Sierpniowe mamusie 2015 - część III :)

[roxana_lu]

Napisane przez Olenka_24

Ty mi tu pisz szybciutko jak u Ciebie

No wlasnie, gratuluje innym a sama
Nic nie pisze hihi

[Olenka_24]

Napisane przez Ambiwalentna29

Dziewczyny dziękuję za kciuki Wizyta fajna.. dziecko było ładnie widać tylko między nózkami nic nie chciało pokazać. Oczywiście nie miałam pytać o płeć ale nie dałam rady szukała... szukała ale dziecko ułożone miednicowo i zasłaniało nogą. Raz coś podejrzalam i do niej mówie oo chyba synek aaa ona że to pępowina nawet kazała mi się ułożyć na boku ale też dupa.. blada.

To uparciuch Cieszę się że wizyta udana
Kiedy masz następną ?

[roxana_lu]

Napisane przez SugarbabyLove

A ja powiem jako matka artystycznego dziecka nie ma lekko są dni kiedy chce krzyczeć i płakać na raz są dni kiedy płacze razem z synkiem bo nie wiem o co mu chodzi. . Są dni kiedy mam ochotę wyjść i nie wrócić ale kocham go choćby nie wiem jaki był. . Tak to jest a z 2 to gdzie w ogóle wesoło ..

No ja Ci wierze Ty to juz w ogole anielska cierpliwość musisz posiadać w sobie

[kasperka]

Napisane przez Ambiwalentna29

Dziewczyny dziękuję za kciuki Wizyta fajna.. dziecko było ładnie widać tylko między nózkami nic nie chciało pokazać. Oczywiście nie miałam pytać o płeć ale nie dałam rady szukała... szukała ale dziecko ułożone miednicowo i zasłaniało nogą. Raz coś podejrzalam i do niej mówie oo chyba synek aaa ona że to pępowina nawet kazała mi się ułożyć na boku ale też dupa.. blada.

Ważne, że maleństwo ma się dobrze
Może na następnej wizycie uda się podpatrzeć

[roxana_lu]

Napisane przez Ambiwalentna29

Dziewczyny dziękuję za kciuki Wizyta fajna.. dziecko było ładnie widać tylko między nózkami nic nie chciało pokazać. Oczywiście nie miałam pytać o płeć ale nie dałam rady szukała... szukała ale dziecko ułożone miednicowo i zasłaniało nogą. Raz coś podejrzalam i do niej mówie oo chyba synek aaa ona że to pępowina nawet kazała mi się ułożyć na boku ale też dupa.. blada.

Ojej cos te maluchy dzisiaj maja gorsze dni jak i my tu na wizażu :P i sie ujawnić nie chcą hihi ale najważniejsze, ze wszytsko ok

[beaciorq]

Napisane przez Ambiwalentna29

Dziewczyny dziękuję za kciuki Wizyta fajna.. dziecko było ładnie widać tylko między nózkami nic nie chciało pokazać. Oczywiście nie miałam pytać o płeć ale nie dałam rady szukała... szukała ale dziecko ułożone miednicowo i zasłaniało nogą. Raz coś podejrzalam i do niej mówie oo chyba synek aaa ona że to pępowina nawet kazała mi się ułożyć na boku ale też dupa.. blada.

Wstydnis jakis siedzi cibw tym brzuchu kochana

[Ambiwalentna29]

dd1dd - tez mam kolejną wizytę 1 kwietnia.. ech coś czuję,że znowu sobie zrobią jaja z nas

Wiecie co dziewczyny? z Tymi mętnymi oczami to chyba jest coś na rzeczy. Były dwie dziewczyny które miały juz rozpoznane córki i mialy tak metne oczy,że dopiero teraz zajarzyłam o co chodzi No ja na pewno takich nie mam.. ale mi te dziewczyny obstawialy syna

[fiona27]

Napisane przez MsLullaby

A czemu miałabym nie urodzić dużego dziecka SN? Nawet jakbym wiedziała że będzie miało ponad 4 kg to bym nie chciała cc jeśli było by dobrze ułożone
Moja koleżanka tutaj bliźniaki naturalnie rodziła a w Polsce zazwyczaj z góry cc planują wtedy

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Poza tym słyszałam milion przykładów gdzie przed tp na usg wychodziła waga nawet i z pół kilo mniejsza/większa niż jak się okazywało po porodzie

Ponad 4 kg dzieci to i u nas rodzą sn. Mama koleżankę, która urodziła córę troszkę ponad 5 kg(cc) i w takim wypadku ciężko mi sobie wyobrazić naturalny poród. Chociaż X lat temu, to nasze babcie nie miały usg i jakoś to też funkcjonowało.
U nas w Polsce już tak się przyjęło, że usg są dosyć często, więc nasze myślenie już też chyba jest inne.

