Ogień w gaciach mają, ale swoje Mamusie bardzo kochają! URWISY III-IV 2010

[madziwnia]

Napisane przez Gmyrelka

Kupiłam na all za✂✂✂isty płaszczyk na jesień Hani! Normalnie przerósł moje oczekiwania Cudny jest i do niego szary berecik

Wiem że zapewne przegapiłam ten temat (wybaczcie) ale jakie kupujecie kurtki i butki dzieciom na jesień?

ooo zapodaj link prosze chce zobaczyc jaki bo nie mamy płąszczyka jeszcze

[megi-megi]

Napisane przez sidorcia

Sara myślę, że możesz podać jej saszetkę smecty. i zdrówka dla Zosi
darusia, wcale nie widać, że masz brzuszek

od wczoraj od ok. 18 nasz bojownik pływał tylko jak dotknęło się kuli żeby go 'poruszyć', dzisiaj rano prawie wcale nie pływał, leżał sobie na dnie. więc wyciągnęłam starą lampkę biurkową, postawiłam tuż nad kulą i pływa po całej kuli chyba uratowałam mu życie


dodaję zdjęcia rybki i małego majsterkowicza z samego rana z ulubioną minką

Sara - roślinka to blyxa japonica W cholerę mi to rosnąć nie chciało. A do kuli wlałaś odstaną wodę? Bojowiki to twarde goście tylko w kwestii oddychania - nie mają skrzeli, ale labirynt - nie potrzebują dodatkowego napowietrzania wody, jednak wszystkie chemikalia mogą je wykończyć.

Mój też ma konika i ostatnio jak go odkopałam na dnie pudła, to sobie go naciska, a wcześniej? Konik mógł spokojnie nie istnieć. Więc u nas to był niewypał, ale... kupowałam go jak Igor miał kilka dni i jak na niego patrze, to czuję nieco tamte emocje... konik więc jest bardziej mamy niż dzidzi.

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:35 ----------

Madzia - dzięki za linki do strojów. Jeden już kupiłam za 29,99 Te stroje są z bon prixa i kupiłam dokładnie taki, na jaki rozmiaru u nich nie było, a w katalogu po 79zł.

Ana - Kochana jesteś też mocno dziękuję za linki. Piękna jest ta pierwsza marynarka - jak gatunkowo? Ja kupiłam ostatnio w Orsayu taką w cudnym malinowym kolorze Ja wiem, że Ty Ana nie lubisz czerwieni (to taka malinowa czerwień) ale tylko zobaczyłam ten kolor i musiałam kupić. Ma jednak nieco podwyższoną linię pasa, jest krótki i jakoś ciężko mi go nosić do czegoś - chyba do spódnic, sukienek będzie najlepsza.
A sweterki też wymiatają - te truskaweczki - mało służbowe ale może to plus.

[dusiaka]

Napisane przez sidorcia

dusiaka właśnie myślałam nad rozmnożeniem :P a czemu dwie samice? może jedną zamęczyć seksem czy zagryźć?

pomyślę o tym lusterku

Sidorcia- ryby mają tarło, nie uprawiają seksu... Samiec po tarle może samicę zagryźć. Lepiej ją wtedy wyjąć a akwarium. Hodowcy polecaja dwie samice do jednego samca.
W sklepach akwarytycznych bojowniki trzyma się blisko siebie, ale w osobnych pojemnikach - widząc siebie nawzajem strosza płetwy i nabierają kolorów. Nie mogą się zagryźć bo sa osobno.
Uwielbiam ten gatunek

[anakazar]

Napisane przez Gmyrelka

ana masz gdzieś zapisanego sprzedawcę na all co brałyśmy od niego rzeczy bubchen?? Ja brałam da razy i znaleźć nie mogę a chciałam dzieciakom pozamawiać różności

Kupiłam na all za✂✂✂isty płaszczyk na jesień Hani! Normalnie przerósł moje oczekiwania Cudny jest i do niego szary berecik

Wiem że zapewne przegapiłam ten temat (wybaczcie) ale jakie kupujecie kurtki i butki dzieciom na jesień?

