![]() |
#2701 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Jak zapytałam czy się z kimś spotyka (pare dni temu) i coś wróciłam do przeszłości to się powkurzał, olał mnie itp.... A teraz od 2 dni ciągle się odzywa.... W niedziele napisał smsa, czy będę na fb, potem dzwonił żeby zmienić godzinę umówionej rozmowy na fb, potem gadaliśmy na w/w czacie. Wczoraj ja zadzwoniłam z życzeniami, ale potem pisał smsa zaraz po życzeniach jeszcze raz dziękując, a potem wieczorem że już idzie spać... Przed chwilą zadzwonił opowiedzieć o koledze i zapytać czy jak jutro na spotkanie coś tam zrobi to mi będzie smakowało, bo wie że nie lubię ziemniaków, a to ma troszkę tego warzywa...ale że może zrezygnowac i zmienić przepis - nie powiem miło mi. A potem zaproponował żeby się złapać na przystanku jak będziemy jechać do tego kolegi.... Czyli jaki wniosek? Nie dać po sobie poznać że się tęskni? Czy że ma zmienne fazy i zaraz znów przepadnie? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2702 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
jak dasz radę wytrzymać do tego jutrzejszego spotkania to poczekaj i zobaczysz jak bedzie, z drugiej strony jak długo wytrzymasz taką niepewnośc, bo jednak to wzbudza w tobie nadzieję.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2703 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Tzn. wiem że racjonalnie nasz związek nie ma sensu.Przewałkowałam to w dyskusji z Nim, z psychologiem, z Wami, ze znajomymi, z Rodzicami i każdy mówi że do kiedy on nie wydorośleje i nie zmieni postępowania dotyczącego przyszłości i dojrzałości w podejmowaniu decyzji o 180 stopni to można zapomnieć o związku naszym. Bo mimo miłości byliśmy jak matka z synkiem którego trzeba pilnować (zeby nie pił), namawiać (do edukacji) itp. Na bank nie zmienił się w niecałe 2 miesiace.... Jemu to zajmie pewnie lata o ile kiedyś się zmieni. Ale to nie zmienia faktu że z mojej strony jeszcze jest uczucie. On się zachowywał totalnie dziwnie przez ostatnie 2 tygodnie, zmiennie itp. Ale jest szansa że...przemyślał. Tzn.nie że chce wrócić ale moze zdał sobie sprawę że pisząc do mnie 4 razy w czasie rozmowy jak to mamy 2 światy i każdy ma żyć swoim życiem, mnie ranił.... Nie wiem... Nic nie rozumiem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2704 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
ja tak nie uwazam. i nie mam na mysli lamania oplatka czy jakiegos wspolnego posilku. Mam na mysli normalne ograniczenie niemilych epitetow w te dni
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
![]() ![]() |
![]() |
#2705 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Pogubiona - ja jestem hardkorem, więc zapytałabym go wprost po co się odzywa i zwierza z planów i bierze mnie pod uwagę w swoich planach, skoro nie jesteśmy razem, a do szczerego koleżeństwa nam bardzo daleko.
Takie podchody to można o kant dupy potłuc, jak się było na tyle konkretnym żeby zerwać, to niech się będzie na tyle konkretnym, żeby prosić o szansę, o powrót. Bo tak to tylko się siedzi i myśli czy on czegoś chce, czy tylko dba o to, żeby furteczka eks była zawsze otwarta. Edit, przypomniałam sobie Twojego poprzedniego nicka i Twoją historię. Nie, on nie przemyślał, jakby przemyślał to by powiedział wprost co i jak, wie dobrze że dla Ciebie najważniejsze są konkrety, że dziecinnego zachowania to masz po dziurki w nosie. Jak spłaci kredyty, jak zacznie oszczędzać na wyjazdy i dopiero mając kasę wyjedzie, to będzie można cokolwiek planować. A tak, to sobie możecie na imprezkę pójść i tyle.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2012-12-25 o 13:12 |
![]() ![]() |
![]() |
#2706 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
dziewczyny help....
