izotek

[withi_as]

Napisane przez phideaux

Hej i używasz ED? Jak Ci służy? Bo ja przyznaję odstawiłam po kilku dniach, bo zaczęły mi wychodzić krostki w miejscach, które smarowałam. Spanikowałam, bo za bardzo już się przyzwyczaiłam do ładnej twarzy, żeby przetrzymywać jakiś wysyp czy coś

Ja dzielnie używam, smaruję tylko miejsca z przebarwieniami. Póki co nic nie wyskoczyło

[Kasandra117]

Podczas ostatniej wizyty (na początku lutego) zarejestrowałam się już na kolejną wizytę, która będzie pod koniec marca. Jednak na marcową wizytę potrzebuję już skierowanie. Dwa dni temu poszłam do przychodni po skierowanie. Jechałam na piętro razem z Panią doktor(czyli jeszcze nie zaczęła przyjmować). Podchodzę do rejestracji a pani z uśmiechem na twarzy: "Ale nie ma już numerków." Wytłumaczyłam pani,że chciałabym tylko skierowanie do dermatologa ponieważ jestem umówiona już na wizytę itp. Powiedziała,że w takim razie pani doktor wypisze je i następnego dnia będzie do odbioru. Pani w rejestracji zaczęła wypytywać : imię, nazwisko, rozpoznanie. Więc oczywiście bez wahania powiedziałam,że "trądzik". Takim pewnym głosem bo przecież to takie oczywiste, przecież widać. Po chwili zaskoczyłam,że chyba już nie takie oczywiste Gdy pani spojrzała dziwnie na mnie,potem pisząc na kartkę i znowu na mnie. Ależ mi się miło zrobiło Miałam radochę i uśmiech na twarzy do końca dnia

[helvetet]

Dziewczyny co do wypadania włosów to radziłabym odstawić wszelkie suplementy które zawierają w składzie witaminę A. Chyba ta ilość która znajduje się w izo powinnam wystarczyć. Byłam dzisiaj u dermy ze względu na pokuracyjne wypadanie włosów i stanowczo powiedziała, żeby unikac juz tej witaminy. Lekarz sam chwile zastanawiał się nad wyborem leku, bo większość preparatów na wlosy niestety wzbogacona jest o witaminę A, ale udało się

[taka1509]

Ja generalnie polecam rozwagę w stosowaniu leku IZOTEK.
Co prawda po zakończeniu terapii moja skóra była naprawdę w o wiele lepszej kondycji niż wcześniej. Ale za to nabawiłam się problemów ginekologicznych. Niedawno wróciłam ze szpitala - pękła mi wielka torbiel na jajniku. Nigdy wcześniej nie miałam takich problemów. Ginekolog powiedział, że najprawdopodobniej był to skutek stosowania Izoteku. Lek doprowadził do rozregulowania gospodarki hormonalnej. Nie wspomnę o tym, że minął rok od zakończenia kuracji, a ja oczywiście męczę się z nawrotem trądziku.

Gdybym mogła cofnąć czas, to na pewno nie przystałabym na namowy Pani dermatolog. Może Izotek jest na pierwszy rzut oka bardzo efektywny, ale niestety koszty leczenia są bardzo wysokie. A co najważniejsze, nie ma gwarancji skuteczności terapii i bezpieczeństwa stosowania leku.

[meowww]

Napisane przez taka1509

Ja generalnie polecam rozwagę w stosowaniu leku IZOTEK.
Co prawda po zakończeniu terapii moja skóra była naprawdę w o wiele lepszej kondycji niż wcześniej. Ale za to nabawiłam się problemów ginekologicznych. Niedawno wróciłam ze szpitala - pękła mi wielka torbiel na jajniku. Nigdy wcześniej nie miałam takich problemów. Ginekolog powiedział, że najprawdopodobniej był to skutek stosowania Izoteku. Lek doprowadził do rozregulowania gospodarki hormonalnej. Nie wspomnę o tym, że minął rok od zakończenia kuracji, a ja oczywiście męczę się z nawrotem trądziku.

Gdybym mogła cofnąć czas, to na pewno nie przystałabym na namowy Pani dermatolog. Może Izotek jest na pierwszy rzut oka bardzo efektywny, ale niestety koszty leczenia są bardzo wysokie. A co najważniejsze, nie ma gwarancji skuteczności terapii i bezpieczeństwa stosowania leku.

