Polecamy:

Margosia__ · 2012-12-07, 16:17

Cytat:

Napisane przez sammi24

cześć dziewczyny,

ja byłam przedwczoraj i dzisiaj u ginekolożki (dzisiaj tylko po skierowanie na badania bo nie miała druczku za pierwszym razem ).
Lekarka świetna, odpowiadała na wszystkie pytania, siedziałam 40 minut, co prawda byłam prywatnie ale od razu skierowała mnie do swojej przychodni, i tu już wszystkie badania refundowane. Zbadała mnie bez usg, wg cyklu (ostatnia @) to 7 tydzień, wg bety i oka pani dr 5 tydzień - wg moich obliczeń też

dostałam skierowanie na pakiet badań i mam usg 17.12.

nie doczekam chyba

i ciągle myślę, czy wszystko dobrze...:/
wczoraj miałam stresujący dzień - oprócz tego, że pracuje, jestem na studiach doktoranckich i pracuję w laboratorium z róznymi chemikaliami, mam kontakt z krwią i musiałam wykonać drastyczne odcięcie od tych zajęć. Chyba ostatecznie zamknę ten semestr na uczelni bo zostały mi 1 zajęcia do zaliczenia i dziekanka na rok. A w tym czasie powalczę z literaturą naukową bo to najgorsza część

w pracy mówię o ciąży w poniedziałek, prawdę mówiąc nie wiem czego się spodziewać

Super, że taka dobra gin Ci się trafiła

No a z tymi chemikaliami faktycznie uważaj

malaczarnakejt · 2012-12-07, 16:17

rozmawiałam z szefem, będę miała umowę!!!

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2012-12-07, 16:18

sammi ale Ci zazdroszczę tego doktoratu

Też bym się jeszcze poedukowała. Niestety u mnie na kierunku i na uczelni były słabe perspektywy pracy i $, a niestety rachunki same się nie zapłacą. Skończyło się na podyplomówce z trochę innej dziedziny, ale ciągle jeszcze mi się marzy, że kiedyś otworzę przewód doktorski...
No i oczywiście fajnie, że tak Ci się udało z lekarką dogadać

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Cytat:

Napisane przez malaczarnakejt

rozmawiałam z szefem, będę miała umowę!!!

Neni1984 · 2012-12-07, 16:20

Cytat:

Napisane przez malaczarnakejt

rozmawiałam z szefem, będę miała umowę!!!

Ale masz super szefa

Margosia__ · 2012-12-07, 16:26

Cytat:

Napisane przez malaczarnakejt

rozmawiałam z szefem, będę miała umowę!!!

dla szefa i dla Ciebie

malaczarnakejt · 2012-12-07, 16:28

oj tak, szczególnie, że umowa na czas nieokreślony

dorcia1707 · 2012-12-07, 16:29

Cytat:

Napisane przez malaczarnakejt

oj tak, szczególnie, że umowa na czas nieokreślony

No to gratulacje

kla ski:

Neni1984 · 2012-12-07, 16:29

Cytat:

Napisane przez malaczarnakejt

oj tak, szczególnie, że umowa na czas nieokreślony

No to pijemy

Syl993 · 2012-12-07, 16:32

Cytat:

Napisane przez Neni1984

Ojej! A co Ci było? Współczuję przeżyć

A w którym tygodniu jestes?

Tak, jeszcze na głodniaka był. Wzdęciami się nie chwalimy

8 tydzien ;d, wlasnie nawet lekarze nie wiedza czemu tak krwawilam mocno, to bylo w poniedzialek, weekend caly odpoczywalam w poniedzialek mialam wolne w pracy, wiec nawet nie bylo jakiejs przyczyny tego. Po prostu polozylam sie normalnie wieczorem do lozka i czulam jakbym pod siebie siusiala i zaraz brzuch zaczal bole, Tz wlaczyl swiatlo, podnosi koldre a tam plama krwi, od razu po karetke i do szpitala, lekarze byli nastawieni na poronienie, wiec siedzialam 4 h w poczekalni, przyjeli mnie ok 4;10, Tz chodzil i kazal im sie mna zajac. O 13 zrobili USG i pani ginekolog, w szoku zrobila mi dopochowowe az, ogolnie zrobila szum w szpitalu, bo lekarze sie zeszli mnie ogladac jak jadlam obiad, bo jak to jestem w ciazy, powiedzieli, ze mogli wczesniej sie mna zajac, ale oni juz mieli swoja teorie. Ja juz tez zaczelam myslec jak oni, tylko Tz mowil, ze maluch na pewno jest, ze silny maluch i na bank zobacze go na USG i niespodzianka, poryczalam sie na lozku, jak zobaczylam mojego malucha.

