Schudnij z Jillian Michaels - część IV

[Corii]

Alem krejzol - 5 dzien pod rząd byłam biegac, w tym tygodniu mam zrobione juz 50 km, plus cwiczenia rano, normalnie determinat ze mnie jakis sie zrobił

[aleksad]

Ja mam urlop od Jillian i ćwiczę 30 dniowe wyzwanie Millionaire Hoy. Codziennie coś innego tylko rozgrzewka i rozciąganie prawie zawsze takie same. Podoba mi się, że on wszystkie ćwiczenia ćwiczy przez cały czas. W sumie to ćwiczy sam. Ważne też, że ćwiczenia są ok 30 minut i jak kończę to mokra jestem Jego pompki te pulsacyjne to mnie wykańczają
Oprócz tego jeżdżę na rowerze i hulam.
Gorąc taki, że gdybym rano nie ćwiczyła, to pewnie nie dałabym rady teraz, bo niskociśnieniowiec ze mnie i czuję się jakby ze mnie powietrze spuszczono

[stotek]

BodyShred Workout1 - dzisiaj wciaz bylo ciezko, ale lepiej niz za pierwszym razem - tylko jedna, krotka przerwa.

[Corii]

Ja to jestem ciekawa, czy po Bodyshredzie bedą takie efekty, jak obiecuje Jill, czy nie. Z drugiej strony, ja już tyle cwiczę, ze u mnie pewno różnicy nie będzie widać

[stotek]

Corii, jesli go ukoncze w calosci, to na pewno dam znac. Ale pewnie mi się to nie uda - jeszcze nigdy zadnego programu nie ukonczylam, zwykle po miesiącu trace regularnosc, a potem to juz w ogole przestaje cwiczyc :/

A co ona tam obiecuje w ogole?

[Corii]

Moze sama coś zauważe u siebie, chociaż ja cwicze jeszcze inne programy dodatkowo, biegam, wiec nie wiaodmo czego to zaśługa ewentualnie będzie
Obiecuje ni mniej ni wiecej tylko szesciopak zamiast sadełka

[aleksad]

Zrobiłam całego Bodyshreda i efektów żadnych. No może niemiły, rozstęp mięśnia prostego brzucha.

[Corii]

U mnie nie było tak, żebym nie miała efektów po programach Jill - sa i sie utrzymuja. Ale ja na maxa jadę zawsze.

[stotek]

Napisane przez Corii

Obiecuje ni mniej ni wiecej tylko szesciopak zamiast sadełka

E to nie wydaje mi sie. Tutaj jednak trzeba tez czysto jesc, zeby zredukować galaretę, tak mi sie wydaje :P

Dziewczyny ja mam problem. Strasznie bolą mnie dzisiaj lydki, ale to masakrycznie - ledwo sie z lozka moglam podniesc. Jestem po 4 dniach BodyShreda. Cwiczyc dzisiaj czy sobie odpuscic...?

[Corii]

Napisane przez stotek

E to nie wydaje mi sie. Tutaj jednak trzeba tez czysto jesc, zeby zredukować galaretę, tak mi sie wydaje :P

Dziewczyny ja mam problem. Strasznie bolą mnie dzisiaj lydki, ale to masakrycznie - ledwo sie z lozka moglam podniesc. Jestem po 4 dniach BodyShreda. Cwiczyc dzisiaj czy sobie odpuscic...?

No ja ostatnio jem mniej śmieciowo, ale nie wiem jak długo mi sie to uda

Ćwiczyć dalej!!! Mnie po 3 dniach biegania strasznie bolały uda, ze ledwo rano nogi mogłam ugiąć, ale zabiłam klina klinem - ćwiczyłam i biegałam dalej i przeszło jak ręka odjął.

[stotek]

Corii, ale akurat Ty nie masz ani galarety, ani sadła. :P

Sprobuje pocwiczyc, ale serio nie wiem, czy dam radę. Zobaczymy. Obym tylko jutro w pracy mogla chodzic.

[Corii]

Napisane przez stotek

Corii, ale akurat Ty nie masz ani galarety, ani sadła. :P

Sprobuje pocwiczyc, ale serio nie wiem, czy dam radę. Zobaczymy. Obym tylko jutro w pracy mogla chodzic.

Ale jeść zdrowiej nie zaszkodzi

Nie poddawaj sie.
Ja nigdy sie poddałam, choćby nie wiem jak mnie cos bolało po treningach. Na tym to polega tez - zagryźć zeby i do przodu bez jęczenia No chyba, ze kontuzja dopadła jakaś, albo ból niewiadomej etiologii - wtedy wiadomo - odpuścić.

