Wegetarianki/wegetarianie

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez Chatul

Może weganizm im się źle kojarzy Wiele osób jest źle nastawionych do "zielonych", bo kojarzą im się oni z oszołomami

Uprzedzeń im nie brakuje, zwłaszcza jednemu, nieraz wybałuszam oczy z niedowierzania..

Osobiście myślę, że nic tak bardzo nie odbiera męskości facetowi jak brak kultury osobistej.

[paniKA88]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2586561 8]No i chyba właśnie dlatego więcej jest wegetarianek.

Tym bardziej, że wśród mężczyzn (zwł. młodszych) obserwuję co raz częściej tendencję do spędzania połowy dnia z gierkami komputerowymi/konsolowymi zamiast wysilenia się na bardziej kreatywną formę spędzania czasu. Co skutkuje słabo rozwiniętą sferą emocjonalną przecie.
Hm.. dochodzę do wniosku, że wizaż jest mało kreatywny, pewnie znowu nie będzie mnie na dłużej [/QUOTE]

chyba bardzo stereotypowo podchodzisz do grania na komputerze każde spędzenie wolnego czasu jest w jakiś sposób kreatywne. i czemu kreatywność wiążesz ze sferą emocjonalną? dla mnie to dwie różne jednak rzeczy

w moim środowisku chyba jednak zdecydowanie przeważają faceci wegetarianie, a nawet weganie. nie ma nic bardziej pociągającego od gotującego faceta

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez paniKA88

chyba bardzo stereotypowo podchodzisz do grania na komputerze każde spędzenie wolnego czasu jest w jakiś sposób kreatywne. i czemu kreatywność wiążesz ze sferą emocjonalną? dla mnie to dwie różne jednak rzeczy

Do samego grania w sobie nie - sama lubię rozwiązać sobie sudoku czy jakąś inną łamigłówkę. Jednak jestem w środowisku bardzo komputerowym - klasa o profilu informatycznym.
Jak popatrzę na to, w co grają faceci u mnie w klasie, to aż skóra cierpnie, zwłaszcza gdy posłuchać także komentarzy. No i się nie dziwię, że sferę emocjonalną mają słabo rozwiniętą, skoro większość życia wypełniają im tzw. strzelanki, w tą stronę to prędzej działa

[paniKA88]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2599114 1]Do samego grania w sobie nie - sama lubię rozwiązać sobie sudoku czy jakąś inną łamigłówkę. Jednak jestem w środowisku bardzo komputerowym - klasa o profilu informatycznym.
Jak popatrzę na to, w co grają faceci u mnie w klasie, to aż skóra cierpnie, zwłaszcza gdy posłuchać także komentarzy. No i się nie dziwię, że sferę emocjonalną mają słabo rozwiniętą, skoro większość życia wypełniają im tzw. strzelanki, w tą stronę to prędzej działa [/QUOTE]

Sfera emocjonalna zalezy raczej ogolnie od charakteru osoby, i moim zdaniem większy wpływ na nią ma np dzieciństwo (wczesne) niż gry. Przebywam w środowisku gdzie jest pełno zapalonych graczy, którzy sferę emocjonalną mają b. dobrze rozwiniętą, i wracając do głównego tematu są weg*anami. Sama bardzo lubie grać w rpgi, czy czasem nawet i w strzelanki dla rozluźnienia czy wyładowania emocji, dlatego może tak na to zwróciłam uwagę. Za to sudoku i łamigłówek nie cierpię, jedynie na nudnych wykładach ujdzie

[Parvati]

Witam! Przeczytałam cały wątek Wegetariańskie to i owo, w poszukiwaniu inspiracji posiłkowej
Widziałam,że ostatnimi czasy tam cisza kompletna i tatty pisała, że tutaj jest większy ruch
Czy wrzucacie tu czasem przepisy? Jestem dość zabiegana, więc niestety tego wątku raczej nie przeczytam od deski do deski - mam nadzieję,że mi wybaczycie.

Pozdrawiam ciepło!

[paniKA88]

Jeśli chodzi o przepisy to ja polecam blogi kulinarne wegańskie od których jestem uzależniona, są po prostu kopalnią cudownych przepisów plus czasem pojawiają się notki o np nowinkach kosmetycznych czy imprezach wege.

[titina]

A ja znam więcej mężczyzn wegetarian, a nawet weganów

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez Parvati

Witam! Przeczytałam cały wątek Wegetariańskie to i owo, w poszukiwaniu inspiracji posiłkowej
Widziałam,że ostatnimi czasy tam cisza kompletna i tatty pisała, że tutaj jest większy ruch
Czy wrzucacie tu czasem przepisy? Jestem dość zabiegana, więc niestety tego wątku raczej nie przeczytam od deski do deski - mam nadzieję,że mi wybaczycie.

Pozdrawiam ciepło!

Kiedyś wrzucano jakieś przepisy.. raczej sporadycznie.
Chociaż o kulinariach warto pogadać, jestem otwarta na to.