![]() ![]() ![]()
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność. |
![]() ![]() |
![]() |
#2707 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
pogubiona, wiec moze jutro na tej imprezie albo po bedzie okazja , aby sie zapytac o to
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2708 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Nie wiem...nic nie wiem.... Albo też jest tak że dzwoni i opowiada bo trochę nie ma komu.... Z Rodzicami nie ma super kontaktu, kolegom nie będzie opowiadał co gotuje,albo co znalazł w necie, nikogo nowego raczej nie ma a jeśli nawet kimś się interesuje to na dzień dobry nie będzie dzwonił z takimi rzeczami, a u mnie wie, że zawsze chętnie go słuchałam, cokolwiek miał mi do powiedzenia to byłam otwarta.... Więc za czasów związku (i tuż po nim) potrafił mimo bycia w pracy dzwonić z 5 razy dziennie i opowiadać o wszystkim.... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2709 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
jak cie zwyzywal?? co ci powiedzial ??
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
![]() ![]() |
![]() |
#2710 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Neffik, Ty to chyba jesteś uzależniona od bycia poniżaną...niebezpieczne i nadające się do pomocy fachowca moim zdaniem.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2711 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
|
![]() ![]() |
![]() |
#2712 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Pewnie ma. Ale to za mało na bycie odpowiedzialnym mężem i ojcem.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2713 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2714 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2715 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 1 300
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
on strasznie naciska żeby ten kontakt był. A ja teraz nie chcę tego, bo coś tam jednak do niego czuję. Powiedział, że zachowuję się jak szmata
![]() elvegirl pewnie kojarzysz mojego poprzedniego ex. odcięłam się od niego zupełnie, temat jest zamknięty. Nadszedł nowy związek, ale nie pasowało mi kilka spraw, więc zaoferowałam przyjaźń, ale nie teraz bo muszę ochłonąć. Skoro jestem jednak szmatą, to sądzę, że odcięcie się od kolejnego palanta będzie najlepszym rozwiązaniem i tak też zrobiłam.
__________________
Najatrakcyjniejszym przymiotem człowieka jest godność. |
![]() ![]() |
![]() |
#2716 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
PODEJRZEWAM (zdam relacje) że na spotkaniu będzie miło, razem spędzimy sporo czasu... a potem przepadnie.... na jakiś tydzień i znów się odezwie. I tak do momentu aż kogoś znajdzie (np w Sylwestra) :/ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2717 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
No właśnie. Więc po kiego grzyba zawracasz sobie nim głowę i analizujesz każdy jego gest? Daj spokój, jak macie być razem, to będziecie i za te kilka lat, jak on dojrzeje.
---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ---------- Nie, kojarzę Twoje wpisy. Siedzisz i piszesz o kolesiu, którego powinnaś olać sikiem prostym, bo nie jest wart Twojego wspomnienia tutaj o nim. Ziewnąć, pokasować i zająć się czymś przyjemnym, a nie przeżywać jakiegoś dupka.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2718 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
ale to oczywiscie twoja decyzja ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2719 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Co z tego że sobie kogoś znajdzie, skoro owa kobieta będzie z nim miała ten krzyż pański, który Ty miałaś? Co z tego że kogoś będzie miał, skoro to co miał Ci do zaoferowania to było dla Ciebie za mało? Niech znajdzie kogoś, komu to będzie pasowało. Może go jakaś inna naprostuje i wychowa dla Ciebie ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2720 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 419
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Dla mnie zachowując się miło w stosunku do niego, usypiasz jego wyrzuty sumienia i on myśli sobie, że nawet po rozstaniu jest wszystko ok i będziesz jego koleżanką, której będzie się mógł zwierzyć wtedy, kiedy to ON będzie miał na to ochotę. W ten sposób, dalej go kochając, jesteś, wydaje mi się, na straconej pozycji. Gdyby chciał wrócić i wszystko przemyślał, to by to zrobił. Lepiej całkowicie się odciąć. Albo brak kontaktu go otrzeźwi i przemyśl, albo po prostu okaże się, że to ślepa uliczka w twoim życiu, więc nie ma sensu poświęcać na niego czasu. Racjonalnie dla twojego zdrowia psychicznego to najlepsze wyjście - nigdy nie wiesz, kiedy on wywinie jakiś numer, powie coś, co cię zrani, znajdzie sobie kogoś. Chyba że jesteś w stanie być jego koleżanką, ale w tej sytuacji mam wrażenie, że to najgorsze wyjście z możliwych. Mam teraz podobnie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2721 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
![]() Ja z nim nie miałam krzyża pańskiego. Bo mówił ze chce ślubu, dzieci, że jest rozsądny (i tak oprócz picia się zachowywał) itp.... I ja znam go takiego. I nagle 2 dni przed rozstaniem był coming out że on nie chce rodziny, że ma kredyty, że chce podróżować na kredyt itp... Jakbym wiedziała cały związek to bym inaczej patrzyła. A tak to się przyzwyczaiłam i jakoś do tego że jest inny - nie jestem przyzwyczajona. ---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2722 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Miałaś, miałaś, pamiętam Twój wątek, w którym pisałaś że go napędzałaś do różnych decyzji, jak chociażby do tej o edukacji. Mówił dużo i pięknie, robił niewiele.
