Mama pokaż cały świat, bo ja nie chcę leżeć tak! Mamusie XI-XII 2013r. cz. II

[Kociak85]

Napisane przez kyte

Też jestem z tych nocnych marków, tylko teraz już mąż mnie goni do łóżka, ostatnio przeczołgal mnie za nogi przez całą długość korytarza

eeee...fajnie się bawicie z mężem

Napisane przez Lilith890502

z takiej dziecięcej muszę go trochę przyzwyczajać do łyżeczki, żeby potem problemu nie było

dobry pomysł. Ja dzisiaj chciałam podać Igusi wodę z butelki, bo wydawało mi się, że właśnie spragniona jest. Nie przejdzie.... Z butelki ma lecieć mleczko i koniec. Niby dwa czy trzy łyki wzięła - zanim się zorientowała, że to nie mleko Może też spróbuję z łyżeczki jej podawać. Tylko muszę taką kupić najpierw

My dziś zaliczyliśmy pierwszy spacer w chuście - wyszłam oczywiście z chustą i z wózkiem. Pół godzinki najpierw sobie patrzyła na świat. Później zasnęła na jakieś 40 min a później już do wózka ją dałam. Także całkiem udane wyjście.

[niunia32]

Napisane przez Miss Triss

Jakie macie to nosidło z Womaru? Fajnie się sprawuje? Muszę jakieś zakupić z tych raczej tańszych i wolę coś sprawdzonego.
za becikowe. Przyda się dodatkowa kasiura.

takie mamy http://www.smyk.com/womar-nosidelko-...t-niemowlaka-p

kasa z becikowego pewnie na wakacje pojdzie


chyba wezme dzisiaj Hanię w tym nosidle na dwór.

[Taszanta]

Napisane przez shonyen

zagalopowałaś się chyba z oceną pracy moderatora
tymczasowe zbanowanie kilku użytkowniczek to nie efekt loterii "na kogo wypadnie na tego bęc". nikt bez powodu bana nie dostaje.
o powodach banów również się na forum nie rozmawia
mam nadzieję, że temat został wyczerpany

Sorry, ja po prostu wolalabym wiedzieć dlaczego tyle osob jednocześnie zlamalo regulamin forum, może to pozwoliloby mi i kolejnym osobom uniknąć tego samego bledu i zablokowania .

Mam nadzieje, ze mogę chociaż wyrazić tu swoja opinie

[iga9]

Napisane przez Kociak85

eeee...fajnie się bawicie z mężem

dobry pomysł. Ja dzisiaj chciałam podać Igusi wodę z butelki, bo wydawało mi się, że właśnie spragniona jest. Nie przejdzie.... Z butelki ma lecieć mleczko i koniec. Niby dwa czy trzy łyki wzięła - zanim się zorientowała, że to nie mleko Może też spróbuję z łyżeczki jej podawać. Tylko muszę taką kupić najpierw

My dziś zaliczyliśmy pierwszy spacer w chuście - wyszłam oczywiście z chustą i z wózkiem. Pół godzinki najpierw sobie patrzyła na świat. Później zasnęła na jakieś 40 min a później już do wózka ją dałam. Także całkiem udane wyjście.

Moja też nie chce z butli wody pić. Za to z łyżeczki wszystko przyjmie
Chce ją do wody przyzwyczaić, żeby mi ją później piła.

Tak mnie gardło boli, że masakra - myślałam, że już będę zdrowa a wczoraj jakiś nawrót choroby mi przyszedł.

[89Beatka]

Napisane przez Lilith890502

jaka u mnie pogoda obowiązkowo jak się mały zbudzi idziemy na spacer w końcu

a tak w ogóle wczoraj malemu podawałam wodę łyżeczką jak ładnie dziób otwierał

za dorastanie do łyżeczki

Napisane przez Kociak85

U nas śliczna pogoda Małą chyba bolał brzuszek bo od rana histeria i kupa zielonkawa :/ Będę obserwować, bo tak do końca nie wiem czy tą kupę można uznać już za zieloną... Suszarką jeździłam jej po brzuszku i usnęła.... Jak się zbudzi i zje to lecimy na spacer bo popołudniu następny bo idziemy na urodzinowe lody z mężem na rynek

Dostałam wczoraj od niego karnet na masaż balijski a od córy milion uśmiechów

chce twojego męża albo ten masaż

Napisane przez Ania_Frania1

A co tam u Was? Jak Liwka po chorobie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Liwia już dawno zdrowa a ile teraz chciał by jeść ale nie mleka, wszystko to co my jemy a nie może

Napisane przez ania_cz79

Hej dziewczyny. Ja mam właśnie chwilkę wytchnienia bo Mały poszedł na drzemkę. Dzisiaj kończymy 4 miesiące. I do tego mamy chyba jakiś skok, od kilku dni.

Widzę że kilka dziewczyn zostało zablokowanych. Śmieszy mnie zachowanie tego "kreta". Administrator forum ma trochę roboty przez jedną urażoną duszyczkę, hehe. A tak naprawdę, żałosne.

Ja się i tak udzielam rzadko moje dziecko mnie pochłania, ale lubię Was poczytać. Szkoda żeby forum bojkotowane przez jakąś urażoną ambicję padło. No ale cóż.
U mnie dzisiaj śliczna pogoda i pewnie po południu kolejna porcja opalania...

Miałam pisać Wam, że skóra mojego synka w zasadzie całkowicie już się wyleczyła. Gładziutka i bez suchych placków. Wprowadziłam już też do diety nabiał i mleko, i to nie to było przyczyną, ale znalazłam jeden alergen który na niego działa...cytryna. Jak miałam przeziębienie TŻ zrobił mi herbatkę z cytryną, od razu na moich rękach wyskoczyło uczulenie a na drugi dzień rano u Mikołaja na główce. Wiec to ewidentnie wykluczamy.

za 4 miesiące i fajnie że ze skórą sie poprawiło o widzisz tylko cytryna na niego ta działa czy cytrusy?

