Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014

[nowa8686]

Pur, Kasia zawsze matki cos wynajda, czym beda soe martwic...
Mamy szczepienie po 28.01 to te bede pytac i pytac.

Co do chrZcin, mielis,my tez w swieta.
85 zl. Przystawka, obiad, zimna plyta, 3 salatki, cieple danie. Napoje.
Alko, tort , placki we wlasnym zakresie.

[Putkas]

Napisane przez PurBlanka

Hej ! Boskie !! Gdzie kupiłaś ? Ja szukam właśnie jakiś pacynek, na allegro są ale dosyć drogie

Takie podobne pacynki jak Elianka ma można kupić w Ikei. My też mamy. Są raczej takie drobniejsze niż te Elianki, ale też takie na palec. Sprzedawane w paczce. Jest mysz, królik, rekin, żółw i nie pamiętam co jeszcze
O proszę: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10159278/ (królik jest straszny)
Ogólnie w Ikea są fajne zabawki dla dzieci. Jakbym miała wymienić wszystko co mi się podoba to byłoby chyba 90% asortymentu zabawkowego. Mamy (dla starszej) kilka zabawek z serii MULA (foremki i sorter-domek) i kilka innych chcieliśmy kupić w grudniu ale asortyment był przebrany bo to było przed świętami. Ale lada moment nadrobię!!! Podobają mi się bo są z jednej strony takie zwykłe i jednocześnie oryginalne i takie "inne". Ale jestem logiczna.
I zwykłych pacynek (na całą dłoń) też duży wybór.
Ja kupiłam kilka pacynek na lumpeksie. Np. kurę i zebrę z Magadaskaru. Zebra robi szał bo ma pysk z zębami i zjada moim dzieciom nosy I jest czarno-biała, czyli dość czytelna dla Ewci.

[farminka]

Putkas mojej też nie idzie wytłumaczyć, chociaż rozumna juz jest to ostatnio tak zbuntowana, że wręcz specjalnie go budzi Tłumacze, strzepie język po to żeby i tak na koniec uslyszec: ale ja nie chce żeby on spał, chce się z nim bawić.

Szkoda, że do najbliższej ikei mam 200km. Może ewentualnie zamowie cos u cioci żeby przywiozła. Chociaż do zabawy pacynkami to ja się średnio nadaje... Zawsze czuje sie jak glupek jak mam odgrywac jakies role Wiem, ze to tylko dzieci i im by sie podobalo, ale mam wewnetrzna blokadę. Może młoda prędzej, bo teraz tez odgrywa małemu scenki maskotkami.

[mortisha84]

Napisane przez aluap987

W okolicach Genewy. Swoją drogą piękne okolice, polecam


Moja kurtka nas razem nie obejmuje, więc muszę kombinować inaczej. Spocona nie jest, ale też nie płacze na spacerach, więc może jest ok?

Mój tż ma do jutra urlop w pracy, więc ja też mam chwile dla siebie. Dzieciaki są kochane, ale jak dają chwilę wytchnienia to trzeba korzystać - nie wiadomo kiedy będzie następny raz

Dziewczyny kp do kiedy planujecie karmić piersią? I rozszerzacie dietę według schematów? Z M. uległam pod naporem rodziny i rozszerzanie zaczęłam wcześniej. Tym razem chcę pół roku jechać tylko na kp, tylko gluten będę musiała wcześniej wprowadzić. Dobrze pamiętam, że to po 4 miesiącu?
EDIT: właśnie doczytałam o nowych wytycznych w zakresie glutenu. Może kogoś zainteresuje: http://www.hafija.pl/2015/01/wprowad...ania-2015.html

Planowałam do wakacji, ale teraz już wiem, że będę dłużej
Nie nastawiam na jakiś termin, dopóki będę chyciała lub młody będzie chciał. Wyjdzie w praniu.

