Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r. - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-03-30, 14:49   #2701
zoffka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość
czesc



czasami niestety nie mamy wyboru, ja musialam wrocic do pracy bo nie wiem jak bysmy zyli, fakt ze gdybym musiala zainwestowac w nianie to pewnie nie oplacalo by mi sie wracac,
Wiem i doskonale Cię rozumiem, bo gdybym miała opłacić opiekunkę też by mi się to nieopłacało. Dlatego próbowaliśmy z tym żłobkiem. I nie wyszło, więc zostałam w domu. Ale z perspektywy czasu widzę, że chyba dobrze się stało, jak się stało. Dajemy radę, a też się tego bardzo obawiałam. Więc chyba nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
zoffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-30, 15:03   #2702
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

babeczki, tyle, że ja nie jestem na wychowawczym- miałam umowę do dnia porodu (daną z wielkiej łaski z textem, że nawet niech nie próbuję wracać bo pierwsze co zobaczę po powrocie to wypowiedzenie, ale to co się u mnie w byłej firmie działo, to osobny temat, z opowieści innych dziewczyn- ja i tak zostałam "uczciwie" potraktowana)
tak więc ja teraz nawet nie mam ubezpieczenia dobrze, ze mamy prywatną opiekę medyczną, bo inaczej to nie wiem co i jak by było...zarejestrować się jako bezrobotna nie mając opieki dla dziecka- bez sensu,bo nawet jeśli mi UP znajdzie jakąś pracę, to nie będe miała jak pójść choćby na rozmowę nie mówiąc już o regularnym wychodzeniu do pracy...
dlatego próbuję mlodego przystosować do żłobka i dopiero będe szukała pracy.
Bardzo mi zależy żeby on sie jednak przyzwyczaił
to wygoda dla mnie i możliwość powrotu do pracy,
poza tym- dla niego też dobrze by było, żeby miał kontakt z innymi dziećmi i ogólnie z innymi ludźmi (dla jego rozwoju psychicznego i dla jego odporności)
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-30, 15:13   #2703
zoffka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
babeczki, tyle, że ja nie jestem na wychowawczym- miałam umowę do dnia porodu (daną z wielkiej łaski z textem, że nawet niech nie próbuję wracać bo pierwsze co zobaczę po powrocie to wypowiedzenie, ale to co się u mnie w byłej firmie działo, to osobny temat, z opowieści innych dziewczyn- ja i tak zostałam "uczciwie" potraktowana)
tak więc ja teraz nawet nie mam ubezpieczenia dobrze, ze mamy prywatną opiekę medyczną, bo inaczej to nie wiem co i jak by było...zarejestrować się jako bezrobotna nie mając opieki dla dziecka- bez sensu,bo nawet jeśli mi UP znajdzie jakąś pracę, to nie będe miała jak pójść choćby na rozmowę nie mówiąc już o regularnym wychodzeniu do pracy...
dlatego próbuję mlodego przystosować do żłobka i dopiero będe szukała pracy.
Bardzo mi zależy żeby on sie jednak przyzwyczaił
to wygoda dla mnie i możliwość powrotu do pracy,
poza tym- dla niego też dobrze by było, żeby miał kontakt z innymi dziećmi i ogólnie z innymi ludźmi (dla jego rozwoju psychicznego i dla jego odporności)
To w takim razie trzymam kciuki i życzę powodzeniaw szukaniu pracy

Tak w ogóle to chciałam zapytać o to jak Wasze Maluchy zniosły szczepienie? Wybieramy się w przyszłym tygodniu i już się boję Dzwoniłam dzisiaj i miło się zaskoczyłam, że tym razem będzie bezpłatnie
zoffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-30, 16:15   #2704
sura2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 304
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

jeśli chodzi o szczepienie - odra świnka różyczka - to najłagodniejsze szczepienie jakie mieliśmy, żadnych problemów po.

Patrila - czy wazektomia daje 100% pewności?

Jeszcze mam pytanie, mieliście ospę? Bo Grzesiu ma kilka szorstkich, zaczerwienionych krostek, a nic nowego mu nie podawałam, nie zmieniałam proszku, trzydniówkę już miał. poczekam do poniedziałku, bo poza tym nic mu nie jest.
sura2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-31, 08:23   #2705
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez sura2 Pokaż wiadomość
Jeszcze mam pytanie, mieliście ospę? Bo Grzesiu ma kilka szorstkich, zaczerwienionych krostek, a nic nowego mu nie podawałam, nie zmieniałam proszku, trzydniówkę już miał. poczekam do poniedziałku, bo poza tym nic mu nie jest.
u Leona to samo- ale tylko na buźce, tez nic nowego nie dawałam do jedzenia
już TŻa wymęczyłam czy przypadkiem czegoś mu nie "przemycił" gdy mnie nie było...
Ja w sumie nie wiem czy ja przechodziłam ospę, TŻ - byl szczepiony ale chyba przechodził.

