Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2012 - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-10-26, 11:49   #2701
Mravka
Zadomowienie
 
Avatar Mravka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 738
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Mravka oj tak synka mam naprawde bardzo pomocnego. Przy kazdym praniu musi byc i ja segreguje ubrania i mu podaje a on wrzuca po skonczonym praniu, wyciaga i mi podaje Bardzo sie rwie do pomocy, staram sie to wykorzystywac zeby pozniej mi pomagal.

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

A co to jest ten porod Lotosowy?
w wielkim skrócie i na moja skromna wiedze polega to na tym,ze sie nie odcina dziecku od razu pepowiny)...i sa rozne szkoły,ze albo po ok 1h doopiero,albo czeka az sama odpadnie..a te wszystkie składn.odzywcze ktore są w łozysku przejda sobie do dziecka. To rzekomo bardziej naturalne..Przyznam,ze jeszcze sie nie zagłebiałam w temat...kiedys podslyszalam tylko troche,a dzis wlasnie ta kolezanka mi bardzo polecala,wiec zaczynam drązyc;]
__________________
"Życie składa się z rzadkich, oddzielonych momentów najwyższego znaczenia i nieskończonej liczby przerw pomiędzy tymi momentami. A ponieważ cienie tych momentów unoszą się w trakcie tych przerw nieustannie wokół nas, więc warto dla nich żyć." J.Wiśniewski

Edytowane przez Mravka
Czas edycji: 2011-10-26 o 11:51
Mravka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 11:49   #2702
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez engela Pokaż wiadomość
koniakonia z tego co ja zauważyłam przynajmniej tu u mnie we Wrocławiu od razu dają butelkę Avent z takim zwykłym smokiem żaden tam rarytas i mieszankę. Moja koleżanka urodziła to od razu ją dostała, widziałam też parę zdjęć znajomych po porodzie jak dumne mamusie i tatusie karmią z tej samej firmy buteleczką dzidziusia w szpitalu.

jestem ciekawa czy można się wykłócić o to by bobas nie był w ten sposób karmiony tym bardziej bez mojej zgody czy to tylko walka z wiatrakami bo oni zrobią jak chcą?

boję się karmienia, wiem,że to nie jest łatwe,ale chciałabym sobie i dziecku dać te parę dni na ogarnięcie tematu, żeby właśnie przyjechała moja mama czy jakaś koleżanka i mi pomogły. a tak jak dziecko od razu dostanie butle na dodatek z kiepskim smoczkiem z którego leje się to może być już pozamiatane...

ja uwazam, ze dokarmiajac dziecko, zwlaszcza bez zgody matki wyrzadza sie obojgu wielka krzywde...
dziecku bo od razu uczy sie je, ze mleko jest od razu i praktycznie "leci" samo,
matce, bo w tym momencie zakloca sie ten najwazniejszy moment laktacji, ktory jest zaraz po urodzeniu i od niego zalezy cale powodzenie pozniejszego karmienia


takze dziewczyny, jesli chcecie karmic, to nie dajcie sobie wmowic w szpitalu, ze dziecko musi dostac butle... wcale nieprawda...
zreszta na poczatku malenstwa pija po 10-20 ml na posiedzenie i im to starcza... tak niewiele, ale jednak nadrabiaja tym utracona wage i pieknie przybieraja...
a tez w mleku matki jest wszystko to, czego potrzebuja...


A co do roznych mitow, w tym i karmienia piersia i alergii...
to ze matka karmi piersia nie oznacza, ze dziecko nie bedzie alergikiem, a to na butelce bedzie. Mozliwe, ze ja z bratem jestesmy wyjatkami, ale tak, moj brat byl od poczatku na butli, ja bylam dlugo na piersi. On nie ma zadnych problemow alergicznych, ja cierpie na rozne choroby autoimmunologiczne

takze kolejna rzecz... jesli nie dacie rady karmic piersia (lub nie chcecie), tez nie dajcie sobie wmowic, ze skazujecie dziecko na gorszy rozwoj i problemy odpornosciowe... to raczej zalezy od samego organizmu dziecka


ehhh... to sie nagadalam
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 11:50   #2703
engela
Raczkowanie
 
Avatar engela
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 458
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

gucia6 tak, tak zgodzę się z Tobą,ale mi chodzi o sytuację w której dziecko nie chce jeść przez te pierwsze doby. słyszałam żeby się nie martwić tym i dać mu się wyspać bo jest zmęczone przyjściem na świat. teraz wnioskuje po odpowiedziach dziewczyn,że to fakt tylko wyłania się problem dokarmiania dziecka w tych pierwszych dniach przez pielęgniarki sztucznym mlekiem...
engela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 11:51   #2704
Madziara 26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: 3 city
Wiadomości: 630
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez engela Pokaż wiadomość
boję się karmienia, wiem,że to nie jest łatwe,ale chciałabym sobie i dziecku dać te parę dni na ogarnięcie tematu, żeby właśnie przyjechała moja mama czy jakaś koleżanka i mi pomogły. a tak jak dziecko od razu dostanie butle na dodatek z kiepskim smoczkiem z którego leje się to może być już pozamiatane...



