Moda "plus size"

[gastone]

Napisane przez kasiamniam

haha GOśka T. ja tez zimą chodzę albo w adidasach albo nawet w balerinkach ahah bo tu w Niemczech są takie zimy ze szkoda gadać, prawie zero śniegu :P nie to co w Polsce: te zaspy i potem chlapy, ktorych nienawidziłam ;/

ale znalazłam kilka propozycji, nawet kalosze kolorowe fajne ale nigdy bym takich nie założyła aż taka świrnięta nie jestem

oooo a ja bym zalozyla chodz raczej nie ubieram sie zbyt krzyliwie.U nas kaloszy kolorowych jest mnostwo i fantastycznie wygladaja na kims.Ale niestety za gruba lydzie mam ale uwierz mi ze naprawde fantastico wygladaja!!!
Co do botow to ja tez nie mam zadnych. Mam ikla plaskich butkow, ale chcialabym kozaczki..A zima tak jak u Kasimniam - zadna.Powiem nawet ze jeszcze lepsza niz w Niemczech, pod warunkiem ze nie pada caly czas bo wtedy to tylko kalosze hahah.
Ahaa i co do Beyonce to ona raczej plus sizes nie jest.Fakt ze ma peniejsze uda i posladki ale wedlug mnie poprostu bomba.No ia powiem wam zawsze kiedy mysle jak chcialabym wygladac (marzenie zcietwj glowy) to tak jak beyonce albo Lopez.Ehh marzenia..

[kasiamniam]

Napisane przez gastone

oooo a ja bym zalozyla chodz raczej nie ubieram sie zbyt krzyliwie.U nas kaloszy kolorowych jest mnostwo i fantastycznie wygladaja na kims.Ale niestety za gruba lydzie mam ale uwierz mi ze naprawde fantastico wygladaja!!!

jesli chodzi o kolorystyke to jest jak najbardziej w moim guscie, uwielbiam takie kolorowe nawet buty, ale nie mam pojecia do czego mialabym nosic takie kalosze hmm.. jakos dziwnie bym sie czula, jak taka baba ze wsi co ledwo co z pola przyszla w gumiokach haha

[gastone]

Napisane przez kasiamniam

jesli chodzi o kolorystyke to jest jak najbardziej w moim guscie, uwielbiam takie kolorowe nawet buty, ale nie mam pojecia do czego mialabym nosic takie kalosze hmm.. jakos dziwnie bym sie czula, jak taka baba ze wsi co ledwo co z pola przyszla w gumiokach haha

A to juz kwestia samopoczucia.Mnie kalosze kojarza sie z dziecinstwem, ktore mialam welose i fantastyczne.Strasznie mi sie podoba jak widze dziewuszki w takich kaloszach i wcale nie wygladaja jak baby ze wsi.Moze nie sa ta eleganckie buty ze skory ale sa szalenie modne i kolorowe i naprawde moglabym takie zalozyc gdybym miala tylko chudsza lydke.A co do ubioru to napewno ty nie mialabys z tym problemu.Masz mnostwo kolorowych rzeczy i napewno cos bys znalazla.Widzialam dziewczyne w spodniach 3/4 i kaloszach, w spodniczkach krotkich, dzinsach ..jest wiele kombinacji a kalosze dodaja pieprzyka.Widzialam w gazecie rowniesz Hanne i Tomasz Lisow, mieli biale kalosze sznurowane i wygladali super.Wiec to kweestia gustu.A tu kilka jeszcze propozycji kaloszkow.

[margaretka02]

Napisane przez marta_d1

A moim skromnym zdaniem rurki wyglądają fatalnie u kobiet Plus size. No chyba , że do tuniki. Po co być na siłe modnym. W prostych spodniach też mozna wygladać sexy i modnie

Zgadzam się, też mi się nie podobają.

Napisane przez guantanamera

Beyonce i alice ma duza dupcie i uda a wyglada ok wiec ja bym zaryzykowala zreszta mam jedna pare szarych rurek z lumpka skoro moga nosic szczupaki z chudymi szkitkami to my tez

Ale żadna z nich nie nosi rozmiaru 46-48 i większego.

Wg mnie one wyglądają normalnie: nie są ani nadmiernie wychodzone (patrz: typ "szczupłej" sylwetki jak Keira Knigthley), ani nie są rozmiarem plus size.
Wiem, że krągłości zaczynają być modne, ale akurat na tych zdjęciach, w tych spodniach, te dwie mi się wyjątkowo nie podobają.