Szczerze, to nie spotkalam sie z tym, zeby izo wywolal u kogos problemy hormonalne. Byc moze to od izo, ale nie masz gwarancji, ze on to spowodowal. Nie wspominajac o tym, ze np inne terapie typu specyficzne tabletki anty bywaja jeszcze gorsze.. W kazdym razie dzieki za ostrzezenie. Jednak, co sobie pozyjemy bez pryszczy to sobie pozyjemy
Jak sie leczysz obecnie?

[dorotita]

U mnie Izotek brany po raz pierwszy zlikwidował mi łojotok, przetłuszczanie włosów w ciągu 2 tygodni. Musiłam przerwać po 2 miesiącach i pozbyc sie ohydnych przebarwień, które mi wyszły jak zaprzestałam złuszczania kwasami podczas kuracji. Teraz biorę od nowa 20 mg od 3 miesięcy i nadal mam tłuszcz na włosach, muszę myć codziennie. Czy ktoś miał takie doświadczenia? uodporniam się?

[laisla]

Napisane przez withi_as

Ja dzielnie używam, smaruję tylko miejsca z przebarwieniami. Póki co nic nie wyskoczyło

Ja także używam, ale finaceę. Jedynie na miejsca z przebarwieniami bo żadnych krostek już od dawna nie mam

Napisane przez taka1509

Ja generalnie polecam rozwagę w stosowaniu leku IZOTEK.
Co prawda po zakończeniu terapii moja skóra była naprawdę w o wiele lepszej kondycji niż wcześniej. Ale za to nabawiłam się problemów ginekologicznych. Niedawno wróciłam ze szpitala - pękła mi wielka torbiel na jajniku. Nigdy wcześniej nie miałam takich problemów. Ginekolog powiedział, że najprawdopodobniej był to skutek stosowania Izoteku. Lek doprowadził do rozregulowania gospodarki hormonalnej. Nie wspomnę o tym, że minął rok od zakończenia kuracji, a ja oczywiście męczę się z nawrotem trądziku.

Gdybym mogła cofnąć czas, to na pewno nie przystałabym na namowy Pani dermatolog. Może Izotek jest na pierwszy rzut oka bardzo efektywny, ale niestety koszty leczenia są bardzo wysokie. A co najważniejsze, nie ma gwarancji skuteczności terapii i bezpieczeństwa stosowania leku.

Jak to się mogło stać, że izo wpłynął na tę torbiel? I właściwie dlaczego nie miałaś tego usuniętego skoro mówisz, że była wielka? Mi gin powiedział, że usuwa się operacyjnie takie, które mają ponad 5 cm..

[withi_as]

Napisane przez helvetet

Dziewczyny co do wypadania włosów to radziłabym odstawić wszelkie suplementy które zawierają w składzie witaminę A. Chyba ta ilość która znajduje się w izo powinnam wystarczyć. Byłam dzisiaj u dermy ze względu na pokuracyjne wypadanie włosów i stanowczo powiedziała, żeby unikac juz tej witaminy. Lekarz sam chwile zastanawiał się nad wyborem leku, bo większość preparatów na wlosy niestety wzbogacona jest o witaminę A, ale udało się

To prawda, i tak samo starać się ograniczyć produkty spożywcze, które mają dużo tej witaminy, tj marchew, jajka, sery - mówię ograniczyć, bo sama kiedyś jadłam od 5-10 marchewek dziennie (tak, byłam żółta jak Chińczyk ), więc nie zdziwię się, jak są osoby, które też tak robią, a po prostu nie zdają sobie z tego sprawy.

Wiem że Skrzypovita ma wit. A - przez przypadek kupiłam kilka opakowań i teraz leżą. Mi się Silicia sprawdza wybitnie, włosów dużo jest jak było, wypada też dużo - ale to u mnie normalne przy dużej gęstości. Nic więcej z nimi specjalnie nie robię.

Napisane przez taka1509

Ja generalnie polecam rozwagę w stosowaniu leku IZOTEK.
Co prawda po zakończeniu terapii moja skóra była naprawdę w o wiele lepszej kondycji niż wcześniej. Ale za to nabawiłam się problemów ginekologicznych. Niedawno wróciłam ze szpitala - pękła mi wielka torbiel na jajniku. Nigdy wcześniej nie miałam takich problemów. Ginekolog powiedział, że najprawdopodobniej był to skutek stosowania Izoteku. Lek doprowadził do rozregulowania gospodarki hormonalnej. Nie wspomnę o tym, że minął rok od zakończenia kuracji, a ja oczywiście męczę się z nawrotem trądziku.

