Czy czujesz się piękna? Zalety kontra wady – co wymienisz szybciej? PART II

[misianka]

Napisane przez aniyam

a co do typów to wiem, że mi dobrze we wszystkich odcieniach różu, fioletu i niebieskiego za to zimą jak jestem blada to w bieli wyglądam sino i jak trup

dość charaktersystyczne cechy Lata

[aniyam]

Napisane przez misianka

dość charaktersystyczne cechy Lata

ooo to chociaż tyle będę wiedziała dzięki

[201703241651]

Jeszcze bardziej mi pomieszała...

Pocieszam się, że instynktownie może wybieram takie kolory zimowe, jak biel, czerń, wyrazista czerwień, turkus, fiolet, ostry róż... W takich mi najlepiej.
A nie cierpię rozmytych brązów, pomarańczy, żółci, szarości...
Oczy mi błyszczą, jak Zimie.
Ale żółta opalenizna... Chociaż, gdzieś czytałam, że szara żółć skóry, to też Zima.
A połysk włosów?


Najlepiej jakby ktoś mnie obejrzał i obiektywnie obejrzał, bo sama nie dojdę do tego, kim jestem.

[misianka]

Napisane przez aniyam

ooo to chociaż tyle będę wiedziała dzięki

nie ma za co
i przypomniało mi się, że jeszcze trzeba sprawdzić, w dziennym świetle, dobrym, ale nie ostrym bardzo, co to za biel
bo jeśli żółtawa, blisko ecru, i wyglądasz w niej sino jak jesteś blada, to napewno Lato - chodzi o niekorzystny kontrast, ta kropelka ciepła/żółci eksponuje zimne tony skóry

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez Hadilan

...
Pocieszam się, że instynktownie może wybieram takie kolory zimowe, jak biel, czerń, wyrazista czerwień, turkus, fiolet, ostry róż... W takich mi najlepiej.
A nie cierpię rozmytych brązów, pomarańczy, żółci, szarości...
....

i bardzo dobrze, tym dokładnie się kieruj
jak napisałam - wybierałam zawsze określone kolory/tonacje, a pierdylion lat potem dowiedziałam sie, że zgodne z typem

[fallenart91]

Napisane przez misianka

nie ma za co
i przypomniało mi się, że jeszcze trzeba sprawdzić, w dziennym świetle, dobrym, ale nie ostrym bardzo, co to za biel
bo jeśli żółtawa, blisko ecru, i wyglądasz w niej sino jak jesteś blada, to napewno Lato - chodzi o niekorzystny kontrast, ta kropelka ciepła/żółci eksponuje zimne tony skóry

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------



i bardzo dobrze, tym dokładnie się kieruj
jak napisałam - wybierałam zawsze określone kolory/tonacje, a pierdylion lat potem dowiedziałam sie, że zgodne z typem

Ja najlepiej czuję się w czarnym kolorze

[misianka]

Napisane przez fallenart91

Ja najlepiej czuję się w czarnym kolorze

czarny, szczególnie jako total look jest ... bardzo wygodny

ale sformułowanie czuję sie przypomniało mi o jednej ważnej sprawie

otóż wiele tak słyszałam i po badaniu in vivo stwierdzałam, ze to fakt, ze bardzo dobrze mi w jadowitych różach
tylko że oczywiście, ideologicznie było mi z nimi nie po drodze, zwłaszcza jak byłam nastolatką

ale teraz, czasem się odważam i faktycznie jest sehr gut

więc to jak się w czymś czujemy, nie musi być tożsame z tym, jak wyglądamy
w takim znaczeniu, że na ogól dobrze się czujemy w tym w czym dobrze wyglądamy, ale czasem zapominamy o kolorach, w których też wyglądałybyśmy ekstra, tylko nam jakoś ideologicznie nie pasują

[isa666]

Napisane przez fallenart91

Ja najlepiej czuję się w czarnym kolorze

Ja też, większość ubrań mam czarnych
Lubię też szarości (ale właściwie ten kolor polubiłam ze 2-3 lata temu dopiero), róż (ale raczej taką mocną fuksję i róże wpadające w fiolet, a nie te cukierkowe i barbiowe ), ciemny fiolet, odcienie niebieskiego (głównie granat i chabrowy, ale też turkusowy czy jasny błękit, choć jednak wolę ciemne odcienie). Kolor biały też w sumie lubię, ale tylko na koszulkach/bluzkach.
Rok temu dostałam fazy na kolor koralowy i mam parę ciuchów w tym odcieniu. Nie wiem czy pasuje do mnie, ale go lubię

Nie lubię za to zielonego (ciemna, butelkowa zieleń i taka militarna jeszcze ujdzie, ale żywa i taka trawiasta - nie ) i żółtego (żółć tylko znoszę w dodatkach, choć nie mam ich zbyt wiele w tym kolorze).