Już nie mam go-bo ja z 3 kont zamawiam i cholera wie z którego wtedy brałam
Moja ma kurtke z nexta-kliknęłam na all.Kombinezon jeszcze nawet nie wiem jakiI dostałam cynk,że śliczne kurtki przyszły na małą u mnie w dzieciowym sklepie-w poniedziałek pojadę zobaczyć i jak mi się spodoba to kupię.
Pokaż co Hani wybrałaś?

Napisane przez megi-megi

Ana - Kochana jesteś też mocno dziękuję za linki. Piękna jest ta pierwsza marynarka - jak gatunkowo? Ja kupiłam ostatnio w Orsayu taką w cudnym malinowym kolorze Ja wiem, że Ty Ana nie lubisz czerwieni (to taka malinowa czerwień) ale tylko zobaczyłam ten kolor i musiałam kupić. Ma jednak nieco podwyższoną linię pasa, jest krótki i jakoś ciężko mi go nosić do czegoś - chyba do spódnic, sukienek będzie najlepsza.
A sweterki też wymiatają - te truskaweczki - mało służbowe ale może to plus.

Co wy z tą marynarką?Ja napisałam jakoś,że wyszło na to,że ją mam?Nie mam jej Megi-mam jeden z pokazanych sweterków.
A Ci powiem,że ostatnio kupiłam sobie koralowy sweterekMuszę zacząć nosić kolory,bo jak najlepiej w bieli,pastelach,brązach i szarościach siebie widzę.
Też babka dzwoniła do mnie(ta od butów)i ma dużo świetnych rzeczy,dzisiaj z towarem wróciła to w poniedziałek pojadę i zobaczę co przywiozła.Ja potrzebuję jakieś sukienki do kozaków

[megi-megi]

Darusia i Aga - ja to Wam zazdroszczę tej ciąży jednak strasznie. Jak piszecie o tym... to ja też chcę!!!!!!! (chociaż jak rozum wraca do użytku, to już mniej)

No i Aga - większość ludzi ma wirusa opryszczki, więc tragedii nie ma - pewnie wcześniej czy później Karnika by go załapała. Nie zawsze to oznacza, że będzie ją męczył - ja mam i miałam opryszczkę 3 razy w życiu! Za każdym razem po siedzeniu na słońcu.
A w ogóle, to jak będziesz jechała do siebie do Polski, to ten ślub nas czaka, więc już myśl, jak się spotkać ze mną

[Darusiaaaa]

ty nam a ja adze ze juz za chwile bedzie miala dzidziulisia a jeszcze bardziej justysi bo juz ma a tu jeszcze 3 miechy

[megi-megi]

A w kwestii ryb jeszcze Dla samca bojownika minimum to 3 samice i akwarium wtedy 45l. Samice muszą mieć miejsce, żeby przed samcem uciekać, inaczej je zamęczy,bo bidulek cały czas gania je lub wkurzone baby zamęczą samca.
Miałam dokładnie 1+3 przez kilka lat - dorobiłam się dzieci z mojego ryba Mariana A w końcu biedaczek zachorował i najsilniejsza samica wtedy się odegrała na nim - poszarpała go i już z tego nie wyszedł. Później był kolejny ryb, ale okazało się, że tamta samica zdominowała już akwarium i nie miał szans - został na starcie zdominowany i zamęczony przez nią, a później padła Jednak walka to motywacja do życia.

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Darusia - ale stan ciąży jest cudowny (czasem) a na pewno niesamowita jest ta świadomość, że masz dzidzie pod serduszkiem.

Ana - no ja zrozumiałam, że kupiłaś i przepłaciłaś jeszcze No i szukaj do kozaków kiecki, bo muszę też jakąś kupić (no ale nie za krótką i nie za długą).

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Izazula - mi tu Zosia wygląda na straszną łobuziarę... prawda to? I przy tym kochaną bardzo
U nas Patryk też jest coraz mocniej podobny do matki... i nie widzę żadnego podobieństwa z Igorem.

