|
|
#2701 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Czekam na dziecko w samochodzie by po nią pójść bo potem do dentysty jadę.
Asia padlam, rechocze na cały samochód z tej sytuacji. Jem czekoladę i myślę ze na to kiszony byłby idealny. Nicki daj linka do tego Brauna. Zobaczę co to za termometr. Na moje moze być i do ucha byleby dobra temperaturę podawał,bo bez sensu kupić coś co raz mi mierzy 35,a za 10 minut 37.5
__________________
|
|
|
|
#2702 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- maladT czekolada i kiszony to mega pyszne połączenie. Ja przed ciążą jadłam kiszone z Nutellą i zagryzałam kabanosem! Zawsze się śmiałam, że jak będę w ciąży to wreszcie zacznę normalnie jeść |
|
|
|
|
#2703 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Hmm sama nie wiem, jedną już zjadłam
![]() Tż mówi, że to normalne, ze jest ciemne. Ja tam jestem zaskoczona Haha ja takich połączeń nie stosuję, czekolada i ogoras ![]() Poszłam umyć włosy, schyliłam się nad wanną, puszczam wodę, chwile leciała czysta a za chwilę brązowa. fuuu dobrze, że nie polałam sobie nią włosów
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
|
|
#2704 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
No a tak w ogóle to już zrobiłam prawie całą zaplanowaną robotę
Teraz biorę się za gotowanie jednoosobowej ogórkowej, w zasadzie dwuoosobowej bo bejbiczek też zje U mnie z zupami to lipa, mąż ich nie lubi, ja uwielbiam. Więc jak mi zapowiedział, że po pracy idzie na służbową kolację to cieszyłam się jak dziecko, bo ogórkowa już za mną parę dni chodziła. Niby mogłabym gotować sobie zupę jemu drugie, ale komu by się chciało, jak nieraz ciężko mi się nawet uczesać czy umyć zęby |
|
|
|
#2705 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
Taki kawał pracy zrobiony a jeszcze 14 nawet nie ma no no no. U mnie to jest tak, że Tż zje zupę a i owszem, ale co z tego jak on się takim obiadem nie naje i tak muszę robić drugie. Więc na to samo wychodzi W ogóle stwierdziłam ostatnio, że zrobiłam się taka leniwa, że nie chce mi się nawet umalować i założę sobie rzęsy 1:1 Wtedy tylko podkład nałożę i będę gotowa do wyjścia, albo w szpitalu jak będę. albo po porodzie. Tak, to jest dobry pomysł
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
|
|
|
#2706 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 495
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
Cytat:
bez obaw możesz zjeść
|
||
|
|
|
#2707 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Panna Migotka to dobrze, tym bardziej, że już zjadłam
![]() Dzięki
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
|
|
#2708 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Asia
ja jeszcze dwie godziny i wracam do domu. Tak nie fatalnie czuje ze szok. Brzuch mnie jeszcze zaczął boleć ale objadlam się śliwkami i nie wiem czy to nie jest przyczyną. Wracam i idę prosto do łóżka. chyba ze po drodze do lumpka wejde. ![]() dzisiaj jest zakręcony dzień . Jak wrócę opiszę Wam co jeszcze odwalilam w pracy. Na laptopie lepiej, z tel. do jutra bym pisała
|
|
|
|
#2709 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
![]() Teraz coś sobie uświadomiłam i mega się zestresowałam. Tak odnośnie Twojego makijażu. Trę, trę te kiszone na zupę i sobie myślę, że ja nie stresuję się porodem, bólem i całym tym szpitalem itd. ja to mam większy stres z tym związany: czy ja zdążę umyć głowę, ogolić się, czy moje paznokcie u nóg i rąk będą w idalnym stanie, ot to mój największy stres :P Mam nadzieję, że nie tylko ja tak mam... Nie, żebym teraz była jakaś zarośnięta i zaniedbana, ale martwię się, czy w 9 miesiącu ja będę miała siłę na cokolwiek! A co do Twoich rzęś to myślę, że good idea! Ja tego problemu nie mam,moje naturalnie są dłuuuuugie, więc ich malować się nie da, bo mi wtedy niewygodnie, tylko hennę robię, więc dziękuję rodzicom, że mnie taką hmmm zrobili
|
|
|
|
|
#2710 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Asia nooo to zazdroszczę rzęs
Ja tam rozumiem Twoje rozterki, ja ostatnio się przestraszyłam, że jak będę obcinać paznokcie u stóp ? Przecież z długimi na porodówkę nie pojadę, a Tż obciąć nie dam, mam łaskotki
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
|
|
#2711 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
chleby, awizo i pin do drzwi mnie rozwaliły. Ja też mam budyn zamiast mózgu. Wczoraj strzygłam męża i włączyłam maszynkę, przystawiłam do głowy i mówię "górę piątką nie?" mężu sie szybko odchylił i mówi że chyba oszalałam że zawsze gole go na 13. Ostrzygłam go. Chciałam jeszcze poprawić pojedyńcze włoski na górze. Wjechałam i szybko zabrałam ręke bo słyszę że za dużo mi włosów tnie! Ustawiłam zamiast na 13 to na 9. Ale o dziwo nie było nic widać. Nie wygryzłam go jakimś cudem. Więc przestawiam na 13 i tnę i dalej słyszę, że ścinam więcej niż pojedyńcze włoski. A ja głupia przestawiłam na 11... no i zgoliłam wszystko na 11 i mój mąż ma bardziej letnia fryzurę
![]() Odmóżdżanie trwa! ![]() Biała i Kasiulka może sie spotkamy Musimy byc w kontakcie ![]() Mlebi ja do Profamili mam 60 km ale na mapkach google wylicza mi z domu do szpitala 40 minut bez korków. Może zdążę. Najwyżej jak juz dostanę pierwsze skurcze to w drogę :P Najwyżej pochodzę po Makro :P 114Na wody termalne nie pojadę, chyba bym nie wytrzymała więcej niz godzinkę. A strój kupiłam bo nie wiedziałam ze go wylicytuję, jest nowy a w zimie lubię się rozgrzac na basenie. Wtedy mój brzych będzie już gigantem
__________________
a gdy będzie źle nie puść mnie... |
|
|
|
#2712 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
Ach jak już jesteśmy w temacie wody, poszłabym sobie dupsko wygrzać do jacuzzi pomarzyć dobra rzecz ehh
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
|
|
|
#2713 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Babeczki ja na szybciorka odrobinkę zdjęć wklejam
Klejnotów rodowych nie zamieszczam choć mam pięknie ujęte w kilku miejscach filmiku Buźki tak super nie widać bo dzidziuś próbował się zasłaniać i przytulał do łożyska, ale co nieco można obczaić
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#2714 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Kasiulka jaki fajny
W końcu nasi lokatorzy w brzuchach wyglądają już jak naprawdę dzieci
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
|
|
#2715 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
|
#2716 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Kasia suuuuper zdjęcia, jeszcze raz gratuluję synka
|
|
|
|
#2717 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#2718 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Kasiulka wproszt czudowny!!!
