych skladnikow majacych podniesc moja odpornosc. I znalazlam! Olej kokosowy. Pomoglo. Nie bylam chora pare moesiecy. Alez bylam szczesliwa. Niestety jedzenie oleju kokosowego codziennie spowodowalo u mnie wzrost wagi o okolo 5kg. I tak od kwietnia jestem na zdrowej diecie tzn pije duzo wody i zielonej herbaty (nic poza tym), nie uzywam cukru, nie jem slodyczy ani fast-foodow (zdazy mi sie zgrzeszyc okolo 1 posilkiem w tygodniu), jem duzo warzyw i bialka. A waga stoi w miejscu! Jestem zalamana. Nie dodalam do tego cwiczen bo w tamtym okresie czasu pracowalam fizycznie na caly etat wiec nie mialam ani sily ani czasu na dodatkowe cwiczenia. Poza tym zawsze na samej diecie potrafilam schudnac dosyc sporo, teraz poprostu nic. Do tego tak sobie rozstroilam metabolizm ze wypicie kawy badz zielonej herbaty powoduje u mnie wzdecie brzucha i wygladam jakbym byla w 6 miesiacu ciazy ![]() Od miesiaca zaczelam tez cwiczyc. Wykonuje trening aerobowy (bieganie, orbitrek, rowerek) i silowy okolo 3 razy w tygodniu. No i tak po przestudiowaniu forum zaczelam sie zastanawiac czy nie jem za malo! Staram sie jesc co 3 godziny, ale jem tylko 3 pelnowartosciowe posilki, 2 sniadanie to zazwyczaj jakis owoc a podwieczorek to 2 marchewki na surowo badz garsc orzechow. Poza tym mam kilka pytan: 1. Jako ze chodze na silownie poznym wieczorem to posilek potreningowy jadam okolo 21. Jako ze to juz pozna pora ograniczam sie do serka wiejskiego z warzywami, ale czuje sie po tym cholernie głodna. Nie chce znowu zajadac sie weglowodanami na noc. Chodze spac okolo 23. Nie moge tez chodzic na treningi wczesniej bo koncze prace o 18.30. Co w takim razie powinnam jesc po treningu? 2. Czy powinnam wprowadzic zasade nielaczenia weglowodanow z bialkami? Sama dieta nic nie daje, jestem juz u skraju zalamania. 3. Jezeli nie jestem w stanie jest co 3 godziny (czasami ogranicza mnie praca) to czy cale to odchodzanie ma sens? I czy w kazdym posilku musi byc bialko? Nie jestem w stanie wymyslec 5 innych roznorodnych posilkow bialkowych w ciagu dnia. Bardzo prosze kogos doswiadczonego o porade. Za rok biore slub, nie chce wygladac jak wieloryb ![]()
__________________
Świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę 💖 http://instagram.com/through_the_world_ |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2724 | ||
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() Ile jesz kcal ? Podaj przykladowe jadlospisy, dziewczyny bardziej doswiadczone odemnie na pewno je ocenia i powiedzia czy cos nie tak. Co do ilości posiłkow, powiedziano mi, że nie wazne cyz zjesz 3 czy 5, wazne, ze zapewnisz sobie wszystko co potrzebne. Z tym, ze ciezej jesc zjesc 3 ogormne posilki niz 5 srednich. Przynajmniej mi. Na reszte pytan nie odpowiem, bo nie wiem. A i wątpie, ze przytylas od samego oleju, b o musialabys go pic ogromnie duzo. A i an pewno nie wyglasz jak wieloryb przy takim wzorscie i wadze, chcialabym wazyc tyle, a jestem nieco nizsza , pare cm :P ![]()
__________________
Cytat:
10/06/14
![]() Edytowane przez Unex Czas edycji: 2013-10-12 o 10:32 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2725 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
Nie do końca się zgadzam, że ilość posiłków w trakcie dnia nie ma znaczenia. Wiem, że ten pogląd ostatnio robi się coraz bardziej popularny, bo łamie schematy. Lepiej jeść 5-6 posiłków dziennie niż napychać się trzema. Jeżeli ktoś nie wierzy w przyspieszanie metabolizmu to niech uwierzy w nieobciążanie i rozpychanie żołądka
![]()
__________________
Zaufaj organizacjaimprez.com i zabaw się jak nigdy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2726 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() Ja na pięciu posiłkach super schudłam, dodatkowo od kilku lat miałam problemy z żołądkiem i odkąd jem te 5 posiłków czuję się zdecydowanie lepiej ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2727 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 75
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
A ja czuję się najlepiej jedząc 3 konkretne posiłki, a nie podjadając 5 razy dziennie. Jestem najedzona przez długi czas i nie muszę ciągle myśleć o tym żeby znowu coś zjeść bo ma być 5 razy dziennie. Jak widać, każdy ma inne potrzeby i powinien dobrać zarówno jadłospis jak i w ogóle tryb życia do własnych potrzeb.
__________________
Wzrost: 168 Waga: 77 Cel: 55-57 Cel I 69 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2728 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2729 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Małpolska
Wiadomości: 7 428
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2730 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3
|
Dot.: NIE MOGĘ SCHUDNĄĆ - pytania, porady, wskazówki - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]()
__________________
ana-clean.pl - sprzątanie na najwyższym poziomie |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:36.