Ja sie wogóle boje pierszych dni z maleństwem i chciałabym żeby moja mama na kilka dni przyjechała mi pomóc ale Tż nie bardzo jest za tym bo troszke mecząca jest na dłuższy czas i bedzie mu piwo wyliczać
__________________
25.06.2010 ; 1.05.2011 mama aniołka

Dzielić się radością to dwa razy tyle radości, dzielić się smutkiem to połowa smutku.


http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj48aeu99g4kn.png
Madziara 26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 11:51   #2705
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez engela Pokaż wiadomość
koniakonia z tego co ja zauważyłam przynajmniej tu u mnie we Wrocławiu od razu dają butelkę Avent z takim zwykłym smokiem żaden tam rarytas i mieszankę. Moja koleżanka urodziła to od razu ją dostała, widziałam też parę zdjęć znajomych po porodzie jak dumne mamusie i tatusie karmią z tej samej firmy buteleczką dzidziusia w szpitalu.

jestem ciekawa czy można się wykłócić o to by bobas nie był w ten sposób karmiony tym bardziej bez mojej zgody czy to tylko walka z wiatrakami bo oni zrobią jak chcą?

boję się karmienia, wiem,że to nie jest łatwe,ale chciałabym sobie i dziecku dać te parę dni na ogarnięcie tematu, żeby właśnie przyjechała moja mama czy jakaś koleżanka i mi pomogły. a tak jak dziecko od razu dostanie butle na dodatek z kiepskim smoczkiem z którego leje się to może być już pozamiatane...



A to widzisz,może to bogatszy szpital,no i sponsor jest pewnie, a i pewnie co szpital to inne obyczaje....zależy jak bardzo nastawiony na karmienie naturalne, dużo kobiet jednak narzeka na terror laktacyjny to może w tym Twoim szpitalu mają bardziej luźne podejście ...

Myślę,że jak będą widzieć ,że chcesz karmić piersią to cyrków robic nie będą...to jest przynajmniej dla mnie zdrowe podejście...


A gdyby Ci sił na walkę zabrakło to jeszcze nie jest pozamiatane, to że dziecko dostanie flaszkę parę razy jeszcze niczego nie przekreśla, są takie sytuacje ,że dziecko nie może dostać cyca ( chora matka itp.) a jednak potem mamy karmią cycem, więc głowa do góry, pewnie wszystko będzie dobrze .
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 11:59   #2706
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez engela Pokaż wiadomość
gucia6 tak, tak zgodzę się z Tobą,ale mi chodzi o sytuację w której dziecko nie chce jeść przez te pierwsze doby. słyszałam żeby się nie martwić tym i dać mu się wyspać bo jest zmęczone przyjściem na świat. teraz wnioskuje po odpowiedziach dziewczyn,że to fakt tylko wyłania się problem dokarmiania dziecka w tych pierwszych dniach przez pielęgniarki sztucznym mlekiem...
u mnie problemem bylo wlasnie to, ze dalam Sandrze wyspac sie... ale potem jak budzila sie co chwile glodna, nie potrafila porzadnie ssac, ja nie potrafilam jej poprawnie przystawic... troche sie nagimnastykowalam, nastresowalam, ze lzami w oczach wolalam pielegniarki o pomoc i w koncu wspolnymi silami udalo sie doprowadzic to do porzadku

co prawda pielegniarki tez mi powiadzialy, ze jesli bedzie krytycznie to dadza mi butelke, ale ja sie uparlam, ze bede probowac do skutku i sie z tego powodu bardzo ciesze


Dlatego tez mowie, zeby nie pozwolic odsypiac dziecku zaraz po porodzie, tylko je przystawiac jak najczesciej, zeby potem nie bylo tego stresu.
W koncu latwiej sie cwiczy jak wszyscy sa zrelaksowani niz zdenerwowani


---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Madziara 26 Pokaż wiadomość
Ja sie wogóle boje pierszych dni z maleństwem i chciałabym żeby moja mama na kilka dni przyjechała mi pomóc ale Tż nie bardzo jest za tym bo troszke mecząca jest na dłuższy czas i bedzie mu piwo wyliczać
ja tez sie balam pierwszych dni z malenstwem... ale jednak dalismy rade

maz mial "umowe" z szefem, ze dosc elastycznie wezmie urlop na 2 tygodnie zaraz po urodzeniu sie malenstwa... z dnia na dzien... i to bylo dobre, bo mala urodzila sie 10 dni po terminie, a potem z mezem razem w domu moglismy troche to wszystko ogarnac...

