Mamusie Kwietniowe 2015! cz.III

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez soniuska

i lap to http://allegro.pl/zestaw-chlopiec-62...697886010.html

dzieki za info o gazie;*


kochana no ale go to nie jara to co mi tam;p

nie jara nie jara.. moj ostatnio przyszedl zobaczyc co za paczke listonosz przyniosl i nawet ogladal. a jak mi powie, ze go to nie jara to na sile bede mu pod nos podtykala i pokazywala! nie ma ze boli

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez Koperco

Sylwia z dedykacją dla Ciebie

aaaaaaaaaaaaa kocham was! a teraz kazda ktora pokazala cos dla chlopca po dychu na moje konto!

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez Nati_kk

Mala_Sylwia - podrzucisz linki do ćwiczeń ?

prv

[Koperco]

Sylwia-a to jest jedna całość ten "komplecik"

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez madzixx88

pożarłam już lody jednak do lidla poszłam-po świderka pomaranczowego wziełam też 4 inne na zapas :P

Sylwia-ja też laik lumpkowy jakoś nie umiem nic tam znaleźć fajnego :/

na all moge i uzywki kupowac, a w lumpkach nie umiem, nie chodze, nie dla mnie.. mimo, ze bardzo bym chciala umiec sie tam odnalezc

[niezawsze]

Napisane przez rosarioV

Niezawsze nie znam tej piosenki
I ja też chce kupić Camarelo Sevilla to już jest nas trójka

to zaraz poznasz

Moj tz tez nie jara sie ciuszkami i ma w nosie co ja kupuje, nawet ogladac nie chce, wiec jakbym chlopieca wyprawke zrobila to by sie nie skapnal, ze bedziemy mieli chlopca hehe

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Majka232

Tak On wie prawie od początku. Cieszy się na rodzeństwo. Ostatnio całował brzuszek, dawał się bawić autkiem dzidzi (jeżdżąc nim po brzuchu). Jak mówię, że za dużo zjadłam i pokazuję brzuch to się śmieje - no co Ty mamo to dzidzia rośnie. Kochany jest
A mi teraz tak smutno

widac, ze jestes cudowna mama nie martw sie, bedziesz miala tyle milosci ze podzielisz ja miedzy oby dwa szkraby!

[niezawsze]

Rosario trzymaj: https://www.youtube.com/watch?v=MCcoN0-M_r4

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Patusia1711

Dziewczynki wrzućcie do pierwszego posta te ćwiczenia albo poproszę linki na pw

prv

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez sunny_eyes

Nie ma w pobliżu jakiegoś orlenu?

hhmm.. jest to jakas mysl! ale ze co? ze ja nie pojde? ja? :P

[Majka232]

Napisane przez niezawsze

ile ma Twoj synek?
Moja 4 lata i wszystko robi pod Mile, brzuch mi nawet mustela smarowala ostatnio hehe, wystarczy, ze powiem jej nie krzycz, a ona "aaaaa Mila przepraszam, ze krzycze pewnie uszy Cie bola", pewnie inaczej ciaze mlodsze dzieci odbieraja, a inaczej starsze, ale mysle, ze Twoj synek nie mial nic zlego na mysli, ani wyrzutu, pewnie po prostu stwierdzil fakt, tak jaby powiedzial, kiedys karmilas mnie cycem. Ja jestem jedynaczka i mnie przerazalo po urodzeniu Mai rodzenstwo dla niej bo na sama mysl traktowalam potencjonalnego brata lub siostre jako intruza, ktory chce zabrac Mai mame, teraz juz tak nie uwazam, ale dlugo mi czasu zajelo by dojzec do drugiej dzidzi

Też ma 4 latka. Ja nawet nie pomyślałam, że on chciał mi zrobić przykrość, wiem, ze nie. To we mnie jest "problem". Mi po prostu tego brakuje

Napisane przez aagatrycze

Smutne to jest, że trzeba rezygnować z takich przyjemności... ale to przecież dla dobra tego dziecka w brzuchu