Gdybym mogła cofnąć czas, to na pewno nie przystałabym na namowy Pani dermatolog. Może Izotek jest na pierwszy rzut oka bardzo efektywny, ale niestety koszty leczenia są bardzo wysokie. A co najważniejsze, nie ma gwarancji skuteczności terapii i bezpieczeństwa stosowania leku.

Akurat nie zgodzę się z tym, że koszty leczenia są drogie. Oczywiście, lek nie kosztuje groszy, same wizyty i badania (wszystko robię prywatnie) też swoje robi, ale patrząc na inne metody, tj antybiotyki, peelingi itd - wychodzi naprawdę korzystnie. Przykro mi z powodu torbieli - pamiętaj, nigdy tak naprawdę nie wiesz co na to wpłynęło. czasami torbiel może pojawić się z tak błahych powodów jak nadmiar stresu, złe odżywianie, dużo pracy (wszystko co prowadzi do wahań hormonalnych, dalej może spowodować powstawanie cyst). Rzeczywiście izotek trochę burzy gospodarkę hormonalną (sama dobitnie się o tym przekonałam - spóźniający się okres), ale nie wrzucajmy wszystkiego do jednego worka.

---------- Dopisano o 06:51 ---------- Poprzedni post napisano o 06:48 ----------

Napisane przez dorotita

U mnie Izotek brany po raz pierwszy zlikwidował mi łojotok, przetłuszczanie włosów w ciągu 2 tygodni. Musiłam przerwać po 2 miesiącach i pozbyc sie ohydnych przebarwień, które mi wyszły jak zaprzestałam złuszczania kwasami podczas kuracji. Teraz biorę od nowa 20 mg od 3 miesięcy i nadal mam tłuszcz na włosach, muszę myć codziennie. Czy ktoś miał takie doświadczenia? uodporniam się?

Myślę że po jakimś czasie włosy przestaną Ci się przetłuszczać. U mnie przez pierwszy miesiąc kuracji nie widziałam w ogóle różnicy - dalej myłam włosy co drugi dzień, nic się nie zmieniło i było mi trochę smutno, że inni myją raz na tydzień, a ja wciąż to samo A teraz - teraz zrobiłam eksperyment i nie myłam dokładnie 7 dni - pytam mamę, jak wyglądają moje włosy, jakbym kiedy umyła? A ona: no nie wiem, wczoraj myłaś? Także myślę że powinnaś dać sobie czas

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

Napisane przez laisla

Jak to się mogło stać, że izo wpłynął na tę torbiel? I właściwie dlaczego nie miałaś tego usuniętego skoro mówisz, że była wielka? Mi gin powiedział, że usuwa się operacyjnie takie, które mają ponad 5 cm..

Jasne że torbiele są usuwane, sęk w tym, że bardzo często wykrywane są za późno, albo przez totalny przypadek. Duże torbiele o tyle łatwiej wykryć, bo zaczynają między innymi naciskać i drażnić inne narządy, np pęcherz moczowy, co może sprawić, że zaniepokojone szybciej pójdziemy na wizytę gin, i wtedy zwykłym usg dopochwowym można szybko sprawdzić, co się w środku dzieje.

[Saphire_Blue]

Napisane przez laisla

Ja także używam, ale finaceę. Jedynie na miejsca z przebarwieniami bo żadnych krostek już od dawna nie mam
Jak to się mogło stać, że izo wpłynął na tę torbiel? I właściwie dlaczego nie miałaś tego usuniętego skoro mówisz, że była wielka? Mi gin powiedział, że usuwa się operacyjnie takie, które mają ponad 5 cm..

Jasne że się usuwa. Kuzynka miała najpierw 2 cm i rosła w szybkim tempie sama(nic nie brała nigdy). Jak urosła do 4 cm to już musiała mieć zabieg. Mojej siostrze wystarczyły przy mniejszej tabletki. Dlatego warto się badać regularnie.

