Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez ja :)

Ja juz byłam z 20 razy na basenie uwielbiam! Czekam tylko az zbiorę siły po maratonie wirusowym i znowu ide


Sent from my iPhone using Tapatalk

To cie podziwiam
Ja nie mogłam pływać bo się zatapia łam )

Ja cie juz 17 ???!!!!!


Gdzie ten dzień zlecial

Za godzinę lub troszkę dłużej będzie juz tż

Juz mi meldowal ze był u mnie na dziale i armagedon mają. .... nie radzą sobie jak mnie nie ma hej trochę to miłe ale co oni zrobią jak jutro jest mój ostatni dzień

[agaczilla21]

Paula dobrze że leci u mnie dzieciaki za ponad godzinę do spania. M przyjdzie z pracy więc jak codziennie Skype

[Aninis]

Napisane przez badzia987

Chyba jest lepiej niż było Niestraszna mi cebula, jaja, fasola

Może jakaś przyprawa była przyczyną?

No właśnie wczoraj prawie nic nie zjadłam. Rano płatki z mlekiem, a po południu zapiekanki - bułka, pieczarki podsmażone z solą, ser żółty i ketchup.
Podejrzewam, że może po soku. Chciałam marvitka marchewkowego, ale jak wracałam z tż ze spacerku, to wstąpiliśmy 1 raz to Lidla i tam nie było ani marvitków, ani soków pomarańczowych wyciskanych 100% (bez dodatku wody) ...i kupiłam sobie tymbarka multiwitaminę

[Lucy31]

Hm jak na basen to może takie tampony z probiotykiem?
Ja nie używałam, ale koleżanka w ciąży się z tym kąpała i była zadowolona. Nic się jej nie przypałętało.

[Aninis]

właśnie przeczytałam, że w Krakowie urządzenie mierzące smog pokazało w sobotę 1200% normy dopuszczalnej czyli poziom, przy którym powinien zostać ogłoszony stan alarmowy dla miasta.
A dzisiaj podobno norma pyłów w powietrzu wynosi 1800%.

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez agaczilla21

Paula dobrze że leci u mnie dzieciaki za ponad godzinę do spania. M przyjdzie z pracy więc jak codziennie Skype

W sumie tak

Ja sobie obrabiam prace domowa na niemiecki
A tż juz jedzie

Tak mi głupio ze obiadu nie zrobiłam. ..

[agaczilla21]

Napisane przez Czarnooka_Paula

W sumie tak

Ja sobie obrabiam prace domowa na niemiecki
A tż juz jedzie

Tak mi głupio ze obiadu nie zrobiłam. ..

Paula jak to nie? Przecież dziś w menu SZWEDZKI STÓŁ

[figa84]

Napisane przez Aninis

właśnie przeczytałam, że w Krakowie urządzenie mierzące smog pokazało w sobotę 1200% normy dopuszczalnej czyli poziom, przy którym powinien zostać ogłoszony stan alarmowy dla miasta.
A dzisiaj podobno norma pyłów w powietrzu wynosi 1800%.

jeszcze bardziej się dziwię ludziom, którzy chcą tam mieszkać...


A ja też się teraz zdziwiłam. Do słodzenia herbaty itp. używam w domu ostatnio ksylitolu. W sumie w smaku nie widzę różnicy, więc ok, ale... jak to ze wszystkim co modne, zdrowe i eko, trzeba uważać i co jakiś czas sprawdzać informację (np. olej kokosowy już nie taki cudowny jak był jeszcze 5-6 lat temu ). Szukam więc informacji i trafiłam na stronę, na której twierdzą, że zwykły biały cukier to żywiciel raka. Czytam dalej, a tam podane ignorowane przez ludzi wczesne oznaki raka, m.in. "brak przebaczenia innym" - padłam

[Elena_22]

Napisane przez figa84

Elena a ja znowu slyszałam, że rumianek powszechnie uczula

ale jestem dziś niedorobiona... na nic nie mam siły, cały dzień leżę i cały dzień mi niedobrze :/

No to nie wiem . z tego co wiem, to koper jest uczulający, o rumianku nie słyszałam . U nas rumianek się sprawdził.
Mojego męża siostry córeczka ciągle płakała i prężyła się po koperku- poradziłam jej, tak jak tu napisałam, spróbowała i była bardzo zadowolona z efektów, dziecko spokojne i zniknęły problemy z kupkami . A może to od dziecka też zależy, na co źle zareaguje?
A może znajdzie się tu mama, której ta informacja pomoże?