Co do glutenu, to mi już mózg paruje. Mój mąż jest bezglutenowcem i dzieci mają szansę odziedziczyć po nim chorobę, więc się tego glutenu boję jak cholera. Żaden lekarz mi nie umie powiedzieć, czy powinnam czekać dłużej czy szybciej wprowadzać Łucji wprowadziłam zgodnie ze schematem i póki co jest ok, ale wiem, że chłopcy mają większą szansę na dziedziczenie cholerstwa i nie wiem co robić

Napisane przez elianka

Dziewczyny ubranie ubraniem, ale JAKA CZAPKA?

Mam grubą zimową i cienką bawełnianą. A np w sobotę było u nas 6 stopni. Sama byłam wcale bez czapki. Młody w sumie też bo ma taki fajny kaptur w kombinezonie, który szczelnie otula głowę. Ale w ogóle nie mam pomysłu... Ideałem by była cieniutka dziergana albo bawełniana z dwóch warstw. Chyba muszę sama zrobić taką...

My zakładamy zimową. Ja mam włosy do ochrony przed zimnem, Tymek łysy póki co

Napisane przez PurBlanka

Dzień dobry !
Maleńtas śpi od pół godziny. Miałam w końcu zacząć ćwiczyć
Dziewczyny po cc, ćwiczycie już brzuch ?

Byłam dziś na 2 rozmowach o chrzcinach. Nie wiele knajpek pootwieranych w święta a jak już to chcą dodatkowo za obsługę. Znalazłam w jednym miejscu, ładna sala, świetny ogród, mini zoo..90 zł od osoby. Obiad, przystawki zimne i 2 ciepłe. Napoje, ciasta, owoce w swoim zakresie. Dobra cena ?

Ja płace 50zł za sam obiad i kawe. Ciasta muszę upiec, ale to nawet lepiej, zrobię bezglutenowe i bezmleczne żebyśmy mogli z mężem zjeść

Napisane przez farminka

Probowalam policzyć ile tego spania jest u nas i wyszło mi, że miedzy 12 a 14 godzin w zależności od dnia. 17 to było chyba tylko w pierwszym miesiącu... Dzisiaj spał jeszcze krócej, bo Lenka obudziła go o 7.30 i potem 3 razy w trakcie pierwszej drzemki, wiec pospal może z pół godzinki i druga drzemka była gdzieś z godzinke. Poszedł spać 20 minut temu. No ale dziecko zadowolone, rozgadane, usmiechniete. Przez cały dzień nawet raz mi nie zaplakal, więc chyba tyle mu wystarcza. Może te normy nie dotyczą dzieci, które mają starsze głośne rodzeństwo

U nas Łucja na szczęście sama pilnuje żeby hałasu nie robić jak Tymek śpi

Napisane przez elianka

Ja nawet nie wiem gdzie jest moja pokrywa od wózka tak często go używam

Patrzcie co fajnego kupiłam jest ich 12, każda inna. Teraz się muszę zastanowić gdzie je schować, żeby koty nie wyniosły.

OOO dzięki Ci Dobra Kobieto za przypomnienie o pacynkach! Już nie miałam pomysłu, co z młodym robić, jak go zabawiać, bo szybko się nudzi swoimi zabawkami, mata też na 5min. Ukradne Łucji i spróbujemy dziś pacynek

Napisane przez nowa8686

Pur, Kasia zawsze matki cos wynajda, czym beda soe martwic...
Mamy szczepienie po 28.01 to te bede pytac i pytac.

Co do chrZcin, mielis,my tez w swieta.
85 zl. Przystawka, obiad, zimna plyta, 3 salatki, cieple danie. Napoje.
Alko, tort , placki we wlasnym zakresie.

