Szczurzy temat, szczury, szczur - WĄTEK ZBIORCZY

[marchewkowe pole]

mariposita90- ja bym zawału dostała ale po fakcie wydałoby mi się to zabawne

Ja dziś opuściłam pokój na może 15 minut a jak wróciłam to Mysza siedziała w środku W kanapie i opróżniała z gąbki poduszkę, którą zdążyła przez ten czas rozgryźć.

[20Agatka20]

Dzięki dziewuszki za rady
mariposita świetna historia ja też kiedyś tak Tyśki szukałam , tylko , że w pokoju wołam ją i wołam , a ona nic , zaczęłam szeleścić karmą i nadal zero odzewu więc już się zaniepokoiłam i zaczęłam przeczesywać wszystkie kąty i kryjówki , oczywiście jej nie znalazłam , nagle patrze wychodzi śpiąca królewna z pościeli (schowała się w poszewce) i patrzy na mnie tak jakby mówiłą ale o co chodzi , co się dzieje muszę przyznac , że nizłego stracha mi wtedy mała paskuda napędziła ...

[olkie]

ciaza byla bardziej zaawansowana niz myslalam dzis sie urodzily;D juz dla 2 mam dom 2 pozostale pewnie niebawem znajde tyko powiem znajomym na uczelni bo zalezy mi by ktos na miejscu je odebral maja sentyment do Walentyny jak ja na zajecia nosilam wiec chyba bedzie latwo skoro dzis tyko jak sie urodzily juz 2 osoby sie zglosily i juz lataja za klatkami,trocinkami,itd;D

[Wentzowa]

olkie o jaaaaaaaa!
Mojej koleżance niedawno urodziło się 5 myszoskoczków (pisałam kiedyś o tym, że kupiła parkę ), dzieci już zaczynają skakać po akwarium, a nawet jednego domu nie ma załatwionego! Ciekawe co zrobi jak jej się to wszystko rozmnoży x3, urośnie i zechce jeść Ja już na własną rękę zaczynam szukać domku dla tych małych, bo mi ich szkoda. Narazie są rozkoszne, jak urosną to będzie problem.
Postanowiłam, że zaadoptuje nową szczurkę dopiero pod koniec wakacji, bo przez połowę będę w rozjazdach. Na szczęście w większość miejsc mogę zabrać szczurka, gdy wyjadę za granicę to ma się nią kto zająć. Ale z dwoma ogonkami byłby już problem. No i do końca wakacji zdąże uzbierać pieniążki na wypaśną klatkę dla dziewczyn

[mariposita90]

Olkie a te szczurki to nie są za małe, żeby je tak flashem atakować?

[olkie]

foto bez flasha:P za to z duzym iso;p

[Malla]

gratulacje dla mamy kluseczek!

[feit]

Kiedy te szczurki byłyby do odebrania? mogłabym odebrać w Kielcach

[marchewkowe pole]

Śliczne maleńtasy

feit- Olkie pewnie będzie oddawać najwcześniej za 5 tygodni

[feit]

Oooo to byłoby supciomiałabym czas na zaopatrzenie się w cały "sprzęt"
miałam kiedyś ogonka ale zachorował i jedynym wyjściem było uśpienie -myślałam że mi serce pęknie

[marchewkowe pole]

Ale wiesz, że szczury to zwierzęta stadne i wypadałoby mieć conajmniej dwa? One samotnie nie są w pełni szczęśliwe, bo człowiek nie jest w stanie zapewnić im odpowiedniego towarzystwa. Jasne, że jak weźmie się jednego to on jakoś to wytrzyma, ale większą przyjemnością jest patrzeć na dwa bawiące się, śpiące i iskające się zwierzaki.
Więc radzę wziąć od razu dwa- będą to bracia /siostry więc odpadną problemy z łączeniem.

[olkie]

Napisane przez feit

Oooo to byłoby supciomiałabym czas na zaopatrzenie się w cały "sprzęt"
miałam kiedyś ogonka ale zachorował i jedynym wyjściem było uśpienie -myślałam że mi serce pęknie

tak wiec zastanawiaj sie szybko szybko zebym wiedziala czy zostawiac z tego co im zagladalam mam 3 samiczki
2 juz sa zaklepane jest jeszcze samczyk i samiczka.

[marchewkowe pole]

To ich się cztery urodziło tylko, o ile dobrze liczę?

[feit]

ja się nie mam co zastanawiać bo już decyzja zapadła
chciałabym z czarnym umaszczeniem i raczej chłopczyka ( parka odpada)

[olkie]

no 4. nie wiem czy samczyk bedzie czarny narazie wszystkie sa kluski rozowe. jedna samica chyba bedzie miala czerwone oczy bo nie widac ich pod skora ale ona juz zaklpepana jesli chcesz w ciemno samca moge Ci go zaklepac ale nie wiem jak bedzie wygladal na ta chwile w ciagu 2 dni od urodzenia znalazlam dom dla wszystkich ( no jeszcze jedna osoba ma dzis powiedziec ale raczej napewno zabierze);D mam nadzieje tylko ze wszytkie przezyja bo samica jakos specjalnie odzywiona nie byla jak ja zabralam . ale piski z klatki wskazuja ze maja sile;D

[Malla]

Patrz, ile szczurków uratowałaś od gada! Brawo!

