Kwitną bzy, idzie maj, a my panieństwu mówimy baj baj! PM2016, cz.49

[Sophie24]

Napisane przez lolusl

W ogóle to Bosze,jaki miałam sen

Śniło mi się,że mamy dwa śluby - jeden kilka dni po drugim. Pierwszy przeszedł jakoś, było miło,ale tylko nam z tż,bo cała reszta narzekała, wesele było w jakiejś remizie,ale z tych starych i zaniedbanych. No i kilka dni potem miał być drugi ślub. Aż tu nagle tż stwierdza,że on chce rozwodu, w ogóle to ślubu nie będzie i zniknął. Pół snu przepłakałam, o co chodzi, chodziłam po jakichś galeriach szukając go () po plaży i trafiłam do Hogwartu. On też się tam znalazł i wreszcie mogliśmy pogadać, ale nagle znaleźliśmy się w chatce nad jakimś jeziorem. On do mnie mówi,że nie chciał ślubu,bo dostał cynk od terrorystów,że na soczewce kontaktowej mam bombę nuklearną i jak popatrzył to faktycznie było coś białego.Ja zaczęłam płakać,że to rozświetlacz i jak mógł być taki głupi,zaczęłam go bić w ogóle Potem przeprowadziłam śledztwo i Okazało się,że ktoś rzucił na niego urok,a to była siostra Goyla z Harrego pottera. No i na końcu snu standardowo znalazłam się na lotnisku, 10 min do odlotu a ja nie miałam wydrukowanej karty pokładowej i biegałam po sklepach papierniczych na tym lotnisku,żeby mi wydrukowali. A miałam mega ciężkie nogi.

O nie mogę, padłam

[*piękna]

Dzień dobry

Mam teraz taki nawał waznych spraw, że sniło mi się po prostu kombo Jednej nocy śniła mi się obrona (jutro się bronię), ślub i jakieś badania lekarskie To chyba znak, że powinnam jak najszybciej od wszytskiego odpocząć... Wszystko się spiętrzyło przez te problemy ze zdrowiem Trzymajcie za mnie kciuki jutro rano

Jestem ciekawa relacji z panieńskich ja mam za tydzień

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Loluś co Ty ćpiesz???

[LadyI]

Napisane przez smerfetk_a

my dzisiaj na komunie, ale będzie nuda

jak ja nienawidzę komunii nie byłam z 10 lat, ale już mi słabo na samą myśl, że mam za tydzień



Jutro idziemy na 1 lekcję tańca a ja w moich butach tanecznych Trochę żałuję, że nie zaprojektowałam ich sama w jakimś sklepie internetowym, ale miesiąc czekać to strasznie długo

[Sophie24]

Napisane przez *piękna

Dzień dobry

Mam teraz taki nawał waznych spraw, że sniło mi się po prostu kombo Jednej nocy śniła mi się obrona (jutro się bronię), ślub i jakieś badania lekarskie To chyba znak, że powinnam jak najszybciej od wszytskiego odpocząć... Wszystko się spiętrzyło przez te problemy ze zdrowiem Trzymajcie za mnie kciuki jutro rano

Jestem ciekawa relacji z panieńskich ja mam za tydzień

To kciuki za jutrzejszą obronę

Ja praktycznie nie pamiętam snów. Kiedyś zawsze pamiętałam. To chyba znak, że się wysypiam i wstaje gdy już jest po śnie:P

[lolusl]

Napisane przez *piękna

Dzień dobry

Mam teraz taki nawał waznych spraw, że sniło mi się po prostu kombo Jednej nocy śniła mi się obrona (jutro się bronię), ślub i jakieś badania lekarskie To chyba znak, że powinnam jak najszybciej od wszytskiego odpocząć... Wszystko się spiętrzyło przez te problemy ze zdrowiem Trzymajcie za mnie kciuki jutro rano

Jestem ciekawa relacji z panieńskich ja mam za tydzień

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Loluś co Ty ćpiesz???

Trzymamy kciuki Bardzo szybko masz obronę!

Nic nie ćpię,wczoraj piłam piwo i nalewkę xD

[AnnLady]

Piękna powodzenia jutro :-*

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Lolus ale sen!