U mnie kolejny trening pozwalał rozruszać bolące mięśnie.

[stotek]

Jednak nie dam rady z tymi łydkami dzisiaj cwiczyc :/ Robie rest i kolejne podejscie jutro.

[Olkaaaa_s]

Napisane przez Corii

Nic nie mów o temperaturze, bo mi juz słabo
Dzisiaj na bank nie pójde piąty raz pod rzad biegac, bo żebym czuła sie w miare komfortowo musiałabym iść w trase o północy bo nawet o 21 dla mnie za ciepło o ziemi

Co do ćwiczeń, ćwiczę rano, jak zawsze, wtedy sie jeszcze jako tako da
Tak, mieszałam i mieszam dalej workouty. Z tym ze teraz głownie Jogę dodaje do BS. Już nie pamietam kiedy robiłam jeden sam pojedyńczy. Dla mnie to obecnie za mało.
Nie kierowałam sie zadna zasada - brałam te workouty, na które mialam ochote, albo nad którymi partiami ciała chciałam pracować.
Z tym, ze na bank jak robimy np. cardio i siłowe na brzuch, to cardio pierwsze, na brzuch na końcu. Tak czytałam u Jill chyba nawet.

Jesli nie chcesz przerywać 6w6p a chcesz zaczac BR to rób własnie oba Tez łaczyłam jeden z drugim z powodzeniem

Dzięki Tylko chodzi o to, że pewnie nie miałabym takich efektów ćwicząc 6w6p 3-4 razy w tygodniu (jeśli ćwiczyłabym cyklem brzuch-tyłek&uda-brzuch itd.) zamiast obecnych 5-6 razy w tygodniu. Sama nie wiem, jak się za to zabrać

Podkreślone mnie zdziwiło- nawet wpisając w google haslo "cardio siłowe kolejność(kali jeść, kali pić)" wyskakują mi informacje, że najpierw siłowe, potem cardio. Chyba, że na brzuch jest inna zasada

Napisane przez aleksad

Zrobiłam całego Bodyshreda i efektów żadnych. No może niemiły, rozstęp mięśnia prostego brzucha.

Co? Jak to wygląda? I akurat po ćwiczeniach zrobił Ci się rozstęp?

Skończyłam drugi tydzien pierwszego lvlu 6w6p. Do tego jeszcze zrobiłam 15 km na rolkach. Jutro będę miała trudności z chodzeniem, ale było warto!

[Corii]

Postanowiłam, ze od jutra do biegania, BS i Jogi dołączam 6-tygodniowe wyzwanie A6W

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez Olkaaaa_s

Podkreślone mnie zdziwiło- nawet wpisając w google haslo "cardio siłowe kolejność(kali jeść, kali pić)" wyskakują mi informacje, że najpierw siłowe, potem cardio. Chyba, że na brzuch jest inna zasada

Bo normalnie najpierw siłowe potem cardio, ale w przypadku ćwiczeń na brzuch jest odwrotnie - też sie zdziwiłam. Ale chodzi o jakieś tam ryzyko ewentualnego urazu mięsni kręgosłupa, czy coś w ten deseń i stad ta kolejność.

[aleksad]

Napisane przez Olkaaaa_s

Co? Jak to wygląda? I akurat po ćwiczeniach zrobił Ci się rozstęp?

Skończyłam drugi tydzien pierwszego lvlu 6w6p. Do tego jeszcze zrobiłam 15 km na rolkach. Jutro będę miała trudności z chodzeniem, ale było warto!

Nie wiem czy akurat po Body shred, ale mam rozstęp
Żeby sprawdzić trzeba położyć się na płaskiej powierzchni, ugiąć nogi w kolanach i stopy postawić na podłodze. Podnieść głowę tak jak do brzuszków, ale tylko kawałek i jeżeli na wysokości pępka i poniżej i powyżej masz przerwę między mięśniem na 2,5 palca to masz rozstęp. Przeważnie kobiety po ciąży mają, ale ja w ciąży to byłam blisko 8 lat temu.
Ja dziś 14 km rolek i ćwiczenia z Hoyem Pewnie ok 5 km na rowerze i 30 min hulania
Ja też nigdy przy zakwasach nie przestaję ćwiczyć

[Olkaaaa_s]

Cenna informacja. Dzięki!