[marta_d1]

Marze o kaloszach!! są absolutni fantastyczne!!!!! I wydaje mi sie ,że w przeciwieństwie do rurek pasują wszystkim

[kasiamniam]

Napisane przez gastone

A to juz kwestia samopoczucia.Mnie kalosze kojarza sie z dziecinstwem, ktore mialam welose i fantastyczne.Strasznie mi sie podoba jak widze dziewuszki w takich kaloszach i wcale nie wygladaja jak baby ze wsi.Moze nie sa ta eleganckie buty ze skory ale sa szalenie modne i kolorowe i naprawde moglabym takie zalozyc gdybym miala tylko chudsza lydke.A co do ubioru to napewno ty nie mialabys z tym problemu.Masz mnostwo kolorowych rzeczy i napewno cos bys znalazla.Widzialam dziewczyne w spodniach 3/4 i kaloszach, w spodniczkach krotkich, dzinsach ..jest wiele kombinacji a kalosze dodaja pieprzyka.Widzialam w gazecie rowniesz Hanne i Tomasz Lisow, mieli biale kalosze sznurowane i wygladali super.Wiec to kweestia gustu.A tu kilka jeszcze propozycji kaloszkow.

to fakt sa fajne, a wrecz slodkie niektóre, ale tylko na kims mi się podobają, sama bym chyba nie zalozyła, bo jestem za niska i mam za krótkie nogi wiec smiesznie bym w nich wyglądała, a nie lubię nosic butów na spodnie, bo tez mnie ogolnie poszerzaja ;/

[kasiamniam]

to i ja wkleje kilka bo sa takie slodkie ze nie mozna ich nie pooglądać

[gastone]

Te w kwiatki sa slodkie..eh naprawde szkoda ze moja lyda za gruba..
Dzis jade na zakupy i trzymajcie kciuki zebym w koncu cos zakupila!!!

[kasiamniam]

Napisane przez gastone

Te w kwiatki sa slodkie..eh naprawde szkoda ze moja lyda za gruba..
Dzis jade na zakupy i trzymajcie kciuki zebym w koncu cos zakupila!!!

Gastone no to czekamy na relacje co ciekawego zakupilas ))a najlepiej fotki

[Ponura]

Łojej te kalosze są okropne! Dla mnie to apoteoza jakiejś bzdurnej mody! Jeszcze rozumiem - na spacer jesienią do lasu To lepiej takie kolorowe niż zwykła gumiaki, ale jak widzę laski popylające w kaloszach w centrum miasta to mnie pusty śmiech ogarnia

[adrijah]

Napisane przez Ponura

Łojej te kalosze są okropne! Dla mnie to apoteoza jakiejś bzdurnej mody! Jeszcze rozumiem - na spacer jesienią do lasu To lepiej takie kolorowe niż zwykła gumiaki, ale jak widzę laski popylające w kaloszach w centrum miasta to mnie pusty śmiech ogarnia

moja koleżanka z roku często jak lało przychodziła na uczelnię w takich kolorowiastych kaloszach zostawiała je w szatni i wyciągała z torby baletki i w nich pomykała po uczelni. Ale już jedną pannę na zajęciach w gumiakach widziałam

ale to jest wygodne. Gdyby nie było takie drogie i takie pstrokate, może też bym sobie kupiła żeby nie mieć całych butów + spodni do kolan mokrych i brudnych za każdym razem

[Ponura]

Napisane przez adrijah

moja koleżanka z roku często jak lało przychodziła na uczelnię w takich kolorowiastych kaloszach zostawiała je w szatni i wyciągała z torby baletki i w nich pomykała po uczelni. Ale już jedną pannę na zajęciach w gumiakach widziałam

ale to jest wygodne. Gdyby nie było takie drogie i takie pstrokate, może też bym sobie kupiła żeby nie mieć całych butów + spodni do kolan mokrych i brudnych za każdym razem

Ja rozumiem, że wygodne, na pewno zimą i kiedy jest mokro (chociaż to chyba jakoś specjalnie nie grzeje?) I nikomu nie mówię, co ma nosić, a czego nie.

Tylko, że jakoś dla mnie pozostaje to bezbrzeżnie gupie.