Oj tak Nawet u starszego dziecka

Napisane przez Putkas

Takie podobne pacynki jak Elianka ma można kupić w Ikei. My też mamy. Są raczej takie drobniejsze niż te Elianki, ale też takie na palec. Sprzedawane w paczce. Jest mysz, królik, rekin, żółw i nie pamiętam co jeszcze
O proszę: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10159278/ (królik jest straszny)
Ogólnie w Ikea są fajne zabawki dla dzieci. Jakbym miała wymienić wszystko co mi się podoba to byłoby chyba 90% asortymentu zabawkowego. Mamy (dla starszej) kilka zabawek z serii MULA (foremki i sorter-domek) i kilka innych chcieliśmy kupić w grudniu ale asortyment był przebrany bo to było przed świętami. Ale lada moment nadrobię!!! Podobają mi się bo są z jednej strony takie zwykłe i jednocześnie oryginalne i takie "inne". Ale jestem logiczna.
I zwykłych pacynek (na całą dłoń) też duży wybór.
Ja kupiłam kilka pacynek na lumpeksie. Np. kurę i zebrę z Magadaskaru. Zebra robi szał bo ma pysk z zębami i zjada moim dzieciom nosy I jest czarno-biała, czyli dość czytelna dla Ewci.

Ja również polecam zabawki z ikea! I ubolewam, że mam 120km do najbliższej

Napisane przez farminka

Putkas mojej też nie idzie wytłumaczyć, chociaż rozumna juz jest to ostatnio tak zbuntowana, że wręcz specjalnie go budzi Tłumacze, strzepie język po to żeby i tak na koniec uslyszec: ale ja nie chce żeby on spał, chce się z nim bawić.

Szkoda, że do najbliższej ikei mam 200km. Może ewentualnie zamowie cos u cioci żeby przywiozła. Chociaż do zabawy pacynkami to ja się średnio nadaje... Zawsze czuje sie jak glupek jak mam odgrywac jakies role Wiem, ze to tylko dzieci i im by sie podobalo, ale mam wewnetrzna blokadę. Może młoda prędzej, bo teraz tez odgrywa małemu scenki maskotkami.

Ja też tego nie lubie, ale przełamuje się powoli. Już ponad 4 lata ćwicze i idzie mi coraz lepiej


U nas znowu był wieczór ciężki. Usypianie po kilka razy. Nałożyło nam się szczepienie ze skokiem

Tymek chyba obraził się na prawą pierś. Szarpie mnie, stęka i pluje jak go do niej przystawiam Przy lewej jest spokojny.

[Isgaard]

Dziewczyny co polecacie na dziąsła jak zęby pójdą?

[nowa8686]

https://www.google.pl/search?q=metki...ml%3B534%3B409

My mamy takiego typu metke minky, szelesci, jest kolorowa. Majcia lubi.

Dzien dobry.

Nocka super. Maja spala 22-4-7.30

[daszna]

Isgaard nam pani w aptece polecila dentinox i od razu cos na goraczke po 3 m.z.

nowa super

a my juz dzisiaj 3 kupy od rana wczoraj byla brokulowa na obiad, dzisiaj chyba wychodzi

[nowa8686]

A Maja wlasnie zrobila ze sluzem. Mam sie martwic ? Jezu masakra. Zawsze cos

[magsik]

Dzień dobry
U naas nocka nie była tragiczna ale jestem zmęczona i chyba dziś nie pojedziemy na spacer. MICHAŁ ŚPI juz ponad godzinę, liczyłam spanie to wychodzi około 12 godzin oczywiście jakieś przerwy na karmienie nocne

[kasiakg]

Napisane przez nowa8686

A Maja wlasnie zrobila ze sluzem. Mam sie martwic ? Jezu masakra. Zawsze cos

Ale ze śluzem przy kp to nie jest nic niepokojącego? Moja też nieraz ma

[nowa8686]

Ale czytam ze trzeba obserwowac. I moze to byc alergia. Np nietolerancja nabialu. Ehhhhh sama nie wiem.

[Putkas]

Napisane przez nowa8686

Ale czytam ze trzeba obserwowac. I moze to byc alergia. Np nietolerancja nabialu. Ehhhhh sama nie wiem.

