Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007

[Kancia]

minisia ale mnie rozwaliłas tym "pieprzonkiem" u nas tak srednio na jeza ale jak ja wiem, ze nie moge bo mnie np coś boli a chce mi sie bardzo to sie sie bawimy w ręczne robótki

juleczka zrób zdjecie brzunia to Ci powiem czy masz lekarza bałwana a jak chcesz sie pocieszyc to na brzuszkowym jest moj Adrian wystawiony do poogladania
Ja ostatnio byłam i normalnie mi przez brzun badał małego i nie marudził Co prawda naciska skubaniec i przez to wolę dowcipne USg ale dzidek juz za duzy na dowcipne Z drugiej strony gdybym mogła sie połozyc normalnie z wyprostowanymi nogami to bebzolek jest bardziej widoczny, ze tak to powiem Bo teraz miałam na samolociku wiec byłam w pozycji srednio lezacej U mnie np najwiecej "chomika" jest własnie tam gdzie macica więc wnioskuje, ze wcale nie powinno sie dac przez brzuch zrobic USG a jednak... moze Twoj lekarz nie umie albo ma słaby sprzet Zreszta nie takim paniom sie USG robi...

na pocieszenie powiem, ze (przynajmniej u mnie ) jak brzuń rośnie to chomik sie rozciaga i pewnie nie bedzie go widac jak juz macica bedzie spora

toz sie nagadałam
powiem Wam jeszcze, ze nie umiem pisac bez emotków mam nadzieje, ze mnie za to nie bedziecie wyzywac

[minisia]

Napisane przez Kancia

minisia ale mnie rozwaliłas tym "pieprzonkiem" u nas tak srednio na jeza ale jak ja wiem, ze nie moge bo mnie np coś boli a chce mi sie bardzo to sie sie bawimy w ręczne robótki

Kancia no ja ci powiem, że z tym seksem to u nas kiepsko, bo kurcze jest taki poślizg, że żadna z tego przyjemność A jeśli chodzi o jak ja to nazywam "koniolody" i "minetki" to są bardzo często, ale no kule bele brakuje mi właśnie takiego "walenia" Sorry za słownik, ale lubie nazywać rzeczy po imieniu

[juleczka1980]

dzięki Kancia postaram się później zrobić zdjęcie i podyskutujemy
na razie muszę spadać bo właśnie mama idzie do mnie na kawkę, pogadamy jeszcze później. papa

[Kancia]

minisia no ja wiem ja wiem ale co zrobić nie mozna Hani robić dziurki w czole aja nie mam własnie poslizgu i to tez przeszkadza

juleczka dobrej kawki i czekam na foty

[minisia]

Kancia no widzisz jak to jest - za mały poślizg źle, za duży też niedobrze No cóż - pozostaje wytrzymać Tylko czemu to jest takie trudne

[cz.mamba]

Cześć cioteczki!

Juleczka - witaj!!!

Dobrze, że już po świętach, mogę siedzieć w domu i nie muszę nigdzie chodzić na śniadanie, na obiadek, na kawkę i na kolacyjkę!!!

Ja sikam przeciętnie w nocy co 40 minut, ale czasami jest tak, że nawet nie wychodzę z łazienki bo się nie opłaca i tak za 2 minuty będę sikać. Mały szczególnie w nocy ląduje w okolicach pęcherza i go molestuje

[minisia]

juleczka my zakupiliśmy taką komode w Ikea - kolor średniobrązowy :

http://www.ikea.com/webapp/wcs/store...umber=70053924

Jest pojemna - to był dla nas priorytet. I nie uważam, żeby było za wcześnie na ten wydatek. I tak i tak to będziecie musieli kupić skoro stawiacie na komde, więc moim zdaniem nie ma się nad czym zastanawiać Mam już wszystko dla dziecka kupione i spokojnie siedzi już sobie w szufladach

[juleczka1980]

Minisiu ale tobie zostały tylko 2 m-ce a nie 4...
Ale może masz rację.
W każdym bądź razie byłabym bardziej za czymś takim:
http://esmebel.com/product_info.php?...23&language=pl
W razie czego myślę że mogę na niej położyć przewijak.

