sześćdziesiątki z plusem - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-05-18, 22:26   #2731
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Chique mam od niedawna i używam z przyjemnością- wsponienia..., ale miksy z innymi zapachami- Taka Taka, odważna jesteś. Pewnie już się wąchasz i imprezujesz.

Starsza Pani, pytałam się już, jakoś mi umknęło, napisz, na jak długo syn wyjechał?
Jutro idę do pracy, na własną prośbę - wolę iść, zrobić, mieć z głowy, niż czekać do przyszłego tygodnia- musze uporząkować przewiezione eksponaty.
Ziewam bynajmiej nie z znudów-idę spać, dobranoc

Edytowane przez Kota
Czas edycji: 2007-05-18 o 23:49
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 05:37   #2732
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez eli za Pokaż wiadomość
pracuję od zawsze, całe dorosłe życie pracowałam, nie pisałam tego, bo to mi się wydawało jasne, jako samotna matka nie mogę nie pracować, tym bardziej że chcę. zarzuty babygia mnie nie dotyczą, ale mimo to nie zgadzam się z nimi.
też musiałam byc twarda, tez musiałam walczyc o swoje, teżmusiałm przeżyc jak umarł mi mąż i musiałam o tym powiedzieć dzieciom, przez co mam teraz siwe włosy. byłam twarda całe życie i nikt niczego mi nie dał. gdzie ja napisałm, że jestem w czymś lepsza od babygia, napisałam, że "też" mi się niełatwo żyje a w niczym się nie wywyższałam. a jak nie podoba mi się to jak Babygia obrzuca kogos błotem, to chyba może mi się nie podobać? ona nie miała łatwo, ale kto ma? według niej gospodynie domowe, najlepiej sobie znaleźć "chłopca do bicia" i o wszystko go obwiniać. nie ma sprawiedliwości i nigdy nie będzie ale nie trzeba walczyc o swoje bijąc kogoś innego i plując mu w twarz. a ja tak widzę to co babygia pisze i nic na to nie poradzisz. to co ona pisze jest pełne szpil i zdania nie zmienie, bo tak ja to widzę. była twarda i dzielna i jest dalej, nie odbieram jej tego i podziwiam ją ale to nie znaczy że innych może sobie obrażać i że mnie to się ma podobać.
ja bardzo dokładnie przeczytałam to co piszecie i nic nie czytałam po łebkach. Babygia jak ktoś pisze po twojej mysli, to znaczy, że przeczytał wnikliwie a jak nie, to znaczy, że po łebkach? też śmieszne.
mniej wkładaj w wiadomości jadu, to więcej ludzi przekonasz. wyskoczyłas na luba i jedziesz po niej cały czas, a to ona przeprosiła. masz rację nie ma sprawiedliwości na świecie.


nie piszę czytelnie, bo mam jedną rekę na temblaku i źle mi sie pisze, ale też już napisałam wszysko co chciałam napisać, więcej nie będę. mam za dużo lat na takie gadanie, swoje powiedziałam.

Przykro mi z powodu Twojej ręki. Mam nadzieję, że to nic poważnego.
Przykro mi z powodu tego, że było Ci trudno, ciężko... Każdej z nas w jakiś sposób było i każda z nas jakoś nauczyła się sobie z tym radzić. Tak myślę.

Jednak z tym "obrzucaniem błotem", "pluciem w twarz", "biciem", "jeżdżeniem" i wielkim generalizowaniem w stosunku do wypowiedzi Babygii to chyba przesadziłaś...

Doprawdy, zarzucasz Jej, że wkłada jad w swe wypowiedzi... Widzę, że świetnie dostrzegasz źdźbło w oku bliźniego.


Nasze opinie są śmieszne... Być może są.
Widzisz... Tylko dla mnie wnikliwe czytanie oznacza nie tylko uważne prześledzenie tekstu. Oznacza również wolę zrozumienia intencji jego autora.

Nie twierdzę, że jesteśmy tu wszystkie święte. A już ja najmniej. Czasem, kiedy coś nas szczególnie dotyka, zdarza nam się wyrazić niezręcznie, zbyt ostro lub w ogóle nieskładnie, zdarza nam się napisać nie całkiem to, co mamy na myśli a czasem... Czasem powodowane emocjami i jakimś żalem mówimy (i piszemy też) rzeczy, których na spokojnie same byśmy się wystraszyły.
Nie mówię, że to ten konkretny przypadek, bo przecież nie mogę niczego deklarować w imieniu Babygii, ale same przyznajcie, czy nie zdarzyło Wam się wykrzyczeć komuś w twarz: A bodajże Cię wciórności! (albo inne straszne choróbska i plagi)

I jeszcze: ja rozumiem Babygię o tyle dobrze, że wiem doskonale, że bez tej złości, bez wściekłości, bez szarpania życia pazurami i rwania zębami... Często po prostu nie dałabym rady. A Ona miała (w kontekście tej konkretnej rozmowy) jeszcze trudniej.

Złość bywa dobra, o ile nie czyni nikomu krzywdy. Babygia przyniosła swoją frustrację tutaj... bo niby gdzie miała?

Miłej soboty Paniom Dyskutantkom.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 17:44   #2733
eli za
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 53
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Przykro mi z powodu Twojej ręki. Mam nadzieję, że to nic poważnego.
Przykro mi z powodu tego, że było Ci trudno, ciężko... Każdej z nas w jakiś sposób było i każda z nas jakoś nauczyła się sobie z tym radzić. Tak myślę.

