Majówki 2016 - część trzecia

[agassek]

Napisane przez konsternacja

Dzieki Dziewczyny za wsparcie dla Natalki. Caly czas trzymam sie wersji, ze jej to minie.



Dzis jedziemy do alergologa i jak na zlosc ona dzis nawet nawet dobrze wyglada Musze z dziecmi pojechac do centrum. Nie lubie.



Nadal czuje sie jak samotna matka , siedze z dziecmi dlugo sama. Na razie rekord to 11 godzin i 40 minut od wyjscia meza z domu do powrotu meza do domu a normalnie to tak 10,5 godz. Jest orka, bo sciaganie, karmienie dwojki, zabawy, sprzatanie bo przeciez mala raczkuje. Sa okropne chwile i piekne chwile. Jestem zmeczona, nie mam kiedy zadbac o siebie a mimo to jestem pewna, ze chce trzecie dziecko. Utwierdzam sie w tym przekonaniu

Jesteś super mamą i sobie ze wszystkim świetnie radzisz szczerze podziwiam

Powodzenia u alergologa i cały czas za wyniki Natalki. Kiedy będziecie wiedzieli coś więcej?

Napisane przez daggmara

Popsuło mi się dziecko przez ten chrzest. Budzi się o 5:30, co gorsza trudno go zignorować, bo zaraz wali kupsko...

Napisane przez zabciajs

Ani razu Gabi w nocy nie pogardzila cycusiem. Za kazdym razem moze jeść. Nie dziwne, ze tak rośnie. W dzień moze i 4 godz nie jeść. A w nocy mam wrazenie, ze moglaby i co godzine.

No Marysia też do tej pory nie gardziła zmieniło jej się jakieś dwa dni temu więc wiesz. Ale ona po prostu jest najedzona, tylko wcześniej wyciszała się przy piersi i usypiała, teraz najedzona, zmęczona jak nie wiem, ale nie potrafi zasnąć
Dzieci są zmienne

Napisane przez martunia_199

Od 20 mam pobudki co godzine. Teraz nie śpimy w ogóle. Nie wiem co to się porobiło ale wczoraj było tak samo. Tyle że jeszcze dodatkowo wstawalam do córki bo ja kaszel męczył. Nie wiem jak się nazywam. Ale z tej bezradności i braku snu wczoraj już nie mogłam na męża patrzyć bo oczywiście wstaje tylko ja do dwójki dzieci (((

U nas summa summarum nocka nie była zła. O 4:40 się obudziła i potem od 6 do 8:30 z piersią w buzi, ale spała
Współczuję Ci tego wstawania, rozmawiałaś z mężem? Może umówcie się chociaż na jedno wstawanie do Zuzi? Moja znajoma tak nauczyła swoje dziecko, że jak w nocy się budzi to wola tatę



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

Napisane przez konsternacja

Dzieki Dziewczyny za wsparcie dla Natalki. Caly czas trzymam sie wersji, ze jej to minie.

Dzis jedziemy do alergologa i jak na zlosc ona dzis nawet nawet dobrze wyglada Musze z dziecmi pojechac do centrum. Nie lubie.

Nadal czuje sie jak samotna matka , siedze z dziecmi dlugo sama. Na razie rekord to 11 godzin i 40 minut od wyjscia meza z domu do powrotu meza do domu a normalnie to tak 10,5 godz. Jest orka, bo sciaganie, karmienie dwojki, zabawy, sprzatanie bo przeciez mala raczkuje. Sa okropne chwile i piekne chwile. Jestem zmeczona, nie mam kiedy zadbac o siebie a mimo to jestem pewna, ze chce trzecie dziecko. Utwierdzam sie w tym przekonaniu

Jesteś moim idolem!!! Podziwiam Ciebie szczerze. Dzieciom gratuluję takiej mamy!!!!