A co do szczepień-niestety nie pomogę, bo my jesteśmy "bezszczepienni"
moje wspaniałe dziecię wczoraj urzadziło prawdziwą histerię przed blokiem- chciałam go juz do domu zabrac, bo deszcz zaczął padać, a on sobie umyślił spacer w deszczu
uciekł mi, położył sie w największej kałuży i zrobił 'orzełka'- caluśki mokry i wysmarowany błotem był (dodam, ze spodnie miał beżowe, tak samo rękawiczki i jasno pomarańczową kurtkę) nawet się na niego bardzo nie zezłościłam, ale jak zabrałam do domu, to darł się na klatce, tak, że aż sąsiedzi wyszli zapytać czy mi pomóc!
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-31, 09:28   #2706
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Sura dobrze wykonana daje 100 %
la'Mbria u nas wczoraj też histeria że deszcz i spacer skrócony do minimum , ale orzełków nie było
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-03-31, 15:24   #2707
Cassandra 23
Zakorzenienie
 
Avatar Cassandra 23
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 488
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Witam
Czy są tutaj jakies mamy niejadków?
Zapraszam na wątek i pogaduchy.
KLIK
__________________
Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce na zawsze
^^^Moje skarby^^^

Jakub 20 czerwca 2009 r.
Blanka
15 września 2011 r
.

Cassandra 23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-31, 16:22   #2708
sura2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 304
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
Sura dobrze wykonana daje 100 %
a czy to bardzo inwazyjny zabieg? trzeba zostawać w szpitalu, czy brać wolne w pracy? Bo tu dziewczyny główkują nad najlepszą metodą, a ta jak dla kobiety to jest idealna. A przecież przed nami jeszcze co najmniej 25 lat zabezpieczania się i dlaczego mamy się truć hormonami?
sura2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-01, 15:18   #2709
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Talking Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Sura wazektomia to metoda dla mężczyzn jest to przecięcie i podwiązanie nasieniowodów nie wiem czy podwiązanie jajowodów też sie tak nazywa ale się nie spotkałam i nie wiem czy w Polsce ktoś robi pewnie tak bo nadal u kobiet nastręcza to wielu kontrowersji
Ale minimalny ruch w wątku czyżby ładna pogoda u Was?
U nas zimno, ale słonecznie za to w Łodzi było ohydnie byłam na imprezie z dziewczynami z wątku Poli rewelacja - musimy się umówić dziewczyny
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-01, 20:29   #2710
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

ja się meluduję
u mnie pogoda koszmarna- zimno, wieje i dziś chyba z 5 razy padał śnieg co prawda za raz topniał i na chwilę wychodziło słońce, ale mimo wszystko -pogoda "domowa" a nie spacerowa
Poza tym- Leon dostał koszmarnego kataru i kaszle coraz gorzej, nie wiem czy to z przeziębienia czy zęby (bo jeść tez nie chce i gryzie wszystkich i wszystko)
DZiś mamy z TŻem wieczór filmowy, doczekać sie nie mogę, najgorsze, że coś mi chyba na żołądku obsiadło i zbiera mnie na wymioty...albo...przytraf iło się coś poważniejszego- od 5 lutego nie było @ więc trzeba będzie jutro zrobić test...trzymajcie kciuki za 1 kreskę
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-01, 20:44   #2711
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

la'Mbria w takim razie trzymam kciuki


my wczoraj bylismy u znajomych ktorzy maja 3 miesieczna corcie, szymonek nie byl nia wogole zainteresowany
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-02, 08:13   #2712
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

la mibra kciuki są
u nas pogoda szalona ...
Bruno ma znów katar
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-02, 09:10   #2713
elizziak
Zakorzenienie
 
Avatar elizziak
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

LaMbria, od 5 lutego? To prawie 2 miesiące.... Trzymam kciuki, żeby było tak, jak chcecie

U nas też powrót niemal zimy, ten wiatr szalony sprawia, że nie chodzimy na spacery.

Mój synek ostatnio nie chce jeść nic co ma większe kawałki. Wcześniej jadł, teraz nie. Nie wiem, może kolejny ząbek...?

Chodzić tez nie chce! To znaczy bardzo chętnie i ładnie chodzi za rękę, może być za jedną, ale sam się boi, od razu sadza dupkę
elizziak jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-02, 09:31   #2714
palinka0489
Raczkowanie
 
Avatar palinka0489
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 249
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej

Zoffka u Nas też to szczepienie bez żadnych objawów, nawet bez płaczu

Sura Kuba nie miał ospy, ale są inne krostki jak się ją ma niż Ty opisujesz, pamiętam bo sama miałam ospę w gimnazjum
LaMbria trzymam kciuki żeby było po twojej myśli odezwij się jak coś będziesz wiedziała

Dziewczyny mam pytanie bo sama nie wiem co robić, Kuba dzisiaj w nocy zaczął gorączkować tzn temperatura nie przekroczyła 38 stopni, nic mu nie dawałam i sama przeszła tzn po godzinie takiego leżenia on usnął i czoło miał całkiem chłodne. O 6 rano się obudziłam bo się kręcił i miał 37.7 ale wypił normalnie mleko 210ml jak zwykle, wsłał i bawił się, nie marudzi, normalnie zachowuje, teraz o 10 zjadł miche kaszki i śpi ale non stop ma te 37.7, oprócz tego nawet kataru, kaszlu czy czegoś innego. Myślicie że powinnam zapisać go do lekarza normalnie to bym czekała z lekarzem i się nikogo nie radziła, ale kurde w sobote wyjeżdzamy na święta i chrzciny mamy u szwagierki i nie chcę żeby się rozłożył całkowicie. Może tak być na zęby? Bo ostatnio non stop dwa palce trzyma w buzi i się bardzo ślini a jak narazie ma tylko 8 zębów
palinka0489 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-02, 09:41   #2715
elizziak
Zakorzenienie
 