[Personal_Jesus]

Napisane przez isa666

Ja też, większość ubrań mam czarnych

kiedyś nie cierpiałam czarnego, a teraz moja szafa to w większości różne odcienie czerni i bieli
A ja dziś czuję się bardzo piękna, i w ogóle taka wspaniała, bo smażąc naleśniki z głupia wysłałam smsa na konkurs, nawet nie czekając na pytanie, ot pan podał nazwę zespołu, a ja wysłałam pierwszą myśl. Pani oddzwoniła i podarowała mi 2 karnety na Open'era A jutro miałam jechać i kupować, ależ oszczędność i ile radochy.

[aniyam]

Napisane przez isa666

Ja też, większość ubrań mam czarnych
Lubię też szarości (ale właściwie ten kolor polubiłam ze 2-3 lata temu dopiero), róż (ale raczej taką mocną fuksję i róże wpadające w fiolet, a nie te cukierkowe i barbiowe ), ciemny fiolet, odcienie niebieskiego (głównie granat i chabrowy, ale też turkusowy czy jasny błękit, choć jednak wolę ciemne odcienie). Kolor biały też w sumie lubię, ale tylko na koszulkach/bluzkach.
Rok temu dostałam fazy na kolor koralowy i mam parę ciuchów w tym odcieniu. Nie wiem czy pasuje do mnie, ale go lubię

Nie lubię za to zielonego (ciemna, butelkowa zieleń i taka militarna jeszcze ujdzie, ale żywa i taka trawiasta - nie ) i żółtego (żółć tylko znoszę w dodatkach, choć nie mam ich zbyt wiele w tym kolorze).

koralowy też lubię i fioletowy, i wszelkie odcienie niebieskiego, za to nie cierpię zielonego, wszystkich jego odcieni, jakoś psychicznie źle na mnie wpływają

Napisane przez Personal_Jesus

kiedyś nie cierpiałam czarnego, a teraz moja szafa to w większości różne odcienie czerni i bieli
A ja dziś czuję się bardzo piękna, i w ogóle taka wspaniała, bo smażąc naleśniki z głupia wysłałam smsa na konkurs, nawet nie czekając na pytanie, ot pan podał nazwę zespołu, a ja wysłałam pierwszą myśl. Pani oddzwoniła i podarowała mi 2 karnety na Open'era A jutro miałam jechać i kupować, ależ oszczędność i ile radochy.

gratulacje

[misianka]

Napisane przez Personal_Jesus

kiedyś nie cierpiałam czarnego, a teraz moja szafa to w większości różne odcienie czerni i bieli
A ja dziś czuję się bardzo piękna, i w ogóle taka wspaniała, bo smażąc naleśniki z głupia wysłałam smsa na konkurs, nawet nie czekając na pytanie, ot pan podał nazwę zespołu, a ja wysłałam pierwszą myśl. Pani oddzwoniła i podarowała mi 2 karnety na Open'era A jutro miałam jechać i kupować, ależ oszczędność i ile radochy.

moje kolory, to:

czarny/szary
brąz/taupe (czasem beż)
granat/błękit
białe góry, ale raczej tylko latem

czyli nudnawo, ale ja tak lubię i co robić

najmniej trzeciej grupy (poza dżinsami), bo niekoniecznie lubię połączenia bękitu i granatu z innymi, ale bardzo błękit kocham

kiedyś bardzo lubiłam fiolet, w takich sino-zgaszonych wersjach, teraz jest go bardzo malutko (1-2 sztuki)

za to nie cierpię zieleni, żółci i złota, brrr ...
no chyba, że zakwalifikujemy do zieleni khaki, to ok

[xnika]

Hej, moj dzień dzisiaj tragedia rodzice dzieci którym dałam jedynki sie na mnie zemścili... Musiałam prosić red.naczelnego gazety w konkursie której brałam udział aby zablokował moje zdjęcia. Rodzice kazali dyrektorce mnie zwolnić (czego nie ma prawa zrobić, bo nic zakazanego nie zrobiłam) a jeśli nie to pójdą do kuratorium. Myśleli ze ten sposób dyra mnie zwolni, ale moje zdj zostały juz zablokowane.