Powtarzające się kupy ze śluzem to nic fajnego. Jeżeli to trwa to trzeba iść do lekarza. Jeżeli jednorazowa akcja raz na jakiś czas to olać

[mortisha84]

Napisane przez Isgaard

Dziewczyny co polecacie na dziąsła jak zęby pójdą?

Napisane przez daszna

Isgaard nam pani w aptece polecila dentinox i od razu cos na goraczke po 3 m.z.

nowa super

a my juz dzisiaj 3 kupy od rana wczoraj byla brokulowa na obiad, dzisiaj chyba wychodzi

Ja mam bobodent. Kupilam bo na Łucje działał. Na Tymka niestety nie działa. Może też ten dentinox kupie. Dariuska go chyba też polecała.

Napisane przez nowa8686

A Maja wlasnie zrobila ze sluzem. Mam sie martwic ? Jezu masakra. Zawsze cos

póki tylko jedna to sie nie martw.

[nowa8686]

Putkas ja zglupialam. Bo ogolnie jak robi kupke to takie tasiemki w sumie sa czesto ale dzis wrecz jedno takie wieksze pasmo sluzu. I jnie wiem cp robic. :-( martwie sie

[Katrina2000]

Dziewczyny nie wiem gdzie Wy tak tanio załatwiacie te chrzciny. Ja płacę 100 zł za osobę, w tym mamy obiad (barszcz z kołdunami, kaczkę, kluski i kapustę), do tego tort i na stole mają byc jakieś małe babeczki. Poza tym kawa, herbata, soki, woda.

Co do zębów to ja się jeszcze nie martwie, co prawda jedna koleżanka mówiła, ze jej syn miał pierwszego jak miał 3,5 miesiąca, ale pozostałe dzieci z okolicy miały w wieku ok. 7-9 miesięcy.

Jak tam spędzacie dzień babci i dziadka? i jakie prezenty?
Moja mama jest za granicą i będzie dopiero w przyszłym tyg. więc dzień babci przełożony, druga babcia niestety nie żyje. Dziadek natomiast wpadnie jutro na kawkę, mamy dla niego ramkę ze zdjęciem na którym jest razem z małym i bombonierkę z napisem dla mojego dziadka. Dla babci prezent podobny, tylko napis inny

http://www.colian.pl/profil_produkto...mojego-dziadka

[Putkas]

Napisane przez mortisha84

Tymek chyba obraził się na prawą pierś. Szarpie mnie, stęka i pluje jak go do niej przystawiam Przy lewej jest spokojny.

Czytałam że do tej nielubianej piersi to dobrze przystawiać spod pachy, w ten sposób jest tym samym bokiem zwrócony w stronę cycka co przy lubianej piersi i wiele dzieci się na to nabiera. Nie przegap rozpoczęcia się tej jego antypatii bo często to się kończy tak, że dziecko potem już do końca je TYLKO z tej lubianej piersi. Moja sąsiadka karmiła prawie 3 lata, młody Franek preferował jedną pierś i sąsiadka się skarży że ta preferowana pierś jest tak jakby wręcz zdeformowana, wyciągnięta :-( I czytałam o tym nie raz że potem 2 rozmiary różnicy w cyckach przy takich antypatiach do jednego cycka

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez Katrina2000

Co do zębów to ja się jeszcze nie martwie, co prawda jedna koleżanka mówiła, ze jej syn miał pierwszego jak miał 3,5 miesiąca, ale pozostałe dzieci z okolicy miały w wieku ok. 7-9 miesięcy.

Ja mam takie samo nastawienie.

Napisane przez Katrina2000

mamy dla niego ramkę ze zdjęciem na którym jest razem z małym i bombonierkę z napisem dla mojego dziadka. Dla babci prezent podobny, tylko napis inny

My tak samo!

[farminka]

U mnie z tego co slyszalam to ok. 80 zł za osobę są cenniki. My ostatecznie wstrzymany się z chrzcinami do wakacji, bo chrzestna za granicą i trzeba zgrac termin z jej przyjazdem.

