|
|
#2701 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
|
|
|
|
|
#2702 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
babeczki, tyle, że ja nie jestem na wychowawczym- miałam umowę do dnia porodu (daną z wielkiej łaski z textem, że nawet niech nie próbuję wracać bo pierwsze co zobaczę po powrocie to wypowiedzenie, ale to co się u mnie w byłej firmie działo, to osobny temat, z opowieści innych dziewczyn- ja i tak zostałam "uczciwie" potraktowana)
tak więc ja teraz nawet nie mam ubezpieczenia dobrze, ze mamy prywatną opiekę medyczną, bo inaczej to nie wiem co i jak by było...zarejestrować się jako bezrobotna nie mając opieki dla dziecka- bez sensu,bo nawet jeśli mi UP znajdzie jakąś pracę, to nie będe miała jak pójść choćby na rozmowę nie mówiąc już o regularnym wychodzeniu do pracy...dlatego próbuję mlodego przystosować do żłobka i dopiero będe szukała pracy. Bardzo mi zależy żeby on sie jednak przyzwyczaił to wygoda dla mnie i możliwość powrotu do pracy, poza tym- dla niego też dobrze by było, żeby miał kontakt z innymi dziećmi i ogólnie z innymi ludźmi (dla jego rozwoju psychicznego i dla jego odporności)
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|
|
|
#2703 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
Tak w ogóle to chciałam zapytać o to jak Wasze Maluchy zniosły szczepienie? Wybieramy się w przyszłym tygodniu i już się boję Dzwoniłam dzisiaj i miło się zaskoczyłam, że tym razem będzie bezpłatnie
|
|
|
|
|
#2704 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 304
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
jeśli chodzi o szczepienie - odra świnka różyczka - to najłagodniejsze szczepienie jakie mieliśmy, żadnych problemów po.
Patrila - czy wazektomia daje 100% pewności? Jeszcze mam pytanie, mieliście ospę? Bo Grzesiu ma kilka szorstkich, zaczerwienionych krostek, a nic nowego mu nie podawałam, nie zmieniałam proszku, trzydniówkę już miał. poczekam do poniedziałku, bo poza tym nic mu nie jest. |
|
|
|
#2705 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
![]() już TŻa wymęczyłam czy przypadkiem czegoś mu nie "przemycił" gdy mnie nie było... Ja w sumie nie wiem czy ja przechodziłam ospę, TŻ - byl szczepiony ale chyba przechodził. A co do szczepień-niestety nie pomogę, bo my jesteśmy "bezszczepienni" ![]() moje wspaniałe dziecię wczoraj urzadziło prawdziwą histerię przed blokiem- chciałam go juz do domu zabrac, bo deszcz zaczął padać, a on sobie umyślił spacer w deszczu ![]() uciekł mi, położył sie w największej kałuży i zrobił 'orzełka'- caluśki mokry i wysmarowany błotem był (dodam, ze spodnie miał beżowe, tak samo rękawiczki i jasno pomarańczową kurtkę) nawet się na niego bardzo nie zezłościłam, ale jak zabrałam do domu, to darł się na klatce, tak, że aż sąsiedzi wyszli zapytać czy mi pomóc!
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|
|
|
|
#2706 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Sura dobrze wykonana daje 100 %
la'Mbria u nas wczoraj też histeria że deszcz i spacer skrócony do minimum , ale orzełków nie było
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
#2707 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 488
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Witam
Czy są tutaj jakies mamy niejadków? Zapraszam na wątek i pogaduchy. KLIK
__________________
Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce na zawsze
^^^Moje skarby^^^ Jakub 20 czerwca 2009 r. Blanka 15 września 2011 r. |
|
|
|
#2708 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 304
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
a czy to bardzo inwazyjny zabieg? trzeba zostawać w szpitalu, czy brać wolne w pracy? Bo tu dziewczyny główkują nad najlepszą metodą, a ta jak dla kobiety to jest idealna. A przecież przed nami jeszcze co najmniej 25 lat zabezpieczania się i dlaczego mamy się truć hormonami?
