Studentki pilne poznasz i olśnienia na naszym wątku doznasz - cz. III

[201606242139]

Napisane przez Lusja

Co dobrego wymyslilas,

Wysłane z mojego GT-I9105P

Spróbuję sobie wsadzić wszystko w segregator. Tzn najważniejsze rzeczy. Miałam wcześniej zeszyty podzielone, ale wiadomo, mało kartek,nie koniecznie coś pasuje, czasem trzeba wyrwać. A tak użyję wkładów do segregatora i pokombinuję.
Zazwyczaj trzymałam notatki w oddzielnych kolorowych teczkach, ale często te kartki jakoś latały wszędzie...

[Lusja]

I bedziesz chodzic na uczelnie z calym segregatorem czy tylko z kartkami? Tez juz o tym myslalam

Wysłane z mojego GT-I9105P

[201606242139]

Napisane przez Lusja

I bedziesz chodzic na uczelnie z calym segregatorem czy tylko z kartkami? Tez juz o tym myslalam

Wysłane z mojego GT-I9105P

Prawdopodobnie będę brała czyste kartki do kolorowej teczki/koperty i będę pisać i tylko zaznaczać daty i przedmioty na górze, a potem w domu do segregatora. Jak nie miałam segregatora to kartki latały i każdy przedmiot w innej teczce, szkoda, że nawet dat nie pisałam -.-
Ale biorąc pod uwagę fakt, że mam minutę do uczelni to mogę sobie pozwolić i na segregator. :P

[karolinaaa92]

Tez myślałam o segregatorze, ale jednak zeszyty z przekładkami wygrały.

[201606242139]

Napisane przez karolinaaa92

Tez myślałam o segregatorze, ale jednak zeszyty z przekładkami wygrały.

Mnie krew zalewała, jak mi się kończyły kartki

[ahsen]

Nie trzeba taszczyć całego segregatora, ja mam np. kolorowe "teczki", każdy kolor dla innego przedmiotu Działają na zasadzie segregatora, bo można wpinać do nich koszulki, a są lekkie jak papier

Coś w tym stylu:

http://images.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/p/biur...perforacja.jpg

---
oj chyba nie umiem wkleić linku

[201606242139]

Napisane przez ahsen

Nie trzeba taszczyć całego segregatora, ja mam np. kolorowe "teczki", każdy kolor dla innego przedmiotu Działają na zasadzie segregatora, bo można wpinać do nich koszulki, a są lekkie jak papier

Coś w tym stylu:

http://images.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/p/biur...perforacja.jpg

---
oj chyba nie umiem wkleić linku

Mam takich sporo, ale zależy mi na trzymaniu kilku kwestii w jednym miejscu. Segregator jest wygodniejszy, łatwiej mi jest oddzielić ćwiczenia od wykładów, a mam sporo notatek. Do jednego przedmiotu potrzebuję dwóch takich miejsc, żeby mieć wszystko uporządkowane.

Używam skoroszytów zazwyczaj, gdy uczę się przed kolokwium, wtedy wrzucam tam najpotrzebniejsze notatki :P

[Ephee]

Widzę, że gadacie o zeszytach ;D ja się muszę jutro po swoje wybrać, przyczaiłam w empiku takie na kilka przedmiotów, "pukka pad" czy coś takiego jeszcze były takie białe z zielonym, też na kilka przedmiotów. ale obawiam się, że nie starczy mi kartek
a jak na razie to leczę przeziębienie, i do tej pory nie mam planu...

[asqua92]

jak mi się nie chce uczyć znowu

[201606242139]

Napisane przez Ephee

Widzę, że gadacie o zeszytach ;D ja się muszę jutro po swoje wybrać, przyczaiłam w empiku takie na kilka przedmiotów, "pukka pad" czy coś takiego jeszcze były takie białe z zielonym, też na kilka przedmiotów. ale obawiam się, że nie starczy mi kartek
a jak na razie to leczę przeziębienie, i do tej pory nie mam planu...

No ja z Pukka pad już zrezygnowałam bo ta cena to po prostu porażka. Fajne były, ale kurde, za mało kartek, a 25 zł za zeszyt to przesada
Chociaż jakbym miała kupę kasy to bym i ich kupiła


Asqua mi też haha Masakra...

[Cytrynowe_Marzenie]

Te pukka pad można samemu zrobić. Wystarczy trochę czasu i kolorowe zakreślacze.

[nicRu]

Ja kupiłam zeszyty B5 160-kartkowe i trzy kołonotatniki formatu A4 i mam nadzieję, ze mi wystarczą

[Ephee]

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Te pukka pad można samemu zrobić. Wystarczy trochę czasu i kolorowe zakreślacze.