Ale powiem wam ze tyle co sie dzisiaj naplakalam to nie pamietam kiedy, chyba jak moja kotkę musiałam uśpić.

[201703241651]

Zielonego też nie lubię, kupiłam jedną bluzkę w szmateksie, na próbę i to nie to
Musztardowy to jakaś porażka w ogóle, nie spotkałam nikogo, kto by w nim dobrze wyglądał. Nie cierpię go... W ogóle, nie lubię ciepłych barw i kolorów złamanych szarością (polecanych dla Lata), podoba mi się tylko malinowy.
Z mniej intensywnych kolorów, to przepadam za pudrowym różem, złocisty beż... Lubię dodatki w kolorze ecru. Ale żeby ogólnie chodzić w samych beżach, szarościach, ecru, brązach, to w życiu.
W sumie, ja już nauczyłam się, co jest dla mnie, a co nie. Wiem, że świetnie wyglądam w turkusowych cieniach, wbrew pozorom w brązach również...
Mam jeszcze tylko mały problem z pomadkami. No i nie wiem jaki róż do policzków. Nigdy nie miałam.

[misianka]

Napisane przez xnika

Hej, moj dzień dzisiaj tragedia rodzice dzieci którym dałam jedynki sie na mnie zemścili... Musiałam prosić red.naczelnego gazety w konkursie której brałam udział aby zablokował moje zdjęcia. Rodzice kazali dyrektorce mnie zwolnić (czego nie ma prawa zrobić, bo nic zakazanego nie zrobiłam) a jeśli nie to pójdą do kuratorium. Myśleli ze ten sposób dyra mnie zwolni, ale moje zdj zostały juz zablokowane.

Ale powiem wam ze tyle co sie dzisiaj naplakalam to nie pamietam kiedy, chyba jak moja kotkę musiałam uśpić.

i

(bo jak słowami napiszę, to sama sobie za słownictwo karniaki wstawię)

[xnika]

Dyrektorce powiedzieli że to sa rozbierane zdjęcia a najlepsze że moja szkoła to "szkoła promująca zdrowie" właśnie widać chyba siedząc przy kompie.

Sama dyrektorka powiedziała że ona nuc przeciwko nie na, ale dla świętego spokoju.

[201703241651]

Napisane przez xnika

Hej, moj dzień dzisiaj tragedia rodzice dzieci którym dałam jedynki sie na mnie zemścili... Musiałam prosić red.naczelnego gazety w konkursie której brałam udział aby zablokował moje zdjęcia. Rodzice kazali dyrektorce mnie zwolnić (czego nie ma prawa zrobić, bo nic zakazanego nie zrobiłam) a jeśli nie to pójdą do kuratorium. Myśleli ze ten sposób dyra mnie zwolni, ale moje zdj zostały juz zablokowane.

Ale powiem wam ze tyle co sie dzisiaj naplakalam to nie pamietam kiedy, chyba jak moja kotkę musiałam uśpić.

Ludzie to, bez kitu, nie mają co robić


Gdybym ja miała jedynkę na koniec, to ja bym dostała bęcki, rodzice by nawet nie pomyśleli, żeby robić problemy nauczycielce, mają do nich szacunek.

Jak ja nie cierpię takich rodziców... A znając życie, to mamusie, znudzone życiem, plociuchy, wredne baby, zapuszczone, wpadły na taki pomysł... No aż się zagotowałam, choć Cię nie znam. Nie daj się.

Ja nie wiem, nauczycielka musi się równać zakonnica w golfie?

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez xnika

Dyrektorce powiedzieli że to sa rozbierane zdjęcia a najlepsze że moja szkoła to "szkoła promująca zdrowie" właśnie widać chyba siedząc przy kompie.

Sama dyrektorka powiedziała że ona nuc przeciwko nie na, ale dla świętego spokoju.

Ledwo się powstrzymuję, żeby konkretnie im wszystkich nie "pojechać"
Co za ludzie?!
Brzydkie baby kompleksy dopadły, przy okazji.