|
|
|
|
#2709 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Sura wazektomia to metoda dla mężczyzn
![]() Ale minimalny ruch w wątku czyżby ładna pogoda u Was? U nas zimno, ale słonecznie za to w Łodzi było ohydnie byłam na imprezie z dziewczynami z wątku Poli rewelacja - musimy się umówić dziewczyny
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
#2710 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
ja się meluduję
u mnie pogoda koszmarna- zimno, wieje i dziś chyba z 5 razy padał śnieg co prawda za raz topniał i na chwilę wychodziło słońce, ale mimo wszystko -pogoda "domowa" a nie spacerowa Poza tym- Leon dostał koszmarnego kataru i kaszle coraz gorzej, nie wiem czy to z przeziębienia czy zęby (bo jeść tez nie chce i gryzie wszystkich i wszystko) DZiś mamy z TŻem wieczór filmowy, doczekać sie nie mogę, najgorsze, że coś mi chyba na żołądku obsiadło i zbiera mnie na wymioty...albo...przytraf iło się coś poważniejszego- od 5 lutego nie było @ więc trzeba będzie jutro zrobić test...trzymajcie kciuki za 1 kreskę
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|
|
|
#2711 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
la'Mbria w takim razie trzymam kciuki
![]() my wczoraj bylismy u znajomych ktorzy maja 3 miesieczna corcie, szymonek nie byl nia wogole zainteresowany
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
#2712 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
la mibra kciuki są
u nas pogoda szalona ... Bruno ma znów katar
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
#2713 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
LaMbria, od 5 lutego? To prawie 2 miesiące.... Trzymam kciuki, żeby było tak, jak chcecie
![]() U nas też powrót niemal zimy, ten wiatr szalony sprawia, że nie chodzimy na spacery. Mój synek ostatnio nie chce jeść nic co ma większe kawałki. Wcześniej jadł, teraz nie. Nie wiem, może kolejny ząbek...? Chodzić tez nie chce! To znaczy bardzo chętnie i ładnie chodzi za rękę, może być za jedną, ale sam się boi, od razu sadza dupkę
|
|
|
|
#2714 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 249
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej
![]() Zoffka u Nas też to szczepienie bez żadnych objawów, nawet bez płaczu Sura Kuba nie miał ospy, ale są inne krostki jak się ją ma niż Ty opisujesz, pamiętam bo sama miałam ospę w gimnazjum ![]() LaMbria trzymam kciuki żeby było po twojej myśli odezwij się jak coś będziesz wiedziałaDziewczyny mam pytanie bo sama nie wiem co robić, Kuba dzisiaj w nocy zaczął gorączkować tzn temperatura nie przekroczyła 38 stopni, nic mu nie dawałam i sama przeszła tzn po godzinie takiego leżenia on usnął i czoło miał całkiem chłodne. O 6 rano się obudziłam bo się kręcił i miał 37.7 ale wypił normalnie mleko 210ml jak zwykle, wsłał i bawił się, nie marudzi, normalnie zachowuje, teraz o 10 zjadł miche kaszki i śpi ale non stop ma te 37.7, oprócz tego nawet kataru, kaszlu czy czegoś innego. Myślicie że powinnam zapisać go do lekarza normalnie to bym czekała z lekarzem i się nikogo nie radziła, ale kurde w sobote wyjeżdzamy na święta i chrzciny mamy u szwagierki i nie chcę żeby się rozłożył całkowicie. Może tak być na zęby? Bo ostatnio non stop dwa palce trzyma w buzi i się bardzo ślini a jak narazie ma tylko 8 zębów
|
|
|
|
#2715 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
|
|
|
|
|
#2716 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