Napisane przez kyte

U mnie dziś pogoda nawet nawet słońca nie ma ale jest koło 15 stopni ale też wiaterek. Zaraz małą ubieram usypiam i biorę się za dalsze mycie okienJakoś nie chce mi się dziś szykować i wychodzić na miasto.

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------


hehe Ty się tak nie ciesz, w przyszłym tygodniu zapowiadają deszcz ze śniegiem

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 -------



ooooooo nie!!Dlaczego pokazujesz takie fajne fury?
Też jestem z tych nocnych marków, tylko teraz już mąż mnie goni do łóżka, ostatnio przeczołgal mnie za nogi przez całą długość korytarza

nie bluźnij, bedzie ładnie, u mnie napewno

Napisane przez Miss Triss

A tak w ogóle to u mnie jest 33 stopnie w słońcu na balkonie!
Tylko dlaczego tak pieruńsko wieje!?

wyskakuj ze stanika i toples się poopalaj

Napisane przez metkaa

czesc

alez mnie tu nie bylo

i ile się działo

Napisane przez gabrysiaczek19

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Kociak85

eeee...fajnie się bawicie z mężem

dobry pomysł. Ja dzisiaj chciałam podać Igusi wodę z butelki, bo wydawało mi się, że właśnie spragniona jest. Nie przejdzie.... Z butelki ma lecieć mleczko i koniec. Niby dwa czy trzy łyki wzięła - zanim się zorientowała, że to nie mleko Może też spróbuję z łyżeczki jej podawać. Tylko muszę taką kupić najpierw

My dziś zaliczyliśmy pierwszy spacer w chuście - wyszłam oczywiście z chustą i z wózkiem. Pół godzinki najpierw sobie patrzyła na świat. Później zasnęła na jakieś 40 min a później już do wózka ją dałam. Także całkiem udane wyjście.

za spacerek w huście, jak było, spodobał się?


A ja na zakupach kupiłam tylko 2 sztuki leginsów dla Liwii, oczywicie różowe przecież małe dziewczynki w innych kolorach nie chodzą ale nie stac mnie na wybrzydzanie. Rozmiar 80 na zaś. Choć narazie 74 jest za duże

[shonyen]

Napisane przez Taszanta

Sorry, ja po prostu wolalabym wiedzieć dlaczego tyle osob jednocześnie zlamalo regulamin forum, może to pozwoliloby mi i kolejnym osobom uniknąć tego samego bledu i zablokowania .

Mam nadzieje, ze mogę chociaż wyrazić tu swoja opinie

a ktoś twierdzi, że nie możesz?
zwróciłam Ci uwagę w poprzednim poście, ponieważ zasugerowałaś, że bany zostały rozdane przypadkowo, na oślep, a tak nie jest

udanego wieczoru!

[Kociak85]

Napisane przez 89Beatka

chce twojego męża albo ten masaż

Nie oddam ani jednego ani drugiego
Wiesz, on tak całkiem sam na to nie wpadł, bo pytał się mnie co na urodziny chcę. To mu powiedziałam, że żadnych ciuchów, tylko jakieś SPA. A masaż podobno robiony tam przez tamtejszych ludzików - jak ja się tam dogadam w razie co

Co do spaceru w chuście - na początku tak do końca nie była przekonana, później sobie obserwowała świat, potem chciała zasnąć, ale chyba nie wiedziała, jak w tym spać, ale w końcu usnęła i było jej wszystko jedno

A tak poza tym to Iga ma dzisiaj przejaw skoku chyba - no caaaały czas na rączkach musi być. Wyspana, najedzona, pielucha sucha a ta niezadowolona wiecznie. Co ją się chce odłożyć to minę w podkówkę robi.

I z innych ciekawostek: w ostatnim tygodniu wydaliśmy 1700 zł na naprawę auta, które właśnie wystawiamy na sprzedaż Chcemy zamienić na większe, a tu niestety były takie rzeczy, że trzeba było zrobić na już, bo niebezpiecznie z tym jeździć a poza tym w takim stanie to z ceną byśmy musieli mocno zjechać :/

[89Beatka]

Napisane przez Kociak85

Nie oddam ani jednego ani drugiego
Wiesz, on tak całkiem sam na to nie wpadł, bo pytał się mnie co na urodziny chcę. To mu powiedziałam, że żadnych ciuchów, tylko jakieś SPA. A masaż podobno robiony tam przez tamtejszych ludzików - jak ja się tam dogadam w razie co

Co do spaceru w chuście - na początku tak do końca nie była przekonana, później sobie obserwowała świat, potem chciała zasnąć, ale chyba nie wiedziała, jak w tym spać, ale w końcu usnęła i było jej wszystko jedno

A tak poza tym to Iga ma dzisiaj przejaw skoku chyba - no caaaały czas na rączkach musi być. Wyspana, najedzona, pielucha sucha a ta niezadowolona wiecznie. Co ją się chce odłożyć to minę w podkówkę robi.

I z innych ciekawostek: w ostatnim tygodniu wydaliśmy 1700 zł na naprawę auta, które właśnie wystawiamy na sprzedaż Chcemy zamienić na większe, a tu niestety były takie rzeczy, że trzeba było zrobić na już, bo niebezpiecznie z tym jeździć a poza tym w takim stanie to z ceną byśmy musieli mocno zjechać :/

a to raczej się jej spodobało

Może nie ma skoku ale wymusza?

No coż, obyście dobrze auto sprzedali i jakieś fajne autko kupili


Ide robić sobie pedicure, oddałam Liwie tatusiowi. ma sie nią zając.

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Rusałka co u ciebie???????? jak dziewczynki?

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

zrobiłam paznokcie u rąk i nóg, wypiłowałam, wymalowałam, złuszczyłam naskorek mam czerwone pazury

w międzyczasie jeszcze Liwie musiałam uspać, tatuś nie umiał.