Jednak z tym "obrzucaniem błotem", "pluciem w twarz", "biciem", "jeżdżeniem" i wielkim generalizowaniem w stosunku do wypowiedzi Babygii to chyba przesadziłaś...

Doprawdy, zarzucasz Jej, że wkłada jad w swe wypowiedzi... Widzę, że świetnie dostrzegasz źdźbło w oku bliźniego.


Nasze opinie są śmieszne... Być może są.
Widzisz... Tylko dla mnie wnikliwe czytanie oznacza nie tylko uważne prześledzenie tekstu. Oznacza również wolę zrozumienia intencji jego autora.

Nie twierdzę, że jesteśmy tu wszystkie święte. A już ja najmniej. Czasem, kiedy coś nas szczególnie dotyka, zdarza nam się wyrazić niezręcznie, zbyt ostro lub w ogóle nieskładnie, zdarza nam się napisać nie całkiem to, co mamy na myśli a czasem... Czasem powodowane emocjami i jakimś żalem mówimy (i piszemy też) rzeczy, których na spokojnie same byśmy się wystraszyły.
Nie mówię, że to ten konkretny przypadek, bo przecież nie mogę niczego deklarować w imieniu Babygii, ale same przyznajcie, czy nie zdarzyło Wam się wykrzyczeć komuś w twarz: A bodajże Cię wciórności! (albo inne straszne choróbska i plagi)

I jeszcze: ja rozumiem Babygię o tyle dobrze, że wiem doskonale, że bez tej złości, bez wściekłości, bez szarpania życia pazurami i rwania zębami... Często po prostu nie dałabym rady. A Ona miała (w kontekście tej konkretnej rozmowy) jeszcze trudniej.

Złość bywa dobra, o ile nie czyni nikomu krzywdy. Babygia przyniosła swoją frustrację tutaj... bo niby gdzie miała?

Miłej soboty Paniom Dyskutantkom.
dlaczego tą złość wyładowuje na gospodyniach domowych? dlaczego takie okreslenia "żyje na garnuszku męża" czy "gosposia domowa" czy inne, są u niej wyrazem walki? czy ona walczy z systemem w ten sposób? obrażając te gospodynie domowe niczego nie osiągnie, tylko obrazi osoby które tu zagladają i są gospodyniami domowymi. gdzie tu jest ta walka z systemem którą ona głosi, oprócz obraźliwych określeń to ja tu żadnej walki nie widzę. tak samo ktos inny moze powiedzieć, ze winne sa samotne matki i na te matki sobie tutaj powyklina, albo winni sa bezrobotni, albo jeszcze ktoś inny i tak wyklinajmy na wszystkich, bo nas nerwy poniosą i nazwiemy to walką z systemem.
system jest jaki jest i ja się nie dziwię róznym grupom społecznym, że korzystają z tych przywilejów które mają. kazdy jakieś przywileje ma i jak dają to korzysta. samotne matki też korzystają i bezrobotni i gospodynie domowe i inwalidzi itd.
jeśli Babygia chce walczyć z przywilejami jakie mają gospodynie domowe, to niech walczy z systemem a nie z tymi gospodyniami. jak ona taka w walce wprawiona to powinna wiedzieć, że jak chcesz komuś cos odebrać, to nie mozesz równocześnie go obrażać. ja tu nie widzę walki z systemem, tylko wylewanie żółci na konkretne osoby.
systemy są i mozna je zmieniać i zmieniac a one i tak będą i nigdy nie będzie tak, żeby wszyscy byli zadowoleni. bo jedni krzycza, żeby zabrac gospodyniom domowym a inni, żeby zabrać samotnym matkom a inni żeby zabrac kosciołowi. i tak w kółko wszyscy wrzeszczą i nic z tego nie ma. trzeba się zająć swoją robotą.


dziękuję, z reką lepiej
eli za jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 18:15   #2734
taka taka
Zakorzenienie
 
Avatar taka taka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

w końcu minął mi ból głowy i pierwszy raz w tym tygodniu nie muszę nic robić, uwielbiam takie chwile
wróciłm z pracy, po drodze do domu przypadkiem wstąpiłam do perfumerii, pachnę więc znowu różnymi nowościami