[minisia]

juleczka no powiem ci, że czy dwa czy cztery miesiące jakbym wiedziała, że muszę to kupić to bym kupiła I dak wydatek nieunikniony, a jeszcze skoro dostaliście fundusze na ten zakup to już całkiem No rodzaj komody zależy też oczywiście od gustu i wystroju pokoju. Ja mam przewijak na łóżeczko. Najpierw chcieliśmy na komodzie, ale rzeczywiście są mniej pojemne od tych zwykłych Tą komode kupiliśmy pod kolor szafy wnękowej, bo wiadomo, że taka komoda to się nawet przyda jak dziecko będzie większe

[juleczka1980]

minisiu a gdzie będziesz przewijać Maleństwo?
na komodzie czy oddzielnie kupujesz przewijak?
bo ja mam nie za duży pokoik i nie zmieści mi sie i to i to


ok, cofam pytanie, za późno doszło
masz rację, że to wydatek nieunikniony, tylko boję się żeby nie zapeszyć... niby nie jestem jakoś specjalnie przesądna, ale...

chyba też zdecyduję się na przewijak na łóżeczko

[minisia]

Ja też nie jestem przesądna i od wielu osób słyszałam: tego nie kupuj, tego nie oglądaj, po co, nie zapeszaj nie lubie takiego gadania. Piewsze skarpetki i pare ciuszków kupiłam jak byłam w 12tc i to, że je miałam wcale według mnie nie jest wyznacznikiem, że coś się stanie - bez przesady. W 17tc wylądowałam z poronieniem zagrażającym w szpitalu i napewno nie obwiniałam o to paru ciuszków, które było w domu. Przecież to sama radość kupować takie rzeczy. Jakby się miało kierować przesądami to nic nie możnaby kupować - dopiero jakby się przyszło do domu po porodzie z dzieckiem to wtedy na zakupy, bo jest wszystko OK Wkurzają mnie takie gadki, a już nie raz to słyszałam od znajomych - znajomych, albo jakiś starszych bab
juleczka także nic się nie przejmuj i nie martw - wszystko będzie OK

[juleczka1980]

Masz rację!
A co mi tam. jutro idę na rundkę po sklepach meblowych .
I zgadzam się z tobą że kupowanie tych wszystkich drobiazgów jest ogromną przyjemnością. Nię będę się już przejmować żadnymi zabobonami .

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Juleczko, witam serdecznie!! Mamy bardzo zbliżony termin, - fajnie.

Ja też nie przejmuję się żadnymi dodatkowymi kilogramami, wszystko dla dzidzi. Tylko że mi na razie tylko w brzuch poszło. Byłam dzisiaj na zakupach chciałam sobie sprawić ładne spodnie ciążowe, żeby elegancko wyglądać, i mieć jakieś na zmianę, bo sprzed ciąży tylko w jedne biodróweczki się dopinam, pozostałe za wysokie. No i pani sprzedawczyni dała mi dwie pary do przymiarki w rozmiarze S... i obie pary za duże, niby na brzuszku fajnie, ale na tyłku taki worek, i w kroku tez jakies takie workowate. Więc musze poczekac, aż jeszcze troszke bardziej "urosne".
Póki co kupiłam sobie tunikę, i spodnie dresowe, i pościel flanelową dla dziecka...

Dzisaij nie zdążyłam na badanie krwi, jadę jutro.
W poniedziałek USG - nadzieja na chłopczyka. a we wtorek wizyta ginekologiczna, mam miec cytologę.

U nas sprawy łóżkowe średnio. Jakoś ostatnio jestem bardzo senna wieczorami i kłade sie znacznie wcześniej niż TŻ.

Ja juz mam komodę, taką zwykłą, z czterema szufladami. Przewijak będę mieć osobno na łóżeczku.

Aha, nie warto się pzrejmowac żadnymi zabobonami, to jakies bzdury. !!