Czyli dzisiaj ćwiczyłam zgodnie z zasadami: najpierw rolki(z dodatkową atrakcją pt. "stado ponad 30 jeleni i saren patrzy się na Ciebie), potem 6w6p

Dążę do Twojej kondycji, Corii Wiem, że to jest realny cel- już widzę widoczną poprawę w wyglądzie, jak i wydajności mojego ciała A co dopiero będzie za, dajmy na to, pół roku

[Corii]

Napisane przez Olkaaaa_s

Cenna informacja. Dzięki!

Czyli dzisiaj ćwiczyłam zgodnie z zasadami: najpierw rolki(z dodatkową atrakcją pt. "stado ponad 30 jeleni i saren patrzy się na Ciebie), potem 6w6p

Dążę do Twojej kondycji, Corii Wiem, że to jest realny cel- już widzę widoczną poprawę w wyglądzie, jak i wydajności mojego ciała A co dopiero będzie za, dajmy na to, pół roku

Pewno, że realny. Grunt zeby systematycznie i zdroworozsądkowo A efekty przyjdą prędzej czy później

Ja za to musze pomyśleć, co by tu wykombinować, bo w sumie, ze tak powiem, utknełam w martwym punkcie - w sensie efekty sa, utrzymują się, ale poza tym nic nowego. Widzę nawet ze mniejsze ramiona mam teraz, ale nic dziwnego, bo Killer Body był nastawiony na konkretny wycisk miesni, a BS jest bardziej uniwersalny, no a do tego joga zamiast inncyh siłówek i w sumie powoli mam bardziej slim figure, niźli umiesniona. W sumie taki był ostatni mój zamysł i cel, ale już myślę o kolejnym
Chciałabym konkretniejsze zmiany, jeszcze mocniejszy sześciopak stad pomysł dorzucenia A6W

[aleksad]

Corii gdzieś wyczytałam, że A6W jest właśnie bardzo dobry jak już się ma chudy brzuch, więc dla Ciebie jak znalazł
ja się za chwilę za ćwiczenia biorę

[Corii]

Dopiero drugi dzien A6W ale powiem, ze super sie zpowiada, miesnie czuć i to bardzo, nie wyobrazam sobie co to będzie, przy coraz wiekszej ilosci powtórzen

I polubiłam Joge! Najbardziej chyba lubie Meltdown Jill I wrescie stanełam na rękach z przukucu

[Olkaaaa_s]

Mnie za to dopadł syndrom znudzenia się pierwszym poziomem 6w6p. Lubię go, ale... No ileż można Jeszcze 6 workoutów i przechodzę do drugiego levelu

Wczoraj miałam resta (jednak rest w poniedziałek u mnie ma większy sens niż w niedzielę), a dzisiaj 6w6p+joga+Mel B na pośladki

Corii, przez Twoje pisanie o jodze chyba powrócę do szkoły jogi Ale jeszcze nie w wakacje, bo będę mieć dużo wyjazdów, więc bez sensu kupować karnet

[Corii]

U mnie znudzenie już dawno jest, w końcu caly czas wałkuje Jill od połtora roku Dlatego co dzien inny workout podpinam do Bodyshreda. Ja wiem, ze na YT mnóstwo innych, ale jakos tak ...lubie Jill

He he, ja do szkoły jogi bym nie poszła, ale chyba poszukam na necie jakiś innych fajnych workoutów jogi też, bo wciagło mnie

[Olkaaaa_s]

Napisane przez Corii

U mnie znudzenie już dawno jest, w końcu caly czas wałkuje Jill od połtora roku Dlatego co dzien inny workout podpinam do Bodyshreda. Ja wiem, ze na YT mnóstwo innych, ale jakos tak ...lubie Jill

He he, ja do szkoły jogi bym nie poszła, ale chyba poszukam na necie jakiś innych fajnych workoutów jogi też, bo wciagło mnie

Ciekawe, czy też będę tak długo wierna Jill. No chyba, że wypuści kilka nowych workoutów

Chyba się zapiszę, ale chyba zdradzę jogę metodą Iyengara na rzecz hatha lub ashtangi- mijałam czasami ludzi wychodzących z tego typu szkół- wyglądali często jak po długim biegu. Czyli zachęcająco

Przypomniały mi się dwa fajne kanały jogowe, może coś znajdziesz dla siebie

https://www.youtube.com/user/SarahBethShow/videos
https://www.youtube.com/user/yogawithadriene/videos

[Corii]

Napisane przez Olkaaaa_s

Ciekawe, czy też będę tak długo wierna Jill. No chyba, że wypuści kilka nowych workoutów

Chyba się zapiszę, ale chyba zdradzę jogę metodą Iyengara na rzecz hatha lub ashtangi- mijałam czasami ludzi wychodzących z tego typu szkół- wyglądali często jak po długim biegu. Czyli zachęcająco