Choć mam koleżankę, która biega w takich kolorowych gumaiczkach po uczelni. A że ogólnie jest dziwna i 'inna' to nie powiem, jej to pasuje

[chilanes]

co do żony Bonda, to ja tak samo po plazy śmigam nie wiem smiac sie, czy plakać co do wagi... ekhmmm udaję, że takowe urządzenie nie istnieje ;/

Kaloszkom mówię Nie Jeju! Buty na jesień-zimę! To już czas szukać ;/ mam grube łydki, znów nic z tego nie będzie ;/ A tak mi się ostatnio marzyły jakieś oficerki

[Ponura]

Napisane przez chilanes

co do żony Bonda, to ja tak samo po plazy śmigam nie wiem smiac sie, czy plakać co do wagi... ekhmmm udaję, że takowe urządzenie nie istnieje ;/

Kaloszkom mówię Nie Jeju! Buty na jesień-zimę! To już czas szukać ;/ mam grube łydki, znów nic z tego nie będzie ;/ A tak mi się ostatnio marzyły jakieś oficerki

Wczoraj się zważyłam, wyniki tego zabiegu pominę milczeniem Co do żony Brosnana: kształtna jest, dobre proporcje ma kobitka

Co do oficerek: ja dorwałam w zeszłym roku w Bacie Czorne i proste, bez udziwnień, uwielbiam je! W tym roku zasadzam się na brązowe

[adrijah]

mnie wczoraj TŻ wsadził na wagę.. bo on sam też się ważył... on przytył 6kg, ja 3 przez pół roku

[chilanes]

ojjj podziwiam, z Tż to już wogóle na wagę bym nie wlazła
Ponura - ale ja jakoś nie mogę trafić z łydką,z awsze za gruba

znalazłam jeszcze takie foteczki

[chilanes]

jeszcze kilka na niedzielę

[Ponura]

Napisane przez chilanes

ojjj podziwiam, z Tż to już wogóle na wagę bym nie wlazła
Ponura - ale ja jakoś nie mogę trafić z łydką,z awsze za gruba

znalazłam jeszcze takie foteczki

Oj no powiem Ci, że to jest problem nawet dla mnie Jak dłużej pochodzę w tych oficerkach (dłużej w sensie cały dzień ) to potem czuję, że mnie ściskały i bolą mnie łydki, nie jakoś strasznie, ale zawsze pewien dyskomfort.

Nie rozumiem tego - dlaczego nikt jeszcze nie wpadł na pomysł produkowania wysokich butów na różne szerokości łydek... Czy to aż takie skomplikowane?

[adrijah]

Ja całą ostatnią zimę przełaziłam w prawie takich samych botkach (m.in. bez szwu na środku, proste na górze itp szczegóły) są tylko odrobinę ocieplone, więc przy bardzo niskich temperaturach było ciężko, ale na szczęście to był tylko moment, więc jakoś przeżyłam. Dla dużych łydek to idealna długość, bo zawsze się zmieści gorzej jak się chce krótką spódniczkę założyć... u mnie to nie za dobrze wygląda

[Dorka_Sz]

Tylko na ebay znalazłam kozaki na szerszą łydkę.
Podobno Bata ma trochę szersze kozaki, tylko, że drogo . Ostatnio przym,ierzalam tam kozaki, ładne, ale niestety trochę mi zabrakło, żeby je zapiąć. A ja szukam kozaków, które będę mogła zakładać na spodnie. Ostatnio udało mi sie kupić w daichmanie, ale nie były ocieplane . Bez problemu mogłam je nosić na spodniach. Kosztowały coś koło 90zł . Niestety wytrzymały tylko jeden sezon
A w łydce mam sporo bo 43cm

[chilanes]

u mnie tym bardziej by to dobrze nie wyglądało, a na kilka par butków to cięzko naraz kasę wyciągnąć ;/ zeszłosezonowe niebardzo się już nadają do chodzienia. Takie botki jakos mnie odstraszają ;/ może jeszcze do jeansów, ale jak trzeba ubrać sukienkę, spódnicę?

No właśnie czemu nie pomyślą, że łudki są różne! Jedne chude, drugie nie!Mam szczuplutką koleżankę, ale łydki ma grube i też nie może kozaków znaleźć ;/

[Dorka_Sz]

Kozaki na szerszą łydkę
Fotki z ebay

[Dorka_Sz]

Kolejna porcja

[Limonatka]

Napisane przez guantanamera

czesc Dziewczyny
to zdjecia zony filmowego Jamesa Bonda jak widac zero kompleksow i o to chodzi! no i ma fajne piersi

jaka fajna!!! no, i ja to nazywam piekną, prawdziwą kobietą!!!

Napisane przez Mary_Q

poprawia mi sie humor,ze moze wtedy ja tez kogos znajde ehh...

i ja też...

