Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 7

[MonikaFaustyna]

Napisane przez ciri15

E tam, Edzio Bellę zapłodnił plemnikiem, bo wampiry-faceci mają plemniki cały czas, bo normalni faceci też mają cały czas. Tylko, że przecie jak im tam w organizmie z chwilą przemiany wszystko zamiera to ja nie wiem, jak te plemniki się wytwarzają. To jak dziewczyna by została wampirem w momencie owulacji to mogłaby mieć dzieci czy nie?

Generalnie, pani Meyer popłynęła. Ciekawe co paliła jak to pisała.

Leczniczą marihuanę .

[Kadin_]

Napisane przez BioIvO

Nie uściśliłam bo wydawało mi sie to od razu rażące. Uzgadnianie ciąży też jest dziwne ale miałam na myśli ten fragment o popędzie i antykoncepcji.
Bo co komu do tego, czy i jak ktoś chce sie rozmnażać?
Nie każda kobieta z więcej niż jednym dzieckiem czy zachodząca w ciążę po roku jest patologią. Moim zdaniem komentowanie tego jest zwykłym chamstwem a kobieta ma prawo rodzić dzieci, nawet gdy pracodawca i koleżanki są z tego powodu niezadowoleni.

Jasne, że kobieta ma prawo rodzić dzieci, ale taką kobietę nie koniecznie pracodawca zatrudni. Kiedyś kobiety miały po kilka-kilkanaście maluchów i pracowały, bo dziecko popilnowała sąsiadka czy mama, a teraz często ta "mama" musi sama zasuwać do emerytury. Powiem Ci, że ja ostatnio zatrudniłam dziewczynę 26 lat i ma 4 dzieci. Teraz widzę, że to był błąd i tylko czekam aż jej się umowa skończy. Jak nie opieka to urlop to zwolnienie, bo jeden choruje, a tu drugi zacznie. Chciałam pracownika, bo mamy spiętrzenie obowiązków, a w zamian za to mam dodatkowe koszty i niewykonaną pracę. Jeśli ktoś jest w porządku wobec pracodawcy to pracodawca będzie w porządku wobec Ciebie. Mam dwa przykłady.
1. Dziewczyna nie powiedziała nic o ciąży, z dnia na dzień dostarczyła zwolnienie, nie przekazała swoich spraw/obowiązków nikomu i przez całą ciąże siedziała na L4. Oczywiście jak tylko wróciła z macierzyńskiego dostała wypowiedzenie, na co oczywiście była bardzo zdziwiona.
2. Dziewczyna już w 2 mc powiedziała dyrektorowi że spodziewa się dziecka. Poszła na zwolnienie na 2 tyg przez poranne mdłości itp. Wróciła do pracy, pracowała do 9 mc. Dyrektor nawet w prezencie "becikowe" jej do wypłaty dodał.
Powiem tylko, że obydwie miały to samo stanowisko. Jak się chce to wszystko można.

[201607231707]

Napisane przez ciri15

E tam, Edzio Bellę zapłodnił plemnikiem, bo wampiry-faceci mają plemniki cały czas, bo normalni faceci też mają cały czas. Tylko, że przecie jak im tam w organizmie z chwilą przemiany wszystko zamiera to ja nie wiem, jak te plemniki się wytwarzają. To jak dziewczyna by została wampirem w momencie owulacji to mogłaby mieć dzieci czy nie?

Generalnie, pani Meyer popłynęła. Ciekawe co paliła jak to pisała.

No wlaśnie Meyer bredziła w jakimś wywiadzie, że po przemianie wszystkie wydzieliny w organizmach wąpierzy zmieniają się w jad - sperma też i tą spermą Edzio zapłodnił Bellissimę
W sumie nie wiem co gorsze - zapłodnienie ponad stuletnim plemnikiem czy jadem

[201604200942]

Dziwi mnie jak faceci robią z siebie ofiary, kiedy są lekko przeziębieni.
Dzisiaj zadzwonił do mnie Tż i mówi, że czuje się okropnie i ma wysoką gorączkę... Przerażona wymyslam najgorsze scenariusze, ale pytam jak wysoką... 38,4
Później zaczął coś mówić o umieraniu, hemoroidach i szczególnej opiece.... Nie napisał testamentu tylko dlatego, że twierdzi, że nie ma cennych rzeczy....

