Styczniowo - lutowe mamusie 2013 - cz. XXIV

[nafiyqa]

Mam watpliwosci

[s i l v e r]

A ja myślałam ,że wizaż Wam nie działa

[ewulkaaa]

puk puk co tu taka cisza? ;>

[gojka24]

Az sie wierzyć nie chce, ze takie pustki na forum. Gdzie sie podzialy wszystkie gaduly???



Miłego dnia

[Ifwka]

O matko, po weekendzie tylko 1,5 strony do nadrobienia, aż się wierzyć nie chce.

Napisane przez gojka24

Obiecywałąm już dawno, ale od tyg komputera nie włączałam. Dziś specjalnie, żeby fotkę pokazać włączyłam. Sukienka,którą małej uszyłam ostatnio. Nic takiego, zwykła na codzień.

Super, kurcze mam dresówke kupiona tylko czasu brak ale musze się zmobilizować.

Napisane przez pstryczek84

Czy wasze dzieci spia z "czyms"? Celowo pytam sie czy z czyms bo moj spal dzis z ... durszlakiem

Moja standard: misie, koniki, te plastikowe też wtedy pod poduszke chowam no i niestety nieodłączna pieluszka tetrowa. Jak rozstanie ze smoczkiem i pampersami poszło bez problemowo tak pozbycie się butelki ze smoczkiem do picia i pieluszki podczas picia graniczy z jakims cudem.

[ewulkaaa]

dzień dobry

Napisane przez Ifwka

O matko, po weekendzie tylko 1,5 strony do nadrobienia, aż się wierzyć nie chce.

Super, kurcze mam dresówke kupiona tylko czasu brak ale musze się zmobilizować.

Moja standard: misie, koniki, te plastikowe też wtedy pod poduszke chowam no i niestety nieodłączna pieluszka tetrowa. Jak rozstanie ze smoczkiem i pampersami poszło bez problemowo tak pozbycie się butelki ze smoczkiem do picia i pieluszki podczas picia graniczy z jakims cudem.

no rozumiem cię zupełnie. u nas nie było tetrówki tylko kocyk, ale też nadal jest potrzebny. choć widzę światełko w tunelu - zdarza się, że zasnie bez niego, i co więcej - w trudnych chwilach już też nie zawsze go potrzebuje.

A co do butelki to bardzo, ale to bardzo mnie już ten temat męczył, a nie chciałam na siłę.
Ale tydzień temu Ania zaczęła chodzić na zumbę i jest z tego powodu bardzo dumna, że na taniec z mamą chodzi. Jakoś tak wieczorem o tym rozmawiałyśmy, i pociągnęłam jakoś temat, czy myśli że dzieci na zumbie piją jeszcze mleko z butelki, czy z kubeczka. Jakoś od słowa do słowa, że boję się o jej zęby, że będzie miała krzywe zęby, że może już czas ją oddać Ignasiowi (kuzyn, 8msc). Na co Ania: mamo, ale ja widziałam że Ignaś już ma butelkę, a ja już jestem dużą dziewczynką i wyrzucę tą butelkę, dobra? poszła, wyrzuciła i nie ma.
moja mina:
Powiem szczerze - 3 dni było ciężko, nie tyle wieczorem, tylko w nocy jak się budziła (tak tak, zdarzało jej się pić w nocy mleko), ale teraz po tygodniu już minęło :
ulżyło mi, naprawdę.

[marsi11]

ewulka brawa dla Ani
u nas lekko nie będzie,obciążenie w geneach- ja i tz do 7 r.z ciągnęliśmy kaszkę z butelki
moj L ostatnio nie mógł jak mial zabieg wyciągania ości i strasznie płakał,że nie bylo buteleczki przed snem
M mam z glowy bo nigdy nie ciągnęła z butelki i nawet nie umie

Moje dzieci po 2 tyg siedzenia w domu poszły do przedszkola, Leo nie mógł się doczekać: mamo jak ja wyściskam tych moich chłopaków!
pytam się synuś jak wyściskasz a on: normalnie utule i ucałuje

[pstryczek84]

Kubson tez dzis poszedl do przedszkola, choc jeszcze kaszle. Mam nadzieje ze troche pochodzi...
Gojka-ja bylam tylko nie bylo z kim gadac ;-)

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[s i l v e r]

Właśnie robię kotleciki z kalafiora jadła któraś coś takiego ?