[AnneMariie]

U nas dzis goraczka grana po szczepieniu, a ja zaraz do pracy musze wychodzic, moj biedak maly.. i otwieram pralke a tam welniany otulacz!! No super, super. W☠☠☠☠ilam sie na maxa

[lirene123456]

U mnie ja tez tylko wstaje do Zosi. Moj maz opiekowal się Zosia, jak byłam w szpitalu 3 dni i przez pol roku wstał do niej 2 razy, bo go poprosiłam, bo wtedy walczyłam z relaktacja, a obudziła sie podczas odciągania. Tak samo jak wróci z pracy, to musze mu powiedzieć, zeby zajął sie Zosia, bo sam na to nie wpadnie. Tak samo ze sprzątaniem. To i tak jest na mojej głowie głównie, ale jak cos chce, zeby zrobil, to musze mu kazac zrobić, bo sie nie domysli. Junnie mówiąc o gotowaniu, to tez na mojej głowie i zakupy, i załatwienie czegokolwiek. W ogóle to bardzo zaluje, ze wyprowadziłam sie daleko od rodziców, przynajmniej miałabym jakas pomoc. A u mnie kazda noc wygląda tak samo, nie narzekam na moje dziecko. Karmienie na spiocha o 23 i o 6 pobudka, a w międzyczasie podanie raz smoczka 🙂 i spanie do 8 🙂

[RosesAreRed]

Napisane przez konsternacja

Dzieki Dziewczyny za wsparcie dla Natalki. Caly czas trzymam sie wersji, ze jej to minie.

Dzis jedziemy do alergologa i jak na zlosc ona dzis nawet nawet dobrze wyglada Musze z dziecmi pojechac do centrum. Nie lubie.

Nadal czuje sie jak samotna matka , siedze z dziecmi dlugo sama. Na razie rekord to 11 godzin i 40 minut od wyjscia meza z domu do powrotu meza do domu a normalnie to tak 10,5 godz. Jest orka, bo sciaganie, karmienie dwojki, zabawy, sprzatanie bo przeciez mala raczkuje. Sa okropne chwile i piekne chwile. Jestem zmeczona, nie mam kiedy zadbac o siebie a mimo to jestem pewna, ze chce trzecie dziecko. Utwierdzam sie w tym przekonaniu

Roses- masz jakies fajne przepisy na ta diete? Tez powinnam taka trzymac ale dania dietetyczne, ktore jadlam w ciazy wychodza mi bokiem. A nie mam czasu na szukanie.

Czyli ciezko jak pieron ale chcesz kolejne bobo. :love;
Ciagne diete south beach. Jest tego mnostwo w necie.

Musze za pol godz wyjsc z domu a gwiazda szykuje sie do drzemki...tzw konflikt interesow

Wczoraj nie chciala zasnac sama. Byl cycus i dreptanie plus pobudki co 3h

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Napisane przez AnneMariie

U nas dzis goraczka grana po szczepieniu, a ja zaraz do pracy musze wychodzic, moj biedak maly.. i otwieram pralke a tam welniany otulacz!! No super, super. W☠☠☠☠ilam sie na maxa

Biedny Antonio

[konsternacja]

Napisane przez agassek

Jesteś super mamą i sobie ze wszystkim świetnie radzisz szczerze podziwiam

Powodzenia u alergologa i cały czas za wyniki Natalki. Kiedy będziecie wiedzieli coś więcej?







No Marysia też do tej pory nie gardziła zmieniło jej się jakieś dwa dni temu więc wiesz. Ale ona po prostu jest najedzona, tylko wcześniej wyciszała się przy piersi i usypiała, teraz najedzona, zmęczona jak nie wiem, ale nie potrafi zasnąć
Dzieci są zmienne




U nas summa summarum nocka nie była zła. O 4:40 się obudziła i potem od 6 do 8:30 z piersią w buzi, ale spała
Współczuję Ci tego wstawania, rozmawiałaś z mężem? Może umówcie się chociaż na jedno wstawanie do Zuzi? Moja znajoma tak nauczyła swoje dziecko, że jak w nocy się budzi to wola tatę



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiecej bedzie wiadomo pewnie za 2 miesiace jak zrobimy badania po tych lekach.

A moj starszak tez w nocy wola Tate!a tylko czasem mnie. Cala ciaze maz do niego wstawal to sie Babel przyzwyczail i mi to pasuje.

Dziewczyny ale nie idealizujcie mnie, sama o sobie nie mysle w kategoriach supermamy. Sa takie chwile, ze MUSZE zajac sie jednym i nie moge odejsc a drugie placze. Wtedy serce mnie boli. Albo denerwuje sie na starszego jak mi Natke budzi (ona spi 2x po 30 minut w ciagu dnia). Nie jestem idealem.

