Meridia

[szpurka]

pewnie, ze dostaniesz ja tez juz powoli zapominam o braniu M, ostatnio biore co 2 dni

[Anielska]

Dot.: Meridia


Candy Killer
booooosz dobrze ze tu wlazlam do was bo zapomnialam ze mam M od dzisiaj brac znowu ale cos nie bardzo mi sie chce...moze od jutra hmm?? dostane rozgrzeszenie?:P
ja też znowu od 3 dni nie biorę z powodu okresu i zaparć... a kg idą w dól

[Faficzkowa]

Napisane przez Candy Killer

booooosz dobrze ze tu wlazlam do was bo zapomnialam ze mam M od dzisiaj brac znowu ale cos nie bardzo mi sie chce...moze od jutra hmm?? dostane rozgrzeszenie?:P

heheh ojojoj dziewuszki ale oszukujecie nie ładnie....

Candy wiem że to nie wątek na to ale nie wiem czy wchodzić na plotkowy.... robisz ŚLICZNE makijaże! widzę że znasz się na tym i stąd moje pytanie, właśnie szukam jakiegoś fajnego tuszu do rzęs i sama nie wiem na jaki się zdecydować, masz jakiś który Twoim zdaniem jest godny polecenia? (na KWC nie ma nic ciekawego... :/)

[charmiss]

hej dziewczynki

Wlazłam na chwilkę, bo ostanio w ogóle nie mam czasu..
Widzę, że ten week wszystkim dał się we znaki mi też oczywiście.. Ja od piątku odstawiłam M, bo czułam OGROMNĄ potrzebę spania, poza tym chciałam się wyleczyć innymi lekami i chciałam przestać czuć mdłości i taki łepek ciężki. W sumie wszystko przeszlo od razu, odwiedziłam nawet wc Zaczne znowu brać może jutro albo w środę kiedy skończe już inne leki szamać. Ale powiem Wam, że nawet po odstawieniu nie chce się jeść.. Może to żołądek się skurczył ale na prawdę nie czuje się tego głodu co kiedyś.
Ja też zjadłam kebaba w sobotę!! Ale jakoś już się z tym pogodziłam, bo w sobotę nic więcej do ust nie wzięłam poza tym niezdrowym kebabichem wczoraj zjadłam pół ananasa mniam a dzisiaj już znowu to co zwykle - czyli sucho i niskokalorycznie choć po tym weekendzie boję się wejść na szklaną wyrocznię.. Na obiadek miałam kotlety sojowe a szkołę jakoś przeżyłam.
Jej jak weszłam do największej sali na naszym wydziale usiadłam i się rozejrzałam jak mało osób przetrwało to aż normalnie mnie wcięło. W zeszłym roku było nas 140 a teraz nas jest jakies 80-90.. jakaś parodia normalnie a po egz. z prawa karnego będzie nas jeszcze mniej
Dobra dziołchy miłego dnia Wam życzę i 3majmy się razem to nie pękniemy ściskam mocno Meridianki kochane i nie tylko buziaczki!!

[Tereskaa]

A ja dziś zważyłam się z bólem, wchodziłam na tą wagę jak na ścięcie I mam 1 kg mniej Chyba muszę częściej tak folgować

[Faficzkowa]

Napisane przez Tereskaa

A ja dziś zważyłam się z bólem, wchodziłam na tą wagę jak na ścięcie I mam 1 kg mniej Chyba muszę częściej tak folgować

hahaha brawo! może coś w tym jest że jak się je więcej kalorii to się chudnie przy Meridii? nie jest zbyt logicznie ale jak widać to się sprawdza! jutro wejdę na wagę z ciekawości (dzisiaj z premedytacją nie weszłam bo obawiałam się że bedzie ŹLE )

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

hahaha brawo! może coś w tym jest że jak się je więcej kalorii to się chudnie przy Meridii? nie jest zbyt logicznie ale jak widać to się sprawdza! jutro wejdę na wagę z ciekawości (dzisiaj z premedytacją nie weszłam bo obawiałam się że bedzie ŹLE )

Faficzku, to dojedz sobie jakimiś chipsami kochana, jutro będzie lepszy efekt i większa adrenalinka
Ale powaga, ponoć Meridia ma właściwości podnoszące temperaturę (termogeniczne) i ponoć także w taki sposób spala nasz tłuszczyk Ciekawe czy to prawda

[Faficzkowa]

hahaahah ale wymyśliłaś

[Tereskaa]

Wszamałam właśnie kawałek pizzy własnoręcznie upieczonej Ale wcale nie mam wyrzutów, bo ciasto miało 1 mm grubości a farsz zrobiłam z grzybków leśnych i serka Więc chyba nie powinno być źle

[szpurka]

no nie, z wami to jak z dziecmi tylko na chwile zostawic i juz pizza czasami trzeba sobie wszamac cos takiego. pociesze was i powiem, ze bylam w sobote na imprezie i wypilam 3 piwa i zjadlam kebaba, ale sam srodek bez bulki( chociaz to i tak lekkie przegiecie). w kazdym razie zjadam dziennie minimum 1200kcal i chudne, moze rzeczywiscie tzreba jesc wiecej przy M...