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Cytat:

Napisane przez malaczarnakejt

rozmawiałam z szefem, będę miała umowę!!!

Gratuluje

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Cytat:

Napisane przez malaczarnakejt

rozmawiałam z szefem, będę miała umowę!!!

Gratuluje

dorcia1707 · 2012-12-07, 16:35

Cytat:

Napisane przez Syl993

8 tydzien ;d, wlasnie nawet lekarze nie wiedza czemu tak krwawilam mocno, to bylo w poniedzialek, weekend caly odpoczywalam w poniedzialek mialam wolne w pracy, wiec nawet nie bylo jakiejs przyczyny tego. Po prostu polozylam sie normalnie wieczorem do lozka i czulam jakbym pod siebie siusiala i zaraz brzuch zaczal bole, Tz wlaczyl swiatlo, podnosi koldre a tam plama krwi, od razu po karetke i do szpitala, lekarze byli nastawieni na poronienie, wiec siedzialam 4 h w poczekalni, przyjeli mnie ok 4;10, Tz chodzil i kazal im sie mna zajac. O 13 zrobili USG i pani ginekolog, w szoku zrobila mi dopochowowe az, ogolnie zrobila szum w szpitalu, bo lekarze sie zeszli mnie ogladac jak jadlam obiad, bo jak to jestem w ciazy, powiedzieli, ze mogli wczesniej sie mna zajac, ale oni juz mieli swoja teorie. Ja juz tez zaczelam myslec jak oni, tylko Tz mowil, ze maluch na pewno jest, ze silny maluch i na bank zobacze go na USG i niespodzianka, poryczalam sie na lozku, jak zobaczylam mojego maluszka

no to faktycznie przeżyłaś ale silne to Twoje dzieciątko

malaczarnakejt · 2012-12-07, 16:36

dziękuję serdecznie

)))

Syl993 trzymamy kciuki!

Neni1984 · 2012-12-07, 16:37

Cytat:

Napisane przez Syl993

8 tydzien ;d, wlasnie nawet lekarze nie wiedza czemu tak krwawilam mocno, to bylo w poniedzialek, weekend caly odpoczywalam w poniedzialek mialam wolne w pracy, wiec nawet nie bylo jakiejs przyczyny tego. Po prostu polozylam sie normalnie wieczorem do lozka i czulam jakbym pod siebie siusiala i zaraz brzuch zaczal bole, Tz wlaczyl swiatlo, podnosi koldre a tam plama krwi, od razu po karetke i do szpitala, lekarze byli nastawieni na poronienie, wiec siedzialam 4 h w poczekalni, przyjeli mnie ok 4;10, Tz chodzil i kazal im sie mna zajac. O 13 zrobili USG i pani ginekolog, w szoku zrobila mi dopochowowe az, ogolnie zrobila szum w szpitalu, bo lekarze sie zeszli mnie ogladac jak jadlam obiad, bo jak to jestem w ciazy, powiedzieli, ze mogli wczesniej sie mna zajac, ale oni juz mieli swoja teorie. Ja juz tez zaczelam myslec jak oni, tylko Tz mowil, ze maluch na pewno jest, ze silny maluch i na bank zobacze go na USG i niespodzianka, poryczalam sie na lozku, jak zobaczylam mojego malucha.

Aż mnie nerwy biorą jak takie coś czytam!! Oni wiedzą lepiej!! To nic, że człowiek w szoku, że chce odpowiedzi co się dzieje i czy będzie dobrze... Oni mają czas!!