[daggmara]

Mój się młodym w ogóle nie zajmuje. Jego obowiązki sprowadzają się aktualnie do położenia starszej spać (kolacja, mycie i usypianie). A i na to często sapie...

A dopiero co był u nas jego brat, który swoje dziecko może rano wziąć, żeby jego żona sobie dospała, a stresów w pracy ma tyle samo, a sama praca cięższa fizycznie. Dałam mężowi młodego do lulania przy bracie, myślałam, że chociaż przy gościach się nim zajmie, to nawet nie mógł go utrzymać na rękach, bo mu wierzga. Ja jakoś go mogłam na rękach utrzymać i po chwili spał, ale tata nie ma wprawy przecież w usypianiu.


Zapomniałam Wam jeszcze napisać, jak moja teściowa się popisała w niedzielę... Moja mama na chrzest przywiozła sobie jedną sukienkę, czerwoną.
Teściowa miała przygotowaną jakąś seledynową w kwiaty. Po czym, widząc sukienkę moją mamy pierwsza cichaczem schowała i wystroiła się w podobną czerwoną... normalnie męża bym na nią napuściła, zaraz by ją naprowadził na właściwe tory, ale nie było jak tego zrobić, by nie wyszło, że moja mama się pożaliła i tak już zostało.

[ola0605]

Napisane przez daggmara

Mój się młodym w ogóle nie zajmuje. Jego obowiązki sprowadzają się aktualnie do położenia starszej spać (kolacja, mycie i usypianie). A i na to często sapie...

A dopiero co był u nas jego brat, który swoje dziecko może rano wziąć, żeby jego żona sobie dospała, a stresów w pracy ma tyle samo, a sama praca cięższa fizycznie. Dałam mężowi młodego do lulania przy bracie, myślałam, że chociaż przy gościach się nim zajmie, to nawet nie mógł go utrzymać na rękach, bo mu wierzga. Ja jakoś go mogłam na rękach utrzymać i po chwili spał, ale tata nie ma wprawy przecież w usypianiu.


Zapomniałam Wam jeszcze napisać, jak moja teściowa się popisała w niedzielę... Moja mama na chrzest przywiozła sobie jedną sukienkę, czerwoną.
Teściowa miała przygotowaną jakąś seledynową w kwiaty. Po czym, widząc sukienkę moją mamy pierwsza cichaczem schowała i wystroiła się w podobną czerwoną... normalnie męża bym na nią napuściła, zaraz by ją naprowadził na właściwe tory, ale nie było jak tego zrobić, by nie wyszło, że moja mama się pożaliła i tak już zostało.

Dagg, jak mamy wspólną imprezę to moja mama zawsze pyta a w czym Twoja teściowa pójdzie? moja mama ma 6o lat a teściowa 50 ale nasza to modniara chciałaby najchętniej się ubierać tak jak ja i moja siostra starsza teraz jak miała urodziny to mąż się śmiał, żeby kupić jej kartkę na 18 stke

No ale raczej tak samo albo podobnie by się nie ubrała

Dziewczyny macie coś upatrzone na black friday ? jak coś to hm -20% i darmowa dostawa. kod 0020. Dziś mam wypłatę i czarno to widzę

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez AnneMariie

U nas dzis goraczka grana po szczepieniu, a ja zaraz do pracy musze wychodzic, moj biedak maly.. i otwieram pralke a tam welniany otulacz!! No super, super. W☠☠☠☠ilam sie na maxa

oby gorączka szybko mineła Ann może przy pralce powieś jakąś kartkę z instrukcją co i jak można prać

[Anika1986]

Napisane przez konsternacja

Dzieki Dziewczyny za wsparcie dla Natalki. Caly czas trzymam sie wersji, ze jej to minie.

Dzis jedziemy do alergologa i jak na zlosc ona dzis nawet nawet dobrze wyglada Musze z dziecmi pojechac do centrum. Nie lubie.