Napisane przez taka1509

Ja generalnie polecam rozwagę w stosowaniu leku IZOTEK.
Co prawda po zakończeniu terapii moja skóra była naprawdę w o wiele lepszej kondycji niż wcześniej. Ale za to nabawiłam się problemów ginekologicznych. Niedawno wróciłam ze szpitala - pękła mi wielka torbiel na jajniku. Nigdy wcześniej nie miałam takich problemów. Ginekolog powiedział, że najprawdopodobniej był to skutek stosowania Izoteku. Lek doprowadził do rozregulowania gospodarki hormonalnej. Nie wspomnę o tym, że minął rok od zakończenia kuracji, a ja oczywiście męczę się z nawrotem trądziku.

Gdybym mogła cofnąć czas, to na pewno nie przystałabym na namowy Pani dermatolog. Może Izotek jest na pierwszy rzut oka bardzo efektywny, ale niestety koszty leczenia są bardzo wysokie. A co najważniejsze, nie ma gwarancji skuteczności terapii i bezpieczeństwa stosowania leku.

Napisane przez helvetet

Dziewczyny co do wypadania włosów to radziłabym odstawić wszelkie suplementy które zawierają w składzie witaminę A. Chyba ta ilość która znajduje się w izo powinnam wystarczyć. Byłam dzisiaj u dermy ze względu na pokuracyjne wypadanie włosów i stanowczo powiedziała, żeby unikac juz tej witaminy. Lekarz sam chwile zastanawiał się nad wyborem leku, bo większość preparatów na wlosy niestety wzbogacona jest o witaminę A, ale udało się

Mnie dermatolog uprzedziła od razu, że nie można nic z Wit. A. Nawet jedzenie ograniczyć. A najpierw czytałam składy suplementów, zanim kupię. O dziwo kilka jest bez Wit. A. Jestem zachwycona Vitapilem.

Napisane przez Kasandra117

Podczas ostatniej wizyty (na początku lutego) zarejestrowałam się już na kolejną wizytę, która będzie pod koniec marca. Jednak na marcową wizytę potrzebuję już skierowanie. Dwa dni temu poszłam do przychodni po skierowanie. Jechałam na piętro razem z Panią doktor(czyli jeszcze nie zaczęła przyjmować). Podchodzę do rejestracji a pani z uśmiechem na twarzy: "Ale nie ma już numerków." Wytłumaczyłam pani,że chciałabym tylko skierowanie do dermatologa ponieważ jestem umówiona już na wizytę itp. Powiedziała,że w takim razie pani doktor wypisze je i następnego dnia będzie do odbioru. Pani w rejestracji zaczęła wypytywać : imię, nazwisko, rozpoznanie. Więc oczywiście bez wahania powiedziałam,że "trądzik". Takim pewnym głosem bo przecież to takie oczywiste, przecież widać. Po chwili zaskoczyłam,że chyba już nie takie oczywiste Gdy pani spojrzała dziwnie na mnie,potem pisząc na kartkę i znowu na mnie. Ależ mi się miło zrobiło Miałam radochę i uśmiech na twarzy do końca dnia

I jak od razu się poprawia samopoczucie prawda ?

[Cytrynusia]

Czeeść dziewczyny : ) dawno nie zaglądałam tu. Za mną już prawie miesiac. Za tydzien pojde na pobieranie krwi i do dermatolog. Ze skutków ubocznych to dosłownie codziennie leci mi krew z nosa, oczywiscie przesuszenie, mega suche oczy i ból pleców. Ale wiedzie co mnie bardzo cieszy? Wczesniej włosy myłam każdego wieczora a teraz raz na tydzien. Dosłownie!^ ^ Zastanawiam sie nad tabletkami antykoncepcyjnymi. Kolejny dylematem jest makijaz. Nie mam pojecia czym sie malowac bo i tak wiecznie widac suche skorki i ogolnie sucha skore....

[withi_as]

Napisane przez Cytrynusia

Kolejny dylematem jest makijaz. Nie mam pojecia czym sie malowac bo i tak wiecznie widac suche skorki i ogolnie sucha skore....

Jeżeli nie masz potrzeby to najlepiej tylko punktowo korektor nawilżający (ja polecam te w słoiczkach z Inglota AMC), a jeżeli musisz koniecznie nałożyć podkład, to może poszukaj jakiegoś kremu BB (ja uwielbiam CC z Bourjois) i np mieszaj go z kremem nawilżającym - powinno dać radę

[phideaux]

Napisane przez helvetet

Lekarz sam chwile zastanawiał się nad wyborem leku, bo większość preparatów na wlosy niestety wzbogacona jest o witaminę A, ale udało się

I jaki Ci w końcu przepisał? Ja nie biorę żadnych suplementów póki co, bo włosy i paznokcie mam w dobrym stanie, ale czytałam że po odstawieniu Izo lubią wypadać włosy.