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Gmyrciu - a sam oddech bez medytacji? Próbowałaś? Akcja nazywa się IO (integracja oddechem - a może to samo, co ta Twoja medytacja?) W każdym razie jak chcesz, mogę wysłać Ci szczegóły - w skrócie oddychasz intensywnie i liczysz oddechy, koło 100 powinnaś już zasypiać jak dziecko. Poczytaj o IO - samej technice, bo na początku bardzo usypia.

[Darusiaaaa]

megi to faktt!!

no i te kopniaki

[megi-megi]

Darusia, a jak Ci tam w szpitalu? Oli może Cię odwiedzać?

[Darusiaaaa]

nie chce zeby tz ja bral, wiec jak on do mnie jedzie to zostawia mala z moja lub swoja mama.
Podobno chodzi i mnie szuka, ale jakby ja tu wzial i mialaby sie poplakac jakby ja tz zabieral to chyba by mi serducho peklo wiec zostaje w domu .
Jeszcze 2 dni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!

[sidorcia]

dusiaka, właśnie przypomniałaś mi, że to nazywa się tarło, bo wcześniej żadnego określenia znaleźć nie mogłam
megi ja dostałam płyn do 'odchlorowania' wody. i po godzinie wpuściłam tam bojownika - tak miałam zalecone. ale minęły 3 dni a woda jest lekko mętna. to normalne? i jak mam wymienić 30-50%wody? wylać połowę, wyjąć go w tej połowie do jakiegoś innego pojemnika, wyjąć z kuli to 'niezjedzone jedzenie (kilka granulek leży na żwirku) a do kuli wlać czystej wody, wlać ten płyn na 'odchlorowanie' i wpuścic go po godzinie?
darusia dzielna jesteś

chcę wyjąć te szczebelki w łóżeczku ale za cholere nie wiem jak ... tż mówi, że się nie da, ale musi się dać chyba?

[Darusiaaaa]

nowa kolezanka to troche kosmos ale da sie przezyc.

[ania p]

Napisane przez ASIULEK_23

Dziewczynki, wpadam na moment po pracy i ni z gruchy ni z pietruchy powiem... LECĘ NA IMPREZĘ!!!!!!!!! Mąż zorganizował. Mała u dziadków a my na balangę.... paaaaaaaaaa....

super pij dużo

Napisane przez anakazar

Dziewczyny ja jeszcze z pytaniem:czy oprócz tranu warto podawać np.vibowit czy jakieś takie witaminowe wynalazki?czy odpuścić?

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------


Zaraz wyjdziesz z tego szpitala.I rzeczywiście wyszłaś na tym zdjęciu jakbyś w ciąży nie była.Na serio zostawiłaś brzuch w domu

Nie ma sensu jeśli wszystko je . jak dzieciaki mało jedzą i mało urozmaicone to wtedy warto

Napisane przez madziwnia

Daria.. ty naparwde bez brzucha chyba jestes!!! a piżamka sliczna!!

Dzień dobry.. my dzis mamy festyn z okazji otwarcia placu zabaw tak jakby na wiosce obok na Nowym Jarosławiuja mieszkam w Starym.. ale to tak jakby jedna wioska... i o 14 idziemy z Michasią

Ja juz wstałąm o 6 wykąpalam się.. pranie wstawiłam.., zaraz bede odkurzać.. i jak mała zasnie to kurze zetre.

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

aha.. aniap. a dlaczewgo ta kosmetyczka nie przebija???