A wam jak idzie dbanie o siebie przy dziecku? już jest lepiej jak dzieciaki są starsze?

[niunia32]

O matko, ja jeszcze ani razu od porodu nie malowalam paznokci.
Moze jutro?

[kyte]

Napisane przez gabrysiaczek19

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

słooodkie, ja już mogę tylko pomarzyć o takim spaniu na klacie

Napisane przez maomami

hej hej my dzisiaj po kolejnej kontroli, osłuchowo jest szyściutko ale kaszel jeszcze trochę brzydki więc do niedzieli mamy antybiotyk,inhalacje i flegaminke, jeżeli kaszel nadal nie będzie przechodził to w poniedziałek kolejna kontrola.

taka piękna pogoda a my musimy się kisić w domku mimo że wieje dość mocny wiatr to wieje taki ciepły przyjemny, ehhh to choróbsko wstrętne

Oby już wszystko minęło

Napisane przez Kociak85

eeee...fajnie się bawicie z mężem

dobry pomysł. Ja dzisiaj chciałam podać Igusi wodę z butelki, bo wydawało mi się, że właśnie spragniona jest. Nie przejdzie.... Z butelki ma lecieć mleczko i koniec. Niby dwa czy trzy łyki wzięła - zanim się zorientowała, że to nie mleko Może też spróbuję z łyżeczki jej podawać. Tylko muszę taką kupić najpierw

My dziś zaliczyliśmy pierwszy spacer w chuście - wyszłam oczywiście z chustą i z wózkiem. Pół godzinki najpierw sobie patrzyła na świat. Później zasnęła na jakieś 40 min a później już do wózka ją dałam. Także całkiem udane wyjście.

za pierwszy spacer

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez Kociak85

Nie oddam ani jednego ani drugiego
Wiesz, on tak całkiem sam na to nie wpadł, bo pytał się mnie co na urodziny chcę. To mu powiedziałam, że żadnych ciuchów, tylko jakieś SPA. A masaż podobno robiony tam przez tamtejszych ludzików - jak ja się tam dogadam w razie co

Co do spaceru w chuście - na początku tak do końca nie była przekonana, później sobie obserwowała świat, potem chciała zasnąć, ale chyba nie wiedziała, jak w tym spać, ale w końcu usnęła i było jej wszystko jedno

A tak poza tym to Iga ma dzisiaj przejaw skoku chyba - no caaaały czas na rączkach musi być. Wyspana, najedzona, pielucha sucha a ta niezadowolona wiecznie. Co ją się chce odłożyć to minę w podkówkę robi.

I z innych ciekawostek: w ostatnim tygodniu wydaliśmy 1700 zł na naprawę auta, które właśnie wystawiamy na sprzedaż Chcemy zamienić na większe, a tu niestety były takie rzeczy, że trzeba było zrobić na już, bo niebezpiecznie z tym jeździć a poza tym w takim stanie to z ceną byśmy musieli mocno zjechać :/

A moja to się chyba nauczyła już, że jak krzyknie albo popłacze głośniej to ją wezme,Nawet tż zauważył że zrobiła się z niej mała cwaniara
Zdecydowaliście się już na jakieś autko?

Napisane przez 89Beatka

a to raczej się jej spodobało

Może nie ma skoku ale wymusza?

No coż, obyście dobrze auto sprzedali i jakieś fajne autko kupili


Ide robić sobie pedicure, oddałam Liwie tatusiowi. ma sie nią zając.

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Rusałka co u ciebie???????? jak dziewczynki?

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

zrobiłam paznokcie u rąk i nóg, wypiłowałam, wymalowałam, złuszczyłam naskorek mam czerwone pazury

w międzyczasie jeszcze Liwie musiałam uspać, tatuś nie umiał.

A wam jak idzie dbanie o siebie przy dziecku? już jest lepiej jak dzieciaki są starsze?

Ogólnie dbam o siebie, nie powiem że nie.Ale paznokcie pomalowałam ostatnio jak byłam w ciąży Poczekam, aż trzeba będzie odsłaniać stópki, jakoś nie mam do tego weny i mobilizacji

[gabrysiaczek19]

Napisane przez niunia32

takie mamy http://www.smyk.com/womar-nosidelko-...t-niemowlaka-p

kasa z becikowego pewnie na wakacje pojdzie


chyba wezme dzisiaj Hanię w tym nosidle na dwór.

Powiedz mi proszę gdzie można takie kupić ?
W Smyku są za tą cene ?

[Miss Triss]

Hejo wieczornie.
Mała śpi, mąż wybyl na piwo z przyszłym szwagrem, a jak siedzę i gapię się w TV chociaż nic ciekawego nie ma. Chyba zaraz pójdę spać, ale najpierw troszkę nadrobię.

[gabrysiaczek19]

kyte to jak duży jest Twoj dzidziuś??

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Też chciałam właśnie zaopatrzyć się w nosidełko lub hustę do noszenia...
Co jest lepsze?

[Miss Triss]

Napisane przez Lilith890502

z takiej dziecięcej muszę go trochę przyzwyczajać do łyżeczki, żeby potem problemu nie było

To jak też zaczne przyzwyczajać Mała do łyżeczki. Miałam dzisiaj już próbować ale jakoś mi z głowy wypadło.

Napisane przez kyte

za becikowe ehhh ja naprawde musze spiąć tyłek za tym becikowym

No. W kuchni okna pomyte

Jak też nawet nie ruszyłam palcem co do becikowego, nawet nie wiem jakie dokumenty trzeba przygotować. A nikt za mnie tego nie zrobi, bo zawsze jak byłam ta od papierkowej roboty.
Dobrze Ci idzie z tymi oknami. Jak skończysz u siebie to wpadnij do mnie. , Nienawidzę myć okien.