wczorajsza impreza udała się, było pachnąco

pozdrawiam wszystkie Panie Dyskutantki

a może byście coś napisały, pocztałabym
taka taka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 19:11   #2735
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez eli za Pokaż wiadomość
dlaczego tą złość wyładowuje na gospodyniach domowych? dlaczego takie okreslenia "żyje na garnuszku męża" czy "gosposia domowa" czy inne, są u niej wyrazem walki? czy ona walczy z systemem w ten sposób? obrażając te gospodynie domowe niczego nie osiągnie, tylko obrazi osoby które tu zagladają i są gospodyniami domowymi. gdzie tu jest ta walka z systemem którą ona głosi, oprócz obraźliwych określeń to ja tu żadnej walki nie widzę. tak samo ktos inny moze powiedzieć, ze winne sa samotne matki i na te matki sobie tutaj powyklina, albo winni sa bezrobotni, albo jeszcze ktoś inny i tak wyklinajmy na wszystkich, bo nas nerwy poniosą i nazwiemy to walką z systemem.
system jest jaki jest i ja się nie dziwię róznym grupom społecznym, że korzystają z tych przywilejów które mają. kazdy jakieś przywileje ma i jak dają to korzysta. samotne matki też korzystają i bezrobotni i gospodynie domowe i inwalidzi itd.
jeśli Babygia chce walczyć z przywilejami jakie mają gospodynie domowe, to niech walczy z systemem a nie z tymi gospodyniami. jak ona taka w walce wprawiona to powinna wiedzieć, że jak chcesz komuś cos odebrać, to nie mozesz równocześnie go obrażać. ja tu nie widzę walki z systemem, tylko wylewanie żółci na konkretne osoby.
systemy są i mozna je zmieniać i zmieniac a one i tak będą i nigdy nie będzie tak, żeby wszyscy byli zadowoleni. bo jedni krzycza, żeby zabrac gospodyniom domowym a inni, żeby zabrać samotnym matkom a inni żeby zabrac kosciołowi. i tak w kółko wszyscy wrzeszczą i nic z tego nie ma. trzeba się zająć swoją robotą.
Elizo. Nie chciałam nic pisać w tym temacie, ale zmieniłam zdanie- mam jednak chęc naskrobania kilku słów.
Jeszcze raz napiszę, że absolutnie nie widzę w postach Babygii wylewania żółci na konkretne osoby. Denerwuje ją polityka społeczna- a właściwie pewne konkretne jej przejawy- w kraju, w którym mieszka. Pisze o tym wielokrotnie. Nie rozumiem, dlaczego mogą sie obrażać polskie gospodynie domowe, odwiedzające ten wątek.
Babygia wyraża swoje zdanie energicznie- taka jest, lubię i cenię ją za tę właśnie energię. To tyle.
Nie śmiałabym pakować jej do wspólnego wielkiego worka mieszczącego w sobie "tych co w kółko wrzeszczą" Jak piszesz w swoim poście. Myślę, że to po pierwsze niesprawiedliwe, a po drugie mocno za daleko idące generalizowanie.
A w ogóle denerwuje mnie rozmawianie o Babygii w trzeciej osobie- ja też teraz to robię, przepraszam.
Jaśniejsza jest sytuacja, kiedy zainteresowane osoby rozmawiają ze sobą bezpośrednio.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 19:21   #2736
starsza pani
Zadomowienie
 
Avatar starsza pani
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez taka taka Pokaż wiadomość
w końcu minął mi ból głowy i pierwszy raz w tym tygodniu nie muszę nic robić, uwielbiam takie chwile
wróciłm z pracy, po drodze do domuprzypadkiem wstąpiłam do perfumerii, pachnę więc znowu różnymi nowościami

wczorajsza impreza udała się, było pachnąco

pozdrawiam wszystkie Panie Dyskutantki

a może byście coś napisały, pocztałabym
PrzypadkiemNo cóż,skoro tak mówisz?Ale że akurat przypadkiem do perfumerii
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
starsza pani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 19:29   #2737
bietkadd
Rozeznanie
 
Avatar bietkadd
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 801
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Pozdrawiam Sąsiadeczki
Danusiu zajrzyj do 50... napisałam coś dla Ciebie
Miłego wieczorku
bietkadd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 19:38   #2738
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez taka taka Pokaż wiadomość
po drodze do domu przypadkiem wstąpiłam do perfumerii, pachnę więc znowu różnymi nowościami
Cytat:
Napisane przez starsza pani Pokaż wiadomość
PrzypadkiemNo cóż,skoro tak mówisz?Ale że akurat przypadkiem do perfumerii
Potwierdzam, są takie przypadki. Perfumerie odwiedza sie zawsze przypadkiem .
Wiem to, bo bardzo często zdarzają mi sie takie przypadki. Zawsze najzupełniej przypadkowe.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 20:15   #2739
taka taka
Zakorzenienie
 
Avatar taka taka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

ale nic nie kupiłam , słowo daję
a taką miałam ochotę się posnobować (czy jest takie słowo?) i kupić sobie luksusową buteleczkę Anandy
ale jestem silna
taka taka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 20:15   #2740
sr.johanna
Zadomowienie
 
Avatar sr.johanna
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Lüdenscheid
Wiadomości: 1 204
GG do sr.johanna
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Potwierdzam, są takie przypadki. Perfumerie odwiedza sie zawsze przypadkiem .
Wiem to, bo bardzo często zdarzają mi sie takie przypadki. Zawsze najzupełniej przypadkowe.
A ja tak przypadkiem to zawsze wchodze do sklepu z ciuchami...no i oczywiscie niekiedy,ale to tez naprawde tylko przypadkiem,do perfumerii
No i zawsze zdarza mi sie cos przypadkiem zakupic,naprawde niekiedy tylko z przypadku, bo potem tego wcale nie zakladam albo sie nie perfumuje....Jakie to niekiedy przypadki po ludziach chodza


Pozdrawiam kochane
sr.johanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 20:36   #2741
starsza pani
Zadomowienie
 
Avatar starsza pani
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Kota jak tam dziś po pracy? Żyjesz?
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
starsza pani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 21:00   #2742
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Żyję. Byłam tak tylko kilka godzin. Umieszczałam jakoś logiczniej obrazy w magazynie, wrzucone tam naprędce w piatek. W poniedziałek znowu pakowanie, we wtorek nowy transport- przewozimy resztę obrazów- to chyba słynna "większa połowa" mam nadzieję, że jakoś sie upcha . A potem czeka następna robota- segregacja, wieszanie tego wszystkiego na siatkach magazynowych- są to takie przesuwane po suwnicach wielkie siatki, do sufitu, coś jak mozna zobaczyć w niektórych sklepach z dywanami.
Teraz jem lody, pyszne, czekoladowo- wiśniowe.
Tęsknię do wrześniowego wyjazdu do Włoch- ichnie gelati .....