No matko, dziewczyny tak się nie zachowują, gdy są chore

[InnocensMundi]

Napisane przez Demi93

zapłodnienie ponad stuletnim plemnikiem

Przepraszam, umarłam ze śmiechu właśnie

[MonikaFaustyna]

Napisane przez SamaraMorganx

Dziwi mnie jak faceci robią z siebie ofiary, kiedy są lekko przeziębieni.
Dzisiaj zadzwonił do mnie Tż i mówi, że czuje się okropnie i ma wysoką gorączkę... Przerażona wymyslam najgorsze scenariusze, ale pytam jak wysoką... 38,4
Później zaczął coś mówić o umieraniu, hemoroidach i szczególnej opiece.... Nie napisał testamentu tylko dlatego, że twierdzi, że nie ma cennych rzeczy....

No matko, dziewczyny tak się nie zachowują, gdy są chore

Mój jak jest chory, to na szczęście śpi i nie marudzi, że umiera . Za to pamiętam, że jak była chora moja mama, to jakąś tam zupę zawsze zrobiła na obiad, chyba, że była kompletna dętka, to się coś tam zamawiało. Jak ojciec był chory, to ojeeeeej dżuma, koklusz i inne straszliwości wysiadały, przy jego...przeziębieniu . Był umierający, nieszczęśliwy i wnerwiający.

[201607231707]

Napisane przez SamaraMorganx

No matko, dziewczyny tak się nie zachowują, gdy są chore

Moja siostra przy 38 stopniach zaczyna rozważać rozdanie nam swoich kosmetyków, bo szkoda żeby się zmarnowały w razie jej zgonu

Napisane przez InnocensMundi

Przepraszam, umarłam ze śmiechu właśnie

Spoko, ja miałam wizję pomarszczonego plemniczka z balkonikiem zapierdzielającego jajowodem

[Finlora]

Mnie się podoba imię Jagoda, ale TŻ powiedział, że nie ma mowy

Pisałam kiedyś, że pracuję w banku. Sytuacja z dzisiaj - koleżanka obsługiwała młodą ok 20-letnią dziewczynę, w pewnym momencie wszedł chłopak (mniej więcej w tym samym wieku) i usiadł na krześle. An be, ani me, ani dzień dobry, po prostu wszedł, usiadł i wyjął telefon. Koleżanka skończyła obsługiwać dziewczynę i okazało się, że on czeka na nią. Usiadła obok niego, zaczęli rozmawiać i nagle on tak po prostu podszedł do kontaktu, podłączył ładowarkę i zaczął pisać smsa Zatkało nas, no po prostu szczęki nam opadły, byłyśmy w takim szoku, że żadna z nas się nie odezwała. Dopiero kiedy wyszli (oczywiście bez do widzenia) i odzyskałyśmy mowę, stwierdziłyśmy, że mogłyśmy powiedzieć, że nie prowadzimy usługi darmowego ładowania telefonu
Takiej bezczelności już dawno nie widziałam.

[ciri15]

Napisane przez Kadin_

Jasne, że kobieta ma prawo rodzić dzieci, ale taką kobietę nie koniecznie pracodawca zatrudni. Kiedyś kobiety miały po kilka-kilkanaście maluchów i pracowały, bo dziecko popilnowała sąsiadka czy mama, a teraz często ta "mama" musi sama zasuwać do emerytury. Powiem Ci, że ja ostatnio zatrudniłam dziewczynę 26 lat i ma 4 dzieci. Teraz widzę, że to był błąd i tylko czekam aż jej się umowa skończy. Jak nie opieka to urlop to zwolnienie, bo jeden choruje, a tu drugi zacznie. Chciałam pracownika, bo mamy spiętrzenie obowiązków, a w zamian za to mam dodatkowe koszty i niewykonaną pracę. Jeśli ktoś jest w porządku wobec pracodawcy to pracodawca będzie w porządku wobec Ciebie. Mam dwa przykłady.
1. Dziewczyna nie powiedziała nic o ciąży, z dnia na dzień dostarczyła zwolnienie, nie przekazała swoich spraw/obowiązków nikomu i przez całą ciąże siedziała na L4. Oczywiście jak tylko wróciła z macierzyńskiego dostała wypowiedzenie, na co oczywiście była bardzo zdziwiona.
2. Dziewczyna już w 2 mc powiedziała dyrektorowi że spodziewa się dziecka. Poszła na zwolnienie na 2 tyg przez poranne mdłości itp. Wróciła do pracy, pracowała do 9 mc. Dyrektor nawet w prezencie "becikowe" jej do wypłaty dodał.
Powiem tylko, że obydwie miały to samo stanowisko. Jak się chce to wszystko można.

No cóż, zgadzam się całkowicie.
Najlepiej chyba zatrudnić znajomą dziewczynę, której stosunek do pracy jest nam znany.