Napisane przez madzia_g

hej dziewczyny! wiem, ze troche odbiegam od watku ale: wczoraj postanowiliosmy z TŻtem ze od dzis sie odchudzamy. wiec.. ZWAZYLAM SIE dzis i jestem pograzona w rozpaczy ;( takiej liczby to z w zyciu sie nie spodziewalam ;(

głowa do góry! teraz przynajmniej jesteś uświadomiona i możesz rozpocząć odchudzanie tylko pamiętaj - z głową, zdrowo i nie za dużo!

Napisane przez madzia_g

ja tez mam problem z butami, mam takie fajne botki ale one by swietnie z rurkami wygladaly. a wiem ze panie plus size fajnie w rurkach wygladaja, tylko pytanie skad wziac rurki? chcialabym chociaz przymiezyc macie rurki?

ja mam takie pseudo rurki - wąskie, ale nie zbyt wąskie. wąskie na tyle że fajnie do nich tuniki wyglądaj, ale też nie tak ciasne, że ledwo lydkę wkładam. kupiłam w C&A za 69, 90 zł, kiedyś dodawała zdjęcie nawet, daję więc raz jeszcze

Image00066.jpg Image00068.jpg

widziałam też jakieś w Tesco, ale się nie mieściłam w największe. a szkoda, bo były różne fajne kolory

mi się kolorowe kalosze też bardzo podobają i nawet bym miała, ale w sklepach stacjonarnych nie widziałam takich w moim rozmiarze czyli najczęsciej 41, czasem 42, czasem 40.

[Dorka_Sz]

i jeszcze kilka

[madzia_g]

Limonatka fajne spodenki o takie rurki mi wlasnie chodzi a da sie na nie nalozyc botki? czy tak kozaczki?
odnosnie wagi to ciesze sie ze sie uswiadomilam, teraz mam solidna motywacje do odchudzania i bede mogla kontrolowac wage. teraz wiem, ze z niewaqzenia nic dobrego nie bedzie :/ przynajmniej w moim przypadku bo nie mam stabilnej wagi, biore leki ktore niestety mnie tak zalatwily :/ one obnizaja przemiane materii i zwiekszaja aqpetyt eh :/ ale wierze ze mimo lekow uda mi sie schudnac 3majcie kciuki
ps. mi sie kalosze strasznie nie podobaja :/
ps2. Limonatka jak sprawuja ie te zielone spodnie z hmu ktore kiedys nam pokazywalas? pytam bo mam takie same i przetarly mi sie w kroku zreszta jak wszystkie moje spodnie :/

[adrijah]

Napisane przez madzia_g

Limonatka fajne spodenki o takie rurki mi wlasnie chodzi a da sie na nie nalozyc botki? czy tak kozaczki?
odnosnie wagi to ciesze sie ze sie uswiadomilam, teraz mam solidna motywacje do odchudzania i bede mogla kontrolowac wage. teraz wiem, ze z niewaqzenia nic dobrego nie bedzie :/ przynajmniej w moim przypadku bo nie mam stabilnej wagi, biore leki ktore niestety mnie tak zalatwily :/ one obnizaja przemiane materii i zwiekszaja aqpetyt eh :/ ale wierze ze mimo lekow uda mi sie schudnac 3majcie kciuki
ps. mi sie kalosze strasznie nie podobaja :/
ps2. Limonatka jak sprawuja ie te zielone spodnie z hmu ktore kiedys nam pokazywalas? pytam bo mam takie same i przetarly mi sie w kroku zreszta jak wszystkie moje spodnie :/

ja ostatnio oddalam do krawcowej przetarte spodnie i mi je zrobila idealnie, z zewnatrz nic a nic nie widac

[madzia_g]

ja jedna oddalam ale znowu mi dziura poszla.. ale za to mama mi zszyla dzis jedne i spoko narazie, mysle zeby oddac te wszystkie moje spodnie do krawcowej wlasnie, to bede duzo spodni miala

[kasiamniam]

Napisane przez Limonatka

ja mam takie pseudo rurki - wąskie, ale nie zbyt wąskie. wąskie na tyle że fajnie do nich tuniki wyglądaj, ale też nie tak ciasne, że ledwo lydkę wkładam. kupiłam w C&A za 69, 90 zł, kiedyś dodawała zdjęcie nawet, daję więc raz jeszcze

Limonatka fajnie wygladasz w tych rurkach ja niestety wygladam w takich okropnie(mierzylam kiedys) wtedy strasznie moja uwage zwracaja uda i brzuch(przynajmniej tak mi sie wydaje :P), wole proste nogawki lub lekko rozszerzane cos w tym stylu jak na fotkach nizej.Te jeansy to byly moje ulubione ale niestety się przetarły;/

[madzia_g]

kasia słdziutko wyglądasz i spodnie fajne masz