Mamusie lutowe 2015 - cz. 7 - Strona 91 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-01-19, 09:44   #2701
lui_89
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Meire, Paulina pod diody tych Waszych TZ

ja mam dzisiaj ambitny plan zrobić dwie sałatki i ugotować zupę, mamy strasznie dużo pozaczynanych rzeczy w lodówce i trzeba coś z tego wymyśleć. Także piję kawkę i czas do biedronki po brakujące składniki i do roboty

a i biedronce cała lovela w promocji po 14,89 zł, gdyby któraś była zainteresowana.
lui_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 09:45   #2702
ewek000
Zadomowienie
 
Avatar ewek000
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Płock
Wiadomości: 1 224
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Uera Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki
My wczoraj zaczęłyśmy 38 tc

Dzisiaj mam wizytę u dermatologa, a tak mi się nie chcę z łóżka wychodzić :O
gratulacje
Inco - dobrze że to nie czop
__________________
Agatka 23.01.2015
mój blog
http://zdolneraczkiewy.blogspot.com/
ewek000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 09:49   #2703
IncognitoNick
Zadomowienie
 
Avatar IncognitoNick
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 358
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Też się cieszę, że nie czop. Dziwne jednak, że w czwartek nikt nic nie zauważył. U mojego giną byłam 2 tygodnie temu, to jeszcze mogło nic nie być.



Meire - jasne, daj tylko znać kiedy będziesz!
IncognitoNick jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:07   #2704
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
Nie wiem wlasnie... nie pamietam boli porodowych z Zuza... nie mam pojecia jak to powinno byc...
tez mam ten problem... ogolnie ciaza z młoda nie była łatwa a ja mam wrazenie ze wtedy zadnych boli nie było a teraz... makabra
Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
Kurde ustawił sobie budzik ⏰, położył na komodzie na przeciwko łóżka.. Budzik zadzwonił, on wstał - powiedziałam mu,ze jestem dumna, a on... Ustawił drzemkę i wskoczył do wyra z powrotem
aż parsknęłam... dobrze ze moj to od razu wstaje na bacznosc i idzie działac
Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
A moj mezus tak sie przejal, ze sobie pojechal do pracy.. stwierdzil ze co on ma zrobic i po co ma ze mna jezdzic skoro nic sie nie dzieje... super...
Bede sie sama bujac z Zuza do przedszkola i potem na ip... ehh.. siedze i rycze juz z tego wszystkiego... ;(

Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
Noo.. mial taki plan wczoraj ze zadzwoni rano i wezmie... ale coz... skoro noc przezylam to przezyje tez dzien...
Chrzanie go... nie odzywam sie do niego... a poradze sobie sama ze wszystkim...
standard ze my kobiety musimy same ogarniac nawet padajac z bólu
Cytat:
Napisane przez Asia1105 Pokaż wiadomość
Hej

Ja lecę do labu
Nocka bez komentarza, jak u wszystkich...

U mnie:
37 tydzień
(36t0d)
27 dni do porodu!!!! Brrrrrr

Do potem
gratulacja... ja mam 17 dni do porodu. jak to zobaczyłam to mnie normalnie z nóg zwaliło
Cytat:
Napisane przez MaamaaZuzi Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Melduje się w dwupaku.
Nie nadrobiłam bo zaraz jedziemy do przedszkola.
Protestuje Tż nie zawiozłam do pracy w nosie go mam, on mnie też. Ciasta imieninowego nie zabrał!!!
Zabieram torby i jade do taty. Tam będę czuła się bezpieczniej.
Wczoraj bolało mnie dokładnie wszystko, plecy, brzuch, pipka, nogi napuchnięte jak balony, hemoroidy i skurcze rzadkie ale nieprzyjemne . To nie był straszny ból ale byłam po całym dniu już strasznie zmęczona. Marzyłam o tym żeby Tż do mnie przyszedł i mnie przytulił, dał trochę wsparcia i po 3h nie wytrzymałam. Tak 3h czekałam!!! Siedział na fotelu i oglądał filmy na tel!! Jak już syknęłam na niego przyszedł na chwile ale już mi łzy poleciały to wziął tel i poszedł w wannie oglądać!!!

