Mamusie Czerwcowe 2015, część VI. :)!

[country111]

Napisane przez industria

myślicie że moge zrobić szarlotke w takiej formie? czy to bez sensu? bo ja sie nie znam zupełnie na wypiekach i nie wiem czy to ma szanse sie udać

Udać się może tylko przelicz proporcje http://kotlet.tv/przeliczarka-form/

[masija]

Napisane przez abz

Co do biszkoptu, ja również robię rzucany. Generalnie ciasta to tylko mojewypieki.com

Ale nie stresuj się za bardzo tymi nerkami, tydzień szybko zleci to ustalicie co dalej

Dokładnie uwielbiam tę stronę

Staram się nie stresować. Chcę żeby z małą było ok, wytrzymam dla niej wszystko ale nerek nie chcę sobie rozwalić..
Ale...będzie dobrze

Napisane przez moni_ka.g

Tak. W koncu to nie taxi.. dlatego ja nie biore takiej opcji pod uwage nawet.

[mehja]

podajcie przepis na ten biszkopt rzucany

Laski, kupować szlafrok czy ta narzutka wystarczy? szczerze bo nie chce wyglądać jak wieśniak

[country111]

Napisane przez mehja

podajcie przepis na ten biszkopt rzucany

Laski, kupować szlafrok czy ta narzutka wystarczy? szczerze nie chce wyglądać jak wieśniak

Jak dla mnie to daje radę

[masija]

Napisane przez mehja

podajcie przepis na ten biszkopt rzucany

Laski, kupować szlafrok czy ta narzutka wystarczy? szczerze nie chce wyglądać jak wieśniak

http://www.mojewypieki.com/post/biszkopt-przepis-ii

Ja bym nie kupowała

[abz]

mehja wg mnie nie potrzebujesz szlafroka mając taką narzutkę

[moni_ka.g]

Ja kapci w szpitalu nie chce. Potem i tak nie zalozylabym takich brudnych z nie wiadomo jakim gratisem w domu. Klapki to klapki, wyszoruje i bedzie ok. Poza tym 2 pary bo klapki i tak trzeba to za duzo do malej torby.

[Aika213]

Hej
Ja juz po wizycie u poloznej. Pomacala mi brzuch i mala dalej glowa do gory, wogole stwierdzila, ze jest dziwnie ulozona. Za 3 tyg mam nastepna wizyte i jak do tego czasu sie nie obroci to wysle mnie na usg, jak usg to poteierdzi to czeka mnie cesarka. Mowila, ze moga probowac ja obracac ale nie musze sie na to zgodzic to nie wiem jak to wyglada, musze o tym poczytac.
Wiecie cos p tym obracaniu dziecka? Wasze dzieciaczki sa juz glowa w dol.

Do tego zelazo mam niskie, niby w dolnej granicy, powiedziala ze jeszcze mi nie da zelaza w tabletkach. Sprobuje dieta to zelazo podciagnac. W sumie nie ma sie co dziwic jak nie jem miesa.

No i brzuch o 1 cm mniejszy niz powinnien ale mowila, zeby tez sie tym nie przejmowac bo one zawsze daja 3 cm margines.
Niby mam sie nie przejmowac tym wszystkim a jednak jakos mnie to tak lekko trzepnelo i mi smutno ehhhh. Mam
Nadzieje, ze tylko z mala wszystko dobrze.

[fartuch]

Hej dziewuszki Przyszłam się pochwalić, że wyprawka skompletowana Jutro ostatni kurier przywiezie pieluchy i prześcieradła na przewijak Ale się cieszę, że już koniec, jestem spokojniejsza Torba też spakowana, więc teraz pozostaje tylko czekać

Cos co u Ciebie?

