|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2701 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
o to u mnie jeszcze tragedii nie ma, bo wentylatora nie uruchomiłam
![]() czyli nici z niespodzianki, ach Ci faceci.... ja też w końcu mam się spotkać z kumpelą w środę pół roku jak nie lepiej, żeśmy się nie widziały
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2702 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 870
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Dzień dobry. Powracam pełna skruchy i motywacji. Dostałam nową prace więc trzeba jakoś wyglądać. Siedzę właśnie nad zieloną herbatka i zbieram się na zakupy. Odezwę się jak wrócę z zakupów
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#2703 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
No ja z moimi koleżankami to rok się w sumie nie widziałam, bo Andra była w Estonii, Aliona na Litwie i Ronnie w Gdańsku jak ja byłam w Cork na sylwestra :P Teraz w sobotę robimy wypad taki babski, w czwartek pójdę z G i kumplami, a w piatek rano z CV bede biegać
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2704 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
gorzala eee to będziecie miały o czym rozmawiać
![]() no to życzę, aby pierwsze CV okazały się od razu skuteczne
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2705 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
hahaha nie-dziekuje. troche szczescia mi potrzeba i wszystko sie znajdzie, ustabilizuje i w ogole
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2706 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 870
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Dziewczyny,która z was ćwiczy callanetics? Bo się zamierzam
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#2707 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
nie wiem co to, przymierzam sie do tabaty xd
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2708 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 870
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Na yt czy masz na płycie? Ją wieczorem jak się ochlodzi pozumbuje z yt. Callanetics to ćwiczenia rozciagajace ale ponoć skuteczne i można fajnie tracic cm
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#2709 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Byłam w weekend na weselu
dzis dopiero wróciłam od chrzestnej. Takze biegiem i jedzenia tez sporo niestety..Ale juz oficjalnie na 5 roku jestem Takze jestem optymistyczna. Teraz u rodziców siedze ale w czw lub pt juz jedziemy do TZ na śląsk i potem do Niemiec w weekend.Wybaczcie ze Was troche zaniedbuje, ale ciagle gdzies jestem, jesli nie załatwienia jakies to rodzina, to wesele to cos tak. I tak ciagle..
__________________
Step 1: 103kg Step 2: 75kg Step 3: 65kg ![]() Będzie idealnie: 57kg Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
|
|
|
|
#2710 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
monic gratuluję awansu na kolejny rok studiów
![]() Jeli na youtube. Ja próbowałam jogi dla początkujących ale chyba była zbyt początkująca. W sobotę idę z tż na gym, będzie mnie uczył co jest do czego i jak się tym obsługiwać, a później na basen, nienawidzę tego, ale mu obiecałam :P Właśnie wcisnęłam się z ledwością w torby (podręczny duży i mała torebka). Oficjalnie stwierdzam, że miejsce w torbie mi się skurczyło, rok temu nie miałam takiego problemu wszystkiego upchać, a teraz to jest masakra Kupiłam super plecak 60L i muszę zostawić w domu, bo jak wsadziłam wszystko to potem masakra żeby cokolwiek wyjąć, taki nabity na styk Jednak zwykła podróżna jest wygodniejsza zwłaszcza, że nocujemy u znajomego, to nie będę wszystkiego wysypywać za każdym razem :< No i do małej torebki zmieściłam notebook, makaron świderki i do spaghetti (choć zastanawiam się coraz bardziej czy ich nie zostawić), fajki dla znajomych (a raczej reszte, bo inne pochowane w kurtce i w dużej torbie), no i herbaty tam wcisnęłam, portfel i kartę pokładową. I tak masakraaaaa, w ogóle mi miejsca nie zostało ani troszkę, a tylko jedne buty i jeden ręcznik spakowałam Jedną bluzę itp. lol.
