Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III

[Dusska_]

no ja tez na wakacje zawsze cos;p czy to w sklepie czy teraz np pracowalam w Holandii przy cebuli wgl to juz jestem przyzwyczajona troche, bo od 16stego roku zycia lacze prace z nauka;p tylko ze czasami chcialoby sie przestac i pokorzystac z zycia, ale jak to zrobic bez pieniedzy i tu sie kolko zamyka

poza tym ja mam takie wrazenie ze im wiecej mam kasy, tym mniej;p serio a ten rok jest troszke ciezszy, bo stypendium naukowe odpadlo, no i pracy mniej przez plan na uczelni... a nie przyjechalam tu pracowac, tylko w pierszej kolejnosci sie uczyc, wiec nie zawale studiow, chodzac do pracy wiecej.....

takie zycie, ehhh

[HaGie]

Witam, u mnie zayebisty spadek 86,7 kg całe 100gram, ale najwazniejsze, że w ogóle coś...
Ja dziś cały dzień sprzątam, jutro wracam do domu już, więc postanowiłam zrobić rodzicom takie generalne porządki, właśnie skończyłam

[HaGie]

Gdzie są wszyscy?

[nadalka]

Ja jestem ale resztę chyba ten halny powiał.

[nadiaaa171]

I ja jestem ale mam szał Kupikam baterie do wagi, zadziałało , a teraz patrze i nie działa pewnie waga sie z☠☠☠ał.a bo dostała troche przez swoj zywot. Ale teraz boje sie ze jak kupie nową to bedzie jakbu Nadalki i Marty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tamlin111]

Napisane przez nadiaaa171

I ja jestem ale mam szał Kupikam baterie do wagi, zadziałało , a teraz patrze i nie działa pewnie waga sie z☠☠☠ał.a bo dostała troche przez swoj zywot. Ale teraz boje sie ze jak kupie nową to bedzie jakbu Nadalki i Marty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No ale zadziałała i ile pokazała???
Wyjmij i włóz baterie.
Może zaskoczy.

Jutro jedziemy do teściowej. Muszę się najeść przed wyjazdem, tam najwyżej wypiję wodę z rosołu i z kotleta panierkę ściągnę i zjem. Krop proponuje abym wzięła coś ze sobą, ale głupio tak

Muszę pochwalić mojego Boczusia, bo pięknie na nocnik sika. Dziś poszły tylko 3 pieluchy, bo kupa była. Muszę mu kupić te pieluchy co jak majtki są, będzie wygodniej.

[nadiaaa171]

Napisane przez tamlin111

No ale zadziałała i ile pokazała???
Wyjmij i włóz baterie.
Może zaskoczy.

Jutro jedziemy do teściowej. Muszę się najeść przed wyjazdem, tam najwyżej wypiję wodę z rosołu i z kotleta panierkę ściągnę i zjem. Krop proponuje abym wzięła coś ze sobą, ale głupio tak

Muszę pochwalić mojego Boczusia, bo pięknie na nocnik sika. Dziś poszły tylko 3 pieluchy, bo kupa była. Muszę mu kupić te pieluchy co jak majtki są, będzie wygodniej.

Pokazala mi 79 , ale bylam w ubraniu i po obiedzie. Baterie wyjmowalam juz z 10 razy i h.j nie działa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nadalka]

Nadia kiepska sprawa z wagą.

Tamlin gratki dla Boczusia

[nadiaaa171]

Tamlin te pieluchy sa fajne , ale mnie denerwuje w nich to ze nie mozesz normalnie zmienic bo trzeba zdejmowac rajstopy i wszystko zeby zalozyc .
Musse kupić nową wage, nastepny wydatek Ale bez wagi nie wyobrazam sobie dietowania. Miałam elektryczna to moze roznicy nie bedzie co? Bo wy mialescie wskazowkowe?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tamlin111]

Napisane przez nadiaaa171

Tamlin te pieluchy sa fajne , ale mnie denerwuje w nich to ze nie mozesz normalnie zmienic bo trzeba zdejmowac rajstopy i wszystko zeby zalozyc .

Ja tam je lubiłam jak Paulę odpieluchowywałam, tyle, że już ciepło było. No ale jak Boczuś chce wcześniej to nie ma sprawy.

[insane_p]

Napisane przez nadiaaa171

Miałam elektryczna to moze roznicy nie bedzie co? Bo wy mialescie wskazowkowe?

Ja miałam elektryczną i jak mi się zepsuła i zmieniłam to pokazywała inaczej.... HaGie chyba też, więc jakby co to się nie przejmuj

Ja się tylko po fakcie dowiedziałam, że miałam 9 z przodu na szczęście na własne oczy tego nie widziałam

Jakiś leniwy dzień dzisiaj... Ale dietowo i ćwiczeniowo grzeczny

[nadiaaa171]

Napisane przez insane_p

Ja miałam elektryczną i jak mi się zepsuła i zmieniłam to pokazywała inaczej.... HaGie chyba też, więc jakby co to się nie przejmuj

Ja się tylko po fakcie dowiedziałam, że miałam 9 z przodu na szczęście na własne oczy tego nie widziałam

Jakiś leniwy dzień dzisiaj... Ale dietowo i ćwiczeniowo grzeczny

no to nieźle.. a duza roznica kg była bo nie pamiętam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[insane_p]

Napisane przez nadiaaa171

no to nieźle.. a duza roznica kg była bo nie pamiętam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hmmm, u mnie chyba 1,2 z tego co pamiętam...