[industria]

Napisane przez masija

Co to za zupa
.

nooo normalnie robie zupe, wrzucam mrożony szpinak a potem dodaje rozbełtane ciasto z jajka i mąki i robią sie takie kluseczki

Napisane przez country111

Udać się może tylko przelicz proporcje http://kotlet.tv/przeliczarka-form/

oo dzieki , nie wiedziałam że jest taka przeliczarka
wyszło mi że z musze zrobić z połowy składników- tak myślałam

Napisane przez mehja

Laski, kupować szlafrok czy ta narzutka wystarczy? szczerze bo nie chce wyglądać jak wieśniak

moim zdanie ta narzutka wygląda dobrze, nie rzuca sie w oczy że coś jest nie tak. nie bierz szlafroka....

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Aika, bedzie dobrze

o matko...wam też znów wizaż szaleje?

[ultraviolwt188]

Napisane przez mehja

podajcie przepis na ten biszkopt rzucany

Laski, kupować szlafrok czy ta narzutka wystarczy? szczerze bo nie chce wyglądać jak wieśniak

jest dobrze

[Marei]

Napisane przez Aika213

Hej
Ja juz po wizycie u poloznej. Pomacala mi brzuch i mala dalej glowa do gory, wogole stwierdzila, ze jest dziwnie ulozona. Za 3 tyg mam nastepna wizyte i jak do tego czasu sie nie obroci to wysle mnie na usg, jak usg to poteierdzi to czeka mnie cesarka. Mowila, ze moga probowac ja obracac ale nie musze sie na to zgodzic to nie wiem jak to wyglada, musze o tym poczytac.
Wiecie cos p tym obracaniu dziecka? Wasze dzieciaczki sa juz glowa w dol.

Do tego zelazo mam niskie, niby w dolnej granicy, powiedziala ze jeszcze mi nie da zelaza w tabletkach. Sprobuje dieta to zelazo podciagnac. W sumie nie ma sie co dziwic jak nie jem miesa.

No i brzuch o 1 cm mniejszy niz powinnien ale mowila, zeby tez sie tym nie przejmowac bo one zawsze daja 3 cm margines.
Niby mam sie nie przejmowac tym wszystkim a jednak jakos mnie to tak lekko trzepnelo i mi smutno ehhhh. Mam
Nadzieje, ze tylko z mala wszystko dobrze.

Napisane przez fartuch

Hej dziewuszki Przyszłam się pochwalić, że wyprawka skompletowana Jutro ostatni kurier przywiezie pieluchy i prześcieradła na przewijak Ale się cieszę, że już koniec, jestem spokojniejsza Torba też spakowana, więc teraz pozostaje tylko czekać

Cos co u Ciebie?

Brawo!

Dzisiaj rano padło na mnie z tym żołądkiem, musiałam położną przełożyć, bo ciągle do wc... i słabo mi strasznie. za to brzuch od wczoraj niżej i znowu mogę oddychać

[ultraviolwt188]

ja tez tak mam, a jak ide i rozmawiam to juz w ogóle mnie zadyszka łapie, nie mogę dorównać kroku tżtowi widzę, że nie tylko ja będę sama siedziec w domku jak to mówią w kupie raźniej

[moni_ka.g]

Puściłam dziś rano kolejne (nie wiem już które) dziecięce pranie, mam 2 suszarki zawieszone mikro-ciuszkami, z kartonu po pampersach wysypują się ciuszki do prasowania. Jeszcze 1 pranie ciuszków i pranie całej tetry, no i sterta prasowania. Generalnie prawie wszystko mam kupione tylko nie ogarnięte jeszcze. Pieluchy jeszcze muszę kupić, mam 2 paczki 1 to do szpitala i na początek do domu będą a na później muszę ogarnąć.

[masija]

Wizaż znowu szaleje

industria no muszę spróbować

monika jakie masz pampersy?
Na mnie czeka sterta prasowania rzeczy dla małej ale dzisiaj już się nie nadaję. Brzuch boli :/
Muszę z samego rana się za to wziąć.