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez Lola2828

Motyl dobrze że napisałaś mam ściągawkę mogę sobie zamówić z apteki online w UK a mam takie pytanie czy któraś z was używała kiedyś , ja tylko czytałam oczywiście takich testowych papierków czy nie sączą się wody płodowe bo czasami się boję że to to była bym spokojniejsza tylko jakaś nazwa by mi się przydała . Jestem dość soczysta tam w czasie ciąży i boję się żebym coś nie przegapiła bo tyle się nasłuchałam o tym .

Ja nie używałam, ale też się tego obawiałam- to nie wody, tylko taka rzadka wydzielina była, po luteinie najprawdopodobniej.

[Basieku1]

Napisane przez ja :)

Nie mówiłaś trawy ale jak to skoro mieszkasz w domu? Ja trylion razy. Dobre zajęcie na opalanie w lato ale nie cierpię tego robic

ja tam lubię kosić trawę, a mamy działkę ponad 1,5h, więc jest co 2 lata temu za domem zrobiliśmy z tż gigantyczny sad, uprawę borówek i choinek ... i tak jak zjeżdżaliśmy do domu co któryś weekend to tż cały czas walczył z trawą, w tym roku wymiękł i kupił traktorek kosiarkę to się wożę i przy okazji opalam

Napisane przez justkasia

Był i u mnie taki czas,że miałam problem ze snem w nocy. Ale od jakiegoś czasu przed snem piję szklankę ciepłego mleka z miodem i odpukać - póki co śpię a Maluszek po ciepłym mleczku szaleje w brzuchu, więc mu włączam pozytywkę i oboje zasypiamy Może i Tobie pomoże ten sposób

wypróbuję dzisiaj przed snem

[Elena_22]

Napisane przez figa84

6 lat temu koleżanka wyszła z takim zaleceniem z Wyspiańskiego

Takie zalecenia to męża siostra usłyszała w tym roku w Wa-wie i to podobno na oddziale tak dzieciom dawali- ale po co, to nie wiem?

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez agaczilla21

Paula jak to nie? Przecież dziś w menu SZWEDZKI STÓŁ

Hehe no tak

Zapomniałam

[Elena_22]

Napisane przez nursii

HihiMoja teściowa jak dotąd ma na nas wywalone, ale jest tak nieogarnięta że nie zdziwię się jak mi przywiezie dla Małej body w samochody czy koparki. Tym bardziej, że jest tak zafiksowana na punkcie dwóch synów siostry Tż-a, że może nawet sobie myśli że inaczej dziecka ubrać nie można niż oni są ubierani...I teściowa też uważa, że sobie nie poradzę, że utopię dziecko albo urwę mu głowę przy pierwszej kąpieli. Kiedyś jej tłumaczyłam, że przepracowałam trochę z dziećmi m.in. z noworodkami i niemowletami i takie sprawy jak kąpiele, przewijanie itp. nie są mi straszne bo już to wiele razy robiłam, ale ona patrzyła na mnie z niedowierzaniem pewnie myslała, że fantazjuję

Dwa słowa- brak słów

[Aninis]

Napisane przez figa84

jeszcze bardziej się dziwię ludziom, którzy chcą tam mieszkać...


A ja też się teraz zdziwiłam. Do słodzenia herbaty itp. używam w domu ostatnio ksylitolu. W sumie w smaku nie widzę różnicy, więc ok, ale... jak to ze wszystkim co modne, zdrowe i eko, trzeba uważać i co jakiś czas sprawdzać informację (np. olej kokosowy już nie taki cudowny jak był jeszcze 5-6 lat temu ). Szukam więc informacji i trafiłam na stronę, na której twierdzą, że zwykły biały cukier to żywiciel raka. Czytam dalej, a tam podane ignorowane przez ludzi wczesne oznaki raka, m.in. "brak przebaczenia innym" - padłam

czego to nie wymyślą

mi się gdzieś ostatnio rzucił nagłówek, że mięso wywołuje raka w tym samym stopniu co palenie papierosów, ale już nie miałam ochoty tego czytać

[Elena_22]

Napisane przez figa84

Nursi ja uwielbiałam młodą w takim bodziaku w robotki :p

My mieliśmy w samochodziki

[Elena_22]

Napisane przez for_you_for_me

Ja wczoraj też zaliczyłam wizytę, Z moją małą też wszystko ok. W ciągu miesiąca przybrała pół kilograma i waży już blisko kilogram. Niestety Rudziutka solidaryzuje się z Tobą w bólu , u mnie też 10 kg na plusie w tym 4 kg przez ten miesiąc. Podobno 26-30 tydzień to ten etap gdzie najszybciej się tyje. Potem podobno już się mniej przybiera. Oby to była prawda , bo jak nie to w chwili porodu będę miała ze 20 kg na plusie.