La_Mezcla · 2012-12-07, 16:38

Witam wszystkie przyszle mamy, szczerze powiem, nie planowalam z moim chlopakiem dzidziusia ale "tak wyszlo" mimo iz sie zabezpieczaliśmy ... ja przezylam ogromny szok, on- mimo iz nie byl gotowy - poplakal sie ze szczescia, cieszy sie ogromnie jak i reszta naszej rodziny (jego i mojej) tylko jakos do mnie to nie dochodzi i smutno mi ze nie moge sie cieszyc tak jak np WY - Wy chcialyscie, planowalyscie .. ja mialam inne plany .. ale mam nadzieje ze dolaczajac do was otrzymam wsparcie i z dnia na dzien bedzie coraz lepiej .. termin okolo 3 sierpnia - musze jeszcze zrobic wszystkie badania - ide w poniedzialek .. dodam ze w lipcu 2013 skoncze 26 lat

Margosia__ · 2012-12-07, 16:40

Dziewczyny, mam dziwną sytuację...
Robiła w środę zakupy i płaciłam trzy razy kartą, za pierwsze zakupy kasę mi ściągnęli a za dwa kolejne nie...
Wczoraj na stacji też płaciłam kartą i też ściągnęli...

Nie wiem o co chodzi?

dorcia1707 · 2012-12-07, 16:42

Cytat:

Napisane przez Margosia__

Dziewczyny, mam dziwną sytuację...
Robiła w środę zakupy i płaciłam trzy razy kartą, za pierwsze zakupy kasę mi ściągnęli a za dwa kolejne nie...
Wczoraj na stacji też płaciłam kartą i też ściągnęli...

Nie wiem o co chodzi?

czasem obciążaja pózniej wiec spokojnie możesz mieć tylko obciążone konto

Margosia__ · 2012-12-07, 16:45

Cytat:

Napisane przez La_Mezcla

Witam wszystkie przyszle mamy, szczerze powiem, nie planowalam z moim chlopakiem dzidziusia ale "tak wyszlo" mimo iz sie zabezpieczaliśmy ... ja przezylam ogromny szok, on- mimo iz nie byl gotowy - poplakal sie ze szczescia, cieszy sie ogromnie jak i reszta naszej rodziny (jego i mojej) tylko jakos do mnie to nie dochodzi i smutno mi ze nie moge sie cieszyc tak jak np WY - Wy chcialyscie, planowalyscie .. ja mialam inne plany .. ale mam nadzieje ze dolaczajac do was otrzymam wsparcie i z dnia na dzien bedzie coraz lepiej .. termin okolo 3 sierpnia - musze jeszcze zrobic wszystkie badania - ide w poniedzialek .. dodam ze w lipcu 2013 skoncze 26 lat

Najważniejsze, że masz możesz liczyć na wsparcie najbliższych... Na nasze oczywiście też

Wiadomo, że jesteś w szoku i musisz się z tą myślą jeszcze oswoić

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Cytat:

Napisane przez dorcia1707

czasem obciążaja pózniej wiec spokojnie możesz mieć tylko obciążone konto

Tylko te zakupy co robiłam wcześniej i to późniejsze ze stacji też nie jest jeszcze "ściągnięte", tylko jest w zawieszeniach czekających do rozliczenia, a tych dwóch środkowych tam nie ma

Tż i mój tato twierdzą, że nie mój problem... ale nie chciałabym potem jakichś odsetek płacić czy coś

La_Mezcla · 2012-12-07, 16:48

[QUOTE=Margosia__;38019272]Najważniejsze, że masz możesz liczyć na wsparcie najbliższych... Na nasze oczywiście też

Wiadomo, że jesteś w szoku i musisz się z tą myślą jeszcze oswoić

[COLOR="Silver"]

mam ogromne wsparcie najblizszych, tz jest przeszczesliwy a ja jakos nie potrafie narazie sie z tego cieszyc chociaz uwielbiam dzieci, one mnie rowniez, skonczylam pedagogike wczesnoszkolna i opiekunczo wychowawcza a i tak sie boje

mam nadzieje ze dzidzia bedzie zdrowa i wszystko sie ulozy .. wiem od 4 dni i dalej jestem w amoku chyba ..

