|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#2701 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;63130116]Ja jadam minimum 300 gram tej nieszczesnej wolowiny dziennie. Na warzywach za to przyoszczedam, nie powiem
![]() Policzylam ostatnio ile wydaje na jedzenie na siebie i za glowe sie zlapalam. Musze zaczac oszczedzac, bo ponad 1000 na glowe to przesada. Przegladam z ciekawosci ten watek, ale jakos inspiracji nie widze ![]() Może w tym wątku ta kwota wydaje się duża (ale mi z kolei te podawane typu 300/600 zł na głowę przy dwóch osobach dorosłych wydają się obłędnie niskie), ale u nas wychodzi podobnie i nawet dużo w mojej ocenie nie jemy, po prostu dobre żarcie kosztuje i to coraz wiecej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2702 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 897
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Z ciekawości podliczyłam paragony. U nas od 1 do 17 wyszło około 600zł , więc myślę że do 30 spokojnie wyjdzie około 500 zł na osobę. Powiem szczerze, że w tym miesiącu staraliśmy się oszczędzać na jedzeniu. Myślę, że gdybyśmy nie oszczędzali spokojnie wyszłoby około 800 zł- 1000zł na osobę.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2703 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Dzisiaj w warzywniaku kupiłam kawał arbuza, pół kilo śliwek, kubeczek malin, 1,5 kg zielonej fasolki szparagowej, trzy marchwie spore, pęczek koperku, dużego pomidora, kalafior i zapłaciłam ok. 23 zł. Miasto powyżej 100 tys mieszkańców. Myślę, że nie jest to dużo.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2704 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 152
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
jamestown nie wiem czy masz możliwość, ale w selgros'ie wołowina pochodzi z ich własnego rozbioru. Ja kupuje tam wołowinę, na prawdę bardzo dobrą gatunkową po ok 30zł/kg, czasami są fajne promo na mięso po 20zł/kg.
Nasz rodzina 4os - 2+2 wydajemy ok 1500zł na jedzenie, ale jest w tym wszystko co podchodzi pod kategorię 'jedzenie'- słodkości dzieciaków czy jakieś nasze spożywcze zachcianki... |
![]() ![]() |
![]() |
#2705 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
To ja albo kiepskie żarcie kupuję, albo głodze rodzinę
![]() Miesięcznie na trzy osoby wydaję 800 zł maks. Mam manię mrożenia. Wiele rzeczy, np. ryby kupuję na giełdzie (głównie dorsza) i do zamrażarki. Kiedy spotkam mięso w ciekawej cenie, również kupuję więcej niż na jeden obiad. Moje dziecko codziennie bez względu na ogólny obiad, musi mieć zupę. Z owoców jemy bardzo mało - głównie jabłka, banany, arbuzy czy gruszki. Za to warzywa idą tonami. Dwa razy w miesiącu może, mamy kluchowy dzień - kopytka, pyzy, racuchy, naleśniki itp. Kupujemy mało wędlin. Zazwyczaj dla syna do szkoły. Ale zainwestowałam w szynkowar. Pieke sama pasztet, boczek, schab, w szynkowarze robię łopatkę czy karczek. Dochodzą przekąski. Dużo pieke sama, ale chipsy, ciastka i takie różne też się pojawiają. Obracaj się głównie w obrębie targu, Tesco, czasem Biedronki i osiedlowego mięsnego. Mam dziwne, pewnie nieuzasadnione obiekcje do mięsa paczkowanego . Przede wszystkim nie mogę go oblukac ![]()
__________________
wymiana |
![]() ![]() |
![]() |
#2706 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
Może faktycznie bardzo mało jecie. ![]() U mnie ostatnio wydatki na jedzenie trochę spadły. Chyba po prostu nie mamy czasu ani za bardzo wydawać, ani... jeść. + większe planowanie obiadów, bo żeby móc zjeśc w tygodniu obiad a nie spędzac zycie tylko na pracowaniu i siedzeniu w garach, w niedziele gotuję na: niedzielę + 4 dni robocze. Tylko w piątek prowizorka. I powiem Wam, ze może i taniej, ale juz rzygam tym jedzeniem tego co zaplanowane i odgrzane a nie tego na co mam ochotę w danym momencie i świezo kupione i ugotowane :/
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2016-10-02 o 07:42 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2707 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Też ciężko mi uwierzyć w 800zl na trzy osoby, właśnie albo kwestia małych ilości, albo bardzo tanich produktów.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2708 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Moim zdaniem to kwestia ilości. Plus prawdopodobnie miejsce gdzie się mieszka, posiadanie np. ogródka lub przez kogoś z najbliższego otoczenia. Sama nie raz w sklepie spotykam ludzi, którzy proszą o 2, 3 plastry czegoś tam "bo kto to zje?", a np. ja zjem 3 plastry sera bo tak i potem jeszcze np. na kanapce
![]() Sama wydaję około 600-800zł na jedzenie, ale zdarzy się jedzenie na mieście, orzechy w dużych ilościach, tofu, mleka kokosowe itp. Prawdą jest, ze mimo, ze dużo nie zarabiam to na jedzeniu i jego ilościach nie oszczędzam. Może powinnam. |
![]() ![]() |
![]() |
#2709 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Raczej unikaj bardzo tanich produktów. Wybieram raczej te średnie cenowo. Faktem jest, że niewiele jemy. No i może dochodzi to, że nie mam w domu faceta, który raczej nie zapełni żołądka kanapeczka z plastrem wędliny i rzodkiewkami.