[zambeza]

Loluś, wtf
Piękna, co się obroną nie chwalisz! Powodzenia jutro, trzymam kciuki no i zdrówka

Idzie nam ten wątek jak krew z nosa

[*piękna]

Napisane przez zambeza

Loluś, wtf
Piękna, co się obroną nie chwalisz! Powodzenia jutro, trzymam kciuki no i zdrówka

Idzie nam ten wątek jak krew z nosa

Nie ma się czym chwialić bo studia skończyłam 1,5 roku temu Ale chciałam obronić się jeszcze na starym nazwisku, miało to być pod koniec ubiegłego roku, ale ze względu na zdrowie nie miałam kiedy się do tego zabrać, teraz już nie mam wyjścia, bo zaraz zmieniam nazwisko

[lolusl]

Napisane przez *piękna

Nie ma się czym chwialić bo studia skończyłam 1,5 roku temu Ale chciałam obronić się jeszcze na starym nazwisku, miało to być pod koniec ubiegłego roku, ale ze względu na zdrowie nie miałam kiedy się do tego zabrać, teraz już nie mam wyjścia, bo zaraz zmieniam nazwisko

A z ciekawości czemu? Ja poniekąd dlatego chciałam ślub wziąć przed obroną,żeby właśnie mieć nowe nazwisko

[Fragaria_]

Dzień dobry

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;60046631]111 ddś [/QUOTE]

Napisane przez Sophie24

Tak w ogóle to dziś 2 miesiące do ślubu

Lolusl - O jejuśku! Co za sen!

Piękna - Powodzenia

My też nie trafiliśmy nawet 3

Jedziemy dzisiaj rozdać pierwsze zaproszenia

[Sophie24]

Ale dziwnie, odmówił nam jeden kuzyn M. bo ich mały ma operacje. I ok ale wydało się, że choć zaproszenia są bez dzieci to przyszliby z nim gdyby nie ta operacja. W sumie nie wiem czy sami tak podjęli decyzję i tylko bym nam powiedzieli, że przyjdą z Małym (on ma chyba 2 czy 3 lata) czy np. teść im powiedział, że my dopuszczamy taką opcję dlatego tak pomyśleli.

[AnnLady]

Sophie a może po prostu przez tę operację nie mają głowy do imprezy?


Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[*piękna]

Napisane przez lolusl

A z ciekawości czemu? Ja poniekąd dlatego chciałam ślub wziąć przed obroną,żeby właśnie mieć nowe nazwisko

Bo nie chce mi się potem na uczelni załatwiać spraw związanych ze zmianą nazwiska, tylko po to żeby dostać dyplom, tak to dostanę dyplom na starym i nie będzie problemu, bo przecież inżyniera i całe studia robiłam na starym A że nie planowałam odkładania obrony aż tak długo no to nie brałam pod uwagę dyplomu z nowym nazwiskiem Gdybym miała jeszcze przed sobą jakiś semestr lub planowała doktorat pewnie nie miałoby to takiego znaczenia, ale w tej sytuacji, skoro już po wszytskim to niech będzie ciągłość zachowana

[Sophie24]

Napisane przez AnnLady

Sophie a może po prostu przez tę operację nie mają głowy do imprezy?


Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

O to nie mamy w ogóle pretensji czy coś - to zrozumiała sytuacja.
Mi chodzi tylko o to, że zamierzali i tak wziąć Małego gdzie zaproszenia są akurat bez dzieci. Trochę jakby olali to, że nie braliśmy ich (dzieci) pod uwagę jako tako. Tylko w sytuacji gdy ktoś ma jakiegoś malucha i nie ma go z kim zostawić.
Może to też kwestia kontekstu - tak po prostu to rzucił a może nie miał na myśli olewania tego faktu:P No tu i tak wyskoczyła ta operacja więc i tak nie ma mowy by dotarli. Przyjadą własnie może w czasie tej operacji bo to akurat w naszym mieście.
Zaczęłam się stresować, że po prostu osoby, które jeszcze się nie odezwały a mają dzieci, też tak planują a tam są starsze dzieci i nie mamy ochoty ich widzieć na weselu.

[lolusl]

Napisane przez AnnLady

Sophie a może po prostu przez tę operację nie mają głowy do imprezy?


Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Też tak pomyslałam

Napisane przez *piękna

Bo nie chce mi się potem na uczelni załatwiać spraw związanych ze zmianą nazwiska, tak to dostanę dyplom na starym i nie będzie problemu, bo przecież inżyniera i całe studia robiłam na starym A że nie planowałam odkładania obrony aż tak długo no to nie brałam pod uwagę dyplomu z nowym nazwiskiem

Rozumiem Mi zależało na nowym,właśnie dlatego,że mam jednolite magisterskie no i tak sobie myślę,że jak będę miała to samo nazwisko na dyplomie i potem w rekrutacji do pracy to nikt nie bedzie głupich pytań w stylu "ooo,młoda mężatka to zaraz dzieci" zadawał.