U mnie minął 5 miesiąc kuracji. Jest dobrze, żadne dodatkowe skutki uboczne oprócz tych, co już miałam, mnie nie dopadły. ALE mam takie wrażenie, jakby stan mojej cery stanął w miejscu, nie poprawia się jeszcze bardziej, ani nie pogarsza, no i wiecie - jak już się przyzwyczaiłam, że nie mam pryszczy, zaczynają mi przeszkadzać przebarwienia, dziurki itd. Człowiek się szybko przyzwyczaja, że jest dobrze i chce, żeby było jeszcze lepiej Bo w sumie dotąd z każdym miesiącem kuracji było coraz lepiej, nie wiem, może już osiągnęłam swój szczyt :-P

No ale chyba skończy się na tym, że dokończę kurację, będzie już kwiecień/maj i tak odłożę walkę z przebarwieniami do jesieni. Wtedy może pójdę na jakieś zabiegi do kosmetyczki.


Co do włosów - to chyba jedyne dobre wysuszające działanie Izo

[Dominikaa06]

hej u mnie leci 3 miesiąc kuracji. Opanowałam wyschnięte usta jak już wspominałam ostatnio masełkami z Nivea Poza tym, jeśli chodzi o jakąś poprawę, to widzę tylko, że znikają zaskórniki, na nosie i brodzie. Poza tym wyskakują dalej pryszcze a i moja największa zmora czyli miliony (nie no, przesadzam, ale jest dużo) białych grudek podskórnych nie zamierzają jeszcze znikać. Twarz się rumieni bardziej i na dłoniach wyskakują czasem czerwone plamki i kropeczki. Jestem na razie na dawce naprzemiennej 20/40 mg. od 20 lutego przechodzę całkiem na 40 mg. Zaczęłam chodzić na siłownię i względem tego raczej nie zauważyłam skutków ubocznych Oby tak zostało. Czekam trochę niecierpliwie na jakieś lepsze efekty ;D
Udanych Walentynek! Dla singielek jak ja również;D

[helvetet]

Napisane przez phideaux

I jaki Ci w końcu przepisał? Ja nie biorę żadnych suplementów póki co, bo włosy i paznokcie mam w dobrym stanie, ale czytałam że po odstawieniu Izo lubią wypadać włosy.

Jeszcze nie kupiłam recepty, ale biotebal, do tego tabletki z cynkiem (nie pamiętam dokładnie nazwy) wcierka (nie mogę się doczytać) i szampon na receptę, ale szampon na problemy z lupiezem, bo jak wiadomo łupież również jest przyczyną wypadania włosów.

[meowww]

Wrzucam 2 znalezione izotekospiracje na sobote

[Kasandra117]

Napisane przez Saphire_Blue

I jak od razu się poprawia samopoczucie prawda ?

O tak, od razu człowiekowi robi się przyjemniej

Mi zostały jeszcze dwa miesiące ( ) i będzie koniec, nie wiem kiedy ten czas zleciał. Gdy zastanawiałam się nad tym lekiem to wydawało mi się,że to będzie tak długo. A tu proszę : dziś mija 176dzień.


Edit:
Czy ma ktoś coś sprawdzonego na przyspieszenie gojenia się ran? Jestem ponad 2miesiące po operacji a rana średnio się goi. Myślę,że w dużym stopniu to wina izoteku. Stosuję maść Solcoseryl. Ogólnie bardzo fajnie działa na różne ranki ale mam wrażenie,że jej efekt działania osłabł.

[Saphire_Blue]

Napisane przez helvetet

Jeszcze nie kupiłam recepty, ale biotebal, do tego tabletki z cynkiem (nie pamiętam dokładnie nazwy) wcierka (nie mogę się doczytać) i szampon na receptę, ale szampon na problemy z lupiezem, bo jak wiadomo łupież również jest przyczyną wypadania włosów.

