Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III

[bassienka]

Ewa my na szczepienie mamy sie umawiać po 21 sierpnia, jak Mała skończy 1,5 roku.
Fajnie Ci, ze tak sobie wybieracie sprzety do domku. Zazdroszczę
Super, ze sie ruszyło z tą sprawą napadu. mam nadzieję, ze oprawcy poniosą zasłużoną karę...

Dysiu, fajnie Ci, ze wcześniej kończysz pracę Ja tez bym tak chciała.
Na pewno miłe to było, jak Adusia powiedziała mamusiu i tatusiu
Dziewczyna mojego szwagra miała taką operację laserową na oczy i teraz widzi super, a miała duzą wadę. ale nie wiem, czy tak dużo wcześniej nie nosiła soczewek? A gdzie planujesz zrobić? Bo nasza Beata miała zabieg w Warszawie.

Angie widzę Cię co tam u Ciebie? Jak zdrówko?
Ana jak ucho?

[dysia77]

Freddy to super ze sprawa jest w toku. Mam nadzieje ze cos im zrobia gliniarze, zeby wiecej im takie rzeczy nei przychodzily do glowy. Tylko ze nasze prawo pozostawia wiele do zyczenia i musi dojsc do tragedii zeby ktos d***e ruszyl.

Basiu ja tez bede robila w Warszawie, bo mi tam najblizej. Poza tym moja siostra miala tez w W-wie robiana ta operacje i teraz juz rok po widzi super a miala wieksza wade ode mnie i jeszcze astygmatyzm.

[Angie144]

Cześć Robaczki!!

Przekazuję wiadomość od KasiL, są odwtorku w szpitalu z Nikusiem. Dopadł go wirus, ma wymioty i biegunkę, w nocy miał podawaną kroplówkę. Wczoraj przez cały dzien było już ok, ale nie chciał nicpić ani jeść, a wieczorem znowu wymiotował. Strasznie się męczy Nikusio, ale Kacha piszę że i tak sobie bryka. Ściska nas wszystkich mocno i śle buziaki.

U mnie ok, tylko roboty koopa, ale od przyszłego tygodnia już wraca ta dziewczyną która zastępuję, więc będzie luźniej
Pogoda u nas jest do doopki, dziś akurat troszkę słonko wyszło. Czuję się dobrze, Milka też, nic nowego się nie wydarzyło więc nie mam co o nas pisać...
Podpisaliśmy umowę z facetem który ma nam zrobić schody na klatce i te nieszczęsne balustrady na balkonie, ale niestety facet ma pozajmowane terminy i dopiero w marcu 2009 u nas ruszy z robotą, no ale umowa jest więc miejmy nadzieję że nas nie wykołuje jak tamten.
Trochę tak kiepsko bo wtedy kiedy my będziemy mieli małego brzdąca to on nam tu z robotą wkroczy no ale trudno, jakoś damy radę.
W tym roku chcemy zrobić kominek... szukamy fachowca.

Basiu - gratuluję zmiany pracy, dasz sobie radę Ty jesteś zdolna i ambitna dziewczyna!!

Ana - o matko nie mogę wyjść z podziwu jak ten Isiak zapiernicza w tym kółku, niesamowite!!! Moja Milka już 15 razy by się utopiła, zdolniacha z niego!

Nie wiem już co miałam komu odpisać, bo jestem zupełnie nie 'na czasie', pozdrawiam Was wszystkich serdecznie!!! Do później!!

[Ana2]

Hej!
O matuniu,niedny Nikolasek-mam nadzieje,ze szybko go ten wirus opusci

Z moim uchem troche lepiej.Wczoraj pojechalismy na ostry dyzur o 21:30,bo mialam ochote wyc z bolu.Nie nacierpialam sie tak po cieciu cesarskim jak z tym uchem.Ogolnie to strasznie glupio wygladam,bo to chore ucho zrobilo sie jak "plastusiowe",czyli odstajace,bo jest cale spuchniete.Dzis w nocy saczyla mi sie z niego ropableeeee,ale to ponoc dobrze zeby to swinstwo wyplynelo na zewnatrz.Wczoraj dostalam dodatkowe leki na zmiejszenie obrzeku i silniejsze przeciwbolowe.Antybiotyk ten sam.Mam nadzieje,ze z dnia na dzien bedzie coraz lepiej.