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2711 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Gorzala Ty to umiesz sie pakowad
to ja na 4 dni do Zakopca bede wiecej brala chociaz pewnie wiekszosci ciuchow nawet nie zaloze. Mam mega wielka walizke i sie zastanawiam czy sie pomieszcze hehehe.Monic no wielkie gratki teraz nalezy Ci sie zasluzony odpoczynek ![]() Nie masz co tlumamczyc rzadszej obecnosci, przyidzie czas, ze codziennie bedziesz ![]() Anex tylko tam w srode nie przesadz z alkoholem aby tam mezulek nie musial Cie do domu odstawiac ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 Edytowane przez Marina__ Czas edycji: 2014-07-07 o 20:48 |
|
|
|
#2712 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Laski muszę się pochwalić, w piątek mam interview w The Body Shop, w samym sercu Cork
Możecie wygooglować, bo w Polsce też jest ten sklep :P Babeczka przejrzała moje CV i zadzwoniła Haha najbardziej bawi mnie fakt, że aplikowałam tam tylko dlatego, że wybrałam się na 'spacer' po Cork z google maps street view i chodziłam od sklepu do sklepu, spisywałam nazwy do google i tam aplikowałam jak była taka możliwość ![]() Ale ona wcale nie musi tego wiedzieć :P Co do pakunku, to ja chyba dzisiaj powyciągam kilka rzeczy. Ubrania w penneysie dostane nowiutkie za grosze, a wiem, ze w tych starych też średnio będę chodzić. Jedne spodnie do torby, jedne na siebie, tylko dwie sukienki wrzuciłam i spódniczkę :P Może tą jedną sukienkę zostawię, tą za dużą, ale się boję, że G się wtedy obrazi xD
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2713 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
monicfeliz
wybaczymy nieobecność pod warunkiem, że szybko do Nas wrócisz ![]() gorzala to super! oby się udało ![]() nie ma co dużo brać, i tak przy pierwszej wypłacie coś sobie kupisz i jak będziesz wracać to z dużo większą torbą niż pojedziesz ![]() Marina ![]() poza tym w sobotę na girllu wypiłam kilkanaście piwek i ten ból głowy na drugi dzień wcale mi się nie podobał ![]() właśnie pije sobie kawusię no i jeszcze tylko 3,5 h i koniec na dziś
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2714 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Ale ja nie chcę wracać
XD
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2715 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Gorzala oby szczescie Ci dopisalo
![]() Anex kilkanascie piw ??????????????? Kolega z pracy sie rozchorowal. Dzis czul sie fatalnie. Jak zeszlam na dol to w kuchni pare minut z Nim pogadalam, pozniej jeszcze pare minut... pozniej odwiozl mnie do domu... smialam sie, ze takim basem juz mowi przyszlam do domu... opowiadam mamie, ze Piotrek chory i czuje, ze zmienia mi sie glos... nie wiedzialam, ze tak szybko mozna sie zarazic : torba: czuje sie strasznie, gardlo boli, juz cale napuchlo a nos zaczyna sie zapychac. Tak sie skonczyly moj dzisiejsze przechadzki na dol na sklep ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 Edytowane przez Marina__ Czas edycji: 2014-07-08 o 20:36 |
|
|
|
#2716 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
gorzala no to tym bardziej weź mniej jak, a jak się urządzisz będziesz mogła zapełniać szafy świeżynkami
![]() Marina kuruj się kolega musiał Ci przekazać paskudnego wirusa...![]() a ja wściekła jak osa- nie dość, że kilka nowych firm nam się wprowadziło to jeszcze jakieś kartki wieszają i blokują mi dupki bramę nosz poczekam aż się zjadą rano i pójdę ich porządnie opieprzyć, bo mam już dość wchodzenia z karata do firmy to raz, a dwa z jakiej paki decydują, że tą bramą nie można wjeżdżać, a do drugiej klucza nie mamy.... cały plac teraz ciężarówkami zastawiony chłopacy jak rano zjeżdżają to 15-minut muszą czekać, żeby się zluzowało, a tym w ogóle się nie spieszy, bo i po co niech już przychodzi rano żebym zbytnio nie ochłonęła ![]() poza tym to wczoraj na obiad fasolka szparagowa z 2 ziemniaczkami, a na piątek jedziemy do teścia na fasolkę po bretońsku ![]() u mnie już wiatrak w pracy włączony.... ![]() zabieram się do papierków