Bo miała kilka nie fajnych akcji - dzieciaki co sobie nie dały zrobić 2 ucha , czy wyjące ale mamy , i odpuściła . No chyba że ktoś się uprze . ale tak to robi starszym daje syplomy itp

Napisane przez sidorcia

dziewczyny czy jest możliwość obejżenia mtv przez internet? online? wiecie o co mi chodzi? :P
bo aktualnie rozwiązujemy umowę z lokalną firmą na dekoder a leci dzis o 21 mojeulubione reality show a ja nie mam jak obejżeć

gmyrelka ja uwielbiam zumbę, tzn uwielbiam na to patrzeć, bo sama mam za dużo ciała do wykonywania takich rzeczy

Zumbę tańsczyłam na wakacjach były zajęcia

Napisane przez Darusiaaaa

jedna miala przedwczesny porod w 27 tygodniu , druga nie wiem bo jak u rodzicow bylam to sie cos stalo a ja wtedy ograniczona w necia bo z mala caly czas na dworze , no niestety straszne, niestety jedna z nich 2 badz 3 tygodnie temu w czwartek chowala swoje dzieciątko

starszne

[megi-megi]

Napisane przez sidorcia

megi ja dostałam płyn do 'odchlorowania' wody. i po godzinie wpuściłam tam bojownika - tak miałam zalecone. ale minęły 3 dni a woda jest lekko mętna. to normalne? i jak mam wymienić 30-50%wody? wylać połowę, wyjąć go w tej połowie do jakiegoś innego pojemnika, wyjąć z kuli to 'niezjedzone jedzenie (kilka granulek leży na żwirku) a do kuli wlać czystej wody, wlać ten płyn na 'odchlorowanie' i wpuścic go po godzinie?

Koniecznie potrzebujesz wężyka o niedużej średnicy. Bierzesz wkładasz do kuli jeden koniec, drugi lekko zasysasz. Kula stoi wyżej, niżej jakiś pojemnik do którego zlewasz starą wodę. Więc zasysasz i puszczasz nad ten pojemnik do zlewania (ja miałam wiadro). I woda sama leci sobie tam. Końcówką, która jest w kuli jeździsz po dni i ona wciąga brud z dna.
Wymieniasz 30% wody, więc ryba zostaje w kuli - nie musisz jej wyjmować.

[pl_madzia]

Napisane przez megi-megi

Madzia - dzięki za linki do strojów. Jeden już kupiłam za 29,99 Te stroje są z bon prixa i kupiłam dokładnie taki, na jaki rozmiaru u nich nie było, a w katalogu po 79zł.

tylko na towar można czekac i do 2 tyg. bo mają w opisie, że to w razie coś jakbyś chciała coś domówić. Ja brałam tylko jeden strój, bo nie byłam pewna rozmiaru i jakości, ale jest tak super, że już i koleżanki zamawiają, i wszystko do mnie jedną paczką idzie, bo za jedną rzecz przesyłka 14 zł a za wszystkie następne razem 16więc jeszcze sobie strój upolujęjeden albo dwa, i może jeszcze sukienkębo tez po 9,9 mozna kupić

Oj narobiłyście mi chętki na bojownikatylko nie wiem czy to można trzymać razem z karasiem(zlota rybka)czy nie będą walczyły

No a mój synek normalnie już taki placzliwy, że ak widze że piszecie o ciążach i chęci na kolejne dzieci, to mnie aż ciarki przechodząNormal nie jak żyć z takim jęczydupą od ponad tygodnia tylko ryczy, w nocy się drze, a jak coś mu się nie pozwala to wali głową w coś co ma najbliżejoczyw iście ignoruję, ale cierpliwości mi braknie. Z pozytywów, to coraz więcej mówi, juz nawet układa mini zdania, ala pan leci(jak widzi lotnie)niania mniam(Eryk daj jeść)
Ale dzieciaki to jest zobowiązanie 24h, jeszcze super jak macie kogoś z rodziny z kim można dziecko choć na godzine zostawić, ja takiej możliwości nie mam

[anakazar]

Madzia a rzuć linkiem jeszcze do tych strojów.

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Co do mówienia to moje dziecko od wczoraj woła po imieniu naszego kota.Mówię idz zawołaj kotka,a Ninka mówi Ledi(Lejdi)klepie się po nogach,żeby przyszłaBo my też zawsze jak wołamy to klepiemy w miejsce obok którego siedzimy,żeby ta wskoczyła.