Upiekłam pyszny chleb bezglutenowy, z samej kaszy

[ann2016]

Napisane przez Sophie24

Tak w ogóle to dziś 2 miesiące do ślubu

Hej
U nas dziś piękna pogoda i gdzieś pojedziemy na spacer tylko, że oczywiście mnie musi boleć głowa :/

[AnnLady]

Napisane przez Sophie24

O to nie mamy w ogóle pretensji czy coś - to zrozumiała sytuacja.
Mi chodzi tylko o to, że zamierzali i tak wziąć Małego gdzie zaproszenia są akurat bez dzieci. Trochę jakby olali to, że nie braliśmy ich (dzieci) pod uwagę jako tako. Tylko w sytuacji gdy ktoś ma jakiegoś malucha i nie ma go z kim zostawić.

Zawsze tak będzie że mimo iż zaproszenie bez dzieci będzie to i tak z nimi przyjdą. Niektórym nawet do głowy nie przyjdzie że skoro nie są wymienione to ich nie obejmuje. Kiedyś przecież zawsze dzieci były zapraszane teraz to się zmienia ale mentalnowć pozostaje ta sama.
Ja też myślę o zapraszaniu bez dzieci, z wyjatkiem tych tylko z najbliższej rodziny

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[*piękna]

Napisane przez lolusl

Też tak pomyslałam

Rozumiem Mi zależało na nowym,właśnie dlatego,że mam jednolite magisterskie no i tak sobie myślę,że jak będę miała to samo nazwisko na dyplomie i potem w rekrutacji do pracy to nikt nie bedzie głupich pytań w stylu "ooo,młoda mężatka to zaraz dzieci" zadawał.

Upiekłam pyszny chleb bezglutenowy, z samej kaszy

To jest najgorsze właśnie ja jak chodziłam na rozmowy rekrutacyjne jako "narzeczona" to zdejmowałam pierścionki Ale po zmianie nazwiska nic się już nie ukryje

[AnnLady]

Napisane przez *piękna

To jest najgorsze właśnie ja jak chodziłam na rozmowy rekrutacyjne jako "narzeczona" to zdejmowałam pierścionki Ale po zmianie nazwiska nic się już nie ukryje

Kurcze niby o takie rzeczy potencjalby pracodawca pytaf nie może a życie i tak sobie

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[Sophie24]

Napisane przez AnnLady

Zawsze tak będzie że mimo iż zaproszenie bez dzieci będzie to i tak z nimi przyjdą. Niektórym nawet do głowy nie przyjdzie że skoro nie są wymienione to ich nie obejmuje. Kiedyś przecież zawsze dzieci były zapraszane teraz to się zmienia ale mentalnowć pozostaje ta sama.
Ja też myślę o zapraszaniu bez dzieci, z wyjatkiem tych tylko z najbliższej rodziny

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Znaczy dla nas w kwestii choćby liczby gości czy coś to by nam nie przeszkadzało nawet i gdyby się wszyscy z dziećmi zwalili no ale jakby od początku nie byli brani pod uwagę i nie planowaliśmy ich w żadnym aspekcie i wolelibyśmy żeby tak zostało a jednak jeśli już to chciałabym im też zapewnić jakieś fajne atrakcje bo przedział wiekowy jest różny. A teraz to trochę za późno. Poza tym mamy salę nad samym jeziorem i już widzę jakiś wypadek Chyba naleciałości z pracy:P

W sumie to co co już dzwonili poradzili sobie z tą kwestią i dzieci zostają w domu z opieką. Także może już tak do końca będzie

[AnnLady]

Ja tam atrakcjami dla dzieci sobie głowy nie zamierzam zaprzątać, może to i egoistyczne z mojej strony, ale skoro ktoś swoje weźmie niech się nimi zajmuje. Na żadnym weselu na którym byłam nie było nic takiego wiec i ja nie zamierzam sobie dodawać kosztów
W mojej rodzinie która będzie proszona są tylko małe dzieci do 3 lat a i to mało ich jest. U TŻ podobnie jest. A takie w sumie lepiej zostawić w domu ale jak sobie zechcą, bliskim nie zamierzam zabraniać. A sąsiadom - bez dzieci, a te pewnie i tak nie przyjda bo nie beda chciały bo nie będa mialy co robic

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[Cay]

Napisane przez Sophie24

Hej
My nie gramy:P Mamy szczęście w miłości a nie w grach A dużo było do wygrania?

Tak w ogóle to dziś 2 miesiące do ślubu

Napisane przez *piękna

To jest najgorsze właśnie ja jak chodziłam na rozmowy rekrutacyjne jako "narzeczona" to zdejmowałam pierścionki Ale po zmianie nazwiska nic się już nie ukryje

Dlatego ja zostaję przy panieńskim

[tetrikk]

Dzien dobry
W końcu się wyspalam

Napisane przez magda1706

Nie jestem milionerka taki smutek!