Napisane przez SugarbabyLove

Takie babcie są najgorsze. . Na obiad makaron w sosie śmietankowy zapraszam

Ale sam makaron z sosem czy jeszcze z jakąś wkładką ?

Napisane przez magdowe

Dzięki za pocieszenie
Ja wracam z pracy po 16 odrazu prysznic i łóżko. W domu nie robię kompletnie nic. Najgorzej szkoda mi córci. Mąż mówi ze zafundowałam dziecku taka traumę że ostatnio mu powiedziała ze ona nigdy nie chce mieć dziecka bo mama w ciąży tak się męczy.

O kurczę to rzeczywiście smutne co powiedziała córa, ale mam nadzieję, że mimo wszystko nadejdą lepsze dni i nie bedziesz musiała tak się męczyć do końca ciąży.

[Ambiwalentna29]

Napisane przez Olenka_24

To uparciuch Cieszę się że wizyta udana
Kiedy masz następną ?

1 kwietnia

[magdowe]

Napisane przez Ambiwalentna29

Dziewczyny dziękuję za kciuki Wizyta fajna.. dziecko było ładnie widać tylko między nózkami nic nie chciało pokazać. Oczywiście nie miałam pytać o płeć ale nie dałam rady szukała... szukała ale dziecko ułożone miednicowo i zasłaniało nogą. Raz coś podejrzalam i do niej mówie oo chyba synek aaa ona że to pępowina nawet kazała mi się ułożyć na boku ale też dupa.. blada.

Następny wstydniś. Dobrze ze wszystko ok
Ciekawe czy ja się dowiem za tydzień.

[MsLullaby]

Napisane przez SugarbabyLove

Takie babcie są najgorsze. . Na obiad makaron w sosie śmietankowy zapraszam

U mnie dziś znów mielone bo więcej wyszło, za to jutro ziemniaki, jajko sadzone i fasolka szparagowa z bułką tartą

Napisane przez magdowe

Mam nadzieje że tak będzie. Ona zawsze bardzo chciała rodzeństwo i w sumie z myślą o niej zdecydowaliśmy się na drugie dziecko bo po pierwszej traumatycznej ciąży powiedziałam ze nigdy więcej. W kwietniu będzie miała 6 lat.

My w sumie też zdecydowaliśmy się na drugie dziecko ze względu na Bartka, chcemy żeby miał jakąś najbliższą rodzinę gdy kiedyś nas zabraknie, bo wiadomo kuzynostwo to nie to samo, no i dzieci się chyba lepiej wychowuje gdy mają rodzeństwo

Napisane przez fiona27

Ponad 4 kg dzieci to i u nas rodzą sn. Mama koleżankę, która urodziła córę troszkę ponad 5 kg(cc) i w takim wypadku ciężko mi sobie wyobrazić naturalny poród. Chociaż X lat temu, to nasze babcie nie miały usg i jakoś to też funkcjonowało.
U nas w Polsce już tak się przyjęło, że usg są dosyć często, więc nasze myślenie już też chyba jest inne.




Ale sam makaron z sosem czy jeszcze z jakąś wkładką ?


O kurczę to rzeczywiście smutne co powiedziała córa, ale mam nadzieję, że mimo wszystko nadejdą lepsze dni i nie bedziesz musiała tak się męczyć do końca ciąży.