[nicki86]

Hej, u mnie 66.
Ale dzień dzisiaj beznadziejny dietetycznie, już drugi... niby nic takiego nie jem strasznego, ale normalnie od lodówki sie odkleić nie mogę. To ta zima, mrozy, halne? czyzby mój organizm chciał więcej sadła grzewczego? na szczescie nie mam zadnych pysznych zapasów w domu i chodze trzepie szafkami i nie mam co z nich wyjąć

[HaGie]

ja mialam elektroniczna, ta co sie potlukla, no i nowa tez elektroniczna, a i tak pokazala wiecej

[Ashya_]

Ja się waże raz na takiej raz na takiej na elektronicznej jest ok 3 kg wiecej Ale najlepsze jest to że 2 op cukru na zwykłej ważą 2 kg i na elektronicznej też 2 kg
Disiaj to się ciastem objadałam a teraz pije z tatą miodowego jacka daniels`a (który tylko pachnie miodem) i piwo

[nadalka]

Hej. Dzisiaj mam podsumowanie miesiaca
Równo miesiąc się trzymam , nie zżarłam nic czego mi nie wolno

No i w miesiąc spadło -6,1 kg i 21cm z 7 miar

[insane_p]

Napisane przez nadalka

Hej. Dzisiaj mam podsumowanie miesiaca
Równo miesiąc się trzymam , nie zżarłam nic czego mi nie wolno

No i w miesiąc spadło -6,1 kg i 21cm z 7 miar

Należą Ci się ogromne oklaski !
6,1 kg i 21 cm

Mój miesiąc mija będzie jutro, ale pomierzyłam się już dzisiaj, bo jutro przed pracą nie będzie czasu

Mam @, skręcam się z bólu od 7, a na wadze jeszcze większy wzrost, więc mam nadzieję, że to od tego. Ogólnie w tym miesiącu schudłam ok. 2 kg... I to 2 kg przez pierwsze dwa tygodnie, a potem miałam wzrost i zaczęłam ćwiczyć, no i już nie spadło. W cm w ogóle nie schudłam w dolnych partiach ciała... A w górnych:
-talia -3cm
-ramię -2,5cm
-szyja -2cm
Reszta bez zmian.

No, mam nadzieję, że zaraz tabletki przeciwbólowe zaczną działać, bo boli mnie strasznie brzuch, że nie mogę wysiedzieć

[nadalka]

Insane ważne że coś spadło

[creature666]

Hej dziewczynki
Sorry, że sie nie odzywam, ale moje złe samopoczucie przed lotem się sprawdziło, a raczej jakiś taki strach wewnętrzny....
Samolot się spóźnił, później jakaś babka postanowiła że jednak nie poleci, jakby tego było mało samolot się rozpędził ale nie dał rady się wzbić w powietrze i zaczął ostro hamować! no i cały samolot krzyczał KUWAAA MAĆ!!!
Naprawili usterkę i polecieliśmy w symie z 1,5h opóźnieniem
Także moja intuicja mnie nie zawiodła,3ci raz w życiu miałam takie przeczucia
Nie odzywam się, bo rodzice mają lapka w naprawie (będzie dopiero pon lub wto) a tele ciężko pisać bo mały się domaga go
Jak już pójdzie spać po południu postaram się tu zajrzeć i doczytać.
Nie ważyłam się bo waga się popsuła i mama ją wyrzuciła
Pilnuje się z jedzeniem ale wczoraj wychlałam kilka piw z kumpelą - kac morderca nie miał serca w nocy! ale już ok

GRATULUJĘ SPADKÓW

Zajrzę później, miłej niedzieli

[Dusska_]

gratuluje dziewczyny
creaturko biednas
ale teraz juz sobie wszystko wynagrodzisz

[tamlin111]

Nadalka ale spadek
Aż zerknęłam na naszą tabelkę i dziwnie bo 4-tego miałaś 75 ponad, wczoraj 72, to 3 kilo. Czyli w te trzy dni 3 kilo Ci zeszło???? To z jaką wagą zaczynałaś bój od nowa?

Creature dobrze, że szczęśliwie dolecieliście. Wpadaj do nas, bo tęskno za Tobą

My dziś do teściowej. Co ja będę jeść???

[nadalka]

Tamlin, w moim wierszu nie ma już wagi z 4 bo usunęłam jak zrobiłam podsumowanie, zostawiłam "4.01" tylko po to by innym podliczyć.
4.01. miałam 77 coś, a zaczynałam z 78,4.