Syl993 · 2012-12-07, 16:50

Cytat:

Napisane przez Margosia__

Dziewczyny, mam dziwną sytuację...
Robiła w środę zakupy i płaciłam trzy razy kartą, za pierwsze zakupy kasę mi ściągnęli a za dwa kolejne nie...
Wczoraj na stacji też płaciłam kartą i też ściągnęli...

Nie wiem o co chodzi?

Roznie wlasnie sciaga, jeden rachunek przejdzie szybciej a drugi dopiero po 2-3 dniach moze sciagnac.

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Cytat:

Napisane przez La_Mezcla

mam ogromne wsparcie najblizszych, tz jest przeszczesliwy a ja jakos nie potrafie narazie sie z tego cieszyc chociaz uwielbiam dzieci, one mnie rowniez, skonczylam pedagogike wczesnoszkolna i opiekunczo wychowawcza a i tak sie boje

mam nadzieje ze dzidzia bedzie zdrowa i wszystko sie ulozy .. wiem od 4 dni i dalej jestem w amoku chyba ..

Daj sobie troche czasu jeszcze, przyzwyczaisz sie, ja tez jak zobaczylam dwie kreski na tescie, to zaniemowilam, mimo, ze planowalismy zalozyc rodzine.

Neni1984 · 2012-12-07, 16:54

Cytat:

Napisane przez La_Mezcla

Witam wszystkie przyszle mamy, szczerze powiem, nie planowalam z moim chlopakiem dzidziusia ale "tak wyszlo" mimo iz sie zabezpieczaliśmy ... ja przezylam ogromny szok, on- mimo iz nie byl gotowy - poplakal sie ze szczescia, cieszy sie ogromnie jak i reszta naszej rodziny (jego i mojej) tylko jakos do mnie to nie dochodzi i smutno mi ze nie moge sie cieszyc tak jak np WY - Wy chcialyscie, planowalyscie .. ja mialam inne plany .. ale mam nadzieje ze dolaczajac do was otrzymam wsparcie i z dnia na dzien bedzie coraz lepiej .. termin okolo 3 sierpnia - musze jeszcze zrobic wszystkie badania - ide w poniedzialek .. dodam ze w lipcu 2013 skoncze 26 lat

Najważniejsze, że masz wsparcie w chłopaku

To normalne, że jesteś teraz w amoku. Ja do tej pory jakaś taka dziwna jestem. Jakbym była w innej rzeczywistości cały czas. Na pewno w końcu się przyzwyczaisz do tego nowego świata

Margosia__ · 2012-12-07, 16:55

Cytat:

Napisane przez Syl993

Roznie wlasnie sciaga, jeden rachunek przejdzie szybciej a drugi dopiero po 2-3 dniach moze sciagnac.

Ok więc dalej będę czekać... ja zawsze mam jakieś takie dziwne problemy, takie bardziej normalne się mnie nie imają he he he

La_Mezcla daj sobie czas Kochana

Masz jeszcze około 8 miesięcy na przygotowanie się

Po coś w końcu jest ten czas nie?

Neni1984 · 2012-12-07, 16:56

Cytat:

Napisane przez Syl993

Roznie wlasnie sc

Daj sobie troche czasu jeszcze, przyzwyczaisz sie, ja tez jak zobaczylam dwie kreski na tescie, to zaniemowilam, mimo, ze planowalismy zalozyc rodzine.

Ja płakałam godzinę jak bóbr

I to w pracy, nie potrafiłam się pohamować. Dzięki Bogu, że mam sama biuro i nikt nie zaglądał do mnie

A jak się tylko uspokoiłam to poszłam do szefowej i powiedziałam, że muszę iść dziś wcześniej do domu. A do męża napisałam, że jestem w ciąży i ma natychmiast zwolnić się z pracy i po mnie przyjechać

malinka0525 · 2012-12-07, 16:58

Witam nowe Mamusie i gratuluję fasolek

Neni

za zdjęcie brzuszka! Figurę to Ty masz jak marzenie

ale brzuszek już powoli wyłazi

Margosia nawet nie zamierzam dopuszczać do siebie myśli, że coś mogłoby się maleństwu stać. Przecież to już 13 tydzień! W sumie to od jutra (wg USG) zaczyna się 14! Więc skoro już dobrnęłam do tego etapu to już musi być dobrze i koniec! Według zaleceń naszej kochanej położnej

małejczarnejkejt będę więcej piła i mam nadzieję, że już mnie to nie dopadnie

Cytat:

Napisane przez malaczarnakejt

rozmawiałam z szefem, będę miała umowę!!!

klask i:

Gratulacje!!!