A dzisiaj pospalismy do 9.30 Rozpusta

[Putkas]

Napisane przez Katrina2000

Dziewczyny nie wiem gdzie Wy tak tanio załatwiacie te chrzciny.

Też się zastanawiam!!! Ja przy Grażce w 2013 r. płaciłam 120 zł za obiad z 2 dań, duuużo było przekąsek na zimno, ciasto którego było lekko za mało i na koniec jeszcze jedno ciepłe danie (barszcz+ krokiety). I nie mogłam negocjować ceny żeby było taniej! Fakt że lokal tuż obok naszego domu i kościoła, dosłownie 2 min. piechotą i klimatyzacja (był upał) i bardzo elegancki lokal więc miał dla nas same zalety. Ale jak czytam że da radę za 90 zł to... wrrr...
Z Ewcią się na razie wstrzymujemy z chrzcinami, pewnie zrobimy na wiosnę lub latem więc się na razie nie dowiaduję.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez farminka

My ostatecznie wstrzymany się z chrzcinami do wakacji, bo chrzestna za granicą i trzeba zgrac termin z jej przyjazdem.

No u mnie też coś w ten deseń i na razie nie ma tematu

[PurBlanka]

Witajcie
U nas pobudka o 9 a teraz drzemka. Mam nadzieje ze chociaż na trochę. .. nocka jak zawsze ok,kilka karmien,przewijanko i sen. Zastanawiam się kiedy Malentas przespi noc bez karmienia..
Dzień babci i dziadka urzadzalam w niedziele. Cala 6 na spacer pozniej do nas na obiad i kawe i ciasto. A w prezencie kazdy dostal kubek ze zdjeciem wnuka z imiennym podpisem kochanej babci/kochsnemu dziadkowi... mysle ze sie podobalo a dzis moja mama dostala mmsa z wielkim porannym usmiechem...Uwielbiam pobudki we wspólnym lozku z synkiem,nigdy z rana nie budzi sie z placzem tylko wielkim arbuzim usmiechem
Nowa u nad tez jest czasem sluz w kupie. Staram sie nie panikowac i cieszyc jak w ogole kupa jest. Ostatnia byla w niedziele

Musze zakupic te pacynki. Oli jest zafascynowany jak mu czytam bajki. Wpatrzony we mnie jak w obraz. Wvzoraj az mama nagrywala bo gadal na kazde moje slowo jakby ze mna czytal a jak do tego dojdą pacynki...raj

[nowa8686]

Dzwonilam do poloznej, kazala obserwowac. Bo sluz to nic dobrego. Jakby sie powtorzylo mam podjechac pampkiem.
Kupic lakcid jak cos.
Teraz to pod lupa bede chyba ogladac qpy

[farminka]

Z tą kupa to doszlam do wniosku, że u mojego syna jest sterowana glosowo Nie bylo 5 dni i w zabawie mówię mu żeby zrobił kupkę, bo dawno nie było, a ten uśmiech, chwila skupienia na twarzy i bach pielucha pełna. To się zdziwilam Dwa dni później znowu zagadalam i znowu zrobił. Tak wiec jak chcę żeby zrobił grubszą sprawę to muszę poprosić

[mortisha84]

Napisane przez Katrina2000

Dziewczyny nie wiem gdzie Wy tak tanio załatwiacie te chrzciny. Ja płacę 100 zł za osobę, w tym mamy obiad (barszcz z kołdunami, kaczkę, kluski i kapustę), do tego tort i na stole mają byc jakieś małe babeczki. Poza tym kawa, herbata, soki, woda.

Co do zębów to ja się jeszcze nie martwie, co prawda jedna koleżanka mówiła, ze jej syn miał pierwszego jak miał 3,5 miesiąca, ale pozostałe dzieci z okolicy miały w wieku ok. 7-9 miesięcy.