Taka- Tako- przypadkiem także byłam dziś w perfumerii ale nieprzypadkiem spryskałam się Black K. Cole. Na mnie niestety jest właśnie trochę... nie napiszę cmentarny, ale zimny. Wyziębiony. Zmarznięte kwiaty. Ale jest ciekawy.
Coś jak Nina Ricci Premier Jour. Chociaż Nina jest chyba jeszcze zimniejsza.
Johanno. Przypadki chodzą po nas, chi, chi.

Edytowane przez Kota
Czas edycji: 2007-05-19 o 21:11 Powód: dopisek
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 21:23   #2743
starsza pani
Zadomowienie
 
Avatar starsza pani
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez sr.johanna Pokaż wiadomość
A ja tak przypadkiem to zawsze wchodze do sklepu z ciuchami...no i oczywiscie niekiedy,ale to tez naprawde tylko przypadkiem,do perfumerii
Ja przypadkiem wchodzę do cukierni i niestety nie jestem Taka taka
taka (nie,nie jąkam się,to przez Twój nick) silna jak Ty.Drugie zupełnie przypadkowe miejsce do którego zaglądam to Allegro,gdzie czyham na eluage i redermic po znośnej cenie.
Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Teraz jem lody, pyszne, czekoladowo- wiśniowe.
Tęsknię do wrześniowego wyjazdu do Włoch- ichnie gelati .....
Też jem przepyszne lody wiśniowo waniliowe z sokiem,wiśniami i wiórkami czekoladowymi.Ja również tęsknię do Włoch,zabierz mnie ze sobą.Najlepsze kasztany są ....wiadomo,a najlepsze na świecie lody są w Sienie.Weż to pod uwagę podczas swej wrześniowej wyprawy.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
starsza pani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 21:42   #2744
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez starsza pani Pokaż wiadomość
Ja przypadkiem wchodzę do cukierni i niestety nie jestem Taka taka
taka (nie,nie jąkam się,to przez Twój nick) silna jak Ty.Drugie zupełnie przypadkowe miejsce do którego zaglądam to Allegro,gdzie czyham na eluage i redermic po znośnej cenie.
Też jem przepyszne lody wiśniowo waniliowe z sokiem,wiśniami i wiórkami czekoladowymi.Ja również tęsknię do Włoch,zabierz mnie ze sobą.Najlepsze kasztany są ....wiadomo,a najlepsze na świecie lody są w Sienie.Weż to pod uwagę podczas swej wrześniowej wyprawy.
Teraz seria pytań Koty- co to jest eluage i redemic? Wiem, mogłabym sprawdzić .
W Sienie pewnie będę- druga kwatera jest właśnie pod tym miastem. Nie omieszkam sprawdzić gelati. Starsza Pani, wiem, że lubisz jeździć, oj, zabrałabym chętnie...
We Włoszech byłam wieki temu. Dwa razy- oba w zimę. Zwiedziłam niewiele, więc teraz sobie odbiję.
Pamiętam czarodziejskie wrażenie, gdy po raz pierwszy tam się znalazłam- jechaliśmy autobusem, zaśnieżone Alpy, niesamowite wąskie i strome górskie doliny, a potem- jak nożem uciął- od razu nizina Padańska, płasko, było to popołudnie, z tyłu za nami na horyzoncie skrzyły sie jeszcze góry- a tutaj- nizina zasnuta złocistą, prześwietloną, puchatą mgłą. Wszystko było złote, nierealne, cudowne. Inny swiat. Ziemia obiecana.
Kwitły drzewa owocowe, był środek zimy. Ach, było pieknie .
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-19, 22:33   #2745
taka taka
Zakorzenienie
 
Avatar taka taka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

jak się rejestrowałam to trochę bezmyślnie wybrałam taki taki nik

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Żyję. Taka- Tako- przypadkiem także byłam dziś w perfumerii ale nieprzypadkiem spryskałam się Black K. Cole. Na mnie niestety jest właśnie trochę... nie napiszę cmentarny, ale zimny. Wyziębiony. Zmarznięte kwiaty. Ale jest ciekawy.
.
Koto, pięknie odmieniłaś mój nik

Cytat:
Napisane przez starsza pani Pokaż wiadomość
Ja przypadkiem wchodzę do cukierni i niestety nie jestem Taka taka
taka (nie,nie jąkam się,to przez Twój nick) silna jak Ty..



mnie się teraz mój nik kojarzy z piosenką Joe Dassina (nie wiem, jak go odmienić ), pamiętacie?: ...taka taka taka taka taka tak...