jeśli mu się nie pogorszy to ja bym do lekarza nie szła, najwyżej dałabym na noc czopek na gorączkę (jeśli by marudził), ale obserwuj, czy temperatura nie rośnie i jakby było ponad 38 to zapisuj. Ja za to nie wiem czy iść z Leonem czy nie- leci mu z nosa koszmarnie, dosłownie cieknie jak z kranu, marudzi i ma stan podgorączkowy... tyle, że ja u niego obstawiam też zęby (albo obniżenie odporności z powodu zębów+ przeziebienie z powodu spaceru sobotniego) no ale martwi mnie ten cieknący nos i trochę rzadsze kupki (dziś już 3) Na razie gile sa przezroczyste ale płyną litrami sama nie wiem czy iść już dziś, czy jeszcze się ewentualnie do jutra wstrzymać...jak ja bym chciała żeby on mówił już i powiedział jak sie czuje ![]() Co do testu- zrobię pewnie dopiero jutro rano, więc czeka mnie jeszcze jeden dzień niepewności, bo dziś raczej nie wyjdę na spacer z młodym (pogoda u nas jest do bani) więc wieczorkiem jak TŻ wróci, to podskoczę do apteki i rano teścik.... Martwi mnie ten brak okresu, chociaż w poprzedni poniedziałek byłam u ginekologa i miałam USG robione (ze względu na torbiel)- jakby tam jakieś serduszko pukało to by pewnie zobaczył, mówił ze endometrium przerośnięte, więc mam się miesiączki spodziewać...tydzień minął a tu dalej nic w miesiączkowych sprawach się nie dzieje za to dał luteinę na wywołanie (jeśli w ciągu tygodnia nie będzie okresu), więc jutro test i ewentualna luteina jeśli będzie trzeba...eh co ja sie mam z tymi hormonami ![]() ---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ---------- Cytat:
Żeby tak Leon choć chwilkę chciał za rączkę isć....jejku, a na dworze to w ogóle masakra- wszędzie sam musi wleźć, ostatnio na placu zabaw wszedł sam na zjeżdzalnię (po schodkach!) a jak się go chce za rękę prowadzać to bije po łapach, gryzie i mówi pięknie "n-n-neee !" Czy wasze dzieci też gadają po swojemu? moje młode łazi sobie po domu i gada do kotów, garnków do mnie, ogólnie do wszystkiego np "odle-odle-oooo-odle-odle" nie mam pojęcia co to znaczy, czy w ogóle coś znaczy,, ale gada tak bez przerwy, istny słowotok mu sie włączył, przy tym pięknie gestykuluje jakby coś bardzo zajmującego opowiadał i co najciekawsze- powtarza to po kilka razy Oczywiście zwykłe słowa ktorych się nauczył też powtarza i z sensem. a to jedno dla mnie jest bez sensu, a z jego zachowania wynika jakby on coś bardzo wazneog chciał powiedzieć, tylko rodzice nie rozgarnięci, bo nie wiedzą o co kaman
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
||
|
|
|
#2717 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
La Mibra, ale Twój syn to już znany na wątku gaduła
Ale masz cykle ja czekam na okres jak nie dostanę do jutra jadę na zabieg nadżerki bryyyPalinka ja też zęby obstawiam ![]() Gosiaczek znów się nie odzywa gdzie jesteś kochana
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
#2718 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 249
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Dzięki kochane za odpowiedzi
wróciła do domu i jak się dowiedziała o gorączce to zaraz że Kuba taki chory, że pewnie grypa, że dla dziecka jest niebezpieczne łojeziuniuu jak ona czarno zawsze wszystko widzi to głowa mała, nie rozumiem jak można byc takim czlowiekem, mówię jej że jeszcze nie słyszałam żeby podczas grypy jakieś dziecko tyle jadło i nie marudziło a ona na to: bo u Kuby się dopiero rozwija!![]() la'Mbria Kuba też łazi i paple po swojemu, a to coś zrobi i sobie palcem pogrozi, pogada, a to siedze i przybiegnie do mnie z jakimiś pretensjami a ja nic nie rozumiem dzisiaj tylko stałam z nim w oknie a on mówi dzidzi a ja mowie tak, idzie do domku ze swoją mamą, a on zamlaskał i mówii aaaa, a ja mówie tak, idzie jeść i potem spać tak sobie rozmawiamy
|
|
|
|
#2719 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 304
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Patrila - wiem, że do metoda dla mężczyzn, ale dlatego jest idealna dla kobiet, bo to nie one muszą udawać się do szpitala itp., a dzięki temu mogą normalnie i bezpiecznie funkcjonować