[Tereskaa]

Napisane przez szpurka

no nie, z wami to jak z dziecmi tylko na chwile zostawic i juz pizza czasami trzeba sobie wszamac cos takiego. pociesze was i powiem, ze bylam w sobote na imprezie i wypilam 3 piwa i zjadlam kebaba, ale sam srodek bez bulki( chociaz to i tak lekkie przegiecie). w kazdym razie zjadam dziennie minimum 1200kcal i chudne, moze rzeczywiscie tzreba jesc wiecej przy M...

No właśnie ponoć im się mniej je tym waga tym bardziej nie spada Organizm jakoś sie na oszczędności przestawia, ciekawe tylko jak można jednym razem wydać więcej kalorii a innym razem na tą samą czynność zaoszczędzić, w końcu skądś trzeba tą energię mieć

[szpurka]

Napisane przez Tereskaa

No właśnie ponoć im się mniej je tym waga tym bardziej nie spada Organizm jakoś sie na oszczędności przestawia, ciekawe tylko jak można jednym razem wydać więcej kalorii a innym razem na tą samą czynność zaoszczędzić, w końcu skądś trzeba tą energię mieć

wszystkie moje szczuple kolezanki nie zaluja sobie jedzenia, a w szczegolnosci slodyczy, jakos im nie szkodzi, a ja w tluszcz obrastam jak tylko zaczne slodycze jesc, a jeszcze jak ziemniaczki, chlebek, to juz wogole masakra...

[szpurka]

a teraz ide poskakac na trampolinie i od dzisiaj zaczynam robic 200 brzuszkow dziennie zobaczymy jak w praktyce

[Tereskaa]

Napisane przez szpurka

wszystkie moje szczuple kolezanki nie zaluja sobie jedzenia, a w szczegolnosci slodyczy, jakos im nie szkodzi, a ja w tluszcz obrastam jak tylko zaczne slodycze jesc, a jeszcze jak ziemniaczki, chlebek, to juz wogole masakra...

To jest niesprawiedliwe, że jedni mogą jeść co chcą a inni od samego patrzenia tyją

Napisane przez szpurka

a teraz ide poskakac na trampolinie i od dzisiaj zaczynam robic 200 brzuszkow dziennie zobaczymy jak w praktyce

Trzymam

[Faficzkowa]

Napisane przez szpurka

wszystkie moje szczuple kolezanki nie zaluja sobie jedzenia, a w szczegolnosci slodyczy, jakos im nie szkodzi, a ja w tluszcz obrastam jak tylko zaczne slodycze jesc, a jeszcze jak ziemniaczki, chlebek, to juz wogole masakra...

no niestety czasami tak jest, pamiętam jak moja pierwsza endokrynolog mi powiedziała CÓŻ TAKA PANI URODA, KOLEŻANKA ZJE CIACHO I NIC JEJ NIE BĘDZIE A PANI OD RAZU W BIODERKA PÓJDZIE, bardzo mnie pocieszyła...

Napisane przez szpurka

a teraz ide poskakac na trampolinie i od dzisiaj zaczynam robic 200 brzuszkow dziennie zobaczymy jak w praktyce

powodzenia i motywacji życzę baw się dobrze

Napisane przez Tereskaa

No właśnie ponoć im się mniej je tym waga tym bardziej nie spada Organizm jakoś sie na oszczędności przestawia, ciekawe tylko jak można jednym razem wydać więcej kalorii a innym razem na tą samą czynność zaoszczędzić, w końcu skądś trzeba tą energię mieć

no ciekawe to jest, tylko że trochę nielogiczne... bo przecież nawet jeśli mniej jemy bo bierzemy M to wiadomo że jest mniej kalorii, oczywiście większość z nas chce też utrzymywać przy tym zdrową dietę czyli jadać jeszcze mniej kalorii więc powinno się zrzuć te kilogramy... ale z drugiej strony tak sobie myślę że organizm może faktycznie odczuł duży szok i teraz jak ograniczamy jedzenie to on magazynuje i dlatego nie chudniemy, a jak zjemy trochę więcej niż 1200 co jest NORMA to schudniemy, bo przed braniem meridii to z pewnością pochłaniałyśmy więcej..... mam nadzieję że coś z tego zrozumiałyście bo trochę zamieszałam :P