Avatar elizziak
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 391
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez palinka0489 Pokaż wiadomość
Hej

Zoffka u Nas też to szczepienie bez żadnych objawów, nawet bez płaczu

Sura Kuba nie miał ospy, ale są inne krostki jak się ją ma niż Ty opisujesz, pamiętam bo sama miałam ospę w gimnazjum
LaMbria trzymam kciuki żeby było po twojej myśli odezwij się jak coś będziesz wiedziała

Dziewczyny mam pytanie bo sama nie wiem co robić, Kuba dzisiaj w nocy zaczął gorączkować tzn temperatura nie przekroczyła 38 stopni, nic mu nie dawałam i sama przeszła tzn po godzinie takiego leżenia on usnął i czoło miał całkiem chłodne. O 6 rano się obudziłam bo się kręcił i miał 37.7 ale wypił normalnie mleko 210ml jak zwykle, wsłał i bawił się, nie marudzi, normalnie zachowuje, teraz o 10 zjadł miche kaszki i śpi ale non stop ma te 37.7, oprócz tego nawet kataru, kaszlu czy czegoś innego. Myślicie że powinnam zapisać go do lekarza normalnie to bym czekała z lekarzem i się nikogo nie radziła, ale kurde w sobote wyjeżdzamy na święta i chrzciny mamy u szwagierki i nie chcę żeby się rozłożył całkowicie. Może tak być na zęby? Bo ostatnio non stop dwa palce trzyma w buzi i się bardzo ślini a jak narazie ma tylko 8 zębów
Jak najbardziej może to być na zęby - objawy na to wskazują. Obserwuj czy będzie się coś zmieniało, szczególnie czy temperatura nie będzie rosła, ale na podstawie tego, co napisałaś ja bym się nie martwiła
elizziak jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-02, 10:18   #2716
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez palinka0489 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie bo sama nie wiem co robić, Kuba dzisiaj w nocy zaczął gorączkować tzn temperatura nie przekroczyła 38 stopni, nic mu nie dawałam i sama przeszła tzn po godzinie takiego leżenia on usnął i czoło miał całkiem chłodne. O 6 rano się obudziłam bo się kręcił i miał 37.7 ale wypił normalnie mleko 210ml jak zwykle, wsłał i bawił się, nie marudzi, normalnie zachowuje, teraz o 10 zjadł miche kaszki i śpi ale non stop ma te 37.7, oprócz tego nawet kataru, kaszlu czy czegoś innego. Myślicie że powinnam zapisać go do lekarza normalnie to bym czekała z lekarzem i się nikogo nie radziła, ale kurde w sobote wyjeżdzamy na święta i chrzciny mamy u szwagierki i nie chcę żeby się rozłożył całkowicie. Może tak być na zęby? Bo ostatnio non stop dwa palce trzyma w buzi i się bardzo ślini a jak narazie ma tylko 8 zębów
ja bym stawiała na zęby
jeśli mu się nie pogorszy to ja bym do lekarza nie szła, najwyżej dałabym na noc czopek na gorączkę (jeśli by marudził), ale obserwuj, czy temperatura nie rośnie i jakby było ponad 38 to zapisuj.

Ja za to nie wiem czy iść z Leonem czy nie- leci mu z nosa koszmarnie, dosłownie cieknie jak z kranu, marudzi i ma stan podgorączkowy...
tyle, że ja u niego obstawiam też zęby (albo obniżenie odporności z powodu zębów+ przeziebienie z powodu spaceru sobotniego) no ale martwi mnie ten cieknący nos i trochę rzadsze kupki (dziś już 3)
Na razie gile sa przezroczyste ale płyną litrami
sama nie wiem czy iść już dziś, czy jeszcze się ewentualnie do jutra wstrzymać...jak ja bym chciała żeby on mówił już i powiedział jak sie czuje

Co do testu- zrobię pewnie dopiero jutro rano, więc czeka mnie jeszcze jeden dzień niepewności, bo dziś raczej nie wyjdę na spacer z młodym (pogoda u nas jest do bani) więc wieczorkiem jak TŻ wróci, to podskoczę do apteki i rano teścik....
Martwi mnie ten brak okresu, chociaż w poprzedni poniedziałek byłam u ginekologa i miałam USG robione (ze względu na torbiel)- jakby tam jakieś serduszko pukało to by pewnie zobaczył, mówił ze endometrium przerośnięte, więc mam się miesiączki spodziewać...tydzień minął a tu dalej nic w miesiączkowych sprawach się nie dzieje
za to dał luteinę na wywołanie (jeśli w ciągu tygodnia nie będzie okresu), więc jutro test i ewentualna luteina jeśli będzie trzeba...eh co ja sie mam z tymi hormonami

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Cytat:
Napisane przez elizziak Pokaż wiadomość
LaMbria, od 5 lutego? To prawie 2 miesiące....
Chodzić tez nie chce! To znaczy bardzo chętnie i ładnie chodzi za rękę, może być za jedną, ale sam się boi, od razu sadza dupkę
wiem że długo, ale ja nigdy nie miałam 28 dniowego cyklu...a moje maximum to 48 dni, przed ciążą miałam bardzo nieregularne miesiaczki,średnio co ok.36 dni wiec przerwy bardzo długie...zobaczymy jutro, aż się boję do tej apteki lecieć

Żeby tak Leon choć chwilkę chciał za rączkę isć....jejku, a na dworze to w ogóle masakra- wszędzie sam musi wleźć, ostatnio na placu zabaw wszedł sam na zjeżdzalnię (po schodkach!) a jak się go chce za rękę prowadzać to bije po łapach, gryzie i mówi pięknie "n-n-neee !"