Neni1984 · 2012-12-07, 17:01

Cytat:

Napisane przez malinka0525

Neni

za zdjęcie brzuszka! Figurę to Ty masz jak marzenie

ale brzuszek już powoli wyłazi

Chyba chciałaś powiedzieć "miałaś"

sammi24 · 2012-12-07, 17:02

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38018803]sammi ale Ci zazdroszczę tego doktoratu

Też bym się jeszcze poedukowała. Niestety u mnie na kierunku i na uczelni były słabe perspektywy pracy i $, a niestety rachunki same się nie zapłacą. Skończyło się na podyplomówce z trochę innej dziedziny, ale ciągle jeszcze mi się marzy, że kiedyś otworzę przewód doktorski...
No i oczywiście fajnie, że tak Ci się udało z lekarką dogadać

[/QUOTE]

prawdę mówiąc u mnie na uczelni też są słabe szanse na zostanie po dr i zarabianie takich pieniędzy jak naukowcy za granicą. Dlatego nie nastawiałam się na to i studiuję z pasji. Chociaż jesli udałoby się kiedyś dzięki temu więcej zarabiać byłoby super. Właśnie ze względu na pieniądze (nie każdy doktorant ma stypendium), jestem zmuszona pracować - totalny brak czasu na cokolwiek innego. Powoli stałam się mistrzem samoorganizacji

Cytat:

Napisane przez malaczarnakejt

rozmawiałam z szefem, będę miała umowę!!!

Cytat:

Napisane przez La_Mezcla

Witam wszystkie przyszle mamy, szczerze powiem, nie planowalam z moim chlopakiem dzidziusia ale "tak wyszlo" mimo iz sie zabezpieczaliśmy ... ja przezylam ogromny szok, on- mimo iz nie byl gotowy - poplakal sie ze szczescia, cieszy sie ogromnie jak i reszta naszej rodziny (jego i mojej) tylko jakos do mnie to nie dochodzi i smutno mi ze nie moge sie cieszyc tak jak np WY - Wy chcialyscie, planowalyscie .. ja mialam inne plany .. ale mam nadzieje ze dolaczajac do was otrzymam wsparcie i z dnia na dzien bedzie coraz lepiej .. termin okolo 3 sierpnia - musze jeszcze zrobic wszystkie badania - ide w poniedzialek .. dodam ze w lipcu 2013 skoncze 26 lat

witaj

najważniejsze że wszyscy macie pozytywne nastawienie

to sprzyja dobrej atmosferze w ciąży

gratulacje

Cytat:

Napisane przez Margosia__

Dziewczyny, mam dziwną sytuację...
Robiła w środę zakupy i płaciłam trzy razy kartą, za pierwsze zakupy kasę mi ściągnęli a za dwa kolejne nie...
Wczoraj na stacji też płaciłam kartą i też ściągnęli...

Nie wiem o co chodzi?

czasem obciążenie rachunku trwa dłużej, też tak nieraz mamy na koncie

Syl993 w służbie zdrowia już niewiele mnie zdziwi, po tym jak przyjechałm z TŻ na izbę przyjęć z objawami udaru - wymiotował 3 razy na korytarzu bo nie dał rady dojść do lazienki - mdlał co chwilę, na nic moje prośby i płacz, potem złość - żaden lekarz, przechodzący obok nas się nie zainteresował, po godzinie przyszedł nurolog. Ze złości rozniosłabym tę całą izbę, choć z natury jestem opanowaną osobą

teraz słucham o przypadku tego małego chłopca, którego nie chcieli przyjąć, a był chory na białaczkę. Pod tym względem żółć mnie zalewa na cały ten system