Obiady staram się gotować na dwa dni. Nikomu nie chce się stać codziennie przy garach. Wczoraj miałam ziemniory, pieczone udka i gotowaną marchewkę. No i zupę kalafiorowa dla syna. Dzisiaj ryż, również udka i surówkę z kiszonej kapusty. I rosół dla syna ![]() Jutro planuję makaron z boczkiem, brokułami i śmietaną. A środę zdominują pulpety w sosie pomidorowym z kluskami śląskimi. Co do śniadań to młody płatki kukurydziane z mlekiem i miodem, ja jajecznica ze szczypiorkiem, mama po udarze ma swoje zapędy i zawsze rano na slodko, wczoraj piekłam bułki z dżemem truskawkowym. Taki mamy przykładowy jadłospis. Nie wiem, może kuchnia nudna, może uboga. To tylko przykład na kilka najbliższych dni. 800 zł ogarnia nasze potrzeby.
__________________
wymiana |
![]() ![]() |
![]() |
#2710 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Jeśli pisząc trzy osoby mialas na myśli siebie, dziecko i osobę starszą, chorą to inna sprawa niz kobieta mężczyzna i np. nastolatek, chociaż i tak wydaje mi się yo kwotą niską. To co piszesz nie wydaje sie nudną dieta
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
#2711 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Wow ja sama wydaje ok 600 700
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
#2712 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2713 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2714 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Ja, jak i Doris1981, też to rozumiem. Nie przepadam za odgrzewanymi obiadami, najbardziej lubię jeść świeże, dopiero co przygotowane potrawy. Dlatego właściwie codziennie gotuję obiad na bieżący dzień.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
![]() ![]() |
![]() |
#2715 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Fakt, świeże jedzenie lepiej smakuje. No i jest zdrowsze. Czasem można zagrzac, ale najlepiej świeże, też tak uważam.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2716 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
A czemu odgrzewane jest mniej zdrowe?
Swieze to ja jem w weekendy. W tygodniu jak wracam o 18, zanim bylby obiad bylaby 19. To juz wlasciwie kolacja, padlabym z glodu do tego czasu. Takze nie ma opcji i musi byc gotowany dzien wczesniej. Wtedy odrazu na 2 dni bo nie widze duzej roznicy w jakosci ( juz bez znaczenia jak dla mnie czy obiad stoi 24 czy 48 h w lodowce, swiezy i tak nie jest juz) Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2016-10-07 o 17:53 |
![]() ![]() |
![]() |
#2717 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;66140621]A czemu odgrzewane jest mniej zdrowe?
Swieze to ja jem w weekendy. W tygodniu jak wracam o 18, zanim bylby obiad bylaby 19. To juz wlasciwie kolacja, padlabym z glodu do tego czasu. Takze nie ma opcji i musi byc gotowany dzien wczesniej. Wtedy odrazu na 2 dni bo nie widze duzej roznicy w jakosci ( juz bez znaczenia jak dla mnie czy obiad stoi 24 czy 48 h w lodowce, swiezy i tak nie jest juz) Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Bo w ogrzewanym giną składniki odżywcze, witaminy itp.?
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
![]() ![]() |
![]() |
#2718 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
|
![]() ![]() |
![]() |
#2719 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
|
![]() ![]() |
![]() |
#2720 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: podkrakowskie
Wiadomości: 3 610
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;66140621]A czemu odgrzewane jest mniej zdrowe?