Czy wasze dzieci też gadają po swojemu?
moje młode łazi sobie po domu i gada do kotów, garnków do mnie, ogólnie do wszystkiego np "odle-odle-oooo-odle-odle" nie mam pojęcia co to znaczy, czy w ogóle coś znaczy,, ale gada tak bez przerwy, istny słowotok mu sie włączył, przy tym pięknie gestykuluje jakby coś bardzo zajmującego opowiadał i co najciekawsze- powtarza to po kilka razy Oczywiście zwykłe słowa ktorych się nauczył też powtarza i z sensem. a to jedno dla mnie jest bez sensu, a z jego zachowania wynika jakby on coś bardzo wazneog chciał powiedzieć, tylko rodzice nie rozgarnięci, bo nie wiedzą o co kaman
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-02, 13:00   #2717
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

La Mibra, ale Twój syn to już znany na wątku gaduła Bruno sporo gada do siebie takie ecie pecie Ale masz cykle ja czekam na okres jak nie dostanę do jutra jadę na zabieg nadżerki bryyy
Palinka ja też zęby obstawiam U nas też zęby tylko osłabiony Bruno zaraz ma zielonego gila buuu
Gosiaczek znów się nie odzywa gdzie jesteś kochana
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-02, 14:02   #2718
palinka0489
Raczkowanie
 
Avatar palinka0489
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 249
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Dzięki kochane za odpowiedziwstał o 11 to miał już 38.6 dałam mu więc syrop i zaraz mi przeszło ale w sumie mimo tej temperatury nadal żadnego marudzenia i zjadł serek, potem mięsa ode mnie z sosu i teraz swojej zupki, napił się i drugą drzemke zalicza. Też obstawiam że to zęby te dalsze go tak morduja, a mi moja matka tak działa na nerwy wróciła do domu i jak się dowiedziała o gorączce to zaraz że Kuba taki chory, że pewnie grypa, że dla dziecka jest niebezpieczne łojeziuniuu jak ona czarno zawsze wszystko widzi to głowa mała, nie rozumiem jak można byc takim czlowiekem, mówię jej że jeszcze nie słyszałam żeby podczas grypy jakieś dziecko tyle jadło i nie marudziło a ona na to: bo u Kuby się dopiero rozwija! U niej zawsze muszą być jakieś problemy, Kuba np nie chce czegoś jeść to: pewnie będzie chory, chodzi mamrotny: pewnie coś go boli i non stop w kółko to samo. Nie wspomne o tym że np jak Kuba coś zbroi to mówi: no przecież Ci mówiłam że tak zrobi..., kataru dostanie: no przecież Ci mówiłam żebyś tyle z nim nie łaziła po dworzu. Mam już dosyć, a widoków żadnych na samodzielne mieszkanie, więc narazie zaciskam zęby.. Ale się wyżaliłam, no ale w sumie mi lepiej

la'Mbria Kuba też łazi i paple po swojemu, a to coś zrobi i sobie palcem pogrozi, pogada, a to siedze i przybiegnie do mnie z jakimiś pretensjami a ja nic nie rozumiem dzisiaj tylko stałam z nim w oknie a on mówi dzidzi a ja mowie tak, idzie do domku ze swoją mamą, a on zamlaskał i mówii aaaa, a ja mówie tak, idzie jeść i potem spać tak sobie rozmawiamy
palinka0489 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-02, 14:19   #2719
sura2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 304
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Patrila - wiem, że do metoda dla mężczyzn, ale dlatego jest idealna dla kobiet, bo to nie one muszą udawać się do szpitala itp., a dzięki temu mogą normalnie i bezpiecznie funkcjonować

Dziś byliśmy u lekarza w sprawie krostek na nodze i ręce - ponoć to uczulenie, mamy syrop i maść. Dobrze, że nic zaraźliwego bo w piątek byliśmy oglądać miesięczne bliźniaki. Wcześniaki, malutkie i kochane, aż mi się zatęskniło za takim bobo. Grzesiu już kawał chłopa
sura2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-02, 14:29   #2720
zoffka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej,

no i jesteśmy po szcepieniu, moja dzielna pacjentka prawie nie płakała U nas weekend brzydki i dzisiaj też brzydko, strasznie wieje, myślałam, że nas zdmuchnie jak szłyśmy do lekarki

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
ja się meluduję
u mnie pogoda koszmarna- zimno, wieje i dziś chyba z 5 razy padał śnieg co prawda za raz topniał i na chwilę wychodziło słońce, ale mimo wszystko -pogoda "domowa" a nie spacerowa
Poza tym- Leon dostał koszmarnego kataru i kaszle coraz gorzej, nie wiem czy to z przeziębienia czy zęby (bo jeść tez nie chce i gryzie wszystkich i wszystko)
DZiś mamy z TŻem wieczór filmowy, doczekać sie nie mogę, najgorsze, że coś mi chyba na żołądku obsiadło i zbiera mnie na wymioty...albo...przytraf iło się coś poważniejszego- od 5 lutego nie było @ więc trzeba będzie jutro zrobić test...trzymajcie kciuki za 1 kreskę
Trzymam cały czas