jedyne co mi przeszkadzalo to babyblues ... bylam placzliwa jak bobr...
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 12:04   #2707
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
u mnie problemem bylo wlasnie to, ze dalam Sandrze wyspac sie... ale potem jak budzila sie co chwile glodna, nie potrafila porzadnie ssac, ja nie potrafilam jej poprawnie przystawic... troche sie nagimnastykowalam, nastresowalam, ze lzami w oczach wolalam pielegniarki o pomoc i w koncu wspolnymi silami udalo sie doprowadzic to do porzadku

co prawda pielegniarki tez mi powiadzialy, ze jesli bedzie krytycznie to dadza mi butelke, ale ja sie uparlam, ze bede probowac do skutku i sie z tego powodu bardzo ciesze


Dlatego tez mowie, zeby nie pozwolic odsypiac dziecku zaraz po porodzie, tylko je przystawiac jak najczesciej, zeby potem nie bylo tego stresu.
W koncu latwiej sie cwiczy jak wszyscy sa zrelaksowani niz zdenerwowani


---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------


ja tez sie balam pierwszych dni z malenstwem... ale jednak dalismy rade

maz mial "umowe" z szefem, ze dosc elastycznie wezmie urlop na 2 tygodnie zaraz po urodzeniu sie malenstwa... z dnia na dzien... i to bylo dobre, bo mala urodzila sie 10 dni po terminie, a potem z mezem razem w domu moglismy troche to wszystko ogarnac...

jedyne co mi przeszkadzalo to babyblues ... bylam placzliwa jak bobr...
Ja tam jestem za tym ,żeby się jednak dziecko wyspało i mama też, jeśli ma taką potrzebę , bo zmęczona mama i dziecko zasypiające przy cycu to też nie za fajne jest , nerwy moga latwiej puścić i stres i już blokada gotowa . Przez parę godzin odruch ssanie chyba nie zaniknie , tak mi się wydaje przynajmniej.Podsumowując to najważniejsze myśleć ,że będzie dobrze i że sie uda.Ograniczyć stres do minimum , choć to trudne jest , ale pozytywne myślenie działa cuda.

mój TŻ mial opiekę nade mną na 2 tygodnie, no i jeszcze potem tacierzyńskiego tydzień, a od 2012 wchodzą dwa tygodnie...hurrrra
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-26, 12:06   #2708
engela
Raczkowanie
 
Avatar engela
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 458
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Uwaga! Wyciągam wnioski z tematu "Karmienie w pierwszych dniach po porodzie" Jak coś proszę mnie poprawiać
Należy przystawić dziecko jak naj szybciej do piersi, najlepiej od razu po porodzie (jak warunki pozwalają).
Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć z bobasem.
Nie denerwować się gdy dziecko nie chcę ssać lub ja mało.
Pilnować by maluchowi było podawane to na co wyrazimy zgodę.

Łatwo brzmi w teorii... Strach czuję strach
engela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 12:09   #2709
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez engela Pokaż wiadomość
Uwaga! Wyciągam wnioski z tematu "Karmienie w pierwszych dniach po porodzie" Jak coś proszę mnie poprawiać
Należy przystawić dziecko jak naj szybciej do piersi, najlepiej od razu po porodzie (jak warunki pozwalają).
Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć z bobasem.
Nie denerwować się gdy dziecko nie chcę ssać lub ja mało.
Pilnować by maluchowi było podawane to na co wyrazimy zgodę.

Łatwo brzmi w teorii... Strach czuję strach
klask i:kla ski:

a stracha każdy ma ja też , więc luz
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 12:17   #2710
Zia_
Zadomowienie
 
Avatar Zia_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 1 128
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez engela Pokaż wiadomość

Łatwo brzmi w teorii... Strach czuję strach
Ehhh nie ty jedna
Zia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 12:18   #2711
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość
Ja tam jestem za tym ,żeby się jednak dziecko wyspało i mama też, jeśli ma taką potrzebę , bo zmęczona mama i dziecko zasypiające przy cycu to też nie za fajne jest , nerwy moga latwiej puścić i stres i już blokada gotowa . Przez parę godzin odruch ssanie chyba nie zaniknie , tak mi się wydaje przynajmniej.Podsumowując to najważniejsze myśleć ,że będzie dobrze i że sie uda.Ograniczyć stres do minimum , choć to trudne jest , ale pozytywne myślenie działa cuda.
nie wiem jak ty, ale ja przez kilka godzin po porodzie wcale nie chcialam spac, mimo iz bylam wykonczona... emocje zbyt silne
A na poczatku majac maluszka, nawet zasypiajacego przy cycu... cos cudownego, tulic to malutkie cialko, byc blisko

Cytat:
Napisane przez engela Pokaż wiadomość
Uwaga! Wyciągam wnioski z tematu "Karmienie w pierwszych dniach po porodzie" Jak coś proszę mnie poprawiać
Należy przystawić dziecko jak naj szybciej do piersi, najlepiej od razu po porodzie (jak warunki pozwalają).
Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć z bobasem.
Nie denerwować się gdy dziecko nie chcę ssać lub ja mało.
Pilnować by maluchowi było podawane to na co wyrazimy zgodę.

