Lipcowe Panny Młode - część II

[(kicia)]

Napisane przez dezire

mialas 2 bialy rezerwowy ?

tak dokładnie świadkowa miała bukiet z białych róż i jak szliśmy pod obraz to się zamieniłysmy. Po modlitwie jak mieliśmy wychodzić po prostu mi go oddala

Co do tego co oni robią potem. Pewnie wyrzucają. Tylko to taki gest jest zostawienia przy obrazie

[thidien]

słyszałam o tym

sama widziałam jak zostawiano a to swój, a to świadkowej

ale widziałam, że też nie zostawiano :P i tej wersji się będę trzymać - nie po to kombinuję bukiecik, żeby go zostawiać (nie ważne czy mój, czy świadkowej, ale to jakieś szaleństwo jest)

tak więc.. nic nie zostawiam

ps. przyszły nasze zaproszenia długą drogę miały, bo wylądowały u kogoś innego przez pomyłkę
i jeśli ktoś z was też tak ma, że musi sam kokardki wiązać, to polecam filmik http://www.youtube.com/watch?v=WwRcjaH57P8 szybko i super pięknie
wiem, że powinnam sobie odpuścić to 'kokardkowanie', bo jeszcze tyyyyyyyyyyyyyle czasu, ale.. nie mogłam sobie odmówić zrobię jeszcze jedną i koniec ;P (wiem, będę wiązać po 5 kokardek w każdy poniedziałek :P )

[dezire]

Napisane przez thidien

ps. przyszły nasze zaproszenia długą drogę miały, bo wylądowały u kogoś innego przez pomyłkę

poka, pokaz

czy wczesniej juz wklejalas moze ?

[thidien]

takie: http://allegro.pl/zaproszenia-slubne...026190692.html

generalnie wybrałam ok 10 wzorów zaproszeń, jakie mi się spodobały, zrobiłam dokument google z obrazkami podlinkowanymi i.. TŻ wyrzucał co mu się najmniej podobało :P potem ja ;P

jak zostały 3, TŻ wybrał

niech też mu się coś należy z tego 'wybieractwa'

[nothing_matter]

Napisane przez dezire

ja z peoni(i) piwoni ? podobno sa problemy z nimi lipcu - ale to zalezy w jakiej kwiaciarni

poki co pytalam w 2 i jest wynik 1:1 (da sie:nie da sie) :P

kolezanka mi mowila, ze jak sama brala slub to w kwiaciarni ja postraszyli ze peonie od razu klapną, ze platki opadaja - luuuudzie kto wymysle takie legendy

oo tak też bym chciała peonie

[painka]

Napisane przez Beczka Soli

Dziewczyny, pewnie już ten temat przewijał się na wątku, ale... z czego będziecie mieć wiązankę?

Ja bym chciała białe piwonie, bo mam suknię z piórkami, tylko słyszałam, że w lipcu może byc ciężko

Alternatywnie myślę o:
1) eustomach
2) róży angielskiej
3) goździkach
4) hortensji
5) piwonie
6) suknia

[dezire]

Napisane przez thidien

niech też mu się coś należy z tego 'wybieractwa'

ano, trzeba TZ angazowac
ja ostatnio sie spytalam: czy czuje juz goraczke weselna: nic a nic !

ja juz zaczynam czuc mala spinke ..

[thidien]

dezire, mój też nie

może dlatego, że uważa, że nie ma co się spieszyć,
np. z wyborem garnituru - twierdzi, że pojedzie i kupi tydzień wcześniej (bo.. bo szwagier tak kupił, bo może przytyje, albo schudnie, bo coś tam - już porównywanie do siostry i szwagra mnie przyprawia o białą gorączkę :P ale takie odkładanie na później też :P ja bym wolała już wybrać np. kolor, krój i ew. zająć się tym później, ale nie zostawiać wszystkiego na ostatnią niemal chwilę..)

zostało niecałe 5 miesięcy - niby dużo.. a mało!