Chciałam z nim porozmawiać, zapytałam dlaczego się tak zachowuje to usłyszałam że nie będzie mi się z niczego tłumaczył bo nie jest winien.
Jest mi przykro ale nie będę wylewać tony łez, albo go postawi na nogi wyprowadzka albo ja w końcu przejrzę na oczy jaki on jest na prawdę.
Szkoda tylko ze w takim momencie się to wszystko dzieje.

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

A znając życie pewnie dzisiaj albo w nocy zacznę rodzić ale niech się dzieje co chce Najważniejsze żeby Madzia była już przy mnie
ja nie wiem, jak u mnie w miare sie ogarnie to u Ciebie sie psuje i tak na odwrót.
Cytat:
Napisane przez meire Pokaż wiadomość
U mnie jakby spokojniej... wyplakalam sie i nawet zasnelam... Zuze na wszelki wypadek zostawilam jednak w domu... i tak bede sie schizowac jadac do szpitala...
Zjem sniadanie.. ogarne sie.. napisze do gina i pojade na ktg a z wynikiem bezposrednio do niego... nie bede czekac godzinami na ip..

A tz mam gdzies.. wywpisuje do mnie teraz smsy jak sytuacja... no on chyba oszalal ze bede z nim konwersowac w taki sposob.. ojjj sie bedzie musial napracowac zeby mi przeszlo teraz...
a myslisz ze bedzie probował nadrobic swoj debilizm (sorki za słowo, ale chwilowo go powaliło). moj to raczej nie przeprasza nawet jak foch roku... bo za szczerosc sie nie przeprasza
Cytat:
Napisane przez MaamaaZuzi Pokaż wiadomość
A ja mam całą blachę ciasta
Przecież nie może się zmarnować zaczynam konsumpcję
to smacznego... ja bym ani kawałka mu nie zostawiła. wolałabym do sasiadki ciasto wyniesc niz jemu zostawic skoro najpierw chce ciasto a potem to olewa
Cytat:
Napisane przez wegielek Pokaż wiadomość
No bo mało która z nas potrafi się prosić. ..bo jak w tu prosić o coś tak normalnego jak czułość i trochę pomocy...Paulina, Meire przytulasy...
ja prosic sie nie lubie ale czasem juz nie mam siły wiec trzeba było wczoraj i o przytulenie i o pomoc... w tym 2 przypadku mina była jakbym o kosmos prosiła a nie o przyniesienie ze strychu czesci szafy ktora moi rodzice wczoraj zabierali
Cytat:
Napisane przez IncognitoNick Pokaż wiadomość
Odwiedziła mnie moja pani Położna - też stawia na czop. Mały musi jednak wytrzymać jeszcze 11 dni, wtedy będzie donoszona.
Inco nawet jesli cos nie pójdzie z donoszeniem to pamietaj ze maluszek juz jest na tyle duzy ze nic takiego sie zdarzyc mu nie powinno. oczywiscie trzymam kciuki by jeszcze wytrzymał

Oczywiscie nie pocytowało mi paru postów a juz na kompie siedze specjalnie i dupa

Przeklęte odnosnie tego ze maż zrobił Ci dobrze w dziale ze słodyczami... przyupomniałas mi kawał jak jedna laska do drugiej mowi ze jej mąż ją wziął na lodówce, druga do niej to chyba fajnie, tak oryginalnie... a ta do niej no właśnie nie bo to było na lodówce w Tesco

MamaZuzi pisała ze pewnie sie z mezem bzykam wczoraj... a tu nic. ochota mu przeszła jak odmowiłam mu w sobote. chyba wolał nie prosic, czy cokolwiek działac by nie dostac odmowy. chciało mi sie ale co ja bede prosic? w życiu

co do wczorajszego dnia... wstałam rano, wszystko mnie bolało, rece spuchniete jak cholera, nogi mniej... no i wstajac z łóżka (spałam sama u córki) nogi mi poleciały i upadłam na podłoge. Nie miałam nawet siły wołac ani nic... i wiecie co... wołałam psa to do mnie przyszedł, zaczał sie krecic i chyba mojego M obudził. A ten ciul zamiast zobaczyc co u mnie najpierw zrobił sobie kawe, potem poszedł siku i po 20 minutach zjawił sie w drzwiach pokoju i pyta czy tak długo bede lezec. kurna dobrze ze nie zapytał co robie bo bym mu powiedziała ze sie opalam.