Ja to się ostatnio zastanawiałam i pytałam Tż czy będzie tak samo mocno kochał drugie dziecko i on mi powiedział, że to już będzie inaczej... Moja mama też mi kiedyś mówiła, że jak była w drugiej ciąży, to bała się, że nie pokocha drugiego dziecka tak samo jak pierwszego, ale po porodzie jakoś samo przyszło Ja byłam 3 z kolei ale myślę, że jednak moja mamuśka i tak faworyzowała najstarszą sis
Moja szwagierka z kolei (ma 2 córki) twierdzi, że nie da się jednakowo traktować dzieci i ona doskonale wie, że tak właśnie robi i nie umie inaczej.
Madison może ty się wypowiesz coś na ten temat? w końcu ty już trójeczkę masz

Dziewczyny jest coś takiego jak stopnie referencyjności szpitali. Od I do III. Jeśli z dzieckiem/mamą jest coś nie tak (tfu, tfu), to z reguły przewozi się pacjentkę do lepszego szpitala. Wiadomo III jest najlepsza (lepsze wyspecjalizowanie oddziału). Na tej stronie możecie sobie sprawdzić jaki stopień ma szpital w którym planujecie rodzić. Jeśli wybieracie między dwoma szpitalami i różnią się one referencyjnością, może wam pomoże ta stronka w podjęciu decyzji http://www.polozna.net.pl/szpitale/7...ncyjnosci.html

Ja nie potrafię sobie wyobrazić tego jak to będzie jak będziemy we czwórkę. Myślę jednak, że miłości nie trzeba będzie dzielić, bo ona się podwoi. Czasami tak myślę czy nie będę faworyzować jednego z dzieci, ale myślę, że to może działać w kierunku młodszego jak i starszego. Na początku trzeba faworyzować starszaka, bo małemu to potrzeba spać i jeść, a starszy nie moze czuć się odrzucony

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez MaŁa_Sylwia

widac, ze jestes cudowna mama nie martw sie, bedziesz miala tyle milosci ze podzielisz ja miedzy oby dwa szkraby!

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez niezawsze

zestaw fajny, szczegolnie buciki wymiataja, ale Sylwia nie markowa


poczekaj do jutra, moze poznasz plec to wtedy kupisz

ej no ej.. ale dziecku to bym kupila markowe! a co! niech ma

ps. nie chodzi o to ze nie jestem markowa, chodzi bardziej o to, ze kiedy nie mielismy kasy.. i mielismy w rodzinie spore problemy finansowe, wiec ja nigdy nie pozwalalam sobie na markowe ubrania ajuz cos dotalam straganowego to bylam zachwycona. moze dlatego nie umiem sie w nich odnalezc..

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

Napisane przez niezawsze

hehe, bo ja uwielbiam moja dentystke! Jest super babka, chodzilam do niej jeszcze w liceum, pozniej sie przeniosla, ja ja zgubilam, a po latach odnalazlam i mnie pamietala i tak juz jestesmy od 7 lat znow razem

to musi byc cudowny zwiazak

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez Koperco

ĆWICZENIA:

1. https://www.youtube.com/watch?v=6lsT_W7p7Ps - od Sylwii
2. https://www.youtube.com/watch?v=uf46sssAuXQ
3. http://mamawformie.pl/ - po lewej stronie są ćwicze nia podzielone na trymestry (do każdego są 3 zestawy ćwiczeń) - wspierane przez Instytut Matki i Dziecka
Bardziej intensywne:
4. https://www.youtube.com/watch?v=ewdx...Px-M7j&index=2
5. https://www.youtube.com/watch?v=A5P1...7Tkwb4e-Px-M7j
6. https://www.youtube.com/watch?v=SLxb...Px-M7j&index=3
7. https://www.youtube.com/watch?v=YPbH...820pdJ&index=4

Proszę to ładnie wrzucić na 1wszą stronę czy jak tam

ooo a ja zanim przeczytalam powysylalam prv ale no nic, takze tego..

