Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

[axella]

Napisane przez potterka

Pawie gratuluje

Motylek

Axella i jak po kąpieli

nadal boli ale nie az tak..ciezko i brzucho napiety.. mala po kolacji pofikala troche ale spokojniusia..

to juz do konca chyba tak bedzie a ja chce juz miec z glowy..

i byle wszystko bylo dobrze

ale mam takie przeczucie...że na dniach będę juz z małą..

[Katate]

Pawie oczko GRATULACJE!!!

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez Ag_nes

Zrujnujemy NZF tymi cesarkami

Też o tym pomyślałam

[nuna2]

Napisane przez niunka045

Najgorsze jest to ze zostałam tu sama... Jackowi kazali iść a ja sobie leże. Dlatego tak siedzę i czytam co piszecie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

niunka fizycznie jesteśmy daleko... psychicznie jesteśmy z Tobą,,,

[lonely_lady]

Napisane przez niunka045

Najgorsze jest to ze zostałam tu sama... Jackowi kazali iść a ja sobie leże. Dlatego tak siedzę i czytam co piszecie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

serduszkiem jestem z Tobą
Strasznie długo to wszystko trwa
Trzymam mocno żeby cię wypuścili jak najszybciej..
A kiedy Jacek lub ktoś z rodziny będzie mógł Cię odwiedzić ?
wiesz... jak przeczytam jakiś post od Ciebie, to mam ochotę wsiąść w pociąg i tam przyjechać żeby choć na moment Cię przytulić...

Napisane przez axella

ale mam takie przeczucie...że na dniach będę juz z małą..

[becik_4]

Napisane przez lonely_lady

Dziewczyny, na pałace możecie liczyć
tylko przemyślcie to dobrze, bo tak jak Cloche pisała, są duże i ciężko je posprzątać
a sprzątaczek nie zapewniam..

-----
mam pytanko: czy to możliwe, że na żebrach mogą zrobić się siniaki od kopaniaczków dzieciątka ?
dzisiejsza noc była masakryczna.. nie mogłam spać, żebra mnie tak napierdzielały, że szok. I nie był to jedynie ból jednostajny, tak jak do tej pory.. czasem z zaskoczenia poczułam taki chwilowy ból jakby ktoś mi młotkiem przyłożył
a teraz patrzę, że pod prawym cyckiem, na żebrach wychodzą mi sinawo-żółte plamy

----

dzisiejszy dzień też był ciężki.. musieliśmy jechać do mecenasa.. nasze sprawy znowu się troszkę pokomplikowały
Z upragnieniem wypatruję końcówki tego wszystkiego.. ale kiedy jest nadzieja i już myślę, że jest blisko to wszystko znowu się komplikuje
Musimy się jeszcze troszkę z tym pomęczyć..

no to nieźle cię malenstwo oklada jak ci się robią siniaki podchodzi mi to pod przemoc w rodzinie

Napisane przez MoTyleKsw

No i mam jasność. taki typ gestozy że objawem jest ciśnienie i przybieranie na wadze przy normalnym jedZeniu. zdZiwiłam się że nie musi być białka w moczu ani obrzekow. Już wiem że mój lekarz jutro będzie rozmawiał że mną o cc że względów.zdrowotnych ale.decyzja naleŻy do niego choć sama jestem za ta.opcja już choć wiadomo to on jest lekarZem i mam nadzieję że.on we.najlepiej

to już nie bawem mała będzie z wami pewnie ci zrobią cc raczej w większości przypadków o których słyszałam robili cc przy gestozie
powodzeni

Napisane przez JennyAniolek

Mamy kolejną księżniczkę !!!


Info od Pawie_oczko:
"Hej 3 maja o godz. 20:20 przez cc na świat przyszła nasza najukochańsza córeczka Nelka - 3480g, 55 cm Mała jest śliczniutka, ma się dobrze, ssie cyca, mnie trochę pobolewa rana, postaram się odezwać wkrótce Pozdrawiam i 3mam kciuki za Wasze maluchy "

GRATULACJE

[niunka045]

Napisane przez lonely_lady

serduszkiem jestem z Tobą
Strasznie długo to wszystko trwa
Trzymam mocno żeby cię wypuścili jak najszybciej..
A kiedy Jacek lub ktoś z rodziny będzie mógł Cię odwiedzić ?
wiesz... jak przeczytam jakiś post od Ciebie, to mam ochotę wsiąść w pociąg i tam przyjechać żeby choć na moment Cię przytulić...

Mam nadzieję ze kiedyś bedzie szczęśliwa okazja do przytulenia.. on chciał byc caly czas ale mu nie pozwolili... Jutro ma przyjść z samego rana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[happy blue]

Napisane przez MoTyleKsw

Niunka tak strasznie mi przykro :-( Jaś będzie patrzył na Was z nieba.