![]() Dziś byliśmy u lekarza w sprawie krostek na nodze i ręce - ponoć to uczulenie, mamy syrop i maść. Dobrze, że nic zaraźliwego bo w piątek byliśmy oglądać miesięczne bliźniaki. Wcześniaki, malutkie i kochane, aż mi się zatęskniło za takim bobo. Grzesiu już kawał chłopa
|
|
|
|
#2720 | |||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej,
no i jesteśmy po szcepieniu, moja dzielna pacjentka prawie nie płakała U nas weekend brzydki i dzisiaj też brzydko, strasznie wieje, myślałam, że nas zdmuchnie jak szłyśmy do lekarki Cytat:
![]() Cytat:
Chociaż jak byłyśmy dzisiaj u szczepienia to Zosia była zainteresowana starszym chłopcem Miała 2 latka, biegał po korytarzu, Zośka chciała za nim, ale chodzi tylko przy ścianie, więc fajnie to wyglądała. Poklepała go kilka razy po plecach i podała rączkę. I nie kazała dotykać swojego wózka. Ale się uśmiałam ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Niestety czasami tak już jest, że inni wiedzą lepiej... ALe zawsze można tych złotych rad nie słuchać ![]() Zmykam. Miłego popołudnia |
|||||
|
|
|
#2721 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
czesc
palinka no rzeczywiscie mama denerwujaca, Cytat:
![]() zoffka dla corci
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
|
|
#2722 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Patrilla jestem, jestem, staram sie czytać na bieżąco ale jak już chce coś napisać to albo mi sie zawiesza albo dzieciaki coś chcą. Zawiesilam sie na poście stalowejmagnolii nt odchudzania, a reszta pobieznie przejrzana.☠
Chora jestem od jakiegoś czasu i nic mi sie nie chce, zaniemowilam jutro idę do lekarza.Jesli chodzi o antykoncepcje to ja biorę tabletki jeanine czy jakoś tak i są ok póki co. Kuba chodzi, biega. Wywali sie czasem ale zaraz wstaje i idzie dalej. Czasem tylkoa jak sie uderzy to idzie do mnie ze skarga, pokazuje gdzie boli, przytula sie i jest ok. Jest bardzo kochany, lubi sie tulic do nas, obejmuje nas rekami i główkę kładzie na naszym ramieniu, słodkie to jest. Jak mąż wraca z pracy i słychać otwieranie drzwi to leci do drzwi i wola "tati tati tati" potem chodzi za nim po całym domu póki mąż go nie weźmie na ręce. I do mnie już jakiś czas nie chce. Wola tez Hanie, coś jak "niania" lub "jaja" mówi : dać, choć, aaa (spanie) mlaska jak chce jesc lub pić, hy hy to swinka, ci ci to nadal wszystko wlochate, tata, baba, tati, dziadek, mama,. Najwiecej teraz mówi "dać" z wyraźnym ć na końcu. Lubi rysować, siada przy Hani stoliku i bazgrze flamastrami (często tez po rękach, buzi, po mnie) albo bierze sobie w jedna rękę kartek, w druga flamaster i tak chodzi po całym domu, siada na chwile w kuchni przy szafach, coś tam rysuje, wstaje i dalej lazi, potem gdzie indziej usiądzie i tak potrafi z pól godziny. Generalnie umie sie sam sobą zajac.☠ Nie wiem co tam jeszcze pisalyscie, postaram sie częściej zaglądać i pisać. Wybaczcie ☠Buziaki i pozdrawiam was serdecznie |
|
|
|
#2723 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cześć
![]() Tak okropnej pogody jak ostatnio to ja się nie spodziewałam Poza tym ok, na razie zdrowi i oby tak zostało la'Mbria trzymam kciuki za test (negatywny), a z Leonem to chyba jednak przeziębienie, bo raczej od zębów taki mocny katar i kaszel by nie wystąpił...? Tak mi się przynajmniej wydaje. Jak dotąd podczas ząbkowania naszej córki nie wystąpiły praktycznie żadne objawy ![]() Co do gadania, to nasza też sporo gada po swojemu. Ponadto ciągle pokazuje na jakąś rzecz i mówi: "To jest, to jest......" - my wtedy musimy dokończyć za nią, bo inaczej sama nie przestanie Ostatnio to godzinami potrafi siedzieć przy oknie i gapić się na koty, ptaki i zaparkowane auta na podwórku (jedno, albo dwa, bo więcej nie ma). Uwielbia samochody, sama ma kilka zabawkowych ![]() gosiaczek071 zdrówka życzę, a tak w ogóle skąd te trupie czaszki w twoim poście? Czy ja mam jakieś omamy