[xnika]

Szczerze? Noszę spodniczki tylko do kolan, krótsze nie mogą być, zero dekoltow, dlatego nam zazwyczaj koszule, zapinane pod szyje, albo ubrana pod bluzeczke. Pamietam ze raz jedna stara nauczycielka rzucala sie o moj makijaz.

[fallenart91]

Napisane przez xnika

Hej, moj dzień dzisiaj tragedia rodzice dzieci którym dałam jedynki sie na mnie zemścili... Musiałam prosić red.naczelnego gazety w konkursie której brałam udział aby zablokował moje zdjęcia. Rodzice kazali dyrektorce mnie zwolnić (czego nie ma prawa zrobić, bo nic zakazanego nie zrobiłam) a jeśli nie to pójdą do kuratorium. Myśleli ze ten sposób dyra mnie zwolni, ale moje zdj zostały juz zablokowane.

Ale powiem wam ze tyle co sie dzisiaj naplakalam to nie pamietam kiedy, chyba jak moja kotkę musiałam uśpić.

Niech spojrzą najpierw na swoje dzieci-nieuki. Za ryj tych jedynek dzieci pewnie nie dostały prawda?
Tak to jest - najpierw rodzice mają w a potem pretensje do nauczycielki bo rpzecież ich dziecko jest takie zdolne i cudowne, tylko pewnie nauczycielka się uwzięła... Nie przejmuj się tym. Poza tym co, kogo obchodzi czym się zajmujesz w swoim prywatnym czasie? Po****ny ten świat.

[201703241651]

Napisane przez xnika

Szczerze? Noszę spodniczki tylko do kolan, krótsze nie mogą być, zero dekoltow, dlatego nam zazwyczaj koszule, zapinane pod szyje, albo ubrana pod bluzeczke. Pamietam ze raz jedna stara nauczycielka rzucala sie o moj makijaz.

Bo takie babska się spotyka... Ja nie cierpię, gdy ktoś ingeruje w mój wygląd, sama umiem się zachować.

Napisane przez fallenart91

Niech spojrzą najpierw na swoje dzieci-nieuki. Za ryj tych jedynek dzieci pewnie nie dostały prawda?
Tak to jest - najpierw rodzice mają w a potem pretensje do nauczycielki bo rpzecież ich dziecko jest takie zdolne i cudowne, tylko pewnie nauczycielka się uwzięła... Nie przejmuj się tym. Poza tym co, kogo obchodzi czym się zajmujesz w swoim prywatnym czasie? Po****ny ten świat.

Właśnie, co to ma do tego, jak oceniasz uczniów?

[Agnieszka987]

Napisane przez Hadilan

Dasz adres?
Bo boję się, że nie jestem jednak Zimą... Niby wszystko mi pasuje, co zimowe, ale mam wrażenie, że mam ciepłą cerę i ciepły połysk włosów... Kurdę, nie cierpię jesiennych kolorów

Może jestem południowym typem zimy?

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez misianka

czarny, szczególnie jako total look jest ... bardzo wygodny

ale sformułowanie czuję sie przypomniało mi o jednej ważnej sprawie

otóż wiele tak słyszałam i po badaniu in vivo stwierdzałam, ze to fakt, ze bardzo dobrze mi w jadowitych różach
tylko że oczywiście, ideologicznie było mi z nimi nie po drodze, zwłaszcza jak byłam nastolatką

ale teraz, czasem się odważam i faktycznie jest sehr gut

więc to jak się w czymś czujemy, nie musi być tożsame z tym, jak wyglądamy
w takim znaczeniu, że na ogól dobrze się czujemy w tym w czym dobrze wyglądamy, ale czasem zapominamy o kolorach, w których też wyglądałybyśmy ekstra, tylko nam jakoś ideologicznie nie pasują

Czytałam kiedyś, że lubimy kolory które nam się miło kojarzą z czymś. Ja czerni nosić nie lubię, bo wtedy muszę miec pełny makiajz- inaczej wygladam blado.