Na 16 do pracy, a jutro do ginekologa idę dowiedzieć się co się dzieje z tym moim okresem...

Ewuulka, brawo dla Ani

Daria poszła do przedszkola ,ale ZNÓW jakiś katar dziwny jej wraca

[ezzo]

Silver podziel sie przepisem, chętnie spróbujemy

[marsi11]

ezzo jak u Was zdrówko??

[s i l v e r]

Napisane przez ezzo

Silver podziel sie przepisem, chętnie spróbujemy

-1 kalafior
- 1 łyżka masła
- 1 jajko,
- bułka tarta,
- sól , pieprz
- zielona cebulka
-€“ zielona pietruszka
Kalafior ugotować w osolonej wodzie, aż będzie miękki. Odcedzić, dodać masło. Rozgnieść jak ziemniaki na puree. Odsączyć na sitku. Dodać jajko i bułkę tartą, żeby wszystko się skleiło. Dodać cebulkę i pietruszkę. Formować kotleciki, obtaczać w bułce tartej i smażyć z dwóch stron na złoty kolor.

[ezzo]

Średnio Marsi
Tz właśnie wraca z wynikami krwi Tomaszka, crp podwyższone, brał jeden antybiotyk na ucho,ale po 6 dniach zaczęły sie biegunki, wiec w sobote odstawiliśmy i chwile pózniej pojawiła sie znowu gorączka.
Za chwile przychodzi do nas pediatra a po południu jadę jeszcze na konsultacje to laryngologa.
Najmłodszy i tz juz zdrowi. Ja jestem na drugim antybiotyku tez bo mnie te zatoki trzymają i nasz biedny Tomaszek, pierwszy raz go tak totalnie rozłożyło, pierwszy raz dostał antybiotyk,który i tak nie pomógł i jakieś dziadostwo rozwija sie dalej. Martwię sie o niego.

Silver dziękuje za przepis.

[pstryczek84]

Silver, fajnie brzmi to. Musxe zriobic.
Zdrowka dla Tomcia!

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[marsi11]

o matko ezzo
to moj L też dokładnie przez 14 dni brał dwa antybioryki bo niestety lekarz nie trafił
kurcze najlepiej byłoby zrobić wymaz i posiew

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ezzo, ściskam Tomaszka!

D. też na antybiotyku! Od pt. w nocy temp., nic poza tym, dzisiaj rano tata u lekarza - angina :/ ale za to jaka dumna, że różowy syropek pije

[ezzo]

Według lekarza złe dobrany antybiotyk mógł być powodem pogorszenia stanu. Crp nie jest na tyle wysokie żeby trzeba było uderzać z kolejnym antybolem, jadę jeszcze obejrzeć te uszy jeśli tam nie będzie pogorszenia to będziemy robić inhalacje z nebbudu i pulneo i to powinno pomoc.
Od 11 marca mamy zarezerwowane wczasy w górach, płaciliśmy zaliczkę,ale odwołując na mniej niż 14 dni trzeba zapłacić 100% kiedyś juz rezygnowaliśmy z wczasów przez zwykły ale wtedy pierwszy katarek Tomaszka oby sytuacja sie nie powtórzyła ech

Dziękujemy za życzenia zdrowia i wszystkim potrzebującym rownież życzymy zdrówka!

Dostałam dzisiaj maila z przedszkola,ze jest bezwzględny zakaz przeprowadzania do placówki dzieci z katarem lub pokasłujących, panie bedą rano kontrolować i w przypadku stwierdzenia powyższych objawów odsyłać do domu. My i tak od początku lutego nie chodzimy i dopiero pod koniec marca pójdzie, ale co o tym sądzicie?

[BlackSanctum]

Ezzo, moja Oliwia latem brała 2 antybiotyki, bo pierwszy nie pomagał (tzn za wolno działał) i trzeba było zmienić na bardziej kompleksowy, a miała anginę i zapalenie jamy ustnej z zapaleniem gardła, także tego... To był koszmar... Jeszcze lekarka wymyśliła taki antybiotyk, że mój TŻ musiał obdzwonić wszystkie apteki w mieście, bo ciężko z dostępnością... Dopiero w ostatniej mieli jedno opakowanie. Także nie martw się, wszystko będzie dobrze.

