Polecamy:

Siala_Bala · 2010-07-01, 21:37

jamaica

kurcze.. niby nic, zamknięte wszystko a tu chlust i się zaczęło

japierniczę.. ja sobie chyba dalej nie zdaję sprawy ze to może się zadziać w każdej chwili

**Motylicaja** · 2010-07-01, 21:48

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;20402974]gringoo jest jeszcze z malutka w szpitalu, bo malutka ma jakąś infekcję, ale jutro lub w sobotę już wyjdą do domu. poza tym malutka ma problemy brzuszkowe.[/QUOTE]

dzieki za info

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2010-07-02, 08:45

Iiiiiiiiiiiiiiiiii jak? Jamaica??? jakieś wieści są? A Iza????? Dziewczyny,budzicie ogromne emocje

kasiaaX · 2010-07-02, 12:19

witam dziewczyny

gratulacje dla rozpakowanych mam

Dzieki za gratki dla mnie

jestem od wczoraj w domu, sam pobyt w spzitalu, zwlaszcza po porodzie bardzo wyczerujacy...nie moge dojsc do siebie, ale msle ze jezeli przespie pare nocy chociaz po 4 godzinki, wiadmomo, z przerwami, to bedzie dobrze.

Mala jest cudowna, zakochalismy sie w niej.
Trzymam kciuki za nierozpakowane i pozdraiwam.
ide zameldowac sie na odchowalni i zajrze jak dojde do siebie.

Siala_Bala · 2010-07-02, 12:54

Jamaica trzyma nas w niepewności..
Iza może już na porodówce skoro się nie melduje - do nas lipcowych też się nie zgłosiła

A ja mam wszystkiego już dosyć.. nawet wczoraj się wydarłam na brzucha swojego "no wyłaź już mały gnomie"

Nogi w nocy miałam jak balony, dosłownie miałam wrażenie, że mi eksplodują, ani siedzieć, ani leżeć bo piekła skóra i ani nimi ruszyć jakoś bo całe napuchnięte.. gdzie to pojęcie, żeby stopy były równe z łydkami?!
Posmarowałam żelem z miętką (docelowo jest on do spodu stópek przeciw poceniu) wierzch i kostki - że chłodzi to jakoś usnęłam

iza240 · 2010-07-02, 13:30

niestety dziewczyny muszę was rozczarować!u mnie nadal cisza

jamaica trzymam kciuki

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Cytat:

Napisane przez Siala_Bala

Jamaica trzyma nas w niepewności..
Iza może już na porodówce skoro się nie melduje - do nas lipcowych też się nie zgłosiła

A ja mam wszystkiego już dosyć.. nawet wczoraj się wydarłam na brzucha swojego "no wyłaź już mały gnomie"

Nogi w nocy miałam jak balony, dosłownie miałam wrażenie, że mi eksplodują, ani siedzieć, ani leżeć bo piekła skóra i ani nimi ruszyć jakoś bo całe napuchnięte.. gdzie to pojęcie, żeby stopy były równe z łydkami?!
Posmarowałam żelem z miętką (docelowo jest on do spodu stópek przeciw poceniu) wierzch i kostki - że chłodzi to jakoś usnęłam

mi tez strasznie puchną stopy

a brzuch mam tak ogromniasty,jakbym miała bliżniaki

jeszcze potrzymają mnie tydzień w szpitalu to urodzę słonia
wogule jutro muszę stawić się w szpitalu i bardzo się boję porodu

dziś ostatni raz objadam się truskawkami

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Cytat:

Napisane przez kasiaaX

witam dziewczyny

gratulacje dla rozpakowanych mam

Dzieki za gratki dla mnie

jestem od wczoraj w domu, sam pobyt w spzitalu, zwlaszcza po porodzie bardzo wyczerujacy...nie moge dojsc do siebie, ale msle ze jezeli przespie pare nocy chociaz po 4 godzinki, wiadmomo, z przerwami, to bedzie dobrze.