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez Demi93

No wlaśnie Meyer bredziła w jakimś wywiadzie, że po przemianie wszystkie wydzieliny w organizmach wąpierzy zmieniają się w jad - sperma też i tą spermą Edzio zapłodnił Bellissimę
W sumie nie wiem co gorsze - zapłodnienie ponad stuletnim plemnikiem czy jadem

Masakra

[BioIvO]

Napisane przez Kadin_

Jasne, że kobieta ma prawo rodzić dzieci, ale taką kobietę nie koniecznie pracodawca zatrudni.
.

Zgadzam sie co do tego, że wyłudzanie zwolnienia "na ciążę" to oszustwo. Bez dwóch zdań. A nie każdy pracodawca może chcieć przedłużać umowę komuś, kto nie jest warty zaufania. Jednak zwolnienia chorobowe mogą zdarzyć się każdemu, nigdy nie wiadomo, czy pracownika nie spotka przewlekła choroba. Nie mówiąc już o cwanikach, którzy "chorują" zawsze wtedy gdy jest najwięcej roboty i pali im sie grunt pod nogami.
Kobieta nie powinna spotykać sie w pracy z chamskimi tekstami o antykoncepcji bo być może marzy o dużej rodzinie. I to mnie najbardziej poruszyło w cytowanej wypowiedzi.

[ciri15]

Napisane przez Demi93

Spoko, ja miałam wizję pomarszczonego plemniczka z balkonikiem zapierdzielającego jajowodem

To teraz i ja umarłam.

[magyarparaszt]

Napisane przez Marzena17

Widzę, że dyskusja o imionach trwa. Gdybym miała córkę dałabym jej na imię Sara, wzbudzam tym co najmniej zdziwienie Abo słyszę, że jak dla psa, albo że żydowskie...Argumenty jak nie wiem co. A mnie osobiście dziwią tylko te bardzo zagramaniczne imiona i rodzice, którzy często gęsto nie potrafią tych imion poprawnie zapisać...nie mieści mi się to w głowie.

Ja mam na trzecie Sara, sama sobie wybralam Hau hau

[ciri15]

Napisane przez SamaraMorganx

Dziwi mnie jak faceci robią z siebie ofiary, kiedy są lekko przeziębieni.
Dzisiaj zadzwonił do mnie Tż i mówi, że czuje się okropnie i ma wysoką gorączkę... Przerażona wymyslam najgorsze scenariusze, ale pytam jak wysoką... 38,4
Później zaczął coś mówić o umieraniu, hemoroidach i szczególnej opiece.... Nie napisał testamentu tylko dlatego, że twierdzi, że nie ma cennych rzeczy....

No matko, dziewczyny tak się nie zachowują, gdy są chore

Jest i drugi typ faceta, reprezentowany przez mojego TŻ. MA jakiś dziwny katar od kilku miesięcy, ale do lekarza nie pójdzie bo nic mu nie jest. Ile ja się czasem nagadam, żeby się wybrał do szpitala czy przychodni to nie macie pojęcia.

[Linaewen]

Napisane przez SamaraMorganx

Dziwi mnie jak faceci robią z siebie ofiary, kiedy są lekko przeziębieni.
Dzisiaj zadzwonił do mnie Tż i mówi, że czuje się okropnie i ma wysoką gorączkę... Przerażona wymyslam najgorsze scenariusze, ale pytam jak wysoką... 38,4
Później zaczął coś mówić o umieraniu, hemoroidach i szczególnej opiece.... Nie napisał testamentu tylko dlatego, że twierdzi, że nie ma cennych rzeczy....

No matko, dziewczyny tak się nie zachowują, gdy są chore

Przepraszam, ale jak mam 38,4 to już mój organizm zaczyna mieć majaki jak zamykam oczy. To jest gorączka, na którą trzeba reagować.

[201604200942]

Napisane przez Linaewen

Przepraszam, ale jak mam 38,4 to już mój organizm zaczyna mieć majaki jak zamykam oczy. To jest gorączka, na którą trzeba reagować.

ja żadnych majaków przy 39 nie miałam, a co dopiero 38, 4. No ale pisanie testamentu może być usprawiedliwione.
Pardon.

[Linaewen]

Napisane przez ciri15

Jest i drugi typ faceta, reprezentowany przez mojego TŻ. MA jakiś dziwny katar od kilku miesięcy, ale do lekarza nie pójdzie bo nic mu nie jest. Ile ja się czasem nagadam, żeby się wybrał do szpitala czy przychodni to nie macie pojęcia.

Mamy, mamy. Mój to samo. Już sobie odpuszczam...

[ciri15]

Napisane przez MonikaFaustyna

Leczniczą marihuanę .

Ty to się na tym znasz

[Duszaniola]

Napisane przez SamaraMorganx

ja żadnych majaków przy 39 nie miałam, a co dopiero 38, 4. No ale pisanie testamentu może być usprawiedliwione.
Pardon.