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez Ewuniaa16

Dziewczyny nareszcie określiłam swój typ urody, wcześniej określano mnie jako zimę - ale moje cieple refleksy we włosach i lekko ciepły odcień skory zdyskwalifikował mnie. Wiosną też na pewno nie jestem, ponieważ jestem zbyt kontrastowa.. na szczęście weszłam na bloga pewnej (bardzo kompetentnej) blogerki.. i zobaczyłam identyczny typ urody jak mój - tyle, ze ja mam zielonkawo-brązowo i lekko zółte oczy I co się okazało? Że jestem panią jesień (i to nieprawda, ze jesieniami są tylko rudzielce), nie pasowało mi, że ja "zima" wydaje się być bardzo sympatyczna z urody -mam nadzieję, że tez i z charakteru

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------



Komary to mnie dziobią jak nie wiem ! A najgorzej jest w nocy jak coś mi brzdękoli pod nosem , włączę światło i wszystko nagle znika - magia

Podobno olejek lawendowy działa na komary. Mam zamiar spróbować

[201703241651]

Napisane przez Agnieszka987

Może jestem południowym typem zimy?

Południowe, mimo, że opalone, wydają się zimne, podobnież

[Agnieszka987]

Polecam jeszcze zajrzeć tu: http://urugwajska-kontrolerka-parkom...czna-cz-i.html

http://www.truth-is-beauty.com/index.html


http://www.prettyyourworld.com/


Ja patrzałabym na te wszystkie tabele kolorystyczne z pewną nieufnością Tzn. może i są pomocne, jesli ktos kompletnie nie orientuje się w czym mu do twarzy, albo jest początkujący, ale np. A. Jolie raz została uznana jako jesien, raz jako lato... Teraz patrze że to czysta zima... Tak samo Penelope Cruz... raz zima, raz jesien.

Słyszałam kiedyś, że zima ma od urodzenia ciemne włosy... Ja się z tym akurat zgadzam Mam złoty połysk jak Ewa, ale absolutnie nie pasują mi kolory jesieni... Za to zimowe owszem

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Napisane przez Hadilan

Południowe, mimo, że opalone, wydają się zimne, podobnież

Czy typ południowej zimy to nie jest taki latynoski bardziej

[xnika]

Dzieci miały przez cały rok same jedynki, ale to zawsze wina nauczycielki, co z tego ze z innych przedmiotów tez maja jedynki.

Rodzice uznali że zdj sa nieetyczne, nauczyciel ma dawać przykład a nie demoralizowac.

Zaczynam sie naprawdę zastanawiać czy nie zacząć pracować jako trener na siłowni, i mieć szkole daleko i głęboko... Wychodzi na to że nic nam nie wolno, jeszcze straszyli dyrektorke TVN ze nasla ( na co powiedziałam ze darmowa reklamę mi zrobią :p ) a rodzice albo niedoksztalceni albo zakompleksione stare baby.

[fallenart91]

Napisane przez xnika

Dzieci miały przez cały rok same jedynki, ale to zawsze wina nauczycielki, co z tego ze z innych przedmiotów tez maja jedynki.

Rodzice uznali że zdj sa nieetyczne, nauczyciel ma dawać przykład a nie demoralizowac.

Zaczynam sie naprawdę zastanawiać czy nie zacząć pracować jako trener na siłowni, i mieć szkole daleko i głęboko... Wychodzi na to że nic nam nie wolno, jeszcze straszyli dyrektorke TVN ze nasla ( na co powiedziałam ze darmowa reklamę mi zrobią :p ) a rodzice albo niedoksztalceni albo zakompleksione stare baby.

Zdjęcie w kostiumie kąpielowym jest demoralizujące? Od kiedy?! W takim razie nie możesz też wrzucać zdjęć z wakacji nad jeziorem/morzem. I pamiętaj, aby się kąpać w stroju zakonnicy jak Cię fotografują! Chociaż to też by pewnie kogoś zdemoralizowało...

[xnika]

Dlatego na basen z dziećmi nie pojadę, bo jak to, będę ich demoralizowala w bikini. Chyba muszę zainwestować w strój arabki do kąpieli.

[201703241651]

Napisane przez Agnieszka987

Czy typ południowej zimy to nie jest taki latynoski bardziej

Dokładnie, taki jak ja, mam nadzieję
I właśnie podobnież one nadal sprawiają wrażenie zimnych.
Tu mój problem - wyglądam jak Arabka, ale mam wrażenie, że mam ciepły połysk włosów i ciepły odcień skóry i nie wiem czy jestem Zima, czy ostre Lato.

Napisane przez xnika

Dzieci miały przez cały rok same jedynki, ale to zawsze wina nauczycielki, co z tego ze z innych przedmiotów tez maja jedynki.

Rodzice uznali że zdj sa nieetyczne, nauczyciel ma dawać przykład a nie demoralizowac.