Cytat:
Napisane przez metkaa Pokaż wiadomość
la'Mbria w takim razie trzymam kciuki


my wczoraj bylismy u znajomych ktorzy maja 3 miesieczna corcie, szymonek nie byl nia wogole zainteresowany
Jeszcze ma czas na dziewczyny Chociaż jak byłyśmy dzisiaj u szczepienia to Zosia była zainteresowana starszym chłopcem Miała 2 latka, biegał po korytarzu, Zośka chciała za nim, ale chodzi tylko przy ścianie, więc fajnie to wyglądała. Poklepała go kilka razy po plecach i podała rączkę. I nie kazała dotykać swojego wózka. Ale się uśmiałam

Cytat:
Napisane przez elizziak Pokaż wiadomość
LaMbria, od 5 lutego? To prawie 2 miesiące.... Trzymam kciuki, żeby było tak, jak chcecie

U nas też powrót niemal zimy, ten wiatr szalony sprawia, że nie chodzimy na spacery.

Mój synek ostatnio nie chce jeść nic co ma większe kawałki. Wcześniej jadł, teraz nie. Nie wiem, może kolejny ząbek...?

Chodzić tez nie chce! To znaczy bardzo chętnie i ładnie chodzi za rękę, może być za jedną, ale sam się boi, od razu sadza dupkę
Zosia też jeszcze sama nie chodzi, za rękę bardzo dobrze jej idzie, ale sama zrobi 2 kroczki i na kolanka i dalej raczkuje. Widocznie nasze dzieci nie są jeszcze na to gotowe ALe nie ma powodów do obaw

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Czy wasze dzieci też gadają po swojemu?
moje młode łazi sobie po domu i gada do kotów, garnków do mnie, ogólnie do wszystkiego np "odle-odle-oooo-odle-odle" nie mam pojęcia co to znaczy, czy w ogóle coś znaczy,, ale gada tak bez przerwy, istny słowotok mu sie włączył, przy tym pięknie gestykuluje jakby coś bardzo zajmującego opowiadał i co najciekawsze- powtarza to po kilka razy Oczywiście zwykłe słowa ktorych się nauczył też powtarza i z sensem. a to jedno dla mnie jest bez sensu, a z jego zachowania wynika jakby on coś bardzo wazneog chciał powiedzieć, tylko rodzice nie rozgarnięci, bo nie wiedzą o co kaman
Moja bardzo dużo mówi po swojemu, nawet sobie po swojemu podśpiewuje
Cytat:
Napisane przez palinka0489 Pokaż wiadomość
Dzięki kochane za odpowiedziwstał o 11 to miał już 38.6 dałam mu więc syrop i zaraz mi przeszło ale w sumie mimo tej temperatury nadal żadnego marudzenia i zjadł serek, potem mięsa ode mnie z sosu i teraz swojej zupki, napił się i drugą drzemke zalicza. Też obstawiam że to zęby te dalsze go tak morduja, a mi moja matka tak działa na nerwy wróciła do domu i jak się dowiedziała o gorączce to zaraz że Kuba taki chory, że pewnie grypa, że dla dziecka jest niebezpieczne łojeziuniuu jak ona czarno zawsze wszystko widzi to głowa mała, nie rozumiem jak można byc takim czlowiekem, mówię jej że jeszcze nie słyszałam żeby podczas grypy jakieś dziecko tyle jadło i nie marudziło a ona na to: bo u Kuby się dopiero rozwija! U niej zawsze muszą być jakieś problemy, Kuba np nie chce czegoś jeść to: pewnie będzie chory, chodzi mamrotny: pewnie coś go boli i non stop w kółko to samo. Nie wspomne o tym że np jak Kuba coś zbroi to mówi: no przecież Ci mówiłam że tak zrobi..., kataru dostanie: no przecież Ci mówiłam żebyś tyle z nim nie łaziła po dworzu. Mam już dosyć, a widoków żadnych na samodzielne mieszkanie, więc narazie zaciskam zęby.. Ale się wyżaliłam, no ale w sumie mi lepiej
To dobrze, że Kubusiowi lepiej i Tobie też lepiej Niestety czasami tak już jest, że inni wiedzą lepiej... ALe zawsze można tych złotych rad nie słuchać

Zmykam. Miłego popołudnia
zoffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-02, 15:07   #2721
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

czesc

palinka no rzeczywiscie mama denerwujaca,

Cytat:
Napisane przez sura2 Pokaż wiadomość
Dziś byliśmy u lekarza w sprawie krostek na nodze i ręce - ponoć to uczulenie, mamy syrop i maść. Dobrze, że nic zaraźliwego bo w piątek byliśmy oglądać miesięczne bliźniaki. Wcześniaki, malutkie i kochane, aż mi się zatęskniło za takim bobo. Grzesiu już kawał chłopa
oby szybko przeszło to uczulenie,


zoffka dla corci
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-02, 19:38   #2722
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Patrilla jestem, jestem, staram sie czytać na bieżąco ale jak już chce coś napisać to albo mi sie zawiesza albo dzieciaki coś chcą. Zawiesilam sie na poście stalowejmagnolii nt odchudzania, a reszta pobieznie przejrzana.☠

Chora jestem od jakiegoś czasu i nic mi sie nie chce, zaniemowilam jutro idę do lekarza.

