Teściowo! schowaj swe marne oręże, Twój syn i tak będzie mym mężem ! PM2013, cz.57 !

[Antilia]

Napisane przez MagdaLena8504

Przepraszam, źle się wyraziłam , ząbki naturalnie można myć, ale nie przepłukiwać jamy ustnej wodą-tylko wypluć pastę.
Przez pierwsze 2 dni zaleca się nie stosować płukanek do jamy ustnej.

Aaa no tak

Ja się zastanawiam co z moimi ósemkami, niedawno mi wyszły górne i obie w stronę policzków

[babti]

Napisane przez MagdaLena8504

Najgorszy jest pierwszy dzień po ekstrakcji zęba, ale rana w kości może boleć nawet ponad tydzień.Są i tacy ludzie,których nie boli wcale. Zależy to od organizmu i wytrzymałości na ból. Opuchlizna może trzymać się nawet dwa tygodnie..
Jeśli ból będzie się zwiększał, wybierz się lepiej do dentysty bo mógł zrobić się suchodół. Pamiętaj, żeby nie pić gorącego, jeśli palisz to wstrzymaj się na kilka dni i niczym nie przepłukuj jamy ustnej. W grę wchodzą tylko zimne okłady.
Życzę zdrówka

No to już za późno, z nudów palę jak lokomotywa :/

Dzięki za odpowiedź, pocieszyłaś mnie tym pierwszym najgorszym dniem Ból jest do zniesienia po pigułkach, ale z taką opuchlizną do ludzi nie wyjdę. Tż myśli, że nie widzę, jak się śmieje na mój widok

Napisane przez Antilia

Aaa no tak

Ja się zastanawiam co z moimi ósemkami, niedawno mi wyszły górne i obie w stronę policzków

Też miałam jedną taką, wyrwałam, ale policzek mi trochę przeszorowała

Pozbyłam się dwóch zębów mądrości, więc jestem półgłówkiem?

[perfuzja]

Napisane przez babti

Pozbyłam się dwóch zębów mądrości, więc jestem półgłówkiem?

Mnie nie urosl i nie urośnie żaden

[gosius91]

I po kolacji... czas ogladac cos w TV. Na razie moj TZ oglada drogowke..

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez perfuzja

Mnie nie urosl i nie urośnie żaden

dlaczego?
Mi urosl jeden dwa lata temu, wyrwany zostal bo mi pokiereszowal policzek.. :/ odjechalam na fotelu u dentystki hehe

[babti]

Napisane przez perfuzja

Mnie nie urosl i nie urośnie żaden

Czemu? Za dobrze masz

[AnonimowaMoni]

Oglądam z mamą Bridget Jones

[Misia89p]

Ale dzisiaj spiacy dzien masakra. Z tz ustalilismy dzisiaj duzo rzeczy co do slubu, jutro mamy zamiar pogadac z kucharzem zeby nam zaproponowal cos innego niz plonaxa szynka. I w ogole ciesze sie, ze znou bede w naszym dworku i moze porobimy jakies zdjecia

[perfuzja]

Napisane przez babti

Czemu? Za dobrze masz

Nie mam związkow ósemek, tak po prostu
Zdarza sie.

[naiat]

A ja miałam cztery ósemki, ale za mądra byłam i jedna poszła na cele naukowe

[asia_28w]

Dziewczyny co MUSZĘ mieć na spotkanie z księdzem? Pogubiłam się już w tym wszystkim Spisujemy protokół, dajemy na zapowiedz (ile?)? i coś jeszcze? Czy z USC już coś muszę mieć? Ukończenie kursu i poradni?

[Emilia 25]

Mi wyszły wszystkie ósemki. Alem ja mundra. I mam mundrego Munża.
Pardon, musiałam.

[asia_28w]

KLIK Co myslicie?Chyba zamówię

[naiat]

Napisane przez asia_28w

Dziewczyny co MUSZĘ mieć na spotkanie z księdzem? Pogubiłam się już w tym wszystkim Spisujemy protokół, dajemy na zapowiedz (ile?)? i coś jeszcze? Czy z USC już coś muszę mieć? Ukończenie kursu i poradni?

ja musiałam mieć:
- zaświadczenie z USC
- akt chrztu
- informację o bierzmowaniu
- zaświadczenie o odbyciu nauk i poradni

[asia_28w]

Napisane przez naiat

ja musiałam mieć:
- zaświadczenie z USC
- akt chrztu
- informację o bierzmowaniu
- zaświadczenie o odbyciu nauk i poradni

Jeśli oboje jesteśmy z parafii w której bierzemy ślub, i tam byliśmy chrzczeni i bierzmowani, to te papierki będzie miał ksiądz ? Kurcze ale USC?Dziewczyny Wy też musiałyście mieć USC wczesniej?