Napisane przez paulinaizabela

Cześć
U mnje dzis wieje i szaro to siedzimy w domu Majka właśnie szaleje na macie, a w ogóle tak się rozturlała, że jej normalnie przewinąć nie mogę bo kręci mi się w obie strony...zaczyna się.

Już sobie wyobrażam te turlania na przewijaku z gołym tyłkiem. To musi być bardzo zabawne.

Napisane przez Taszanta

U mnie zimno, oddaj chociaż z 10 stopni

Ale u nas marudny dzień, na szczęście marudka w końcu polegla i drzemie.....

Chętnie oddam nawet 20 stopni ale wzamian za jeden dzień nad morzem. Marzą mi się takie spacerki po plaży jakie Ty urządzasz.
Jutro marudna zmieni się w anioleczka. Bedzie dobrze.

Napisane przez paulinaizabela

Udało mi się uspać marudkę
Brr ale dziś nieprzyjemnie...huczy mi w kominku a za oknem blee...pada

U nas piękne słoneczko, wiosna jak się patrzy, a u Was szaro, ponuro i ogień w kominku.
A tak poza tym zawsze marzyłam o kominku i takich leniwych, zimowych wieczorach z kubkiem herbatych w ręce i trzaskajacym ogniu w kominku. Zazdroszczę!

Napisane przez maomami

hej hej my dzisiaj po kolejnej kontroli, osłuchowo jest szyściutko ale kaszel jeszcze trochę brzydki więc do niedzieli mamy antybiotyk,inhalacje i flegaminke, jeżeli kaszel nadal nie będzie przechodził to w poniedziałek kolejna kontrola.

taka piękna pogoda a my musimy się kisić w domku mimo że wieje dość mocny wiatr to wieje taki ciepły przyjemny, ehhh to choróbsko wstrętne

Cieszę się, że Zuzia wychodzi z choroby, a po lekarstwach i inhalacjach kaszelek szybko minie. Jak tylko Mała wyzdrowieje to będziecie chodzić na spacerki i bedzie jeszcze ładniejsza pogoda niż jest teraz. Życzę zdrowia!

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Napisane przez Kociak85

dobry pomysł. Ja dzisiaj chciałam podać Igusi wodę z butelki, bo wydawało mi się, że właśnie spragniona jest. Nie przejdzie.... Z butelki ma lecieć mleczko i koniec. Niby dwa czy trzy łyki wzięła - zanim się zorientowała, że to nie mleko Może też spróbuję z łyżeczki jej podawać. Tylko muszę taką kupić najpierw

My dziś zaliczyliśmy pierwszy spacer w chuście - wyszłam oczywiście z chustą i z wózkiem. Pół godzinki najpierw sobie patrzyła na świat. Później zasnęła na jakieś 40 min a później już do wózka ją dałam. Także całkiem udane wyjście.

Fajnie chciałaś Ige oszukać podając jej wodę z butelki. Ale mała spryciula się nie dała. Pewnie byla bardzo zaskoczona, że leci coś innego a nie pyszne mleczko.
Brawo za pierwszy chustowy spacer. Chyba się Małej podobał skoro się rozgladala, a później zasnęła bez marudzenia. To teraz wózek pójdzie w odstawkę chyba.

Napisane przez niunia32

takie mamy http://www.smyk.com/womar-nosidelko-...t-niemowlaka-p

kasa z becikowego pewnie na wakacje pojdzie


chyba wezme dzisiaj Hanię w tym nosidle na dwór.

Fajne to nosidełko i tanie. Napisz później proszę jak się u Was sprawdziło. Czy jest wygodne dla Ciebie i Małej i czy dziecko w nim fajnie siedzi czy tak wisi na pachwinach.

Napisane przez iga9

Moja też nie chce z butli wody pić. Za to z łyżeczki wszystko przyjmie
Chce ją do wody przyzwyczaić, żeby mi ją później piła.

Tak mnie gardło boli, że masakra - myślałam, że już będę zdrowa a wczoraj jakiś nawrót choroby mi przyszedł.

Czemu jak na ta łyżeczke wcześniej nie wpadłam, to bym Małej już podawała wodę i uczyła otwierania dziubka. Od jutra zaczynam.
Widocznie nie wyzdrowialas do końca i spowrotem choroba Cie dopadła. Życzę dużo zdrówka! Oby zakończyło się tylko na bólu gardła.

Napisane przez 89Beatka

chce twojego męża albo ten masaż

wyskakuj ze stanika i toples się poopalaj

A ja na zakupach kupiłam tylko 2 sztuki leginsów dla Liwii, oczywicie różowe przecież małe dziewczynki w innych kolorach nie chodzą ale nie stac mnie na wybrzydzanie. Rozmiar 80 na zaś. Choć narazie 74 jest za duże

Tekst z mężem najlepszy! : D Jak bym chciała masaż, bo męża już mam i to nie najgorszego.
Na opalanie topless jeszcze przyjdzie czas, a teraz to bym tylko sąsiadów wystraszyła porozciagana skóra, faldkami i celulitem.

Brawo za zakupy, oczywiście różowe. Małe dziewczynki muszą być tylko w różowym.

Napisane przez Kociak85

Wiesz, on tak całkiem sam na to nie wpadł, bo pytał się mnie co na urodziny chcę. To mu powiedziałam, że żadnych ciuchów, tylko jakieś SPA. A masaż podobno robiony tam przez tamtejszych ludzików - jak ja się tam dogadam w razie co

A tak poza tym to Iga ma dzisiaj przejaw skoku chyba - no caaaały czas na rączkach musi być. Wyspana, najedzona, pielucha sucha a ta niezadowolona wiecznie. Co ją się chce odłożyć to minę w podkówkę robi.