Jak tam spędzacie dzień babci i dziadka? i jakie prezenty?
Moja mama jest za granicą i będzie dopiero w przyszłym tyg. więc dzień babci przełożony, druga babcia niestety nie żyje. Dziadek natomiast wpadnie jutro na kawkę, mamy dla niego ramkę ze zdjęciem na którym jest razem z małym i bombonierkę z napisem dla mojego dziadka. Dla babci prezent podobny, tylko napis inny

http://www.colian.pl/profil_produkto...mojego-dziadka

U mnie by tyle wyszło pewnie, gdybym kolacje zamówiła.

A prezentów nie robie dla dziadków. Łucja laurki narysuje i tyle. I jak nie zapomni z przedszkola, to naszyjnik z makaronu ma dla mojej mamy
Szczerze powiedziawszy nie chce mi się wymyślać prezentów - oni też się jakoś specjalnie na dzień dziecka nie starają. Na inne okazje zresztą też nie, musimy podpowiadać co mają kupić. Jeszcze moja mama się czasem postara i kupi coś fajnego, bez okazji nawet, ale teściowa to już zero inwencji, zresztą pisałam jak Tymka potraktowała w święta

Napisane przez Putkas

Czytałam że do tej nielubianej piersi to dobrze przystawiać spod pachy, w ten sposób jest tym samym bokiem zwrócony w stronę cycka co przy lubianej piersi i wiele dzieci się na to nabiera. Nie przegap rozpoczęcia się tej jego antypatii bo często to się kończy tak, że dziecko potem już do końca je TYLKO z tej lubianej piersi. Moja sąsiadka karmiła prawie 3 lata, młody Franek preferował jedną pierś i sąsiadka się skarży że ta preferowana pierś jest tak jakby wręcz zdeformowana, wyciągnięta :-( I czytałam o tym nie raz że potem 2 rozmiary różnicy w cyckach przy takich antypatiach do jednego cycka

O! To muszę uważać. Ale to chyba chwilowe było, bo jak się po dżemce obudził, to go specjalnie do tej piersi przystawiłam i zjadł, choć z lekkim foszkiem
Będę obserwować i jak coś to zrobię tak jak mówisz

Napisane przez PurBlanka

Witajcie
U nas pobudka o 9 a teraz drzemka. Mam nadzieje ze chociaż na trochę. .. nocka jak zawsze ok,kilka karmien,przewijanko i sen. Zastanawiam się kiedy Malentas przespi noc bez karmienia..
Dzień babci i dziadka urzadzalam w niedziele. Cala 6 na spacer pozniej do nas na obiad i kawe i ciasto. A w prezencie kazdy dostal kubek ze zdjeciem wnuka z imiennym podpisem kochanej babci/kochsnemu dziadkowi... mysle ze sie podobalo a dzis moja mama dostala mmsa z wielkim porannym usmiechem...Uwielbiam pobudki we wspólnym lozku z synkiem,nigdy z rana nie budzi sie z placzem tylko wielkim arbuzim usmiechem
Nowa u nad tez jest czasem sluz w kupie. Staram sie nie panikowac i cieszyc jak w ogole kupa jest. Ostatnia byla w niedziele

Musze zakupic te pacynki. Oli jest zafascynowany jak mu czytam bajki. Wpatrzony we mnie jak w obraz. Wvzoraj az mama nagrywala bo gadal na kazde moje slowo jakby ze mna czytal a jak do tego dojdą pacynki...raj

Polecam do czytania czerwonego kapturka: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40247575/
Wilk ma dziurę w pysku i może "zjeść" babcię, a potem można "rozpruć" brzuch (też jest dziura) i ją wyjąć

Napisane przez farminka

Z tą kupa to doszlam do wniosku, że u mojego syna jest sterowana glosowo Nie bylo 5 dni i w zabawie mówię mu żeby zrobił kupkę, bo dawno nie było, a ten uśmiech, chwila skupienia na twarzy i bach pielucha pełna. To się zdziwilam Dwa dni później znowu zagadalam i znowu zrobił. Tak wiec jak chcę żeby zrobił grubszą sprawę to muszę poprosić

kupa na życzenie

[gosiakk23]

Hej

U nas ostatnie dwie nocki to średniawki.. Juliuszek strasznie się wierci.. Nie wiem czemu... Może brzuszek bo ostatnio zaczęłam wprowadzać do swojej diety nowe rzeczy.. jadłam surówkę z kapusty czerwonej i kotleta mielonego..