Z nami jest coraz gorzej. Nie pomagają leki dozylnie ani zastrzyki w dupsko
Prawdopodobnie cesarka nas czeka w najbliższym tygodniu. Tylko chyba nie ma komu decyzji podjąć bo każdy się boi. Bo dziś ciśnienie 170 na 110 zawroty głowy drgawki. Także nie jest ciekawie.

Napisane przez MoTyleKsw

No i mam jasność. taki typ gestozy że objawem jest ciśnienie i przybieranie na wadze przy normalnym jedZeniu. zdZiwiłam się że nie musi być białka w moczu ani obrzekow. Już wiem że mój lekarz jutro będzie rozmawiał że mną o cc że względów.zdrowotnych ale.decyzja naleŻy do niego choć sama jestem za ta.opcja już choć wiadomo to on jest lekarZem i mam nadzieję że.on we.najlepiej

Napisane przez MoTyleKsw

także może jutro będę z Matylda bo mój lekarz jest teraz tylko raz w tygodniu. trZymać kciuki. dam znać jutro

, mam nadzieję, że lekarze podejmą kroki jakie trzeba! głowa do góry, najważniejsze, że postawili diagnozę!
czekamy na dalsze wiadomości i mocno zaciskamy kciuki, kochana

Napisane przez Ashyshqa

A ja właśnie zobaczyłam, że dziś są imieniny Floriana Tak więc, Florku, wszystkiego najlepszego



No to mocne Oby Cię przeczucie nie myliło!


Ja poszłam sobie na spacerek do parku. Jest tak pięknie! Zakwitły wreszcie forsycje i pierwsze drzewka owocowe, spiewają ptaki, biegają wiewióry - no miodzio! Tylko tak po 40 min biodra mi zaczęły wysiadać i był czas wracać Te 10 min do domu szłam jak prawdziwa kaczka

Poza tym dowiedziałam się, że TŻ musi odebrać nadgodziny z zeszłego miesiąca już teraz więc w przyszłym tygodniu pracuje tylko w poniedziałek. Pewnie bardziej by się to przydało, jak już się Sofia urodzi Ale z drugiej strony, jeśli mała postanowi czekać do terminu (lub dłużej) to też fajnie. Będziemy mieć okazję nacieszyć się tymi kilkoma dniami dniami beztroski i tylko swoim towarzystwem :

fajnie, że macie spacerową pogodę u nas jutro może choć na 5 min pokaże się słoneczko. być może zrobię córci werandowanie, jeśli tatko złoży wózek/
ooooo, zapowiada się tydzień tylko we dwoje, być może pomożecie Sofci dawkując naturalną oxy

Napisane przez vvgh

Nigdy się tym nie interesowałam, ale słyszałam,że ktoś gdzies musiał urodzic.Ale dla mnie to okropne. Może jestem zbyt słaba psychicznie. Masz rację, personel tez dużo może tu pomóc.

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Zrobiłam dziś mega zakupy. Pojechalam z rodzicami. Fotelik samochodowy, wanienkę, prześcieradełko, trochę ciuszków - bo nie miałam zbyt dużo takich małych, herbatę dla matek z HIPP, reczniczek z kapturkiem, koszulę nocną do karmienia dla mnie i jakies tam inne ważne rzeczy.

za zakupy

Napisane przez Mysia mysz

położna na Sr mówiła, że trzeba podać przychodnię, bo tam wysyłają kartę szczepień nie dają do ręki rodzicom, bo ginęły

potwierdzam

Napisane przez Ashyshqa

Właśnie! Dobrze, że o tym piszecie! Ja nie jestem tu zapisana do żadnej przychodni... Więc muszę popatrzeć, gdzie mam najbliżej, żeby zapisać tam Sofcię. Nie chcę wydawać na pakiet rodzinny w Luxmedzie (ja tam korzystam z opieki zdrowotnej) bo na 2 mce to bez sensu, poza tym i tak nie mam blisko placówki żadnej, a wolałabym, żeby to było w spacerowej odległości od domu. Muszę w poniedziałek się tym zająć koniecznie!

też nie mam wybranej w tym mieście przychodni, ale córce wybieram jakąś i chyba nie muszę mieć sama wybrana. mam pakiet z pracy, mogę iść do jakiejkolwiek, więc deklarację mam złożoną w rodzinnym mieście. Nie wiem czy jak Helenkę dopiszę do pakietu rodzinnego to będę mogła chodzić do tej przychodni, do której ją wpisałam i do innych też? muszę to ogarnąć.

Napisane przez Veronic

tak, to bardzo ważne, żeby mieć wybraną przychodnię przed porodem

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------



a co ile masz skurcze ??
może to już niedługo ?