I z innych ciekawostek: w ostatnim tygodniu wydaliśmy 1700 zł na naprawę auta, które właśnie wystawiamy na sprzedaż Chcemy zamienić na większe, a tu niestety były takie rzeczy, że trzeba było zrobić na już, bo niebezpiecznie z tym jeździć a poza tym w takim stanie to z ceną byśmy musieli mocno zjechać :/

Jakoś się dogadasz łamanym polskim, a jak nie to po migowemu.
A może to nie skok tylko chęć przytulanek? Jeśli jednak to skok to mam nadziei że szybko się zakonczy.

Współczuję wydatków na samochód, ale niestety jest to jeżdżąca skarbonka bez dna, co rusz trzeba coś wymieniać, dokładać. Mam nadzieję, że uda Wam się jej korzystnie sprzedać i choćby w części pokryć koszta nowego autka. A wybraliście już jakiś konkretny model czy na razie będziecie się na spokojnie zastanawiac?

Napisane przez 89Beatka

zrobiłam paznokcie u rąk i nóg, wypiłowałam, wymalowałam, złuszczyłam naskorek mam czerwone pazury

w międzyczasie jeszcze Liwie musiałam uspać, tatuś nie umiał.

A wam jak idzie dbanie o siebie przy dziecku? już jest lepiej jak dzieciaki są starsze?

To się odszczelilas! Ja paznokcie u rąk robię sobie co tydzień ale maluje tylko odżywka, kolor ostatnio miałam jeszcze w ciąży. Paznokcie u nog czekają na cieplejsze dni coby można je pokazywać. Ogólnie dbam o siebie jak tylko mam możliwość, ale faktycznie jak dziecko troszkę starsze to jakoś więcej czasu jest. Jedyne co mi doskwiera to niewyregulowane brwi, samą nie umiem sobie zrobić, a do kosmetyczki nie wyskoczę bo Zosią tylko na piersi jest i boję się że zrobi alarm, a jak z henna na brwiach bym gnala przez całe miasto.

Napisane przez niunia32

O matko, ja jeszcze ani razu od porodu nie malowalam paznokci.
Moze jutro?

Kiedyś musi być ten pierwszy raz.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Mezul jeszcze nie wrócił, a mi się już oczy przymykajac więc uciekam spać. Kolorowych snów życzę!

[paulinaizabela]

Napisane przez gabrysiaczek19

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u nas już nie ma szans na takie przytulanki,

Napisane przez maomami

hej hej my dzisiaj po kolejnej kontroli, osłuchowo jest szyściutko ale kaszel jeszcze trochę brzydki więc do niedzieli mamy antybiotyk,inhalacje i flegaminke, jeżeli kaszel nadal nie będzie przechodził to w poniedziałek kolejna kontrola.

taka piękna pogoda a my musimy się kisić w domku mimo że wieje dość mocny wiatr to wieje taki ciepły przyjemny, ehhh to choróbsko wstrętne

To niech do poniedziałku kaszelek przejdzie
Szkoda siedzieć w domu w tak piękną pogodę, ale jak mus to mus

Napisane przez iga9

Tak mnie gardło boli, że masakra - myślałam, że już będę zdrowa a wczoraj jakiś nawrót choroby mi przyszedł.

Ehh..nie chce odpuścić zdróweczka !

Napisane przez 89Beatka

A ja na zakupach kupiłam tylko 2 sztuki leginsów dla Liwii, oczywicie różowe przecież małe dziewczynki w innych kolorach nie chodzą ale nie stac mnie na wybrzydzanie. Rozmiar 80 na zaś. Choć narazie 74 jest za duże

Luziowe rulez

Ja mam najwięcej ledżinsów dla Mai z tesco, są w różnych kolorach i tanie a na dodatek często w przecenach

Napisane przez Kociak85

Nie oddam ani jednego ani drugiego
Wiesz, on tak całkiem sam na to nie wpadł, bo pytał się mnie co na urodziny chcę. To mu powiedziałam, że żadnych ciuchów, tylko jakieś SPA. A masaż podobno robiony tam przez tamtejszych ludzików - jak ja się tam dogadam w razie co

Co do spaceru w chuście - na początku tak do końca nie była przekonana, później sobie obserwowała świat, potem chciała zasnąć, ale chyba nie wiedziała, jak w tym spać, ale w końcu usnęła i było jej wszystko jedno

A tak poza tym to Iga ma dzisiaj przejaw skoku chyba - no caaaały czas na rączkach musi być. Wyspana, najedzona, pielucha sucha a ta niezadowolona wiecznie. Co ją się chce odłożyć to minę w podkówkę robi.

I z innych ciekawostek: w ostatnim tygodniu wydaliśmy 1700 zł na naprawę auta, które właśnie wystawiamy na sprzedaż Chcemy zamienić na większe, a tu niestety były takie rzeczy, że trzeba było zrobić na już, bo niebezpiecznie z tym jeździć a poza tym w takim stanie to z ceną byśmy musieli mocno zjechać :/

Ale nie protestowała, to najważniejsze
Marudka

Ehh...te naprawy
Na co zmieniacie??

Napisane przez 89Beatka

zrobiłam paznokcie u rąk i nóg, wypiłowałam, wymalowałam, złuszczyłam naskorek mam czerwone pazury

w międzyczasie jeszcze Liwie musiałam uspać, tatuś nie umiał.

A wam jak idzie dbanie o siebie przy dziecku? już jest lepiej jak dzieciaki są starsze?

Ogniście

Ja dbam o siebie tak jak zawsze paznokcie maluję raczej na jasno, lub odżywką, bo ciągle ręce myję i wkurza mnie jak mi lakier schodzi zaraz po nałożeniu

Napisane przez Miss Triss

Już sobie wyobrażam te turlania na przewijaku z gołym tyłkiem. To musi być bardzo zabawne.

U nas piękne słoneczko, wiosna jak się patrzy, a u Was szaro, ponuro i ogień w kominku.
A tak poza tym zawsze marzyłam o kominku i takich leniwych, zimowych wieczorach z kubkiem herbatych w ręce i trzaskajacym ogniu w kominku. Zazdroszczę!