Wiesz tutaj pracują zazwyczaj świetne bardzo doświadczone położne. Ja moją sobie bardzo chwale, miałam ją też przy Bartku. Naostatniej wizycie przed porodem ręcznie oceniła ze syn będzie miał między 3,5 a 4 kg (miał 3700) i ze daje mi max tydzień i urodze (urodziłam w 38tc 4 dni po wizycie) także może tez stąd mój spokój bo ufam kobiecie

[magdowe]

Napisane przez Ambiwalentna29

dd1dd - tez mam kolejną wizytę 1 kwietnia.. ech coś czuję,że znowu sobie zrobią jaja z nas

Wiecie co dziewczyny? z Tymi mętnymi oczami to chyba jest coś na rzeczy. Były dwie dziewczyny które miały juz rozpoznane córki i mialy tak metne oczy,że dopiero teraz zajarzyłam o co chodzi No ja na pewno takich nie mam.. ale mi te dziewczyny obstawialy syna

no to ciekawe czy sie u mnie sprawdzi bo też mam mętne. Oby!

[fiona27]

Napisane przez Ambiwalentna29

Dziewczyny dziękuję za kciuki Wizyta fajna.. dziecko było ładnie widać tylko między nózkami nic nie chciało pokazać. Oczywiście nie miałam pytać o płeć ale nie dałam rady szukała... szukała ale dziecko ułożone miednicowo i zasłaniało nogą. Raz coś podejrzalam i do niej mówie oo chyba synek aaa ona że to pępowina nawet kazała mi się ułożyć na boku ale też dupa.. blada.

Co za dzień
Tak chciałyście poznać płeć/potwierdzić, że dzieciaczki zrobiły ładnego psikusa . Kolejne wizyty 1 kwietnia w prima aprilis
Najważniejsze, ze dzidziuś zdrowy
Ile ma cm?

Napisane przez Ambiwalentna29

dd1dd - tez mam kolejną wizytę 1 kwietnia.. ech coś czuję,że znowu sobie zrobią jaja z nas

Wiecie co dziewczyny? z Tymi mętnymi oczami to chyba jest coś na rzeczy. Były dwie dziewczyny które miały juz rozpoznane córki i mialy tak metne oczy,że dopiero teraz zajarzyłam o co chodzi No ja na pewno takich nie mam.. ale mi te dziewczyny obstawialy syna

A jak wyglądają mętne oczy ?

[Jess922]

Napisane przez beaciorq

Dziewczyny widze ze zostałam potepiona za moja wypowiedź, troche mi przykro ze tak napisalyscie, liczyłam na jakies wsparcie, odrobine zrozumienia a nie potepianie... czasem człowiekowi różne myśli przychodza do głowy jak cierpi, szczególnie jezeli niektórzy przechodza ciążę bezobjawowo

Nikt Cię tutaj absolutnie nie chciał potępiać. Każdy robi i mówi co chce, aczkolwiek ja sobie nie wyobrażam powiedzieć, że nienawidzę dziecka. To nie jego wina, że ja się tak czuję, tylko jak już mojego organizmu, który gorzej radzi sobie z ciążą.

Napisane przez roxana_lu

Oj nie raz płakałam nad Igorem, razem z nim.. Nie raz miałam tak dosc, ze myślałam, ze wyjdę z domu i nigdy nie wrócę...

I nie gniewajcie sie na mnie - kazdy z nas jest inny - ale nie wyobrażam sobie powiedziec, ze akurat dzisiaj jak mam gorszy dzien to nienawidzę dziecka... Widocznie znany inne definicje pojęcia "nienawidzieć"

Aaaa i mowie to ja - matka jednego odchowanego malucha i drugiego w drodze

Tez wymiotowałam teraz w ciazy, tez nie miałam siły wstac z lozka a ile razy był dzien ze organizm swoje a dziecko tez wymaga uwagi... Tez powinnam nienawidzieć tego w brzuszku bo to z jego powodu a starszego nienawidzieć za to, ze mi nie daje odpoczac wiedziec ze sie zle czuje ? Widocznie jestem inaczej wychowana bo nadal nie rozumiem jak mozna tak powiedziec

Mamy imię Juniora
Zgadzam się z Tobą co do nienawiści.

Napisane przez Ambiwalentna29

Dziewczyny dziękuję za kciuki Wizyta fajna.. dziecko było ładnie widać tylko między nózkami nic nie chciało pokazać. Oczywiście nie miałam pytać o płeć ale nie dałam rady szukała... szukała ale dziecko ułożone miednicowo i zasłaniało nogą. Raz coś podejrzalam i do niej mówie oo chyba synek aaa ona że to pępowina nawet kazała mi się ułożyć na boku ale też dupa.. blada.