[Gmyrelka]

madziwnia proszę linka http://allegro.pl/orginalny-plaszczy...8.html#gallery Baaaaaaaaaaaaardzo jest fajny

Ja tej ciąży też zazdroszczę tylko szkoda że nie da się tak że nie byłoby z tego dziecka Takie maluszki mnie rozczulają, ale wolałabym pomiziać się z takim, które później mogę mamie oddać Ale kto wie, może kiedyś jeszcze mi się zachce

megi może umówimy się z przyszły weekend na spotkanie z dzieciakami? Pasuje Ci? Ania p jak Ty z czasem stoisz??

Daria koszmar Nawet nie chce o tym myśleć.

[ania p]

Gmyrelka jeśli w niedzielę to nie ma problemu bo w sobotę mam urodziny SZymka , no i pod warunkiem że Megi sie 3h nie spóźni

[pl_madzia]

ana http://allegro.onet.pl/listing.php/user?us_id=13740088

[P0P70]

Napisane przez Gmyrelka

Ja tej ciąży też zazdroszczę tylko szkoda że nie da się tak że nie byłoby z tego dziecka Takie maluszki mnie rozczulają, ale wolałabym pomiziać się z takim, które później mogę mamie oddać Ale kto wie, może kiedyś jeszcze mi się zachce

JA ja chcę dziecko ale bez ciąży. Szkoda że nie możemy tego jakoś połączyć.

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Muszę Wam napisać że mam coraz bardziej cudowne dziecko. Ona od początku jest cudowna ale teraz to jest taka mega cudowna. Szczególnie wczoraj i dzisiaj. Zwykle jak przyjeżdżam w piątki to mnie albo olewa albo nie chce do mnie iść - tak na początku, dopiero po chwili zatrybia że to ja.
A w ten piątek jak przyjechała to wybiegła przed dom mi na spotkanie krzycząc mama i sie przytuliła do mnie. I potem już nie chciał się ode mnie oderwać. Dzisiaj też cały dzień jest tylko mama i mama. A na dobranoc jak jej powiedziałam że ją kocham to ta podeszła (ja leżałam) nachyliła sie i mnie pocałowała. Wiem że to niewiele ale dla mnie bardzo dużo bo ona raczej nie całuśna i nie przytulaśna jest.

[madziwnia]

Witam!!!

byliśmy na tym festynie.. zjadłam frytki ... cobym za bardzo nie schudła
Były dzieciaczki z michasi rocznika róznica 2-3 msc młodsze.. ale michalina to jest Wielkolud do każdego z nich.. a jeden chopiec z maja to Michasi do szyi sięgał i chodził za nia i ją łapał za ramiona i na paluszki stawał i chciał całowac a ona biedna nie kumała że musi sie pochylic do kurdupelka słodkiego i musieliśmy jej pokazac o co kaman

Kupiliśmy jej taki duży balon na gumce i 3 godziny moje dziecko tanczyło na parkiecie bo dechy były tez wystawione na dwór,...
Ona taka jakas ogarnieta w porównaniu z tamtymi dziećmi jakby conajmniej rok róznicy był.

Dzwoni co chwqile kolega po nas.. ale nie widzi mi sie wracać spacerem 2 km.. starośc juz mnie dopada wole grzac tyłek w domku

[Gmyrelka]

Napisane przez P0P70

Muszę Wam napisać że mam coraz bardziej cudowne dziecko. Ona od początku jest cudowna ale teraz to jest taka mega cudowna. Szczególnie wczoraj i dzisiaj. Zwykle jak przyjeżdżam w piątki to mnie albo olewa albo nie chce do mnie iść - tak na początku, dopiero po chwili zatrybia że to ja.
A w ten piątek jak przyjechała to wybiegła przed dom mi na spotkanie krzycząc mama i sie przytuliła do mnie. I potem już nie chciał się ode mnie oderwać. Dzisiaj też cały dzień jest tylko mama i mama. A na dobranoc jak jej powiedziałam że ją kocham to ta podeszła (ja leżałam) nachyliła sie i mnie pocałowała. Wiem że to niewiele ale dla mnie bardzo dużo bo ona raczej nie całuśna i nie przytulaśna jest.