Mala jest cudowna, zakochalismy sie w niej.
Trzymam kciuki za nierozpakowane i pozdraiwam.
ide zameldowac sie na odchowalni i zajrze jak dojde do siebie.

super że już wróciliście do domu

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Cytat:

Napisane przez jamaicaP

DZIEWCZYNY !!!!!!!!!!!!!!!

WODY MI ODESZŁY!!!!!!!!

najpierw malusio tyle co na wkładkę, poszlam, zmienilam, usiadlam i PYK chlusnęło i tak chlusta co chwilę, dzwonilam domeza juz jedzie

o jacie

osz ty

jak mozesz tak mnie zostawiać

Siala_Bala · 2010-07-02, 13:47

To może tym strachem blokujesz dzidziola w środku? :P
Uspokój się, pomedytuj, pomarz o niebieskich migdałach a tu ciach trach, pyk i cyk i będzie po wszystkim

Ja też się boję.. ja się wszystkiego boję.. ale już naprawdę mam dosyć tego brzuchola ciężkiego.. tych nóg spuchniętych, tych bóli kręgosłupa i wszystkich innych dolegliwości.
Dziś mój "uplanowany" dzień porodu ale Sebek ma to w nosie

iza240 · 2010-07-02, 15:37

Cytat:

Napisane przez Siala_Bala

To może tym strachem blokujesz dzidziola w środku? :P
Uspokój się, pomedytuj, pomarz o niebieskich migdałach a tu ciach trach, pyk i cyk i będzie po wszystkim

Ja też się boję.. ja się wszystkiego boję.. ale już naprawdę mam dosyć tego brzuchola ciężkiego.. tych nóg spuchniętych, tych bóli kręgosłupa i wszystkich innych dolegliwości.
Dziś mój "uplanowany" dzień porodu ale Sebek ma to w nosie

moze blokuję..kto wie

Jedno jest pewne,ze zaczynam sie załamywać

klekotka10 · 2010-07-02, 19:55

Witam. Nadal 2w1. 9 dni po terminie. Po 5-cio dniowym pobycie w szpitalu dzis mnie wypisali poniewaz na poród sie nie zanosi. Ehh w poniedziałek mam wrócic do szpitala dalej na obserwacje lub na wywołanie. Pani doktor dziś mi powiedziała ze bede miała bardzo duze dziecko, wiec juz sie martwie jak sobie poradze z ewentualnym porodem, który w koncu kiedys musi nastapić.
Pozdrawiam wszystkie mamuski i te 2w1 jesli sa takie jeszcze oprucz mnie

iza240 · 2010-07-02, 20:53

Cytat:

Napisane przez klekotka10

Witam. Nadal 2w1. 9 dni po terminie. Po 5-cio dniowym pobycie w szpitalu dzis mnie wypisali poniewaz na poród sie nie zanosi. Ehh w poniedziałek mam wrócic do szpitala dalej na obserwacje lub na wywołanie. Pani doktor dziś mi powiedziała ze bede miała bardzo duze dziecko, wiec juz sie martwie jak sobie poradze z ewentualnym porodem, który w koncu kiedys musi nastapić.
Pozdrawiam wszystkie mamuski i te 2w1 jesli sa takie jeszcze oprucz mnie

jestem jeszcze ja

.Dziwne,ze cię wypisali

Ja idę jutro do szpitala i wyjdę z dzieckiem-innej mozliwosci nie ma

DZIEWCZYNY JUTRO Z RANA JADE DO SZPITALA WIEC JUŻ TU NIE ZAJRZĘ.BARDZO PROSZĘ O KCIUKI.DO ZOBACZENIA

Siala_Bala · 2010-07-02, 22:03

za Was obie

Jola00 · 2010-07-03, 09:17

Cytat:

Napisane przez iza240

jestem jeszcze ja

.Dziwne,ze cię wypisali

Ja idę jutro do szpitala i wyjdę z dzieckiem-innej mozliwosci nie ma

DZIEWCZYNY JUTRO Z RANA JADE DO SZPITALA WIEC JUŻ TU NIE ZAJRZĘ.BARDZO PROSZĘ O KCIUKI.DO ZOBACZENIA

Powodzenia kochana

za szybki poród

**38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8** · 2010-07-03, 19:41

no to teraz wszystkie spotkamy się już na odchowalni.

za ostatnie dwupaki trzymam mocno kciuki.