Mi wcześniej dermatolog zapisała Alpicort E. Ale nie zauważyłam różnicy. Niby tą butelkę zużyłam, ale nie znosiłam codziennie wcierać czegoś w skórę głowy, miałam od razu wrażenie że się przetłuszcza. Teraz używam raz na tydzień maski oczyszczającej z Artego i z główką jakoś lepiej. Ale szamponu dalej szukam.

[laisla]

Napisane przez Saphire_Blue

Jasne że się usuwa. Kuzynka miała najpierw 2 cm i rosła w szybkim tempie sama(nic nie brała nigdy). Jak urosła do 4 cm to już musiała mieć zabieg. Mojej siostrze wystarczyły przy mniejszej tabletki. Dlatego warto się badać regularnie.
(...)

Mi nie dał nawet tabletek, stwierdził, że do obserwacji co pół roku (a mam 2,5cm), teraz jak przeczytałam ten wpis to się nieźle wystraszyłam
Ale jak mógłby izo wpłynąć na takie coś

[dorotita]

CC z Bourjous jest naprawdę dobry.

[CzarasN]

Hej dziewczyny! U mnie już ponad 3 miesiące kuracji. Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że stan cery stoi w miejscu, ale za to wszystko z pleców poznikało, wiec jestem bardzo zadowolony z kuracji.
Koszmarnie suche usta opanowałem balsamem do ust Bariederm od Uriage, ale mam teraz straszny problem z suchą skórą na podbródku. Smaruje dosłownie co kilka godzin grube warstwy kremu nawilżająco do twarzy dla mężczyzn AA i non stop mi skóra schodzi dosłownie płatkami. Poradzicie coś?

[Agatha123]

Napisane przez CzarasN

Hej dziewczyny! U mnie już ponad 3 miesiące kuracji. Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że stan cery stoi w miejscu, ale za to wszystko z pleców poznikało, wiec jestem bardzo zadowolony z kuracji.
Koszmarnie suche usta opanowałem balsamem do ust Bariederm od Uriage, ale mam teraz straszny problem z suchą skórą na podbródku. Smaruje dosłownie co kilka godzin grube warstwy kremu nawilżająco do twarzy dla mężczyzn AA i non stop mi skóra schodzi dosłownie płatkami. Poradzicie coś?

Zarówno na suche usta, jak i twarz mogę z czystym sercem polecić retimax 1500 z apteki kosztuje naprawdę nie wiele i świetnie nawilża Sprawdź na KWC

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez Cytrynusia

z. Nie mam pojecia czym sie malowac bo i tak wiecznie widac suche skorki i ogolnie sucha skore....

Polecam krem CC z bell. Średnio kryje, nie przesusza skóry. Ja używałam go podczas kuracji izotekiem.

P.S. - Kurację izotekiem skończyłam pod koniec 2013 roku. I jestem bardzo zadowolona z efektów. Niestety mam jeszcze blizny potrądzikowe i używam skinorenu & differinu, które przepisała mi pani dermatolog. Cieszę się, że u mnie ta cała kuracja przebiegła w miarę spokojnie. Miałam cały czas suchą skórę i usta, bolały mnie mięśnie, czasami budziły mnie nocne skurcze i ogólnie byłam osłabiona, później miałam jakieś tam problemy z lipidami przez izotek i musiałam brać jakieś leki, które zredukują ich ilość, bo groziło mi zapalenie trzustki () Ale ogólnie przebiegło wszystko zaskakująco spokojnie. Współczuję wszystkim tym, które mają straszne skutki uboczne i nie mogą normalnie funkcjonować Jednocześnie jestem z Wami! Uwierzcie mi, że kuracja się Wam opłaci i będziecie zadowolone Nawet jak teraz nie widzicie efektów to je zobaczycie Na suchą skórę i usta mogę Wam polecić retimax 1500, na usta też bardzo dobra jest wazelina lub te najzwyklejsze pomadki wazelinowe - są naprawdę najskuteczniejsze Skuteczniejsze od masełek nivea, tych wszystkich pomadek drogeryjnych, eosów, itp itp

[doorka_96]

Witajcie u mnie niedługo mija miesiąc kuracji Mam nadzieje, że badania dobrze wyjdą, a lekarz przypisze większą dawkę.
Zniknął problem z zajadami, na suchość oczu to krople pomagają, na suche usta też znalazłam sposób. Robię sobie rano czy też wieczorem szorowanie mokrym ręcznikiem po ustach no i gdy tylko poczuje suchośc na nich to smaruje masełkiem z Nivea. Więc nie mam zbyt dużych problemów
Na twarz to krem z La Roche daję radę, pod podkład też się sprawdza.