Aż mi się łezka w oku zakręciła jak to przeczytałam

Weź Ty babo rzuć tę pracę i bądź z córunią na co dzień

Ania kurcze to mi bardziej za tydzień właśnie sobota pasi. Ale to nic - ewentualnie za 2 się umówmy

[madziwnia]

P0P prawda że tego uczucia nie da sie niczym zastapić!! Sweet

U nas to samo..wita sie zawsze a jak mnie uderzy i krzykne z bólu to ona podchodzi ze skrucha i przytula albo cacy robi i mówi tonem kota ze Sjhreka " maaammmaaa" tak jakby przerpraszała

[libra777]

hej

Napisane przez anakazar

Dziewczyny ja jeszcze z pytaniem:czy oprócz tranu warto podawać np.vibowit czy jakieś takie witaminowe wynalazki?czy odpuścić?

ja daję teraz jak Miko ma katar bioaron C pół dawki bo to od 3 lat ,ale lekarz mówił że można ,ale to tylko jak przeziębiony

Napisane przez sara 85

Zosia wczoraj rano zrobiła taka rzadką kupke, że woda z niej leci i dzisiaj rano też. Co moge jej dać? Jeść za bardzo niechce, nie wiem czy zęby idą czy zjadła coś i ją brzuszek boli;/

smecta albo nifuroksazyd hasco

Napisane przez Gmyrelka

libra ja nie umiem jogi ćwiczyć... Ja z tych co bardziej do zumby się nadają ale ta mnie nie wyciszy. Próbuje breathing meditation ale g.. mi to daje Mi się śmiać chce i nie umiem się tak czuć

oj ja też nie umiałam zacznij od prostych asanów nie musisz od razu skręcać karku,ale ziółka przed snem to chyba umiesz wypić

PoP to super , serce rosnie
Sidorcia śliczny bojownik i bojowniczka
U mnie szczebelki trzeba tak lekko do góry docisnąć i wychodzą bo one w tych górnych otworkach mają takie sprężynki może u Ciebie tez tak jest.
Dużo roboty z kulą też miałam często wodę trzeba zmieniać w końcu rzuciłam to w czortu mater , ładna jest ale nie praktyczna.
Teraz mam ryby w stawie
Ostatnio Adaś złowił amura wpuscił do wanienki a ten skubany na trawę wyskoczył , może będą w nocy wyłazic i mi trawę zajadać
Strasznie żarłoczne są.
Co do akwarium , moja koleżanka ma wstawione w ścianę jak plazma wygląda ,super, takie lekko półokręgłe duże,można godzinami patrzeć.

Co wy z tymi sweterkami ? nie obraźcie się dla mnie one są okropne , starszny kicz brrrr

[sara 85]

Napisane przez P0P70

JA ja chcę dziecko ale bez ciąży. Szkoda że nie możemy tego jakoś połączyć.

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Muszę Wam napisać że mam coraz bardziej cudowne dziecko. Ona od początku jest cudowna ale teraz to jest taka mega cudowna. Szczególnie wczoraj i dzisiaj. Zwykle jak przyjeżdżam w piątki to mnie albo olewa albo nie chce do mnie iść - tak na początku, dopiero po chwili zatrybia że to ja.
A w ten piątek jak przyjechała to wybiegła przed dom mi na spotkanie krzycząc mama i sie przytuliła do mnie. I potem już nie chciał się ode mnie oderwać. Dzisiaj też cały dzień jest tylko mama i mama. A na dobranoc jak jej powiedziałam że ją kocham to ta podeszła (ja leżałam) nachyliła sie i mnie pocałowała. Wiem że to niewiele ale dla mnie bardzo dużo bo ona raczej nie całuśna i nie przytulaśna jest.