[Tereskaa]

Jednym słowem mówiąc, najgorsze co możemy zrobić to nie jeść Tak się na pewno nie schudnie 1200 kcal to chyba będzie optymalnie

[szpurka]

dobra ja juz pocwiczylam, na dzisiaj styka 15 min trampoliny i 20 streczingu. na dobry poczatek moze byc
Faficzku zrozumialam co pisalas o kaloriach i mysle, ze masz 100% racje

[Faficzkowa]

Napisane przez Tereskaa

Jednym słowem mówiąc, najgorsze co możemy zrobić to nie jeść Tak się na pewno nie schudnie 1200 kcal to chyba będzie optymalnie

nadal jetem w szoku z tymi kaloriami, oczywiście nie jest to udowodnione naukowo ale z tego co piszemy, nasze wrażenia i to jak spada waga i kiedy to chyba COŚ W TYM MUSI BYĆ zobaczymy jak to będzie

Teresko dopiero teraz zobaczyłam Twoje zdjęcia które masz w profilu, KOBIETO JAKIE TY MASZ OCZYYY jednym słowem BOSKIE

Napisane przez szpurka

dobra ja juz pocwiczylam, na dzisiaj styka 15 min trampoliny i 20 streczingu. na dobry poczatek moze byc
Faficzku zrozumialam co pisalas o kaloriach i mysle, ze masz 100% racje

przypomniałaś mi że trzeba ćwiczyć a jak ćwiczyć to i smarować brzusio kremem ujędrniającym idę się balsamować...

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

nadal jetem w szoku z tymi kaloriami, oczywiście nie jest to udowodnione naukowo ale z tego co piszemy, nasze wrażenia i to jak spada waga i kiedy to chyba COŚ W TYM MUSI BYĆ zobaczymy jak to będzie

Teresko dopiero teraz zobaczyłam Twoje zdjęcia które masz w profilu, KOBIETO JAKIE TY MASZ OCZYYY jednym słowem BOSKIE



przypomniałaś mi że trzeba ćwiczyć a jak ćwiczyć to i smarować brzusio kremem ujędrniającym idę się balsamować...

Dzięki kochana A moi rodzice oboje mają ciemne włoski i piwne oczki Ciekawe jakie miał listonosz 27 lat temu

[Anielska]

TereskaaDot.: Meridia
Jednym słowem mówiąc, najgorsze co możemy zrobić to nie jeść Tak się na pewno nie schudnie 1200 kcal to chyba będzie optymalnie

też tak słyszałam...trzymam się tych kalorii jestem od 3 tygodni na meridii, ale wzięłam ich dopiero 10 sztuk, bo robię przerwy, ćwiczę ile mogę, ale spacer to też ruch!
i wiecie co...pierwszy raz tak spadam z wagi i baaaardzo mnie to cieszy
żeby tylko potem w górę nie poszło
buziczki dla Was z rana

[Tereskaa]

Napisane przez Anielska

też tak słyszałam...trzymam się tych kalorii jestem od 3 tygodni na meridii, ale wzięłam ich dopiero 10 sztuk, bo robię przerwy, ćwiczę ile mogę, ale spacer to też ruch!
i wiecie co...pierwszy raz tak spadam z wagi i baaaardzo mnie to cieszy
żeby tylko potem w górę nie poszło
buziczki dla Was z rana

Gratuluję kochana

[Faficzkowa]

wy mnie chyba oszukujecie....

serio jakoś strasznie dużo nie jadłam przez ten weekend, a tu lipa... weszłam na wagę pełna optymizmu ale z lekkim stresikiem myśląc że chociaż ta 7 jednak pozostała......a tu co? 80,7!!!!!!!!!!!!!!!! ;( wiem że moja waga bardzo się waha no ale mimo wszstko to mnie przeraziło..

siostra z mama zabierają się za dietę Montigniaca chyba zacznę z nimi bo zaczynam się dołować...

ale wydaje mi się że schudłam w cm, ale co z tego jak waga tego nie pokazuje? od razu mam myśli że to TYLKO MI SIĘ WYDAJE!

[wredka]

ja od początku brania schudłam tylko 2 kg, od ponad tygodnia waga ani drgnie.