Nadal czuje sie jak samotna matka , siedze z dziecmi dlugo sama. Na razie rekord to 11 godzin i 40 minut od wyjscia meza z domu do powrotu meza do domu a normalnie to tak 10,5 godz. Jest orka, bo sciaganie, karmienie dwojki, zabawy, sprzatanie bo przeciez mala raczkuje. Sa okropne chwile i piekne chwile. Jestem zmeczona, nie mam kiedy zadbac o siebie a mimo to jestem pewna, ze chce trzecie dziecko. Utwierdzam sie w tym przekonaniu

Roses- masz jakies fajne przepisy na ta diete? Tez powinnam taka trzymac ale dania dietetyczne, ktore jadlam w ciazy wychodza mi bokiem. A nie mam czasu na szukanie.

Podziwiam... mojego na ogół też nie ma 10-11 godz., czasami dłużej. Na ogół jakoś wszystko udaje mi się ogarnąć, najgorzej tylko kwestia prasowania i dokładniejszego sprzątania kuleje, dlatego aż boję co będzie jak Młody wystartuje.

Napisane przez agassek

U nas summa summarum nocka nie była zła. O 4:40 się obudziła i potem od 6 do 8:30 z piersią w buzi, ale spała

U nas druga noc kiepska. Pierwsze dwa zęby przeszły jedynie z dziennym marudzeniem, a teraz trzeci to jakaś masakra.
Wczoraj w nocy pobudki o 23 i o 2. Przy drugiej pobudce poszła kupa, Młody się rozbudził i padł dopiero o 4, chociaż tyle że dał dospać prawie do 8.
Dzisiaj w nocy pobudka znów o 23, 4 i wstał ostatecznie po 7. Tym razem chociaż karmienie szło topornie, bo za pierwszym razem 30 min, za drugim 20 (przeważnie te nocne na śpiocha to było 5 min), to chociaż nie było żadnego rozbudzenia i tym samym krzyku...
A teraz zaczął mi marudzić w kojcu, chciałam Go uspokoić przy piersi, bo być może nie dojadł. Włożyłam go do łóżeczka, żeby jeszcze skoczyć do toalety. I nagle cisza, wracam, a on śpi...

Napisane przez lirene123456

U mnie ja tez tylko wstaje do Zosi. Moj maz opiekowal się Zosia, jak byłam w szpitalu 3 dni i przez pol roku wstał do niej 2 razy, bo go poprosiłam, bo wtedy walczyłam z relaktacja, a obudziła sie podczas odciągania. Tak samo jak wróci z pracy, to musze mu powiedzieć, zeby zajął sie Zosia, bo sam na to nie wpadnie. Tak samo ze sprzątaniem. To i tak jest na mojej głowie głównie, ale jak cos chce, zeby zrobil, to musze mu kazac zrobić, bo sie nie domysli. Junnie mówiąc o gotowaniu, to tez na mojej głowie i zakupy, i załatwienie czegokolwiek. W ogóle to bardzo zaluje, ze wyprowadziłam sie daleko od rodziców, przynajmniej miałabym jakas pomoc. A u mnie kazda noc wygląda tak samo, nie narzekam na moje dziecko. Karmienie na spiocha o 23 i o 6 pobudka, a w międzyczasie podanie raz smoczka 🙂 i spanie do 8 🙂

U mnie było przez pewien czas podobnie, na szczęście ostatnio lepiej zaczęło to funkcjonować. Ogólnie wyszłam z metodą, że daję mężowi do wyboru, albo na chwilę zajmie się Młodym, albo np. pomyje gary, zrobi coś do obiadu itd. Przeważnie wybiera Młodego. Dziś przed pracą nawet sam wyskoczył z propozycją, że zostanie chwilę dłużej rano, żebym mogła polecieć po szybciutkie zakupy. Dobre i to, bo pogoda nie zachęca do wyjść z dzieckiem + u nas jeszcze ostrzeżenie o smogu.