Margosia__ · 2012-12-07, 17:03

Cytat:

Napisane przez malinka0525

Margosia nawet nie zamierzam dopuszczać do siebie myśli, że coś mogłoby się maleństwu stać. Przecież to już 13 tydzień! W sumie to od jutra (wg USG) zaczyna się 14! Więc skoro już dobrnęłam do tego etapu to już musi być dobrze i koniec! Według zaleceń naszej kochanej położnej

małejczarnejkejt będę więcej piła i mam nadzieję, że już mnie to nie dopadnie

No te nasze brzoskwinie będą niedługo pomarańczkami

Ja wg OM jutro kończę 13 i w niedziele zaczynam 14

Znów będzie powód do oblewania

A jutro idziemy na imieniny do Tż Siostry

I mam nadzieję, że nie będzie za dużo dobrych rad

malinka0525 · 2012-12-07, 17:04

Cytat:

Napisane przez Neni1984

Chyba chciałaś powiedzieć "miałaś"

Nie nie. Mogłam napisać "jeszcze masz" jak marzenie

Nie przejmuj się po porodzie wrócimy do swoich figur bo maluszki zmuszą nas do różnych wygibasów

malaczarnakejt · 2012-12-07, 17:05

Ja robiłam test żeby sprawdzić, czy na pewno mogę czekać spokojnie na okres (tydzień wcześniej test był ujemny), stwierdziłam, że nie będę Męża martwić, zrobię sobie jak go nie będzie i schowam jak już będę wiedziała, że nie jestem w ciąży.
Pierwsze słowa po zrobieniu - o cholera!

Zadzwoniłam do męża, żeby kupił test, kupił dwa i nieomylnie II kreski ;p

Margosia__ · 2012-12-07, 17:08

Cytat:

Napisane przez malinka0525

Nie nie. Mogłam napisać "jeszcze masz" jak marzenie

Nie przejmuj się po porodzie wrócimy do swoich figur bo maluszki zmuszą nas do różnych wygibasów

To miło, że po porodzie wrócicie do Waszych figur

A ja też mogę do nich dołączyć?

Nigdy mi moja nie przeszkadzała, coś mi się poprzestawiało

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Cytat:

Napisane przez malaczarnakejt

Ja robiłam test żeby sprawdzić, czy na pewno mogę czekać spokojnie na okres (tydzień wcześniej test był ujemny), stwierdziłam, że nie będę Męża martwić, zrobię sobie jak go nie będzie i schowam jak już będę wiedziała, że nie jestem w ciąży.
Pierwsze słowa po zrobieniu - o cholera!

Zadzwoniłam do męża, żeby kupił test, kupił dwa i nieomylnie II kreski ;p

Ha ha ha

La_Mezcla · 2012-12-07, 17:08

dziekuje kochane mam nadzieje ze po badaniach bedzie wszystko ok, teraz siedze w pracy i troche mnie mdli

malinka0525 · 2012-12-07, 17:13

Cytat:

Napisane przez Margosia__

No te nasze brzoskwinie będą niedługo pomarańczkami

Ja wg OM jutro kończę 13 i w niedziele zaczynam 14

Znów będzie powód do oblewania

A jutro idziemy na imieniny do Tż Siostry

I mam nadzieję, że nie będzie za dużo dobrych rad

A my mieliśmy z TŻ jechać do Tarnowa odwiedzić jego kuzynów. No ale nie wiem czy pojedziemy bo ostatnio leń się z niego zrobił i nigdzie nie chce mu się jeździć. A ja mam już dość siedzenia w domu

Ach te wspaniałe rady! Jak ja to uwielbiam

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Cytat:

Napisane przez Margosia__

To miło, że po porodzie wrócicie do Waszych figur

A ja też mogę do nich dołączyć?