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez aagatrycze

Dziewczyny jest coś takiego jak stopnie referencyjności szpitali. Od I do III. Jeśli z dzieckiem/mamą jest coś nie tak (tfu, tfu), to z reguły przewozi się pacjentkę do lepszego szpitala. Wiadomo III jest najlepsza (lepsze wyspecjalizowanie oddziału). Na tej stronie możecie sobie sprawdzić jaki stopień ma szpital w którym planujecie rodzić. Jeśli wybieracie między dwoma szpitalami i różnią się one referencyjnością, może wam pomoże ta stronka w podjęciu decyzji http://www.polozna.net.pl/szpitale/7...ncyjnosci.html

moj ma II. nie jest zle

[rosarioV]

Napisane przez niezawsze

Rosario trzymaj: https://www.youtube.com/watch?v=MCcoN0-M_r4

O matko :d chyba sie zastanowię nad imieniem :P:P hehe
nie no ale o moim imieniu tez nie jest fajna piosenka a ta to stara jest więc dzieci nasze to jej na pewno nie będą znały :P

[Majka232]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

ej no ej.. ale dziecku to bym kupila markowe! a co! niech ma

ps. nie chodzi o to ze nie jestem markowa, chodzi bardziej o to, ze kiedy nie mielismy kasy.. i mielismy w rodzinie spore problemy finansowe, wiec ja nigdy nie pozwalalam sobie na markowe ubrania ajuz cos dotalam straganowego to bylam zachwycona. moze dlatego nie umiem sie w nich odnalezc..

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------


to musi byc cudowny zwiazak

No dziecku się nie żałuje niczego. Wiem, bo czasami jak oglądam sobie bluzkę za 40 zł to myślę, że może za droga, a Młodemu to myślę - ekstra ciuch, "tylko" 4 dychy i nie szkoda
Jemu kupuję firmowe buty, a sobie to zazwyczaj szkoda wydać więcej na skórzane (ale spokojnie, sobie też coś kupuję i nie chodzę boso )

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Koperco

Sylwia-a to jest jedna całość ten "komplecik"

zaje**sta sprawa!

[rosarioV]

Mała Sylwia ja Ci szczerze powiem, ze nie pamiętam kiedy ja sobie ostatni raz jakies spodnie kupiłam zawsze albo od mamy dostałam albo od babci i oczywiście też straganowe bo nie miałam nawet na spodnie... Nawet nie pamiętam kiedy ja sobie coś kupiłam... aaaa w lipcu sukienke na wesele za całe 70 zł !!! i to jeszcze dlugą z jednej strony ja też jestem oszczędna nie lubię wydawać kupy forsy na ubrania... za to mój tż kupił sobie ostatnio spodnie za 120, gdzie ja bym miała 4 pary nowych i buty za ponad stówę... nawet nie wiesz jak mnie tym wkur***ia ja tu oszczędzam kupuję w lumpach i na bazarku a on musi mieć markowe ;/

[Majka232]

Idę spać na lewym boku (wolę na prawym ), bo już siedzę i ziewam
Dobranoc

[rosarioV]

Napisane przez aagatrycze

Dziewczyny jest coś takiego jak stopnie referencyjności szpitali. Od I do III. Jeśli z dzieckiem/mamą jest coś nie tak (tfu, tfu), to z reguły przewozi się pacjentkę do lepszego szpitala. Wiadomo III jest najlepsza (lepsze wyspecjalizowanie oddziału). Na tej stronie możecie sobie sprawdzić jaki stopień ma szpital w którym planujecie rodzić. Jeśli wybieracie między dwoma szpitalami i różnią się one referencyjnością, może wam pomoże ta stronka w podjęciu decyzji http://www.polozna.net.pl/szpitale/7...ncyjnosci.html