[Anielska]

FaficzkowaDot.: Meridia
wy mnie chyba oszukujecie....

serio jakoś strasznie dużo nie jadłam przez ten weekend, a tu lipa... weszłam na wagę pełna optymizmu ale z lekkim stresikiem myśląc że chociaż ta 7 jednak pozostała......a tu co? 80,7!!!!!!!!!!!!!!!! ;( wiem że moja waga bardzo się waha no ale mimo wszstko to mnie przeraziło..

może jesteś przed okresem, mi tez stanęła waga przed, albo za dużo słonego i zatrzymało się trochę wody w organiźmie... pozcekaj z 2 dni i później dopiero wejdź na wagę... to moja propozycja
i nie załamuj się na mnie pewnie też przyjdzie taka chwila impasu, ale liczę wtedy na Was i damy rade....
W KUPIE RAŹNIEJ

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

wy mnie chyba oszukujecie....

serio jakoś strasznie dużo nie jadłam przez ten weekend, a tu lipa... weszłam na wagę pełna optymizmu ale z lekkim stresikiem myśląc że chociaż ta 7 jednak pozostała......a tu co? 80,7!!!!!!!!!!!!!!!! ;( wiem że moja waga bardzo się waha no ale mimo wszstko to mnie przeraziło..

siostra z mama zabierają się za dietę Montigniaca chyba zacznę z nimi bo zaczynam się dołować...

ale wydaje mi się że schudłam w cm, ale co z tego jak waga tego nie pokazuje? od razu mam myśli że to TYLKO MI SIĘ WYDAJE!

Wystarczy, że nie byłaś dzisiaj w kibelku, albo więcej się napiłaś czegoś Spokojnie, wiem, że to denerwujące, ale nie ma co się tak od razu łamać

Napisane przez wredka

ja od początku brania schudłam tylko 2 kg, od ponad tygodnia waga ani drgnie.

Wredziu kochana ja też jakoś tak super dużo nie schudłam, bo ok 3 kg Ech, to może ta jesień paskudna

[Faficzkowa]

Napisane przez Anielska

może jesteś przed okresem, mi tez stanęła waga przed, albo za dużo słonego i zatrzymało się trochę wody w organiźmie... pozcekaj z 2 dni i później dopiero wejdź na wagę... to moja propozycja
i nie załamuj się na mnie pewnie też przyjdzie taka chwila impasu, ale liczę wtedy na Was i damy rade....
W KUPIE RAŹNIEJ

w sumie nie jestem przed okresem tak jakoś blisko, kurde... ale widzisz ty już schudłam 5 kg a w zaczęłaś 10 dni później niż ja... wiem że przez moje hormony i insulinooporność na pewno ta waga bardziej opornie mi spada ale to jest strasznie dołujące, chyba jednak będę musiała zacząć się więcej ruszać... ale nie mam pomysłu na ten ruch... ajć...

Napisane przez Tereskaa

Wystarczy, że nie byłaś dzisiaj w kibelku, albo więcej się napiłaś czegoś Spokojnie, wiem, że to denerwujące, ale nie ma co się tak od razu łamać

no dzisiaj nie byłam ale wczoraj to chyba ze 3 razy!
nie ma na to wyłumaczenia za dużo jadałam i tyle... dzisiaj się ograniczę z tym podjadaniem....

dziewczyny jak macie problemy z zaparciami to polecam herbatki RECEPTURY NATURY wspomagające przemianę materii... dziwne bo to nie są herbatki przeczyszczające a jednak rusza co trzeba wypijam 2-4 herbatek dziennie i jakoś to idzie! dzisiaj ograniczam żeby znowu nie siedzieć na toalecie tyle czasu

[Candy Killer]

Napisane przez Faficzkowa

heheh ojojoj dziewuszki ale oszukujecie nie ładnie....

Candy wiem że to nie wątek na to ale nie wiem czy wchodzić na plotkowy.... robisz ŚLICZNE makijaże! widzę że znasz się na tym i stąd moje pytanie, właśnie szukam jakiegoś fajnego tuszu do rzęs i sama nie wiem na jaki się zdecydować, masz jakiś który Twoim zdaniem jest godny polecenia? (na KWC nie ma nic ciekawego... :/)

a dziekuje dziekuje bawie sie makijazem a czy sie znam to nie wiem..jeszcze sporo nauki przede mna
a co do tuszy to az takiej znajomosci wielkiej nie mam..ja bardzo lubie loreal architect carbon black..obecnie go uzywam i na tych nowszych makijazach go widac jak chcesz zobaczyc jak wyglada z tym ze ja nie lubie lekko nalozonego tuszumusi byc wyrazisty
z maybelline xxl tez lubie a z tych drogich to nie znam sie
bynajmniej polowa z nich nie warta swej ceny jest
aaa i rimmela i astora osobiscie nie lubie
wszystko zalezy czego szukaszczy ma byc efekt delikatny czy konkretny podkrecone czy jakie