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2010-07-04, 10:17

Heeeeeeeeeejoooo!

I jak tam nasze ostatki? Która gasi światło?

Prósz Siali okfors

kumkura · 2010-07-04, 18:16

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20450298]Heeeeeeeeeejoooo!

I jak tam nasze ostatki? Która gasi światło?

Prósz Siali okfors

[/QUOTE]
Ja tylko na chwilkę, bo czasu brak i dooopa boli

Trzymam kciki za powodzenie nierozpakowanych

Edzia400 · 2010-07-05, 11:18

halooo zostałaa tu jeszcze jakas nierozpakowana mamusia ?

annLee · 2010-07-05, 12:38

no właśnie
nawet Siala przestała do siebie gadać

**38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8** · 2010-07-05, 20:03

Pewnie i jamaijca i iza już rozpakowane, ale jeszcze o tym nie zameldowały.

marhalczar · 2010-07-06, 08:21

Witajcie kochane te , które sie juz rozpakowaly i te które lada moment to zrobia....a tak ogólnie to zostalo was duzo????

U mnie wszystko ok, mama przyjechala w sobote i bedzie z nami do 20 lipca...musi nacieszyc sie wnuczka..no itroche mi ja rozpieszcza, non stop by ja miala na rekach ale nie moge pozwolic na to , bo nie dam sobie potem rady, a juz ja nauczylam bawic sie sama w lózeczku i zasypiac...

Amelia rosnie jak na drozdzach , chowa sie zdrowo, wazy juz 3760g i 55 cm..

Pozdrawiam jeszcze raz i do uslyszenia...

Marzanna

PS. fotki wczorajsze Amelii

marhalczar · 2010-07-06, 08:30

Cytat:

Napisane przez ona1981

Dodaję jeszcze raz fotki, nie wiem czemu wcześniej maniaturki mi się dodały

Sliczne malenstwo

margo80 · 2010-07-06, 09:13

sms od Izy240 z wczoraj (niestety wcześniej nie miałam czasu tu zajrzeć):

"U mnie cisza spokój. jutro o 8 rano podadzą mi oxytycynę więc proszę o kciuki. pozdrawiam i do usłyszenia."

bydgoszczanka · 2010-07-06, 09:25

Cytat:

Napisane przez marhalczar

Witajcie kochane te , które sie juz rozpakowaly i te które lada moment to zrobia....a tak ogólnie to zostalo was duzo????

U mnie wszystko ok, mama przyjechala w sobote i bedzie z nami do 20 lipca...musi nacieszyc sie wnuczka..no itroche mi ja rozpieszcza, non stop by ja miala na rekach ale nie moge pozwolic na to , bo nie dam sobie potem rady, a juz ja nauczylam bawic sie sama w lózeczku i zasypiac...

Amelia rosnie jak na drozdzach , chowa sie zdrowo, wazy juz 3760g i 55 cm..

Pozdrawiam jeszcze raz i do uslyszenia...

Marzanna

PS. fotki wczorajsze Amelii

Śliczne maleństwo

Zapraszamy tutaj, na odchowalnię
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post18497596

Cytat:

Napisane przez margo80

sms od Izy240 z wczoraj (niestety wcześniej nie miałam czasu tu zajrzeć):

"U mnie cisza spokój. jutro o 8 rano podadzą mi oxytycynę więc proszę o kciuki. pozdrawiam i do usłyszenia."

Kciuki zaciśnięte

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2010-07-06, 09:29

Iza, biedulko

Trzymam kciuki, byś urodziła już! Swoją drgoą, mogliby ci cc zrobić, tak długo po terminie...