Pop Oliwka już coraz wieksza i teraz już nie bedzie chciała Cie z domu wypuścić tak łatwo jak do tej pory. Ja jak chce wyjść to musze sie chować bo jest płacz.
Tak jak gmyrelka pisała, rzuć tą robote w cholere

Zosia uwielbia smecte pić. Wypiła jedną saszetke i płacz bo się skonczyła;/

[agnieszka09]

czesc laseczki wieczonie

u nas dzis duchota okrutna.caly dzien i teraz nawet nie da sie wysiedziec na dworzu .

mi opryszczka dalej atakuje,powiekszyla sie pomimo stosowania regularnego masci.Kainka ma dwa pecherze,ktore zasuszam fioletem,bo masci zlizuje...dzieki za slowa otuchy ale i tak obwiniam sie...
dzis kupilam jej ciastoline...byla mega rodzinna zabawa.wszyscy siedzielismy i sie bawilismy jejku szkoda,ze za naszych czasow nie bylo takich bajerow.Karinie bardzo sie podobala,bo caly czas byla tym zainteresowana.



GMYRELKA mamy juz imie ...bedzie Adrianek.zastanawialismy sie tez nad Szymonkiem.
plaszczyk bardzo fajny...sama szukam dla Karinki



ANIAP juz prawie wszystko kupione w koncu nie zawsze dotrwa sie do konca i musze byc nastawiona,ze juz za dwa tygodnie moge rodzic



SIDORCIA fajna kula...a malabojowniczka cudna



MEGI me milosci...tylko ja taka oporna na te sluby ale jak trzeba bedzie to z Toba bez zastanowienia do oltarza pojde ale POP mego kochanka zaprosimy co by noc poslubna byla fajniejsza i ciekawsza
jak chcesz to Ci pozycze na noc moj bebenek ja sie wyspie a rano mi oddasz



POP szykuj sie na weselicho
oj mi tez jakos sie zwlzyly lekko oczy po przeczytaniu Twojego posta o Oliwce zrobila Ci mega niespodzianke,obys jak najwiecej takich milosci otrzymywala od Oliwki




DARUSIA podczytuje wateczek ale juz brak czasu na pisanie...ale widzialam wpisy...

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

ANAKAZAR ale maluchy to jak takie papugi...strasznie wszystko nasladuja...Karina znow wali do mnie po imieniu...Aaagaa smiesznie to brzmi ale zwracam jej uwage aby mowila mamusia

[minka26]

Napisane przez tylkooliwka

ja dzisiaj jestem mega zrelaksowana wczoraj zafundowałam sobie fitness,jakuzi,saunę,czuj ę się super,zamierzam tak 2 x w tygodniu ale czy się uda
dzisiaj w ramach odchudzania zjadłam kiełbachę pieczoną

że co????

Napisane przez pl_madzia

chyba z 5 dni licząc razem z wekendem, więc 3 dni robocze. Tylko taki nie obłoconyWypisz wszytko co jest nie tak w wózku. Ja wysyłałam bo mi taki folia w daszku pękła, i przy okazji napisałam że drucik wychodzi z boku( co w sumie sama zaszywałam ale ciągle wychodził) zamienili mi na nowiutki daszek

myślałam, że to tylko u mnie, drucik wyszedł z boku, ale już dawno, mama go troszę ucięłą i zaszyła i jest git, ale dziś zobaczyłam, że nam ta folia tez pękła tylko ja nie wiem gdzie mam paragon

Napisane przez pl_madzia

Ale cisza. Chcialam tylko pochwalic mojego synka, Eryk zaczal mowic R po 3 latach cwiczen, i wizyt u logopedy wiec juz na pielgrzymke w tej intencji isc nie musze

Napisane przez P0P70

Minka - jak tam Amelka -opuchlizna schodzi?
JA dzisiaj witam się z moim dzieckiem a ta całe oko zapuchnięte -komar zaraz pod okiem ją ugryzł. Więc nie wyobrażam sobie co by było jakby to była osa.