A w dzień super. Julek średnio chodzi spać co 2h na 2h mw, także mam czas zeby ogarnąć dom i odpocząć.. tylko jak śpi to czasem się wierci i przbudza więc muszę dolatywać z cycolem.

Pisałyście o tej zabawce kuli- SUPER ona jest Julek ją uwielbia i fajna bo może dziecko w łatwy sposób ją chwycić. Kupiła mu ją moja mam w Biedrze Mamy pomarańczową.

Nowa u nas też raz się zdarzyło że Julinek zrobił kupę z wielkim pasmem śluzu.. przejęłam się troszeczkę ale później się to nie powtórzyło i teraz widzę że ma normalne kupy z tym że może bardzieć zwarte, bo wcześniej były bardziej luźne.

Co do dnia babci i dziadka mu pokupowaliśmy ramki złożone z 3 części z lewej odcisk nóżki z prawej rączki a w środeczku zdjęcie Julinka.

Co do chrzcin ja powoli zaczynam myśleć... planujemy maj czerwiec. U nas stawka jest chyba koło 100zł ale są chyba ze 3 gorące posiłki, wiem od znajomych bo robili tam gdzie my chcemy.

Na dwór Julinka ubieram w kombinezon misiowy.. Mi jest łatwiej a on się nie denerwuje tak bo z kurteczką więcej gimnastyki jest. Chociaż zaczynam się rozglądać dla niego za kurteczką na wiosnę w tym misiowym kombinezonie jest mu chyba troszkę za gorąco.. Kutki mamy chba 3 ale On już z nich praktycznie wyrósł- z czego 1 wcale nie była zakładana :/

Farminka to słucha się Ciebie ten Twój synuś troszkę

PurBlanuś U nas też zawsze jak się obudzi i nieważne czy to drzemka w dzień czy spanie na noc jest gigantyczny uśmiech aż dziąsełka widać

Julek z tego co wyliczyłam to śpi ok 13-14h na dobę

[daszna]

farminka kupa na zawolanie

gosiak super masz. ja mam 3 drzemki po 30 min :P a spi Ci ladnie Julek w nocy?

Wam tez nie dziala aplikacja na telefonie? dostaje powiadomienia o wpisach, ale nie moge wejsc. nudze sie podczas karmienia

[gosiakk23]

Napisane przez daszna

farminka kupa na zawolanie

gosiak super masz. ja mam 3 drzemki po 30 min :P a spi Ci ladnie Julek w nocy?

Wiesz co zaspia mi na noc o 20 godzinę musze koczowac przy nim bo nim złapie twardy sen to strasznie się wierci i go uspokajam aby się nie przebudził, 2 pobudki na cyca i jest to zazwyczaj 1 i 4. Gorzej jest właśnie nad ranem tak od 4 bo znów się strasznie wierci i tak z tym wierceniem dociągamy do 6:30 w sumie to On dociąga bo ja raczej już jie śpię tylko czuwam z zamkniętymi oczami . Generalnie nie jest źle.

[daszna]

ale swietnie Ci spi w dzien! ja mam male drzemki i nic nie zrobie :/ ale za to w nocy spi, to tez wazne.

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

spi ponad godzine, ale nie wiedzialam, ze tak bedzie i tak nic nie zrobilam :P:P

[gosiakk23]

Czy są tu m my dzieci które nie bardzo lubią jeździć samochodem?? Julek zależy jak ma humor w miarę to dajemy radę ale musze go zagadywać a jak nie to drze sie.