[ajanna]

Minisia: ja już w ogóle nie marzę o prawdziwym seksie - z moim ogromnym brzuchem i dupskiem, to już w ogóle nie wchodzi w grę . najgorsze jest to, że jeśli mój kolejny poród będzie wyglądał tak jak pierwszy - tzn. natną mi krocze, to będę potrzebować jeszcze ok. 3 msc-y, żeby dojść do siebie i móc normalnie się kochać. nie wiem, czy nasze małżeństwo to wytrzyma . mój TŻ jest kochany i mówi, że spoko, że to cena jaką musimy zapłacić za dzieci, ale moje doświadczenie mówi, że to wcale nie takie proste

poza tym, ciągle jestem chora, a właściwie coraz bardziej . wczoraj TŻ wezwał do mnie lekarza, informując, że jestem w ciąży. przyszedł młody konował, który oświadczył, że nie da mi żadnych lekarstw, bo nie zna się na lekach dla kobiet w ciąży

Juleczka: witaj ! co do tej komody, to musiałabyś przewijać na niej dziecko bokiem tzn. wzdłuż ściany, bo jest za płytka. te komody do przewijania, często mają takie wystające przewijaki, które potem się demontuje i dosuwa komodę do ściany. pomysł z przewijakiem na łóżeczku, też wydaje mi się sensowny - na początku dziecko jest małe i nie przeszkadza mu, że coś tam ma w nogach łóżka, a potem już i tak przewija się je "w biegu", bo nie chce leżeć spokojnie na przewijaku. ja z pierwszym dzieckiem nie miałam komódki ani przewijaka na łóżeczko. miałam tylko taką nadmuchiwaną matę-przewijak z Ikei. i ona leżała w łazience na pralce. polecam takie rozwiązanie, jeśli ktoś ma miejsce w łazience. jest bardzo praktyczne, bo można od razu umyć dzieciakowi tyłek i wyrzucić pieluchy nie zasmradzając pokoju

[kropka241]

xantia mozesz dodac moja wage 21 tydzien.. 63 kg..

[Kancia]

kropka co Ty taka niegadatliwa ostatnio
ja nie mam komody na razie upchalam sie do mebli, przewijak bedzie na łozeczku w komplecie (ten badziewny) wiec nie wiem czy nie kupimy zwykłego na łozeczko...

[juleczka1980]

lea35 - witam, faktycznie będziemy rodzić w podobnych terminach, szkoda tylko że tak daleko od siebie...
ja już mam 2 pary spodni ciążowych. Jedne sobie kupiłam na co dzień, a drugie na wyjścia..
ja jutro albo pojutrze idę na badanie cukru, jeszcze nie wiem kiedy się zmobilizuję


ajanna - również witam cię, dzięki za porady w sprawie przewijaka. Faktycznie najbardziej praktyczny wydaje się być ten na łóżeczko.
Troszkę przeraża mnie właśnie wizja dochodzenia do siebie po porodzie i nacięciach...

[kropka241]

kancia tak was czytam po cichu ale juz sie wywnętrzam
zniknelam bo TZ glodny i trzeba bylo cos wymyslic. po przejrzeniu lodowki zdecydowalismy sie na kebaba z budki na rogu
a tak ogolnie to mam gowe wciaz zajeta sprawami domu ale nie chce was tu meczyc w koncu to temat ciazowy a nie budowlano-samochodowy

moje dziecko strasznie sie wierci.. cos chyba za wczesnie pochwalilam ze bedzie grzeczne bo oststnio skacze i skacze jakby mamusi pecherz to byla jakas trampolina

hmm.. nie mam komody.. tak szczerze to nawet jeszcze o niej nie myslalam.. raczej o przewijaku na lozko czy jak mowila ajanna takim do lazienki i tyle..
wieci mi tez tylek urosl.. nieduzo ale jednak troche.. widze po majtkach ale TZ i tak sie podoba.. on ogolnie woli ladna pupe niz ladna twarz
nie no zartuje.. ogolnie to nie mam problemow z twarza.. nawet pryszczy tak nie za bardzo
Załącznik 868569
a to ja jeszcze jako blondynka. teraz juz brunetka ale nie mam fotek siebie samej tylko brzuszka.. ech ta ciaza.. tylko brzuch i brzuch

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

kropka, ale ślicznie wyglądasz na tym zdjęciu, malowana jak ta lala. Super!!!

Temat ciążowy- masz rację, ale to nie znaczy, że o swoich sprawach budowlano-samochodowych nie możemy podysktować. Jakby nie było, to bardzo istotne czym mamusia z dzidziusiem będzie się przemieszczać, i gdzie będa mieszkać.