Veronic- a jak jest z macierzyńskim? szpital lub gin coś wystawia czy to już w pracy załatwiam. kompletnie nie zgłębiłam tematu, teraz mnie oświeciło...

Napisane przez maarchewka

Mam pytanie do Zusu i L4.. Czy może być jakieś sensowne wytłumaczenie ze w kwietniu dostałam jakieś 350 zł mniej niż w marcu?? świeta się może inaczej liczą albo co??Zarówno w marcu jak i w kwietniu byłam cały miesiąc na l4.. rozumiem, że jest 1 dzien różnicy między tymi miesiącami, ale 350 zł to nie jest definitywnie moja "dniówka"...

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

A i czuje przepowiadacze i lekki ból jak na miesiaczkę.. ale to raczej jeszcze nie to jeszcze mi aparat nie przyszedł wiec bym musiała brzydki fotki cykać..

i jaki w końcu zakupiłaś aparat?

Napisane przez XxXJuSstiii

Byłam z mężem w sklepie i na działce, ogarnąć po przedwczorajszym grillu i nieźle się wystraszyłam bo szliśmy i już z daleka widzieliśmy, że furtka otwarta, podchodzimy bliżej, altanka też otwarta ale okazało się, że kuzyn M. siedzi tam z kolegami. Całe szczęście, dziadek by nas rozstrzelał mimo, że tam niczego cennego nie ma


dziewczyny może orientujecie się jak jest płacona opieka nad żoną? tak jak zwykłe L4 czy jakoś inaczej?

podbijam mój mąż bierze, ale jeszcze się nie interesowałam jak za to płacą, obstawiam 80%.

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Pawie oczko, Nelka- GRATULUJEMY!!!!

[Ashyshqa]

Napisane przez happy blue

fajnie, że macie spacerową pogodę u nas jutro może choć na 5 min pokaże się słoneczko. być może zrobię córci werandowanie, jeśli tatko złoży wózek/
ooooo, zapowiada się tydzień tylko we dwoje, być może pomożecie Sofci dawkując naturalną oxy

Właśnie słońca nie było, ale i tak było bardzo przyjemnie. To przyjemnego werandowania dla Helenki

A tydzień we dwoje spędzimy pewnie głównie w alkowie no chyba, że w miedzy czasie trafi się porodówka

[xal]

Napisane przez JennyAniolek

Info od Pawie_oczko:
"Hej 3 maja o godz. 20:20 przez cc na świat przyszła nasza najukochańsza córeczka Nelka - 3480g, 55 cm Mała jest śliczniutka, ma się dobrze, ssie cyca, mnie trochę pobolewa rana, postaram się odezwać wkrótce Pozdrawiam i 3mam kciuki za Wasze maluchy "

Jest kolejny bejbik

[maarchewka]

Napisane przez Ag_nes

a nie możesz rzucić monetą ??

Nadajecie dzieciom drugie imiona ? ja się zastanawiam, ale chyba nie widzę takiej potrzeby skoro pierwsze jest święte

My nie nadajemy.. Ja nie mam drugiego, TZ tez i nam z tym bardzo dobrze.. Mój brat ma 2 imiona bo babcia się uparła na imie i moja mama dla świętego spokoju mu dała to strasznie narzekał i powiedział,że swoim dzieciom w życiu 2 imion nie da.. w sumie to takie tylko 5 koło u wozu..

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez niunka045

Najgorsze jest to ze zostałam tu sama... Jackowi kazali iść a ja sobie leże. Dlatego tak siedzę i czytam co piszecie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a wiadomo kiedy wyjdziesz ze szpitala? będą Ci jakieś badania robic?

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez happy blue

i jaki w końcu zakupiłaś aparat?

spędziłam na necie jakiś tydzien na szukaniu, czytaniu, porównywaniu i wybrałam kompakt samsung ex2f.. po czym poszliśmy do saturna i facet nam pokazał Olympusa z wymienną optyką to taka hybryda między kompaktem a lustrzanką, pokazał kilka fajnych opcji i zamowiliśmy z netu ten - Olympus E-pl3.. jest 100 zł droższy od samsunga a o wiele ładniejsze zdjecia.. ale już nie mialam siły szukać innego z wymienną optyką i nawet nie porównywałam innych zwłaszcza ze my to totalni amatorzy jesteśmy.. ja to chciałam zeby tylko zdjęcia były ładne w trybie głupoodpornym co by nic nie zepsuć

[lonely_lady]

Napisane przez becik_4

no to nieźle cię malenstwo oklada jak ci się robią siniaki podchodzi mi to pod przemoc w rodzinie

no dokładnie..