[moni_ka.g]

Napisane przez masija

monika jakie masz pampersy?
Na mnie czeka sterta prasowania rzeczy dla małej ale dzisiaj już się nie nadaję. Brzuch boli :/
Muszę z samego rana się za to wziąć.

pampersy zielone, 1.

ja rano zaczęłam prasować, ale syn szybko się znudził samodzielną zabawą, podchodził mi pod deskę i tyle było. nie mam kiedy prasować bez niego.. jeszcze próbował zakładać czapeczki, kaftaniki, zdejmował mi pranie z suszarki, wczoraj mokre i ledwo uprane rozrzucił po podłodze... bardzo sterylnie będzie się córa wychowywać

[mehja]

Monika prasuj wieczorem jak młody pójdzie spać. Ja prasuję podczas serialu. szybko się wtedy prasuje.

Ja czekam na ładną pogodę i też wstawię pranie ciuszków

[Princesika]

Napisane przez mehja

podajcie przepis na ten biszkopt rzucany

Laski, kupować szlafrok czy ta narzutka wystarczy? szczerze bo nie chce wyglądać jak wieśniak

spoko jest, nie potrzebujesz szlafroka

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez Aika213

Hej
Ja juz po wizycie u poloznej. Pomacala mi brzuch i mala dalej glowa do gory, wogole stwierdzila, ze jest dziwnie ulozona. Za 3 tyg mam nastepna wizyte i jak do tego czasu sie nie obroci to wysle mnie na usg, jak usg to poteierdzi to czeka mnie cesarka. Mowila, ze moga probowac ja obracac ale nie musze sie na to zgodzic to nie wiem jak to wyglada, musze o tym poczytac.
Wiecie cos p tym obracaniu dziecka? Wasze dzieciaczki sa juz glowa w dol.

Do tego zelazo mam niskie, niby w dolnej granicy, powiedziala ze jeszcze mi nie da zelaza w tabletkach. Sprobuje dieta to zelazo podciagnac. W sumie nie ma sie co dziwic jak nie jem miesa.

No i brzuch o 1 cm mniejszy niz powinnien ale mowila, zeby tez sie tym nie przejmowac bo one zawsze daja 3 cm margines.
Niby mam sie nie przejmowac tym wszystkim a jednak jakos mnie to tak lekko trzepnelo i mi smutno ehhhh. Mam
Nadzieje, ze tylko z mala wszystko dobrze.

Aika, a miałaś jakiegoś mięśniaka?
Dziecko jak się nie obróci to z jakiegoś powodu, typu mięśniak, za mało wód itp.
Znalazłam coś takiego, może się przyda
Jakie są sposoby, aby zmienić położenie maleństwa?
Niektórzy lekarze lub położne zalecają wykonywanie w ostatnich ośmiu tygodniach ciąży specjalnych ćwiczeń. Choć nie ma dostatecznych dowodów, że taki trening pomaga, można próbować.
Dwa razy dziennie układaj się tak, żebyś miała miednicę wyżej niż żołądek. Gdy leżysz na plecach, podłóż pod pośladki kilka poduszek albo klękając na podłodze i podpierając się na zgiętych ramionach, jak najwyżej unieś pośladki. Trzeba pozostać w takiej pozycji przez minimum 10 minut.
Wypróbuj też wizualizację. Będąc na czczo, skup się na rozluźnieniu mięśni brzucha i wyobraź sobie, że dziecko się obraca. Powinnaś tak robić dwa razy dziennie przez dziesięć minut. Lekarka, autorka tej metody, ocenia jej skuteczność na 89%. Jest też inna możliwość – obrót zewnętrzny. Wykonuje go jedynie lekarz pod kontrolą aparatu USG. Nie jest to jednak obojętny zabieg i może go robić tylko doświadczony położnik.

[Aika213]

Napisane przez Princesika

spoko jest, nie potrzebujesz szlafroka

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------





Aika, a miałaś jakiegoś mięśniaka?

Dziecko jak się nie obróci to z jakiegoś powodu, typu mięśniak, za mało wód itp.

Znalazłam coś takiego, może się przyda

Jakie są sposoby, aby zmienić położenie maleństwa?