![]() Edytowane przez magda-lenka* Czas edycji: 2012-04-02 o 22:10 |
|
|
|
#2724 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Magda-lenka nie masz omamow
Jak są czaszki to wtedy, gdy pisze z iPada. Bo przez niego nie mogę napisać dużo w normalnym okienku "odpowiedz" wtedy mi się właśnie zawiesza i wyłącza Wizaż (tylko na ipadzie) ale jak napisze tekst w notatkach i skopiuje do okienka odpowiedz, to jest tekst ale właśnie o te czaszki wzbogacony. Nie wiem o co chodzi, może to miejsca enterow... |
|
|
|
#2725 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Cytat:
|
|
|
|
|
#2726 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej z rana
znów zasmarkana noc za nami zaczął pokasływać czyli znów zbiera się na masakrę + miała być piękna pogoda na Święta jedziemy na mazury a tu zapowiada się dupa a myślałam, że dzieciaki się podkurują czyli znów od rana pełen optymizm ze mnie zionie ![]() Gosiaczku dobrze, że w miarę uciekam miłego dzionka
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
|
|
#2727 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
hej babeczki,
udało mi sie wczoraj wieczorem wbić do lekarza z Leonem-super babka nam się trafiła, Leon się całe badanie śmiał, nie chcial od niej wychodzić Obejrzała, stwierdziła, ze jest lekka infekcja, dała mucofluid i kazała więcej wit.c podawać. Jak się dowiedziała, że Leon pierwszy raz u lekarza z powodu choroby (a nie kontroli) to stwierdziła, ze pewnie za dwa dni by mu samo przeszło (że niby taki zdrowy), zabroniła siedzieć w domu (mimo katarku mamy wychodzić na spacer, chyba że będzie gorączka powyżej 38 st), generalnie stwierdziła, że nic poważnego, ale trzeba pilnować, żeby się nie "rozniosło". Test zrobiłam...ufff....wyszed ł taki jak powinien, czyli negatywny Teraz mam wziąć luteinę na wywołanie miesiączki, a potem znów na tabsy wkurza mnie że znów mam problemy hormonalne- lekarze obiecywali, że po ciąży się wszystko unormuje, a tu jak widać- nic z tego PATRILLA- jedźcie, jeśli tylko pokasłuje i nie ma wysokiej gorączki, ja bym spróbowała- tam jest zdrowe powietrze, dobrze wam wszystkim zrobi...tak mi się wydaje, no ale ja to jestem hardcorowiec GOSIACZKU- czemu ja nie widzę twojej czaszki?? eee...ja też chcę czaszkę, też chcę czaszkę naprawdę u mnie się nie wyświetla...o flamastrach nie pomyślałam, wydawało mi się, ze jeszcze za wcześnie na rysunki...ale może trzeba spróbować (tż mnie zamorduje- mamy w przedpokoju na razie białe ściany...no dobra, były białe parę miesięcy temu ![]() Trzymaj się i dużo zdrówka ![]() ZOFFKA- Leon też umie podśpiewywać ostatnio było pięknie wyciągane do góry "lalaaaaalaaaaaaa"- cały blok słyszał a wczoraj "oj ojojoj" zaśpiewał do tej piosenki co w radiu leci np. w esce (nie pamiętam tytułu, w refrenie też jest ojojojoj" )Dzięki za kciuki- przydały się zbieram się na dwór, co prawda młody śpi jeszcze ale pogoda u nas całkiem niezła (chłodno, ale słonecznie) więc trzeba jak najszybciej się wybrać
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|
|
|
|
#2728 | |||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
Hej,
my już po spacerze Teraz Zosia ma popołudniową drzemkę, a ja chwilkę wolnego na kawkę i drugie śniadanko Cytat:
Ach te dzieci tak szybko rosną... Nasze jeszcze rok temu też były takie malutkie i nic nie potrafiły tylko spały i piły... i robiły w pieluchy A teraz nadąrzyć za nimi nie idzie, takie kumate Cytat:
Cytat:
Na spacerze też ogląda, a jak się trafi autobus, to w ogóle z wózka chce wyskoczyć.Cytat:
Cytat:
Super. A z tym unormowaniem to różnie bywa. Ja dopóki karmiłam, okres miałam jak w zegarku, co 4 tygodnie, w niedzielę przed południem. Jak skończyłam karmić to nigdy nie wiem kiedy mnie zaskoczy
|
|||||
|
|
|
#2729 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
U mnie też przez weekend było chorobowo, J. miała katarek i czerwone gardło, stan podgorączkowy w jeden dzień. Oczywiście Pani dr przepisała antybiotyk
ale nie dałam go małej. Dzisiaj już prawie nie ma katarku, za to w trzy ostatnie noce nie budziła się ani razu La'Mbria cieszę się, że się cieszysz, że wyszło jak wyszło z testem ![]() Co do kuwety, to u mnie jest za mała łazinka (klitka ), kuweta stoi w koncie w kuchni, a kuchni się nie zamyka. Póki co wie, że to nocnik Kićki i nie wolno dotykać (kuweta jest od góry zamykana tylko nie ma tych drzwiczek wahadłowych bo kot nie umiał ich obsługiwać.Pewnie gdyby była odkryta to bardziej by ją korciły te bobki ). Gorzej mam z miską kocią na wodę bo ciągle ciapie w niej ręce, i raz już karmy z michy kociej spróbowała feeee.... no ale moja wina bo nie zdążyłam zareagować ![]() U mnie Julia nie trzyma się kurczowo maminej spódnicy, nie lubi być sama w pokoju w łóżeczku, ale jak jest "na podłodze" to chodzi gdzie chce i łazi tak po mieszkaniu i kombinuje jak koń pod górę. Jak tż wróci z pracy to krzyczy, że ma ją wziąć na ręce obowiązkowo. Zastanawia mnie tylko, jak często wasze dzieci upadają podczas chodzenia. Gdy J. chce iść szybko często upada, ma teraz całe nóżki w siniakach (oczywiście upada na kolanka, na pupkę) a najgorzej jest jak jest zmęczona, bo chodzi po domu i zatacza się na boki, że prawie zawału dostaję bo boję się, że gdzieś walnie mocno o jakiś róg...
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję, że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
![]() |
|
|
|
#2730 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
|
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.
czesc
Cytat:
kurcze z tym okresem to jakas masakra, mam podobnie, tzn mi sie spoznia tydzien (w ciazy nie jestem) przed ciaza tez mialam mega problemy, potem jak bralam tabletki bylo wszystko ok a teraz znow, a tez mowili ze bedzie juz dobrze, co do mazakow to szymonek pisze czym sie da ![]() Patrilla zdrowka Karola co do upadkow to szymcio raczej rzadko upada
__________________
ŚLUBOWALIŚMY http://suwaczki.slub-wesele.pl/20100417600713.html SYNCIO I http://s2.suwaczek.com/201101291762.png SYNCIO II http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0ake8axtlz.png |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:32.





dobrze, ze mamy prywatną opiekę medyczną, bo inaczej to nie wiem co i jak by było...zarejestrować się jako bezrobotna nie mając opieki dla dziecka- bez sensu,bo nawet jeśli mi UP znajdzie jakąś pracę, to nie będe miała jak pójść choćby na rozmowę nie mówiąc już o regularnym wychodzeniu do pracy...
jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...





byłam na imprezie z dziewczynami z wątku Poli


odezwij się jak coś będziesz wiedziała
normalnie to bym czekała z lekarzem i się nikogo nie radziła, ale kurde w sobote wyjeżdzamy na święta i chrzciny mamy u szwagierki i nie chcę żeby się rozłożył całkowicie. Może tak być na zęby? Bo ostatnio non stop dwa palce trzyma w buzi i się bardzo ślini a jak narazie ma tylko 8 zębów


Oczywiście zwykłe słowa ktorych się nauczył też powtarza i z sensem. a to jedno dla mnie jest bez sensu, a z jego zachowania wynika jakby on coś bardzo wazneog chciał powiedzieć, tylko rodzice nie rozgarnięci, bo nie wiedzą o co kaman 
dla corci