Łatwo brzmi w teorii... Strach czuję strach
tak jest

a strach... hehe... ja tez mam stracha

ale jak juz bedziesz miala malenstwo umyte i owiniete, ty bedziesz oporzadzona, to dawaj, cyca na wierzch i do roboty... watpie, zeby ktokolwiek skrytykowal takie zachowanie, a i ty od razu dasz wszystkim do zrozumienia, ze nie zyczysz sobie innego pokarmu dla dziecka
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-26, 12:22   #2712
engela
Raczkowanie
 
Avatar engela
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 458
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

MoniaHan a łykasz wapń? mi lekarka kazała mimo,że w witaminkach dla ciężarnych mam to jeszcze dokupić osobno.

Wcinam ostatni od 2 do 4 pomarańczy dziennie (!) znalazłam coś takiego może Ci pomoże jak możesz je jeść, aaa i słyszałam,że sezam zawiera też dużo wapnia

Szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na zawartość witaminy C - w 100 gramach pomarańczy jest jej aż 50 mg! Przypomnijmy - witamina C poprawia odporność organizmu, ułatwia przyswajanie żelaza, a co za tym idzie - sprzyja pokonywaniu zmęczenia. Ciekawostką może być fakt, że dwie duże pomarańcze zapewniają tyle samo wapnia co szklanka mleka - w 100 gramach owocu jest go aż 40 mg. To idealne rozwiązanie dla osób, które nie mogą lub nie lubią spożywać mleka krowiego.

Co wyleczymy dzięki pomarańczy?

- grypę
- zgagę
- wzdęcia
- zaparcia
- szkorbut
- gorączka
- osteoporoza
- nadciśnienie tętnicze
- infekcje dróg oddechowych



Szukam informacji czy można przedobrzyć jedząc za dużo tych owoców bo mama na mnie krzyczy jak słyszy,że tyle ich wcinam,że to cytrusy i powinnam uważać...
engela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 12:25   #2713
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez engela Pokaż wiadomość
Co wyleczymy dzięki pomarańczy?

- grypę
- zgagę
- wzdęcia
- zaparcia
- szkorbut
- gorączka
- osteoporoza
- nadciśnienie tętnicze
- infekcje dróg oddechowych



Szukam informacji czy można przedobrzyć jedząc za dużo tych owoców bo mama na mnie krzyczy jak słyszy,że tyle ich wcinam,że to cytrusy i powinnam uważać...
jesli dostaniesz wysypki, to znaczy, ze przedobrzylas
a z samych pomaranczy to najbardziej moze zaszkodzic skorka... tzn to czym pomarancze pryskaja... jednak dotyczy to wszystkich owocow, nie tylko cytrusowach

Natomiast co sie tyczy zaparc.... hmmm... na mnie nie dziala
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 12:31   #2714
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Oooo To pewnie przez ten wapń tak ciągnie mnie ostatnio do pomarańczy .

Ale u mnie jest fajna pogoda . Do słoneczka ok 30st , bezchmurne niebo
261020111240.jpg
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 12:39   #2715
engela
Raczkowanie
 
Avatar engela
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 458
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

gucia6 kurczę mam wysypkę na plecach,ale pojawiła się za nim zaczęłam wcinać pomarańczę,aczkolwiek wcześniej kochałam się w cytrynie... idę w następnym tyg.do dermatologa to sprawdzę...

mi pomarańcze pomagają na słabą chwilę ze słodkościami
wyparzam je zanim zacznę obierać,ale wiadomo pryskane to pryskane...

dziś zjadłam już jedną, druga czeka w zapasie i do domu chyba kupie sobie jeszcze dwie mniam! mniam!
i jak tak czytam to nie ma straaasznie dużo cukru...

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

tikki85 no rzeczywiście pogoda do pozazdroszczenia... ja we Wrocławiu mam szaro-buru czapki,szaliki i parasole
jak tam pozbierałaś się po stracie chomika?

http://linemed.pl/nhealth_guide/details/cId,10,id,659
tu jest artykuł o pomarańczach, jest tu napisane żeby jeść je na wzdęcia z białą skórkę ja bym tak nie mogła...
engela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 12:39   #2716
rybka13
Zakorzenienie
 
Avatar rybka13
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Hej
MoniaHan ja też uwielbiam kawę, ale właśnie w drugim miesiącu ciąży mnie od niej odrzuciło, więc mam spokój i przynajmniej, wiem że te skurcze to nie przez nią...
Koniakonia no to mnie uspokoiłaś, czyli jest tak jak napisane w regulaminie, dzięki za info
Joanaros a no wiesz trochę poszło w tył, trochę w przód i się widocznie uzbierało 11kg
Anagat a mówiłaś że lubisz goliznę i rozbieranko, czemu zawstydził Cię odkryty prysznic
Gratuluję wszystkim poznania płci
rybka13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 12:43   #2717
desia888
Wtajemniczenie
 
Avatar desia888
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznan
Wiadomości: 2 649
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Oooo To pewnie przez ten wapń tak ciągnie mnie ostatnio do pomarańczy .