[agassek]

Ola, ja "na szczęście" wypłatę dostanę po weekendzie

Myślałam, że uda mi się upolować śpiworek w dobrej cenie, ale nigdzie nie znalazłam promocji, żałuję, że nie kupiłam wcześniej, bo były w zdecydowanie lepszych cenach

Super, że nasz taką młodzieżową mamę! Moja w sumie nieźle się ubiera, ale bardzo poważnie. Trochę brakuje jej polotu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_itakinie_]

Napisane przez ola0605

Dagg, jak mamy wspólną imprezę to moja mama zawsze pyta a w czym Twoja teściowa pójdzie? moja mama ma 6o lat a teściowa 50 ale nasza to modniara chciałaby najchętniej się ubierać tak jak ja i moja siostra starsza teraz jak miała urodziny to mąż się śmiał, żeby kupić jej kartkę na 18 stke

No ale raczej tak samo albo podobnie by się nie ubrała

Dziewczyny macie coś upatrzone na black friday ? jak coś to hm -20% i darmowa dostawa. kod 0020. Dziś mam wypłatę i czarno to widzę

Ja dalej chudne wiec chrzanie kupowanie. Trzy pary prawie nowych spodni musze wywalic bo na mnie znowu wisza.

Za to poszalalam w zakupach z perfumami Tylko czekam na listonosza

[kaylla]

Napisane przez _itakinie_

Ja dalej chudne wiec chrzanie kupowanie. Trzy pary prawie nowych spodni musze wywalic bo na mnie znowu wisza.

Za to poszalalam w zakupach z perfumami Tylko czekam na listonosza

ita - ja bym się tam nie obraziła, jakby kilogramy mi spadały Nawet jeśli oznaczałoby to konieczność kupienia nowych ciuchów:P

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

U mnie nocka taka, jak zwykle. Szczęśliwie dziś pospałam prawie do 8, a nie do 7. Teraz Majka zalicza drzemkę, a jak wstanie to jedziemy do Luxmedu, a potem do Decathlonu. Muszę sobie okulary do pływania kupić, skoro planuję w końcu wybrać się na basen

[manufakturapiekna]

Napisane przez ola0605

Dagg, jak mamy wspólną imprezę to moja mama zawsze pyta a w czym Twoja teściowa pójdzie? moja mama ma 6o lat a teściowa 50 ale nasza to modniara chciałaby najchętniej się ubierać tak jak ja i moja siostra starsza teraz jak miała urodziny to mąż się śmiał, żeby kupić jej kartkę na 18 stke

No ale raczej tak samo albo podobnie by się nie ubrała

Dziewczyny macie coś upatrzone na black friday ? jak coś to hm -20% i darmowa dostawa. kod 0020. Dziś mam wypłatę i czarno to widzę

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------



oby gorączka szybko mineła Ann może przy pralce powieś jakąś kartkę z instrukcją co i jak można prać

Haha tez mam dzis wyplate


Zamawiam na empiku ksiazke nacisnij mnie i doidy, sa w fajnej cenie i darmowa dostawa

Napisane przez agassek

Ola, ja "na szczęście" wypłatę dostanę po weekendzie

Myślałam, że uda mi się upolować śpiworek w dobrej cenie, ale nigdzie nie znalazłam promocji, żałuję, że nie kupiłam wcześniej, bo były w zdecydowanie lepszych cenach

Super, że nasz taką młodzieżową mamę! Moja w sumie nieźle się ubiera, ale bardzo poważnie. Trochę brakuje jej polotu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przypominam ze za chwile przyjdzie nasz spiworek z limango

Napisane przez AnneMariie

U nas dzis goraczka grana po szczepieniu, a ja zaraz do pracy musze wychodzic, moj biedak maly.. i otwieram pralke a tam welniany otulacz!! No super, super. W☠☠☠☠ilam sie na maxa

Kochany Malutek oby szybko przeszlo.


A otulacz bedziesz miala na newborna kiedys

Jak pieluchowanie po rozszerzeniu diety idzie?

Napisane przez _itakinie_

Ja dalej chudne wiec chrzanie kupowanie. Trzy pary prawie nowych spodni musze wywalic bo na mnie znowu wisza.

Za to poszalalam w zakupach z perfumami Tylko czekam na listonosza

Co nakupilas? Ja uwielbiam perfumy ale odkad jest Zo w ogole nie uzywam.







U nas dalej gil.