szukałam tej piosenki, żeby Wam dać posłuchać, nie udało mi się, ale ramach południowych klimatów, proszę posłuchajcie:



http://youtube.com/watch?v=zWH4eNDE65M

smacznego

Edytowane przez taka taka
Czas edycji: 2007-05-20 o 00:13 Powód: poprawiłam linkę
taka taka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-05-20, 00:04   #2746
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez eli za Pokaż wiadomość
dlaczego tą złość wyładowuje na gospodyniach domowych? dlaczego takie okreslenia "żyje na garnuszku męża" czy "gosposia domowa" czy inne, są u niej wyrazem walki? czy ona walczy z systemem w ten sposób? obrażając te gospodynie domowe niczego nie osiągnie, tylko obrazi osoby które tu zagladają i są gospodyniami domowymi. gdzie tu jest ta walka z systemem którą ona głosi, oprócz obraźliwych określeń to ja tu żadnej walki nie widzę. tak samo ktos inny moze powiedzieć, ze winne sa samotne matki i na te matki sobie tutaj powyklina, albo winni sa bezrobotni, albo jeszcze ktoś inny i tak wyklinajmy na wszystkich, bo nas nerwy poniosą i nazwiemy to walką z systemem.
system jest jaki jest i ja się nie dziwię róznym grupom społecznym, że korzystają z tych przywilejów które mają. kazdy jakieś przywileje ma i jak dają to korzysta. samotne matki też korzystają i bezrobotni i gospodynie domowe i inwalidzi itd.
jeśli Babygia chce walczyć z przywilejami jakie mają gospodynie domowe, to niech walczy z systemem a nie z tymi gospodyniami. jak ona taka w walce wprawiona to powinna wiedzieć, że jak chcesz komuś cos odebrać, to nie mozesz równocześnie go obrażać. ja tu nie widzę walki z systemem, tylko wylewanie żółci na konkretne osoby.
systemy są i mozna je zmieniać i zmieniac a one i tak będą i nigdy nie będzie tak, żeby wszyscy byli zadowoleni. bo jedni krzycza, żeby zabrac gospodyniom domowym a inni, żeby zabrać samotnym matkom a inni żeby zabrac kosciołowi. i tak w kółko wszyscy wrzeszczą i nic z tego nie ma. trzeba się zająć swoją robotą.


dziękuję, z reką lepiej
Elizo, odnoszę wrażenie, że jesteś tak pełna pretensji do świata, który w tym przypadku uosabia dla Ciebie Babygia, że przemawiająca przez Ciebie gorycz i jakieś święte oburzenie doskonale wprost impregnują Cię przeciw wszelkim próbom porozumienia.

Sądzę, że jest Ci trudno w życiu i żywisz wielką złość do świata. Zakładam, że świat sobie na to w pełni zasłużył; teraz jednak tą postawą bardziej utrudniasz sobie życie, niż ułatwiasz.

Nie będę pouczać i radzić. Anim godna, anim wystarczająco mądra.

Jeśli to w ogóle możliwe, ślę Ci trochę spokoju. A ten podły świat... spróbuj trochę "olać". Tobie to nie zaszkodzi, a i światu obojętne.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-20, 00:08   #2747
taka taka
Zakorzenienie
 
Avatar taka taka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Sabbath, myślałam, że ocenisz ten kawałek, który dałam do posłuchania
taka taka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-20, 00:10   #2748
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez taka taka Pokaż wiadomość
Sabbath, myślałam, że ocenisz ten kawałek, który dałam do posłuchania
Powyżej?
Próbowałam, ale mi się nie otwiera.

Może sprawdź tę linkę... Proszę.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-20, 00:14   #2749
taka taka
Zakorzenienie
 
Avatar taka taka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

edytowałam, czekam na wielkie TAK
taka taka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-05-20, 00:28   #2750
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez taka taka Pokaż wiadomość
edytowałam, czekam na wielkie TAK
Łojezusickunajsłodsy...!

Taka Taka - bardzo, bardzo Cię lubię.
Odmawiam napisania czegokolwiek więcej w tym temacie.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-20, 00:46   #2751
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Jestem na TAK - hahahaha


Skoro jesteśmy przy południowych klimatach - zachęcam do wysłuchania:

Gal Costa - http://www.youtube.com/watch?v=c0liP9Ghe6Y

Buena Vista Social Club - http://www.youtube.com/watch?v=6JEdf...related&search=

Joao Gilberto - http://www.youtube.com/watch?v=h__ld...related&search=


Orishas http://www.youtube.com/watch?v=O3QaVeYRYQg

edit - zwariowałam...
http://www.youtube.com/watch?v=DW4xw...elated&search=

http://www.youtube.com/watch?v=avVDX...elated&search=

z jak niezwykłą lekkością ta dziewczynka śpiewa...
__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-20, 00:46   #2752
taka taka
Zakorzenienie
 
Avatar taka taka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Sabbath, wiedziałam, że Ci się spodoba

cieszę się że Tobie Carolino również

Edytowane przez taka taka
Czas edycji: 2007-05-20 o 00:49 Powód: dopisek, nie widziałam wcześniej Caroliny
taka taka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-20, 01:04   #2753
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez taka taka Pokaż wiadomość
Sabbath, wiedziałam, że Ci się spodoba
Naprawdę doceniam twoją pobłażliwość...
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-05-20, 07:17   #2754
Babygia
Zadomowienie
 