Niektórzy lekarze lub położne zalecają wykonywanie w ostatnich ośmiu tygodniach ciąży specjalnych ćwiczeń. Choć nie ma dostatecznych dowodów, że taki trening pomaga, można próbować.

Dwa razy dziennie układaj się tak, żebyś miała miednicę wyżej niż żołądek. Gdy leżysz na plecach, podłóż pod pośladki kilka poduszek albo klękając na podłodze i podpierając się na zgiętych ramionach, jak najwyżej unieś pośladki. Trzeba pozostać w takiej pozycji przez minimum 10 minut.

Wypróbuj też wizualizację. Będąc na czczo, skup się na rozluźnieniu mięśni brzucha i wyobraź sobie, że dziecko się obraca. Powinnaś tak robić dwa razy dziennie przez dziesięć minut. Lekarka, autorka tej metody, ocenia jej skuteczność na 89%. Jest też inna możliwość – obrót zewnętrzny. Wykonuje go jedynie lekarz pod kontrolą aparatu USG. Nie jest to jednak obojętny zabieg i może go robić tylko doświadczony położnik.

Dziekuje tez wlasnie czytam o tym zabiegu obracania. Wydaje sie to dodc ryzykowne i z tego co czytam bardziej skuteczne przy drugiej ciazy. Sprobuje te cwiczenia i zobaczymy co bedzie za 3 tyg. Dziekuje za pomoc.

[Domincia_1987]

Napisane przez masija

gabisun biorę Biorę witaminy, magnez, żelazo, potas... Zapytam dzisiaj położnej, zobaczę co powie.

Ej a odnośnie tego czopa... to jego chyba nie da się pomylić z nawet intensywną wydzieliną, hm?

No ja mam nadzieje, że rozpoznamy go bezbłędnie

Napisane przez ultraviolwt188

hej dziewczyny u mnie tez pięknie wystawiłam buźkę na godzinę do słoneczka idę sprzątać mam kupę prania do wyprasowania ehhhh i poxniej małe zakupy kosmetyczne, zaczynam pakować swoja torbę zastanawiam się w czym po szpitalu chodzić, przecież nie w kapciach?

Ja akurat dzis kupiłam sobie takie zwykłe gumowe klapki żeby przy okazji nadawaly się pod prysznic.

Napisane przez industria

pochwal sie co fajnego ci kosmetyczka robiła

No właśnie nic fajnego bo byłam ściągnąc żele i stopy doprowadzić do porządku bo u nas w szpitalu trzeba mieć wszystko naturalnie bo ponoć krzywo patrzą

[mehja]

A ja zjadłam własnie przepyszne naleśniki z serem i nutellą o jeju, jedzenie to taka przyjemność

o takie

[kaczuszka1986]

A ja właśnie zrobiłam sobie zupkę ogórkowa Ale Kurde dobra.... Chodziła za mną jak mleczna kanapka w reklamie : P

[country111]

Napisane przez mehja

A ja zjadłam własnie przepyszne naleśniki z serem i nutellą o jeju, jedzenie to taka przyjemność

o takie

Ciekawe czy w lipcu też będą pojawiać się takie pyszności na wątku? A tak poważnie też planuję dzisiaj naleśniki.

Wymyłam podłogę już chyba z pięc razy a ona dalej jest biała z gładzi. Jak ja kocham remonty

[Aika213]

Napisane przez mehja

A ja zjadłam własnie przepyszne naleśniki z serem i nutellą o jeju, jedzenie to taka przyjemność

o takie

Ja zjadlam mlode ziemniaki z koperkiem, jajko sadzone i cwikla. Teraz za mna cos slodkiego chodzi a nic w donmu nie ma. Oj talkie nalesniki to bym zjadla wygladaja pysznie

[kika1989wroc]

Witam się po weekendzie,
Od rana Was czytam i nie mogłam cytować ani nic napisać a dopiero teraz zauważyłam że nie jestem zalogowana
Jedyne co pamiętam co chciałam napisać to to, że po tych Waszych rozmowach coraz częściej myślę o porodzie ... to już tak niedługo

Napisane przez Charlotta83

Ja wzielam granat, nie wiem, boje sie, ze jak mi sie zrobi plama na tylku, to nie bedzie tak widac
W ogole dziewczyny czuje sie coraz gorzej, ciezko mi chodzic, ciezko oddychac, brzuch mi twardnieje, czasem bolesnie, w srode zaczynam 35 tc, mam nadzieje, ze dotrwam w dwupaku choc do konca 37 tc...