Czyli tak jak teraz ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2723 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
|
![]() ![]() |
![]() |
#2724 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Nie wiem skad sie wzielo to uczucie ale wlasnie placze jak glupia, czuje sie jak na poczatku... boje sie sylwestra
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
![]() ![]() |
![]() |
#2725 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Jak tak sobie czytam wizaż, to widzę, że Twoje posty o eksie pojawiają się bardzo często nie tylko na tym wątku, ale także na innych. Przeżywasz rozstanie z tym kretynem swoim byłym już sporo czasu, ogarnij się w końcu. Naprawdę nie ma powodu płakać.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2726 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
![]()
__________________
W życiu nie ma powrotów, czas przecież nigdy nie zawraca... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2727 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Ten wątek powinien być dla osób, które definitywnie zerwały ze swoimi eksami i chcą wrócić do normalności, poprzez dodawanie sobie wzajemnie otuchy. A ja tu widzę wałkowanie tego samego tematu od początku wątku przez niektórych, bez żadnych zmian. Dziewczyny idzie nowy rok, może wreszcie zmienicie podejście i staniecie się tak samo "olewawcze" jak Wasi eks? Nie piszcie, że się nie da. Ja jestem bardzo wrażliwą osobą, a mimo to postanowiłam, że nie będę tracić życia i nerwów na rozpaczanie po kimś, kto tak łatwo ze mnie zrezygnował. Lepiej poczekać na kogoś, kto za nami w ogień skoczy. Edytowane przez de_wu Czas edycji: 2012-12-25 o 14:24 |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2728 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
A co do Kwiatuszka to Ty akurat jesteś tym przypadkiem z nas wszystkich który bezapelacyjnie powinien zerwać kontakt i dziękowac Bogu że nie jesteście razem. Każda z nas miała mniej lub bardziej dziwnych facetów do ktorych żywimy różne uczucia (zależy od osoby). Różne dziewczyny przyjmują też różne stanowiska co do wielu wątków, spierają się, inaczej doradzają... Ale u Ciebie wszystko jest jasne!!!! Nie znam drugiej osoby z tego forum która powinna mieć tak wywalone na ex-a i tak go olewać jak Ty..... Serio.... 90% naszych exów zachowała się kiepsko co do nas, niektorzy nadal to robią, inni są "mili", inni olewają.... Ale Twój to jest PATOLOGIA!!! ZROZUM TO!!!!!! Edytowane przez pogubiona88 Czas edycji: 2012-12-25 o 14:38 Powód: literówka |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2729 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 795
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
![]() Oczywiście wątek jest dla wszystkich, ale szczególnie powinien być dla wszystkich, którzy są po rozstaniu i ZAMKNĘŁY TEN ROZDZIAŁ, chcą żyć w normalności i są otwarte na coś nowego. Dlaczego? Bo to daje nadzieje innym. Dziewczyny, które muszą utrzymywać kontakt z eksami z powodów zawodowych lub niezależnych od nas samych pomijam tutaj. Wiadomo, że są takie wyjątki, kiedy kontakt z eks jest nieunikniony. Chodzi mi o dziewczyny, które świadomie wybierają po rozstaniu niewłaściwą drogę i nie potrafią dojść do siebie miesiącami, bo wciąż kochają, a ciągły kontakt z eks nie pomaga w wyleczeniu się, wręcz przeciwnie. Przychodzą po wsparcie, słowa otuchy, a przecież one i tak za wiele nie dadzą skoro ktoś nie zamknął za sobą tego rozdziału definitywnie. Zgadzam się co do kwiatuszek133. Edytowane przez de_wu Czas edycji: 2012-12-25 o 14:59 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2730 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:24.