To super, że wizyta udana
Oj tam, oj tam, kilogramy. Ja jutro zaczynam 26 tydz. i mam już chyba 7 na plusie .
w pierwszej ciąży przytyłam 27 kg, nie wiem, gdzie to poszło, może to woda była, bo po trzech dniach jak wróciłam do domu, założyłam dżinsy sprzed ciąży. Tak więc się nie przejmuję

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Aninis

czego to nie wymyślą

mi się gdzieś ostatnio rzucił nagłówek, że mięso wywołuje raka w tym samym stopniu co palenie papierosów, ale już nie miałam ochoty tego czytać

Co wszyscy tak z tym mięsem wylatują tak

Moja glupkowata siostra od 4 miesięcy sobie wymyślila ze nie je mięsa zapytałam do kiedy ? To powiedziała aż się jej znudzi
I brokuły będą za drogie : D

Bo mieszka w akademiku i mało co gotuje )

[Lucy31]

Napisane przez Elena_22

Takie zalecenia to męża siostra usłyszała w tym roku w Wa-wie i to podobno na oddziale tak dzieciom dawali- ale po co, to nie wiem?

W serialu o wcześniakach położne dawały wodę z glukozą bo po niej dziecko się niby uspokaja i przestaje im płakać

[Elena_22]

Napisane przez for_you_for_me

Ja byłam 2 razy w lecie i zaraz dopadły mnie grzybki. Chętnie bym się wybrała ale boję się że grzybki znowu dadzą o sobie znać . Niestety ale mam skłonności do zapaleń na tym tle.

Ja nie umiem pływać, boję się wody .

[ja :)]

Napisane przez Aninis

właśnie przeczytałam, że w Krakowie urządzenie mierzące smog pokazało w sobotę 1200% normy dopuszczalnej czyli poziom, przy którym powinien zostać ogłoszony stan alarmowy dla miasta.

A dzisiaj podobno norma pyłów w powietrzu wynosi 1800%.

1800 to raczej nie bo niestety ale prawie 3000% stan zagrożenia 2go stopnia ogłoszony. Filtr w domu chodzi mi non stop a ja do pracy w masce. Ile sie da to nie wychodzę, pola cały dzien w domu. Siąść i płakać..


Sent from my iPhone using Tapatalk

[figa84]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Co wszyscy tak z tym mięsem wylatują tak

Moja glupkowata siostra od 4 miesięcy sobie wymyślila ze nie je mięsa zapytałam do kiedy ? To powiedziała aż się jej znudzi
I brokuły będą za drogie : D

Bo mieszka w akademiku i mało co gotuje )

powiedz jej RAW

[Lucy31]

Napisane przez ja :)

1800 to raczej nie bo niestety ale prawie 3000% stan zagrożenia 2go stopnia ogłoszony. Filtr w domu chodzi mi non stop a ja do pracy w masce. Ile sie da to nie wychodzę, pola cały dzien w domu. Siąść i płakać..


Sent from my iPhone using Tapatalk

O matko

[Elena_22]

Napisane przez Aninis

jejuuu już myślałam, że Was nie nadrobię. Strasznie dużo dzisiaj się napisałyście

A ja dzisiaj na śniadanko zjadłam startą marchewkę z jabłkiem, a później jeszcze banana. A teraz czekam aż mi się ziemniaczki ugotują i będę wcinała obiadek - mięsko oczywiście z naczynia żaroodpornego.

A właśnie zna ktoś jakiś łatwy przepis na zapiekankę w naczyniu żaroodpornym... no taką z ziemniaczkami

Byłam dzisiaj znowu z tż w lesie na spacerku, ale po pół godzinie odpuściłam, bo mi było zimno

Pisałyście o filmie - mój tż chce iść na Bonda, więc pewnie pójdziemy, ale jakoś w tygodniu po premierze, żeby takich tłumów nie było.