Avatar Babygia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Hej,Kochane,wracam wczesnym rankiem,wczoraj w Stuttgarcie od poludnia plonely ulice(w przenosni),nasza rodzima druzyna pilkarska wygrala mistrostwo niemiec,w Stuttgacie zrobil sie Brazylijski karnawal,czegos takiego jak zyje nie widzialam.Fanem pilki wogole nie jestem,ale podobalo mi sie ,jak ludzie sie ciesza,potrafia sie zgodnie razem bawic!
Dzieki za komentarze moich mysli,i te pozytywne, i te ...hmmm....mniej.Kazdy ma prawo do tego podejsc,jak mu sumienie podpowiada,jezeli chodzi o posty Elizy-to coz,pominela ona 3/4 tego,o czym pisalam,lapiac za slowka,wyciaggajac swoje wnioski,i wsciekajac sie na nie.Poniewaz forum jest publiczne,mam swiadomosc,ze moje mysli czytane beda przez rozmaite ososby,i roznie odbierane.Jak to zreszta w zyciu bywa.Potrafie z tym zyc,dyskusje wlasnie na tym polegaja.
Jaka u Was pogodaßTu na szczescie wrocilo lato.
Chlopisko mi dzis znowu wyjezdza,buuuuuuuu
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience."

NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad

FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile
Babygia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-20, 09:41   #2755
starsza pani
Zadomowienie
 
Avatar starsza pani
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Wstałam sobie rano.Umyłam główkę ,bo sie to jej od dwóch dni należało i tup, tup,gdzie? Wiadomo do komputerka.Wczoraj po wymianie z Kotą kulinarno lodowych uciech bardzo zachciało mi się obejrzeć po raz n-ty mój ukochany film "Czekolada".Nie przypuszczałam,ze szykuje się w wątku taka muzyczna frajda.
Dzięki Tako tako (a co ,pojętna jestem).Wprawiłaś mnie od rana w dobry humor.A przy tym rozbawiłaś wprowadzeniem w maliny.Co innego zapowiedziałaś ,a co innego zafundowałaś trzpiotko.Zauważyłyście tego psa?Super.
Zgadnij Carolina,która z proponowanych przez Ciebie piosenek najbardziej mi się podobała?
Nie znałam tej stronki.Dzięki,wzięłam ją w zakładki.
Kota,eluage i redermic to kremy ,które bezpowrotnie mają usunąć liczne oznaki czasu z mojej twarzy.Jak na razie sprawdza się przysłowie "Nadzieja matką głupich". "...Oj ,głupia ty,głupia ty..." -Czyżby A.Osiecka o mnie???
Kota,chyba jechałyśmy tym samym autokarem. A lody o których mówię znajdują się w takiej dużej lodziarni blisko zabytkowego rynku (nie targu) i są w kulkach.Siena to miasto,które mnie zauroczyło.Wchodząc w wąziutkie uliczki przenosiłam się w 16-sty wiek.Zamiast tłumu turystów widziałam oczyma wyobrażni mieszczki w długich,sutych spódnicach i mężczyzn w kapeluszach muszkieterów.Cieszę się,że to zobaczysz.
Wiesz co Carolina?Jak patrzę na Twój avatar to widzę nie to co chciałaś pokazać lecz koronkowy czarny kołnierzyk na tle białej bluzki.Nad kołnierzykiem fragment szyi i ramienia.Ale wymyśliłam
Sabbath (mam na myśli poprzednią noc) ,Babygia,ile Wy godzin śpicie
A teraz żegnam Was kochane koleżanki i pędzę na Bródno (dzielnica Warszawy-wyjaśnienie dla tych które brzydko pomyslały,że się nie myję) do Mamy.Najukochańszej Mamy na świecie.Jedynej osoby,która kocha mnie bezgranicznie zawsze.Wiecie jakie to szczęście w moim wieku mieć jeszcze matkę,TAKĄ MATKĘ.
__________________
Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne albo powoduje tycie.
starsza pani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-20, 10:11   #2756
eli za
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 53
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

babygia, nie wściekam się na Ciebie, ale chcę powiedziec, że obwinianie gospodyń domowych za winy -systemu- jest dla mnie nie do przyjęcia, tak samo jak owinianie innych grup, takich jak samotne matki czy inni. walcz sobie z systemem ale nie obrazaj przy tym bogu ducha winnych ludzi.

sabbath, ja nie mam w sobie złości, nie walczę ze światem i nie obrażam się na niego, to nie ja walczę. nie mam pretensji do swiata i do ludzi, bo ludzie nie są winni temu co mi się przydażyło. człowiek na jest sam na świecie, potrzebuje innych ludzi, mnie inni ludzie dużo pomogli, pomogli mi przetrwać . bardzo im jestem wdzęczna i każdemu należy się moja wdzięczność, lepiej sie usmiechac niż krzywić na kogoś. a nawet jak spotkam kogos kto jest złosliwy i wbija mi szpile, to niech wbija, niech ma tą radość. może miał trudne dzieciństwo i teraz się odgrywa. żal mi takich ludzi i im współczuje ale nie obwiniam ich.
eli za jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-20, 11:53   #2757
Babygia
Zadomowienie
 
Avatar Babygia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez eli za Pokaż wiadomość
babygia, nie wściekam się na Ciebie, ale chcę powiedziec, że obwinianie gospodyń domowych za winy -systemu- jest dla mnie nie do przyjęcia, tak samo jak owinianie innych grup, takich jak samotne matki czy inni. walcz sobie z systemem ale nie obrazaj przy tym bogu ducha winnych ludzi.