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Lambria, świnka, proszę podać wagę

[swinka94]

Hej Laski

Ja u TŻ, chyba chora będę Okropnie się czuję od piątku, dietowo też do d.. Zostałam i u niego się uczę a on się mną opiekuje Do siebie wrócę pewnie jutro koło południa więc zważę się dopiero we wtorek. Ale zbliża się okres, poza tym wczoraj i dzisiaj wpierdzielam jak po.ebana Mam nadzieję, że jutro będę się lepiej czuła i ogarnę się z jedzeniem Więc mi Nadala zostaw najwyżej puste/wstaw kreskę. Kuwa już chce koniec sesji i odpocząć trochę u rodziców. Już nie daję rady. Dzwoniłam do poradni i wizyty u psych są, ale terminy na marzec/kwiecień. Więc będę szukać gdzie indziej. Wracam do metodologii badań

Napisane przez nadalka

Hej. Dzisiaj mam podsumowanie miesiaca
Równo miesiąc się trzymam , nie zżarłam nic czego mi nie wolno

No i w miesiąc spadło -6,1 kg i 21cm z 7 miar

brawo! jesteś megamotywacją moją

[HaGie]

Witam

Napisane przez nadalka

Hej. Dzisiaj mam podsumowanie miesiaca
Równo miesiąc się trzymam , nie zżarłam nic czego mi nie wolno

No i w miesiąc spadło -6,1 kg i 21cm z 7 miar

Ja też tak chcę, mam nadzieję, że u mnie też cos w końcu się ruszy, bo mnie powoli zaczyna cos trafiać

Napisane przez creature666

Hej dziewczynki
Sorry, że sie nie odzywam, ale moje złe samopoczucie przed lotem się sprawdziło, a raczej jakiś taki strach wewnętrzny....
Samolot się spóźnił, później jakaś babka postanowiła że jednak nie poleci, jakby tego było mało samolot się rozpędził ale nie dał rady się wzbić w powietrze i zaczął ostro hamować! no i cały samolot krzyczał KUWAAA MAĆ!!!
Naprawili usterkę i polecieliśmy w symie z 1,5h opóźnieniem
Także moja intuicja mnie nie zawiodła,3ci raz w życiu miałam takie przeczucia
Nie odzywam się, bo rodzice mają lapka w naprawie (będzie dopiero pon lub wto) a tele ciężko pisać bo mały się domaga go
Jak już pójdzie spać po południu postaram się tu zajrzeć i doczytać.
Nie ważyłam się bo waga się popsuła i mama ją wyrzuciła
Pilnuje się z jedzeniem ale wczoraj wychlałam kilka piw z kumpelą - kac morderca nie miał serca w nocy! ale już ok

GRATULUJĘ SPADKÓW

Zajrzę później, miłej niedzieli

Ale miałas lot, ja na szczęście nigdy nie miałam żadnych strasznych przeżyć związanych z lataniem.

[nadalka]

Dzięki dziewczyny!
Wiecie z jednej strony to jest fajne, z drugiej to straszne wyzeczenia.. niestety..

________
Wysłane z acera. Przepraszam za błędy!

[eewelinaa92]

Napisane przez nadalka

Hej. Dzisiaj mam podsumowanie miesiaca
Równo miesiąc się trzymam , nie zżarłam nic czego mi nie wolno

No i w miesiąc spadło -6,1 kg i 21cm z 7 miar

! kochana wielkie brawa
ja sie zważyłam dzisiaj znowu i waga taka jak wczoraj, w kibelku nie byłam. Ale cud, że wzrostu nie ma bo jadłam wczoraj dużą porcję makaronu ze szpinakiem a na kolacje i to o 22 ślimaki z ciasta francuskiego- ktore się okazało kaloryczne

A dzisiaj jakiś kiepski dzień. Nic mi się nie chce... opatuliłam się w koc i siedzę z kubkiem zielonej herbaty

[Ashya_]

Nadalka pięknie
A dzisiaj u mnie dietowo świetnie póki co do babci bd jechać no ale postaram się nie skusić na nic

[swinka94]

Dziewczyny co się dzieje?? Co tu tak cicho??

Ja właśnie skończyłam się uczyć. Biorę gripex i chyba wskakuję pod kołdrę bo czuję się paskudnie.

[tamlin111]

Ja się właśnie wykąpałam, nakremowałam i idę pod kołderkę popatrzeć w tv dla odmiany a nie w komp

Teściowa wałówki dała, że o obiady się nie muszę martwić przez kilka dni Zjadłam trochę wody z rosołu, maleńkiego schaba obrałam z panierki, no i udko pieczone zjadłam. Z surówki wybrałam same ogórki. Mój talerz po obiedzie wyglądał rewelacyjnie: kości, panierka i marchewka
Ale wróciłam strasznie głodna, ale rzuciłam się na zdrowe jedzonko

Ale ten weekend szybko minął...