I jak na razie wcale nie jest zainteresowany matą edukacyjną...

Wiecie co zastanawiałam się jak to by było gdybyśmy na jeden dzień pozamieniały się dziećmi Jakie byśmy miały wrażenia i porównania

Wyżaliłam się w KLUBIE

Napisane przez daszna

ale swietnie Ci spi w dzien! ja mam male drzemki i nic nie zrobie :/ ale za to w nocy spi, to tez wazne.

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

spi ponad godzine, ale nie wiedzialam, ze tak bedzie i tak nic nie zrobilam :P:P

no waśnie tak to czaem jest ja czase szykuję się na wielkie sprzątanie.. a tu za chwilę pobudka. Także trzeba doceniać co się ma.

[aluap987]

Napisane przez PurBlanka

Witajcie
Nowa u nad tez jest czasem sluz w kupie. Staram sie nie panikowac i cieszyc jak w ogole kupa jest. Ostatnia byla w niedziele

PurBlanka a ty jesz smażone/pieczone? U mnie przez pierwsze 2 miesiące Tosia robiła każdego dnia kupkę, po czym nagle zaczęła robić raz 3-4, a nawet i 5 dni. Smażonego nie jadłam, ale pieczone rzeczy owszem. Teraz jedziemy tylko na zupach i daniach gotowanych na parze. Już brak mi pomysłów na obiady, ale przynajmniej kupki są znowu każdego dnia.
Może i u was to kwestia tego co jesz albo bezresztkowe trawienie

Co do Dnia Babci to wysłałyśmy laurki z odbitą rączką Marysi i nóżką Tosi. Doszły idealnie na czas

Chrzciny planujemy na czerwiec, ale u rodziców w domu. Stawki w lokalach są horrendalne

Spokojnego popołudnia Mamusie!

[nowa8686]

Gosiu mam nadzieje, ze to jednorazowe. A u Was zdarzaja sie Takie cieniutkie pasemeczka ? Ja wnikliwie ogladam kazda qpke . i mamy tak wlasnie jak "sklejam" i rozklejam pampka.

Hafija twierdzi, ze takie klaczki to normalne na cycusiu.
Oby.

U nas juz druga drzemka. I to zasniecie przy cycusiu.
A mialam ja ubrac i werandowac.
Jutro idziemy z Mai kolezanka Gabi na spacer. Poznaja sie. Maja starsza o mc . A ja pogadam z inna mama . Ona na mm od poczatku. Ale odpuscila od razu niestety

[PurBlanka]

Napisane przez aluap987

PurBlanka a ty jesz smażone/pieczone? U mnie przez pierwsze 2 miesiące Tosia robiła każdego dnia kupkę, po czym nagle zaczęła robić raz 3-4, a nawet i 5 dni. Smażonego nie jadłam, ale pieczone rzeczy owszem. Teraz jedziemy tylko na zupach i daniach gotowanych na parze. Już brak mi pomysłów na obiady, ale przynajmniej kupki są znowu każdego dnia.
Może i u was to kwestia tego co jesz albo bezresztkowe trawienie

Co do Dnia Babci to wysłałyśmy laurki z odbitą rączką Marysi i nóżką Tosi. Doszły idealnie na czas

Chrzciny planujemy na czerwiec, ale u rodziców w domu. Stawki w lokalach są horrendalne

Spokojnego popołudnia Mamusie!

Dzieki ze pytasz! Od samego poczatku jem wszystko. I smażone i poeczone i problemow z kupa nie bylo...Zaczely sie jakos kolo swiat ze robi rzadziej. Ale nie widze zeby go to meczylo,brzuszem miekki..Ktoras z dziewczyn mi wlasnie pisała o trawieniu bezresztkowym...
Myslisz ze powinnam zmienic diete? Sama juz nie wiem...