Jest wesoło ale co się przy tym nawkurzam to moje

Huczało wiatrem nie ogniem
Po tamtej akcji z brakiem prądu jeszcze kominka nie odpalaliśmy... mamy wstręt

Oo tak sielankowy obrazek mmmm....

Maja przed chwilą zaczęła płakać przez sen, chyba się coś bidulce złego przyśniło, bo wcześniej trochę się kręciła i pomrukiwała chwilę zajęło uspokojenie, ale wreszcie padła w moich ramionach.

Dobrej nocy

[Kociak85]

Autko zmieniamy albo na mazde 6 albo skode octavia. Oczywiscie kombi. I wiecej nie napisze bo Iga zasnela wiec i ja lece spac dalej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kyte]

Hej
A co to jeszcze wszyscy leniuchują?
Pogoda do bani nie wiem co mi wyjdzie z dzisiejszych spacerowych planów. A jutro ma siostra przyjechać z córeczką i miał być taki rodzinny spacer, a zapowiadają zimnice

Napisane przez gabrysiaczek19

kyte to jak duży jest Twoj dzidziuś??

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Też chciałam właśnie zaopatrzyć się w nosidełko lub hustę do noszenia...
Co jest lepsze?

heheh 5 miesięcy jej idzie.

Fajna sprawa z kominkiem

o i dziecki mi płacze
Miłego dnia mamusie

[Ania_Frania1]

Hej hej, witamy sie z Marysia u nas noc spokojna, ale od 6.00 już sie krecila- kupa:p ostatecznie wstała o 7.00.
Teraz padła na drzemkę.
Kyte - u nas tez ponuro ale jakieś przeblyski słońca widać.
Miss - ale ta Twoja córka punktualna z tymi drzemkami. Wiesz czego sie spodziewać ile ich ma w ciągu dnia?
Beatka - ja mam wrażenie że wiecej czasu dla siebie miałam jak była malutka teraz wymaga więcej mojej uwagi ale dbam o siebie jak zwykle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Miss - jak sytuacja na froncie laktacyjnym? 3mam cały czas kciuki za mleczko


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Kociak jaką masz chustę? Skąd sie uczylas wiązania?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Mao - super że choroba już ustępuje. Niedługo znów będziecie smigac na spacerki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kociak85]

Napisane przez Ania_Frania1

Kociak jaką masz chustę? Skąd sie uczylas wiązania?

Chustę mam elastyczną z Lenny Lamb, aczkolwiek zastanawiam się nad kupnem tkanej. Tą dostałam w spadku po kuzynce. A wiązania z internetu się uczyłam - filmiki/opisy. Ale też zastanawiam się nad pójściem na warsztaty,a le to jak się zdecyduję już na tą chustę tkaną i ją kupię to wtedy pójdę. W weekend idę do koleżanki zobaczyć właśnie tkaną chustę i będę miała porównanie.

Czy to już wiosna się skończyła???

[gabrysiaczek19]

U mnie 19 stopni:d

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anulka2205]

Dzięki za wszystkie życzenia zdrówka młodzieży przechodzi, teraz mnie złapało Paula kluseczki odsyłają po całusku
Zdrówka dla reszty chorujących

Mao dzięki za instrukcje, ten gluten to dla mnie jakaś masakra, a dziś zaczynamy, bo kończymy 5 miesięcy

Kyte to u Was jak u jaskiniowców

Kociak najlepszego a wydatki Was dopadły

[Ania_Frania1]

Napisane przez Kociak85

Czy to już wiosna się skończyła???

U mnie 17 ale słoneczka brak

Dzięki za opinię. Muszę czegoś poszukać na wiosnę. Misia jest ciekawska a z gondoli mało widać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Taszanta]

Napisane przez shonyen

a ktoś twierdzi, że nie możesz?
zwróciłam Ci uwagę w poprzednim poście, ponieważ zasugerowałaś, że bany zostały rozdane przypadkowo, na oślep, a tak nie jest

udanego wieczoru!

Ale to jest twoja subiektywna opinia, bo dla mnie ta sytuacja jest dziwna i niezrozumiala

Ale już koncze dyskusje na ten temat, bo nie chce podpasc

Napisane przez Kociak85

Chustę mam elastyczną z Lenny Lamb, aczkolwiek zastanawiam się nad kupnem tkanej. Tą dostałam w spadku po kuzynce. A wiązania z internetu się uczyłam - filmiki/opisy. Ale też zastanawiam się nad pójściem na warsztaty,a le to jak się zdecyduję już na tą chustę tkaną i ją kupię to wtedy pójdę. W weekend idę do koleżanki zobaczyć właśnie tkaną chustę i będę miała porównanie.

Czy to już wiosna się skończyła???

Ale ja cie podziwiam za ten spacer z chusta i jeszcze pchanie wozka, ja raz dawno temu wyszłam w chuście tylko do apteki, jak jeszcze Helenka wazyla 3 kg, i szybko mi się chusty odechcialo na wyjeździe się bardzo przydala, ale to TZ ja nosil

Nie wiem może, nie umiałam prawidłowo zawiazac, ale to było mega niewygodne, reka musiałam jeszcze podtrzymywać i wrocilam zmachana jak nie wiem co

A w ogole powiedz- ty kupowalas chyba taka gondole z przezroczystymi wstawkami, jak to się sprawdza, Iga korzysta z tych widokow?