35 tc, ale to zleciało .... jeszcze chwilka i będziesz donoszona

Napisane przez mehja

podajcie przepis na ten biszkopt rzucany

Laski, kupować szlafrok czy ta narzutka wystarczy? szczerze bo nie chce wyglądać jak wieśniak

Ale masz ładny brzuszek
ps. Szlafrok Ci nie potrzebny mając taką narzutkę. Swoją drogą kupiłaś ją może przez internet ?

Napisane przez Aika213

Hej
Ja juz po wizycie u poloznej. Pomacala mi brzuch i mala dalej glowa do gory, wogole stwierdzila, ze jest dziwnie ulozona. Za 3 tyg mam nastepna wizyte i jak do tego czasu sie nie obroci to wysle mnie na usg, jak usg to poteierdzi to czeka mnie cesarka. Mowila, ze moga probowac ja obracac ale nie musze sie na to zgodzic to nie wiem jak to wyglada, musze o tym poczytac.
Wiecie cos p tym obracaniu dziecka? Wasze dzieciaczki sa juz glowa w dol.

Do tego zelazo mam niskie, niby w dolnej granicy, powiedziala ze jeszcze mi nie da zelaza w tabletkach. Sprobuje dieta to zelazo podciagnac. W sumie nie ma sie co dziwic jak nie jem miesa.

No i brzuch o 1 cm mniejszy niz powinnien ale mowila, zeby tez sie tym nie przejmowac bo one zawsze daja 3 cm margines.
Niby mam sie nie przejmowac tym wszystkim a jednak jakos mnie to tak lekko trzepnelo i mi smutno ehhhh. Mam
Nadzieje, ze tylko z mala wszystko dobrze.

Pierwsze słyszę o obracaniu dziecka, ciekawe czy to jest bezpieczne ? W każdym bądź razie trzymam kciuki żeby samo się obróciło

Napisane przez fartuch

Hej dziewuszki Przyszłam się pochwalić, że wyprawka skompletowana Jutro ostatni kurier przywiezie pieluchy i prześcieradła na przewijak Ale się cieszę, że już koniec, jestem spokojniejsza Torba też spakowana, więc teraz pozostaje tylko czekać

Cos co u Ciebie?

Zazdroszczę .... ja mam prawie wszystko ...poprane, poprasowane ale wciąż brak wozka I fotelika najgorsze zostało ...

Napisane przez industria

nooo normalnie robie zupe, wrzucam mrożony szpinak a potem dodaje rozbełtane ciasto z jajka i mąki i robią sie takie kluseczki



oo dzieki , nie wiedziałam że jest taka przeliczarka
wyszło mi że z musze zrobić z połowy składników- tak myślałam



moim zdanie ta narzutka wygląda dobrze, nie rzuca sie w oczy że coś jest nie tak. nie bierz szlafroka....

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Aika, bedzie dobrze

o matko...wam też znów wizaż szaleje?

ah ten wizaż i jego modernizacja

Napisane przez mehja

A ja zjadłam własnie przepyszne naleśniki z serem i nutellą o jeju, jedzenie to taka przyjemność

o takie

Ale mi narobiłaś smaka chyba ostatnio słodkie za mną chodzi

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Jeszcze miałam Wam napisać o drobnych przecena w hm on line http://m2.hm.com/m/pl_pl/sezonowe-ra...0&page-size=32

[Soleil_Rouge]

hej laski!
mialam juz pocytowane i mi wszystko wcielo powoli zaczynam miec dosc tego nowego kompa!!
poza tym to mam mega dola dzis... to sa urodziny mojego taty i tak mi strasznie zle ze nie moge do niego zadwonic nie wiem juz ile razy sie dzis poplakalam. w pracy jeszcze jakos dawalam rade, bo wiem ze musze (to przede wszystkim dlatego pracuje - mniej wtedy mysle o wszystkim co sie wydarzylo), ale rano przed praca i juz po powrocie to poplynelam...