Jesli chodzi o antykoncepcje to ja biorę tabletki jeanine czy jakoś tak i są ok póki co.

Kuba chodzi, biega. Wywali sie czasem ale zaraz wstaje i idzie dalej. Czasem tylkoa jak sie uderzy to idzie do mnie ze skarga, pokazuje gdzie boli, przytula sie i jest ok. Jest bardzo kochany, lubi sie tulic do nas, obejmuje nas rekami i główkę kładzie na naszym ramieniu, słodkie to jest. Jak mąż wraca z pracy i słychać otwieranie drzwi to leci do drzwi i wola "tati tati tati" potem chodzi za nim po całym domu póki mąż go nie weźmie na ręce. I do mnie już jakiś czas nie chce. Wola tez Hanie, coś jak "niania" lub "jaja" mówi : dać, choć, aaa (spanie) mlaska jak chce jesc lub pić, hy hy to swinka, ci ci to nadal wszystko wlochate, tata, baba, tati, dziadek, mama,. Najwiecej teraz mówi "dać" z wyraźnym ć na końcu. Lubi rysować, siada przy Hani stoliku i bazgrze flamastrami (często tez po rękach, buzi, po mnie) albo bierze sobie w jedna rękę kartek, w druga flamaster i tak chodzi po całym domu, siada na chwile w kuchni przy szafach, coś tam rysuje, wstaje i dalej lazi, potem gdzie indziej usiądzie i tak potrafi z pól godziny. Generalnie umie sie sam sobą zajac.☠

Nie wiem co tam jeszcze pisalyscie, postaram sie częściej zaglądać i pisać. Wybaczcie

Buziaki i pozdrawiam was serdecznie
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-02, 21:09   #2723
magda-lenka*
Raczkowanie
 
Avatar magda-lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cześć

Tak okropnej pogody jak ostatnio to ja się nie spodziewałam Kurcze, babki u mnie w pracy do zimowych kurtek wróciły i ja sama zastanawiam się, czy jutro nie wyciągnąć...

Poza tym ok, na razie zdrowi i oby tak zostało

la'Mbria trzymam kciuki za test (negatywny), a z Leonem to chyba jednak przeziębienie, bo raczej od zębów taki mocny katar i kaszel by nie wystąpił...? Tak mi się przynajmniej wydaje. Jak dotąd podczas ząbkowania naszej córki nie wystąpiły praktycznie żadne objawy

Co do gadania, to nasza też sporo gada po swojemu. Ponadto ciągle pokazuje na jakąś rzecz i mówi: "To jest, to jest......" - my wtedy musimy dokończyć za nią, bo inaczej sama nie przestanie
Ostatnio to godzinami potrafi siedzieć przy oknie i gapić się na koty, ptaki i zaparkowane auta na podwórku (jedno, albo dwa, bo więcej nie ma). Uwielbia samochody, sama ma kilka zabawkowych

gosiaczek071 zdrówka życzę, a tak w ogóle skąd te trupie czaszki w twoim poście? Czy ja mam jakieś omamy
__________________
CÓRUNIA http://suwaczki.maluchy.pl/li-53002.png

Edytowane przez magda-lenka*
Czas edycji: 2012-04-02 o 21:10
magda-lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-02, 21:49   #2724
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Magda-lenka nie masz omamow
Jak są czaszki to wtedy, gdy pisze z iPada. Bo przez niego nie mogę napisać dużo w normalnym okienku "odpowiedz" wtedy mi się właśnie zawiesza i wyłącza Wizaż (tylko na ipadzie) ale jak napisze tekst w notatkach i skopiuje do okienka odpowiedz, to jest tekst ale właśnie o te czaszki wzbogacony. Nie wiem o co chodzi, może to miejsca enterow...
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-02, 21:55   #2725
magda-lenka*
Raczkowanie
 
Avatar magda-lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 455
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Magda-lenka nie masz omamow
Jak są czaszki to wtedy, gdy pisze z iPada. Bo przez niego nie mogę napisać dużo w normalnym okienku "odpowiedz" wtedy mi się właśnie zawiesza i wyłącza Wizaż (tylko na ipadzie) ale jak napisze tekst w notatkach i skopiuje do okienka odpowiedz, to jest tekst ale właśnie o te czaszki wzbogacony. Nie wiem o co chodzi, może to miejsca enterow...
Aaaaa....takie buty
__________________
CÓRUNIA http://suwaczki.maluchy.pl/li-53002.png
magda-lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-03, 07:18   #2726
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej z rana znów zasmarkana noc za nami zaczął pokasływać czyli znów zbiera się na masakrę + miała być piękna pogoda na Święta jedziemy na mazury a tu zapowiada się dupa a myślałam, że dzieciaki się podkurują czyli znów od rana pełen optymizm ze mnie zionie
Gosiaczku dobrze, że w miarę Bruno też uwielbia rysować kredkami oraz na tablicy znikopis
uciekam miłego dzionka
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-03, 11:16   #2727
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

hej babeczki,
udało mi sie wczoraj wieczorem wbić do lekarza z Leonem-super babka nam się trafiła, Leon się całe badanie śmiał, nie chcial od niej wychodzić
Obejrzała, stwierdziła, ze jest lekka infekcja, dała mucofluid i kazała więcej wit.c podawać.
Jak się dowiedziała, że Leon pierwszy raz u lekarza z powodu choroby (a nie kontroli) to stwierdziła, ze pewnie za dwa dni by mu samo przeszło (że niby taki zdrowy), zabroniła siedzieć w domu (mimo katarku mamy wychodzić na spacer, chyba że będzie gorączka powyżej 38 st), generalnie stwierdziła, że nic poważnego, ale trzeba pilnować, żeby się nie "rozniosło".