Napisane przez niunka045

Mam nadzieję ze kiedyś bedzie szczęśliwa okazja do przytulenia.. on chciał byc caly czas ale mu nie pozwolili... Jutro ma przyjść z samego rana

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

może mają nadzieję, że po tych wszystkich lekach uspokajających jak zostaniesz sama to zaśniesz i zregenerujesz troszkę siły...
A może postaraj się teraz zasnąć, odpoczynek na pewno dobrze Ci zrobi.. No i czas szybciej minie i rano Jacek już Cię przytuli

[Veronic]

Napisane przez niunka045

Najgorsze jest to ze zostałam tu sama... Jackowi kazali iść a ja sobie leże. Dlatego tak siedzę i czytam co piszecie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pisz jak najwięcej ,jeśli masz tylko ochotę...

===
pawie oczko- WIELKIE GRATULACJE !!

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

happy- ja dopiero niedawno odebrałam wypis ze szpitala i tam było zaświadczenie do macierzyńskiego, które trzeba wysłać do pracy razem z aktem urodzenia dziecka i zgłoszeniem dziecka do ZUSU.
Dopiero w poniedziałek to wszystko wyślę...

[vil84]

Napisane przez Veronic

===Vil , a powiedz mi jak wygląda penis u Twojego Przemcia ? Bo u Mojego to chyba tak jakoś dziwnie ? Cewka moczowa nie jest na środku, w dodatku ma stulejkę- ale to chyba normalne u noworodków, co ?

Ty wiesz że takim szczegółom to ja się nie przyglądałam? tzn wiem jak wygląda ale gdzie jest cewka to musiałabym się zastanowić

nadrobiłam kilka stron ale nie mam siły więcej dziś, mąż ma "nockę" z Małym a ja idę spać. byliśmy dziś u dziadków męża, 3h w jedną stronę, Przemek dzielnie zniósł podróż, spał całą drogę, tam w domku też cały czas spał, obudził się tylko dwa razy na karmienie i zaś zasypiał w trakcie jedzenia i nikt nam nie wierzy że nam nocami nie daje spać oczywiście w domu zaczął dzielnie nadrabiać zaległości kupiliśmy dziś kropelki Delicol na kolkę i wzdęcia, zobaczymy czy pomogą, bo męczy się z tym brzuszkiem biedaczek. ale przewietrzyliśmy go, wzięliśmy łóżeczko turystyczne a tam było cieplutko, wystawiliśmy łóżeczko na dwór i sobie spał kilka godzin na dworze pod kocykiem

[happy blue]

Napisane przez maarchewka

spędziłam na necie jakiś tydzien na szukaniu, czytaniu, porównywaniu i wybrałam kompakt samsung ex2f.. po czym poszliśmy do saturna i facet nam pokazał Olympusa z wymienną optyką to taka hybryda między kompaktem a lustrzanką, pokazał kilka fajnych opcji i zamowiliśmy z netu ten - Olympus E-pl3.. jest 100 zł droższy od samsunga a o wiele ładniejsze zdjecia.. ale już nie mialam siły szukać innego z wymienną optyką i nawet nie porównywałam innych zwłaszcza ze my to totalni amatorzy jesteśmy.. ja to chciałam zeby tylko zdjęcia były ładne w trybie głupoodpornym co by nic nie zepsuć

fajny ten olek

Napisane przez Veronic

pisz jak najwięcej ,jeśli masz tylko ochotę...

===
pawie oczko- WIELKIE GRATULACJE !!

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

happy- ja dopiero niedawno odebrałam wypis ze szpitala i tam było zaświadczenie do macierzyńskiego, które trzeba wysłać do pracy razem z aktem urodzenia dziecka i zgłoszeniem dziecka do ZUSU.
Dopiero w poniedziałek to wszystko wyślę...

dzięki za info, muszę zajrzeć do teczki co mi tam zapakowali, nie przypominam sobie zaświadczenia. też się zajmę tym w przyszłym tygodniu

[joooasia]

Napisane przez JennyAniolek

Mamy kolejną księżniczkę !!!


Info od Pawie_oczko:
"Hej 3 maja o godz. 20:20 przez cc na świat przyszła nasza najukochańsza córeczka Nelka - 3480g, 55 cm Mała jest śliczniutka, ma się dobrze, ssie cyca, mnie trochę pobolewa rana, postaram się odezwać wkrótce Pozdrawiam i 3mam kciuki za Wasze maluchy "

GRATULACJE!!

[diabli]

taaaa...nie ma jak pobudka na siku i szybka zachcianka: kisiel zurawinowy z ogromna iloscia jezynowego musu, a jak on zniknie to jeszcze pigwowy przecier do herbatki no to milych snow...moge isc spac dalej dobranoc!