Potem mnie podniosł ale kurde ciezko było i jemu i mi. No i widzac jak ide do łazienki mowi zebym poszła sie połozyc do szpitala bo ledwo chodze. To mu popukałam w czoło i mowie ze do szpitala biora jak cos sie dzieje a nie bo mi sie tak podoba.
Potem maz zrobił sniadanie jakie chciałam, herbatke cudem tez dostałam i lezałam do 14. No i potem zaczełam siebie ogarniac bo ok. 17 moi rodzice mieli byc. Troche tez w domu ogarnełam itd. Kazałam mu porobic pare rzeczy w domu m.in. przyniesc kawałki szafki o ktorych juz pisałam. Potem wpadli rodzice. Na dzień dobry mała dostała opierdziel do M bo nie powiedziała dzień dobry ani nic... i młodej tak zrobił przy moich rodzicach jazde ze Ci oczy wielkie... młoda w ryk i tylko do mnie sie przytuliła. az mi jej zal było. rodzice tez pocisk lekki do niego ze troche przegioł... ale wydaje mi sie ze on odreagowac musiał tyle ze na małej niestety. Potem było ok... z rodzicami gadalismy, ojciec nam wymierzył kuchnie bo beda nam dorabiac szafki, a ze chca za nie zapłacic z racji ze to jest ich mieszkanie i to pewnie zostanie jakbysmy sie kiedys wyprowadzili to oni beda sponsorowac.

Mamie pomogłam załadowac nowy telefon bo kupiła i nie wiedziała jak obsługiwac i uruchomic. Jak poechali to mała poszła jeszcze do kolegi na pół godziny, a ja robiłam o 19.30 obiad... schabowe z ziemniakami. Za to mezowi na trase nic nie zrobiłam... wział sobie z lodowki zeszłotygodniową ogorkowa. Prania tez mu nie zrobiłam i musiał sam ogarniac pralke... a ze to pranie robił w sobote to instrukcje obsługi mu tak wytłumaczyłam ze szok... włóż pranie, przekrec na ktorykowliek program (modliłam sie by nie walnał na 90 stopni), wsyp proszek i wlej płyn i On nacisnij. To jeszcze mnie pytał gdzie proszek a gdzie płyn.... potem po pół godziny poszłam zobaczyc jaki program właczył, ale zrobił na ten co przewaznie uzywam.... tylko nie spojrzał ze jego wczesniejsze pranie ktore miał do zrobienia nie zostało wyprane wiec wczoraj pakujac sie do pracy miał średnia mine bo ma tylko 2 czyste dresy w tym 1 co sie bardzo szybko brudzi... a co mnie to?

Wieczorem za to było juz miło... lezelismy i ogladalismy jakies pierdołki. Oczywiscie powiedziałam mu co mnie bolało wczoraj itd. ale zadnego wiekszego wrazenia na nim to nie zrobiło. Powiedział mi za to ze widzac moj zapał do wszystkiego to ja po ciazy i tak nie schudne... to mu powiedziałam ze poczekaj jeszcze k... zobaczysz. Chocby na złosc jemu a kurna bede szczupła i piekna o!. i beda na mnie inni patrzec na ulicy a on bedzie sie wkurzał o!
Jeszcze jak on poszedł rodzicow odprowadzic ja posprzatałam w kuchni wszystko, przygotowałam obiad a on ze jest w szoku ze taki mi ładnie poszło ogarniecie tego... no patrz,... rodzice pojechali a ja cos zrobiłam

jeszcze przed pojsciem spac czytałam Wasze niektore posty na nasz temat... a to ze sie "godzimy" a to ze parokrotnie mowicie ze rodze i o bąkach Agi... no i mowie mu ze na wakacje chciałabym pojechac do 3 miasta by sie spotkac z nadmorskimi lutowymi wariatkami to mowi czemu nie... po czym mowi ze on sobie usiadzie gdzies koło nas i poczeka... to ja mowie ze on to co najwyzej moze wziac Wiki i nad morzem dupe moczyc a nie mi dupe zawracac na spotkaniu z dziewczynami