Mój też ma II więc nie tak źle

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez Majka232

Idę spać na lewym boku (wolę na prawym ), bo już siedzę i ziewam
Dobranoc

dobranoc

[niezawsze]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

ej no ej.. ale dziecku to bym kupila markowe! a co! niech ma

ps. nie chodzi o to ze nie jestem markowa, chodzi bardziej o to, ze kiedy nie mielismy kasy.. i mielismy w rodzinie spore problemy finansowe, wiec ja nigdy nie pozwalalam sobie na markowe ubrania ajuz cos dotalam straganowego to bylam zachwycona. moze dlatego nie umiem sie w nich odnalezc..[COLOR="Silver"]

to musi byc cudowny zwiazak [COLOR="Silver"]

hehe zartuje sobie, ja z domu raczej srednio bogata, ale presja w liceum itp duza i zbieralam dlugo na cos firmowego zawsze, nie kupowalam duzo ubran, ale czekalam na urodziny zawsze i kasa z urodzin zawsze szla na ciuchy. Teraz mi jest szkoda wydawac kase na jakies firmowki drogie, wole czesto kupowac, ale tanio, a teraz to urzadzamy mieszkanie i nic nie kupuje
No jest cudowny..

Napisane przez rosarioV

O matko :d chyba sie zastanowię nad imieniem :P:P hehe
nie no ale o moim imieniu tez nie jest fajna piosenka a ta to stara jest więc dzieci nasze to jej na pewno nie będą znały :P

hehe nie no jak Ci sie nie kojazy to ok, ja nie znalam nigdy Celiny, zawsze znalam ta z Kazika

Agnieszka juz tutaj nie mieszka tylko taka znam piosenke jaka Ty znasz niefajna?

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez rosarioV

Mała Sylwia ja Ci szczerze powiem, ze nie pamiętam kiedy ja sobie ostatni raz jakies spodnie kupiłam zawsze albo od mamy dostałam albo od babci i oczywiście też straganowe bo nie miałam nawet na spodnie... Nawet nie pamiętam kiedy ja sobie coś kupiłam... aaaa w lipcu sukienke na wesele za całe 70 zł !!! i to jeszcze dlugą z jednej strony ja też jestem oszczędna nie lubię wydawać kupy forsy na ubrania... za to mój tż kupił sobie ostatnio spodnie za 120, gdzie ja bym miała 4 pary nowych i buty za ponad stówę... nawet nie wiesz jak mnie tym wkur***ia ja tu oszczędzam kupuję w lumpach i na bazarku a on musi mieć markowe ;/

moj tzt tez lubi kupic sobie cos markowego, ale ja go za to nie ganie, dlatego ze on jak juz sobie cos kupi to ma to na bardzo dlugo ja odkad za mlodu zaczelam zarabiac swoje pieniadze wiem ile trzeba na nie zapracowac i doceniam to, jak mama sobie radzila jak nie bylo za co zyc. teraz jak finansowo dajemy z mezem rade lubie sobie cos kupic, ale zawsze staram sie spojrzec na cene przed. a jak mi kupil kiedys na ur firmowa bluze za ponad 130 zl to zamiast sie cieszyc to prawie sie na niego obrazilam

[rosarioV]

Napisane przez niezawsze

hehe zartuje sobie, ja z domu raczej srednio bogata, ale presja w liceum itp duza i zbieralam dlugo na cos firmowego zawsze, nie kupowalam duzo ubran, ale czekalam na urodziny zawsze i kasa z urodzin zawsze szla na ciuchy. Teraz mi jest szkoda wydawac kase na jakies firmowki drogie, wole czesto kupowac, ale tanio, a teraz to urzadzamy mieszkanie i nic nie kupuje
No jest cudowny..
hehe nie no jak Ci sie nie kojazy to ok, ja nie znalam nigdy Celiny, zawsze znalam ta z Kazika

Agnieszka juz tutaj nie mieszka tylko taka znam piosenke jaka Ty znasz niefajna?

No wiesz ludzie tą piosenkę przeinaczali i śpiewali "Agnieszka ssała mego orzeszka" i inne głupie wymyslali :P dlatego nienawidze tej piosenki :P

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez niezawsze

hehe zartuje sobie, ja z domu raczej srednio bogata, ale presja w liceum itp duza i zbieralam dlugo na cos firmowego zawsze, nie kupowalam duzo ubran, ale czekalam na urodziny zawsze i kasa z urodzin zawsze szla na ciuchy. Teraz mi jest szkoda wydawac kase na jakies firmowki drogie, wole czesto kupowac, ale tanio, a teraz to urzadzamy mieszkanie i nic nie kupuje
No jest cudowny..

no przeciez sie nie obrazam, cos ty! ludzie mowia ze nawet rowna ze mnie babka bo sie nie obrazam musze sie troche pocieszyc bo jakos smutniem zalecialo..