Przypomniały mi się dwa fajne kanały jogowe, może coś znajdziesz dla siebie

https://www.youtube.com/user/SarahBethShow/videos
https://www.youtube.com/user/yogawithadriene/videos

Ja ją po prostu lubie..jak przegladałam innych kanały to wkurzali mnie, poza moze Ewką(ona mnie wkurza jakos) i MelB.
Jill ostatnio 2 programy wypuscila, wczesniej jeden lub tez dwa, myślę, ze pewno coś jeszcze nowego będzie, w koncu z tego zyje

Dziękuję slicznie Przejrze sobie na spokojnie, a nuż coś mi sie bardzo spodoba

[201605161428]

Napewno wyda cos nowego Ja ostatnio kupilam jej ksiazke o metabolizmie i od roku jestem wierna jej treninga na przemian z silownia i rowerem A Jillian glownie dlatego, ze trafia do mnie jej motywacja i co najwazniejsze dzieki jej sekwencja silowie-cardio-abs doslownie splywam potem i czuje wtedy ze zyje

[Corii]

Ksiazki Jill mnie nudziły niestety. Moze dlatego, ze nie trzymam diety. Ale czytałam jej wszystkie i zadna nie była ani odkrywcza zbytnio ani wciagajaca

[Olkaaaa_s]

Oesu, miałam ochotę dzisiaj rzucić ćwiczenia w diabły, bo kiedy przyszłam przed 20, to w moim mieszkaniu było chyba 30 stopni. W moim pokoju (w którym ćwiczę) było tak gorąco, że olej kokosowy zmienił stan na ciecz Dodam, iż słoik z nim nie był gdzieś na wierzchu, tylko na ocienionej półce. Jak dobrze, że za dwa dni będzie jakies 10 stopni mniej, bo w takiej temperaturze ja ledwo żyje (wesołe życie niskociśnieniowca, który w dodatku musi się uczyć ).

W związku z powyższym, cwiczyłam dzisiaj li i jedynie 6packa. I wymyśliłam kolejną koncepcję- po 6packu chyba wezmę się za Ripped, bo przyda mi się ogólnorozwojówka, że tak to określę Do tego jakiś krótki workout na brzuch (chociażby pan w trykocie) i będzie fajnie

[Corii]

Napisane przez Olkaaaa_s

Oesu, miałam ochotę dzisiaj rzucić ćwiczenia w diabły, bo kiedy przyszłam przed 20, to w moim mieszkaniu było chyba 30 stopni. W moim pokoju (w którym ćwiczę) było tak gorąco, że olej kokosowy zmienił stan na ciecz Dodam, iż słoik z nim nie był gdzieś na wierzchu, tylko na ocienionej półce. Jak dobrze, że za dwa dni będzie jakies 10 stopni mniej, bo w takiej temperaturze ja ledwo żyje (wesołe życie niskociśnieniowca, który w dodatku musi się uczyć ).

W związku z powyższym, cwiczyłam dzisiaj li i jedynie 6packa. I wymyśliłam kolejną koncepcję- po 6packu chyba wezmę się za Ripped, bo przyda mi się ogólnorozwojówka, że tak to określę Do tego jakiś krótki workout na brzuch (chociażby pan w trykocie) i będzie fajnie

No jakbym miala cwiczyć ok 20 to watpie aby mi sie chcialo - taka duchota, gorac, ze koszmar Na szczescie 6-7 cwiczę i wtedy fajnie się da jeszcze

[Olkaaaa_s]

Jestem ofiarą losu Stałam dziś na schodach(na pierwszym schodku!), noga mi się w jakiś dziwny omsknęła do tyłu i wykręciłam sobie kostkę, która mnie teraz boli. Próbowałam ćwiczyć, ale ledwo mogę stać na tej nodze, więc bez przesady. Zła jestem, bo 1. ominął mnie workout 2. w razie, gdyby obrzęk utrzymałby się/ pogorszył się, to jechać gdzieś z tym będę miała czas dopiero w piątek 3. w piątek czeka mnie b. ważny egzamin, więc nie chce żeby dodatkowo mnie coś rozpraszało.

Zła jestem, bardzo

[stotek]

Olkaaaa_s i jak? Lepiejc czy gorzej?
Corii, Ty cwiczysz codziennie czy robisz jakies przerwy?

Ja wrocilam do cwiczen, po 3-dniowej przerwie na regenerację łydki, ale nie do Jillian, tylko czegos bardziej hmmm... statycznego. :P