[_itakinie_]

Napisane przez kaylla

ita - ja bym się tam nie obraziła, jakby kilogramy mi spadały Nawet jeśli oznaczałoby to konieczność kupienia nowych ciuchów:P

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

U mnie nocka taka, jak zwykle. Szczęśliwie dziś pospałam prawie do 8, a nie do 7. Teraz Majka zalicza drzemkę, a jak wstanie to jedziemy do Luxmedu, a potem do Decathlonu. Muszę sobie okulary do pływania kupić, skoro planuję w końcu wybrać się na basen

Ja to się bardzo cieszę, bo w kulminacyjnym momencie - czyt. przed ciążą - ważyłam prawie !!!85!!! kg przy wzroście 160cm... więc dużo za dużo. Teraz spadek po ciąży i w sumie stanęło na 67, idealnie byłoby żeby zleciało tak do 62-63, ale na razie waga stoi, a mi się zmieniają proporcje. Chudnie dupka i nogi. Cycki tylko wielkie, ale liczę, że jak skończę karmić, to jakoś się unormują. Generalnie z ubrań o rozmiarze - 44-46 spadłam na 40-42. Dla mnie to mega wyczyn.
Staram się ostatnio podtrzymywać delikatną dietę cukrzycową - bo mi pasowała i nie obżerać się słodyczami. Miałam już takie epizody, że tabliczka czekolady znikała w kilka sekund. Przerażało mnie to lekko.


Mój mąż montuje dziś regał w korytarzu. SAM go wymierzył i zamówił. Teraz sam skręca, wierci, kołkuje, kręci , Mówi, że następne co zrobi, to mebelki dla Wojtusia.


NO! A ja zamówiłam wykładzinę do pokoju dla małego. Mam nadzieję, że po weekendzie nastąpi wielka przeprowadzka.

[no_doubt]

Napisane przez AnneMariie

U nas dzis goraczka grana po szczepieniu, a ja zaraz do pracy musze wychodzic, moj biedak maly.. i otwieram pralke a tam welniany otulacz!! No super, super. W☠☠☠☠ilam sie na maxa

Mam nadzieję, że gorączka spadnie.... 3mam kciuki!!!

Ja chciałam kupić sukienkę mojej Misi w C&A, ale strona nie działała, a jak zaczęła to juz rozkupili...i tak "supermatka" nie ma w co ubrać dziecka w święta...

[ola0605]

Napisane przez _itakinie_

Ja to się bardzo cieszę, bo w kulminacyjnym momencie - czyt. przed ciążą - ważyłam prawie !!!85!!! kg przy wzroście 160cm... więc dużo za dużo. Teraz spadek po ciąży i w sumie stanęło na 67, idealnie byłoby żeby zleciało tak do 62-63, ale na razie waga stoi, a mi się zmieniają proporcje. Chudnie dupka i nogi. Cycki tylko wielkie, ale liczę, że jak skończę karmić, to jakoś się unormują. Generalnie z ubrań o rozmiarze - 44-46 spadłam na 40-42. Dla mnie to mega wyczyn.
Staram się ostatnio podtrzymywać delikatną dietę cukrzycową - bo mi pasowała i nie obżerać się słodyczami. Miałam już takie epizody, że tabliczka czekolady znikała w kilka sekund. Przerażało mnie to lekko.


Mój mąż montuje dziś regał w korytarzu. SAM go wymierzył i zamówił. Teraz sam skręca, wierci, kołkuje, kręci , Mówi, że następne co zrobi, to mebelki dla Wojtusia.


NO! A ja zamówiłam wykładzinę do pokoju dla małego. Mam nadzieję, że po weekendzie nastąpi wielka przeprowadzka.

Ja wystawiłam naszą meblościankę na OLX z nadzieją, że jakaś dobra dusza ją odkupi bo chciałabym w pokoju dziennym kupić taką półkę na zabawki Majusi i komodę bo w sypialni mamy wielką szafę więc tu nam nie potrzebna

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez manufakturapiekna

Haha tez mam dzis wyplate


Zamawiam na empiku ksiazke nacisnij mnie i doidy, sa w fajnej cenie i darmowa dostawa



Przypominam ze za chwile przyjdzie nasz spiworek z limango

Kochany Malutek oby szybko przeszlo.


A otulacz bedziesz miala na newborna kiedys

Jak pieluchowanie po rozszerzeniu diety idzie?




Co nakupilas? Ja uwielbiam perfumy ale odkad jest Zo w ogole nie uzywam.







U nas dalej gil.