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez rosarioV

No wiesz ludzie tą piosenkę przeinaczali i śpiewali "Agnieszka ssała mego orzeszka" i inne głupie wymyslali :P dlatego nienawidze tej piosenki :P

haha pamietam te przerobki! to jest to! https://www.youtube.com/watch?v=l3kqtY_foc0

[gosiak0512]

Blackberry oj da sie da ja siedzialam na pilce i miedzy skurczami siedzialam na forum w internecie hehe wiem czubek jestem a potem to juz od 7cm w 2 min sie ogarnelam i na biegu mi lozko rozkladaly bo juz parte mi szly

[MaŁa_Sylwia]

dziewcyzny a ja mam pytanie odnosnie porodu. ktora sie orientuje od czego zalezne sa bole. chodzi mi konkretnie to te z krzyza. kiedy moga wystapic te z krzyza a kiedy tylko z brzucha? jak wy mialyscie?
i czy to zalezy od polozenia lozyska, ulozenia dziecka..?ktora mogla by mi podpowiedziec?

[gosiak0512]

Mala ja nie mam pojecia od czego to zalezy. Ja mialam oba razy z brzucha ale slyszalam ze z krzyza mocniejsze ale to by musiala powiedziec ta co miala i tak i tak. Moze gogla spytaj?

[rosarioV]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

dziewcyzny a ja mam pytanie odnosnie porodu. ktora sie orientuje od czego zalezne sa bole. chodzi mi konkretnie to te z krzyza. kiedy moga wystapic te z krzyza a kiedy tylko z brzucha? jak wy mialyscie?
i czy to zalezy od polozenia lozyska, ulozenia dziecka..?ktora mogla by mi podpowiedziec?

Niwiem czy to prawda ale a słysząłam, ze jak masz przy okresie bóle z krzyża to tak będzie przy porodzie a jak tylko brzuch to brzuszne :P mam nadzieję, że to nie prawda bo ja w okresie na plecy nie wyrabiałam z chęcią też się dowiem jak tto jest

[blackberry89]

Napisane przez rosarioV

Mała Sylwia ja Ci szczerze powiem, ze nie pamiętam kiedy ja sobie ostatni raz jakies spodnie kupiłam zawsze albo od mamy dostałam albo od babci i oczywiście też straganowe bo nie miałam nawet na spodnie... Nawet nie pamiętam kiedy ja sobie coś kupiłam... aaaa w lipcu sukienke na wesele za całe 70 zł !!! i to jeszcze dlugą z jednej strony ja też jestem oszczędna nie lubię wydawać kupy forsy na ubrania... za to mój tż kupił sobie ostatnio spodnie za 120, gdzie ja bym miała 4 pary nowych i buty za ponad stówę... nawet nie wiesz jak mnie tym wkur***ia ja tu oszczędzam kupuję w lumpach i na bazarku a on musi mieć markowe ;/

Ale tak nie uzgadniajac z tobą kupil? Też bym się wkurzyla. My teraz poszalelismy bo potem dzidzia i koniec szału, nasze szaleństwo polegało na tym że ja wydalam na siebie 150zl, tz 100 i byliśmy w kinie

Napisane przez rosarioV

No wiesz ludzie tą piosenkę przeinaczali i śpiewali "Agnieszka ssała mego orzeszka" i inne głupie wymyslali :P dlatego nienawidze tej piosenki :P

taaak ale to śmieszne bylo, o moim imieniu jest "najarana anka" disco polo ...