Zaczynam sie naprawdę zastanawiać czy nie zacząć pracować jako trener na siłowni, i mieć szkole daleko i głęboko... Wychodzi na to że nic nam nie wolno, jeszcze straszyli dyrektorke TVN ze nasla ( na co powiedziałam ze darmowa reklamę mi zrobią :p ) a rodzice albo niedoksztalceni albo zakompleksione stare baby.

Ta, od razu do Interwencji, Uwagi, Kuchennych Rewolucji i Sędzi Anny Marii Wesołowskiej
Dzieci wychowują rodzice, nie nauczyciel. Rola szkoły jest przeceniana, traktowana jako wymówka lenistwa i nieudolstwa, bo przecież pedagodzy wychowują. Guzik prawda. I nauczyciel, człowiek jak każdy inny, ciekawe, czy szanowni rodzice dają taki dobry przykład dzieciom, no bez przesady.
A zakompleksione stare baby, to na bank, ja mam non stop z takimi jakieś akcje

[xnika]

Mnie sie juz nawet nie chce mówić, dyrektorka liczy ze wszystko ucichnie, i dała mi pomysł, tylko nie wiem czy sie da, aby brać udział w zawodach nie pod moim pierwszym a pod drugim imieniem, wtedy sie nie połapią. Jutro zapytam mojego trenera czy tak sie da, bo nie mam zamiaru rezygnować z marzeń, tym bardziej ze tyle juz w to wlozylam.

Teraz ide sie odstresowac i oglądać Grę o tron

[Agnieszka987]

Napisane przez Hadilan

Dokładnie, taki jak ja, mam nadzieję
I właśnie podobnież one nadal sprawiają wrażenie zimnych.
Tu mój problem - wyglądam jak Arabka, ale mam wrażenie, że mam ciepły połysk włosów i ciepły odcień skóry i nie wiem czy jestem Zima, czy ostre Lato.

Przeczytaj moja w/w wypowiedz bo edytowałam Typom południowym wg mnie pasuja bardzo pastele- podkreslają ich opaleniznę. Jak Ci do twarzy w pastelach? Nie mogę znaleźć twojej wypowiedzi o kolorach.
Napisałaś, że nie lubisz jesiennych kolorów- wiec myslę, że sama wiesz w czym się lepiej czujesz, w czym lepiej wygladasz

[misianka]

Napisane przez Agnieszka987

...

Czytałam kiedyś, że lubimy kolory które nam się miło kojarzą z czymś. Ja czerni nosić nie lubię, bo wtedy muszę miec pełny makiajz- inaczej wygladam blado....

pewnie tak
i na odwrót, ja o pewnym pogrzebie, przez prawie 10 lat nie nosiłam czerni, ukochanej kiedyś i teraz znów
nawet sobie byłam w stanie wmówić, że nagle mi w niej źle

[Agnieszka987]

Napisane przez xnika

Mnie sie juz nawet nie chce mówić, dyrektorka liczy ze wszystko ucichnie, i dała mi pomysł, tylko nie wiem czy sie da, aby brać udział w zawodach nie pod moim pierwszym a pod drugim imieniem, wtedy sie nie połapią. Jutro zapytam mojego trenera czy tak sie da, bo nie mam zamiaru rezygnować z marzeń, tym bardziej ze tyle juz w to wlozylam.

Teraz ide sie odstresowac i oglądać Grę o tron

Po co masz się ukrywać...? Twoja sprawa co robisz po pracy- w granicach rozsądku

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

misianka a ja brązu

[201703241651]

Napisane przez Agnieszka987

Przeczytaj moja w/w wypowiedz bo edytowałam Typom południowym wg mnie pasuja bardzo pastele- podkreslają ich opaleniznę. Jak Ci do twarzy w pastelach? Nie mogę znaleźć twojej wypowiedzi o kolorach.
Napisałaś, że nie lubisz jesiennych kolorów- wiec myslę, że sama wiesz w czym się lepiej czujesz, w czym lepiej wygladasz

A mięta, to pastelowy jest?
Bo dobrze czuję się w mojej miętowej sukience, jak mudżynek
Lubię też pudrowy róż. Błękit...

Wiem, że wiem, pasuje mi wszystko, co zimowe, ale mam obiekcje do mojej temperatury, kto wie, może ubieram się źle całe życie, może jestem jesienią?

A do gwiazd, to tak, np. C. Zeta-Jones bywa i Zimą i Jesienią...