No i po 23 poszłam spac... jakos tak mnie bolało w okolicy jajnika lewego ale tak meeeeega. W nocy 2 razy tak mnie obudziły skurcze ze leciały takie wiazanki ( mąż nadal spał) ze myslałam ze mi epitetow zabraknie. Na bank było o kur... ja pier itd... i od 3.30 do 6 nie spałam... meza wywaliłam do pracy o 6.20, młoda mi sie obudziła tez i tak siedze z nia i myslimy... eee zostajemy w domu i bedziemy razem spedzac czas... no i do 9 ja spałam a ona ogladała było sobie zycie... szczerze to te skurcze mnie troche przeraziły bo nie budziły mnie nigdy a tu prosze... moze sie cos zacznie... dzis bez wiekszych bólów za to z twardym brzuchem... a i mąż nawet do mnie zadzwonił co u mnie... jaja jak berety umie dzwonic a nie pisac

ale szczerze to chciałabym juz urodzic, a sie cykam bo maz jutro na Niemcy jedzie... i zanim by go sciagneli to sobie urodze sama... a ja cykora mam.
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015
maladT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:10   #2705
Tutti1234
Zadomowienie
 
Avatar Tutti1234
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Witam

Lanie sie należy niektórym TZ

U mnie sie popsuły cukry i mam doła bo nie wiem już co jeść
Tutti1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:14   #2706
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

mala współczuję sytuacji w domu

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:15   #2707
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Uera Pokaż wiadomość
To już wiem dlaczego tz tak sie ostatnio zachowuje rozpieściłam go za bardzo, wszystko podane posprzątane że mu się nawet pomagać nie chce
no skads to znam... ale ten weekend robił wszystko sam... nie miał wyboru bo ja nawet na jedzenie nie miałam ochoty wiec jak pytał co na obiad itd to ja mu ze głodna nie jestem... ewentualnie zjem banana...
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015
maladT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:15   #2708
Alunia79
Wtajemniczenie
 
Avatar Alunia79
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 196
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Dzieńdoberek.
Widać,że noc była nieprzespana naprodukowałyście tyle, że myślałam, że jednak któraś urodziła.
A śniło mi się, że Węgielek napisała, że maleństwo ma już obok a tu Meire biedna się męczyła
Meire,Mala,MamaZuzi mężów pod diody! Te chłopy, nie nadążysz za nimi.
MamaZuzi dawaj to ciacho opędzlujemy razem, trudno, zapłacę refluksem. i tak dziś w nocy mnie dopadł, wychodzi na to, że już nawet owoców jeść nie mogę
Mala, dobrze że się odezwałaś już mi lżej.
Aga,już wczoraj pisałam ale powtórzę, super kołyska i na pewno będziesz zadowolona
Inco, to takim kwasem wypalają nadrzerkę jak jest taka mała. Też tak miałam. Ale jakoś dziwnie i nie wydaje mi się żeby to co Ci poleciało było od nadrzerki przynajmniej ja czegoś tkiego nie miałam.
Meire kciuki za rozkręcenie akcji, bo jak już się tyle nacierpiałaś, to niech już idzie.

Miałam zapytać, ile się czeka na wynik tego gbsa?
Alunia79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:18   #2709
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez Tutti1234 Pokaż wiadomość
Witam

Lanie sie należy niektórym TZ

U mnie sie popsuły cukry i mam doła bo nie wiem już co jeść
niestety tak jest. ja mam już 37+0 a one jeszcze gorsze są zamiast się poprawic

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

ala ja miałam po 3 dniach roboczych

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:34   #2710
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

no niemozliwe mąż znowu dzwonił... gadał ze mna nt. tego ze kwiatow nie dostaje i wogole bez focha rozmawia o tym co w pracy i wita sie czesc kochanie... co mu sie znowu stało... serio czasem nie nadążam za tymi jego zmianami... moze serio zmeczony był ale kurde to nie daje mu uprawnienia do bycia idiotą i oschłym chamem wobec mnie
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015
maladT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:39   #2711
zielona butelka
Zakorzenienie
 
Avatar zielona butelka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Mala - może on ma schizofrenię jakąś?