Napisane przez gosiak0512

Blackberry oj da sie da ja siedzialam na pilce i miedzy skurczami siedzialam na forum w internecie hehe wiem czubek jestem a potem to juz od 7cm w 2 min sie ogarnelam i na biegu mi lozko rozkladaly bo juz parte mi szly

A ile godzin od pierwszych boli? Wywolywany? Kurcze, dajesz mi nadzieję

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez gosiak0512

Mala ja nie mam pojecia od czego to zalezy. Ja mialam oba razy z brzucha ale slyszalam ze z krzyza mocniejsze ale to by musiala powiedziec ta co miala i tak i tak. Moze gogla spytaj?

pytalam wujka Google, ale szczerze oprocz paru forum w ktorym ktoras o cos pytala nie widzialam nic konkretnego, dlatego zapytalam. zwykle wujek nie zawodzic a tu.. nic.

[blackberry89]

Napisane przez rosarioV

Niwiem czy to prawda ale a słysząłam, ze jak masz przy okresie bóle z krzyża to tak będzie przy porodzie a jak tylko brzuch to brzuszne :P mam nadzieję, że to nie prawda bo ja w okresie na plecy nie wyrabiałam z chęcią też się dowiem jak tto jest

Nie no mnie tam z krzyża w okres nie szly, chyba. Już dobrze nie pamiętam ale raczej na brzuch narzekam a plecy nie kojarze. No i ja umieram w okres zwykle. Ciekawe jak bolesne miesiaczki mają się do boli porodowych? Ktoś wie?
Raz pamiętam że w pracy nie wzięłam że sobą tabletek i 2h prawie nie pamiętam co robiłam, pewnie manko było na kasie :-( taki ból że byłam spocona i robiło mi się zimno na przemian ... Ale ogólnie mam wysoki próg bolu, przynajmniej jak z tz się porównuje ;-)

[MaŁa_Sylwia]

znalazlam cos. to cytat z jednego bloga: jesli ktoras interesuje przeczytajcie:
"
Ostatecznie dogrzebałam się do dwóch teorii na temat źródła tego specyficznego bólu.

Pierwsza.

Mówi o tym, iż są spowodowane tym, że dziecko, przechodząc przez kanał rodny – uciska na nerw w kręgosłupie. Mając na uwadze fakt, iż ból ten jest faktycznie odczuwalny jakby milion „nerwików” w dole pleców skręcało się niczym lina w kierunku rdzenia – to rzeczywiście – coś w tym jest. Z drugiej jednak strony – bóle zaczęły się u mnie natychmiast po podaniu oksytocyny więc czy w tej jednej sekundzie dziecko zmieniło pozycję i zaczęło naciskać na nerw? Nie znam się. Lekarz musiałby się wypowiedzieć.

Druga.

Teoria druga mówi o tym, iż na poród krzyżowy narażone są głównie kobiety, które mają tyłozgięcie macicy. Fakt 1 – mam i ja. Fakt 2 – żaden ginekolog nigdy o ewentualnych konsekwencjach takiego stanu posiadania mnie nie informował.
Oto cytat z chyba jedynego (!) miejsca w sieci, gdzie ktoś zajął się poważnie tematem – z bloga www.blog.przedporodem.pl: „Więzadła macicy, które mają miejsce przyczepu w lędźwiowym odcinku kręgosłupa, są w takim przypadku krótsze niż przy prawidłowym ułożeniu. Podczas skurczu macica napina się ku przodowi i mocno naciąga więzadła powodując ból. Podobny mechanizm może występować podczas miesiączki i być przyczyną dotkliwych bólów. Jest duże prawdopodobieństwo, że jeśli kobieta ma bóle kręgosłupa podczas okresu to może się spodziewać podobnych sensacji w czasie porodu.” Dzięki Ci kobieto!
Można tu znaleźć także wskazówki, jak ten ból zniwelować, ale w moim odczuciu – raczej nieprzydatne. Bo TEN ból jest nie do złagodzenia! A próg mam naprawdę wysoki. Próbowałam wszystkiego. Myślę, że tylko farmakologia może pomóc, choć z forumowych dyskusji wynika, iż zdarza się, że w tym wypadku średnio działa…
Dodam, że tyłozgięcie to nie wyrok na poród krzyżowy. Bo zdarzają się one i kobietom z przodozgięciem, i kobietom, których pierwszy poród był „klasyczny” bądź na odwrót. Bywa rożnie, ale jedno jest pewne. Dobrze byłoby być na taką ewentualność przygotowanym…"