Test zrobiłam...ufff....wyszed ł taki jak powinien, czyli negatywny dziwne by było gdyby wyszedł inaczej, bo się zabezpieczamy mocno, no ale przy takiej przerwie między @ miałam nieracjonalne obawy.
Teraz mam wziąć luteinę na wywołanie miesiączki, a potem znów na tabsy wkurza mnie że znów mam problemy hormonalne- lekarze obiecywali, że po ciąży się wszystko unormuje, a tu jak widać- nic z tego

PATRILLA- jedźcie, jeśli tylko pokasłuje i nie ma wysokiej gorączki, ja bym spróbowała- tam jest zdrowe powietrze, dobrze wam wszystkim zrobi...tak mi się wydaje, no ale ja to jestem hardcorowiec

GOSIACZKU- czemu ja nie widzę twojej czaszki??
eee...ja też chcę czaszkę, też chcę czaszkę naprawdę u mnie się nie wyświetla...
o flamastrach nie pomyślałam, wydawało mi się, ze jeszcze za wcześnie na rysunki...ale może trzeba spróbować (tż mnie zamorduje- mamy w przedpokoju na razie białe ściany...no dobra, były białe parę miesięcy temu
Trzymaj się i dużo zdrówka

ZOFFKA- Leon też umie podśpiewywać ostatnio było pięknie wyciągane do góry "lalaaaaalaaaaaaa"- cały blok słyszał a wczoraj "oj ojojoj" zaśpiewał do tej piosenki co w radiu leci np. w esce (nie pamiętam tytułu, w refrenie też jest ojojojoj" )
Dzięki za kciuki- przydały się

zbieram się na dwór, co prawda młody śpi jeszcze ale pogoda u nas całkiem niezła (chłodno, ale słonecznie) więc trzeba jak najszybciej się wybrać
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-03, 12:18   #2728
zoffka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 393
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

Hej,

my już po spacerze Teraz Zosia ma popołudniową drzemkę, a ja chwilkę wolnego na kawkę i drugie śniadanko

Cytat:
Napisane przez sura2 Pokaż wiadomość
Dziś byliśmy u lekarza w sprawie krostek na nodze i ręce - ponoć to uczulenie, mamy syrop i maść. Dobrze, że nic zaraźliwego bo w piątek byliśmy oglądać miesięczne bliźniaki. Wcześniaki, malutkie i kochane, aż mi się zatęskniło za takim bobo. Grzesiu już kawał chłopa
O to super, na pewno szybko minie Ach te dzieci tak szybko rosną... Nasze jeszcze rok temu też były takie malutkie i nic nie potrafiły tylko spały i piły... i robiły w pieluchy A teraz nadąrzyć za nimi nie idzie, takie kumate

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Kuba chodzi, biega. Wywali sie czasem ale zaraz wstaje i idzie dalej. Czasem tylkoa jak sie uderzy to idzie do mnie ze skarga, pokazuje gdzie boli, przytula sie i jest ok. Jest bardzo kochany, lubi sie tulic do nas, obejmuje nas rekami i główkę kładzie na naszym ramieniu, słodkie to jest. Jak mąż wraca z pracy i słychać otwieranie drzwi to leci do drzwi i wola "tati tati tati" potem chodzi za nim po całym domu póki mąż go nie weźmie na ręce. I do mnie już jakiś czas nie chce. Wola tez Hanie, coś jak "niania" lub "jaja" mówi : dać, choć, aaa (spanie) mlaska jak chce jesc lub pić, hy hy to swinka, ci ci to nadal wszystko wlochate, tata, baba, tati, dziadek, mama,. Najwiecej teraz mówi "dać" z wyraźnym ć na końcu. Lubi rysować, siada przy Hani stoliku i bazgrze flamastrami (często tez po rękach, buzi, po mnie) albo bierze sobie w jedna rękę kartek, w druga flamaster i tak chodzi po całym domu, siada na chwile w kuchni przy szafach, coś tam rysuje, wstaje i dalej lazi, potem gdzie indziej usiądzie i tak potrafi z pól godziny. Generalnie umie sie sam sobą zajac.
Wow, moja nie umie się sama sobą zająć. Od rana jeszcze tak, bo w nocy odpoczywa od zabawek, więc się za nimi trochę stęskni i się nimi pobawi. Ale w ciągu dnia nie bardzo jej to wychodzi. Czasem jak się dorwie do swoich butów (z których już wyrosła i prawie żadnych nie założyła) i zaczyna je przeglądać i oglądać każdego z każdej strony, to minie jej z 20 minut. W niedzielę sobie wymyśliła, że jak znalazła jednego buta, to szukała drugiego do pary Ale mieliśmy ubaw jak je po kolei wyjmowała, przykładała i odrzucała Ale w końcu znalazła i sobie biła brawo

Cytat:
Napisane przez magda-lenka* Pokaż wiadomość
Ostatnio to godzinami potrafi siedzieć przy oknie i gapić się na koty, ptaki i zaparkowane auta na podwórku (jedno, albo dwa, bo więcej nie ma). Uwielbia samochody, sama ma kilka zabawkowych
Zosia też lubi patrzeć na samochody. Mamy widok na parking pod blokiem z jednej strony, więc może się napatrzeć do woli Na spacerze też ogląda, a jak się trafi autobus, to w ogóle z wózka chce wyskoczyć.