__________________
a gdy będzie źle nie puść mnie... |
|
|
|
#2719 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
https://www.facebook.com/video.php?v=359317124232057
obejrzyjcie... ja płakałam Kasiulka piękny synuś...
__________________
Edytowane przez maladT Czas edycji: 2014-09-25 o 17:05 |
|
|
|
#2720 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
maladT filmik przeuroczy i przesłodki
mi to się zrobiło teraz smutno, że już niedługo koniec, bo to jednak fajny czas tej ciąży
|
|
|
|
#2721 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
__________________
a gdy będzie źle nie puść mnie... |
|
|
|
|
#2722 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Cytat:
Chciałabym już urodzić i mieć już dziecko tu po tej stronie
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
|
|
|
#2723 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
ja z kolei dzisiaj powiedziałam do męża ze nie wyobrażam sobie jak to się będzie żyło z malym dzieckiem. Odnoszę wrażenie, że nie dam rady.
---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ---------- ale z drugiej strony tez bym juz chciała urodzić i miec z głowy ta gorszą połowę
__________________
a gdy będzie źle nie puść mnie... |
|
|
|
#2724 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
moja akcja z pracy.
przyszła kobitka zapisać sie na pierwszą wizytę. Standardowo pytam o imię i nazwisko, a dzisiaj do niej tekst: poproszę nazwisko i PIN. Ta oczy duże i mówi - Kowalska, a jaki PIN? A ja na to ze swoim odmóżdżeniem- no jak to jaki? do karty. minęło chyba z 20 sek zanim ogarnęłam co powiedziałam i dlaczego ona dziwnie się patrzy a tak z innej beczki czy Bephanten maść na odparzenia dla dzieci to ten sam Bepanthen na popękane brodawki? Czy są różne jego rodzaje? |
|
|
|
#2725 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
dobrze, że babka ogarnieta i nie podała pinu :P Nie wiem jak jest z tą maścią... Ale wiem, że na duże odparzenia u dzidzi pomaga dużo szybciej niz sudocrem.
http://www.netmama.pl/magazyn/aktual.../#.VCQ7v_l_v9U oglądam ten i wcześniejszy i az chęci do zycia mam większe
__________________
a gdy będzie źle nie puść mnie... |
|
|
|
#2726 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
Lui chciałabym widzieć minę tej kobietki
Co do bephantenu to nie wiem, ale wydaje mi się, że to jest to samo
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
|
|
|
|
#2727 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
kasieńka super ten twój synek
![]() Lui -dobre Ale zeby nie było to ja wybrałam się dzisiaj do skarbówi zanieść vat - wyszłam z domu 0 15 zanim tam sie doczłapałam to była 15.30 a urząd kochany do 15.15 i co z tej złości ( no przecież wiem że do 15.15- to po cholerę tam szłam tak późno) poszłam na zakupy lumpkowe i proszę bardzo co kupiłam WP_20140925_006.jpg WP_20140925_007.jpg WP_20140925_002.jpg WP_20140925_004.jpg WP_20140925_005.jpg |
|
|
|
#2728 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 002
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
ewek te w paski ze snoopym sa boskie
__________________
a gdy będzie źle nie puść mnie... |
|
|
|
#2729 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 615
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
ewek ciuszki świetne
Ja wczoraj dostałam kombinezon od koleżanki też z takimi uszkami tylko biały i tak sobie leżał cały dzień na łóżku, że aż miło się robiło ![]() lui Co do maści to nie mam pojęcia. |
|
|
|
#2730 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
|
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 2
ewek
Wyczytałam, że te bephanteny to to samo ![]() w rossmanie koło mnie jest -10% na wszystko plus inne promocje. Dlatego robię liste co mi potrzebne. Niestety to mały rossmann i nie ma nic dla kobiet w ciąży, a Hippa dla dzieci też nie widziałam. No nic wykupię resztę
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:20.







Takie jakieś ciemne, takie powinno być? No bo takie ze sklepu to jest jaśniutkie i do takiego jestem przyzwyczajona.

U mnie z zupami to lipa, mąż ich nie lubi, ja uwielbiam. Więc jak mi zapowiedział, że po pracy idzie na służbową kolację to cieszyłam się jak dziecko, bo ogórkowa już za mną parę dni chodziła. Niby mogłabym gotować sobie zupę jemu drugie, ale komu by się chciało, jak nieraz ciężko mi się nawet uczesać czy umyć zęby 
bez obaw możesz zjeść 