Napisane przez Tereskaa

A ja dziś zważyłam się z bólem, wchodziłam na tą wagę jak na ścięcie I mam 1 kg mniej Chyba muszę częściej tak folgować

no gratuluje

a mi sie nie chce brac tej M.. ide do pracy i mam tam menopauze normalnie..uderzenia goraca jakies:/ to jak sobie pomysle ze ma mi sie jeszcze chciec pic to wykorkuje ale dobraaa bo mnie zatluczecie tu..ide po tablete:P

[Faficzkowa]

Napisane przez Candy Killer

a dziekuje dziekuje bawie sie makijazem a czy sie znam to nie wiem..jeszcze sporo nauki przede mna
a co do tuszy to az takiej znajomosci wielkiej nie mam..ja bardzo lubie loreal architect carbon black..obecnie go uzywam i na tych nowszych makijazach go widac jak chcesz zobaczyc jak wyglada z tym ze ja nie lubie lekko nalozonego tuszumusi byc wyrazisty
z maybelline xxl tez lubie a z tych drogich to nie znam sie
bynajmniej polowa z nich nie warta swej ceny jest
aaa i rimmela i astora osobiscie nie lubie
wszystko zalezy czego szukaszczy ma byc efekt delikatny czy konkretny podkrecone czy jakie

ostatnio też lubię mocno wytuszowane rzęsy więc raczej naturalny wygląd opada od kilku osób słyszałam że właśnie Loreal jest ok różne tusze ale ogólnie ta marka jest ok sama byłam zadowolona tylko że tam była ta gumowa szczoteczka a wole chyba te klasyczne

wybieram się dzisiaj na kosmetyczne zakupy bo oczywiście już wszystko na raz się skończyło, pooglądam co mają w sklepie

kurde ale mnie dzisiaj siostra wkurza, co gadamy to się kłócimy... oczywiście ona uważa że ja się wszystkiego czepiam i w ogóle nic sobie nie dam powiedzie... ja pierdo....wrrr zawsze jak sie wkurzam mam chodzę coś JEŚĆ żebym tylko się nie złamała....

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

ostatnio też lubię mocno wytuszowane rzęsy więc raczej naturalny wygląd opada od kilku osób słyszałam że właśnie Loreal jest ok różne tusze ale ogólnie ta marka jest ok sama byłam zadowolona tylko że tam była ta gumowa szczoteczka a wole chyba te klasyczne

wybieram się dzisiaj na kosmetyczne zakupy bo oczywiście już wszystko na raz się skończyło, pooglądam co mają w sklepie

kurde ale mnie dzisiaj siostra wkurza, co gadamy to się kłócimy... oczywiście ona uważa że ja się wszystkiego czepiam i w ogóle nic sobie nie dam powiedzie... ja pierdo....wrrr zawsze jak sie wkurzam mam chodzę coś JEŚĆ żebym tylko się nie złamała....

A ja używam Mac Factor 2000 Calorii Hahahaha, ostatnio wszystko się wiąże w moim życiu z kaloriami
zyczę udanych zakupków i cierpliwości dla siorki

[szpurka]

Napisane przez Faficzkowa

wy mnie chyba oszukujecie....

serio jakoś strasznie dużo nie jadłam przez ten weekend, a tu lipa... weszłam na wagę pełna optymizmu ale z lekkim stresikiem myśląc że chociaż ta 7 jednak pozostała......a tu co? 80,7!!!!!!!!!!!!!!!! ;( wiem że moja waga bardzo się waha no ale mimo wszstko to mnie przeraziło..

siostra z mama zabierają się za dietę Montigniaca chyba zacznę z nimi bo zaczynam się dołować...

ale wydaje mi się że schudłam w cm, ale co z tego jak waga tego nie pokazuje? od razu mam myśli że to TYLKO MI SIĘ WYDAJE!

oj tam...jest tak jak dziewczyny wczesniej napisaly, woda zatrzymala sie w organizmie albo cos innego wejdz na wage za kilka dni to zobaczysz sama. ostatnim razem jak sie mierzylam to tez nie bylam zadowolona, ale dzisiaj z ciekawosci sprawdzilam i suprajs a wydaje sie, ze to tylko kilka dni. w koncu mam wymarzone 99 w pasie