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
Hej z rana znów zasmarkana noc za nami zaczął pokasływać czyli znów zbiera się na masakrę + miała być piękna pogoda na Święta jedziemy na mazury a tu zapowiada się dupa a myślałam, że dzieciaki się podkurują czyli znów od rana pełen optymizm ze mnie zionie
Oj znowu biedaczek chory. Ale faktycznie, jeśli nie będzie miał gorączki, to tak jak pisze la'Mbria można spróbować z tym wyjazdem

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Test zrobiłam...ufff....wyszed ł taki jak powinien, czyli negatywny dziwne by było gdyby wyszedł inaczej, bo się zabezpieczamy mocno, no ale przy takiej przerwie między @ miałam nieracjonalne obawy.
Teraz mam wziąć luteinę na wywołanie miesiączki, a potem znów na tabsy wkurza mnie że znów mam problemy hormonalne- lekarze obiecywali, że po ciąży się wszystko unormuje, a tu jak widać- nic z tego
No i po stresie Super. A z tym unormowaniem to różnie bywa. Ja dopóki karmiłam, okres miałam jak w zegarku, co 4 tygodnie, w niedzielę przed południem. Jak skończyłam karmić to nigdy nie wiem kiedy mnie zaskoczy
zoffka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-03, 12:56   #2729
Karola82
Rozeznanie
 
Avatar Karola82
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

U mnie też przez weekend było chorobowo, J. miała katarek i czerwone gardło, stan podgorączkowy w jeden dzień. Oczywiście Pani dr przepisała antybiotyk ale nie dałam go małej. Dzisiaj już prawie nie ma katarku, za to w trzy ostatnie noce nie budziła się ani razu w nocy i dla mnie to mega wypas.

La'Mbria cieszę się, że się cieszysz, że wyszło jak wyszło z testem Ja od trzech dni na anty
Co do kuwety, to u mnie jest za mała łazinka (klitka), kuweta stoi w koncie w kuchni, a kuchni się nie zamyka. Póki co wie, że to nocnik Kićki i nie wolno dotykać (kuweta jest od góry zamykana tylko nie ma tych drzwiczek wahadłowych bo kot nie umiał ich obsługiwać.Pewnie gdyby była odkryta to bardziej by ją korciły te bobki ). Gorzej mam z miską kocią na wodę bo ciągle ciapie w niej ręce, i raz już karmy z michy kociej spróbowała feeee.... no ale moja wina bo nie zdążyłam zareagować

U mnie Julia nie trzyma się kurczowo maminej spódnicy, nie lubi być sama w pokoju w łóżeczku, ale jak jest "na podłodze" to chodzi gdzie chce i łazi tak po mieszkaniu i kombinuje jak koń pod górę. Jak tż wróci z pracy to krzyczy, że ma ją wziąć na ręce obowiązkowo.

Zastanawia mnie tylko, jak często wasze dzieci upadają podczas chodzenia. Gdy J. chce iść szybko często upada, ma teraz całe nóżki w siniakach (oczywiście upada na kolanka, na pupkę) a najgorzej jest jak jest zmęczona, bo chodzi po domu i zatacza się na boki, że prawie zawału dostaję bo boję się, że gdzieś walnie mocno o jakiś róg...
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję,
że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
Karola82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-03, 15:31   #2730
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Zimowe Dzieciaczki - styczeń/luty 2011r.

czesc

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
hej babeczki,
udało mi sie wczoraj wieczorem wbić do lekarza z Leonem-super babka nam się trafiła, Leon się całe badanie śmiał, nie chcial od niej wychodzić
Obejrzała, stwierdziła, ze jest lekka infekcja, dała mucofluid i kazała więcej wit.c podawać.
Jak się dowiedziała, że Leon pierwszy raz u lekarza z powodu choroby (a nie kontroli) to stwierdziła, ze pewnie za dwa dni by mu samo przeszło (że niby taki zdrowy), zabroniła siedzieć w domu (mimo katarku mamy wychodzić na spacer, chyba że będzie gorączka powyżej 38 st), generalnie stwierdziła, że nic poważnego, ale trzeba pilnować, żeby się nie "rozniosło".

Test zrobiłam...ufff....wyszed ł taki jak powinien, czyli negatywny dziwne by było gdyby wyszedł inaczej, bo się zabezpieczamy mocno, no ale przy takiej przerwie między @ miałam nieracjonalne obawy.
Teraz mam wziąć luteinę na wywołanie miesiączki, a potem znów na tabsy wkurza mnie że znów mam problemy hormonalne- lekarze obiecywali, że po ciąży się wszystko unormuje, a tu jak widać- nic z tego
super ze fajny lekarz Wam sie trafił,

kurcze z tym okresem to jakas masakra, mam podobnie, tzn mi sie spoznia tydzien (w ciazy nie jestem) przed ciaza tez mialam mega problemy, potem jak bralam tabletki bylo wszystko ok a teraz znow, a tez mowili ze bedzie juz dobrze,

co do mazakow to szymonek pisze czym sie da

Patrilla zdrowka

Karola
co do upadkow to szymcio raczej rzadko upada
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.