[naiat]

Napisane przez asia_28w

Jeśli oboje jesteśmy z parafii w której bierzemy ślub, i tam byliśmy chrzczeni i bierzmowani, to te papierki będzie miał ksiądz ? Kurcze ale USC?Dziewczyny Wy też musiałyście mieć USC wczesniej?

Informacje o chrzcie i bierzmowaniu będą w księgach
Zaświadczenie z USC musisz mieć, no chyba że ksiądz zgodzi się żebyś doniosła później. Tylko to trochę bezsensu bo po co robić zamieszanie 2 razy

[asia_28w]

Napisane przez naiat

Informacje o chrzcie i bierzmowaniu będą w księgach
Zaświadczenie z USC musisz mieć, no chyba że ksiądz zgodzi się żebyś doniosła później. Tylko to trochę bezsensu bo po co robić zamieszanie 2 razy

Myslalam, że USC donosi się na tydzien przed ślubem?

[motylek2701]

Napisane przez asia_28w

Myslalam, że USC donosi się na tydzien przed ślubem?

Nam zaświadczenie z urzędu proboszcz kazał mieć na spisywaniu protokołu

[amarela]

Napisane przez naiat

ja musiałam mieć:
- zaświadczenie z USC
- akt chrztu
- informację o bierzmowaniu
- zaświadczenie o odbyciu nauk i poradni

my musieliśmy mieć jeszcze
świadectwa z liceum z oceną z religii
dowód

Napisane przez motylek2701

Nam zaświadczenie z urzędu proboszcz kazał mieć na spisywaniu protokołu

nam też powiedzieli żebyśmy przyszli na protokół kiedy będziemy mięli wszystkie dokumenty

[naiat]

Napisane przez asia_28w

Myslalam, że USC donosi się na tydzien przed ślubem?

My musieliśmy mieć przy spisywaniu protokołu.
W protokole były między innym pytania czy braliśmy ślub cywilny/ o nasz stan cywilny i to było wpisywane na podstawie zaświadczenia z USC.

[weronikad2]

Hejo wieczorkiem wrzucam fotki kubka i prezentu od znajomych

[burlesque90]

Nie moge z Wami siedzieć przez te oczy..
Mam nadzieję ze szybko mi przejdzie bo oszaleje zaraz..
Pa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[FlightlessBird]

Napisane przez asia_28w

KLIK Co myslicie?Chyba zamówię

bardzo ładne

Napisane przez weronikad2

Hejo wieczorkiem wrzucam fotki kubka i prezentu od znajomych

Napisane przez burlesque90

Nie moge z Wami siedzieć przez te oczy..
Mam nadzieję ze szybko mi przejdzie bo oszaleje zaraz..
Pa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja nie wiem czy też mnie to nie bierze Od 2 dni miałam uczucie piasku w oczach i były lekko czerwone. Rano miałam je sklejone od ropy, co mi się normalnie nie zdarza, a teraz masakra Cały czas mnie pieką, są suche i okropnie czerwone. Zkropiłam i idę spać, bo to bez sensu
Muszę zacząć o siebie dbać, bo moje zdrowie ostatnio baaardzo kuleje

[asia_28w]

Napisane przez motylek2701

Nam zaświadczenie z urzędu proboszcz kazał mieć na spisywaniu protokołu

Napisane przez amarela

nam też powiedzieli żebyśmy przyszli na protokół kiedy będziemy mięli wszystkie dokumenty

Napisane przez naiat

My musieliśmy mieć przy spisywaniu protokołu.
W protokole były między innym pytania czy braliśmy ślub cywilny/ o nasz stan cywilny i to było wpisywane na podstawie zaświadczenia z USC.