Freddy,trzymam kciuki zeby wszystkich tych idiotow,ktorzy Was napadli,za kraty wsadzili.U nas kolejne szczepienie dopiero jak Isiu skonczy 2 latka.

Angie,bardzo sie ciesze,ze dobrze sie czujesz.Wyglaskaj brzusia ode mnie

Dysiu,no to jeszcze tydzien i bedziesz mogla troszke odpoczac przed pojawieniem sie Olenki na swiecie.Slodko musialo brzmiec to "mamusiu" i "tatusiu"

Basiu,fajne te domki i w sumie nie wychodzi tak najgorzej cenowo.Z tego co MadziaO pisala standard pewnie dosc wysoki musi byc.

Madziu,i co,dowiedzialas sie po ile bilety do Poznania?

Wrzucam na wrzute nastepne filmiki z wesolego miasteczka-jak sie zaladuja to podam linki.Wrzuce Wam tez jeden jak Isiu plywa w samych rekawkach-ten moj Piernik kompletnie sie wody nie boi.Na przyszly rok zapiszemy go na nauke plywania,bo polot do tego ma ogromny.Moze bedzie jakims slynnym plywakiem?

[bassienka]

Biedny Nikuś Mam nadzieję, że niedługo wyjdą ze szpitala i Mały dojdzie do zdrowia. Buziaczki dla Was

Angie fajnie, ze udało sie Wam w końcu załatwić kogoś do tych schodów

Ana mam nadzieję, ze dodatkowe leki pomoga i nie bedziesz musiala sie już długo męczyć
Ja jeszcze nie widziałam filmików, bo wczoraj już nie chciałam włączać głosu, bo Emilka spała, a tutaj w pracy nie mam głośników Postaram sie obejrzeć, jak wrócę do domku.

[one_shot]

Napisane przez freddy296

Witam z rańca...

basiu tak mi przypomnialas tym lekarzem... Musze Kubulka zarejestrowac na szczepionko... Nie wiem kiedy... wysle tzta po pracy.

To dobrze ze mozesz wrocic do soczewek, chyba wygodniej, co?

Wczoraj po malu ogladalismy lodówki, pralki i telewizory... tzet sie uparł ze musi miec nowy TV
Wpadło mi w oko pare modeli lodówek - Whirpoola i Beko. A pralki nie wiem jeszcze

Aaa... dostalam tez wezwanie na policje w sprawie tego zdarzenia nad jeziorem... 21ego mam sie stawic na komendzie... Dobrze ze to ruszylo cos... oby szybko sie tym zajeli!

Kurcze caly czas mysle o spotkaniu...
Madzia moj pociag tez jedzie 5 godzin... chociaz jest taki co jezdzie 3.5 Kurde no zobaczymy. Nie wiem jak z przeprowadzka bedzie no i jak z kasa....

Ewuś szczerze odradzam tą firmę!!!!! No chyba że masz zamykaną kuchnię i nie przeszkadza Ci hałas. Ja sobie kupiłam a później szukałam po necie o co biega z wydawanymi przez nia dźwiękami!! I co się doszukałam że lodówy Whirpoola są bardzo głośne i że to u nich ponoć normalne. Wieczorem jak siedzimy ( a mam otwartą kuchnię a właściwie brak drzwi) to strasznie jęczy, stęka a nawet gwizda jak mam załadowany zamrażalnik!! Jest cicha mniej więcej przez tydzień od umycia i tyle a później znów szaleństwo. I na to samo skażyli się inni użytkownicy. Beko nie znam - paru znajomych ma polara i są bardzo zadowoleni

[golabek]

Witajcie

U nas piękna pogoda i nawet nie wieje W pon okropnie wiało.Barti w nocy coś się budził i wstał nie wyspany.Za to padł mi wcześniej na drzemkę.Chyba zębole ruszyły bo ciągle chodzi za mną i cycem

Moja karta jeszcze zipie to coś zdążę skrobnąć

Zerwałyśmy z mamą kolejną turę ogórków i mama kisi.Jakiś mega urodzaj mamy w tym roku.

Basiu gratulujemy nowej pracy Zdolniacha jesteś to na pewno sobie poradzisz

Angie przekaż mnóstwo buziaków Kasi i Nikusiowi


Ewuś super że już macie swój kącik Ja tez odradzam Ci whirpoola.Moja mama ma pralkę i frania tak gwizda przy wirowaniu że się tego nie da wytrzymać.Teściowa ma polara i też jest zadowolona

Ana to cię dopadło paskudztwo.Ślemy duuuuuużo zdrówka Filmiki obejrzę jak juz zdobędę nową kartę.

[madziaMADZIA]

a wlasnie sie wczoraj zastanawialam ze w cos Kasia nie pisze.tak pomyslalam ze przeciez na urlopie juz byli wiec sa w domu a tu prosze.oby Nikus wyzdrowial szybciorem

Czarinka z Kasia tez sie dawno nie odzywaly,chyba ze cos przegapialam

jeszcze nie widzialam tego domku ale jestem za.tez tak pomyslalam wczoraj jak przegladalam te linki Ikoli ale pomyslalam ze moze faceci bede sie zle czuli razem wszyscy czy cos.dlatego pytalam kto nocuje.za takie dzieciaki sie raczej nie placi

ja mam szczepienie dopiero jak tati bedzie miala 5 lata czemu wy tak dziwnie?albo ja tak dziwniemy mamy te 6w1 to moze dlatego

Ana prosze mi tu nigdy wiecej bez takich opisow bo ledwo monitor przezyl czysty a szkoda bo nowy jesti nigdy wiecej slowa ROPA na watku prosze!!!!
bleeeee
ale dobrze ze juz jest lepiej,ciesze siezes sie nacierpiala....
isia tez jeszcze nie ogladalam z braku czasu.

[freddy296]

A to Ci Nikus, gdzie on sie tego swiństewka nabawił Oby wyzdrowiał szybciutko! Wysylam miliony buziaczkow

one shout i gołabku będe miec mocno na uwadze wasze zdanie... juz pewnie nie kupie Whirpoola... a ponoc taka ekstra firma patrzylam tez na Indesit - ale one jakis taki dziwny wygląd maja Zobaczymy jeszcze te Beko....

No i popatrzymy w roznych sklepach... bylismy tylko w 2. Jeszcze mamy pare w miescie

Ale poczekamy z kupnem do samej wprowadzki... ciszo mi sie marzy, bo brat mial mi kupic lodówke - cos tam wymamrotał ostatnio... Dlatego poczekam do parapetówki

Teraz pozamawiam odkurzacz i zelazko - ale to grosze w porownaniu z cenami lodowek i pralek

Madziu faktycznie dziwnie.... my tez nastepne bedziemy miec zaraz i na dwa latka.

[madziaMADZIA]

fajny ten kamping.trzeba zadzwonic i zapytac o szczególy.he he wtedy ja sie w salonie rozgoszcze

[bassienka]

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie życzenia z okazji podjecie przeze mnie nowej pracy

Madziu, nie wiem dlaczego macie tak późno szczepienie. Moze faktycznie przez te szczepionki 6w1

Coś Franka sie nie odzywa...?

[freddy296]

Frania jestes... pisz szybciutko

[Franka2007]

hej....jak milo....ktos zauwazyl ze mnie dluugo nie bylo
wiecie...mialam malusi kryzysik w malzenstwie...niby malusi ale tak jakos mnie zdolowal...
nie bede teraz pisac bo pisze "na kolanie"czyli w pospiechu-jedziemy nad jeziorko...odezwe sie po niedzieli -jak mezulo pojedzie i bede miala wiecej luzu
u nas oki-franio zdrowy -ma kilka guzów i siniaków ale to normalkaw pracy tez dobrzesciskam was mocno...

[AgaGuernsey]

Franiu dobrze, ze to tylko malenki kryzysik i ze juz za Wami. Zagladaj czesciej.

KasiuL trzymam kciuki za szybki powrot Nikusia do zdrowia!

Dysiu oj tak Zuzia jest strasznie ruchliwa, wydaje mi sie, ze bardziej niz Wiktoria, jak byla w brzuszku. Wiki to w zasadzie miala stale pory kiedy sie ruszala, a na Zuzie to nie znalazlam zadnej reguly - rusza sie prawie non stop...ooo chyba wyczaila, ze o niej mowa, bo wlasnie sie rozpycha...

Kamilka super, ze Fifi ma takie urozmaicone jedzenie! Brawa dla Ciebie! Strasznie Ci tego zazdroszcze, bo Wiki ma ulubione smaki i ciezko ja do czegos namowic, zreszta ona bez jedzenia moze zyc...

Golabku dobrze, ze sie odezwalas, a tak z ciekawosci, to jaka to wies, gdzie tak czesto jezdzicie?

Angie ciesze sie, ze u Was wszystko dobrze i to tylko brak czasu na pisanie..., poglaskaj brzuszek...

Ana ja niestety w pracy, wiec nie moge ogladac filmikow, ale sadzac z reakcji dziewczyn musza byc boskie! Mam nadzieje, ze z uchem juz lepiej.

Co do szczepien - my mamy opoznienie, bo teraz pracuje i nie ma kto isc z mala do przychodni, w przyszlym tygodniu nas nie ma, wiec dopiero nastepny. A zreszta teraz z katarem i tak by jej nie zaszczepili.


Moja mala dzis skonczyla 1,5 roku!!!!!

[bassienka]

Franka dobrze, ze kryzys był malutki. Mam nadzieję, ze już między Wami jest OK

Buziaczki dla Wiki z okazji ukończenia półtora roczku

Ana obejrzałam filmiki i jestem pełna podziwu, jak Isiu świetnie pływa No po prostu bomba, ale co sie dziwić skoro macie basen, to codziennie moze sobie pływać. Ja też tak chcę.....

Idę ugotować budyń, bo będziemy z Miśką jadły

Do później

[freddy296]

No i do jasnej cholery wiedzialam ze ten rok 2008 nie jest nam pisany!!!!!

Dostalam info z banku ze nie uruchomili pieniędzy jeszcze bo dostarczona kopia aktu notarialnego jest zle zeskanowana i jest nieczytelna !!!!!!!!!!!!!:b aba:

No szlag!!! i jutro znow musze leciec do oddzialu zanim on to wysle, zanim to zanim sramto...

Sprzedający mnie zjedza zywcem, ze musza tak dlugo czekac na kase!!!!! Co za pacan z tego goscia co mi skanował!

Swoja droga notariusz tez rewelacji nie zrobil, bo te pieczatki notarialne to ledwo co widac!!!

Echhhh!!!!! Ja na zawał niedlugo wykorkuje...

Dziwne ze sie nerwicy nabawilam!!!

[bassienka]

Ewuś mam nadzieję, że ci z banku szybko to odkręcą i przeleją pieniadze tym ludziom od mieszkania, zebyście mogli już w końcu spokojnie się tam wprowadzić

[Franka2007]

dobranoc

[ikol_a]

Cześć Robaczki
Tradycyjnie padam na pyszczek.
Ciężki i stresujący dzień w pracy, ale jestem zadowolona z siebie bo załatwiłam, żeby nam kogoś dali do pomocy Teraz zastępuję kierownicę (jest na urlopie) i pogadałam z szefostwem, że już nie daję rady robić za 2 a teraz nawet za 3.

U nas od dziś znów gorąc. Byłam z Ulą po południu nad jeziorkiem. Jutro pojedziemy z TZ i Ulą i będziemy pływać na dmuchanych akcesoriach

Co do szczepienia to my tez mamy mieć na dniach. Miało być w lipcu, ale z terminami cienko. Więc w przyszłym tyg się wybierzemy.
Ktoś tu pisał o opóźnieniu z powodu kataru Moja lekarka mówi, ze katar nie jest przeszkodą. Nawet lekka temperatura nie jest. Ważne, żeby dziecko nie było CHORE (oskrzela itp.)

TZ położył przede mną magnum....Nie broń, tylko loda I jak tu ma brzuszysko nie rosnąć???

BASIU jeszcze ja, jeszcze ja Ci nie pogratulowałam!!!!

JULITAAAA !!!!!!!!

HADŻIIIIII !!!!!!!!

Angie dziękujemy za wieści od kasiL Przekaż Jej uściski, pozdrowienia. Wiem, co przechodzi. Na szczęście Nikusiowi szybko się polepsza.... Ula długo i często wymiotowała I ta wracająca jak bumerang gorączka. Och...jak to sobie przypomnę....

Kurczę blade! Z tego co widzę, to narazie do Poznania chętnych mało... :
ikolowa rodzinka
basieńkowa
madzia i Tati
wiśniowa rodzinka (CZY TAK?)
one_shot
freddy

A reszta????
Kamila coś wspominała, że podoba jej się pomysł...

A Hadżiki ???

A esti???

A Lachkasia z moim zięciuniem???

A Synta ????

Przepraszam, jeśli kogoś nie wymieniłam...

Nie wiem, czy gołąbek doczytała o spotkaniu? Kto ma do Niej nr kom?

********
No i magnum pożarte....

Kończą nam kłaść deskę parkietową!!! Potem lakierownko i finito
W połowie sierpnia pan ma skończyć zmieniać obudowę wanny. i zaczniemy sprzątać. Zostaną tylko drzwi do osadzenia, ale z tym chłopaki mają czas do końca sierpnia, więc nie będę czekać. To już nie jest taka brudna robota, zeby mi nasyfili dużo... (mam nadzieję)
*************

dodałam album z fotkami z lipca

[golabek]

Ikolka dzięki za pamięć O spotkanku wiem i już pisałam od razu że niestety to dla nas za daleko Bartul nie wysiedzi tylu godzin w foteliku nie ma szans.Szkoda bo chętnie bym wpadła.

Ja też dziś miałam ciężki dzień.Bartul nas wykończył Skąd te maluchy czerpią energię

Aguś już Ci piszę.Mamy mały domek w okolicach Kocmyrzowa.To jest w kierunku na Proszowice.W lecie spędzamy tu większość czasu.Niby nie daleko od miasta ale powietrze inne Ucałuj Wikusię i fasolkę

Ewuś a to pech.Obyś tylko to szybko odkręciła bo ludziska będą się niecierpliwić.

Zmykam lulu

[one_shot]

Napisane przez freddy296

A to Ci Nikus, gdzie on sie tego swiństewka nabawił Oby wyzdrowiał szybciutko! Wysylam miliony buziaczkow

one shout i gołabku będe miec mocno na uwadze wasze zdanie... juz pewnie nie kupie Whirpoola... a ponoc taka ekstra firma patrzylam tez na Indesit - ale one jakis taki dziwny wygląd maja Zobaczymy jeszcze te Beko....

No i popatrzymy w roznych sklepach... bylismy tylko w 2. Jeszcze mamy pare w miescie

Ale poczekamy z kupnem do samej wprowadzki... ciszo mi sie marzy, bo brat mial mi kupic lodówke - cos tam wymamrotał ostatnio... Dlatego poczekam do parapetówki

Teraz pozamawiam odkurzacz i zelazko - ale to grosze w porownaniu z cenami lodowek i pralek

Madziu faktycznie dziwnie.... my tez nastepne bedziemy miec zaraz i na dwa latka.

Ewuś polecam Ci stronkę www.ceneo.pl tam wpisujesz sobie to co chcesz zakupić np ta pralkę czy lodówkę i wyskakują Ci oferty cenowy z różnych sklepów - porównanie masz od razu i nie skaczesz po stronkach danych sprzedających. No i może wstrzymaj się z zakupem "drobiazgów" - jak sie kupuje w pakiecie w 1 sklepie wszystko na raz to można sie o jakiś rabacik wykłócić. Kolega kupował w RTV EURO AGD - lodówkę, zmywarkę piecyk i pralkę i dostał za free odkurzacz i żelazko dobrej firmy.

Napisane przez freddy296

No i do jasnej cholery wiedzialam ze ten rok 2008 nie jest nam pisany!!!!!

Dostalam info z banku ze nie uruchomili pieniędzy jeszcze bo dostarczona kopia aktu notarialnego jest zle zeskanowana i jest nieczytelna !!!!!!!!!!!!!:b aba:

No szlag!!! i jutro znow musze leciec do oddzialu zanim on to wysle, zanim to zanim sramto...

Sprzedający mnie zjedza zywcem, ze musza tak dlugo czekac na kase!!!!! Co za pacan z tego goscia co mi skanował!

Swoja droga notariusz tez rewelacji nie zrobil, bo te pieczatki notarialne to ledwo co widac!!!

Echhhh!!!!! Ja na zawał niedlugo wykorkuje...

Dziwne ze sie nerwicy nabawilam!!!

Mój notariusz osobiście zaniósł papiery do banku - tzn jego sekretarynka zaniosła, i przelew u nas był w 2 dni... A zobacz w umowie kredytowej czy jak dostarczysz wypis z księgi wieczystej czy nie spadnie Ci oprocentowanie kredytu - ja tak miałam i bardzo naciskałam panie w sądzie by mi szybciorem wpis załatwiły u sędziny


Zapomniałam wam wczoraj napisać że mamy kalendarz szczepień obowiązkowych zaliczony!! I mamy się pajawić dopiero na bilans dwulatka.
Teraz tylko wykupię małej meningokoki w październiku i jak skończy 2 latka to pneumokoki - bo wtedy będzie tylko jedna dawka szczepionki.
Marcjanka waży 9800 - niezły pudzian hehehe

[bassienka]

Dzień dobry
Ja dzisiaj ostatni dzień w pracy W sumie troszkę mi smutno, bo przyzwyczaiłam sie do ludzi Mam nadzieję, ze w nowej pracy szybko się zaklimatyzuję

Franka jaki Franuś podobny do Tatusia śliczny chłopak z niego Znaczy sie Franek A TZ tez niczego sobie

ikola dzięki
Albumik obejrzałam. Uleńka zawsze taka uśmiechnięta Ładniutka dziewczynka Ci rośnie
Super, ze prace w domku szybko sie posuwają na przód i juz niedługo będziecie mogli zamieszkać

MadziuO no faktycznie w porównaniu do mojego "Szczypiora" , który waży ponad 13 kg , Marcysia, to kruszynka Ale przynajmniej jak ja nosisz, to nie bolą tak ręce. A weź takiego kloca jak moja ponoś trochę

Zabieram sie za śniadanko, bo już kanapka sie do mnie usmiecha

Miłego dnia

[lachkasia]

Niedawno wróciliśmy do domku. mamy przepustkę do poniedzialku, ale z malym już ok, wszystko w porządku. Właśnie czytam zaległości, mały śpi, a potem lecimy do pup, bo mam jakąś rozmowę z pośrednikiem.

Postaram sie wieczorem zajrzeć i napisać coś więcej

Buziaczki

[bassienka]

Napisane przez lachkasia

Niedawno wróciliśmy do domku. mamy przepustkę do poniedzialku, ale z malym już ok, wszystko w porządku. Właśnie czytam zaległości, mały śpi, a potem lecimy do pup, bo mam jakąś rozmowę z pośrednikiem.

Postaram sie wieczorem zajrzeć i napisać coś więcej

Buziaczki

Super, ze Nikusiowi już lepiej
Powodzenia na rozmowie w posredniaku

Ale mi sie juz dzisiaj nie chce nic robić Własnie objadamy się z koleżanka ciastem, bo kupiłam na pożegnanie

[AgaGuernsey]

Freddy no jak pech to pech, a swoja droga, to cos duzo czasu ten bank potrzebowal na stwierdzenie, ze jakosc aktu jest zla. Przeciez w banku byliscie juz jakis czas temu.

Ikola to ja pisalam, ze jak mala ma katar to jej nie zaszczepia. Nie wiem jaki sa ogolne wytyczne do szczepien, ale ja po prostu z katarem do przychodni nie pojde, zwlaszcza jesli to jest poczatek, bo nigdy nie wiadomo, czy z tego sie nie rozwinie cos wiecej, moze jakas choroba wlasnie sie wykluwa? Szczepienie nie zajac, nie ucieknie, a ja wole unikac powiklan z nimi zwiazanymi.

Golabku wiem, gdzie to jest w takim razie. Moja chrzestna mieszka w Kocmyrzowie, ale szczerze Ci powiem, ze rzadko tam jezdze, ostatnio jak zapraszalismy na wesele - 5 lat temu. Jakos nie przepadam za tamtymi stronami, mam uraz z dziecinstwa.

One shot no Marcjanka to faktycznie waga ciezka! Moja wazy cos kolo 11 kg.

Basiu mozemy sobie rece podac - ja tez mam dzis ostatni dzien w pracy, roznica taka, ze Ty w poniedzialek do nowej, a ja juz nie. U nas tez slodkosci, troche ja przynioslam i inne osoby, ktore awansowaly.

KasiuL dobrze, ze weekend spedzicie w domu, mam nadzieje, ze skoro piszesz, ze Nikus juz ok, to moze juz nie bedzie potrzeby tam wracac. I kciuki za rozmowe zacisniete!

Franka zdjecia super!

[esti1984]

cześćććććććććććććć
Proszę na mnie nie krzyczeć

Nic nie czytałam
Chciałabym zapytać o co dokładnie chodzi ze spotkaniem
Kiedy, gdzie, czy noclegujecie itp......

BUZIAKI

[Ana2]

Witanko
Wybaczcie,ze sie nie odzywam (tzn.ze malo sie odzywam) ale z tym uchem przechodze katusze.Wczoraj wieczorem wylam z bolu,myslalam,ze mi pol glowy rozsadzi.Dzis zaczelam 4 dzien z antybiotykiem a poprawa zadna,wrecz gorzej jest niz na poczatku.Martwi mnie ta opuchlizna,bo schodzi teraz na szyje z tylu ucha.Chyba popoludniu pojedziemy na ostry dyzur do szpitala-niech tam to obejrza,bo juz glupich mysli dostaje.

Frania,Synus slodki w tym kapelutku.Fajnie,ze wyrwaliscie sie nad jeziorko,nie ma to jak relaks nad woda.
A Wy dalibyscie rade przyjechac na spotkanie do Poznania 6 wrzesnia?

ikola,super,ze wykonczeniowka idzie pelna para,za miesiac pewnie bedziecie juz na swoim.Dobrze, ze wykorzystalas okazje (ze nie ma kierwonicy) i pogadalas z szefostwem,rzeczywiscie musi byc ciezko pracowac za 3 osoby
Co do spotkania to mysle,ze gdyby przyjechali wszyscy ci,ktorych wymienilas,byloby nas calkiem sporo.Calego watku za chiny ludowe nie da rady zebrac.Esti mi pisala,ze przyjada jak skoncza do tego czasu remont-napisze do Niej na tydzien przed spotkaniem i zobaczymy czy dadza rade.Julitka pisala,ze Oni wypowiedza sie w pozniejszym terminie,Synta nie da rady,bo Piotrus nie lubi podrozy samochodem.Nie wiem tylko jak KasiaL i Kasia333.
KasiuL,dasz rade przyjechac na spotkanko? Ciesze sie ogromnie,ze Nikus ma sie lepiej.Wycaluj go ode mnie.
Do Kasi333 napisze na pv w tej sprawie.A wlasnie z tego co pamietam to jutro maja sie spotkac z Czarinka...moze po spotkaniu sie odezwa i zdjecia pokaza

Freddy,trzymam kciuki zeby bank szybko kase przelal

Basiu,milego ostatniego dnia w "starej" pracy

Jeszcze Wam napisze co Isiek wczoraj wywinal.Po poludniu poszlam do sklepu i Isiu zostal z tata w domu.Jose ogladal jakis film,a Maly biegal miedzy salonem i kuchnia.W pewnym momencie zniknal z salonu na dluzsza chwile i jak sie pojawil w koncu to Jose myslal,ze padnie.Dziecko przyszlo rozebrane do naga z koopa w rece.Oczywiscie po akcji bylo wielkie kapanie i sprzatanie wysmarowanej koopa kuchni

cd filmikow:
http://ana2.wrzuta.pl/film/xvwJOgqpkd/
http://ana2.wrzuta.pl/film/koWmYRZsv4/
http://ana2.wrzuta.pl/film/llrH4691xv/

jeszcze jeden wrzucam-link podam jak sie zalaczy.

[Ana2]

Napisane przez esti1984

cześćććććććććććććć
Proszę na mnie nie krzyczeć

Nic nie czytałam
Chciałabym zapytać o co dokładnie chodzi ze spotkaniem
Kiedy, gdzie, czy noclegujecie itp......

BUZIAKI

Witaj Esti
Spotkanie bedzie 6/7 wrzesnia w Poznaniu.Dziewczyny chca wynajac domek do ktorego link znajdziesz w jednym z postow Basi na poprzedniej stronie.
Przyjedziecie???

[esti1984]

Napisane przez Ana2

Witaj Esti
Spotkanie bedzie 6/7 wrzesnia w Poznaniu.Dziewczyny chca wynajac domek do ktorego link znajdziesz w jednym z postow Basi na poprzedniej stronie.
Przyjedziecie???

Dzięki za info
Jak przyjedzie Piotrek to pogadamy o tym. Nie muszę chyba mówić że jakby to zależało tylko ode mnie to bylibyśmy na 100%
Buziaki. Dam znać co powiedział

[golabek]

Witanko

U nas dziś słonko się schowało ale jest gorąco i nie pada.W nocy oglądaliśmy gwiazdy przez godzinę Bartek się obudził z płaczem chyba przez zębyi godzinkę podziwialiśmy światełka na niebie Na szczęście później spał ładnie.Nigdy nam takich numerów nie odstawia i oby to było jednorazowe.Fakt że przybyły mu chyba 3 zęby.Teraz odsypia

Ana bidulko co za paskudztwo czepiło się twojego ucha Może w szpitalu coś ci pomogą.A Isiu super men sam się obsłużył i tacie nie zawracał głowy Super chłopak Filmiki zaraz spróbuję obejrzeć bo mam nową kartę.

KasiuL trzymam kciuki za zdrówko i rozmowę

Basiu to miłego ostatniego dnia pracy

Aguś dokładnie jesteśmy w Wysiołku Luborzyckim kilka km od Kocmyrzowa.

Oneshot to masz super sprawę przy noszeniu małej Nasz nie wiem ile waży ale kilka mscy temu miał 12kg a teraz ciężko go podnieść.Szczególnie pod koniec dnia jak sił najmniej