Ale u mnie jest fajna pogoda . Do słoneczka ok 30st , bezchmurne niebo
Załącznik 4302618
Nie wiedzialam ze wapn w pomaranczach
Mnie do mleka ciagnie tzn pomaga mi wieczorkeim na zgage wiec sobie popijam.

A widzisz Tikki ja jutro wyjezdzam i sie glupia z tego ciesze a wiem ze za tydzien juz bede tesknic za pogoda i morzem
I tak zle i tak niedobrze

Wogole to fajne masz tereany do sapcerowania!

Jutro wysle Ci buziaka jak bedziemy pod Barcelona juz

A co do zapasow to zgodze sie ze dziecko 2-3 doby po porodzie ma, u mnie adas chyba dopiero na 3 dzien zaczal byc dokarmiany mieszanka w szpitalu ale to polozne mialy taki jakby maly ni to kubeczek , n ie wiem jak to nazwac z dziubkiem itak mu po malutkim lyczku wlewalismy do buzki, chodzilo o to zeby nie nauczyl sie jak latwo z butli leci.
A co wody z glukoza , to po co to sie daje? Bo to chyba stara metoda jest i juz nie polecana?
Na ktoryms forum tez wyczytalam ze mamuski jak dzieci za duzo mleka wypijaja to w miedzyczasie podaja im wode z cukrem
Po co uczyc malenstwo smaku cukru?
Niech mnie ktos oswieci bo jak dla mnie to paranoja, chyba ze czegos nie wiem

Wlasnie Anagat - lubilas miejsca gdzie zdejmuje sie ciuszki i nie wstydzisz sie golizny, dlaczego zbulwersowal Cie ten prysznic?
__________________
Adas 23.08.2005


Viki 28.04.2012

Edytowane przez desia888
Czas edycji: 2011-10-26 o 12:50
desia888 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 13:01   #2718
engela
Raczkowanie
 
Avatar engela
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 458
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Aguśkaa ale masz świetnego pomocnika!
ucz, go ucz żeby urósł chłopak co wie jak się pralkę nastawia!

Mój TŻ ani pralki nie umiał włączyć, ani rozwiesić prania nie wspomnę już o prasowaniu i sprzątaniu...
Nie pojmuje czegoś takiego mam dwóch braci którzy w domu potrafią zrobić wszystko od wypucowania sedesu do zrobienia obiadu i upichcenia jednego popisowego ciasta i nie trzeba po niech chodzić i poprawiać.
Nie powiem mój mężulek teraz to wszystko robi,ale ile się musieliśmy natrudzić by zrozumiał,że bez tego jest się po prostu życiową kaleką.
Ale wiadomo jak jego matka tego nie robiła to nie ma co od chłopa wymagać.
Tak samo jeżeli chodzi o uświadamianie kobiecych kwestii, moi bracia wiedzieli co to jest okres,że jest co miesiąc po są podpaski i tampony.
Mój TŻ jakby w ogólnie nie mieszkał z kobietami, nic kompletnie nic nie wiedział,a uwaga raz wypalił,że kobieta ma okres co 3 miesiące!!!
engela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 13:07   #2719
tikki85
Zakorzenienie
 
Avatar tikki85
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 9 251
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez engela;30160418
[B
tikki85 [/B]no rzeczywiście pogoda do pozazdroszczenia... ja we Wrocławiu mam szaro-buru czapki,szaliki i parasole
jak tam pozbierałaś się po stracie chomika?
Piesek mi pomógł . Nie było tak źle. Wczoraj z M. zakopaliśmy chomiczka w parku .

Desia będę Ci machać

Engela mój M. też był kaleką co do sprzątania, prania, rozwieszania , ale co się dziwić jak u nich mama za wszystkich wszystko robiła. Ale i tak dziwię się kobiecie, że chodziła tak koło 10-ki dzieci i nie kazała im nic robić . M. potrafił wyprać czarne spodnie z białym T-shirtem :medleje:.
__________________
chomikomaniaczka
tikki85 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-26, 13:11   #2720
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Oooo To pewnie przez ten wapń tak ciągnie mnie ostatnio do pomarańczy .

Ale u mnie jest fajna pogoda . Do słoneczka ok 30st , bezchmurne niebo
Załącznik 4302618
Musisz?
U mnie tak brzydko, że nie chce się wychodzić...
Dostalam wczoraj od mamy kilka ciuszkow na ciążę (i bez ciąży też będą fajne). dziś kupiłam dwie kolejne. Oczywiście w lumpeksie a co!
I kupiłam pomarańcze Lubię. Mam nadzieję, że będą smaczne.