---------- Dopisano o 02:43 ---------- Poprzedni post napisano o 01:30 ----------

wcisnelam w siebie z wielka przyjemnoscia obie porcje (a wlasciwie wedlug info z opakowania cztery ) kisielku - tak mi jakos gladko poszlo podczas nadrabiania
nie cytowalam, bo szkoda nocy, ale zapamietalam kilka "wiekszych wydarzen"

Pawie- GRATULACJE!!! : roza:
bardzo czekalam na wiesci o malej Nelci swietna waga, zdolniacha wie co z cycem zrobic Nelki to fajne laski buziaki i czekam na fotke! ahh, ja juz tez chce moja sciskac!!!

Lonely - ksiezniczko na palacowych wlosciach! podziel sie choc jednym

Sharp - grillowe towarzystwo do bani. podziwiam za cierpliwosc!

Antoinette - rozne sa praktyki w ciazy. moj gin tez za czesto nie badal mnie na fotelu. jesli nie mowie mu o jakis niepokojacych objawach to mi tam nie majstruje tym bardziej, ze moja szyjka jest w kiepskiej kondycji, wiec kazde badanie moze ja podrazniac dodatkowo. i tak jak Ty mam usg na kazdej wizycie.

Banieczka - kciukasy zebys szybko doszla do siebie i zeby Michas dal Wam troche odpoczac, bo oboje z tz jestescie teraz "niedysponowani" :P

Motylku - mam nadzieje, ze lekarze zajma sie Wami i uporaja sie z cisnieniem. doczytalam, ze to gestoza - nie czekaj, zatrucie ciazowe to ciezki temat. popros swojego lekarza o cc. trzymam kciuki, zebysmy jutro poznaly nowa mala forumowiczke

Niunka - przytulam najmocniej jak umiem Jacek pewnie tez potrzebuje snu, prysznica..."oddechu". byle do rana, a pozniej juz znow bedzie przy Tobie.

Agnes - 2 imienia raczej nie bedziemy dawac, pierwsze tez nie jest swiete

nadrobilam, moge isc spac. kolorowych!

[Atena564]

hej niedzielnie
ja standardowo nieśpie od 3 w nocy podczytałam co tam u was słychać...

Pawie gratulacje niech córeczka rośnie zdrowo i szybkiego powrotu do formy ci życze

Loney trzymam kciuki by wasze "sprawy" które macie na głowie z Tż sybko się zakończyły pomyślnie i byś już niemusiała się o nic martwić

Machewka my z tż też zastanawiamy się ank kupnem nowego aparatu i kamery.....i nastawieni byliśmy na kamerke bo niemamy ale tż sie spodobała lustrzanka nikona d5000 i teraz mamy dylemat co wybrać niby zwykła cyfrówke mamy ale ja kcham robić zdjeicia w terenie a wszczególności makro wiec cieszyłabym się z nowego aparatu

Agnes my nienadajemy drugiego imienia, ja mam 2 i tylko problem z nim miałam jak trzeba było wypisywać gdzieś dokumenty bo raz sie podaje drugie imie raz nie...

Karbie1984 no to blisko tp masz pisz jak sie coś zacznie dziać

Axelka i jak tam bóle ?? przeszły?? kciuki zaciśniete byś z Zu na dniach już była

Kalka imie Natalka najładniejsze my naszej małej tak dajemy na imie

[axella]

świetna godzina na wstawanko,nie ma co

bóle minęły.. mała nadal spokojnie,tzn fika jak ją zaczepiam ale sama z siebie nie jutro dzień terminu.. i co? muszę do gina mykać? mówił,że na bank urodzę
bez czopa,szyjki,z duużą Z w środku.. duuużo kilometrów, zero oszczędzania... i nic
boję się,że jak tak dalej pójdzie to skończy się cc i nie poradzę sobię sama w domku bo tż już wrócił do pracu

do tego mam dziwne wrażenie,że młoda się przełożyłą w poprzek bo z obu stron żeber wystają mi kule jak dupki... a mój gin dopiero we wtorek
myślę,by dziś położną zaprosić,niech serduszko sprawdzi...

[Atena564]

A co u mnie słychać.....nudy.....term in porodu wg Om mam na 17, wg Usg na 25 maja (i tego terminu się z gin trzymamy) ale chciałabym już powiedzmy wpołowie maja urodzić bo powiem wam,że mam dośc już chodzenia z brzuchem, bo oni leżeć a tymbardziej siedzieć...mała sie już niemieści wg mnie bo jak się wypnie to same "góry"mi robi z brzucha....czasem ewiedentnie widać całe jej ciałko jak pleckami jest wypieta a ja mam wówczas tak masakrycznie twardy brzuch ze nawet pójscie do wc i zrobienie siku graniczy z cudem stwierdziłam również ze mam mały brzuch jak na końcówke ciąży , napewno od ostatniej wizyty mojej prawie nic niurósł...we wtorek mam wizyte ciekawe co powie mi ginka??