Ja wróciłam z psem, odpaliłam lapka, piję herbatę i tak mi jakoś dobrze i błogo. A jest co robić. Obiecałam sobie torbę spakować i w ogóle. Ech...
Chyba po drzemce to zrobię.
zielona butelka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-19, 10:47   #2712
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Jej ale pospalam.

Przeczytałam to co napisałaś Mała i tak mi się przykro zrobiło jak upadłas i leżałas....,:-( naprawdę..
Ale uśmiechnęłam się wielce jaj napisałaś o wycieczce nad morze!! O tak!! Tylko schowaj tż na ten czas haha bo go udusze jak go zobaczę!


Inco- ciekawe co z tym czopem jednak i w ogóle.

Ala- z dat na wynikach mój gbs był q równe 3 dni, bo oni właśnie ileś tan godz hoduja to coś

Jej, poszlabym dalej spać

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Cytat:
Napisane przez zielona butelka Pokaż wiadomość
Mala - może on ma schizofrenię jakąś?

Ja wróciłam z psem, odpaliłam lapka, piję herbatę i tak mi jakoś dobrze i błogo. A jest co robić. Obiecałam sobie torbę spakować i w ogóle. Ech...
Chyba po drzemce to zrobię.
Ja właśnie tak samo mam ma dziś kilka planów a tu tak cudownie się leży ah!!
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:50   #2713
zielona butelka
Zakorzenienie
 
Avatar zielona butelka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Apropos GBSa.
Dowiedziałam się na ostatniej wizycie w klinice w której mam rodzić, że potrzebują też z odbytu, bo jak nie, to będą poród prowadzili tak, jakby był wynik dodatni. Jak to jest u was?

MI lekarz prowadzący zrobił tylko posiew z pochwy... nic nie mówił o odbycie. Następną wizytę u niego mam 30 stycznia, to może być za późno i w kropce jestem...
zielona butelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:52   #2714
logoasia
Zakorzenienie
 
Avatar logoasia
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: okolice Gdańska
Wiadomości: 3 414
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez maladT Pokaż wiadomość
no niemozliwe mąż znowu dzwonił... gadał ze mna nt. tego ze kwiatow nie dostaje i wogole bez focha rozmawia o tym co w pracy i wita sie czesc kochanie... co mu sie znowu stało... serio czasem nie nadążam za tymi jego zmianami... moze serio zmeczony był ale kurde to nie daje mu uprawnienia do bycia idiotą i oschłym chamem wobec mnie
haha Ci faceci
logoasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:53   #2715
przeklete_pragnienia
Zakorzenienie
 
Avatar przeklete_pragnienia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Prosto z serca
Wiadomości: 4 650
GG do przeklete_pragnienia
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Ja mam i z pochwy i z odbytu


Jezuuu ale mi sie chce spac a musze sie wykapac i jechac na to ktg :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
przeklete_pragnienia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-01-19, 10:54   #2716
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez zielona butelka Pokaż wiadomość
Apropos GBSa.
Dowiedziałam się na ostatniej wizycie w klinice w której mam rodzić, że potrzebują też z odbytu, bo jak nie, to będą poród prowadzili tak, jakby był wynik dodatni. Jak to jest u was?

MI lekarz prowadzący zrobił tylko posiew z pochwy... nic nie mówił o odbycie. Następną wizytę u niego mam 30 stycznia, to może być za późno i w kropce jestem...
Ja mam z pochwy i taki wynik jest ok U nas w szpitalu, robił mi go lekarz ze szpitala wiec ufam ze tyle wystarczy
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:54   #2717
Uera
Rozeznanie
 
Avatar Uera
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 605
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez maladT Pokaż wiadomość
no skads to znam... ale ten weekend robił wszystko sam... nie miał wyboru bo ja nawet na jedzenie nie miałam ochoty wiec jak pytał co na obiad itd to ja mu ze głodna nie jestem... ewentualnie zjem banana...