[/QUOTE]
|
![]() ![]() |
![]() |
#2721 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;66141226]Potrafisz to jakoś udowodnić?[/QUOTE]
Nie zamierzam niczego udowadniać, to był domysł - jakbyś nie zauważyła znaku zapytania. :P
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
![]() ![]() |
![]() |
#2722 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 362
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Ciekawy temat.
Ja wydaję miesięcznie na siebie około 800-900 zł. Kupuję głównie w Biedronce, bo mam blisko i wygodnie. Poza tym zaglądam do dużego Carrefoura, Carrefoura Express, Piotra i Pawła, czasami do Simply, Żabki lub innego małego sklepu. Bywam też na bazarkach, jednak dosyć rzadko ze wzgledu na brak czasu. Kupuję też w zaprzyjaźnionym sklepie z suplementami diety i zdrową żywnością (produkty, które ciężko dostać w innych stacjonarnych sklepach w rozsądnej cenie). Żywię się głównie mięsem, rybami, jajkami, warzywami, owocami, kaszami, ryżem, płatkami owsianymi i jaglanymi. Z tłuszczów kupuję olej kokosowy, oliwę z oliwek, orzechy, awokado. Do zbędnych wydatków i zachcianek mogę zaliczyć wino i jakieś hummusy czy inne dodatki... Trudno mi określić, czy dużo wydaję na jedzenie, ale po lekturze tego wątku widzę, że chyba nie szaleję jakoś szczególnie. Niemniej jednak wydaje mi się, że żywność jest droga i niestety coraz droższa :-( Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
#2723 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
czytałam kiedyś artykuł o odgrzewanych ziemniakach. na drugi dzień, przy odgrzewaniu zmienia się ich struktura, są lepsze dla osób odchudzających się. jak to dokładnie działa to nie pamiętam, zapamiętałam jedynie, ze jak mam do wyboru jeść świeże czy odgrzewane ziemniaki to powinnam brać odgrzewane. więc skoro z ziemniakami coś się dzieje to i z czymś jeszcze może.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2724 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6615465 6]czytałam kiedyś artykuł o odgrzewanych ziemniakach. na drugi dzień, przy odgrzewaniu zmienia się ich struktura, są lepsze dla osób odchudzających się. jak to dokładnie działa to nie pamiętam, zapamiętałam jedynie, ze jak mam do wyboru jeść świeże czy odgrzewane ziemniaki to powinnam brać odgrzewane. więc skoro z ziemniakami coś się dzieje to i z czymś jeszcze może.[/QUOTE]
Tu chodzi o zmianę struktury węglowodanów na mniej strawne (tworzy się skrobia oporna), ale kluczowe jest ze pokarmy węglowodanowe typu ryż, ziemniaki, kasze nalezy po ugotowniu _schłodzić_ i to minimum kilka godzin a nastepnie ewentualnie znów podgrzać. Zmiana następuje w procesie: ugotowanie+ schłodzenie. Kolejne podgrzanie nie ma już wpływu. I o ile takie ziemniaki/ryż sa korzystne dla naszej flory jelitowej (skrobia oporna jest pokarmem dla bakterii probiotycznych bytujacych w dolnych odcinkach ukąłdu pokarmowego) to raczej bym nie liczyła ze się cośkolwiek schudnie od jedzenia odgrzewanych ziemniaków. To sa naprawde minimalne rónice w kaloryczności, raczej ciekawostka + informacja wazna dla osób majacych problemy z prawidłowa flora bakteryjną i starajace się ja odbudować. Oprócz dostarczania bakterii probiotycznych, nalezy im zapewnić "paszę" bo głodzone zdechną. ![]()
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2016-10-08 o 08:24 |
![]() ![]() |
![]() |
#2725 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Ciekawy temat. My na jedzenie wydajemy ogromne ilości, ale to dlatego, że mam bardzo restrykcyjną dietę. Nie moge jeść rzeczy zawierajacych zbyt duzo glutenu, laktozy, nie mogę jeść roślin strączkowych ani kapustnych ani rodzimych owoców.