O doidy chyba tez zamówię
U nas nie ma gila tylko znowu furczy w nosku. W dzień jest spoko ale nad ranem miała tak zatkany ze nie umiała oddychać nawilazacz włączony, ręczniki na kaloryferze i co noc to samo

[manufakturapiekna]

O i kupilam staremu nosidlo

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[zabciajs]

Manu gdzie doidy z darmowa dostawą?

Ja im wiecej slodyczy jem tym waga leci w dół..ja nie wiem jak to jest, ale zawsze tak było. Ale wiecej schudnąć juz nie chce.

A perfum nie uzywam od początku ciąży

[no_doubt]

Napisane przez zabciajs

Manu gdzie doidy z darmowa dostawą?

Ja im wiecej slodyczy jem tym waga leci w dół..ja nie wiem jak to jest, ale zawsze tak było. Ale wiecej ja schudnąć juz nie chce.

A perfum nie uzywam od początku ciąży

Serio? Zazdro.... też tak chcę...

Perfum i ja nie używam...ani mocno pachnących balsamów...

[manufakturapiekna]

Napisane przez zabciajs

Manu gdzie doidy z darmowa dostawą?

Ja im wiecej slodyczy jem tym waga leci w dół..ja nie wiem jak to jest, ale zawsze tak było. Ale wiecej schudnąć juz nie chce.

A perfum nie uzywam od początku ciąży

Na str empiku, do salonu.

[zabciajs]

Napisane przez manufakturapiekna

Na str empiku, do salonu.

Aaa to lipa. Empik mam 15 km od domu.

[_itakinie_]

Napisane przez manufakturapiekna

Co nakupilas? Ja uwielbiam perfumy ale odkad jest Zo w ogole nie uzywam.



U nas dalej gil.

Ja w ogóle jestem zakochana w Kenzo Jungle Elephant, ale jest to tak mocny zapach, że nie funduję go Wojtkowi. Teraz chciałam trochę odświeżyć się zapachowo i czasem psiknąć na wyjście.

Mam sąsiadkę która ma szuflady pełne zapachów. Byłam u niej ostatnio i się nawąchałam. Jest dla mnie zapachowym bogiem. Ale skubana ma też cudną umiejętność wyszukiwania po taniości na allegro i wygrywania licytacji - np. oryginal butelka otwarta albo min slady uzycia/testery itp. .

Tak od ręki, prawie za darmo kupiłam od niej purple lilac - yves rocher za 30zł - widzę, że cena katalogowa to 83zł; Scent Essence - vibrant fruity z avonu - za 12 zł. Leci do mnie też Pur Blanca - w zestawie z mgiełką i deo za 20zł (dla babci). Ale najbardziej czekam na THIERRY MUGLER ALIEN i Angel. Poza tym w prezencie dla mamy mam Escada Especially Escada Delicate Notes

Mam nadzieje ze da mi sie je pouzywac

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez zabciajs

Manu gdzie doidy z darmowa dostawą?

Ja im wiecej slodyczy jem tym waga leci w dół..ja nie wiem jak to jest, ale zawsze tak było. Ale wiecej schudnąć juz nie chce.

A perfum nie uzywam od początku ciąży

emag.pl
darmowa do domu, ale czekasz kilka dni

[majena_88]

Napisane przez manufakturapiekna

Zamawiam na empiku ksiazke nacisnij mnie i doidy, sa w fajnej cenie i darmowa dostawa

Ta darmowa dostawa to do salonów czy dziś w ramach promocji każda dostawa za free? Bo doidy bym też kliknela.

Ja dziś w h&m zostawiłam ponad 250zl po znizce 40% (pracująca tam kumpela dolozyla mi swoją znizke)
Najbardziej się ciesze z tego http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0462740001.html

[manufakturapiekna]

Napisane przez _itakinie_

Ja w ogóle jestem zakochana w KenzoJungle Elephant, ale jest to tak mocny zapach, że nie funduję go Wojtkowi. Teraz chciałam trochę odświeżyć się zapachowo i czasem psiknąć na wyjście.

Mam sąsiadkę która ma szuflady pełne zapachów. Byłam u niej ostatnio i się nawąchałam. Jest dla mnie zapachowym bogiem. Ale skubana ma też cudną umiejętność wyszukiwania po taniości na allegro i wygrywania licytacji - np. oryginal butelka otwarta albo min slady uzycia/testery itp. .