Napisane przez titina

A ja znam więcej mężczyzn wegetarian, a nawet weganów

Podziel się znajomościami.

[titina]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2615332 9]

Podziel się znajomościami. [/QUOTE]
Proszę bardzo, np środowisko Straight edge.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Straight_edge

Choć sama nie gustuję w tak mocnej muzyce, znam wielu wege właśnie SXE, w większości facetów

[201607040946]

mmmmmhhhh... ja nie jestem "typową" ani stereotypową wege, i nawet nie wiem, jakiego wege męża sobie szukać

[titina]

Napisane przez kaguya

mmmmmhhhh... ja nie jestem "typową" ani stereotypową wege, i nawet nie wiem, jakiego wege męża sobie szukać

To nie szukaj, sam Cię znajdzie

[201607040946]

wiesz,to nie jest takie łatwe... dla mnie wege musi byc klimatyczny, no i żeby nie był ortodoksyjny

[agison]

a czy musi od razu być mąż, kochanek nie wystarczy?

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez titina

Proszę bardzo, np środowisko Straight edge.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Straight_edge

Choć sama nie gustuję w tak mocnej muzyce, znam wielu wege właśnie SXE, w większości facetów

Oj, w takiej muzyce też raczej nie gustuję.
Uświadomiłam sobie właśnie, że znam jeszcze kilku wege. Właśnie punków kilkoro.


Nie szukajcie z góry męża, taka rada ode mnie. Wypłoszycie znakomita większość kandydatów

[titina]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2618827 5]Oj, w takiej muzyce też raczej nie gustuję.
Uświadomiłam sobie właśnie, że znam jeszcze kilku wege. Właśnie punków kilkoro.


Nie szukajcie z góry męża, taka rada ode mnie. Wypłoszycie znakomita większość kandydatów [/QUOTE]


No właśnie dosyć sporo jest wege wśród np. hardcorowców ale też wśród rastafarian.
To chyba jeśli chodzi o kręgi muzyczne największe skupiska.

Całkiem dużo wege jest też wśród artystów.

No i jeszcze są wegetarianie ze względów religijnych np. hinduiści czy niektórzy buddyści, czy też chrześcijański Kościół Adwentystów Dnia Siódmego.

[agison]

no widzisz kaguya, masz szeroki wachlarz mozliwości, do rastafarian po Adentystów Dnia Siódmego moze się znajdzie jakiś zacny kandydat w którejś z tych grup

[paniKA88]

jest taki portal spolecznościowy wege wioska i tam są m.in wege randki, można sobie znaleźć jakiegoś wege

[titina]

No i są jeszcze ogłoszenia w "Wegetariańskim Świecie" czy też kącik towarzyski na wegetarianie.pl

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Dobrze wiedzieć.

[agison]

zawsze można też poznać nie-wege, a potem go sobie przerobić
ja tak zrobiłam, sesese

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Jasne, że można, u mnie nie byłoby z tym większych problemów.
Jednak jak facet sam z siebie przejawia jakieś zainteresowanie, to ma dużego plusa w moich oczach.

[agison]

ale nie ma satysfakcji z nawrócenia zbłakanej duszyczki

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Mam "na sumieniu" więcej nawróconych niż partnerów, więc o to się nie martwię.

[agison]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2619246 1]Mam "na sumieniu" więcej nawróconych niż partnerów, więc o to się nie martwię. [/QUOTE]
to ja mam chyba odwrotnie

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Ja bym się jednym zadowoliła, łakoma nie jestem aż tak.
Jednak na tego jednego, na mojego Mistrza trafić jakoś nie mogę.

[agison]

ja w sumie też, ale co zrobić jak życie chce inaczej i też chyba ciągle szukam Mistrza, jak to elegancko ujęłaś tylko latek na karku mam więcej

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Ogólnie jestem wielką fanką powieści Bułhakowa, z resztą o mojej imienniczce.

[201607040946]

Napisane przez agison

a czy musi od razu być mąż, kochanek nie wystarczy?

kochanek to i nie-wege wystarczy

nie szukam męża, żartowałam, tylko tak na przyszłość sobie się zastanawiam, że nie mogłabym mieć męża nie-wege... mięso to ja daję tylko dla kota wtedy tak fajnie prosi, błaga i mruczy, a jak już zeżre, to ucieka na dwór

hhmmmm...w środowisku muzycznym, w którym się obracam,raczej nie ma wege...choć...może punki to owszem, ale ja juz za stara na to jestem. o electro nic nie napiszę, czasem jeszcze jakiś dobry stary deathrock

[agison]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2619312 3]Ogólnie jestem wielką fanką powieści Bułhakowa, z resztą o mojej imienniczce. [/QUOTE]
to juz wszystko jasne
też mi się podobała ta książka, btw chociaż wegetarian tam chyba nie było

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez agison

to juz wszystko jasne
też mi się podobała ta książka, btw chociaż wegetarian tam chyba nie było

Nie, nie było, nawet zwróciłam na to uwagę.