[olkie]

Napisane przez feit

ja się nie mam co zastanawiać bo już decyzja zapadła
chciałabym z czarnym umaszczeniem i raczej chłopczyka ( parka odpada)

przed chwila ogladalam samczyka ma ciemna skore ale nie jestem w stanie powiedziec czy bedzie caly czarny czy laciaty;D

[Audacieux]

A ja mam 2 szczurki i trzeci zamówiony..
Jaśniejszy - Killer - niespełnia 3 letni dziadek
Ciemniejszy - mały - Wawrzyniec - bida z zoologa, 6 tygodniowy

[nietoperek22]

Kochani, mam pytanie czy jest tu ktoś z Zielonej Góry lub okolic, kto ma małe samczyki szczurki do oddania (odsprzedania) w dobre ręce? Niestety (a może i na szczęście) w schronisku żadnych nie ma a nie wiem czy zakup szczurka w sklepie to dobry pomysł ze względu na wspieranie chowów wsobnych.

[Wentzowa]

nietoperek22 poszukaj ogłoszeń z Zielonej Góry i okolic na szczury.org

[feit]

Napisane przez olkie

przed chwila ogladalam samczyka ma ciemna skore ale nie jestem w stanie powiedziec czy bedzie caly czarny czy laciaty;D

może być łaciaty -byleby nie był biały.

[olkie]

[QUOTE=feit;12654967]może być łaciaty -byleby nie był biały.[/Q
no to zaklepany;D mam nadzieje ze dobrze plec ocenilam ;D

[feit]

wiesz...jeśli chodzi o płeć to dla mnie nie ma większego znaczenia .Chcialam chłopczyka bo podobno są bardzej miziastechoć moja poprzednia była dziewcyna -i też lubiała mizianko

jak to w końcu z tym jest?

[Treana]

A to juz zalezy od charakteru szczurka Mialam do tej pory 4 ogonki (2 kobietki, 2 chlopcow) i kazdy byl inny. Chlopcy byli bardziej 'uczuciowi' ale jedna z dziewczynek tez lubila mizianie. Nie ma dwoch takich samych ciurkow. Tak samo jak u ludzi

[feit]

ano nie ma
moja siostra miała kiedyś szczurka i mógł sobie chodzić po całym domu i nic jej nigdy nie pogryzł ,kiedy go wołała to przychodził do ręki jak psina
w tym samym czasie ja też miałam ogonka ale nie było mowy o samowolce .nie dlatego że mi uciekała ale gdy jej bacznie nie obserwowałam musiałam pożegnać z ulubioną podusią jak sobie przypomne jak jej nosio wystawał ze środka poduszki ....

[marchewkowe pole]

Napisane przez Audacieux

A ja mam 2 szczurki i trzeci zamówiony..
Jaśniejszy - Killer - niespełnia 3 letni dziadek
Ciemniejszy - mały - Wawrzyniec - bida z zoologa, 6 tygodniowy

Ooo uwielbiam takie duże, stare szczury ładnego wieku mu się dożyło i widać, że się nieźle trzyma

Napisane przez nietoperek22

Kochani, mam pytanie czy jest tu ktoś z Zielonej Góry lub okolic, kto ma małe samczyki szczurki do oddania (odsprzedania) w dobre ręce? Niestety (a może i na szczęście) w schronisku żadnych nie ma a nie wiem czy zakup szczurka w sklepie to dobry pomysł ze względu na wspieranie chowów wsobnych.

http://stowarzyszenieprzyjaciolszczu...pic.php?t=2796 tu są chłopaki z Zielonej Góry, nie wiem czy jeszcze aktualne ale warto by było pomóc tym szczurasom

[Akka87]

A ja też dołączam do wątku szczurolubnych. Obecnie zajmuje się trójką, dwie dziewczynki i kastrat.
Harpi No Title
Karbonka No Title
Dżuman No Title A taki tworzą melanż gdy śpią razem No Title

[marchewkowe pole]

Fajowa ekipa. Jakoś tak kojarzę chyba Twój nick ze szczury.org

[mariposita90]

Jak tak mówicie o tych adopcjach to mam ochotę jeszcze 2 szczurki sobie sprawić, ale nie bo mnie z domu wyrzucą

[marchewkowe pole]

mariposita- a co tam co za różnica 2 czy 4 na bank nie zauważą a jak zauważą to stwierdzą, że im się coś w oczach dwoi a szczurzego szczęścia nigdy za wiele
W ogóle przyjemniasty się wątek ostatnio zrobił, same narodziny i adopcje (po fazie chorób i śmierci)
Ja bedę jeszcze pannę z Wrocka adoptować dla Ziuty, może ją trochę zsocjalizuje, no i muszę zaszczurzyć tą wielką cudowną klatkę, która niestety stoi teraz pusta (no skandal wydać cztery stówy na klatkę i jej nie używać !)