sabbath, ja nie mam w sobie złości, nie walczę ze światem i nie obrażam się na niego, to nie ja walczę. nie mam pretensji do swiata i do ludzi, bo ludzie nie są winni temu co mi się przydażyło. człowiek na jest sam na świecie, potrzebuje innych ludzi, mnie inni ludzie dużo pomogli, pomogli mi przetrwać . bardzo im jestem wdzęczna i każdemu należy się moja wdzięczność, lepiej sie usmiechac niż krzywić na kogoś. a nawet jak spotkam kogos kto jest złosliwy i wbija mi szpile, to niech wbija, niech ma tą radość. może miał trudne dzieciństwo i teraz się odgrywa. żal mi takich ludzi i im współczuje ale nie obwiniam ich.
Moze po prostu nie wyniklo 100% towo jasno z mojego tekstu,iz chodzi o bledy w systemie,nie wsiadam na gospodynie domowe,bo swoja prace maja,ale nie uwazam je za nietykalne,bo ja i inne kobiety pracujace zawodowo(Ty rowniez,wiec znasz to) wykonujemy ja jako drugi etat.Nie powinno byc tak,ze ktos wybiera sobie kais standart,a potem oczekuje,nie wnoszac nic do bruttoproduktu socjalnego,z tegoz samego swiadczen.Z tym,ze napisalam,ze bledow w systemie jest wiecej,ani nawet czasu nie mam na wyliczanie tu.zreszta chyba by mi panie leb urwaly,takie sprawy zalatwiam wiec tam,gdzie to ma sens.mysdlalam po prostu,ze o pewnych sprawach da sie porozmawiac jasno,bez niedomowien i egzaltacji.
Z niektorymi osobami da sie,z innymi nie.jak to jest i w realu(Biedronce),wiec szkoda czasu na to.Elizo,jestes pracujaca wdowa,,wyobraz sobie,ze moja najlepsza przyjaciolka rowniez.Byla dluzszy czas rowniez gospodynia domowa (nie dobrowolnie,z brakuz pracy,od paru lat znow pracuje).Dziecko tez bylo.Nie krytykowalam jej,ani nie zatruwalam jadem.Zadnej innej zreszta tez nie,(zadna sie przynajmniej nie skarzyla-moze sie po prostu BALY?).Nie obwiniam kobiet ktore musza w dimu zostac,ale wygodnictwo i hipokryzje takich ludzi i systemu,ktory kaze pracujacym ludziom placic za kazde otworzenie oczu rano,a nagradza takich-ktorzy mowia-nie chce mi sie-i jeszcze stawia sie ich na piedestale,zadajac szacunku.Bo chodzilo mi-jeslibys sie uwaznie przekopala przez moje wypociny-o takie kobiety,ktore maja juz wszystko i niczego im sie nie chce,ale raczke jeszcze wyciagajac umieja.NIE O TE,KTORE INNEGO WYJSCIA NIE MAJA.
Notabene-ladnie by nasz swiat wygladal,gdyby nie bylo na nim ludzi walczacych nie nieprawidlowosciami.Wiem rowniez,ze jest na nim wielu oportunistow,ktorzy wprawdzie skwapliwie korzystaja z przywilejow,ktore wywalczyl dla nich ktos inny,ale potrafia,jak to wdziecznie nazwalas "obrzucac blotem".(sama tej taktyki nie stosuje,bo nie prowadzi di niczego innego oprocz jalowych klotni i konfliktow)tych,ktorzy za nich nadstawiaja glowy..Juz kiedys pisalam,ze ma wiele spraw mam dosyc "meskie" spojrzenie,i choc glownie zajmuje sie tematyka sytuacji kobiet,podziwiam mezczyzn za prostolinijnosc,wyrazne artykulowanie wymagani,konsekwencje w dazeniu do celu,przy tym wszystkim ich solidarnosc,ktra rzadko spotykam wsrod kobiet.Nauczylam sie tej taktyki do pewnego stopnia,dpoki nie zaczyna to kolidowac z interesami kobiet.Co oczywiscie nie oznacza,ze bede glaskala i chwalila wszystkie panie za wszelkie ich poczynania.
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience."

NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad

FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile

Edytowane przez Babygia
Czas edycji: 2007-05-20 o 12:55
Babygia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-20, 13:05   #2758
taka taka
Zakorzenienie
 
Avatar taka taka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Babygia, zgadzam się z Tobą, że nie ma sprawiedliwości na tym świecie
system ubezpieczeń jest delikatnie mówiąc niedoskonały
w Polsce niepracująca kobieta też korzysta z ubezpieczenia "przy mężu", masz rację, że coś jest nie tak

ja znam kobiety, które teoretycznie, mogłyby iść do pracy, a nie pracują i jak piszesz "wyciągają rękę "
gdyby chciały same się ubezpieczyć, musiałyby zacząc pracować zawodowo, myślę, że nie byłoby je stać na to w obecnej sytuacji, gdy na całą rodzinę zarabia mąż
idąc do pracy musiałyby zrezygnować nie z siedzenia na kanapie i oglądania telewizji, ale z zajmowania się domem i dziećmi, jedna ma czwórkę dzieci, w różnym wieku, druga troje
obie mieszkają pod Warszawą, większość czsu zajmuje im wożenie dzieci; do szkoły, przedszkola, na zajęcia, urodziny kolegów itp, gotowanie, sprzątanie i inne domowe zajęcia
sobą się też czasem zajmą
obie mają, w dużej mierze, dzięki decyzji pozostania w domu, dobre, ciepłe, kochające rodziny

nie boli mnie to i nie buntuję się, że wykorzystują system, by żyło im się tak, jak teraz
wcześniej nie patrzyłam na to wogóle z tej perspektywy, jaką nakreśliłaś
teraz jak spojrzę w ten sposób, dalej nie mam im tego za złe


inna moja znajoma ma trójkę dzieci, pracującego męża, sama pracuje na paru etatach, w międzyczasie robi doktorat i też ma cudowny dom i szczęśliwe dzieci
tyle, że Ona raczej nie ma dla siebie czasu
nie ma sprawiedliwości ....