My tez nie


Lolus niezła faza z tym snem nie pij już tej nalewki :p

[Sophie24]

Napisane przez AnnLady

Ja tam atrakcjami dla dzieci sobie głowy nie zamierzam zaprzątać, może to i egoistyczne z mojej strony, ale skoro ktoś swoje weźmie niech się nimi zajmuje. Na żadnym weselu na którym byłam nie było nic takiego wiec i ja nie zamierzam sobie dodawać kosztów
W mojej rodzinie która będzie proszona są tylko małe dzieci do 3 lat a i to mało ich jest. U TŻ podobnie jest. A takie w sumie lepiej zostawić w domu ale jak sobie zechcą, bliskim nie zamierzam zabraniać. A sąsiadom - bez dzieci, a te pewnie i tak nie przyjda bo nie beda chciały bo nie będa mialy co robic

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Ja w sumie gdybym miała dzieci mieć to sama bym im jakiś kącik zorganizowała by np. nie latały ciągle po sali:P mogłyby się zająć chwile czymś i może nie byłyby wszędzie
O animatorkach to nie myślałam:P
My w sumie nie znamy dzieci za bardzo, wiemy mniej więcej jaki wiek, widywaliśmy je czasem ale to rzadkość. No ale od początku nie braliśmy ich pod uwagę. Naszego dziecka też nie będziemy nigdy zabierać ale to dlatego by się wybawić samemu:P

[AnnLady]

Napisane przez Sophie24

Ja w sumie gdybym miała dzieci mieć to sama bym im jakiś kącik zorganizowała by np. nie latały ciągle po sali:P mogłyby się zająć chwile czymś i może nie byłyby wszędzie
O animatorkach to nie myślałam:P
My w sumie nie znamy dzieci za bardzo, wiemy mniej więcej jaki wiek, widywaliśmy je czasem ale to rzadkość. No ale od początku nie braliśmy ich pod uwagę. Naszego dziecka też nie będziemy nigdy zabierać ale to dlatego by się wybawić samemu:P

Pod ostatnim zdaniem podpisuję się
Co to za zabawa jak dziecka trzeba latać i pilnować?! Zostawić z babcia
Co innego jak naprawdę nie ma się z kim zostawić, wtedy się nie ma wyboru. A i wyjść trzeba wcześniej bo wiadomo dziecko spać położyć. Tak, zdecydowanie bez

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[lolusl]

Ja na pewno zorganizuję jakiś kącik dla dzieciaków,jeśli rodzice zdecydują się je zabrać,bo mamy szaloną trójkę w rodzinie

[Sophie24]

Napisane przez AnnLady

Pod ostatnim zdaniem podpisuję się
Co to za zabawa jak dziecka trzeba latać i pilnować?! Zostawić z babcia
Co innego jak naprawdę nie ma się z kim zostawić, wtedy się nie ma wyboru. A i wyjść trzeba wcześniej bo wiadomo dziecko spać położyć. Tak, zdecydowanie bez

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Ja w sumie nie wiem czy nam się jakiekolwiek wesele jeszcze trafi:P Także może nie bedzie tego problemu co z dzieckiem:P
W sumie moja mama się nie zajmie dzieckiem, teściowa chyba też nie pała entuzjazmem. Po prostu nie ten wiek i ja to rozumiem.

Musze zrobić tłumaczenie dokumentów dla teścia. Świetnie jak przysyłają 70latkowi dokumenty po angielsku i duńsku

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez lolusl

Nic nie ćpię,wczoraj piłam piwo i nalewkę xD

Mieszanka na ciekawe sny, uśmiałam się czytając

Napisane przez Cay

Dlatego ja zostaję przy panieńskim

A TŻ też zostaje przy swoim i będziecie mieli różne?

[wildDaisy]

Napisane przez AnnLady

Zawsze tak będzie że mimo iż zaproszenie bez dzieci będzie to i tak z nimi przyjdą. Niektórym nawet do głowy nie przyjdzie że skoro nie są wymienione to ich nie obejmuje. Kiedyś przecież zawsze dzieci były zapraszane teraz to się zmienia ale mentalnowć pozostaje ta sama.
Ja też myślę o zapraszaniu bez dzieci, z wyjatkiem tych tylko z najbliższej rodziny

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Ja bym chyba wyszła z siebie, gdyby ktoś, mimo braku zaproszenia dla dzieciaka, go zabrał. Już nawet nie chodzi o to, że na naszej sali płacimy za dziecko jak za dorosłego, ale o miejsce dla tego dzieciaka. Gdzie przy stoliku na 12 osób wcisnąć dodatkowe krzesło, nakrycie? Zrobiłoby się zamieszanie, a ja na pewno złapałabym w...