Uważacie, że podczas leczenia należy unikać słodyczy tłustego jedzenia? czy wręcz przeciwnie nic z tego sobie nie robicie? Czy cholesterol może bardzo od tego się podwyższyć?

[Kasandra117]

Napisane przez Agatha123

Zarówno na suche usta, jak i twarz mogę z czystym sercem polecić retimax 1500 z apteki kosztuje naprawdę nie wiele i świetnie nawilża Sprawdź na KWC [COLOR="Silver"]

Z tego co widzę to jest to maść ochronna z witaminą A więc chyba nie jest to najlepsza rzecz dla osób stosujących Izotek.
Zanim zaczęłam kurację to owszem zdarzyło mi się z niej korzystać z pozytywnym skutkiem. Ale teraz wszystkie takie preparaty poszły w kąt i muszą poczekać na swoją kolej.

[Cytrynusia]

Napisane przez Kasandra117

Z tego co widzę to jest to maść ochronna z witaminą A więc chyba nie jest to najlepsza rzecz dla osób stosujących Izotek.
Zanim zaczęłam kurację to owszem zdarzyło mi się z niej korzystać z pozytywnym skutkiem. Ale teraz wszystkie takie preparaty poszły w kąt i muszą poczekać na swoją kolej.

Dokładnie!

[arturowaaa]

HEJ !
dawno tu nie zaglądałam
u mnie ok, skóra czysta, gładka, suchość opanowana-twarz smaruję maścią Alantan na noc, a kremem Alantan na dzień, jak użyję Effaclar Duo to na drugi dzień mam suche skórki :/ usta nawilżane systematycznie wyglądają ok
poza tym bolą mnie stawy, kolana biodra, łokcie, pięty.. 20 lutego mam wizytę u dermy i mam nadzieję,że to koniec katowania się dawką 3x20mg na dobę. Czuję się połamana.. krew z nosa leci raz na jakiś czas, ostatnio w piątek; strupów na szczęście już nie mam przy okazji wizyty zapytam dermy o suplement na włosy. Problemów ginekologicznych nie mam.


Ps: Retimax 1500 to maść z witaminą A!

[Saphire_Blue]

Napisane przez CzarasN

Hej dziewczyny! U mnie już ponad 3 miesiące kuracji. Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że stan cery stoi w miejscu, ale za to wszystko z pleców poznikało, wiec jestem bardzo zadowolony z kuracji.
Koszmarnie suche usta opanowałem balsamem do ust Bariederm od Uriage, ale mam teraz straszny problem z suchą skórą na podbródku. Smaruje dosłownie co kilka godzin grube warstwy kremu nawilżająco do twarzy dla mężczyzn AA i non stop mi skóra schodzi dosłownie płatkami. Poradzicie coś?

Mi też skóra schodzi najbardziej na brodzie, to dość ciekawe. Może ten krem z AA jest za słaby w to miejsce? Żeby sobie radzić jakoś, ja robię tak ze 2 razy w tygodniu peeling enzymatyczny i później w to miejsce nakładam grubą warstwę kremu, potrafię też tam zaaplikować na noc tą maść oliwkową z Ziaji, którą nakładam głównie na usta. I wtedy jest lepiej.

Napisane przez doorka_96

Witajcie u mnie niedługo mija miesiąc kuracji Mam nadzieje, że badania dobrze wyjdą, a lekarz przypisze większą dawkę.
Zniknął problem z zajadami, na suchość oczu to krople pomagają, na suche usta też znalazłam sposób. Robię sobie rano czy też wieczorem szorowanie mokrym ręcznikiem po ustach no i gdy tylko poczuje suchośc na nich to smaruje masełkiem z Nivea. Więc nie mam zbyt dużych problemów
Na twarz to krem z La Roche daję radę, pod podkład też się sprawdza.

Uważacie, że podczas leczenia należy unikać słodyczy tłustego jedzenia? czy wręcz przeciwnie nic z tego sobie nie robicie? Czy cholesterol może bardzo od tego się podwyższyć?

Twoje usta przeżywają taki hardcore z ręcznikiem ?