no różnie bywa

jedno jest pewne, jeśli o takich problemach nie będzie się mówić, pisać, dydkutować, nic się nie zmieni
dlatego dajmy sobie wszyscy prawo do wyrażania opinii, nawet kontrowersyjnych i takich z którymi się nie zgadzamy




pozdrawiam Was
taka taka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-20, 14:04   #2759
Babygia
Zadomowienie
 
Avatar Babygia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Stuttgart/Niemcy
Wiadomości: 1 111
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Cytat:
Napisane przez taka taka Pokaż wiadomość
Babygia, zgadzam się z Tobą, że nie ma sprawiedliwości na tym świecie
system ubezpieczeń jest delikatnie mówiąc niedoskonały
w Polsce niepracująca kobieta też korzysta z ubezpieczenia "przy mężu", masz rację, że coś jest nie tak

ja znam kobiety, które teoretycznie, mogłyby iść do pracy, a nie pracują i jak piszesz "wyciągają rękę "
gdyby chciały same się ubezpieczyć, musiałyby zacząc pracować zawodowo, myślę, że nie byłoby je stać na to w obecnej sytuacji, gdy na całą rodzinę zarabia mąż
idąc do pracy musiałyby zrezygnować nie z siedzenia na kanapie i oglądania telewizji, ale z zajmowania się domem i dziećmi, jedna ma czwórkę dzieci, w różnym wieku, druga troje
obie mieszkają pod Warszawą, większość czsu zajmuje im wożenie dzieci; do szkoły, przedszkola, na zajęcia, urodziny kolegów itp, gotowanie, sprzątanie i inne domowe zajęcia
sobą się też czasem zajmą
obie mają, w dużej mierze, dzięki decyzji pozostania w domu, dobre, ciepłe, kochające rodziny

nie boli mnie to i nie buntuję się, że wykorzystują system, by żyło im się tak, jak teraz
wcześniej nie patrzyłam na to wogóle z tej perspektywy, jaką nakreśliłaś
teraz jak spojrzę w ten sposób, dalej nie mam im tego za złe


inna moja znajoma ma trójkę dzieci, pracującego męża, sama pracuje na paru etatach, w międzyczasie robi doktorat i też ma cudowny dom i szczęśliwe dzieci
tyle, że Ona raczej nie ma dla siebie czasu
nie ma sprawiedliwości ....

no różnie bywa

jedno jest pewne, jeśli o takich problemach nie będzie się mówić, pisać, dydkutować, nic się nie zmieni
dlatego dajmy sobie wszyscy prawo do wyrażania opinii, nawet kontrowersyjnych i takich z którymi się nie zgadzamy




pozdrawiam Was
To fakt,ze roznie bywa.
Czesto bolalam nad tym,ze musialam polzycia latac jak kot z pecherzem,ile momentow,gdy dzieci po raz pierwszy zrobily to czy tamto umknelo mi bezpowrotnie,bo labo bylam w pracy,albo w domu padalam juz na nos...Jasne,ze rozumiem kobiety,ktore mowia-tak nie chce-szanuje wybor,tylko chodzilo mi o takie,ktore maja dobra sytuacje materialna,a mimo to...Ale co tam,sprawiedliwosci nie bylo,nie ma i tak na co dzien nawet na sekunde nie zawracam sobie tym glowy.Czasem tylko jadac razem z innymi ludzmi rano do pracy obserwuje zmeczone,zapracowane twarze,Matki,Babki,ale i Ojcow,i serce mi sie kraje.Potem spogladam w lustro i stwierdzam,ze sama juz w ten tlum dawno sie wtopilam.W sumie zadowolona jestem,ze dzieki temu mam pewna niezaleznosc,swobode decyzji o pewnych rzeczac,ale wierz mi,sa takie momenty,gdy tez walnelabym to wszystko w kat.Tylko wtedy staje przed kwestia-za co bede zyla na starosc,jesli bedzie mi brakowalo lat do renty,i nie daj boze gdyby mojemu Tz cos sie stalo,jak mam udzwignac bez dochodu ten caly majdan.
Ale co mam narzekac-dzis jest ok,pogoda piekna,rodzina zdrowa,co bedzie jutro-zobacze jutro!
__________________
"Never argue with an idiot. They drag you down to their level, then beat you with experience."

NASZA KLASA http://nasza-klasa.pl/card/11402382/e1546266ad

FACEBOOK http://www.facebook.com/Feline.Gia?ref=profile
Babygia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-05-20, 15:00   #2760
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: sześćdziesiątki z plusem

Zmienię temat- kupiłam se buty.... zadowolona jestem.
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.