A co do spania - to ja się wiercę całą noc, bo ciężko mi dobrą pozycję znaleźć... i oczywiście 1 raz na siku wstawanie to już rytuał.

A zadam Wam niedyskretne pytanie i niesmaczne hahaha
Macie hmm... nooo gazy ?
Bo ja wczoraj nie wiem po czym tak sadziłam że tż na balkon uciekał... i powiedział mi, że zbiłabym majątek na produkcji broni biologicznej, bo smród był epicki.

Ja robię często taką zapiekankę: naczynie smaruję masłem, na spód wykładam podgotowane ziemniaki, pokrojone w plasterki, na to np. lekko podsmażone pieczarki (żeby wody już w nich nie było), posypuję sola i pieprzem, na to podsmażone mięso mielone z przyprawami i pomidorami krojonymi z puszki, potem warzywa na patelnię( my lubimy włoskie), przyprawiam, zalewam np. śmietaną wymieszaną z koncentratem pomidorowym i doprawioną czosnkiem, ziołami prowansalskimi, pieprzem, solą, na wierzch ser starty lub nie.
oczywiście to taki przepis mniej więcej, bo prawie za każdym razem coś tam innego dodam (np. brokuły) albo innym sosikiem zalewam, zależy co mi do głowy przyjdzie.

Ja niestety też od paru dni zmagam się z tym problemem, staram się kryć, bo aż mi wstyd.

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

Napisane przez nursii

Hmmm robotki to bym może jeszcze jakoś przeżyła
Tak piszecie o tych cukrach glukozach... dobrze, że moja teściowa daleko bo też już widzę jakby mi dziecko faszerowała słodyczami, Danonkami itp. Do siostry Tż- a chodzi codziennie bo mieszkają obok siebie i jej 3- latkowi za każdym razem coś wciska, on to chwyta i od razu połyka że to niezdrowe to już pomijam, ale później wielkie zdziwienie że mały obiadu nie chce jeść i płacze, krzyki, dantejskie sceny, patologia no ale że to przez to, że się nawpierdzielał przed chwilą batonów od babci to nikt nie pomyśli
Ehhh...Dobrze, że moja mama jest bardziej uświadomiona i mojego bratanka 4,5 letniego tak nie traktuje. Jedynie robi mu pierogi jak jedzie do brata w odwiedziny, mały jest fanem ruskich, wcina aż mu sie uszy trzęsą w każdej ilości... Ale już chyba lepsze to niż miałaby mu wieźć pakę słodyczy...

Może to jest myślenie, że jak coś reklamują, że takie zdrowe, danonki zawierają wapń itd. czy te soczki to przecież warzywa to myślą, że tak naprawdę jest ? Bo niektórzy wierzą reklamom.

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Napisane przez agaczilla21

Nursi musiałam bo już nie mogłam patrzeć na płytki z plamami po kakao i innych płynach...tudzież moje włosy przyklejone do płytek i nie dające się zmieść...Posprzątać Ci?

Hehe, ja się piszę do którejś chętnej na mycie okien- uwielbiam .

[agaczilla21]

No to wolne. Dzieci śpią 😃 jeszcze tak za pól godziny wynieść do ich pokoju i tyle obowiązków na dzisiaj 😊

[Elena_22]

Napisane przez Czarnooka_Paula

To cie podziwiam
Ja nie mogłam pływać bo się zatapia łam )

Ja cie juz 17 ???!!!!!


Gdzie ten dzień zlecial

Za godzinę lub troszkę dłużej będzie juz tż

Juz mi meldowal ze był u mnie na dziale i armagedon mają. .... nie radzą sobie jak mnie nie ma hej trochę to miłe ale co oni zrobią jak jutro jest mój ostatni dzień

Bardziej Ciebie docenią, jak wrócisz po macierzyńskim .

Ja się boję, że nie będę miała gdzie wracać, bo na 3 mce przed końcem rocznego macierzyńskiego umowa mi się kończy i może tak być, że nie przedłużą . Daj Boże, żeby tak nie było .

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez Czarnooka_Paula

W sumie tak

Ja sobie obrabiam prace domowa na niemiecki
A tż juz jedzie

Tak mi głupio ze obiadu nie zrobiłam. ..

Ja też nie robiłam, była zupa pomidorowa z wczoraj a na drugie- co jest w lodówce

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Elena_22

Bardziej Ciebie docenią, jak wrócisz po macierzyńskim .