Nigdy mi moja nie przeszkadzała, coś mi się poprzestawiało

Miałam na myśli wszystkie mamuśki z tego forum

więc i o Ciebie też chodziło

2012-12-07, 16:17	#2702
malaczarnakejt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 3 585	Dot.: Mamy lipcowo-sierpniowe 2013 rozmawiałam z szefem, będę miała umowę!!! __________________ http://280dni.com/ Filipiśko

2012-12-07, 16:28	#2706
malaczarnakejt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 3 585	Dot.: Mamy lipcowo-sierpniowe 2013 oj tak, szczególnie, że umowa na czas nieokreślony __________________ http://280dni.com/ Filipiśko

2012-12-07, 16:36	#2711
malaczarnakejt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 3 585	Dot.: Mamy lipcowo-sierpniowe 2013 dziękuję serdecznie))) Syl993 trzymamy kciuki! __________________ http://280dni.com/ Filipiśko

2012-12-07, 16:38	#2713
La_Mezcla Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 2 213	Dot.: Mamy lipcowo-sierpniowe 2013 Witam wszystkie przyszle mamy, szczerze powiem, nie planowalam z moim chlopakiem dzidziusia ale "tak wyszlo" mimo iz sie zabezpieczaliśmy ... ja przezylam ogromny szok, on- mimo iz nie byl gotowy - poplakal sie ze szczescia, cieszy sie ogromnie jak i reszta naszej rodziny (jego i mojej) tylko jakos do mnie to nie dochodzi i smutno mi ze nie moge sie cieszyc tak jak np WY - Wy chcialyscie, planowalyscie .. ja mialam inne plany .. ale mam nadzieje ze dolaczajac do was otrzymam wsparcie i z dnia na dzien bedzie coraz lepiej .. termin okolo 3 sierpnia - musze jeszcze zrobic wszystkie badania - ide w poniedzialek .. dodam ze w lipcu 2013 skoncze 26 lat __________________ "Everyday is a step closer"

2012-12-07, 16:40	#2714
Margosia__ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :) Wiadomości: 11 827	Dot.: Mamy lipcowo-sierpniowe 2013 Dziewczyny, mam dziwną sytuację... Robiła w środę zakupy i płaciłam trzy razy kartą, za pierwsze zakupy kasę mi ściągnęli a za dwa kolejne nie... Wczoraj na stacji też płaciłam kartą i też ściągnęli... Nie wiem o co chodzi? __________________ Duży Mały

2012-12-07, 16:48	#2717
La_Mezcla Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 2 213	Dot.: Mamy lipcowo-sierpniowe 2013 [QUOTE=Margosia__;38019272]Najważniejsze, że masz możesz liczyć na wsparcie najbliższych... Na nasze oczywiście też Wiadomo, że jesteś w szoku i musisz się z tą myślą jeszcze oswoić [COLOR="Silver"] mam ogromne wsparcie najblizszych, tz jest przeszczesliwy a ja jakos nie potrafie narazie sie z tego cieszyc chociaz uwielbiam dzieci, one mnie rowniez, skonczylam pedagogike wczesnoszkolna i opiekunczo wychowawcza a i tak sie boje mam nadzieje ze dzidzia bedzie zdrowa i wszystko sie ulozy .. wiem od 4 dni i dalej jestem w amoku chyba .. __________________ "Everyday is a step closer" Edytowane przez La_Mezcla Czas edycji: 2012-12-07 o 16:49

2012-12-07, 17:05	#2727
malaczarnakejt Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 3 585	Dot.: Mamy lipcowo-sierpniowe 2013 Ja robiłam test żeby sprawdzić, czy na pewno mogę czekać spokojnie na okres (tydzień wcześniej test był ujemny), stwierdziłam, że nie będę Męża martwić, zrobię sobie jak go nie będzie i schowam jak już będę wiedziała, że nie jestem w ciąży. Pierwsze słowa po zrobieniu - o cholera! Zadzwoniłam do męża, żeby kupił test, kupił dwa i nieomylnie II kreski ;p __________________ http://280dni.com/ Filipiśko

2012-12-07, 17:08	#2729
La_Mezcla Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 2 213	Dot.: Mamy lipcowo-sierpniowe 2013 dziekuje kochane mam nadzieje ze po badaniach bedzie wszystko ok, teraz siedze w pracy i troche mnie mdli __________________ "Everyday is a step closer"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)