Tak od ręki, prawie za darmo kupiłam od niej purple lilac - yves rocher za 30zł - widzę, że cena katalogowa to 83zł; Scent Essence - vibrant fruity z avonu - za 12 zł. Leci do mnie też Pur Blanca - w zestawie z mgiełką i deo za 20zł (dla babci). Ale najbardziej czekam na THIERRY MUGLER ALIEN i Angel. Poza tym w prezencie dla mamy mam Escada Especially Escada Delicate Notes

Mam nadzieje ze da mi sie je pouzywac

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------



emag.pl
darmowa do domu, ale czekasz kilka dni

YR i Avon nie znam ale Mugler to me gusta
Tez lubie mocne, ciezkie zapachy. Zerknij tez na zapachy bottega veneta i hermes moga Ci sie spodobac. No i meskie Guerlain Ideal

[_itakinie_]

Napisane przez manufakturapiekna

YR i Avon nie znam ale Mugler to me gusta
Tez lubie mocne, ciezkie zapachy. Zerknij tez na zapachy bottega veneta i hermes moga Ci sie spodobac. No i meskie Guerlain Ideal

yr i avon mega owocowe i lekkie, powiedzialabym, ze codzienne i tanie

Ciekawe czy przebija moje ukochane Kenzo. Dzieciaki w szkole nieraz sie smialy, ze mnie nie widac, ale czuc

[majena_88]

Juz doczytałam

[zabciajs]

Napisane przez _itakinie_

Ja w ogóle jestem zakochana w KenzoJungle Elephant, ale jest to tak mocny zapach, że nie funduję go Wojtkowi. Teraz chciałam trochę odświeżyć się zapachowo i czasem psiknąć na wyjście.

Mam sąsiadkę która ma szuflady pełne zapachów. Byłam u niej ostatnio i się nawąchałam. Jest dla mnie zapachowym bogiem. Ale skubana ma też cudną umiejętność wyszukiwania po taniości na allegro i wygrywania licytacji - np. oryginal butelka otwarta albo min slady uzycia/testery itp. .

Tak od ręki, prawie za darmo kupiłam od niej purple lilac - yves rocher za 30zł - widzę, że cena katalogowa to 83zł; Scent Essence - vibrant fruity z avonu - za 12 zł. Leci do mnie też Pur Blanca - w zestawie z mgiełką i deo za 20zł (dla babci). Ale najbardziej czekam na THIERRY MUGLER ALIEN i Angel. Poza tym w prezencie dla mamy mam Escada Especially Escada Delicate Notes

Mam nadzieje ze da mi sie je pouzywac

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------



emag.pl
darmowa do domu, ale czekasz kilka dni

Dzieki. Później klikne

Ja uwielbiam DKNY, piękne trwałe zapachy.

[no_doubt]

Moja sis kocha Muglera Alien. Ja zdecydowanie ubostwiam euphorie CK i in2U ) mam sentyment do Deep red Hugo Bossa

[ola0605]

Napisane przez majena_88

Ta darmowa dostawa to do salonów czy dziś w ramach promocji każda dostawa za free? Bo doidy bym też kliknela.

Ja dziś w h&m zostawiłam ponad 250zl po znizce 40% (pracująca tam kumpela dolozyla mi swoją znizke)
Najbardziej się ciesze z tego http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0462740001.html

Przydałaby mi się taka kumpela sliczniutka ta kamizelka

[agassek]

Napisane przez manufakturapiekna

Przypominam ze za chwile przyjdzie nasz spiworek z limango

Ciii

Jeżeli chodzi o perfumy to ja jestem od wielu lat wierna chanel coco mademoiselle ew. Miss dior ale od kiedy jest Marysia to też rzadko używam.

Byliśmy z rodzicami i Marysią na zakupach, stwierdzam, że zrobiłam się skąpa miałam wybrać coś dla Mary na święta, ubranka głównie Mayoral i serio było mi żal wydać tyle kasy. I to nie mojej coś w końcu wybrałyśmy, ale jak pomyślałam ile bym za to bodziaków nakupiła

No_doubt, też lubię te zapachy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz