Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3. - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-11-29, 15:04   #2731
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

powiedziłam mu, ze bije mi zegar biologiczny a ten, ze to mnie bije nie jemu.






Nie pytaj, komu bije dzwon...
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-30, 11:59   #2732
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
polała ser mlekiem i piekła aż się zważył


Dla odmiany wydawnictwo Amber i tu już korektę robiły tylko dwie panie....
Amber ma bardzo złe opinie w środowisku jako pracodawca. A to komuś nie zapłacił, a to ktoś się z nim po sądach ciąga. Co chwilę też szukają nowych ludzi do pracy, więc pewnie na tym etapie biorą już kogokolwiek.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-30, 12:26   #2733
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Amber ma bardzo złe opinie w środowisku jako pracodawca. A to komuś nie zapłacił, a to ktoś się z nim po sądach ciąga. Co chwilę też szukają nowych ludzi do pracy, więc pewnie na tym etapie biorą już kogokolwiek.
To możliwe, nie znam sytuacji od tej strony.

Mnie tylko jako czytelnika niesamowicie irytuje to partactwo. Czytam sobie w tej chwili Największe przeboje Laury Barnett wydane przez Czarną Owcę i zanim dotarłam do setnej strony już były trzy wersje tego samego nazwiska: Joan Baez, Jean Baez i John Baez. Wszystko w odniesieniu do tej samej osoby. Korektorka była ślepa czy pijana? Czy po prostu zwyczajnie olał swoją pracę? Akurat czytam dużo i błędy w książkach są nagminne.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-30, 12:45   #2734
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
To możliwe, nie znam sytuacji od tej strony.

Mnie tylko jako czytelnika niesamowicie irytuje to partactwo. Czytam sobie w tej chwili Największe przeboje Laury Barnett wydane przez Czarną Owcę i zanim dotarłam do setnej strony już były trzy wersje tego samego nazwiska: Joan Baez, Jean Baez i John Baez. Wszystko w odniesieniu do tej samej osoby. Korektorka była ślepa czy pijana? Czy po prostu zwyczajnie olał swoją pracę? Akurat czytam dużo i błędy w książkach są nagminne.
To się nazywa maksymalizacja zysków. Wydawnictwa chcą mieć redakcję i korektę tanio i szybko. Niskie stawki narzucają szaleńcze tempo pracy, korektorzy przerabiają po kilkadziesiąt stron dziennie. Łatwo coś przegapić. Już nawet nie mówię o takich patologiach, jak oddawanie niezredagowane tekstu korektorowi i nazywanie tego korektą, żeby było taniej. Swoją drogą to też ciekawe, że wszyscy zawsze winią korektora, a nie redaktora, choć on może i powinien zrobić dużo więcej.

Poza tym nigdy nie wiesz, jak ten tekst wyglądał na surowo. Czasem to, co przychodzi od tłumacza (albo autora), wymaga ogromu pracy, żeby w ogóle dało się to czytać (bo na przykład cała składnia jest kalką angielskiej i zdania trzeba przepisać w całości, żeby w ogóle były po polsku). Poza tym kiedy znajdujesz w tekście jeden czy dwa błędy, oznacza to zwykle, że redaktor i korektor usunęli ich tysiące. Nikt nie jest w stanie usunąć wszystkich.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-30, 13:01   #2735
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
To się nazywa maksymalizacja zysków. Wydawnictwa chcą mieć redakcję i korektę tanio i szybko. Niskie stawki narzucają szaleńcze tempo pracy, korektorzy przerabiają po kilkadziesiąt stron dziennie. Łatwo coś przegapić. Już nawet nie mówię o takich patologiach, jak oddawanie niezredagowane tekstu korektorowi i nazywanie tego korektą, żeby było taniej. Swoją drogą to też ciekawe, że wszyscy zawsze winią korektora, a nie redaktora, choć on może i powinien zrobić dużo więcej.

Poza tym nigdy nie wiesz, jak ten tekst wyglądał na surowo. Czasem to, co przychodzi od tłumacza (albo autora), wymaga ogromu pracy, żeby w ogóle dało się to czytać (bo na przykład cała składnia jest kalką angielskiej i zdania trzeba przepisać w całości, żeby w ogóle były po polsku). Poza tym kiedy znajdujesz w tekście jeden czy dwa błędy, oznacza to zwykle, że redaktor i korektor usunęli ich tysiące. Nikt nie jest w stanie usunąć wszystkich.
Wybacz, ale dla mnie to znaczy, że tak redaktor jak i korektor wykonali swoją pracę "po łebkach". I jeszcze to zrzucenie winy na innych - och tak, bo to autor popełnił błąd. A niech popełnia, od tego zatrudnia wydawnictwo, żeby ten surowy tekst doprowadziło do postaci, która zachęca ludzi do czytania. Poza wszystkim, to nie są jakieś specjalistyczne teksty, a efekt, który trafia do rąk odbiorcy wygląda jak twór gimnazjalisty. A podobno nad tekstem o objętości 300 stron "pracują" czasem cztery osoby - redaktor i trzech (!) korektorów. I co? Wszyscy ślepi czy wszyscy niedouczeni?
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-30, 13:30   #2736
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Odpisała i napisała mi ze zaczołem przypominac jej byłego chłopaka i temu mi nie odpisywala.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-30, 14:21   #2737
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

chołota
(tak, to też z książki)
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-11-30, 16:24   #2738
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
To się nazywa maksymalizacja zysków. Wydawnictwa chcą mieć redakcję i korektę tanio i szybko. Niskie stawki narzucają szaleńcze tempo pracy, korektorzy przerabiają po kilkadziesiąt stron dziennie. Łatwo coś przegapić. Już nawet nie mówię o takich patologiach, jak oddawanie niezredagowane tekstu korektorowi i nazywanie tego korektą, żeby było taniej. Swoją drogą to też ciekawe, że wszyscy zawsze winią korektora, a nie redaktora, choć on może i powinien zrobić dużo więcej.

Poza tym nigdy nie wiesz, jak ten tekst wyglądał na surowo. Czasem to, co przychodzi od tłumacza (albo autora), wymaga ogromu pracy, żeby w ogóle dało się to czytać (bo na przykład cała składnia jest kalką angielskiej i zdania trzeba przepisać w całości, żeby w ogóle były po polsku). Poza tym kiedy znajdujesz w tekście jeden czy dwa błędy, oznacza to zwykle, że redaktor i korektor usunęli ich tysiące. Nikt nie jest w stanie usunąć wszystkich.
A dla mnie to jest zwykłe partactwo. Księgowe mają do rozliczenia tysiące faktur i tysiące pozycji, wyobrażasz sobie, żeby wobec tego masowo popełniały błędy? Jak księgowa błędnie odliczy VAT, to wynikają z tego bardzo poważne problemy, a taki korektor i wydawnictwo uznają zapewne, że kij tam, najwyżej czytelnik się chwilę wkurzy i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-11-30, 16:30   #2739
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Ostatnio oglądając filmik na you tube spotkałam się z tym, że kobitka powiedziała: budyń do tego ciasta robię zwykle dzień prędzej.

Czy jest to błąd czy może regionalizm? Bo ja bym raczej powiedziała, ze robię coś dzień wcześniej.
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-05, 17:32   #2740
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

utytuowana dżudoczka
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-05, 17:33   #2741
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

koszka czekolada
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-05, 17:34   #2742
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
utytuowana dżudoczka
https://sjp.pl/d%C5%BCudoczka

UtytuOWana to wiadomo, ale dżudoczka to poprawne słowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-05, 17:58   #2743
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
https://sjp.pl/d%C5%BCudoczka

UtytuOWana to wiadomo, ale dżudoczka to poprawne słowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Toteż mnie chodziło o ten przymiotnik, tylko nie chciałam go tak całkiem wyrywać z kontekstu.

pół litry wyborowej
(nad książką pracowało pięć osób: redaktor, dwie korektorki, dwie adiustatorki)
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-05, 21:10   #2744
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

rozpręż się
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-05, 23:10   #2745
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Margot45, invisible_01 kiedyś miałam podobnie krytyczne podejście do błędów znajdowanych w tekstach. Dopóki... nie przyszło mi poprawić jakiegoś tekstu. I to nie jest jak faktura. Najpierw myślałam, że to taki pikuś, bo co tam jakaś literówka, ortograf to się w ogóle rzadko trafia w czasach Worda, jakieś przecinki wstawić, może komuś gdzieś fleksja zgrzyta (jakieś przestrzegać przepisy się trafi) albo komuś semantyka siadła i użył słowa w nieodpowiednim znaczeniu. I u dobrych autorów rzeczywiście tak bywa. Ale okazało się, że to jest jednak trudniejsze, niż myślałam. Ba, że są teksty, które właściwie trzeba by napisać od nowa, bo nawet nie wiadomo, od czego tu zacząć. Że to jest przeraźliwie wielozadaniowa praca. Po pierwsze trzeba pilnować, czy tekst ma sens. Po drugie trzeba pilnować samego języka (stylistyki, fleksji, składni, semantyki), a po trzecie dopiero elementów zewnątrzjęzykowych, czyli ortografów i interpunkcji. I że jak już człowiek wprowadzi do tego tekstu te kilka tysięcy poprawek, to tam jednak zazwyczaj zostaje jakaś literówka. Bo literówki to są najtrudniejsze do wyłapania błędy. Po prostu mózg nas oszukuje. Żaden redaktor nie przepuście cofania się do tyłu, ale oko ludzkie po prostu czasem zobaczy tam litra zamiast litry, bo tak mu mózg podpowiada, że to tam powinno być. Spróbujcie kiedyś, człowiek od razy pokornieje.



I jeszcze tak w temacie:
http://filologika.pl/korekta/bledy-w...czyny-korekta/
https://ewapopielarz.pl/skad-sie-bio...y-w-ksiazkach/
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-05, 23:57   #2746
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Taaak... biedactwa, redaktorzy(-ny) i korektorzy(-ny), ileż to oni się muszą namęczyć, żeby w co drugiej książce płynęła stróżka a przypadek nie zgadzał się z rodzajnikiem! Po co wam były te studia polonistyczne, było iść do zawodówki i wyuczyć się na fryzjerkę - kasa zdecydowanie lepsza, a jak się czasem błąd przytrafi to trudno, włosy odrosną, jedną klientkę się jakoś da ugłaskać.

I nie przemawia do mnie argument, że "też tak mówiłam, póki sama nie musiałam poprawić tekstu". Po prostu partactwo to partactwo i na to nie ma usprawiedliwienia, zwłaszcza jeśli to "przeoczenie" nie jest dziełem jednej osoby tylko kilku, a powielane jest w kilkudziesięciu tysiącach egzemplarzy. Ktoś się pod tą "pracą" podpisuje własnym nazwiskiem, co więcej - dostaje za to pieniądze.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-06, 09:28   #2747
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Taaak... biedactwa, redaktorzy(-ny) i korektorzy(-ny), ileż to oni się muszą namęczyć, żeby w co drugiej książce płynęła stróżka a przypadek nie zgadzał się z rodzajnikiem!
A co jest nie tak z płynącą stróżką? Bo nigdzie nie mogę znaleźć wytłumaczenia.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-06, 09:40   #2748
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Wówczas chodziło o strugę światła płynącego przez uchylone drzwi czy coś takiego. Nie o panią stróż.
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-06, 17:02   #2749
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

korony szwedskie
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-06, 17:15   #2750
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Margot45, invisible_01 kiedyś miałam podobnie krytyczne podejście do błędów znajdowanych w tekstach. Dopóki... nie przyszło mi poprawić jakiegoś tekstu. I to nie jest jak faktura. Najpierw myślałam, że to taki pikuś, bo co tam jakaś literówka, ortograf to się w ogóle rzadko trafia w czasach Worda, jakieś przecinki wstawić, może komuś gdzieś fleksja zgrzyta (jakieś przestrzegać przepisy się trafi) albo komuś semantyka siadła i użył słowa w nieodpowiednim znaczeniu. I u dobrych autorów rzeczywiście tak bywa. Ale okazało się, że to jest jednak trudniejsze, niż myślałam. Ba, że są teksty, które właściwie trzeba by napisać od nowa, bo nawet nie wiadomo, od czego tu zacząć. Że to jest przeraźliwie wielozadaniowa praca. Po pierwsze trzeba pilnować, czy tekst ma sens. Po drugie trzeba pilnować samego języka (stylistyki, fleksji, składni, semantyki), a po trzecie dopiero elementów zewnątrzjęzykowych, czyli ortografów i interpunkcji. I że jak już człowiek wprowadzi do tego tekstu te kilka tysięcy poprawek, to tam jednak zazwyczaj zostaje jakaś literówka. Bo literówki to są najtrudniejsze do wyłapania błędy. Po prostu mózg nas oszukuje. Żaden redaktor nie przepuście cofania się do tyłu, ale oko ludzkie po prostu czasem zobaczy tam litra zamiast litry, bo tak mu mózg podpowiada, że to tam powinno być. Spróbujcie kiedyś, człowiek od razy pokornieje.



I jeszcze tak w temacie:
http://filologika.pl/korekta/bledy-w...czyny-korekta/
https://ewapopielarz.pl/skad-sie-bio...y-w-ksiazkach/
Wytłumacz mi zatem, czemu dziwnym trafem kiedyś z książek uczono się wzrokowo poprawnej pisowni, a znalezienie błędu było niezwykle rzadkie, gdzie nie było internetu i takich źródeł wiedzy, a jedynie słownik, a obecnie, gdzie wyszukanie czegoś w Google to chwila, błąd błędem pogania? To samo tyczy się słownictwa dziennikarzy.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-06, 17:22   #2751
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Wytłumacz mi zatem, czemu dziwnym trafem kiedyś z książek uczono się wzrokowo poprawnej pisowni, a znalezienie błędu było niezwykle rzadkie, gdzie nie było internetu i takich źródeł wiedzy, a jedynie słownik, a obecnie, gdzie wyszukanie czegoś w Google to chwila, błąd błędem pogania? To samo tyczy się słownictwa dziennikarzy.
gdy
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-06, 18:32   #2752
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
gdy
Poprawiający błędy innym grammar nazi zwykle sami robią przy tym dużo błędów, dziewczyny w tym wątku są tego świetnym przykładem.

Wzrokowe uczenie się na pamięć nie jest najskuteczniejszą metodą, lepiej zrozumieć reguły, ale co kto woli.

Dlaczego kiedyś było lepiej? Był inny system. Państwowe wydawnictwa nie musiały się martwić o konkurencję na wolnym rynku, nie musiały się spieszyć z wydawaniem tytułów, nowość nie musiała gonić nowości, można sobie było pozwolić na długie terminy, redaktorów i korektorów zatrudniano na etaty i za te pensje dało się wyżyć, nowe osoby najpierw przyuczano do zawodu, zanim pozwolono im poprawić coś, co idzie do druku, a nie rzucano od razu na głęboką wodę. Potem system się zmienił, policzono zyski i straty. Stwierdzono, że większość czytelników i tak nie zauważy i że na etapie pracy nad tekstem łatwo da się zaoszczędzić. Poza tym teraz wydaje się więcej kiepskich autorów, a błędy naprawdę są jak karaluchy. Im ich więcej, tym trudniej pozabijać. Jak redaktor dostanie po prostu zły tekst, to cudu na nim nie dokona.

Zapomniałam jeszcze o kwestii papieru. Kiedyś sprawdzano na wydrukach, co jest dużo korzystniejsze, bo oko ludzkie widzi wtedy więcej błędów. Dziś szkoda na to pieniędzy.

Oczywiście, jeśli nad książką pracowało pięć osób, to błędów ortograficznych już naprawdę być nie powinno i można to nazwać partactwem. Tak jak nie powinno być błędów fleksyjnych i składniowych (takich jak to gdzie powyżej). Ale literówka może się zdarzyć i nawet w tych starszych książkach się czasem zdarza. Tak samo stylistyka jest tu sprawą śliską. Bo niby należałoby coś zrobić z tekstem, który nawet jeśli formalnie nie zawiera błędów, to jest po prostu paskudnie napisany. A co jeśli paskudnie jest napisana cała książka? Czy można tworzyć za autora? Interpunkcja to jeszcze inna sprawa. O nią, mam wrażenie, redaktorzy i korektorzy najczęściej się spierają, ale jej już czytelnicy nie zauważają. Również komentujące w tym wątku raczej by nie zauważyły, jak wnoszę po stanie interpunkcji w ich postach.

A co do dziennikarzy to oni nie są ani polonistami, ani redaktorami, więc mówią jak... wszyscy.

Edytowane przez megamag
Czas edycji: 2018-12-06 o 18:40
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-06, 18:35   #2753
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Wzrokowe uczenie się na pamięć nie jest najskuteczniejszą metodą, lepiej zrozumieć reguły, ale co kto woli.
Nie zgodzę się, zależy od osoby. Ja mam bardzo dobra pamięć wzrokowa do słów pisanych (do innych rzeczy już nie ) i nigdy nie uczylam sie zadnych reguł a jako dzieciak wygrywalam konkursy ortograficzne bo po prostu z pamięci wiedziałam, jak dane słowo wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-06, 18:36   #2754
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Kreatywnie rozwiązany problem braku zdjęcia produktu Załącznik 7651894
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-06, 18:41   #2755
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86216089]Nie zgodzę się, zależy od osoby. Ja mam bardzo dobra pamięć wzrokowa do słów pisanych (do innych rzeczy już nie ) i nigdy nie uczylam sie zadnych reguł a jako dzieciak wygrywalam konkursy ortograficzne bo po prostu z pamięci wiedziałam, jak dane słowo wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Z ortografią* to może jeszcze zadziałać, ale to tylko bardzo niewielka część poprawności językowej. Nie wiem, czy nauczysz się tak składni albo interpunkcji.

*I to też rozumianej tak wąsko (u czy ó, ż czy rz), bo już pisowni łącznej i rozdzielnej się tak trudno nauczyć. Łatwiej zapamiętać, że nie z przymiotnikami w stopniu równym pisze się razem, niż zapamiętywać każdy przymiotnik z osobna.

Edytowane przez megamag
Czas edycji: 2018-12-06 o 19:08
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-06, 18:54   #2756
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
. Stwierdzono, że większość czytelników i tak nie zauważy. )
Czyli potwierdzasz to, co ja od paru lat powtarzam: czytelnik jest głupi, ślepy, niedouczony i można go olać. Tyle, że wyobraź sobie, nie każdy. Są ludzie, którzy lekturę traktują jak przyjemność, nie jak kolejny powód do irytacji.

Czytam kolejny kryminał. Zanim dotarłam do setnej strony, znalazłam cztery błędy. Kilka stron temu podawałam w wątku przykład powieści, w której na początku postacie nosiły inne nazwiska, a mniej więcej w połowie książki zupełnie inne. Odpowiedź wydawnictwa: bo autor się starzeje To do cholery, po to autor zatrudnia wydawnictwo, żeby takie idiotyzmy wyłapało!

I etat, płaca i czy daje się z niej wyżyć, nie mają tu nic do rzeczy! W każdym zawodzie można powiedzieć "olewam robotę, za mało mi płacą".
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-06, 18:57   #2757
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
gdy
Dziękuję
Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Poprawiający błędy innym grammar nazi zwykle sami robią przy tym dużo błędów, dziewczyny w tym wątku są tego świetnym przykładem.

Wzrokowe uczenie się na pamięć nie jest najskuteczniejszą metodą, lepiej zrozumieć reguły, ale co kto woli.

Dlaczego kiedyś było lepiej? Był inny system. Państwowe wydawnictwa nie musiały się martwić o konkurencję na wolnym rynku, nie musiały się spieszyć z wydawaniem tytułów, nowość nie musiała gonić nowości, można sobie było pozwolić na długie terminy, redaktorów i korektorów zatrudniano na etaty i za te pensje dało się wyżyć, nowe osoby najpierw przyuczano do zawodu, zanim pozwolono im poprawić coś, co idzie do druku, a nie rzucano od razu na głęboką wodę. Potem system się zmienił, policzono zyski i straty. Stwierdzono, że większość czytelników i tak nie zauważy i że na etapie pracy nad tekstem łatwo da się zaoszczędzić. Poza tym teraz wydaje się więcej kiepskich autorów, a błędy naprawdę są jak karaluchy. Im ich więcej, tym trudniej pozabijać. Jak redaktor dostanie po prostu zły tekst, to cudu na nim nie dokona.