Dziś może namówie tż byśmy pojechali na galerie póki mam choć namistke siły by poprzymierzać cokolwiek--->chce sobie kupić jakiś stanik do karmienia bo mam tylko jeden teraz z mama alles ale miseczka już po porodzie pewno zamała bedzie wiec kupie sobie moze o rozmiar wieksza miseczke czyli 70H (przed ciąża 65 E nosiłam)

Pogoda za oknem naazie ok, mgła była i chyba słoneczko chce wyjść pomału...i fajnie bo chciałabym nad zalew do lasu jechcac z tż po obiedzie posiedzieć na świeżym powietrzu.

Na tyg kupiliśmy z tż mate edukacyjna za 30 zł (a ta mata w smyku kosztuje prawie 120)używana w idealnym stanie z tymi wszystkimi zawieszkami do zabawy (nawet orginale opakowanie dostalismy) gratis dostaliśmy kilka grzechtek tez w ideanym stanie i do tego kupiliśmy taka zabawke dżownice grzechotke której kazda cześć ciała sie inaczej zachowuje i do niej dostaliśy gratis maskotke owieczke której poszczególne czesci ciała tez maja funkcje grzechotek,piszczą...jest em zadowolona z zakupu tymbardziej ze to wszystko razem kupilismy od gościa od nas z osiedla a aukcje znalazłam na necie koszt całości 42 zł a sporo rzeczy do zabawy jest

[axella]

Napisane przez Atena564

A co u mnie słychać.....nudy.....term in porodu wg Om mam na 17, wg Usg na 25 maja (i tego terminu się z gin trzymamy) ale chciałabym już powiedzmy wpołowie maja urodzić bo powiem wam,że mam dośc już chodzenia z brzuchem, bo oni leżeć a tymbardziej siedzieć...mała sie już niemieści wg mnie bo jak się wypnie to same "góry"mi robi z brzucha....czasem ewiedentnie widać całe jej ciałko jak pleckami jest wypieta a ja mam wówczas tak masakrycznie twardy brzuch ze nawet pójscie do wc i zrobienie siku graniczy z cudem stwierdziłam również ze mam mały brzuch jak na końcówke ciąży , napewno od ostatniej wizyty mojej prawie nic niurósł...we wtorek mam wizyte ciekawe co powie mi ginka??

Dziś może namówie tż byśmy pojechali na galerie póki mam choć namistke siły by poprzymierzać cokolwiek--->chce sobie kupić jakiś stanik do karmienia bo mam tylko jeden teraz z mama alles ale miseczka już po porodzie pewno zamała bedzie wiec kupie sobie moze o rozmiar wieksza miseczke czyli 70H (przed ciąża 65 E nosiłam)

Pogoda za oknem naazie ok, mgła była i chyba słoneczko chce wyjść pomału...i fajnie bo chciałabym nad zalew do lasu jechcac z tż po obiedzie posiedzieć na świeżym powietrzu.

Na tyg kupiliśmy z tż mate edukacyjna za 30 zł (a ta mata w smyku kosztuje prawie 120)używana w idealnym stanie z tymi wszystkimi zawieszkami do zabawy (nawet orginale opakowanie dostalismy) gratis dostaliśmy kilka grzechtek tez w ideanym stanie i do tego kupiliśmy taka zabawke dżownice grzechotke której kazda cześć ciała sie inaczej zachowuje i do niej dostaliśy gratis maskotke owieczke której poszczególne czesci ciała tez maja funkcje grzechotek,piszczą...jest em zadowolona z zakupu tymbardziej ze to wszystko razem kupilismy od gościa od nas z osiedla a aukcje znalazłam na necie koszt całości 42 zł a sporo rzeczy do zabawy jest

mam dokładnie to samo i też baardzo chciałam urodzić wcześniej

za matę
a wielkością brzuszka się nie martw,każdy jest inny..

[Atena564]

Napisane przez axella

świetna godzina na wstawanko,nie ma co

bóle minęły.. mała nadal spokojnie,tzn fika jak ją zaczepiam ale sama z siebie nie jutro dzień terminu.. i co? muszę do gina mykać? mówił,że na bank urodzę
bez czopa,szyjki,z duużą Z w środku.. duuużo kilometrów, zero oszczędzania... i nic
boję się,że jak tak dalej pójdzie to skończy się cc i nie poradzę sobię sama w domku bo tż już wrócił do pracu

do tego mam dziwne wrażenie,że młoda się przełożyłą w poprzek bo z obu stron żeber wystają mi kule jak dupki... a mój gin dopiero we wtorek
myślę,by dziś położną zaprosić,niech serduszko sprawdzi...