Bym musiała mojego w takiej sytuacji postawić żeby się powysilał troche
__________________
<3

http://www.lifebyewelina.blogspo t.com





„Okazuj dobro wszystkim ludziom, bo nigdy nie wiesz,
jaki krzyż przyszło im dźwigać ani jak bardzo potrzebują twojego wsparcia”
Uera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:54   #2718
przeklete_pragnienia
Zakorzenienie
 
Avatar przeklete_pragnienia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Prosto z serca
Wiadomości: 4 650
GG do przeklete_pragnienia
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Zielona- zrobilabym gdzies prywatnie z odbytu na Twoim miejscu. Tak w razie co

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Postanowiłam w tym roku zrzucić 10 kg. Zostało mi jeszcze 13
przeklete_pragnienia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 10:59   #2719
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez przeklete_pragnienia Pokaż wiadomość
Ja mam i z pochwy i z odbytu


Jezuuu ale mi sie chce spac a musze sie wykapac i jechac na to ktg :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A jak z tym ktg teraz masz, jedziesz gdzie na to? Będziesz się teraz regularnie na ktg zgłaszać?

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Cytat:
Napisane przez przeklete_pragnienia Pokaż wiadomość
Zielona- zrobilabym gdzies prywatnie z odbytu na Twoim miejscu. Tak w razie co

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Tak jak mówi Ilonka. Jak chcą u was w szpitalu z odbytu tez to leć gdzieś zrób. Nie ma co. A do 30 dużo czasu...

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Cytat:
Napisane przez wegielek Pokaż wiadomość
Tak, że ja chyba mam po prostu nieekononiczny gust; ) ale wolałam wydać więcej niż się męczyć;
Ja też wolę wydać więcej i mieć komfort i żeby tyłek Małego nie cierpiał ale jakby były inne dobre to też fajnie często w dobrej promocji pampersy opłacają się mocno wiec czasem te ceny są bardzo podobne
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-19, 11:04   #2720
IncognitoNick
Zadomowienie
 
Avatar IncognitoNick
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1 358
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Aga, gin powiedział, ze to nie czop, bo wszystko pozamykane i jest OK. Mówi, ze to tak od tej nadżerki mogło się zrobić. Teraz te nasze szyjki takie biedne, rozpulchnione, delikatne.
IncognitoNick jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 11:08   #2721
zielona butelka
Zakorzenienie
 
Avatar zielona butelka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z bliska:)
Wiadomości: 5 211
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Już kliknęłam sobie rezerwację online z pakietu medycznego firmowego i na 16.20 do jakiejś Pani ginekolog lecę. Te badania wszystkie mam w pakiecie, więc nie chcę dodatkowo wydawać kasy.

Mam nadzieję, że będzie ok...
zielona butelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 11:10   #2722
maladT
Zakorzenienie
 
Avatar maladT
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 4 944
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
.
Ale uśmiechnęłam się wielce jaj napisałaś o wycieczce nad morze!! O tak!! Tylko schowaj tż na ten czas haha bo go udusze jak go zobaczę!
moze sie chłop naprawi noo.. tylko przestane byc taka dobra
Cytat:
Napisane przez zielona butelka Pokaż wiadomość
Apropos GBSa.
Dowiedziałam się na ostatniej wizycie w klinice w której mam rodzić, że potrzebują też z odbytu, bo jak nie, to będą poród prowadzili tak, jakby był wynik dodatni. Jak to jest u was?

MI lekarz prowadzący zrobił tylko posiew z pochwy... nic nie mówił o odbycie. Następną wizytę u niego mam 30 stycznia, to może być za późno i w kropce jestem...
ja bym prywatnie dorobiła
__________________
Wiktoria 12.07.2008

Oliwka 07.02.2015
maladT jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 11:12   #2723
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Inco no to jak gin tak mówi tzn ze czop pięknie trzyma, tylko się cieszyć
Cytat:
Napisane przez zielona butelka Pokaż wiadomość
Już kliknęłam sobie rezerwację online z pakietu medycznego firmowego i na 16.20 do jakiejś Pani ginekolog lecę. Te badania wszystkie mam w pakiecie, więc nie chcę dodatkowo wydawać kasy.

Mam nadzieję, że będzie ok...
I super!