Mam cholesterol 250, derma stwierdziła, że martwić się będziemy dopiero jakby urósł do 300 i kategorycznie kazała mi ograniczyć tłuste rzeczy i najlepiej wogóle odstawić słodycze i przekąski. Dziwi mnie, że nic mi nie dała na obniżenie.

[shini]

Dziewczyny, pochorowałam się strasznie i dostałam antybiotyk Duomox, lekarz zmieniał wersję czy na czas leczenia mam odstawić Izo, w końcu stwierdził, że tak, bo wątroba będzie zbyt obciążona. Czy coś się stanie jak nie wezmę kilka dni? Koło 14 powinnam przyjąć dawkę Izo i szczerze mówiąc nie wiem czy nie wezmę mimo to Miałyście taką sytuacje? Odstawiałyście wtedy Izo?

[meowww]

Napisane przez shini

Dziewczyny, pochorowałam się strasznie i dostałam antybiotyk Duomox, lekarz zmieniał wersję czy na czas leczenia mam odstawić Izo, w końcu stwierdził, że tak, bo wątroba będzie zbyt obciążona. Czy coś się stanie jak nie wezmę kilka dni? Koło 14 powinnam przyjąć dawkę Izo i szczerze mówiąc nie wiem czy nie wezmę mimo to Miałyście taką sytuacje? Odstawiałyście wtedy Izo?

Ja nie bralam izo przez pare dni z rzedu ze wzgledu na bole glowy nie do zniesienia - to bylo jeszcze zanim mialam zmniejszona dawke. Nic sie nie stanie jak nie wezmiesz, izo ma tak, ze on stopniowo kumuluje sie w organizmie, nawet jak nie wezmiesz pare dni to nie przestanie dzialac.

[taka1509]

Napisane przez meowww

Szczerze, to nie spotkalam sie z tym, zeby izo wywolal u kogos problemy hormonalne. Byc moze to od izo, ale nie masz gwarancji, ze on to spowodowal. Nie wspominajac o tym, ze np inne terapie typu specyficzne tabletki anty bywaja jeszcze gorsze.. W kazdym razie dzieki za ostrzezenie. Jednak, co sobie pozyjemy bez pryszczy to sobie pozyjemy
Jak sie leczysz obecnie?

Po wyjściu ze szpitala byłam taka przerażona tym wszystkim, że obecnie nie zażywam żadnych tabletek i żadnych innych leków.
Kupiłam tylko krem przeciw niedoskonałością i żel do mycia twarzy z Iwostin (zielona seria Purritin) oraz głęboko oczyszczający żel i maseczkę z Yves Rocher (seria Pure System). To jest teraz mój zestaw pierwszej i codziennej pomocy
Do tego odstawiłam całkowicie jedzenie mogące w jakikolwiek sposób wpływać na cerę (gazowane napoje, czekolada, fast food, tłuste potrawy ...itp). Pije dużo wody. Staram się nie malować i nie obciążać twarzy. I mam nadziej że na razie to wystarczy (póki nie będę przygotowana na to żeby znowu pójść do dermatologa).

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez laisla

Ja także używam, ale finaceę. Jedynie na miejsca z przebarwieniami bo żadnych krostek już od dawna nie mam
Jak to się mogło stać, że izo wpłynął na tę torbiel? I właściwie dlaczego nie miałaś tego usuniętego skoro mówisz, że była wielka? Mi gin powiedział, że usuwa się operacyjnie takie, które mają ponad 5 cm..

Zarówno przed rozpoczęciem brania Izoteku jak i w trakcie kuracji systematycznie chodziłam do ginekologa. Jakieś półtora miesiąca po zakończeniu kuracji byłam jeszcze na wizycie kontrolnej (cały komplet ostatnich badań). Stąd wiem, że wszystko było w normie. Potem (2-3 mies) nagle trafiłam do szpitala z niesamowitym bólem podbrzusza. Okazało się że to właśnie torbiel. Pękła tak nagle, jak i nagle się utworzyła. Po tym incydencie ginekolog, od razu powiedział mi że na pewno torbiel pojawiła się w wyniku działania Izoteku. To wszystko zbiegło się też z odstawieniem leków antykoncepcyjnych (które przestaje się brać po zakończeniu kuracji). Tak to wyglądało

[phideaux]

Shini - lepiej odstaw, to tylko kilka dni, nie tygodnie


Daję 2 szansę Effaclarowi Duo - jak znów zaczną mi wychodzić krostki, żegnamy się, leci do wymianki