Zu ma jeszcze kilka godzin by do terminu wyjść a co do ułożenia jej to moja też czasem wypnie się tak ze wydaje mi się ze z jednej strony ma głowe a z drugiej dupke a później okazuje się ze to stópka bo mi pietki wystawia i czasem jak mocneij jej systawi w okolice prawego żebra to ją z a nie deilkatnie łapie (są takie malusie) i czasem odrazu jej chowa i już spokojnie siedzi lub na odwrtót z nerwami jeszcze mocniej je wypycha i wtedy tż wołam i się cieszy jak szalony

jak masz tylko taka możliwość to zadzwoń po położna -zawsze to bedziesz spokojniejsza co tam u Zu słychać

---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:04 ----------

Napisane przez axella

mam dokładnie to samo i też baardzo chciałam urodzić wcześniej

za matę
a wielkością brzuszka się nie martw,każdy jest inny..

co do wielkości brzucha to wiem ze kazdy inny, ale juz sporo sie nasłuchałam ze jak na ten etap ciaży to bardzo mały najgorzej jak inni komentuja cos bez pytania i tylko człowieka dołują.....a teksty kiedy masz termin to już mnie tak denerwuja ze chętnie bym udusiłą kazdego kto jeszcze mnie o to zapyta

[axella]

Napisane przez Atena564

Zu ma jeszcze kilka godzin by do terminu wyjść a co do ułożenia jej to moja też czasem wypnie się tak ze wydaje mi się ze z jednej strony ma głowe a z drugiej dupke a później okazuje się ze to stópka bo mi pietki wystawia i czasem jak mocneij jej systawi w okolice prawego żebra to ją z a nie deilkatnie łapie (są takie malusie) i czasem odrazu jej chowa i już spokojnie siedzi lub na odwrtót z nerwami jeszcze mocniej je wypycha i wtedy tż wołam i się cieszy jak szalony

jak masz tylko taka możliwość to zadzwoń po położna -zawsze to bedziesz spokojniejsza co tam u Zu słychać

---------- Dopisano o 06:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:04 ----------



co do wielkości brzucha to wiem ze kazdy inny, ale juz sporo sie nasłuchałam ze jak na ten etap ciaży to bardzo mały najgorzej jak inni komentuja cos bez pytania i tylko człowieka dołują.....a teksty kiedy masz termin to już mnie tak denerwuja ze chętnie bym udusiłą kazdego kto jeszcze mnie o to zapyta

dokłądnie-jakby i dupka i głowa była po bokach

wszelkie pytania dobijaja... a pytania "czy już urodziłaś?" są świetne... jeszcze raz i będę krzyczeć

co do brzucha to u gina się dowiesz,ale na bank jest ok są babki które do końca mają brzuch jak ja w 20tc

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 06:19 ----------

eh..ta laska od mojego tż z pracy urodziłą.. 2ttyg wczesniej,10pkt, w 3h od dojazdu do szpitala..
wszystko ok.
a palila i do 20tc o ciazy nie wiedziala.. nie zyczylam jej zle,bron boze! ale jakie to niesprawiedliwe.... że inne,ktore tak pragną,dbają...
eh..

[barwineczek]

Cześć dziewczyny. Dla nas sądny dzień, może za trzy godziny będziemy już z Nikosiem w formie dwuosobowej, zobaczymy co lekarz powie po 9 będzie podjęta decyzja, a ja dostosuję się. Co ma być to będzie.
Jestem na czczo, obudziłam się o 3.30 głodna jak cholera, potem jeszcze zasnęłam do 5 i tak wegetuje, ale bez stresu narazie przynajmniej ja bo mąż lata po domu za naszą dwójkę

[axella]

Napisane przez barwineczek

Cześć dziewczyny. Dla nas sądny dzień, może za trzy godziny będziemy już z Nikosiem w formie dwuosobowej, zobaczymy co lekarz powie po 9 będzie podjęta decyzja, a ja dostosuję się. Co ma być to będzie.
Jestem na czczo, obudziłam się o 3.30 głodna jak cholera, potem jeszcze zasnęłam do 5 i tak wegetuje, ale bez stresu narazie przynajmniej ja bo mąż lata po domu za naszą dwójkę

cos przegapilam chyba,cos sie zaczelo? lece szukac i czytac..