Idę coś zjeść,

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Cytat:
Napisane przez maladT Pokaż wiadomość
moze sie chłop naprawi noo.. tylko przestane byc taka dobra

ja bym prywatnie dorobiła
Mala ok,daje mu czas do lata do tego czasu nad to morze ma Cię na rękach przynieść!!
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-01-19, 11:23   #2724
ewccik
Zadomowienie
 
Avatar ewccik
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

a mi sie od rana kreci w glowie
wczoraj wieszalam firanki ale takie w malym pokoju to nawet firankami nazwac nie mozna ale tak mysle czy mi to nie zaszkodzi
a dzisiaj rano jeszcze przed kreciolkami pozdejmowalam we wszystkich pokojach popralam, jedna juz wyprasowalam ale z wieszaniem cze kalam na tz
ja chce juz byc sprawna i robic wszystko sama. chce byc samowystarczalna auuuuu
dzisiaj zaczynam 37tc
a od 15 ksiadz zaczyna wedrowke. jak ja tego nie lubie. raz przyszedl o 20tej!!!! 5 godz czekania. a rok temu inny szybciej lecial to byl o 17.30. tak czy tak to pol popoludnia zmarnowane
MamaZuzi wspolczuje sytuacji z tz
Incognito szkoda ze tak dlugo bedziesz w szpitalu. chociaz teraz to jakos pewniej bym sie czula bedac w szpitalu bo niewiem ktore bole sa normalne a ktore nie
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm
13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm
ewccik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 11:26   #2725
wegielek
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 798
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Alunia jeszcze nie rodzę, choć stawiam na to, że miesiąca jeszcze nie wytrzymam zobaczymy co jutro ginka powie
Aga - dokładnie z tymi pampkami ja się w większe zapasy zaopatrywałam jak były promocje jakieś, więc w sumie nie wychodziło to źle
Maladt - napiszę tylko...ech Ci faceci...
a nad morze to może i my się wybierzemy choć na chwilę jakoś...zobaczymy jak będziemy z kasą stać...(czy dużo tych pampków Mala będzie zużywać)
Meire - daj znać później co i jak
Tż dal mi pospać 1,5 godzinki, a teraz już mnie goni do ogarniania naszego pierdzielnika...to idę, choć wolałabym jeszcze pospać
wegielek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 11:30   #2726
Lubcia
Zadomowienie
 
Avatar Lubcia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 146
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez maladT Pokaż wiadomość
no niemozliwe mąż znowu dzwonił... gadał ze mna nt. tego ze kwiatow nie dostaje i wogole bez focha rozmawia o tym co w pracy i wita sie czesc kochanie... co mu sie znowu stało... serio czasem nie nadążam za tymi jego zmianami... moze serio zmeczony był ale kurde to nie daje mu uprawnienia do bycia idiotą i oschłym chamem wobec mnie
Jestem w szoku on chyba przechodzi jakąś metamorfozę codziennie coś innego. Dobrze że chociaż w dobrą stronę mówiłam, że się ogarnie
Cytat:
Napisane przez zielona butelka Pokaż wiadomość
Apropos GBSa.
Dowiedziałam się na ostatniej wizycie w klinice w której mam rodzić, że potrzebują też z odbytu, bo jak nie, to będą poród prowadzili tak, jakby był wynik dodatni. Jak to jest u was?

MI lekarz prowadzący zrobił tylko posiew z pochwy... nic nie mówił o odbycie. Następną wizytę u niego mam 30 stycznia, to może być za późno i w kropce jestem...
U nas akceptują z pochwy o odbycie nic lekarz nie wspominał więc chyba mam ok. Może w każdym szpitalu mają swoje zasady
Cytat:
Napisane przez Alunia79 Pokaż wiadomość
Dzieńdoberek.
Widać,że noc była nieprzespana naprodukowałyście tyle, że myślałam, że jednak któraś urodziła.
A śniło mi się, że Węgielek napisała, że maleństwo ma już obok a tu Meire biedna się męczyła
Meire,Mala,MamaZuzi mężów pod diody! Te chłopy, nie nadążysz za nimi.
MamaZuzi dawaj to ciacho opędzlujemy razem, trudno, zapłacę refluksem. i tak dziś w nocy mnie dopadł, wychodzi na to, że już nawet owoców jeść nie mogę
Mala, dobrze że się odezwałaś już mi lżej.
Aga,już wczoraj pisałam ale powtórzę, super kołyska i na pewno będziesz zadowolona
Inco, to takim kwasem wypalają nadrzerkę jak jest taka mała. Też tak miałam. Ale jakoś dziwnie i nie wydaje mi się żeby to co Ci poleciało było od nadrzerki przynajmniej ja czegoś tkiego nie miałam.
Meire kciuki za rozkręcenie akcji, bo jak już się tyle nacierpiałaś, to niech już idzie.