A! I coraz częściej widzę jak mi dziecko fika
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 13:18   #2721
engela
Raczkowanie
 
Avatar engela
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 458
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

tikki85 powiem Ci,że moja mama nie pracowała zawodowo tylko zajmowała się domem i nami (4 nas była) i też nas dużo wyręczała, ale np. kiedy mama zachorowała to nie było gadania potrafiliśmy zrobić wszystko.
pamiętam jak mój bart przyprowadził pierwszą dziewczynę do domu to wypucował cały, do jedzenia też coś przygotował.
albo jak rodzice wyjeżdżali gdzieś odpocząć to była na ich powrót akcja sprzątanie żeby wrócili zadowoleni. każdy miał przydział co ma wysprzątać, starsza siostra obiad robiła.
może nie było tak,że codziennie mieliśmy jakiś przydział obowiązków domowych,ale potrafiliśmy zrobić wszystko gdy tylko mama nas o to prosiła.

engela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 13:20   #2722
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez gucia6 Pokaż wiadomość
nie wiem jak ty, ale ja przez kilka godzin po porodzie wcale nie chcialam spac, mimo iz bylam wykonczona... emocje zbyt silne
A na poczatku majac maluszka, nawet zasypiajacego przy cycu... cos cudownego, tulic to malutkie cialko, byc blisko


tak jest

a strach... hehe... ja tez mam stracha

ale jak juz bedziesz miala malenstwo umyte i owiniete, ty bedziesz oporzadzona, to dawaj, cyca na wierzch i do roboty... watpie, zeby ktokolwiek skrytykowal takie zachowanie, a i ty od razu dasz wszystkim do zrozumienia, ze nie zyczysz sobie innego pokarmu dla dziecka
ja miałam cc,nie dostałam Małej przez jakieś 1o godzin,bo nie mogłam podnosić głowy, nie zdążyłam Jej nakarmić , bo jak już dostałam zaczęła mięc kłopot z oddychaniem i zrobiła się sina , więc musieli Ją dać do inkubatora , więc pierwszy raz karmilam właściwie w trzeciej dobie...przykre to , ale nie było możliwości innej,musiała być pod aparaturą , odruch ssania nie zanikł
Ja też jestem ,żeby dać Mamie Dziecko jak najszybciej na karmienie, ale jak jest faktycznie wymęczona po mega długim ciężkim porodzie to moim zdaniem można troszkę mamie dać pospać , jeśli tego potrzebuje.
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 13:21   #2723
engela
Raczkowanie
 
Avatar engela
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 458
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

karolca ja mam piątek po południu wolne i mam zamiar po lumpach po chodzić, może mi się coś trafi ciążowego... tak mi się marzą spodnie, kilka par
engela jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-10-26, 13:22   #2724
koniakonia
Zakorzenienie
 
Avatar koniakonia
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 222
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez rybka13 Pokaż wiadomość
Hej
MoniaHan ja też uwielbiam kawę, ale właśnie w drugim miesiącu ciąży mnie od niej odrzuciło, więc mam spokój i przynajmniej, wiem że te skurcze to nie przez nią...
Koniakonia no to mnie uspokoiłaś, czyli jest tak jak napisane w regulaminie, dzięki za info
Joanaros a no wiesz trochę poszło w tył, trochę w przód i się widocznie uzbierało 11kg
Anagat a mówiłaś że lubisz goliznę i rozbieranko, czemu zawstydził Cię odkryty prysznic
Gratuluję wszystkim poznania płci
Koleżanka ma przed każdym lotem taki jakby test i właśnie mi pisała ,że sobie te zasady powtórzyła ,jak już Jej podsunęłam myśl, ..... bo właśnie idzie do pracy
koniakonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 13:26   #2725
MoniaHan
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaHan
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 2 481
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez engela Pokaż wiadomość
MoniaHan a łykasz wapń? mi lekarka kazała mimo,że w witaminkach dla ciężarnych mam to jeszcze dokupić osobno.

Wcinam ostatni od 2 do 4 pomarańczy dziennie (!) znalazłam coś takiego może Ci pomoże jak możesz je jeść, aaa i słyszałam,że sezam zawiera też dużo wapnia


Szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na zawartość witaminy C - w 100 gramach pomarańczy jest jej aż 50 mg! Przypomnijmy - witamina C poprawia odporność organizmu, ułatwia przyswajanie żelaza, a co za tym idzie - sprzyja pokonywaniu zmęczenia. Ciekawostką może być fakt, że dwie duże pomarańcze zapewniają tyle samo wapnia co szklanka mleka - w 100 gramach owocu jest go aż 40 mg. To idealne rozwiązanie dla osób, które nie mogą lub nie lubią spożywać mleka krowiego.

Co wyleczymy dzięki pomarańczy?