Ja się boję, że nie będę miała gdzie wracać, bo na 3 mce przed końcem rocznego macierzyńskiego umowa mi się kończy i może tak być, że nie przedłużą . Daj Boże, żeby tak nie było .

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------



Ja też nie robiłam, była zupa pomidorowa z wczoraj a na drugie- co jest w lodówce

Ja nie będę tam wracać bo nie będę miała z kim dzieci zostawić. ....
A pół roku po mii będziemy się starać o drugie

Jak mi tż wyliczył to ja będę. Mogła wrócić do pracy i to na pół etatu dopiero jak mi pęknie 35 lat

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

[/COLOR]

Ja też nie robiłam, była zupa pomidorowa z wczoraj a na drugie- co jest w lodówce [/QUOTE]


Mój chłop jest kochany
Wyjął sobie rybę w z puszki w sosie i ja pożera zadowolony

[Elena_22]

Napisane przez figa84

jeszcze bardziej się dziwię ludziom, którzy chcą tam mieszkać...


A ja też się teraz zdziwiłam. Do słodzenia herbaty itp. używam w domu ostatnio ksylitolu. W sumie w smaku nie widzę różnicy, więc ok, ale... jak to ze wszystkim co modne, zdrowe i eko, trzeba uważać i co jakiś czas sprawdzać informację (np. olej kokosowy już nie taki cudowny jak był jeszcze 5-6 lat temu ). Szukam więc informacji i trafiłam na stronę, na której twierdzą, że zwykły biały cukier to żywiciel raka. Czytam dalej, a tam podane ignorowane przez ludzi wczesne oznaki raka, m.in. "brak przebaczenia innym" - padłam

A w tym serialu 600 gramów... Kraków prezentuje się tak ładnie, tyle zieleni.

Szczerze, to teraz prawie we wszystkim jest jakaś rakotwórcza chemia, w powietrzu też nie lepiej... Trzeba naprawdę uważać . Dla mnie aż straszno się robi, jak pomyślę co to będzie za 20 lat . Aby sobie zminimalizować koszty i zwiększyć zyski, producenci dodają te całe E, jakieś podejrzane wypełniacze...

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez Lucy31

W serialu o wcześniakach położne dawały wodę z glukozą bo po niej dziecko się niby uspokaja i przestaje im płakać

O kurka wodna.
dla mnie glukoza kojarzy się tylko z tymi naszymi badaniami

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Napisane przez ja :)

1800 to raczej nie bo niestety ale prawie 3000% stan zagrożenia 2go stopnia ogłoszony. Filtr w domu chodzi mi non stop a ja do pracy w masce. Ile sie da to nie wychodzę, pola cały dzien w domu. Siąść i płakać..


Sent from my iPhone using Tapatalk

O Boże, jak tak żyć?

[kaaasi]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Mój chłop jest kochany
Wyjął sobie rybę w z puszki w sosie i ja pożera zadowolony

zawsze jakaś odmiana no co ryby są dobre
3 dzień z rzędu teściowa do mnie wydzwania dziś nie odebrałam męczą mnie te tel i ciągłe pytanie : " co dziś jadłaś ? " ile można dla niej odpowiedź, że wyniki są perfekt, żadnej anemii to za mało...bo jak jej córka miała anemie w ciąży to ja też mam

[agaczilla21]

Do mnie dzisiaj teściowa zadzwoniła...szok. Teraz ma czas bo jest w sanatorium...

[Elena_22]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Ja nie będę tam wracać bo nie będę miała z kim dzieci zostawić. ....
A pół roku po mii będziemy się starać o drugie

Jak mi tż wyliczył to ja będę. Mogła wrócić do pracy i to na pół etatu dopiero jak mi pęknie 35 lat

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

[/COLOR]

Ja też nie robiłam, była zupa pomidorowa z wczoraj a na drugie- co jest w lodówce

Mój chłop jest kochany
Wyjął sobie rybę w z puszki w sosie i ja pożera zadowolony [/QUOTE]

Ja jeszcze nie wiem, kto będzie mi się małym zajmował, ale chcę wrócić. Córka już w szkole, to nie wymaga już takiej opieki.Aby do 2,5 roku jakoś sobie poradzić, potem przedszkole, bo żłobka u nas nie ma.

Jak to dużo do szczęścia nie trzeba . Dobrze, że niewymagający egzemplarz ci się trafił.