[maly_czlowieczek]

Napisane przez thidien

dezire, mój też nie

może dlatego, że uważa, że nie ma co się spieszyć,
np. z wyborem garnituru - twierdzi, że pojedzie i kupi tydzień wcześniej (bo.. bo szwagier tak kupił, bo może przytyje, albo schudnie, bo coś tam - już porównywanie do siostry i szwagra mnie przyprawia o białą gorączkę :P ale takie odkładanie na później też :P ja bym wolała już wybrać np. kolor, krój i ew. zająć się tym później, ale nie zostawiać wszystkiego na ostatnią niemal chwilę..)

zostało niecałe 5 miesięcy - niby dużo.. a mało!

mój mąż też długo marudził, że jeszcze czas, ale w maju miał już garnitur jeszcze ze dwa miesiące i Wasi Panowie też poczują, że to już tuż tuż

ja na szczęście porównywania nie miałam - byłam pierwsza w rodzinie siostra w tym roku, brat TŻeta też, no i jeszcze kuzynka też w tym roku moja siostra postanowiła zrobić wszystko inaczej - inny kościół, sala, DJ, fotograf. Tylko wizażystkę będzie miała tą samą

[painka]

To mój TŻ jest chyba jakimś wyjątkiem, bo garnitur ma już kupiony

[Wiolinkax]

U mnie też sie zostawia bukiet w kościele

Judkaa: idzie się przed obraz/ figure Matki Boskiej para młoda sie chwile tam modlii i panna młoda zostawia bukiet kwiatów( zazwyczaj jest tam juz przygotowany flakonik do którego wsadza bukiet)

U mnie mój Tż też nie ma jeszcze garnituru i wcale mu sie nie śpieszy do kupna bo stwierdził że garniturów pełno i nawet tydzień przed ślubem kupi

[painka]

Napisane przez Wiolinkax

U mnie też sie zostawia bukiet w kościele

Judkaa: idzie się przed obraz/ figure Matki Boskiej para młoda sie chwile tam modlii i panna młoda zostawia bukiet kwiatów( zazwyczaj jest tam juz przygotowany flakonik do którego wsadza bukiet)

U mnie mój Tż też nie ma jeszcze garnituru i wcale mu sie nie śpieszy do kupna bo stwierdził że garniturów pełno i nawet tydzień przed ślubem kupi

No to żeby się nie zdziwił, bo my na garnitur TŻ czekaliśmy 3 tygodnie

[Lea_ny]

Napisane przez maly_czlowieczek

mój mąż też długo marudził, że jeszcze czas, ale w maju miał już garnitur

My garnitur kupiliśmy jakoś koło połowy czerwca (a ślub też 14.07 braliśmy) - chociaż TŻ planował kupować go dopiero w lipcu

[Beczka Soli]

Napisane przez painka

Ja bym chciała białe piwonie, bo mam suknię z piórkami, tylko słyszałam, że w lipcu może byc ciężko

Alternatywnie myślę o:
1) eustomach
2) róży angielskiej
3) goździkach
4) hortensji
5) piwonie
6) suknia

Też fajnie.

Ja sobie wymyśliłam kalie, ale wszyscy twierdzą, ze to kwiaty na pogrzeb. :/ choć florystka, ktora załatwia nam kwiaty twierdzi że niesłusznie.

Chcę coś badylastego i nie za dużego. I koniecznie w kolorze.
Długość jak w załączniku, ale żółte, fioletowe lub bordo.
Opcjonalnie tulipany, ale lipiec to nie sezon na nie.

A za 2 tyg. jedziemy oglądać kiecki. Przebieram nóżkami "z radości" na samą myśl

[malenstfo24]

Ja bym chciała skromnie z kwiatami bo ich nie lubie ciętych jak sądzicie skoro na ramiączkach i biżuterii mam takie a la jaśminy to czy dodatkowo nieść je w lapce? taka róża mi się podoba, ale nie ten kolor. I moja figurka na tort bo tak czesto jeździmy rowerem po miasteczku

[dezire]

Napisane przez Beczka Soli

Też fajnie.