- grypę
- zgagę
- wzdęcia
- zaparcia
- szkorbut
- gorączka
- osteoporoza
- nadciśnienie tętnicze
- infekcje dróg oddechowych



Szukam informacji czy można przedobrzyć jedząc za dużo tych owoców bo mama na mnie krzyczy jak słyszy,że tyle ich wcinam,że to cytrusy i powinnam uważać...
nie lykam wapnia, nikt mi nie kazal, tutaj w UK tylko powiedzialam ze mam nietolerancje laktozy i zapisali to w moich papierach i na tym sie sprawa z laktoza zakonczyla. pomarancze, a raczej nektarynki, mandarynki jadam, nie za duzo, bo nie czuje sie po nich dobrze, tak samo jak po soku pomaranczowym, ale jednego cytrusa dziennie jem, wiadomo nie mozna z nimi za bardzo przesadzac, w ogole z owocami, moj gastrolog jeszcze w Polsce tak naprawde zakazal mi cytrysow i sokow pomaranczowych, bo powiedzial ze one tez powoduja wzdeciai badz tu madrym nie? nie jadlam zoltego sera przez jakies 2,5 roku, ostatnio zaczelam sobie dokladac na kanapke po plasterku, a co do kanapek to jadam co drugi dzien, wiec jeden plasterek mi nie zaszkodzi raczej, a troszke wapnia jest. co do nabialu zdania sa oczywiscie podzielone, jest teoria ze dorosly czlowiek nie potrzebuje nabialu, a wapn moze czerpac skad indziej, inna teoria ze nabial jest potrzebny. ja wychowalam sie na mleku od krowy...do 22 roku zycia pilam tylko takie mleko, smietane i kefir i nic mi nie bylo, przeprowadzilam sie do Warszawy i po roku zaczely sie moje problemy z zoladkiem
__________________
Hania 14.03.2012


http://www.suwaczek.pl/cache/99ac688358.png
MoniaHan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 13:32   #2726
Mała!
Zakorzenienie
 
Avatar Mała!
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 4 923
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez engela Pokaż wiadomość
Uwaga! Wyciągam wnioski z tematu "Karmienie w pierwszych dniach po porodzie" Jak coś proszę mnie poprawiać
Należy przystawić dziecko jak naj szybciej do piersi, najlepiej od razu po porodzie (jak warunki pozwalają).
Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć z bobasem.
Nie denerwować się gdy dziecko nie chcę ssać lub ja mało.
Pilnować by maluchowi było podawane to na co wyrazimy zgodę.

Łatwo brzmi w teorii... Strach czuję strach
Też słyszałam, że własnie tak się robić powinno...
A strach to kochana ja mam tak samo!... w ogóle porodu się jakoś nie boję...(na razie) a połogu i tych początków z taka kruszynką bardzo sie obawiam... ale myślę, że damy radę

Właśnie zjadłam obiadek gulasz z szynki...i kopytka i mam lizaka pudrowego

Dziś dostarczyli nam kabinę prysznicową...po miesiącu od zamówienia i zapłacenia!!!!!
Masakra ile ja się o nia nawalczyłąm...i nadenerwowałam to sobie nie wyobrażacie... najpierw okazało się, że jej nie ma i nie bedzie, 4 razy przekładali transport i dzis koleś spóżnił się 1.5h (był o 13:15 a mąż o 13:30 zawsze wychodzi do pracy) myślałam, że osiwieje...i w końcu dostaliśmy inną w zamian... niby lepszą...i faktycznie o tysiaka jest droższa ale czy lepsza to zobaczymy......mam nadzieję, że bedzie wszystko pasowało...
Ufff....
__________________
"I nawet kiedy będzie gęsta mgła... Ja w tej mgle do Ciebie będę szła"

Kocham Cię syneczku...moja gwiazdo na niebie...
Mała! jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 13:33   #2727
engela
Raczkowanie
 
Avatar engela
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 458
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

MoniaHan kurczę mi Pani Doktor odrazu jak powiedziałam o tej laktozie to kazała dodatkowo łykać wapń powiedziała,że to nie tyle co dla dziecka do budowy kości itp.,ale dlatego,że po ciąży strasznie lecą zęby, a w przypadku kiedy mogę nie mieć tej dziennej dawki wapnia uzupełnionej w problem może się nasilić.
Z drugiej strony jest tyle teorii co lekarzy.
Ja mam zamiar kupić sezam i jakoś go to sałatek dodawać jeżeli rzeczywiście ma tyle wapnia ... jeszcze to sprawdzę w weekend jak będe w szkole bo tam mam fachowe książki.
engela jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-10-26, 13:36   #2728
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Wiecie co..
Byla z godzine temu u mnie pani z dzieckiem w wieku Filipa prosila o jedzenie.
Jak zobaczylismy z mezem jak rozwalona buteleczka daje temu dziecku pic, to rozbroilam ta mala co kupilam dzidzi powiekszylismy dziurke w smoku i jej dalismy...
Spakowalam jej jedzenie, jakies owoce i slodkosci dla dziecka, prosila jeszcze o to zeby kanapke zrobic teraz na m-scu dziecku. Wiec zrobilismy.
Wiecie jak wcielo ten chlebek?
I jak sobie tak pomysle o moim Filipie ktoremu czasem skorki od chlebka przeszkadzaja to mysle sobie ze ma tak dobrze....
w ogole mamy bardzo dobrze mimo ciagniecia od wyplaty do wyplaty, mimo nie latwego zycia, ciezkiej pracy...
jednak musze powiedziec ze JESTEM SZCZESLIWA !
Mam dom, mam co zjesc, mam co dac dziecku do jedzenia, mam w co ubrac siebie i dziecko.
Nic wiecej do szczescia mi nie potrzebne.
Dalam jej nawet pare ubranek Filipa, bo prosila o wszystko co mozna dac, bluzki, czapki, majtki, skarpetki widocznie nic nie miala....
A kobieta w wieku ok. 50 lat, pewnie wpadla, nie wazne, jednak chodzi i zebra o pomoc...
Tak mi sie plakac chcialo ze nie moglam sie powstrzymac.