No to fantastycznie

[perfuzja]

Napisane przez burlesque90

Nie moge z Wami siedzieć przez te oczy..
Mam nadzieję ze szybko mi przejdzie bo oszaleje zaraz..
Pa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Masz jakieś krople z antybiotykiem czy cos? Może idź do okulisty w poniedziałek?

[Viollet87]

Asia, my nie mieliśmy papierków z USC na protokole ksiądz kazał dostarczyć na kolejną wizytę. Mieliśmy tylko świstki z poradni, nauk, odpisy aktów chrztu z adnotacją o bierzmowaniu i dowody osobiste.

Dzisiaj kolejnych 5 zaproszeń poszło, jutro wypychamy 2. To już prawie koniec dość absorbujące zajęcie, ale w sumie całkiem miłe w naszym przypadku. No i dzisiaj zgarnęliśmy 300 zł (po stówie od 3 rodzin) nie wiedziałam, że niektórzy praktykują jeszcze płacenie za zaproszenia, kojarzę takie coś sprzed 15-20 lat tylko Podczas przytulania / całowania w podziękowaniu za zaproszenie wciskali mi kopertę do ręki nie znosząc sprzeciwu. No ok, będzie na 1/4 stołu do kuchni czy coś

Po zapraszaniu wzięliśmy się za ciąg dalszy prac mieszkaniowych. Osadziliśmy zlew na silikonie, powiesiliśmy lustro i zapełniliśmy już część szafek głównie szkłem, talerzami, miskami. Nawet bez bólu poszło ustalanie co będzie w której szufladzie w kuchni, łatwo się dogadaliśmy, choć spodziewałam się wojny np. o miejsce trzymania sztućców A, no i barek już załadowaliśmy Dzięki temu, że meble powoli się wypełniają to robi się tak swojsko, przytulnie

[perfuzja]

Napisane przez Viollet87

Asia, my nie mieliśmy papierków z USC na protokole ksiądz kazał dostarczyć na kolejną wizytę. Mieliśmy tylko świstki z poradni, nauk, odpisy aktów chrztu z adnotacją o bierzmowaniu i dowody osobiste.

Dzisiaj kolejnych 5 zaproszeń poszło, jutro wypychamy 2. To już prawie koniec dość absorbujące zajęcie, ale w sumie całkiem miłe w naszym przypadku. No i dzisiaj zgarnęliśmy 300 zł (po stówie od 3 rodzin) nie wiedziałam, że niektórzy praktykują jeszcze płacenie za zaproszenia, kojarzę takie coś sprzed 15-20 lat tylko Podczas przytulania / całowania w podziękowaniu za zaproszenie wciskali mi kopertę do ręki nie znosząc sprzeciwu. No ok, będzie na 1/4 stołu do kuchni czy coś

Po zapraszaniu wzięliśmy się za ciąg dalszy prac mieszkaniowych. Osadziliśmy zlew na silikonie, powiesiliśmy lustro i zapełniliśmy już część szafek głównie szkłem, talerzami, miskami. Nawet bez bólu poszło ustalanie co będzie w której szufladzie w kuchni, łatwo się dogadaliśmy, choć spodziewałam się wojny np. o miejsce trzymania sztućców A, no i barek już załadowaliśmy Dzięki temu, że meble powoli się wypełniają to robi się tak swojsko, przytulnie

W zyciu nie słyszałam za płaceniu za zaproszenie
Ale nie macie co narzekać

Zazdroszczę Ci troche tego mieszkania... Juz przestałam wierzyć, ze zdążymy sie przeprowadzić przed urodzeniem młodego...

[asia_28w]

Napisane przez Viollet87

Asia, my nie mieliśmy papierków z USC na protokole ksiądz kazał dostarczyć na kolejną wizytę. Mieliśmy tylko świstki z poradni, nauk, odpisy aktów chrztu z adnotacją o bierzmowaniu i dowody osobiste.