Najważniejsze, że wszystko ok

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

No właśnie jak to z tymi oczami? bo ja nie widzę różnicy

[magdowe]

Napisane przez fiona27

Co za dzień
Tak chciałyście poznać płeć/potwierdzić, że dzieciaczki zrobiły ładnego psikusa . Kolejne wizyty 1 kwietnia w prima aprilis
Najważniejsze, ze dzidziuś zdrowy
Ile ma cm?


A jak wyglądają mętne oczy ?

Dla mnie to takie jak wczasie choroby.

[Ambiwalentna29]

Napisane przez fiona27

Co za dzień
Tak chciałyście poznać płeć/potwierdzić, że dzieciaczki zrobiły ładnego psikusa . Kolejne wizyty 1 kwietnia w prima aprilis
Najważniejsze, ze dzidziuś zdrowy
Ile ma cm?


A jak wyglądają mętne oczy ?

no właśnie tak chciałam a tu takie coś mi zrobił. AAA ale raz coś zaczela mówic jak odkładala głowicę od usg i powiedziała coś mały nie chce pokazać ale zajarzyła,że powiedziała w rodzaju męskim i powiedziała:mowię maly bo tak jakoś mi łatwiej... hmm może coś jednak widziała no w prima aprilis i czuję ,że może sobie zrobic jaja

hmm tez nie kumałam z tymi oczami o co kaman... aż do dziś jak zobaczyłam te dziewczyny. No tych dziewczyny oczy wygladaly tak jakby no nie wiem jakby tęczówka oka była za zadymioną szybą

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

Fiona doczytałam,że obstawiąsz mi córę.. na żywo osoby mowią jednak,że chłopak. Nawet laska w poczekalni powiedziala, że wyglądam jej na syna a Ci powiem,że maleństwo małe dokładnie według OM 15i 5 dzien i ma 8,8 cm małe nie? według usg wynika,że 14 i 6 dzien.. duża różnica..

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez Jess922

Nikt Cię tutaj absolutnie nie chciał potępiać. Każdy robi i mówi co chce, aczkolwiek ja sobie nie wyobrażam powiedzieć, że nienawidzę dziecka. To nie jego wina, że ja się tak czuję, tylko jak już mojego organizmu, który gorzej radzi sobie z ciążą.



Mamy imię Juniora
Zgadzam się z Tobą co do nienawiści.



Najważniejsze, że wszystko ok

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

No właśnie jak to z tymi oczami? bo ja nie widzę różnicy

ja dopiero widzac te dziewczyny wiem o co kaman wyglądaja jakby mialy oczy za zadymioną szybą... zamglone czy jakos tak

[Isabelle_26]

Napisane przez Ambiwalentna29

Dziewczyny dziękuję za kciuki Wizyta fajna.. dziecko było ładnie widać tylko między nózkami nic nie chciało pokazać. Oczywiście nie miałam pytać o płeć ale nie dałam rady szukała... szukała ale dziecko ułożone miednicowo i zasłaniało nogą. Raz coś podejrzalam i do niej mówie oo chyba synek aaa ona że to pępowina nawet kazała mi się ułożyć na boku ale też dupa.. blada.

Super że wizyta udana, aby szkoda że nie było widać czy chłopak czy dziewuszka, ale na następnej wizycie chyba już psikusów robić nie będzie najgorzej jak lekarz zacznie żartować

[beaciorq]

Dobra kobitki, bo chodzi mi to caly czas po glowie, dzieki wam zdalam sobie sprawę ze nie powinnam tak pisac, ze nienawidzę swojego dzieciatka... czasem jak sie z tz pokloce to tez mu mowie ze go nienawidzę , chociax to nieprawda bo bardzo go kocham. Juz postaram sie tak nie myslec, dobrze że chociaz moge tu sie wygadac

U mnie dzis zupa jarzynowa i krokiety.

[fiona27]

Ambiwalentna ja obstawiam córę wbrew tym wszystkim zabobonom, o których piszesz, a co tam

Maleństwo nie jest jakieś duże, ale każde dziecko rośnie swoim tempem. Ja tam bym wolała dzieciątko takie 3 kg, bo może łatwiej by je urodzić niż takie co ma 4 kg .
U mnie w 16t3d miało 11 cm.