Każdy inaczej znosi gorączkę. Ja jak mam powyżej 38 to też czuję się strasznie źle. Więc o ile przesadzał z umieraniem, to możliwe, że faktycznie czuł się tragicznie.

[Linaewen]

Napisane przez SamaraMorganx

ja żadnych majaków przy 39 nie miałam, a co dopiero 38, 4. No ale pisanie testamentu może być usprawiedliwione.
Pardon.

To szczęśliwa kobieta z Ciebie

[Marzena17]

Napisane przez MonikaFaustyna

Mnie dziwi, że określenie "żyd", jest odbierane negatywnie. Jak masz na imię np. Judyta czy Estera, to się schowaj, bo masz żydowskie imię? Co za bzdura . Nie rozumiem takich uprzedzeń.

Nie wiem, co mają w głowach ludzie, którzy nie dadzą dziecku pięknego imienia tylko dlatego, że dla nich to z żydowska brzmi. Chociaż z drugiej strony, jeśli na przykład wziąć imię "Dżesika" - dla mnie brzmi głupio, dla matki tego dziecka może być piękne i równie dobrze ona może stwierdzić, że mam uprzedzenia.

Napisane przez magyarparaszt

Ja mam na trzecie Sara, sama sobie wybralam Hau hau

Bardzo mądrze postąpiłaś Uwielbiam to imię, chyba przez bajkę (serial?) "Sara, mała księżniczka"

Jeszcze w temacie imion, dziwi mnie, że mój TŻ chciałby, żeby jego syn miał na imię tak, jak on. Podoba mi się jego imię, ale nie wyobrażam sobie mieć w domu dwóch facetów o tym samym imieniu. Mam wrażenie, że to przez samouwielbienie, co akurat w tym względzie wybitnie wkurzająco na mnie działa.

[Chatul]

Napisane przez Marzena17

Jeszcze w temacie imion, dziwi mnie, że mój TŻ chciałby, żeby jego syn miał na imię tak, jak on. Podoba mi się jego imię, ale nie wyobrażam sobie mieć w domu dwóch facetów o tym samym imieniu. Mam wrażenie, że to przez samouwielbienie, co akurat w tym względzie wybitnie wkurzająco na mnie działa.

Też nie wyobrażam sobie, żeby i ojciec, i syn (lub i matka, i córka) nosili to samo imię. Same problemy by z tego wynikały.

[Damayanti]

dla mnie 38.4 to jest wysoka gorączka.

[69love69]

Napisane przez Chatul

Też nie wyobrażam sobie, żeby i ojciec, i syn (lub i matka, i córka) nosili to samo imię. Same problemy by z tego wynikały.

Mam kumpele, która ma na imię tak jak mama a jej brat tak jak tata więc bywają takie przypadki i nigdy nie narzekaa chyba na to ;d ale i tak dziwnie:P

[201604181004]

ej 38,4 to przecież faktycznie jest wysoka gorączka.
Dla mnie do 37,6 to jest stan podgorączkowy ale 38 to dla mnie wybaczcie ale zostaję w łóżku.

[jo@n@]

U dzieci powinno się zbijac temperaturę jak przekroczy 38,5. Nie wiem jak u dorosłych

[Darkoz]

Napisane przez Chatul

Też nie wyobrażam sobie, żeby i ojciec, i syn (lub i matka, i córka) nosili to samo imię. Same problemy by z tego wynikały.

Ja tak samo. Po co to w ogóle?

[mm444]

Treść usunięta

[mary_poppins]

Napisane przez mm444

Treść usunięta

Mam koleżankę która ma imię po swojej mamie, zabawnie się czytało wszelkie jej zwolnienia/zgody jak była nieletnia "Proszę o zwolnienie mojej córki Natalii XYZ (...) Z poważaniem, Natalia XYZ".

[mbamboo]

Najpierw śmiałam się z tego do rozpuku, a teraz zastanawiam się, czy to na poważnie...

W7 Honolulu PUDER BRĄZUJĄCY to świetny brązujący puder do twarzy w kolorze brązu, który daje matowy efekt.

W sam raz nadają się do makijażów wieczorowych, ponieważ zawierają mikro drobinki, które mienią się w świetle. Cienie bardzo dobrze rozprowadzają się po skórze. Cienie są trwałe i długo się utrzymują. Cienie można aplikować na sucho, a dla uzyskania lepszego efektu na mokro.

Dziwi mnie, jak można pisać w taki sposób (dodam, że autorka nie wygląda na dziesięciolatkę).

[mm444]

Treść usunięta