Moją Oli też coś ciachnęło teraz, smarka od wczoraj, do tego kaszel, tempka podwyższona do 37.5 od rana, o 18:00 otwierają u nas przyszpitalne ambulatorium, zawsze tam jeździmy i TŻ z nią pojedzie, bo ja mam wykupione wejścia do fitness clubu i muszę wykorzystać (wyrodna matka, pewnie zaraz ktoś powie, ale mój mąż sobie poradzi, a Oli się dobrze w miarę czuje, więc ufam, że we dwoje dadzą radę...).

A propos fotelika, to pisałam ostatnio o Diono Monterey2 Booster i polecam z czystym sumieniem. Od środy do wczoraj byliśmy poza domem (zmarła babcia TŻ, kochałam jak swoją ), więc Oli przejechała w nim już ponad 1000km w sumie. Jest duży, wygodny, bardzo miękki z sympatyczną tapicerką, ma lekko odchylane oparcie i mocowanie do isofixa. 4 gwiazdki w ADACu, koszt rzędu 450zł, przedział 15-36kg. Wg mnie super zakup, tym bardziej, że kupiłam stacjonarnie na promocji za 415zl w hurtowni. Pasuje do drobnych dzieci, bo Oli jest dość szczupła, ma długie nogi i około 100cm wzrostu, bardzo dobrze jej się siedzi, pasy są na odpowiedniej wysokości, także nic dodać, nic ująć.

[gojka24]

Marsi, my też dzis wielki powrót do przedszkola. Po 1.5miesiaca. Radość dziecka nie do opisania ale przywitanie mnie jak po nią przyszłam jeszcze lepsze. Ale się za nią stesknilam.



Silver, podaj przepis na kotleciki.

Ezzi zdrówka.



Black, dlaczego wyrodna. Z tatem będzie przeciez. Zazdroszczę fitnesu..

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Widzę, ze przepis podany. Dziękuję, niebawem wyprobuje

[ninagg]

Napisane przez ezzo

Według lekarza złe dobrany antybiotyk mógł być powodem pogorszenia stanu. Crp nie jest na tyle wysokie żeby trzeba było uderzać z kolejnym antybolem, jadę jeszcze obejrzeć te uszy jeśli tam nie będzie pogorszenia to będziemy robić inhalacje z nebbudu i pulneo i to powinno pomoc.
Od 11 marca mamy zarezerwowane wczasy w górach, płaciliśmy zaliczkę,ale odwołując na mniej niż 14 dni trzeba zapłacić 100% kiedyś juz rezygnowaliśmy z wczasów przez zwykły ale wtedy pierwszy katarek Tomaszka oby sytuacja sie nie powtórzyła ech

Dziękujemy za życzenia zdrowia i wszystkim potrzebującym rownież życzymy zdrówka!

Dostałam dzisiaj maila z przedszkola,ze jest bezwzględny zakaz przeprowadzania do placówki dzieci z katarem lub pokasłujących, panie bedą rano kontrolować i w przypadku stwierdzenia powyższych objawów odsyłać do domu. My i tak od początku lutego nie chodzimy i dopiero pod koniec marca pójdzie, ale co o tym sądzicie?

W sumie u nas w przedszkolu takie warunki mamy zapisane w umowie. Tylko jeżeli dziecko kaszle po chorobie to z zaświadczeniem od pediayry, że jest zdrowe możemy iść do przedszkola. Z katarem wirusowym czy bakteryjnym do przedszkola iść nie możemy. My mamy problem z obrzękiem śluzówek od którego Ola pokasłuje, więc mamy zaświadczenie od arelgologa, że moze reagować kaszlem.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ano właśnie, ja bardzo ostrożnie do takich wymogów podchodzę, bo jednak katar katarowi nierówny, kaszel tak samo - kaszel po chorobie może do 3 tygodni się trzymać. Kto sobie pozwoli na tak długie l4?

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Ninagg, super masz sygnaturkę jeszcze

[marsi11]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;56560418]Ano właśnie, ja bardzo ostrożnie do takich wymogów podchodzę, bo jednak katar katarowi nierówny, kaszel tak samo - kaszel po chorobie może do 3 tygodni się trzymać. Kto sobie pozwoli na tak długie l4?

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Ninagg, super masz sygnaturkę jeszcze [/QUOTE]
taaa poza tym nie ma takiej jednostki chorobowej
moj L ma katar przez cały rok z przerwą w czerwcu
więc co ja miałabym zrobić????