[kejtiCe]

Napisane przez mehja

A ja zjadłam własnie przepyszne naleśniki z serem i nutellą o jeju, jedzenie to taka przyjemność

ale mi smaka narobilas!!!







przyszedł do mnie już laktator.. ale to jest dojarka!

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Napisane przez Soleil_Rouge

hej laski!
mialam juz pocytowane i mi wszystko wcielo powoli zaczynam miec dosc tego nowego kompa!!
poza tym to mam mega dola dzis... to sa urodziny mojego taty i tak mi strasznie zle ze nie moge do niego zadwonic nie wiem juz ile razy sie dzis poplakalam. w pracy jeszcze jakos dawalam rade, bo wiem ze musze (to przede wszystkim dlatego pracuje - mniej wtedy mysle o wszystkim co sie wydarzylo), ale rano przed praca i juz po powrocie to poplynelam...

doskonale Cię rozumiem

[kika1989wroc]

Napisane przez Soleil_Rouge

hej laski!
mialam juz pocytowane i mi wszystko wcielo powoli zaczynam miec dosc tego nowego kompa!!
poza tym to mam mega dola dzis... to sa urodziny mojego taty i tak mi strasznie zle ze nie moge do niego zadwonic nie wiem juz ile razy sie dzis poplakalam. w pracy jeszcze jakos dawalam rade, bo wiem ze musze (to przede wszystkim dlatego pracuje - mniej wtedy mysle o wszystkim co sie wydarzylo), ale rano przed praca i juz po powrocie to poplynelam...

Czasem lepiej popłakać i oczyścić się
Zawsze możesz wrócić z pracy i nam się wyrzalic, my tu chętnie posłuchamy i doradzimy a Tobie będzie lżej ...

[mehja]

Napisane przez country111

Ciekawe czy w lipcu też będą pojawiać się takie pyszności na wątku? A tak poważnie też planuję dzisiaj naleśniki.

Wymyłam podłogę już chyba z pięc razy a ona dalej jest biała z gładzi. Jak ja kocham remonty

hehe miejmy nadzieję, że w lipcu też będziemy wszystko wcinać

a co do gładzi to kochana możesz umyć jeszcze 10 razy i bedzie wyłazić. dodaj do wody mleko i tym umyj podłogi 2 razy- gładź zniknie

Napisane przez Soleil_Rouge

hej laski!
mialam juz pocytowane i mi wszystko wcielo powoli zaczynam miec dosc tego nowego kompa!!
poza tym to mam mega dola dzis... to sa urodziny mojego taty i tak mi strasznie zle ze nie moge do niego zadwonic nie wiem juz ile razy sie dzis poplakalam. w pracy jeszcze jakos dawalam rade, bo wiem ze musze (to przede wszystkim dlatego pracuje - mniej wtedy mysle o wszystkim co sie wydarzylo), ale rano przed praca i juz po powrocie to poplynelam...

[barbaritka84]

Napisane przez Soleil_Rouge

hej laski!
mialam juz pocytowane i mi wszystko wcielo powoli zaczynam miec dosc tego nowego kompa!!
poza tym to mam mega dola dzis... to sa urodziny mojego taty i tak mi strasznie zle ze nie moge do niego zadwonic nie wiem juz ile razy sie dzis poplakalam. w pracy jeszcze jakos dawalam rade, bo wiem ze musze (to przede wszystkim dlatego pracuje - mniej wtedy mysle o wszystkim co sie wydarzylo), ale rano przed praca i juz po powrocie to poplynelam...

Trzymaj się, jesteśmy z tobą
jak Ci lepiej na duszy to płacz czasem to pomaga