Miałam zapytać, ile się czeka na wynik tego gbsa?
U mnie trzy dni ale ja i tak odebrałam dopiero dzisiaj po drodze jak byłam w laboratorium a minęło półtora tygodnia
__________________
zaręczyny 26.12.2010
ślub 28.04.2012
Wojciech 22.02.2013
http://s7.suwaczek.com/201302221561.png
Bartuś
28.01.2015
Lubcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 11:40   #2727
emdzik
Zakorzenienie
 
Avatar emdzik
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5 008
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Ja sobie pospałam jeszcze do 10:30 i tak leżałam , czytałam Was ale jakoś nie miałam siły pisać..
Jakoś totalnie bez humoru dzisiaj jestem eh

Mała cieszę się, że z mężem ciut lepiej, chociaż to co robi to jakiś koszmar, mam nadzieję, że się w końcu opamięta...
A na spotkanie nad morzem też się uśmiechnęłam

Zielona ja akurat mialam z jednej i drugiej dziurki... u swojego lekarza, bo jak poszlam do ginki na nfz to ona tylko z pochwy, dlatego robilam dwa razy.. dla samej swiadomosci, ze wszystko jest ok, a na wynik mi babka mówiła że się czeka całe 2 doby...

meire mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok

Tutti współczuje z cukrami... eh jeszcze trochę i się to wszystko skończy...
__________________

"I ślubuję Ci..." <3 10.05.2014



27.01.2015 <3
emdzik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 12:00   #2728
DuszonaMarchewka
Wtajemniczenie
 
Avatar DuszonaMarchewka
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 002
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Inco dobrze że plamienue wyszło w szpitalu to od razu zbadali i wypalili.. Wytrzymacie te 11 dni.

Dziewczyny Ci Wasi mężowie są w ciąży że takie jazdy mają?

Zjadłam, leżę a mała nadal nie rusza się...
__________________
I trzymaj mnie za rękę gdy śpię, spać po prawej lubię mniej
a gdy będzie źle nie puść mnie...
DuszonaMarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 12:07   #2729
Uera
Rozeznanie
 
Avatar Uera
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 605
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

Cytat:
Napisane przez DuszonaMarchewka Pokaż wiadomość
Zjadłam, leżę a mała nadal nie rusza się...

Może ma już mało miejsca, albo śpi sobie?

Ja wróciłam od dermatologa, wszystkie pieprzyki ok Umówiona wizyta kontrolna na kwiecień, żeby po porodzie wszystko sprawdzić
__________________
<3

http://www.lifebyewelina.blogspo t.com





„Okazuj dobro wszystkim ludziom, bo nigdy nie wiesz,
jaki krzyż przyszło im dźwigać ani jak bardzo potrzebują twojego wsparcia”
Uera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-01-19, 12:08   #2730
lui_89
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 1 267
Dot.: Mamusie lutowe 2015 - cz. 7

byłam w biedronce, zrobiłam zupę, sałatkę, jeszcze czekam aż sie kalafior ugotuje i robię drugą. Normalnie mam przypływ mocy

ja mam gbsa tylko z pochwy, podobno w odbycie jest to samo, ale co szpital to swoje zasady mają... więc jak masz opcje to zrób sobie a ja po tygodniu jakoś weszłam na stronę to miałam wynik, więc pewnie tak jak dziewczyny piszą, około 3 dni to hodują.

Chyba jeszcze posprzątam dzisiaj a wieczorem będę Wam płakać , że umieram i do końca tygodnia z łóżka nie wyjdę

meire
i jak u Ciebie sytuacja?

duszona a długo już się nie rusza? i była ruchliwa o tej porze?? moja np. od jakiejś 12-14 śpi i też jej nie czuję, ale jak coś to leć na IP. Lepiej sprawdzić.

urea
dobrze, że wszystko ok

Edytowane przez lui_89
Czas edycji: 2015-01-19 o 12:11
lui_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-26 22:37:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.