[pstryczek84]

Wrocilismy od lekarza. Bylismy z Kuba - krtan dostalam zwolnienie na niego do 11 marca mowilam juz ze mam mega lekarza?
mam nadzieje ze noc minie nam spokojnie

[sylwietta1988]

Pstryniu,krtań i nie zauwazyłas nic? To specyficzny kaszel jest... zdrówka

Ezzo, kciuki za szybkie wyzdrowienie i dla tomcia tez

Szaju,dla Dorki

Ewulka, brawa dla Ani

Co do zasypiania to Bartuś mamaskotkę Pingu (własciwie to Kowalski z pingwinów z Madagaskaru,ale był najbardziej pingupodobny ) i znim zasypia pod jedną pacha druga ręka w moich włosach - tak pewnie do osiemnastki bedzie

[pstryczek84]

Napisane przez sylwietta1988

Pstryniu,krtań i nie zauwazyłas nic? To specyficzny kaszel jest... zdrówka

"zauwazylam" no i wlasnie dlatego poszlismy do lekarza. wczoraj tego kaszlu nie bylo, odebralam go z przedszkola i jakos tak podejrzanie zaczal kaszlec no i moje podejrzenia sie sprawdzily niestety

[sylwietta1988]

Napisane przez pstryczek84

"zauwazylam" no i wlasnie dlatego poszlismy do lekarza. wczoraj tego kaszlu nie bylo, odebralam go z przedszkola i jakos tak podejrzanie zaczal kaszlec no i moje podejrzenia sie sprawdzily niestety

aa to musiałam przeoczyc,krtaniowy kaszel taki szczekający jest

[pstryczek84]

wiem, wiem, z wizazu sie o tym dowiedzialam :P
kaszle bidula przez sen mam nadzieje ze nie bedzie trzeba jecha do szpitala w nocy nie ma szczekajacego tylko taki hmm suchy, meczacy mam nadzieje ze na tym sie skonczy. dostal 2 wziewy i 2 razy jakis syrop, oby pomoglo

[sylwietta1988]

Napisane przez pstryczek84

wiem, wiem, z wizazu sie o tym dowiedzialam :P
kaszle bidula przez sen mam nadzieje ze nie bedzie trzeba jecha do szpitala w nocy nie ma szczekajacego tylko taki hmm suchy, meczacy mam nadzieje ze na tym sie skonczy. dostal 2 wziewy i 2 razy jakis syrop, oby pomoglo

sprawdzone- gdyby nie mógł oddechu złapac to owin w koc i wstaw w otwarte okno,ale mam nadzieje, ze nic takiego nie bedzie sie działo
my z kratnią wzpitalu siedzielismy tydzien jak mały miał rok

[pstryczek84]

wiem, wiem, dzieki!
lekarz powiedzial ze ten dwor to na szczekajacy mega kaszel ale jak nie bedzie mogl zlapac powietzra to pedem na szpital
uspokoilo sie, przestal kaszlec, ufff. mam nadzieje ze jakos doczlapiemy do rana. Chyba ta pierwsza noc najgorsza, co? bedziemy spac przy rozszczelnionym oknie, tak polecil lekarz, zeby bylo max 18 stopni. zamarznie jak nic, zamarzne :P

[meneq]

Napisane przez ezzo

Według lekarza złe dobrany antybiotyk mógł być powodem pogorszenia stanu. Crp nie jest na tyle wysokie żeby trzeba było uderzać z kolejnym antybolem, jadę jeszcze obejrzeć te uszy jeśli tam nie będzie pogorszenia to będziemy robić inhalacje z nebbudu i pulneo i to powinno pomoc.
Od 11 marca mamy zarezerwowane wczasy w górach, płaciliśmy zaliczkę,ale odwołując na mniej niż 14 dni trzeba zapłacić 100% kiedyś juz rezygnowaliśmy z wczasów przez zwykły ale wtedy pierwszy katarek Tomaszka oby sytuacja sie nie powtórzyła ech

Dziękujemy za życzenia zdrowia i wszystkim potrzebującym rownież życzymy zdrówka!

Dostałam dzisiaj maila z przedszkola,ze jest bezwzględny zakaz przeprowadzania do placówki dzieci z katarem lub pokasłujących, panie bedą rano kontrolować i w przypadku stwierdzenia powyższych objawów odsyłać do domu. My i tak od początku lutego nie chodzimy i dopiero pod koniec marca pójdzie, ale co o tym sądzicie?

Panie chyba oszalaly