Amelki oko już dobrze, w piątek już było o niebo lepiej, teraz ma takie jakby lekko sine dookoła, ale widac to dopiero jak się przyjrzysz.
Na szczęście jej nie ugryzła w oko a w nos, od razu jej krewka poleciała i teraz ma strupek, wygląda jak by miała kolczyk w nosie, bo to dokładnie w tym miejscu

Napisane przez Ferrou

W końcu Was doczytałam wczoraj testa robiłam, a dzisiaj framuga przyszła niezła jestem poza tym, ok

superowo, że wyszło jak chciałaś

Napisane przez sidorcia

dodaję zdjęcia rybki i małego majsterkowicza z samego rana z ulubioną minką

Napisane przez madziwnia

sidorcia.. widzę że macie tez grającego konika morskiego!!! u nas to był starzł w 10tke.. dostałam jakos w kwietniu od koleżanki i do dziś Michasia sobie go włacza i leci 5 minut spokojnej muzyki z odgłosami morza i babelków

my też mamy tego konika i też mała z nim śpi, jak w nocy się przebudzi to go włącza i zasypia dalej mało tego ma innego jeszcze misia który gra bardziej jak pozytywka, podczas zasypiania muszą grac oba na raz

Napisane przez pl_madzia

No a mój synek normalnie już taki placzliwy, że ak widze że piszecie o ciążach i chęci na kolejne dzieci, to mnie aż ciarki przechodząNormal nie jak żyć z takim jęczydupą od ponad tygodnia tylko ryczy, w nocy się drze, a jak coś mu się nie pozwala to wali głową w coś co ma najbliżejoczyw iście ignoruję, ale cierpliwości mi braknie. Z pozytywów, to coraz więcej mówi, juz nawet układa mini zdania, ala pan leci(jak widzi lotnie)niania mniam(Eryk daj jeść)
Ale dzieciaki to jest zobowiązanie 24h, jeszcze super jak macie kogoś z rodziny z kim można dziecko choć na godzine zostawić, ja takiej możliwości nie mam

Napisane przez P0P70

JA ja chcę dziecko ale bez ciąży. Szkoda że nie możemy tego jakoś połączyć.

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Muszę Wam napisać że mam coraz bardziej cudowne dziecko. Ona od początku jest cudowna ale teraz to jest taka mega cudowna. Szczególnie wczoraj i dzisiaj. Zwykle jak przyjeżdżam w piątki to mnie albo olewa albo nie chce do mnie iść - tak na początku, dopiero po chwili zatrybia że to ja.
A w ten piątek jak przyjechała to wybiegła przed dom mi na spotkanie krzycząc mama i sie przytuliła do mnie. I potem już nie chciał się ode mnie oderwać. Dzisiaj też cały dzień jest tylko mama i mama. A na dobranoc jak jej powiedziałam że ją kocham to ta podeszła (ja leżałam) nachyliła sie i mnie pocałowała. Wiem że to niewiele ale dla mnie bardzo dużo bo ona raczej nie całuśna i nie przytulaśna jest.

łza sie w oku kręci

ej nie cytują mi się posty megi megi przez to ostatnio zapomniałam ci odpisać na temat zeswatania naszych dzieciaczków Bao coś wspominała kiedyś, że Kubusiowi Amela w oko wpadła, ale od tamtej pory cisza

[agnieszka09]

DARUSIA pizamka bardzo sexy
a Ty bardzo szczuplo wygladasz i gdzie Ty masz brzuch

[Darusiaaaa]

aga no mowilam ze zostawilam w domu bo w szpialu byl zbedny;D

a tak serio to ja mam tak samo jak z Oliwią,taki typowo okropny, przebrzydki, sadłowaty, mega sadłowaty brzuch nie taka ladna pileczke o jakiej zawsze marzylam

[ASIULEK_23]

Hej!
Dziewczyny, to ja drugi dzień z rzędu wpadnę na chwile i ni z gruchy ni z pietruchy spytam: macie jakieś sprawdzone kwatery w karpaczu?? z atrakcjami dla dzieci rzecz jasna (nadrobię Was jutro)

Co do imprezy było suuuuper a suszy mnie do teraz