U nas znowu leje najgorzej ze jutro tez zapowiadają deszcz a ma być ta impreza z sadzeniem drzewek dla dzieci, no ciekawe będzie takie taplanie się w blocie

[Kociak85]

Taszanta, może coś źle zawiązałaś, bo dla mnie w chuście w ogóle nie czułam ciężaru. A jaka dumna byłam, że ja taka "postępowa" mama jestem. Niby Wrocław duże miasto ale powiem Wam, że w ogóle nie widać chustujących mam. Za to słyszałam, jak jakaś dziewczynka do swojej mamy powiedziała: "Mamo, a ta pani ma dwa dzidziusie" i tak sobie pomyślałam, ze faktycznie to może dziwnie wyglądać

I dobrze pamiętasz - ja mam taki wózek z okienkami. Szczerze? Zbędny bajer. Iga jak nie śpi to patrzy do góry na budkę albo jak odsłonięta budka to na drzewa. A jak śpi to i tak nic nie widzi. Zresztą wydaje mi się, że takiemu małemu dziecku ciężko byłoby się zorientować, że tam coś widać z zewnątrz no, ale nie z tego powodu wybrałam wózek więc jakoś mi nie jest przykro z tego powodu

Mąż na spacerze, ja wróciłam z biegania. Idę robić sałatkę bo mamy dzisiaj urodzinowy zlot znajomych (ja miałam, kolega miał i koleżanka ma jutro).

[niunia32]

Napisane przez gabrysiaczek19

Powiedz mi proszę gdzie można takie kupić ?
W Smyku są za tą cene ?

Chyba sa, myśmy je dostali, na opakowaniu cena 66zl, a ono ma juz 2 albo 3 lata.

Całkiem fajne jest. Hania po 15 min zasnela.


Bylam dzisiaj u fryzjera podciąć końcówki. Kupilam sobie jeszcze baleriny takie łososiowe.
A paznokcie sie wlasnie suszą - fioletowe :p

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez Kociak85

Chustę mam elastyczną z Lenny Lamb, aczkolwiek zastanawiam się nad kupnem tkanej. Tą dostałam w spadku po kuzynce. A wiązania z internetu się uczyłam - filmiki/opisy. Ale też zastanawiam się nad pójściem na warsztaty,a le to jak się zdecyduję już na tą chustę tkaną i ją kupię to wtedy pójdę. W weekend idę do koleżanki zobaczyć właśnie tkaną chustę i będę miała porównanie.

Czy to już wiosna się skończyła???

Przeczytałam chustę elekrtryczna

Siedze i pije kawe na balkonie. Dzisiaj jedziemy na urodziny do ciotki

[Taszanta]

Napisane przez Kociak85

Taszanta, może coś źle zawiązałaś, bo dla mnie w chuście w ogóle nie czułam ciężaru. A jaka dumna byłam, że ja taka "postępowa" mama jestem. Niby Wrocław duże miasto ale powiem Wam, że w ogóle nie widać chustujących mam. Za to słyszałam, jak jakaś dziewczynka do swojej mamy powiedziała: "Mamo, a ta pani ma dwa dzidziusie" i tak sobie pomyślałam, ze faktycznie to może dziwnie wyglądać

I dobrze pamiętasz - ja mam taki wózek z okienkami. Szczerze? Zbędny bajer. Iga jak nie śpi to patrzy do góry na budkę albo jak odsłonięta budka to na drzewa. A jak śpi to i tak nic nie widzi. Zresztą wydaje mi się, że takiemu małemu dziecku ciężko byłoby się zorientować, że tam coś widać z zewnątrz no, ale nie z tego powodu wybrałam wózek więc jakoś mi nie jest przykro z tego powodu

Mąż na spacerze, ja wróciłam z biegania. Idę robić sałatkę bo mamy dzisiaj urodzinowy zlot znajomych (ja miałam, kolega miał i koleżanka ma jutro).

Hehe, madra dziewczynka, bo tak na zdrowy rozum to można by pomyslec, ze idziesz z dwojgiem dzieci

U mnie nie widać za bardzo chust, nosidelek więcej, za to w internecie tych chust pelno za grosze, TZ się smieje ze wszyscy kupuja, raz zaloza a potem wystawiają na sprzedaż nie wiem, może jeszcze kiedyś sprobuje tej chusty, ale wydaje mi się ze ciezko dobrze zawiazac bez warsztatow itp.

Kurde sąsiad cos przybija do sciany i zaraz mi dziecko zbudzi

A w ogole to snilo mi się ze u nas w domu mieszkali inni ludzie, mielismy wspolna lazienke i palili papierosy przed domem od razu pomyslalam o Rybie i jej snach

[agnieszka255]

Witam Po dłuugiej nieobecności, ale wybaczcie, nie zapomniałam o Was, tylko mam tyle biegania po lekarzach z Anią, i jeszcze pozostała moja trójca więc mam co robić Ania waży 4100, oczywiście za mało, ale ważne że tyje, dostałam się do programu z nfz i mała dostaje wysokokaloryczne mleko za darmo. Ale niestety, sonda zostaje w nosku. Wypija nadal max 50 ml a czasem nawet mniej i je wciąż jak noworodek co trzy godziny. Mała urosła i ma 58 cm. Długaśnia. Usg bioderek robiłam niedawno i na szczęscie jest ok.

[89Beatka]

Napisane przez agnieszka255

Witam Po dłuugiej nieobecności, ale wybaczcie, nie zapomniałam o Was, tylko mam tyle biegania po lekarzach z Anią, i jeszcze pozostała moja trójca więc mam co robić Ania waży 4100, oczywiście za mało, ale ważne że tyje, dostałam się do programu z nfz i mała dostaje wysokokaloryczne mleko za darmo. Ale niestety, sonda zostaje w nosku. Wypija nadal max 50 ml a czasem nawet mniej i je wciąż jak noworodek co trzy godziny. Mała urosła i ma 58 cm. Długaśnia. Usg bioderek robiłam niedawno i na szczęscie jest ok.

dla Ani ładnie tyje, brzuszek się jej kiedyś rozepcha to i wiecej będzie jadła tym się nie martw, fajnie że mleko masz za darmo, mniej stracisz a mała będzie rosła. Z tego co pamiętam to to mleko jest bardziej kaloryczne wiec i mniej go wypije. Buziaki dla was