[gosiak0512]

Blackberry glupio zabrzmi ale sama go sobie w domu wywolalam. Skorzystalam z tego ze mialam w domu meza zeby mnie zawioz jakby co i tescia zeby z malym siedzial. Jak rodzic pierwszego mialam to do terminu a potem by wywolywali i doktor mi powiedziala zeby sobie sutki cmyrala bo to pomaga i wtedy po 4h pojechalam na porodowke. Za drugim razem na spontanie w domu i zaczely sie skurcze i dalej samo szlo wiec jakos po 18 mezowi powiedzialam ze to juz nie stanie i jak zajechalam to juz 2cm byly, wypisanie papierow to kolejne 2cm potem to te 3cm ciut dluzej a kolejne ekspresem i o 23 maly juz byl na brzuchu

[niezawsze]

Napisane przez rosarioV

No wiesz ludzie tą piosenkę przeinaczali i śpiewali "Agnieszka ssała mego orzeszka" i inne głupie wymyslali :P dlatego nienawidze tej piosenki :P

hahaha nie slyszalam tej wersji

Napisane przez MaŁa_Sylwia

no przeciez sie nie obrazam, cos ty! ludzie mowia ze nawet rowna ze mnie babka bo sie nie obrazam musze sie troche pocieszyc bo jakos smutniem zalecialo..

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------


haha pamietam te przerobki! to jest to! https://www.youtube.com/watch?v=l3kqtY_foc0

padlam
hehe wiem, ze sie nie obrazasz, nie zartowalabym sobie z Ciebie i bucikow, gdybym pomyslala, ze Ci sie naraze

Napisane przez MaŁa_Sylwia

dziewcyzny a ja mam pytanie odnosnie porodu. ktora sie orientuje od czego zalezne sa bole. chodzi mi konkretnie to te z krzyza. kiedy moga wystapic te z krzyza a kiedy tylko z brzucha? jak wy mialyscie?
i czy to zalezy od polozenia lozyska, ulozenia dziecka..?ktora mogla by mi podpowiedziec?

ja nie mialam z krzyza, ale kolezanki, ktore mialy to mowia, ze po scianie chodzily, ja do zzo czulam sie jak przy okresie, wiec ok bylo i nie wie od czego to zalezy

Napisane przez blackberry89

Ale tak nie uzgadniajac z tobą kupil? Też bym się wkurzyla. My teraz poszalelismy bo potem dzidzia i koniec szału, nasze szaleństwo polegało na tym że ja wydalam na siebie 150zl, tz 100 i byliśmy w kinie

moj tz w zyciu by mnie sie nie pytal czy moze sobie cos kupic, ja zreszta go tez nie, ja zarabiam, on zarabia, to co sie mamy mieszac do kasy, ktora sami zarabiamy. Ale czasem sobie gderamy nawzajem jak za bardzo zaszalejemy

[blackberry89]

Napisane przez gosiak0512

Blackberry glupio zabrzmi ale sama go sobie w domu wywolalam. Skorzystalam z tego ze mialam w domu meza zeby mnie zawioz jakby co i tescia zeby z malym siedzial. Jak rodzic pierwszego mialam to do terminu a potem by wywolywali i doktor mi powiedziala zeby sobie sutki cmyrala bo to pomaga i wtedy po 4h pojechalam na porodowke. Za drugim razem na spontanie w domu i zaczely sie skurcze i dalej samo szlo wiec jakos po 18 mezowi powiedzialam ze to juz nie stanie i jak zajechalam to juz 2cm byly, wypisanie papierow to kolejne 2cm potem to te 3cm ciut dluzej a kolejne ekspresem i o 23 maly juz byl na brzuchu

Ty mi za pierwszym napisz ile godzin bo drugie szybciej wyskakuje zwykle