[Nicole`_]

Ja też bym wolała mniejsze dziecko, łatwiej urodzić

[Jess922]

Napisane przez Ambiwalentna29

[/COLOR]Fiona doczytałam,że obstawiąsz mi córę.. na żywo osoby mowią jednak,że chłopak. Nawet laska w poczekalni powiedziala, że wyglądam jej na syna a Ci powiem,że maleństwo małe dokładnie według OM 15i 5 dzien i ma 8,8 cm małe nie? według usg wynika,że 14 i 6 dzien.. duża różnica..[COLOR="Silver"]

Widocznie będziesz miała drobniejsze maleństwo zawsze jeszcze może nadgonić, nic się nie martw Moja siostra przed porodem miała robione usg i wyszło jej, że jest w 37tygodniu według usg, a była 9 dni po terminie, dzidziuś duży i zdrowiutki

[Ambiwalentna29]

Napisane przez Isabelle_26

Super że wizyta udana, aby szkoda że nie było widać czy chłopak czy dziewuszka, ale na następnej wizycie chyba już psikusów robić nie będzie najgorzej jak lekarz zacznie żartować

no własnię byle sobie jaj pani dr nie robiła

[Acka]

Hej dziewczynki
Mi też wszyscy obstawiają chłopca..W sumie niema osoby która by powiedziała ze dziewczynkaAle ja ich jeszcze zaskoczę.Chyba moje przeczucie się liczy!!
Mąż mówi że urodzę chłopca i bedzie miał 5kilo!hehegłupek .

[fiona27]

A ja ostatnio latam po lumpeksach Jeny jak to wciąga normalnie idzie się uzależnić .

[Acka]

Napisane przez Nicole`_

Ja też bym wolała mniejsze dziecko, łatwiej urodzić

dokładnie takie koło 3kg

[fiona27]

Napisane przez Ambiwalentna29

no własnię byle sobie jaj pani dr nie robiła

A Ty wszędzie obstawiasz te jaja

Dobra dziewczyny lecę po synka .

[Jess922]

[QUOTE=fiona27;50520682

Maleństwo nie jest jakieś duże, ale każde dziecko rośnie swoim tempem. Ja tam bym wolała dzieciątko takie 3 kg, bo może łatwiej by je urodzić niż takie co ma 4 kg .
U mnie w 16t3d miało 11 cm.[/QUOTE]



jejku ja jestem ciekawa ile moje ma teraz, będzie to 17w5d to powinno mieć już koło 13cm, a może nie powinno

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez fiona27

A ja ostatnio latam po lumpeksach Jeny jak to wciąga normalnie idzie się uzależnić .

wciągnęło Cię

[ankaaa206]

Napisane przez Olenka_24

i napiszę jeszcze coś do dziewczyn które nie mają jeszcze dzieci, żebyśmy się zrozumiały dobrze nic do nikogo nie piję - tak piszę żebyście miały świadomość jak może być.

Życzę każdej nas dziecka anioła, spokojnego, śpiącego ładnie, ale niestety są też noworodki bardzo wymagające - wrzeszczące po 24 na dobę. Uwierzcie mi dziewczyny że jeżeli Wam się trafi takie dziecko to wiele z Was będzie miało gorsze myśli niż to Beata napisała. I TO JEST NORMALNE, to że tak któraś pomyśli to nie znaczy że to zrobi i tak chce. Są różne strony macierzyństwa, nie tylko te różowe - czasami jest bardzo ciężko a zmęczenie i niewyspanie tego nie ułatwia. Wiele matek nie ma szans na czyją kolwiek pomoc i są same jak palec. Mam nadzieję że nam się same grzeczniutkie bobaski porodzą ale nawet i takie mają czasami gorsze dni

Swieta racja, znam maluchy ktore pierwsze swoje 3 miesiace non stop plakaly, nie spaly prawie wcale chyba ze podlaczone do piersi, takze suszarka do wlosow zastepowala radio a mama nie miala nawet czasu zebow umyc :-D


Witam po dluzszej nieobecnosci, roboty pelno plus male dziecko, nie ma lekko, czekam do czerwca az mlody pojdzie do zlobka co odetchne troche.

U nas napadalo sniegu, nie wiem pi co wyciagnelam rzeczy na wiosne

Milego dnia

[fiona27]

Jess kiedy masz wizytę?

[ankaaa206]

I bardzo bardzo polecam ksiazke dla mam ktore maja juz dzieci : rodzenstwo bez rywalizacji