Ja sobie wymyśliłam kalie, ale wszyscy twierdzą, ze to kwiaty na pogrzeb. :/ choć florystka, ktora załatwia nam kwiaty twierdzi że niesłusznie.

kalie sa przepiekne ! tez je rozwazalam, ale do sukienki na ktora sie ostatecznie nie zdecydowalam. Mi te kwiaty szczegolnei pasuja do ekstawaganckich modeli - do koronkowych, romantycznych stylizacji troche mniej, ale to tez zalezy od bukietu.

Udalo mi sie w koncu dokonac tego, co spedzalo mi sen z powiek tzn umowic fryzjera - nie znam jeszcze fryzjerki, ale to przynajmniej osoba z polecenia. Nigdy nie mialam 'swojej' fryzjerki, wiec dla mnie to i tak ruletka. Na fryzure probna umowie sie pewnie w maju (to rozsadna data?)

A teraz mecze bialebuty.pl zeby zamowic buty slubne - a wlasciwie znalezc najpierw model...

[Dzindzej]

ja chcę już lipiec!!!!

poszukiwania kamerzysty w toku..

[thidien]

Napisane przez dezire

A teraz mecze bialebuty.pl zeby zamowic buty slubne - a wlasciwie znalezc najpierw model...

ja męczę tą stronę od dawna, ale.. ciężko się na jakis model zdecydować :P
białych nie chcę, bo co ja z nimi później zrobię.. kolorowe - myślałam o złotych, ale na białebuty nie ma ładnego złotego :P jedno wiem - koniecznie z paskiem ukośnym, bo mi buty spadną z nogi :P

owocnego szukania butków!

[painka]

Napisane przez dezire

kalie sa przepiekne ! tez je rozwazalam, ale do sukienki na ktora sie ostatecznie nie zdecydowalam. Mi te kwiaty szczegolnei pasuja do ekstawaganckich modeli - do koronkowych, romantycznych stylizacji troche mniej, ale to tez zalezy od bukietu.

Udalo mi sie w koncu dokonac tego, co spedzalo mi sen z powiek tzn umowic fryzjera - nie znam jeszcze fryzjerki, ale to przynajmniej osoba z polecenia. Nigdy nie mialam 'swojej' fryzjerki, wiec dla mnie to i tak ruletka. Na fryzure probna umowie sie pewnie w maju (to rozsadna data?)

A teraz mecze bialebuty.pl zeby zamowic buty slubne - a wlasciwie znalezc najpierw model...

Tydzień temu zamówiłam fryzjerkę/makijażystkę i zapytałam kiedy najlepiej byłoby zrobic próbę - powiedziała, że właśnie najlepiej w maju

Napisane przez Dzindzej

ja chcę już lipiec!!!!

poszukiwania kamerzysty w toku..

A skąd jesteś? Mogę Ci polecic mojego

[judkaaa]

Napisane przez thidien

ja męczę tą stronę od dawna, ale.. ciężko się na jakis model zdecydować :P
białych nie chcę, bo co ja z nimi później zrobię.. kolorowe - myślałam o złotych, ale na białebuty nie ma ładnego złotego :P jedno wiem - koniecznie z paskiem ukośnym, bo mi buty spadną z nogi :P

owocnego szukania butków!

Moim zdaniem na białebuty ładny jest ten złoty kolor naturalnej skóry satynowanej. Lekko brokatowy efekt, ale cudo! Najlepiej poprosić o próbki.

[thidien]

o widzisz.. nie pomyślałam o próbkach!!!

znieba mi spadłaś a ja gapa jestem :P

[judkaaa]

Mi wysyłali próbki właśnie złotych, ale po wyborze sukni zdecydowałam się na srebrne

