Oczekujące Panny Młode 2011! ;)

[isabele]

hecate5 kochana nie martw się Problemy z kręgosłupem to poważna sprawa, mam nadzieję, że Twój TŻ jednak to przezwycięży i się nie podda temu A Ty się nie poddawaj, bo tego na pewno Twój TŻ nie chce
Możesz mi powiedzieć do jakiego gin chodzisz?? Też jestem z Krk i może też jednak zdecyduje się na wizytę u niej

tinussia90 Twoje problemy są równie przerażające. Taka młoda osoba jak Ty i już musi żyć z taką świadomością Jestem pewna, że Twój TŻ Cię wspiera i razem podołacie wszystkim przeciwnościom

[Mustique]

Hecate, Tinnusia- trzymajcie się.... wiem że tak łatwo powiedzieć... najwazniejsze to wsparcie bliskich....

Dziewczyny- ja też suknię ślubną szyję. W sumie jest to salon ślubny, ale krawcowe tam szyją na zamówienie. Nie żeby mi się coś nie podobało i nie wybrała żadną, ale moje nieproporcjonalne "wybrzuszenia" potrzebują dokładnego pomierzenia i zakrycia!!!

Ja do gina- za miesiąc. w końcu. bo nie byłam bAAAARDZO długo. aż wstyd.....

[tinussia90]

Isabele wspiera i to bardzo bez Niego dawno bym się poddała... Męczy mnie myśl, że kiedyś mogę być dla TŻ ciężarem
Ale tak sobie myślę, że na świecie dzieją się dużo gorsze rzeczy i nigdy nie ma tak żeby nie mogło być gorzej...

[Mustique]

Napisane przez tinussia90

Isabele wspiera i to bardzo bez Niego dawno bym się poddała... Męczy mnie myśl, że kiedyś mogę być dla TŻ ciężarem
Ale tak sobie myślę, że na świecie dzieją się dużo gorsze rzeczy i nigdy nie ma tak żeby nie mogło być gorzej...

Tinussia podziwiam cię za otwartość rozmowy o swojej chorobie... jesteś naprawde dzielna!

[MiciaKicia]

ja z kolei dziś dowiedziałam się, że moja koleżanka (w moim wieku.. czyt. 19lat) nie żyje i jade w piątek na pogrzeb... jak dostałam smsa to nie wiedzialam co zrobic... i plakalam..

[nicolaaa]

tinussia90 masz kochanego TŻ, bierzecie ślub i przed ołtarzem będziecie składać przysięgę "w zdrowiu i w chorobie" i nie możesz myśleć że dla niego będziesz ciężarem, jakby Twój TŻ miał problemy zdrowotne na pewno byłabyś przy nim i wspierala, wiec więcej tak nie myśl.

hecate5 na pewno będzie dobrze i pewnie najlepiej pasuje to co napisałam tinusi - ważne że razem z tym wakczycie i razem jesteście

MiciaKicia współczuję

Życzę wszytskim kolorowych i miłych snów.
Zmykam bo jutro ciężki i długi dzień mnie czeka
Dobranoc.

[bambusiek]

Ale nam się wątek przeniósł na kwestie zdrowotne...

Hecate, Tinnusia - będzie dobrze

MiciaKicia - współczuję Również w tym samym wieku zmarła moja koleżanka, ale nie byłam na pogrzebie. Taka wieść bardzo przygnębia....

Byłam dzisiaj u mojego ulubionego pana doktora. Pożartował, porozmawiał, zbadał i...ogólnie to jest lepiej. Jednakże dostałam skierowanie do onkologa odnośnie do piersiJutro muszę się umówić na wizytę, ale dzisiaj dolina.... TŻ mnie pociesza, ale wiecie same jak to jest.

a propo: Mój gin jest starszym panem, który leczył w młodości m.in. moją przyszłą teściową i muszę przyznać, że w porównaniu z kobietami, do których chodziłam wcześniej jest niezwykle taktowny i delikatny

[isabele]

I dlatego nie bez znaczenia mówi się, że zdrowie jest najważniejsze Będę za Was dziewczyny trzymać kciuki, żeby każda z osobna o TŻci Wasi również szybciutko, ale to tak migusiem powychodzili z tych wszystkich choróbstw

MiciaKicia co się stało??

[tinussia90]

Dziękuję za słowa otuchy

Bambusiek cieszę się, że jest lepiej Jak jutro się obudzisz to myślenie będzie inne i nie będziesz się tak smutać

MiciaKicia współczuję co się wydarzyło?

My już jak stare babcie mówimy o chorobach i jeszcze o śmierci trzeba jak w kole gospodyń wiejskich


Dobrej i spokojnej nocy Wam życzę oby jutrzejszy dzień był lepszy od dzisiejszego

[hecate5]

Dziekuje kochane jestescie zawsze podniesiecie mnie na duchu

tinussia90 bardzo Ci współczuje i trzymam kciuki zeby wsio było okejnajważniejsze to miec kogos bliskiego a Ty masz swojego Tż który Cie kocha

Kurcze ja narzekam jak mnie głowa boli a ludzie maja dużo poważniejsze dolegliwości. Tż mama pracuje w szpitalu dziecięcym na Prokocimiu i nie raz opowiada jakie dzieci tam leża. Ja to nie raz nie chce tego nawet sluchać bo mnie wkurza że coś takie się dzieje. Dzieci powinny sie bawić biegac i smiac a nie leżeć w szpitalu

MiciaKicia współczuje Ci straszne dostac takie esa. Wiem co czujesz sama to przeżyłam

Mam do Was prośbe. Może doradziłybyście co by tu kupić rodzicom na 30 rocznice ślubu? Kurcze i w ogóle to sie zastanawiam czy im to dać w rocznice ślubu cywilnego czy kościelnego ( róznice jest 14 dni miedzy jednym a drugim)

[ivona84]

Tinusia - musiał się nacieszyć Twoim widokiem w sukni, bo najprędzej zobaczy Cię w niej za 2 lata
I proszę Cię nie mów, że kiedyś możesz być ciężarem dla TŻ - jeśli wie o Twojej chorobie i jest z Tobą i planuje z Tobą wspólną przyszłość to wiedz, że bardzo Cię kocha i bedzie z Toba bez względu na wszystko

Isabele - na jakim zabiegu byłaś?
A pierwsza w sukni pokazała się nam KObra

Hecate - wspieraj TŻa, bo na pewno bardzo Cię potrzebuje Trzymam kciuki, żeby było dobrze
A co do prezentu dla rodziców to moi też mają rocznicę i chcemy kupić im odtwarzacz DVD, bo zabrałam z domu kompa i nie ma jak czasem obejrzec płyte z wesela W zeszłym roku kupiliśmy im komplet ładnych talerzy, ale zastanawialiśmy się nad kompletem sztućcy Ja lubię praktyczne prezenty - możesz kupić pościel czy coś w tm rodzaju. I wydaje mi się, że lepiej dać im w dniu rocznicy ślubu kościelnego, bo z reguły tą rocznicę się obchodzi, ale nie wiem jak jest u Ciebie w rodzinie

MiciaKicia - bardzo mi przykro Smutno kiedy umiera tak młoda osoba

Bambusiek - głowa do góry Może to rutynowe badanie i wszystko będzie ok

[isabele]

Cześć

Znów pochmurno Właśnie wcinam śniadanie Dziś byłam późno w pracy, dopiero na 9 ale miałam taki fajny sen, ze nie chciałam go przerywać

ivona84 byłam na oczyszczaniu. Chodzę co miesiąc i już tak się przyzwyczaiłam, że gdybym nie poszła to czegoś by mi brakowało A suknię KObry musiałam ominąć, albo zwyczajnie jeszcze wtedy nie wiedziałam, że jestem PM 2011

hecate5 my tez kupiliśmy rodzicom DVD na 25-lecie ślubu, ale najbardziej ucieszyli się z Błogosławieństwa Papieskiego, które przysłali nam prosto z Rzymu. Błogosławieństwo jest imienne, z datą ślubu rodziców i napisane jest z jakiej jest okazji. Załatwiałam to przed rocznicą. teraz jest obłożone w ramce i wisi dumnie na ścianie. Ale na początku, rodzice pokazywali te błogosławieństwo wszystkim, którzy do nas przychodzili

[elunka88]

Tinussia, Hecate, MiciaKicia - nie wiem co powiedzieć....powtórzę za dziewczynami: przykro mi że musicie to przechodzić ale mam nadzieję że się wszystko ułoży, jesteśmy z Wami!!
Hecate - jeślic chodzi o gina to kwestia przyzwyczejenia chyba, ja bym pewnie do baby nie poszła
Tinussia - fajna kiecka, cholera fajna kiecka
Isabele - super pomysł z tym błogosławieństwem

Ja chyba też będę szyła suknię, trochę się obawiam czy będzie takiej jakośc jak salonowa ale w końcu chyba skoro krawcowe mają prace to znaczy że nie odwalają tandety ale pogoda w Kielcach brr....

[ivona84]

Smacznego Isabele Też jem 2. sniadanko Ciekawe co Ci się śniło
A powiedz mi jak się załatwia takie Błogosławieństwo Papieskie?

[Mustique]

Napisane przez ivona84

Smacznego Isabele Też jem 2. sniadanko Ciekawe co Ci się śniło
A powiedz mi jak się załatwia takie Błogosławieństwo Papieskie?

Bosze... a ja jeszcze nawet pierwszego nie rozpoczęłam.... stoi obok kompa i traci na ciepełku!!!

Ja mam jakieś uprzedzenie do facetów ginów. Nie wiem może brak odwagi???? Ale nie od dziś wiadomo że facet jest delikatniejszy niż baba.

Właśnie- ja też jestem ciekawa jak się załatwia takie błogosławieństwo????

[isabele]

ivona84 również smacznego życzę

Już Wam kochane opisuje jak ja to załatwiłam
Na początku to wszędzie mnie odsyłali i nikt nic nie wiedziałam. Aż trafiłam w Krakowie na takie biuro, które nie pamiętam nawet czym się zajmuje w każdym bądź razie ma stały kontakt z Rzymem. Jest w Krakowie na ulicy Brackiej chyba. I tam mi podali adres to domu Papieskiego w Rzymie, którym zajmują się polscy księża. Napisałam do nich, że chce zrobić taką niespodziankę dla rodziców i czy mogą mi pomóc. Po jakimś czasie dostałam list z Rzymu, że oczywiście bez problemu mi załatwią takie błogosławieństwo, żebym tylko więcej informacji podała, czyli imina i nazwiska moich rodziców i datę ślubu. No i niestety musiałam zapłacić 20 EUR za przesyłkę z Rzymu do Polski. A te pieniążki przekazałam dla Księdza w kościele Św. Anny. Po jakimś czasie dostałam pięknie zapakowane błogosławieństwo.

[ivona84]

Pomysł świetny na prezent Trochę kosztuje, ale na pewno warto

[Mustique]

Napisane przez isabele

ivona84 również smacznego życzę

Już Wam kochane opisuje jak ja to załatwiłam
Na początku to wszędzie mnie odsyłali i nikt nic nie wiedziałam. Aż trafiłam w Krakowie na takie biuro, które nie pamiętam nawet czym się zajmuje w każdym bądź razie ma stały kontakt z Rzymem. Jest w Krakowie na ulicy Brackiej chyba. I tam mi podali adres to domu Papieskiego w Rzymie, którym zajmują się polscy księża. Napisałam do nich, że chce zrobić taką niespodziankę dla rodziców i czy mogą mi pomóc. Po jakimś czasie dostałam list z Rzymu, że oczywiście bez problemu mi załatwią takie błogosławieństwo, żebym tylko więcej informacji podała, czyli imina i nazwiska moich rodziców i datę ślubu. No i niestety musiałam zapłacić 20 EUR za przesyłkę z Rzymu do Polski. A te pieniążki przekazałam dla Księdza w kościele Św. Anny. Po jakimś czasie dostałam pięknie zapakowane błogosławieństwo.

a masz może jeszcze ten adres tego domu papaieskiego????ewentualn ie jakiegoś maila???

[isabele]

Tak mam ten adres, jak tylko wrócę z pracy domu to go podam.

[Mustique]

Napisane przez isabele

Tak mam ten adres, jak tylko wrócę z pracy domu to go podam.

thanks!!!!!

[ivona84]

O Isabele super będzie

[niunia32]

MisiaKicia współczuję...

tinussia90 nie możesz tak myśleć... Ja wiem że łatwo się mówi, ale TŻ Cie kocha po mimo wszystko i dla niego na pewno nie będziesz ciężarem..

A u mnie tak pochmurno trochę, choć coś się słońce pojawiło.
Mam już za sobą połowę a6w, jeszcze 3 tygodnie. i stepper

Wczoraj byliśmy z Tż, moim bratem, jego narzeczoną i jej bratem oglądać spadające gwiazdy hihi widziałam około 10, ale jedna była zajefajna

[Mustique]

Napisane przez niunia32

(...)

Wczoraj byliśmy z Tż, moim bratem, jego narzeczoną i jej bratem oglądać spadające gwiazdy hihi widziałam około 10, ale jedna była zajefajna

mam nadzieję że życzenia wypowiedziałaś???!!!

[ivona84]

Jej zapomniałam o tym, że miało byc tyle spadających gwiazd

[Mustique]

Napisane przez ivona84

Jej zapomniałam o tym, że miało byc tyle spadających gwiazd

oj, niedobra...... może będzie następny raz....

[ivona84]

Tylko ciekawe kiedy - za 100 lat

[niunia32]

Napisane przez ivona84

Tylko ciekawe kiedy - za 100 lat

nie... 14 grudnia

[Mustique]

Napisane przez niunia32

nie... 14 grudnia

naprawdę?????

[b80dbfebcb175f5cc16ebc14ca52adc6494c973a_67996f82093b8]

Ale z 13/14 gudnia czy z 14/15 grudnia.
Jak Wam dziewczyny dzień mija? Bo mnie ohydnie! Nie chce mi się nic robić,a tu obiad trzeba ugotować i posprzątać. Tatę wyszykować na krótkie wczasy,bo wyjeżdża jutro i wraca już z mamą w niedzielę. A nic mi się nie chce. Chyba przez tę pogodę;/.
Ale jest jeden pozytyw-od jutra TŻ zamieszkuje u mnie do niedzieli-będzie...hmm..ciekawie

[niunia32]

tak mówi mój brat, który się interesuje gwiazdami...

dokładnie się upewnię, ale chyba 14/15.
myśmy wczoraj ok 22 ogladali