Mar, zawsze rozwala mnie Amelka - taka elegancka

**38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8** · 2010-07-06, 10:33

Cytat:

Napisane przez margo80

sms od Izy240 z wczoraj (niestety wcześniej nie miałam czasu tu zajrzeć):

"U mnie cisza spokój. jutro o 8 rano podadzą mi oxytycynę więc proszę o kciuki. pozdrawiam i do usłyszenia."

kurcze, a jednak iza wciąż w dwupaku.

To trzymamy kciuki mocno.

Siala_Bala · 2010-07-06, 10:59

Iza

No i zostanę tylko ja

kasiaaX · 2010-07-06, 11:40

witam

Cytat:

Napisane przez margo80

sms od Izy240 z wczoraj (niestety wcześniej nie miałam czasu tu zajrzeć):

"U mnie cisza spokój. jutro o 8 rano podadzą mi oxytycynę więc proszę o kciuki. pozdrawiam i do usłyszenia."

oj kurcze nie zazdroszcze, jak mi podali to mialam juz swoje bóle a i tak nie szło jak trzeba...jednak organizm czuje, ze oksytocyna to nie swoje skurcze, tylko takie targanie...niemniej trzymam kciuki

tp juz chyba niebawem wątek zamknięty zostanie...

jamaicaP · 2010-07-06, 15:26

witam

niewiem jak to si estalo ale wysylalam do lei sms...moze nie wiedziala kto to moze pomylilam numery ...
gapcio ze mnie

a to dlatego ze 2.07. o 3.45 urodzila sie nasza kruszyna, nasza kochana Róża!!!!!
tak tajemnicze dzieciatko okazalo sie byc 3050 gramową i 55 cm dziewuszką

taka chudzinka z niej słodka

przycupnelam na krzesle jednym posladem wiec bede sie streszczac

porod:
o 18 odesszly mi wody nagle i pojechalismy do szpitala, tam po lewatywie okolo 22 polozono mnie na sali porodowej, skurcze mialam lekkie poki co, maz pojechal do domu, a ja siedzialam na pilce ( swoja droga rewelacja!) i przysypialam pomiedzy skurczami

zaczelo sie przejasniac za oknem kiedy zaczela sie prawdziwa akcja
skurcze juz byly silne i jedyne co pamieam to nagle zamieszanie, mnostwo ludzi wyroslo jak spod ziemii przede mna
jacys lekarze, jakis sprzet, rozmontowywanie łóżka
zaczelam panikowac kiedy polozna nie mogla znalezc tetna malej... koszmarna chwila...
nagle parcie, parcie i decyzja lekarza - vacuum
ból niesamowity podczas zakladania....potem jeszcze lekarz ucisnal mi brzuch i jakos poszlo...
kiedy poczulam cieple cialko malej na brzuchu juz mi bylo wszystko jedno :P
jak sie okazalo to nie byl koniec, bo przez ten zabieg lozysko nie wyszlo w calosci i do tego porozrywalo mnie w srodku, łyzeczkowanie i szycie tam... bylo dla mnie gorsze niz samo rodzenie, ale juz zapominam i dochodze do siebie

Róża stracila sporo na wadze, bo zakrztuszala sie pierwszego dnia wodami ale walczymy zeby ładnie jadla wiec bedzie coraz lepiej

jest szczuplutka jak tatuś i ogolnie bardzo do niego podobna

oto photo

Siala_Bala · 2010-07-06, 15:43

jamaica -

śliczna córunia, taki słodziuni dziubasek

Dobrze, że wszystko w porządku, a Ty jak się czujesz mamuśka?

cate_ · 2010-07-06, 22:28

Cytat:

Napisane przez jamaicaP

witam

niewiem jak to si estalo ale wysylalam do lei sms...moze nie wiedziala kto to moze pomylilam numery ...
gapcio ze mnie

a to dlatego ze 2.07. o 3.45 urodzila sie nasza kruszyna, nasza kochana Róża!!!!!
tak tajemnicze dzieciatko okazalo sie byc 3050 gramową i 55 cm dziewuszką

taka chudzinka z niej słodka

przycupnelam na krzesle jednym posladem wiec bede sie streszczac

porod:
o 18 odesszly mi wody nagle i pojechalismy do szpitala, tam po lewatywie okolo 22 polozono mnie na sali porodowej, skurcze mialam lekkie poki co, maz pojechal do domu, a ja siedzialam na pilce ( swoja droga rewelacja!) i przysypialam pomiedzy skurczami

zaczelo sie przejasniac za oknem kiedy zaczela sie prawdziwa akcja
skurcze juz byly silne i jedyne co pamieam to nagle zamieszanie, mnostwo ludzi wyroslo jak spod ziemii przede mna
jacys lekarze, jakis sprzet, rozmontowywanie łóżka
zaczelam panikowac kiedy polozna nie mogla znalezc tetna malej... koszmarna chwila...
nagle parcie, parcie i decyzja lekarza - vacuum
ból niesamowity podczas zakladania....potem jeszcze lekarz ucisnal mi brzuch i jakos poszlo...
kiedy poczulam cieple cialko malej na brzuchu juz mi bylo wszystko jedno :P
jak sie okazalo to nie byl koniec, bo przez ten zabieg lozysko nie wyszlo w calosci i do tego porozrywalo mnie w srodku, łyzeczkowanie i szycie tam... bylo dla mnie gorsze niz samo rodzenie, ale juz zapominam i dochodze do siebie

Róża stracila sporo na wadze, bo zakrztuszala sie pierwszego dnia wodami ale walczymy zeby ładnie jadla wiec bedzie coraz lepiej

jest szczuplutka jak tatuś i ogolnie bardzo do niego podobna

oto photo

Gratuluję

I współczuję przeżyć

Siala_Bala · 2010-07-06, 22:35

Ah ja gapa.. nie zameldowałam, że dziś poszedł porządny kawał czopa

do terminu 8 dni, więc może coś się ruszy prędzej

No ale ja nie czerwcowa to może nie powinnam meldować.. choć jak było umówione wolno mi pogadać samej do siebie

2010-07-01, 21:37	#2731
Siala_Bala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Będzin Wiadomości: 4 683	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) jamaica kurcze.. niby nic, zamknięte wszystko a tu chlust i się zaczęło japierniczę.. ja sobie chyba dalej nie zdaję sprawy ze to może się zadziać w każdej chwili __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..." Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg

2010-07-01, 21:48	#2732
Motylicaja BAN stały Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: KRAKÓW:):) MY city... Wiadomości: 5 953	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) [1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;20402974]gringoo jest jeszcze z malutka w szpitalu, bo malutka ma jakąś infekcję, ale jutro lub w sobotę już wyjdą do domu. poza tym malutka ma problemy brzuszkowe.[/QUOTE] dzieki za info

2010-07-02, 08:45	#2733
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) Iiiiiiiiiiiiiiiiii jak? Jamaica??? jakieś wieści są? A Iza????? Dziewczyny,budzicie ogromne emocje

2010-07-02, 12:19	#2734
kasiaaX Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: świętokrzyskie Wiadomości: 554	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) witam dziewczyny gratulacje dla rozpakowanych mam Dzieki za gratki dla mnie jestem od wczoraj w domu, sam pobyt w spzitalu, zwlaszcza po porodzie bardzo wyczerujacy...nie moge dojsc do siebie, ale msle ze jezeli przespie pare nocy chociaz po 4 godzinki, wiadmomo, z przerwami, to bedzie dobrze. Mala jest cudowna, zakochalismy sie w niej. Trzymam kciuki za nierozpakowane i pozdraiwam. ide zameldowac sie na odchowalni i zajrze jak dojde do siebie. __________________ *Zosia* *26.06.2010*

2010-07-02, 12:54	#2735
Siala_Bala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Będzin Wiadomości: 4 683	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) Jamaica trzyma nas w niepewności.. Iza może już na porodówce skoro się nie melduje - do nas lipcowych też się nie zgłosiła A ja mam wszystkiego już dosyć.. nawet wczoraj się wydarłam na brzucha swojego "no wyłaź już mały gnomie" Nogi w nocy miałam jak balony, dosłownie miałam wrażenie, że mi eksplodują, ani siedzieć, ani leżeć bo piekła skóra i ani nimi ruszyć jakoś bo całe napuchnięte.. gdzie to pojęcie, żeby stopy były równe z łydkami?! Posmarowałam żelem z miętką (docelowo jest on do spodu stópek przeciw poceniu) wierzch i kostki - że chłodzi to jakoś usnęłam __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..." Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg

2010-07-02, 13:47	#2737
Siala_Bala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Będzin Wiadomości: 4 683	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) To może tym strachem blokujesz dzidziola w środku? :P Uspokój się, pomedytuj, pomarz o niebieskich migdałach a tu ciach trach, pyk i cyk i będzie po wszystkim Ja też się boję.. ja się wszystkiego boję.. ale już naprawdę mam dosyć tego brzuchola ciężkiego.. tych nóg spuchniętych, tych bóli kręgosłupa i wszystkich innych dolegliwości. Dziś mój "uplanowany" dzień porodu ale Sebek ma to w nosie __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..." Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg

2010-07-02, 19:55	#2739
klekotka10 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 67	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) Witam. Nadal 2w1. 9 dni po terminie. Po 5-cio dniowym pobycie w szpitalu dzis mnie wypisali poniewaz na poród sie nie zanosi. Ehh w poniedziałek mam wrócic do szpitala dalej na obserwacje lub na wywołanie. Pani doktor dziś mi powiedziała ze bede miała bardzo duze dziecko, wiec juz sie martwie jak sobie poradze z ewentualnym porodem, który w koncu kiedys musi nastapić. Pozdrawiam wszystkie mamuski i te 2w1 jesli sa takie jeszcze oprucz mnie __________________ W czerwcu będzie Nas Troje http://www.suwaczek.pl/cache/b194546531.png?html

2010-07-02, 22:03	#2741
Siala_Bala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Będzin Wiadomości: 4 683	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) za Was obie __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..." Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg

2010-07-03, 19:41	#2743
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 7 279	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) no to teraz wszystkie spotkamy się już na odchowalni. za ostatnie dwupaki trzymam mocno kciuki.

2010-07-04, 10:17	#2744
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) Heeeeeeeeeejoooo! I jak tam nasze ostatki? Która gasi światło? Prósz Siali okfors

2010-07-04, 18:16	#2745
kumkura Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: mazowieckie Wiadomości: 904	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20450298]Heeeeeeeeeejoooo! I jak tam nasze ostatki? Która gasi światło? Prósz Siali okfors [/QUOTE] Ja tylko na chwilkę, bo czasu brak i dooopa boli Trzymam kciki za powodzenie nierozpakowanych __________________ Adaś 26.06.2010 Agatka 17.02.2012

2010-07-05, 11:18	#2746
Edzia400 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: Niebo :) Wiadomości: 3 374	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) halooo zostałaa tu jeszcze jakas nierozpakowana mamusia ? __________________ Amelcia 6 MAJ 2010 http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014

2010-07-05, 12:38	#2747
annLee Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 9 268	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) no właśnie nawet Siala przestała do siebie gadać __________________ Zu No2 "tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy"

2010-07-05, 20:03	#2748
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 7 279	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) Pewnie i jamaijca i iza już rozpakowane, ale jeszcze o tym nie zameldowały.

2010-07-06, 08:21	#2749
marhalczar Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Madryt / Lublin Wiadomości: 1 035	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) Witajcie kochane te , które sie juz rozpakowaly i te które lada moment to zrobia....a tak ogólnie to zostalo was duzo???? U mnie wszystko ok, mama przyjechala w sobote i bedzie z nami do 20 lipca...musi nacieszyc sie wnuczka..no itroche mi ja rozpieszcza, non stop by ja miala na rekach ale nie moge pozwolic na to , bo nie dam sobie potem rady, a juz ja nauczylam bawic sie sama w lózeczku i zasypiac... Amelia rosnie jak na drozdzach , chowa sie zdrowo, wazy juz 3760g i 55 cm.. Pozdrawiam jeszcze raz i do uslyszenia... Marzanna PS. fotki wczorajsze Amelii __________________ 2-5-09...odtąd dwoje... .... od 27-5-10 juz troje, a od czerwca 2012-czworo ...