[thidien]

tak mnie naszło na szukanie piosenek dla rodziców - najchętniej w ogóle bym podziękowanie dla nich zrobiłą kameralnie, np. podczas błogosławieństwa, ale przyszła teściowa już twierdzi, że jakieś herezje głoszę jak już coś ze mnie wydusi na temat przygotowań :P

no więc.. jak już będzie musiała być piosenka, to http://www.youtube.com/watch?v=wa7GS6j_QdI
(ale tylko zwrotki, refren mi się nie podoba)

i będę unikać kółeczek jak ognia :P po tej piosence myslę "100 lat" i zabawa dalej :P i tu się nie ugnę, niech sobie przyszła T mysli co chce

znalazłam jeszcze piękną piosenkę Małego chóru wielkich serc http://www.youtube.com/watch?v=p5XlfGQuJ1A - może w druim wcieleniu wykorzystam ;P:P:P:P hehe, ale nie teraz

[malenstfo24]

U mnie jednak będą winietki, dokładnie takie wielu znajomych apelowało o konkretne usadzenie gości, więc wydrukuje takie motylki podziękowanie będzie w formie magnesu na lodówkę z pokracznie narysowaną parą młodą z uśmiechnietymi szeroko gębkami

[Wiolinkax]

thidien: też mam w planach mieć tą piosenkę w ramach podziękowań dla rodziców

Mi też wysłali próbki z białychbutów i póki to się zastanawiam nad kolorem który by pasował do sukni

[painka]

.

[thidien]

wykombinowałam to tak:
zespół zapowie kilka słów, żeby się rodzice mieli czas 'zejść' na miejsce
zaczną śpiewać jedną zwrotkę preludium i my podejdziemy i podziekujemy rodzicom, damy kwiatki - a prezenty wydaje mi się wcześniej, np po błogosławienstwie (zbyt wg mnie osobista sprawa, żeby np. to zespół dziękował jakimiś wymyślnymi słowami i zeby się wszscy przysłuchiwali, a już te wyścigi na którym słunie większą pakę młodzi zrobili rodzicom to kpina)
po piosence 100 lat dla rodziców odśpiewane przez gości (żadnych kółeczek, bo padnę - bym przeżyła, ale to, że większość tak ma znaczy, że ja też muszę mieć?) i..
ślubowanie na teścia/teściową :P

muszę jeszcze przekonać TŻ :P ostatnio wyszło "to z moja mamą nie chcesz w kółku zatańczyć?" - bo nie zrozumiał chyba, że nie podoba mi się to wydziwianie, a później porównywanie
sama byłam świadkiem jak przyszła teściowa porównywała wybrane przez młodych piosenki na podziekowanie dla rodziców - swojej córki i bratanicy, która ładniejsza, która lepsza :/ kto większą pakę dostał :/
ja ją bardzo lubię, ale.. no.. myślę, że rozumiecie

[judkaaa]

My jeszcze piosenki nie wybraliśmy (nawet na pierwszy taniec, a co dopiero na podziękowania..). Ale pewnie będzie taniec w kółeczku, nie widzę w nim nic złego czy obciachowego. Kilka taktów, kilka kółek i już. Potem sto lat i tort

Kurier przywiózł biżuterię

[nothing_matter]

Napisane przez judkaaa

My jeszcze piosenki nie wybraliśmy (nawet na pierwszy taniec, a co dopiero na podziękowania..). Ale pewnie będzie taniec w kółeczku, nie widzę w nim nic złego czy obciachowego. Kilka taktów, kilka kółek i już. Potem sto lat i tort

Kurier przywiózł biżuterię

chwal się


a co do obciachów to dla mnie ich jest tyle na weselach, że nie powinnam go w ogóle robić także stwierdziłam, że ten jeden dzień jakoś się przemęczę i będą kółeczka i disco polo i wiele wiele innych wykupin nie będę miała to musi mi wystarczyć

[thidien]

nie traktuję tego jako obciachu, może opisałam nie tak jak powinnam...
u innych mi się to podoba ;P i zawsze wygląda fajnie ale ja bym wolała nie robić akurat tego tak, jak się przyjęło

rodzice nie nauczyli mnie takich wylewności - a raczej wrecz przeciwnie, dystansu, a skoro mieli go w stosunku do mnie, nie chcę nagle się bawić w jakieś tańce-przytulańce z nimi

podziękować owszem, za wszystko co dla nas zrobili trzeba, ale przecież nie zawsze musi to wyglądać tak samo