[kyte]

Napisane przez anulka2205

Dzięki za wszystkie życzenia zdrówka młodzieży przechodzi, teraz mnie złapało Paula kluseczki odsyłają po całusku
Zdrówka dla reszty chorujących

Mao dzięki za instrukcje, ten gluten to dla mnie jakaś masakra, a dziś zaczynamy, bo kończymy 5 miesięcy

Kyte to u Was jak u jaskiniowców

Kociak najlepszego a wydatki Was dopadły

hehe no lubimy razem wariowaćA później się dziwić że mam siniaki na nogach

Napisane przez Kociak85

Taszanta, może coś źle zawiązałaś, bo dla mnie w chuście w ogóle nie czułam ciężaru. A jaka dumna byłam, że ja taka "postępowa" mama jestem. Niby Wrocław duże miasto ale powiem Wam, że w ogóle nie widać chustujących mam. Za to słyszałam, jak jakaś dziewczynka do swojej mamy powiedziała: "Mamo, a ta pani ma dwa dzidziusie" i tak sobie pomyślałam, ze faktycznie to może dziwnie wyglądać

I dobrze pamiętasz - ja mam taki wózek z okienkami. Szczerze? Zbędny bajer. Iga jak nie śpi to patrzy do góry na budkę albo jak odsłonięta budka to na drzewa. A jak śpi to i tak nic nie widzi. Zresztą wydaje mi się, że takiemu małemu dziecku ciężko byłoby się zorientować, że tam coś widać z zewnątrz no, ale nie z tego powodu wybrałam wózek więc jakoś mi nie jest przykro z tego powodu

Mąż na spacerze, ja wróciłam z biegania. Idę robić sałatkę bo mamy dzisiaj urodzinowy zlot znajomych (ja miałam, kolega miał i koleżanka ma jutro).

Ty też biegasz?Osz kurcze
Też mam wózek z możliwością tego okienka, i ani razu nie użyłam

Napisane przez niunia32

Chyba sa, myśmy je dostali, na opakowaniu cena 66zl, a ono ma juz 2 albo 3 lata.

Całkiem fajne jest. Hania po 15 min zasnela.


Bylam dzisiaj u fryzjera podciąć końcówki. Kupilam sobie jeszcze baleriny takie łososiowe.
A paznokcie sie wlasnie suszą - fioletowe :p

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------




Przeczytałam chustę elekrtryczna

Siedze i pije kawe na balkonie. Dzisiaj jedziemy na urodziny do ciotki

szaleństwoMoże i ja pomaluje sobie paznokcie ?

Napisane przez Taszanta

Hehe, madra dziewczynka, bo tak na zdrowy rozum to można by pomyslec, ze idziesz z dwojgiem dzieci

U mnie nie widać za bardzo chust, nosidelek więcej, za to w internecie tych chust pelno za grosze, TZ się smieje ze wszyscy kupuja, raz zaloza a potem wystawiają na sprzedaż nie wiem, może jeszcze kiedyś sprobuje tej chusty, ale wydaje mi się ze ciezko dobrze zawiazac bez warsztatow itp.

Kurde sąsiad cos przybija do sciany i zaraz mi dziecko zbudzi

A w ogole to snilo mi się ze u nas w domu mieszkali inni ludzie, mielismy wspolna lazienke i palili papierosy przed domem od razu pomyslalam o Rybie i jej snach

aaaaaaaaaa zapomniałam,apropo snów. Śniłaś mi się dzisiaj Wstawiłaś jakieś swoje zdjęcie, i pamiętam że stwierdziłam że super laska z Ciebie

Napisane przez agnieszka255

Witam Po dłuugiej nieobecności, ale wybaczcie, nie zapomniałam o Was, tylko mam tyle biegania po lekarzach z Anią, i jeszcze pozostała moja trójca więc mam co robić Ania waży 4100, oczywiście za mało, ale ważne że tyje, dostałam się do programu z nfz i mała dostaje wysokokaloryczne mleko za darmo. Ale niestety, sonda zostaje w nosku. Wypija nadal max 50 ml a czasem nawet mniej i je wciąż jak noworodek co trzy godziny. Mała urosła i ma 58 cm. Długaśnia. Usg bioderek robiłam niedawno i na szczęscie jest ok.

Ważne że Ania tyjeZ każdym dniem Ania jest coraz silniejsze i coraz więcej będzie jadła

Miałam dziś sobie coś kupić, ale pech mnie prześladował. Tam gdzie chciałam zajść sklepy pozamykane Kupiłam dla malutkiej apaszke i książeczke mięciutką.

[metkaa]

czesc

Napisane przez Kociak85

My dziś zaliczyliśmy pierwszy spacer w chuście - wyszłam oczywiście z chustą i z wózkiem. Pół godzinki najpierw sobie patrzyła na świat. Później zasnęła na jakieś 40 min a później już do wózka ją dałam. Także całkiem udane wyjście.

super, ze wyjscuie udane, ja jakos nie umiem sie do chust przekonac, sama nie wiem dlaczego

iga zdrowka,

maomami zdrowka dla Zuzi,

Napisane przez agnieszka255

Witam Po dłuugiej nieobecności, ale wybaczcie, nie zapomniałam o Was, tylko mam tyle biegania po lekarzach z Anią, i jeszcze pozostała moja trójca więc mam co robić Ania waży 4100, oczywiście za mało, ale ważne że tyje, dostałam się do programu z nfz i mała dostaje wysokokaloryczne mleko za darmo. Ale niestety, sonda zostaje w nosku. Wypija nadal max 50 ml a czasem nawet mniej i je wciąż jak noworodek co trzy godziny. Mała urosła i ma 58 cm. Długaśnia. Usg bioderek robiłam niedawno i na szczęscie jest ok.

super,
co do becikowego ta ja juz 3 razy zmienialam date na wniosku i jakos nie moge sie wybrac zeby go zaniesc