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2717 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Siemka
![]() Wstałam dziś o 5, głowę umyłam i teraz posiedzę troszkę w turbanie. Samopoczucie nie jest najlepsze ale zawsze mogłoby być przecież gorzej ![]() Anex nadal nie mogę wyjść z podziwu... ale te jedenaście to chyba tych małych 0,33 wypiłaś ?? ![]() Ja ostatnio to jak 3 wypiję to już jest kres moich możliwości... ale oczywiście kiedyś bywały lepsze lata ![]() Masz rację, poustawiaj wszystkich do pionu, niech wiedzą jaka jest tutaj organizacja. Jak na początku odpuścisz to później już nie nauczysz. My mamy przyjąć nowego kierowcę do pracy, i to w trybie dość pilnym a nasza przychodnia z którą mamy podpisaną umowę lekarzy wysłała na urlop, pani od psychotestów złamała nogę i nikt nie zastępuję, no ogólnie to jakaś paranoja.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2718 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Marina tzn duże, ale mieszane, owocowe ze zwykłymi
![]() jakiś dobry dzień miałam, bo zazwyczaj szybko padam no udało mi się złapać ochroniarza powiedziałam co i jak- wytłumaczył się i z☠☠☠kę dostaną też moi, bo jak wyjeżdżają to hrabiny nie poczekają 3 minut, żeby sprawdzić czy brama zasunęła się do końca.... pff to też jakaś chora przychodnia- wyślijcie go do innego lekarza medycyny pracy (niech zapłaci za badania ze swoich, a wy jak przedstawi fakturę się z nim rozliczycie) bo jak nie wiadomo ile to wszystko potrwa to nie ma co czekać....
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2719 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
az nabralam ochoty na fasolke ;d ale dzisiaj zapodam sobie obiad, ktorego pewnie za szybko nie zrobię z takimi dobrymi ziemniaczki (w Iirl cholernie drogie i jakies dziwne :P), brokuły i kalafiorek z bułką tartą (o tym już w ogóle w Irlandii mogę zapomnieć, bo pierdzę po tych ich brokułach jak wściekła,dodajmy do tego kalafior i bomba atomowa gotowa) i będzie pełnia szczęścia :P
Jeszcze notariusza dzisiaj muszę oblecieć, babcię odwiedzić, spotkać się z kumpelą (szczegóły na blogu) no i troche garnac pokój, bo nie zostawię takiego bałaganu :p Jeszcze się muszę ładnie ogolić, zrobić paznokcie, bo pewnie nie będzie gdzie i kiedy tego zrobić, a w piątek wypadałoby ładnie wyglądać :p ---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ---------- Mama zrobiła dżem z czarnych porzeczek. Lubię taki słodko-kwaśny hehe :P Pewnie rodzice wyślą mi pakę z takimi pierdółkami jak się gdzieś zahaczę do pracy, ale na razie nic pewnego..
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2720 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Hmmm. Pizza było na obiad, z kumpelą na pół :P Kurczak, cebula, kukurydza
![]() Już o kolacji nawet nie myślałam, do tej pory nie czuję głodu po takim obiedzie. No i nogi mi całe tańczą, już ćwiczyłam je nawet no i tyłek, żeby się trochę uspokoiły :P Czas spać a ja oczywiście w pełni wyspana, ożywiona i w ogóle :P Pewnie jak dotrę w końcu do Cork to padnę na twarz. (: *pierdu pierdu* :P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2721 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Hello
![]() Ale u mnie wczoraj było deszczowo i burzowo. Dzięki temu jest taki fajny, rześki poranek chociaż później pewnie znów zrobi się gorączka. Anex właśnie tak zrobiłam, wysłałam gdzie indziej. Może coś by dało się załatwić ale już nie miałam na to chęci. gorzala teraz te tańczące nogi to nic innego jak emocje w Tobie podrygujące Spokojnej podróży Ci życzę i daj znać jak najszybciej, że już dostałaś pracę
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2722 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Czy moge wrocic?