Jak bylam w ciazy z Filipem, przyszla ciezarna ktora nie miala co jesc, dziewczyna w naszym wieku

Zawsze takie sytuacje ucza mnie pokory, bo czasem narzekam i denerwuja mnie blachostki, a wiem ze powinnam ciagle sie cieszyc, bo mam wspaniale mimo iz nie mam wszystkiego co bym chciala.
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 13:45   #2729
gucia6
Zakorzenienie
 
Avatar gucia6
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 7 636
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez tikki85 Pokaż wiadomość
Oooo To pewnie przez ten wapń tak ciągnie mnie ostatnio do pomarańczy .

Ale u mnie jest fajna pogoda . Do słoneczka ok 30st , bezchmurne niebo
Załącznik 4302618
hehe... przypominaja mi sie pobyty w Chile

Cytat:
Napisane przez engela Pokaż wiadomość
gucia6 kurczę mam wysypkę na plecach,ale pojawiła się za nim zaczęłam wcinać pomarańczę,aczkolwiek wcześniej kochałam się w cytrynie... idę w następnym tyg.do dermatologa to sprawdzę...
.
ja sadze, ze nie ma sie czym przejmowac... mozliwe, ze to jakas reakcja alergiczna, niech dermatolog to obejrzy, ale pamietaj tez ze w czasie ciazy pojawic sie moze wiele problemow skornych... i po niestety tez

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Wiecie co..
Byla z godzine temu u mnie pani z dzieckiem w wieku Filipa prosila o jedzenie.
Jak zobaczylismy z mezem jak rozwalona buteleczka daje temu dziecku pic, to rozbroilam ta mala co kupilam dzidzi powiekszylismy dziurke w smoku i jej dalismy...
Spakowalam jej jedzenie, jakies owoce i slodkosci dla dziecka, prosila jeszcze o to zeby kanapke zrobic teraz na m-scu dziecku. Wiec zrobilismy.
Wiecie jak wcielo ten chlebek?
I jak sobie tak pomysle o moim Filipie ktoremu czasem skorki od chlebka przeszkadzaja to mysle sobie ze ma tak dobrze....
w ogole mamy bardzo dobrze mimo ciagniecia od wyplaty do wyplaty, mimo nie latwego zycia, ciezkiej pracy...
jednak musze powiedziec ze JESTEM SZCZESLIWA !
Mam dom, mam co zjesc, mam co dac dziecku do jedzenia, mam w co ubrac siebie i dziecko.
Nic wiecej do szczescia mi nie potrzebne.
Dalam jej nawet pare ubranek Filipa, bo prosila o wszystko co mozna dac, bluzki, czapki, majtki, skarpetki widocznie nic nie miala....
A kobieta w wieku ok. 50 lat, pewnie wpadla, nie wazne, jednak chodzi i zebra o pomoc...
Tak mi sie plakac chcialo ze nie moglam sie powstrzymac.

Jak bylam w ciazy z Filipem, przyszla ciezarna ktora nie miala co jesc, dziewczyna w naszym wieku

Zawsze takie sytuacje ucza mnie pokory, bo czasem narzekam i denerwuja mnie blachostki, a wiem ze powinnam ciagle sie cieszyc, bo mam wspaniale mimo iz nie mam wszystkiego co bym chciala.
straszne, ze tak sie dzieje

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Aguska, widzialam brzusio i pomocnika... super

sama wstawilam dzisiejsza fotke i moja mala pomocnice
__________________
"what doesn't kill me makes me feel alive"
gucia6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-10-26, 13:46   #2730
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2

Cytat:
Napisane przez Madziara 26 Pokaż wiadomość
Ja sie wogóle boje pierszych dni z maleństwem i chciałabym żeby moja mama na kilka dni przyjechała mi pomóc ale Tż nie bardzo jest za tym bo troszke mecząca jest na dłuższy czas i bedzie mu piwo wyliczać
Ja też miałam taki pomysł jak sie Antek urodził ale nie żałuję ze dobrowolnie się z niego wycofalam. Jak mama i teściowa przyjezdzały na chwilę a Antek miał kolki to musiałam je wywalić obie z pokoju bo miałam dosyć ich komentarzy
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.