Dzisiaj kolejnych 5 zaproszeń poszło, jutro wypychamy 2. To już prawie koniec dość absorbujące zajęcie, ale w sumie całkiem miłe w naszym przypadku. No i dzisiaj zgarnęliśmy 300 zł (po stówie od 3 rodzin) nie wiedziałam, że niektórzy praktykują jeszcze płacenie za zaproszenia, kojarzę takie coś sprzed 15-20 lat tylko Podczas przytulania / całowania w podziękowaniu za zaproszenie wciskali mi kopertę do ręki nie znosząc sprzeciwu. No ok, będzie na 1/4 stołu do kuchni czy coś

Po zapraszaniu wzięliśmy się za ciąg dalszy prac mieszkaniowych. Osadziliśmy zlew na silikonie, powiesiliśmy lustro i zapełniliśmy już część szafek głównie szkłem, talerzami, miskami. Nawet bez bólu poszło ustalanie co będzie w której szufladzie w kuchni, łatwo się dogadaliśmy, choć spodziewałam się wojny np. o miejsce trzymania sztućców A, no i barek już załadowaliśmy Dzięki temu, że meble powoli się wypełniają to robi się tak swojsko, przytulnie

Uff to mnie pocieszyłaś bo w tym tyg musimy już iść i dać na zapowiedzi, ale z USC nie damy rady
A z tą kaską to super choć pierwsze słyszę

[motylek2701]

Napisane przez Viollet87

Dzisiaj kolejnych 5 zaproszeń poszło, jutro wypychamy 2. To już prawie koniec dość absorbujące zajęcie, ale w sumie całkiem miłe w naszym przypadku. No i dzisiaj zgarnęliśmy 300 zł (po stówie od 3 rodzin) nie wiedziałam, że niektórzy praktykują jeszcze płacenie za zaproszenia, kojarzę takie coś sprzed 15-20 lat tylko Podczas przytulania / całowania w podziękowaniu za zaproszenie wciskali mi kopertę do ręki nie znosząc sprzeciwu. No ok, będzie na 1/4 stołu do kuchni czy coś

Fajny zwyczaj szkoda, że u nas się takich nie praktykuje chociaż dziwnie bym się poczuła, zazwyczaj kase dostawało sie od dziadków

[Viollet87]

Napisane przez perfuzja

W zyciu nie słyszałam za płaceniu za zaproszenie
Ale nie macie co narzekać

Zazdroszczę Ci troche tego mieszkania... Juz przestałam wierzyć, ze zdążymy sie przeprowadzić przed urodzeniem młodego...

Ja kojarzę taki relikt z dzieciństwa, ale odkąd jestem dorosła to również o tym nie słyszałam. Nawet kiedyś wybijałam to z głowy ojcu kiedy mnie o to zapytał, powiedziałam że od dawna się tego nie praktykuje. A tu taki zonk dzisiaj, trzy niezależne rodziny postanowiły się nam odwdzięczyć

Napisane przez asia_28w

Uff to mnie pocieszyłaś bo w tym tyg musimy już iść i dać na zapowiedzi, ale z USC nie damy rady
A z tą kaską to super choć pierwsze słyszę

Napisane przez motylek2701

Fajny zwyczaj szkoda, że u nas się takich nie praktykuje chociaż dziwnie bym się poczuła, zazwyczaj kase dostawało sie od dziadków

No jak dostałam od dziadków, to w sumie przyjęłam to jako całkiem normalne (choć też na nic nie liczyłam), ale jak mi dzisiaj ciotki i wujkowie wyskoczyli z kopertami (byli przygotowani na nasze przyjście) to o mało nie padłam. Mówiłam, że naprawdę nie trzeba, widzieli że byłam zaskoczona, ale mnie wyściskali i powiedzieli, że mają życzenie nam to dać i koniec. No kłócić się nie będę skoro tak

[edek198821]

Napisane przez babti

Okłady robię od rana, ale jakoś specjalnie nie pomagają. Na szczęście już tak nie boli Który dzień po wyrywaniu jest najgorszy, pierwszy? Szukam jakiegoś pocieszenia

Zamówiłam ostatecznie tort + babeczki i ciastka na słodki stół. Wybraliśmy też zabawy weselne. Wreszcie coś ślubnego do przodu

witaj w klubie...
ja miałam wyrywany we wtorek w nocy z wtorku na środę obudziłam się z gorączką
w środę cały dzień gorączka. w nocy ze środy na czwartek nie spałam
w dzień już bez gorączki ale nadal ząb bolał
w piątek to samo i dzisiaj to samo w dzień daje się przeżyć ból ale w nocy się budzę z bólem tak o 2giej i nie śpię do 5 a później jakoś udaje mi się zasnąć ;/