Chodzi Ci o to, żeby zwykły duży kołozeszyt podzielić na sekcje? ;D Mnie się w tym pukka podobają właśnie te silikonowe "rozdzielniki"... wiecie o co mi chodzi?

Kurde, już nie wiem co na te studia kupować w tamtym roku miałam każdy zeszyt osobno, dzisiaj zrobiłam porządki i okazało się, że nie wykorzystałam nawet połowy zeszytów...

[corka Elzbiety]

hej, pozwolę sobie do Was dołączyć, jestem na II roku prawa ;-)

co do zeszytów - mam ten sam problem, w tamtym roku miałam do każdego przedmiotu inny i żadnego nie udało mi się zapisać nawet do połowy, niepotrzebnie tylko je dźwigałam ;p

[aszin]

Masakra, nie chcę wracać na uczelnię, a to już jutro.

[201606242139]

Napisane przez corka Elzbiety

hej, pozwolę sobie do Was dołączyć, jestem na II roku prawa ;-)

co do zeszytów - mam ten sam problem, w tamtym roku miałam do każdego przedmiotu inny i żadnego nie udało mi się zapisać nawet do połowy, niepotrzebnie tylko je dźwigałam ;p

Na jakiej uczelni studiujesz ?


Aszin - ja mam zajęcia dopiero w pon

[aszin]

Napisane przez PandaBear

Aszin - ja mam zajęcia dopiero w pon

W przyszły?!

[201606242139]

Napisane przez aszin

W przyszły?!

No :P 7



Nie bij Chciałam wcześniej

[ahsen]

Napisane przez aszin

Masakra, nie chcę wracać na uczelnię, a to już jutro.

Już jutro? Kurczę, jeszcze nie ma 1-wszego!:P

[karolinaaa92]

Napisane przez PandaBear

Mnie krew zalewała, jak mi się kończyły kartki

Mi tylko raz brakło kartek, a tak, to mi jeszcze wiele zostaje.

Napisane przez corka Elzbiety

hej, pozwolę sobie do Was dołączyć, jestem na II roku prawa ;-)

Witaj!


Ja na uczelnię wracam dopiero w czwartek, ale w środę czeka mnie urządzanie mieszkanka.

[aszin]

Napisane przez ahsen

Już jutro? Kurczę, jeszcze nie ma 1-wszego!:P

no wiem!

[karolinaaa92]

I zaczęło się późnowieczorne czekanie na maile od wykładowców...

[75ddc484932d6abe74127785cb7415263f83996c]

Ja stwierdziłam, że w tym semestrze wystarczy mi jedne zeszyt z przekładkami bo mam w tym semestrze już bardzo mało przedmiotów i na dodatek na większości przedmiotów notować nie muszę

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez aszin

Masakra, nie chcę wracać na uczelnię, a to już jutro.

Łącze się w bólu, ja też jutro zaczynam

[karolinaaa92]

Cieszę się, że na mojej uczelni zajęcia sa od 1go.

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez Ephee

Chodzi Ci o to, żeby zwykły duży kołozeszyt podzielić na sekcje? ;D Mnie się w tym pukka podobają właśnie te silikonowe "rozdzielniki"... wiecie o co mi chodzi?

Kurde, już nie wiem co na te studia kupować w tamtym roku miałam każdy zeszyt osobno, dzisiaj zrobiłam porządki i okazało się, że nie wykorzystałam nawet połowy zeszytów...

Rozdzielniki możesz porobić doklejając kolorową tekturkę. No w każdym razie taki pukka da się zrobić nawet bez większych umiejętności. Wiadomo, że taki DIY nie będzie wyglądał jak ten sklepowy, ale swój urok mieć będzie.

[karolinaaa92]

W zwykłym papierniczym kupiłam zeszyt z przekładkami tymi silikonowymi za 8zł.

[Karolllka7]

Witajcie :hej:


Wracają studia (już III rok, ale to szybko zleciało!) to i ja powróciłam do czytania tego wątku

[karolinaaa92]

Ja myślę powoli o pracy licencjackiej, bo pasowałoby wybrać się do promotora.

[Lusja]

Hej

Ech, jutro na 8 do 15. Ciekawe jak ja wstanę przed 6

[Karolllka7]

Napisane przez karolinaaa92

Ja myślę powoli o pracy licencjackiej, bo pasowałoby wybrać się do promotora.

Ja jeszcze nawet nie mam promotora