Ja tez wreszcie musze porobic jakies fotki i powklejac Wam dziewuchy, przede wszystkim moich nabytków dla Maleństwa.
Dzisiaj dostałam od siostry takie fajne skarpeteczki z taka naszyta maskotką, która dzwoni jak grzechotka, oczywiście skarpetki w kolorze niebieskim, - ona mówi, że nie ma watpliwości , że to będzie chłopak. Ciekawe, rentgen w oczach czy co? A ja bardzo chce samczyka, ale pewna nie jestem, wszystko sie okaże w poniedziałek, a bez wzgledu na płeć, tak samo kochane, tak samo oczekiwane.

[minisia]

Napisane przez juleczka1980

Masz rację!
A co mi tam. jutro idę na rundkę po sklepach meblowych .
I zgadzam się z tobą że kupowanie tych wszystkich drobiazgów jest ogromną przyjemnością. Nię będę się już przejmować żadnymi zabobonami .

No to mi się podoba

kropeczka jaka z Ciebie ładniutka babeczka

Wiecie co ja też kiedyś byłam blondynką i jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży to ściemniłam włosy, ale po ciąży wracam do blondu
I tak sobie myślę, że wkleje kilka zdjęć ze ślubu, który odbył się 22 lipca 2006

[kropka241]

u mnie czesc znajomych mowi ze chlopak, druga czesc ze na dziewczynke.. hmm.. jeszcze tylko jutro i we czwartek juz o 12stej bedziemy wiedziec zaraz pewnie polece na wizaz i wam powiem wiadomo ze bedzie tak samo kochane niezaleznie od plci ale mi sie tak strasznie spodobalo co powiedziala kiedys kancia ze nawet jak bedzie chlopak to pokocha jak swoje ten tekst rozwalil mnie na lopatki do tej pory jak sobie przypomne to sie smieje

ale mnie ta pogoda denerwuje.. juz chce wiosny takiej cieplutkiej bo nie mam kurtki.. nosze moja skore a pod nia gruby sweter ale brzuch mi rosnie tak bardzo.. wydaje mi sie ze on jest wiekszy i wiekszy co godzine

minisia dawaj slubne twojego TZ tez chetnie zobaczymy to potem bedziemy porownywac czy Hania bardziej do mamusi czy do tatuska podobna

[minisia]

I jeszcze pare tym razem z pleneru, który odbył się dzień po ślubie

[minisia]

I jeszcze wklejam z podróży poślubnej Wzięliśmy cały ślubny sprzęt ze sobą

[minisia]

Te dwa ostatnie to kumpela miała wene i mi pstryknęła pare tygodni po ślubie

[kropka241]

ale ty jestes podobna do mojej kolezanki nie jestes moze z rodziny Serczyk??
bardzo ladne macie zdjecia.. zwlaszcza te znad morza bardzo i sie podobaja.. bardzo bardzo bardzo
ps jak masz takiego przystojnego meza to nic dziwnego ze masz ochote na bzykanko

to fotke przy drzewie co jestes sama powinnas gzies wyslac. ja wiem ze panna mloda jest zawsze piekna ale na tej foteczce to wygladsz najprzesliczniej!!!!
fajnie razem wygladacie sliczna mama, fajny tatus to i Hania bedzie mala miss world

[minisia]

kropeczko dzięki za komplement w strone męża No z tym bzykankiem to normalnie ... yhhmmmm Cieszę się, że ci się podobają zdjęcia
Ale nie jestem z rodziny Serczyk
Powiem ci, że o dziwo właśnie na tym zdjęciu o którym mówisz to sama sie sobie podobam - hihihi. A co z Hani wyrośnie to się okaże ))

[Kancia]

oooo widze sesje zdjeciowe
lubie ogladac foty dawac wiecej !!!

wygladacie na zajefajne laseczki szkoda, ze nie mam jakichs wyjsciowych fotek bo tez bym wkleiła

siedze teraz na allegro i szukam łozeczka po raz kolejny bo widze, ze sie nowy model ukazał

[kropka241]

my mamy troche fotek z wakacji z TZ ze szkocji ale rozmiar.. pozmniejszam i wysle jakie lozeczko wynalazlas na allegro Kanciu??

[Xantia]

Fju fju jakie foty!! Świetne wszystkie!!

A ja uzupełniłam tabelkę.

[Kancia]

kropka takie ale szukam jeszcze na innych aukcjach przescieradeł, kocyków i pieluszek