W diecie bazuję na rybach,owocach morza, chudym mięsie, dziczyźnie, surowyh warywach typu pomidor, ogórek, kiełki oraz owocach tropikalnych. Sama mąka orkiszowa kosztuje kilka złotyh za kolo, do tego melko ryżowe, kokosowe czy owsiane tez kilka zł za kartonik. TŻ siłą rzeczy je to samo bo gotuję dla nas dwojga. Średnio za tygodniowe zakupy płacę 400 zł plus czasami trzeba dokupić coś ekstra typu oliwa z oliwek. Nie kupuję półproduktów- wszystko robię sama. |
![]() ![]() |
![]() |
#2726 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 74
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Ja na studiach nie pamiętam dokładnie ile wydawalam, ale 400 to było takie minimum, nie jadłam na mieście, żadnej kawy, kebabow czy innych McDonald ów, śniadanie to była owsianka z owocami, II śniadanie zazwyczaj kanapki do tego warzywa i owoc, obiad mięso pieczone z warzywami albo w sosie lub w zapiekance z makaronem, kolacja zazwyczaj jajecznica z warzywami albo placki z owocami, nalesniki, czasem jakas ryba. I muszę powiedzieć że poniżej bym nie zeszła, mimo że część jajek i mięsa miałam z domu. Poniżej 400 to już źle się czułam, bo musiałabym rezygnować z mięsa i zapychac się jeszcze bardziej wegowodanami, czego nie lubię. W dodatku mam trochę problemów z układem pokarmowym więc muszę powiedzieć że odkąd nie muszę aż tak ścibić i oszczędzać na jedzeniu to lepiej się czuje.
Myślę że nie ma co się aż tak porównywać do osób które wydają tak mało na żywność I na sile szukac w tym oszczednosci, bo nie zawsze to co pasuje innym będzie pasowało nam. A już zwłaszcza kiedy się ma jakieś dolegliwości, nietolerancje itp. Ja lubię jeść, zazwyczaj dosyć spore porcje (np wszędzie czytam że owsianke to jedzą z 5 łyżek a ja min ze szklanki płatków) i wiem że gdybym jadła to co moja koleżanka to chodzilabym głodna (i żeby nie było - jestem szczupła) |
![]() ![]() |
![]() |
#2727 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2728 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Przez dwa miesiące notowałam wydatki i wychodzi na to, że wydajemy ok 1200 miesięcznie na dwoje dorosłych i roczne dziecko. Nie liczyłam jedzenia na mieście. Z tym ze córka je zazwyczaj to co my, nie kupuje mleka modyfikowanego ani specjalnych posiłków dla niej poza wyjątkowymi sytuacjami. Nic nie dostajemy od żadnych rodziców na wsi. Raz w tygodniu jemy obiad u tesciow. Nie kupujemy jajek 3, zdarza się choć sporadycznie ze kupie jakiegoś pseudo eko kurczaka. Na codzień nasze obiady to zwykle coś w stylu jakieś mieso/warzywa/kasza ryż lub ziemniaki. Raczej nie jemy gotowcow. Ja często robie jakieś pasty kanapowe czy hummus. Nie jem nabiału i córka tez nie. Kupujemy mleka roślinne. Mój mąż kupuje sobie jakieś napoje 2l typu tymbark. Staram się zwracać uwagę na ceny i kupować sezonowe produkty.
Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2729 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 532
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Ciekawy dla mnie temat.
Mi jest trudno się jakkolwiek do Was porównywać, bo nie mieszkam w Polsce. Zawsze miałam wrażenie, że u mnie jest znacznie drożej, ostatnio jednak będąc w Polsce porównywałam sobie ceny. Największa część produktów jest w Polsce średnio 2-3 razy tańsza, jak są promocje to 4-5, jest też część gdzie ceny są takie same. Staram się oszczędzać, co wynika raczej z mojego pragmatycznego charakteru niż konieczności. Staram się zdrowo- toteż idzie sporo warzyw. Chleb i inne piekę same z dobrych gatunkowo mąk. Nienawidzę marnować jedzenia, jem wszystko, często staram się opróżnić na maksimum lodówkę, zanim ruszę po kolejne zakupy. Efekt? 300 euro na 2 dorosłe osoby. Czyli baardzo podobnie do Was. |
![]() ![]() |
![]() |
#2730 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Ile wydajecie na jedzenie miesięcznie? - temat ekonomiczno-społeczny ;)
Ja tez liczylam ostatnie 4 miesiace i srednio wychodzi na dwie dorosle osoby 1300 zl, w tym ok. 300 na jedzenie na miescie.
Uwazam ze nie jest zle. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:54.