[ankaaa206]

Napisane przez barwineczek

Cześć dziewczyny. Dla nas sądny dzień, może za trzy godziny będziemy już z Nikosiem w formie dwuosobowej, zobaczymy co lekarz powie po 9 będzie podjęta decyzja, a ja dostosuję się. Co ma być to będzie.
Jestem na czczo, obudziłam się o 3.30 głodna jak cholera, potem jeszcze zasnęłam do 5 i tak wegetuje, ale bez stresu narazie przynajmniej ja bo mąż lata po domu za naszą dwójkę

no to trzymamy kciuki za Nikusia

Napisane przez axella

świetna godzina na wstawanko,nie ma co

bóle minęły.. mała nadal spokojnie,tzn fika jak ją zaczepiam ale sama z siebie nie jutro dzień terminu.. i co? muszę do gina mykać? mówił,że na bank urodzę
bez czopa,szyjki,z duużą Z w środku.. duuużo kilometrów, zero oszczędzania... i nic
boję się,że jak tak dalej pójdzie to skończy się cc i nie poradzę sobię sama w domku bo tż już wrócił do pracu

do tego mam dziwne wrażenie,że młoda się przełożyłą w poprzek bo z obu stron żeber wystają mi kule jak dupki... a mój gin dopiero we wtorek
myślę,by dziś położną zaprosić,niech serduszko sprawdzi...

ja wczoraj myślalam że się coś u mnie rozkręci, ból brzucha i pleców ogromny plus przeczyściło mnie konkretnie kilka razy i co? i dupa blada, wszystko po ładnych kilku godzinach znikło więc czekamy dalej.
Ja też będe sama w domku jak urodzę, tzn tż przyjedzie w ciągu dnia obiad zrobić i zakupy, bo teraz ma masakre w pracy i nie może wziąć wolnego, rozmawiałam wczoraj z ciotką swoją i jakbym miała cc to przyjedzie do mnie na pierwszy tydzień lub dwa.
Jutro śmigam na ktg, ciekawe czy jakiś skurczybyk wyjdzie, a w środę do doktorka.

a no i oczywiście pawie oczko ogromne gratulacje mamusiu!!!

[axella]

Napisane przez ankaaa206

no to trzymamy kciuki za Nikusia

ja wczoraj myślalam że się coś u mnie rozkręci, ból brzucha i pleców ogromny plus przeczyściło mnie konkretnie kilka razy i co? i dupa blada, wszystko po ładnych kilku godzinach znikło więc czekamy dalej.
Ja też będe sama w domku jak urodzę, tzn tż przyjedzie w ciągu dnia obiad zrobić i zakupy, bo teraz ma masakre w pracy i nie może wziąć wolnego, rozmawiałam wczoraj z ciotką swoją i jakbym miała cc to przyjedzie do mnie na pierwszy tydzień lub dwa.
Jutro śmigam na ktg, ciekawe czy jakiś skurczybyk wyjdzie, a w środę do doktorka.

a no i oczywiście pawie oczko ogromne gratulacje mamusiu!!!

ja wczoraj też myślałam,że już coś się rozwinie i lipa
eeeh, bede musiala do ginawe wtorek.. ciekawe czy kaze mi czekac czy co?

[ankaaa206]

Napisane przez axella

ja wczoraj też myślałam,że już coś się rozwinie i lipa
eeeh, bede musiala do ginawe wtorek.. ciekawe czy kaze mi czekac czy co?

pewnie pare dni po terminie będziesz musiała na wywołanie do szpitala iść, oby Z zdecydowała sie wyjść jak najszybciej

[axella]

Napisane przez ankaaa206

pewnie pare dni po terminie będziesz musiała na wywołanie do szpitala iść, oby Z zdecydowała sie wyjść jak najszybciej

tego się boję..termin na jutro

trochę schizuję,czy wszystko ok... :<


leci mi z cyców strasznie

[Ashyshqa]

Dzien dobry

U mnie tez w nocy byly jazdy. Brzuch mnie bolal bardzo. Jak na okres tylko w wiekszym natezeniu. I co? Do rana sie uspokoilo. W sumie to modlilam sie,zeby przeszlo bo mi sie spac chcialo i nie dawalam rady liczyc skurczy ja sie nie nadaje do nocnego rodzenia

Dzis piekne sloneczko, mamy troszke planow. Idziemy na angielska Msze, a potem na kawke i male co nieco do sheratona (tz ma tam cos zalatwic pracowego, to hotel z tej samej sieci co jego). Jak zaczne rodzic to w palacach

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xal]

Napisane przez axella

bóle minęły.. mała nadal spokojnie,tzn fika jak ją zaczepiam ale sama z siebie nie jutro dzień terminu.. i co? muszę do gina mykać? mówił,że na bank urodzę
bez czopa,szyjki,z duużą Z w środku.. duuużo kilometrów, zero oszczędzania... i nic
boję się,że jak tak dalej pójdzie to skończy się cc i nie poradzę sobię sama w domku bo tż już wrócił do pracu

2 tygodnie po dniu "0" to nadal termin, najpierw dostaniesz oksy, chyba nie będą zaczynać od cc. Spokojnie, Zu wyjdzie w dogodnym dla siebie terminie, może czeka na cieplejsze dni?