__________________
|
|
|
|
#2723 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
A odchodzilas ??
pisz no co u Ciebie ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2724 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
U mnie ogolna masakra
ze zdrowiem.
__________________
|
|
|
|
#2725 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Jestem już w autobusie do Cork z Dublina. Planowo mialam być o 18, ale planowo miał też nie jechać przez centrum Dublina, więc chyba mogę się pożegnać z 18 xD Najlepsze jest to, że już jestem głodna -,- mam sosy i zupy w proszku i pasztet hehe. W sumie bez problemu o dziwo, bo lecący do londyn stansted musieli jechać na lotnisko do krakowa lol, dopiero jakoś teraz mają wylot.
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#2726 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Gorzala o tej porze to juz pewni G jest wysciskany
![]() Paulinika a co sie dzieje ?? Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#2727 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Heloł
![]() piątunio już się nie mogę doczekać końca pracy i wizyty u teścia po spotkaniu ze znajomą mam super samopoczucie- uśmiałyśmy się jak zawsze, co prawda w drodze powrotnej do domu nieźle zmokłam, ale co tam ![]() gorzala dajże G chwilę odpocząć i pisz jak tam podróż ![]() Marina i dobrze zrobiłaś w poniedziałek w drugiej firmie mają mieć cepeliny na obiad poprosiłam szefową, żeby kupiła mi porcje to zjem sobie we wtorek- posmakowało mi to poza tym to ta pogoda jest straszna- zrobiłam ostatnio pranie wywiesiłam za okno i do tej pory ściągnąć nie mogę, bo jak powieszę w domu to zaraz ciuchy zaczną śmierdzieć....;/ jakaś energia mnie dzisiaj rozpiera, żeby nie było tak jak mój ojciec zawsze mówi: kto w piątek skacze w niedzielę płacze.... a jak tam zdecydowałyście się już czy zostajecie w OFE czy przechodzicie do ZUS? ![]() ja muszę wypełnić papiery, a w przyszłym tygodniu wysłać
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2728 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Hejka
![]() Jak na razie za oknem zbyt optymistycznie nie jest ale za to jest tak rześko Wczoraj wieczorem sporo popadało, w nocy także.Już dwa dni się spięłam i dość ładnie dietuję. Niepotrzebnie wczoraj @ dostałam bo czuję się bardzo ociężała. Kupiłam skrzynkę pomidorów i tak myślę nimi trochę żołądek zapychać. Cytat:
Ja nie zrobiłam nic w tym kierunku, nie mam po prosto czasu ale pewnie i chęci. W pracy coraz więcej papierków, koleżanka przechodzi na pół etatu więc jeszcze będzie ich więcej.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
|
#2729 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 647
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Marina to chyba nic innego jak pyzy z mięsem
![]() ale tak jakoś inaczej zrobione oj tam co do OFE to w zasadzie wystarczy się tylko podpisać na druku przysłanym przez Twój Fundusz i wsio! ![]() wszystkie dietują tylko ja sobie folguję.... chyba zamiast zrzucić te domniemane 40 kg z tytułu wątku, chce tyle przybrać.....
__________________
Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. |
|
|
|
#2730 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V
Oj, to danie to już nie moja bajka, nie lubię tartych ziemniaków chociaż przyznam, że wygląda całkiem apetycznie
![]() Z tym dietowaniem to wiesz jak to jest... patrząc na siebie wrzuciłam bardzo dużo.......... aż strach pomyśleć i pewnie dietę zaczynam od nowa :/ No ale cóż... zaczynamy ![]() we wrześniu idę na wesele i coś trza zrobić.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:33.










Takze jestem optymistyczna. Teraz u rodziców siedze ale w czw lub pt juz jedziemy do TZ na śląsk i potem do Niemiec w weekend.
Kupiłam super plecak 60L i muszę zostawić w domu, bo jak wsadziłam wszystko to potem masakra żeby cokolwiek wyjąć, taki nabity na styk
teraz nalezy Ci sie zasluzony odpoczynek 


niech już przychodzi rano żebym zbytnio nie ochłonęła 