Zapomniałam jeszcze o kwestii papieru. Kiedyś sprawdzano na wydrukach, co jest dużo korzystniejsze, bo oko ludzkie widzi wtedy więcej błędów. Dziś szkoda na to pieniędzy.

Oczywiście, jeśli nad książką pracowało pięć osób, to błędów ortograficznych już naprawdę być nie powinno i można to nazwać partactwem. Tak jak nie powinno być błędów fleksyjnych i składniowych (takich jak to gdzie powyżej). Ale literówka może się zdarzyć i nawet w tych starszych książkach się czasem zdarza. Tak samo stylistyka jest tu sprawą śliską. Bo niby należałoby coś zrobić z tekstem, który nawet jeśli formalnie nie zawiera błędów, to jest po prostu paskudnie napisany. A co jeśli paskudnie jest napisana cała książka? Czy można tworzyć za autora? Interpunkcja to jeszcze inna sprawa. O nią, mam wrażenie, redaktorzy i korektorzy najczęściej się spierają, ale jej już czytelnicy nie zauważają. Również komentujące w tym wątku raczej by nie zauważyły, jak wnoszę po stanie interpunkcji w ich postach.

A co do dziennikarzy to oni nie są ani polonistami, ani redaktorami, więc mówią jak... wszyscy.
Nie trzeba być poprawiającym błędy grammar nazi, żeby oczekiwać książek wydanych bez błędów na każdej stronie. Twoje wyjaśnienie dalej do mnie przemawia - to znaczy nie podoba mi się to, ale jednak wychodzi na to, że po prostu chodzi zwyczajnie o hajs. Traktowanie czytelnika jak idiotę niestety sprawia, że ten, który idiotą nie jest, zwyczajnie widzi, że się go nie szanuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-06, 19:13   #2758
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Dziękuję Nie trzeba być poprawiającym błędy grammar nazi, żeby oczekiwać książek wydanych bez błędów na każdej stronie. Twoje wyjaśnienie dalej do mnie przemawia - to znaczy nie podoba mi się to, ale jednak wychodzi na to, że po prostu chodzi zwyczajnie o hajs. Traktowanie czytelnika jak idiotę niestety sprawia, że ten, który idiotą nie jest, zwyczajnie widzi, że się go nie szanuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak, generalnie najczęściej chodzi o hajs. Jeśli wymagasz, żeby ktoś pracował szybko, tanio i dobrze, to najczęściej dostajesz szybko i tanio. Mimo to apeluję, żeby nie odsądzać tych redaktorów i korektorów od czci i wiary za jedną czy dwie literówki. Bo jeśli ktoś 99% swojej pracy wykonał dobrze, a tylko ten 1% źle (o ile oczywiście nie jest to na miarę napisania ktury albo zaszycia komuś w brzuchu nożyczek przez chirurga), to jednak dalej spisał się całkiem nieźle. Nikt z nas nie wykonuje swojej pracy na 100% bezbłędnie.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-06, 19:25   #2759
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

Czyli jeśli redachtór przepuścił byka w rodzaju "żucać piłką" lub "rzuć gumę" to wszystko w porządku? To tylko ten 1%? Bo pojechali mu po premii i musiał się odegrać?

Megamag, nie przesadzaj. Nie rozmawiamy o neurochirurgii ani o fizyce kwantowej, tylko o poprawności językowej pośród osób, które z językiem pracują. Podstawowa znajomość to minimum.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-06, 21:55   #2760
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 163
Dot.: Wasze "ulubione" błędy językowe cz. 3.

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;86213829]Wówczas chodziło o strugę światła płynącego przez uchylone drzwi czy coś takiego. Nie o panią stróż.[/QUOTE]


Strużka to jest mała struga, czyli strumyczek. I on sobie może płynąć, żadna pani stróż.



Ale rozumiem, strużka światła pływać nie powinna.


A, rozumiem. W oryginale było przez ó i dlatego to jest w ogóle pełne szaleństwo, chwilę zajęło, ale rozwikłałam zagadkę!
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

Edytowane przez Limonka2738
Czas edycji: 2018-12-06 o 21:56
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-04 09:10:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.