2010-07-06, 09:13	#2751
margo80 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 6 514	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) sms od Izy240 z wczoraj (niestety wcześniej nie miałam czasu tu zajrzeć): "U mnie cisza spokój. jutro o 8 rano podadzą mi oxytycynę więc proszę o kciuki. pozdrawiam i do usłyszenia." __________________ jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz, jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz Ewcia Przemek

2010-07-06, 09:29	#2753
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) Iza, biedulko Trzymam kciuki, byś urodziła już! Swoją drgoą, mogliby ci cc zrobić, tak długo po terminie... Mar, zawsze rozwala mnie Amelka - taka elegancka

2010-07-06, 10:59	#2755
Siala_Bala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Będzin Wiadomości: 4 683	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) Iza No i zostanę tylko ja __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..." Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg

2010-07-06, 15:26	#2757
jamaicaP Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 874	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) witam niewiem jak to si estalo ale wysylalam do lei sms...moze nie wiedziala kto to moze pomylilam numery ... gapcio ze mnie a to dlatego ze 2.07. o 3.45 urodzila sie nasza kruszyna, nasza kochana Róża!!!!! tak tajemnicze dzieciatko okazalo sie byc 3050 gramową i 55 cm dziewuszką taka chudzinka z niej słodka przycupnelam na krzesle jednym posladem wiec bede sie streszczac porod: o 18 odesszly mi wody nagle i pojechalismy do szpitala, tam po lewatywie okolo 22 polozono mnie na sali porodowej, skurcze mialam lekkie poki co, maz pojechal do domu, a ja siedzialam na pilce ( swoja droga rewelacja!) i przysypialam pomiedzy skurczami zaczelo sie przejasniac za oknem kiedy zaczela sie prawdziwa akcja skurcze juz byly silne i jedyne co pamieam to nagle zamieszanie, mnostwo ludzi wyroslo jak spod ziemii przede mna jacys lekarze, jakis sprzet, rozmontowywanie łóżka zaczelam panikowac kiedy polozna nie mogla znalezc tetna malej... koszmarna chwila... nagle parcie, parcie i decyzja lekarza - vacuum ból niesamowity podczas zakladania....potem jeszcze lekarz ucisnal mi brzuch i jakos poszlo... kiedy poczulam cieple cialko malej na brzuchu juz mi bylo wszystko jedno :P jak sie okazalo to nie byl koniec, bo przez ten zabieg lozysko nie wyszlo w calosci i do tego porozrywalo mnie w srodku, łyzeczkowanie i szycie tam... bylo dla mnie gorsze niz samo rodzenie, ale juz zapominam i dochodze do siebie Róża stracila sporo na wadze, bo zakrztuszala sie pierwszego dnia wodami ale walczymy zeby ładnie jadla wiec bedzie coraz lepiej jest szczuplutka jak tatuś i ogolnie bardzo do niego podobna oto photo __________________ *Róża* My Edytowane przez jamaicaP Czas edycji: 2010-07-06 o 15:33

2010-07-06, 15:43	#2758
Siala_Bala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Będzin Wiadomości: 4 683	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) jamaica - śliczna córunia, taki słodziuni dziubasek Dobrze, że wszystko w porządku, a Ty jak się czujesz mamuśka? __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..." Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg

2010-07-06, 22:35	#2760
Siala_Bala Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Będzin Wiadomości: 4 683	Dot.: Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. V :-)) Ah ja gapa.. nie zameldowałam, że dziś poszedł porządny kawał czopa do terminu 8 dni, więc może coś się ruszy prędzej No ale ja nie czerwcowa to może nie powinnam meldować.. choć jak było umówione wolno mi pogadać samej do siebie __________________ http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png "I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..." Wzrost 175cm. Start: 90,2 Plan minimum: 70 Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam) Obecnie: 74,2kg

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)